Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Zobacz także:
„Europejski przemysł motoryzacyjny zorientował się, że przespał ostatnie kilka lat – dał się wyprzedzić Chińczykom i Amerykanom” – mówi Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Ludzi można zmusić do rezygnacji z aut spalinowych tylko wtedy, kiedy będzie istnieć sensowna alternatywa – mówi redaktor naczelny portalu brd24.pl.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Rudyszyn: ekonomiczny argument przeciwko samochodom elektrycznym powoli przestaje być aktualny
Jak Niemcy podchodzą do koncepcji Trójmorza? Jak włączyć Ukrainę w struktury zachodnie? Czy Węgry zmienią swoje podejście do współpracy regionalnej? Odpowiada ekspert OSW.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Europoseł PiS mówi również o kolejnym pozwie przeciwko Polsce przed TSUE. Ocenia, że jest on przejawem zawiści związanej z umacniającą się pozycją Polski na arenie międzynarodowej.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Rząd rozpoczął pracę nad projektem ustawy, która zezwalałaby na większą obecność biokomponentów w paliwach transportowych.
Nowa ustawa pozwoliłaby na wprowadzenie do polskiego obiegu benzyny silnikowej E10. Jest to rodzaj paliwa składający się w 90% z tradycyjnej benzyny bezołowiowej, a w 10% z bioetanolu (jest to rodzaj spirytusu wyprodukowanego z surowców roślinnych). Inwestycja w E10 to szansa na zapewnienie odpowiedniej ilości benzyny dla polskich pojazdów, przy równoczesnym ograniczeniu zakupu ropy naftowej (której ceny w ostatnim czasie poszły mocno w górę)
Omawiany rodzaj paliwa funkcjonuje w już w wielu krajach europejskich, do których można zaliczyć chociażby Francję, Niemcy, Litwę, Węgry czy Wielką Brytanię. Nie wszystkie samochody mogą być jednak nim napędzane. Jeżeli ustawa wejdzie w życie, E10 pojawi się na polskich stacjach w 2024 roku.
K.B.
Źródło: noto.trojmiasto.pl
Paweł Lewandowski mówi o nowym produkcie „PZU GO”, które automatycznie wysyła informację do ubezpieczyciela o koniecznej pomocy dla użytkownika auta, dzięki nowym technologiom.
Dyrektor ds. Analiz i Wsparcia Narzędziowego w PZU, Paweł Lewandowski przedstawia nowe ubezpieczenie „PZU GO”, które funkcjonuje za pomocą urządzenia przyklejonego do górnej szyby w samochodzie i po sparowaniu z aplikacją na smartfonie, pozwala w razie wypadku automatycznie wysłać informację do ubezpieczyciela o koniecznej pomocy dla użytkownika auta.
Ta innowacja polega tym, że w przypadku niebezpiecznego zdarzenia na drodze, my (PZU-przyp. red.) dostajemy informację do naszego centrum alarmowego, że coś się wydarzyło i uruchamiamy pomoc (…) Moment od wykrycia zdarzenia do przekazania go do naszego centrum alarmowego to ułamki sekund.
Gość Łukasza Jankowskiego wskazuje, że aby skorzystać z powyższych rozwiązań, należy nabyć w PZU ubezpieczenie „Pomoc w Drodze”, natomiast cena takiego urządzenia wynosi 49 zł. Obecnie PZU GO można zakupić w blisko 3 tys. placówek w całej Polsce.
Jako ubezpieczyciel w kraju i Europie jesteśmy pierwsi, którzy coś takiego wdrożyli. Trzeba pamiętać, że jest to coś bardzo podobnego do technologii IKOLa, która jest wymagana w ustawodawstwie unijnym od 2018 roku dla nowo homologowanych pojazdów.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
M.K.