Szynkowski vel Sęk: minister edukacji Litwy podpisał dokument przywracający obowiązkowy polski na maturze dla Polaków

Wiceminister spraw zagranicznych o relacjach polsko-litewskich: przywróceniu języka polskiego jako obowiązkowego przedmiotu maturalnego dla mniejszości polskiej i współpracy ws. ochrony granic.

Szymon Szynkowski vel Sęk deklaruje, że Wilno jest częstym punktem jego podróży. Świadczy to o intensywności polsko-litewskich relacji. Ostatnia wizyta była poświęcona kwestii języka polskiego na litewskiej maturze jako przedmiotu obowiązkowego dla mniejszości polskiej.

Jeżeli polski jest raptem przedmiotem który można wybrać na maturze w szkołach polskich to oczywiście po pierwsze mobilizacja do nauczania języka polskiego wśród młodzieży i dzieci jest mniejsza, a po drugie też poziom tego nauczania jest mniejszy.

Na Litwie działa 70 szkół z polskim językiem nauczania do których uczęszcza około 12 tysięcy dzieci. Poseł PiS wskazuje na obawy polskiego rządu odnośnie realizowanej przez Wilno reformy oświatowej. Zaznacza, że robią wszystko, aby nie odcisnęła negatywnego piętna na polskich szkołach.

Mamy pewne obawy, że realizowana reforma […] mogłaby mieć negatywny wpływ [na małe polskie szkoły] i mówiliśmy o tym naszym litewskim partnerom.

Dobrą wiadomością jest zwolnienie szkół polskich z kryteriów ilościowych właściwych szkołom ogólnym. Kryteria te bowiem byłyby trudniejsze do spełnienia dla niewielkich polskich placówek.

Wiceminister spraw zagranicznych odnosi się także do kryzysu na wschodnich granicach UE. Zaznacza, że nasz kraj szybko zaoferował Litwie pomoc.

Litwa jako pierwsza musiała mierzyć się z działaniami hybrydowym ze strony białoruskiej.

Obecnie trwa stała wymiana informacji między służbami i rządami obu krajów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Matura z matematyki. Czy doszło do wycieku arkuszy?

W poniedziałek pojawiły się pogłoski o wycieku arkuszy maturalnych z języka polskiego. Obecnie mówi się, że wyciek nastąpił także w przypadku matematyki. CKE zgłosiła obie sprawy do prokuratury.

Na Twitterze pojawił się wpis w którym użytkowniczka wskazywała, że odpowiedzi na Podlasiu odpowiedzi na pytania zamknięte były znane maturzystom już na godzinę przed egzaminem.

Jeszcze przed 8, jak wskazywało Radio ZET, internauci wyszukiwali w sieci hasło „osią symetrii paraboli”. Pytanie z osią symetrii paraboli pojawiło się na egzaminie. Podobnie było wcześniej w przypadku egzaminu z języka polskiego. Wówczas przed egzaminem często wyszukiwanym hasłem były „elementy fantastyczne”. Rolę tych ostatnich w „Weselu” Wyspiańskiego trzeba było opisać na tegorocznym egzaminie maturalnym w ramach jednego z dwóch tematów do wyboru. Drugim tematem był wiersz Anny Kameńskiej. Nazwisko poetki także pojawiło się wśród wyszukiwań, które pochodziły z Podlasia.

A.P.

Wicemin. edukacji: Przez porozumienie z „Solidarnością” rząd wyszedł nauczycielom naprzeciw. Powinien zrobić to też ZNP

– Szkoda, że nie ma takiego gestu dobrej woli po stronie ZNP, to znaczy zawieszenia akcji protestacyjnej przynajmniej w tym najbardziej drastycznym charakterze, czyli strajku – mówi Maciej Kopeć.

 

Maciej Kopeć, wiceminister edukacji narodowej, komentuje piąty dzień strajku nauczycieli przypadający na ostatni dzień egzaminu gimnazjalnego. Stwierdza, że wczoraj sprawdziany wiedzy przebiegły bez żadnych zakłóceń. Według słów, które padły z ust kuratorów oświaty i wojewodów podczas telekonferencji wynika, że również dzisiejsze egzaminy powinny odbyć się bez większych problemów.

Gość Poranka odnosi się również do gróźb pracowników oświaty, którzy zastrzegają, że w przypadku braku osiągnięcia porozumienia z rządem mogą nie dopuścić do klasyfikacji maturzystów.

„Mówiąc poważnie, oczywiście strajkujący, komitety strajkowe nie mają prawa zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych zakłócać pracy dyrektora szkoły. Dyrektor szkoły zgodnie z zapisami ustawy powinien zwołać klasyfikacyjne posiedzenie rady pedagogicznej. Jej posiedzenie też jest zapisane ustawowo”.

Wiceminister zwraca uwagę, że gabinet poczynił już olbrzymie ustępstwa wobec strajkujących, na co wskazuje ugoda, którą zawarł w niedzielę z nauczycielską „Solidarnością”.

„Szkoda, że nie ma takiego gestu dobrej woli po stronie ZNP, to znaczy zawieszenia akcji protestacyjnej przynajmniej w tym najbardziej drastycznym charakterze, czyli strajku”.

Kopeć mówi także o propozycji premiera Mateusza Morawieckiego, którą wysunął we wtorkowym wydaniu „Gościa Wiadomości” w TVP Info. Zaoferował on organizację okrągłego stołu, do którego zasiądą przedstawiciele rządu i pracowników oświaty. Gość Poranka jest zdania, że w negocjacjach powinni wziąć udział również rodzice i samorządowcy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.