Wołczyk: Maroko od dawna prowadzi ofensywne działania przeciwko Hiszpanii. Imigranci są narzędziem tych działań

Dziennikarka tygodnika „Do Rzeczy” mówi o naporze imigrantów z Maroka na granice Hiszpanii oraz szantażach władz w Rabacie.

Małgorzata Wołczyk mówi o „inwazji” uchodźców na hiszpańskie miasto Ceuta, będące eksklawą na terytorium Maroka. Wskazuje, że kwestia nielegalnej imigracji jest wygodnym narzędziem szantażu stosowanym przez Rabat względem Madrytu, a pośrednio całej Unii Europejskiej.

Jak zwraca uwagę dziennikarka, wewnątrz Hiszpanii Maroko ma swoją „piątą kolumnę”, którą jest Katalonia. Ponadto, Madryt nie może liczyć na wsparcie partnerów z UE.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Maroko zawiesza przyloty i wyloty obywateli RP oraz pięciu innych państw

Narodowe Biuro Lotnictwa Maroko poinformowało o swojej decyzji we wtorek. Poza obywatelami Polski dotyczy ona jeszcze osób z pięciu innych państw.

Narodowe Biuro Lotnictwa  Maroka poinformowało o swojej decyzji we wtorek rano, ale nie wskazano jednoznacznie na jej podstawy.

Dotyczy ona przylotów i wylotów obywateli Polski, Norwegii, Finlandii, Grecji, Libanu i Kuwejtu. Odnosi się ona także do osób z wymienionych państw podróżujących do i z Maroka przez inne państwa.

W komunikacie nie wskazano precyzyjnie na powód takiej decyzji. Hashtag #StaySafe może jednak sugerować, że została ona podyktowana kwestiami sanitarnymi związanymi z pandemią COVID-19.

Decyzja pozostaje w mocy od 08 do 21 marca.

A.N.

Źródło: ONDA, Al-Jazeera, portal WNET.fm

Wołczyk: Gdy wpiszemy w Internecie hasło „dramat migracyjny na Kanarach”, otrzymujemy obecnie 677 tysięcy wyników

Nie mogę się zgodzić z oceną, że sytuacja jest spokojna. Media hiszpańskie informują o wzroście liczby imigrantów o 1019% – mówi dziennikarka „Do Rzeczy” w polemice z Grzegorzem Mostowiczem-Gersztem.

Małgorzata Wołczyk odpowiada na relację Grzegorza Mostowicz-Gersza, który wskazał, że na Teneryfie nie istnieje problem z imigrantami. Zauważa, że w wielu punktach polemista potwierdził jej oceny. Różnice w jego obserwacjach wynikają ze skupienia się na jednym konkretnym obszarze.

Muszę bazować na twardych danych i na tym, co piszą media. Nie mogę się opierać na głosie pojedynczej osoby.

Poza tym, Teneryfa jest zaledwie częścią archipelagu Wysp Kanaryjskich.

Gdy wpiszemy w Internecie hasło „dramat migracyjny na Kanarach”, otrzymujemy 677 tysięcy wyników. Czy rzeczywiście sytuacja jest opanowana?

Analogicznie, mieszkaniec peryferyjnych dzielnic Warszawy mógłby stwierdzić, że nie ma żadnych protestów Strajku Kobiet.

Nie mogę się zgodzić z oceną, że sytuacja jest spokojna. Media hiszpańskie informują o wzroście liczby imigrantów o 1019%.

Rozmówczyni Jaśminy Nowak opowiada, że hotelarze na Gran Canarii skarżą się na przeciążenie po tym, jak rząd wymusił na nich zakwaterowanie imigrantów:

Niektórzy przybysze żądają zmiany pokoju, chcąc mieć widok na morze.

[related id= 130665 side=right]Zgodnie ze słowami Małgorzaty Wołczyk w gronie imigrantów są głównie młodzi, silni mężczyźni. Dziennikarka mówi o nadużyciach finansowych, do jakich dochodzi w związku z napływem ludności przez Maroko do Hiszpanii:

Polacy nie zdają sobie sprawy, jak wielkim biznesem jest imigracja. Zakładane są ośrodki dla nieletnich imigrantów, a ich właściciele zarabiają ogromne pieniądze.

Życie w sąsiedztwie takich ośrodków jest coraz bardziej nieznośne. Odbywają się w nich głośne imprezy, podczas gdy zwykli obywatele muszą siedzieć w domu:

Ludzie żądają od ministra spraw wewnętrznych, by ukrócił tę sytuację.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Stefanik: Państwa, które protestują przeciw karykaturom Mahometa są sojusznikami Francji w regionie Sahelu

Ograniczenie edukacji domowej, szkolenia imamów przez osoby akredytowane we Francji i ograniczenia finansowania z zagranicy. Zbigniew Stefanik o walce radykalizmem islamskim nad Sekwaną.

Zdaje się, że prezydent Francji podejmuje dość daleko idący wysiłek jeśli chodzi o walkę z terroryzmem i islamizmem.

Zbigniew Stefanik informuje o podwojeniu liczebności Straży Granicznej zapowiadanej przez francuską głowę państwa. Zdelegalizowanych ma zostać 60 organizacji, a ponad 300 osób podejrzanych o działalność ekstremistyczną zostanie deportowanych.

9 grudnia prezydent ma przesłać do francuskiego parlamentu pakiet ustaw, który ma doprowadzić do daleko idącej reformy, tak francuskiej oświaty, jaki i funkcjonowania kultów nad Sekwaną.

Drastycznie ograniczone i ściśle kontrolowane ma być finansowanie z zagranicy. Zmiany obejmą także szkolenia imamów, które dotąd odbywały się na podstawie umów dwustronnych między Republiką a Turcją, Tunezją i Marokiem. Po nowelizacji imamów szkolić mają ludzie akredytowani we Francji.

Prezydent Francji zapowiada drastyczne ograniczenie edukacji w domu, która będzie mogła mieć miejsce jedynie z przyczyn zdrowotnych.

Tydzień temu w telewizji Al-Dżazira Macron przyznał, iż rozumie tych, którzy poczuli się urażeni karykaturami. Protestujące przeciwko nim państwa muzułmańskie są sojusznikami Paryża w Afryce Północnej, gdzie razem walczą z dżihadystami. Państwa regionu Sahelu mają problem z uzasadnieniem współpracy z Francją, która broni swego prawa do publikacji karykatur Mahometa. Prezydent Macron podkreśla, że karykatury są nieodłączną częścią francuskiej kultury.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Czy rząd w Madrycie usiądzie do „okrągłego stołu” z władzami separatystycznej Katalonii?

Maciej Pawłowski z PISM komentuje hiszpańskie próby zrzucenia ciężaru przyjmowania migrantów na Maroko. Analizuje też sytuację w Katalonii. Separatyści zapraszaja rząd w Madrycie do „okrągłego stołu”.

 

 

Ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Maciej Pawłowski mówi o polityce migracyjnej Hiszpanii. Władze Maroka otrzymują z Madrytu pieniądze za ochronę granic. Hiszpania  z kolei naciska na UE, by przeznaczała fundusze  na rozwój Maroka:

Maroko ma przestać być krajem, z którego ludzie wyłącznie emigrują do Europy, ale ma stać się docelowo krajem, który będzie imigrantów na masową skalę przyjmował.

Gość „Kuriera w samo południe” zauważa, że uchodźcy docierający na wybrzeża Hiszpanii są przyjmowani entuzjastycznie, później jednak brakuje pomysłu, jak ich zaadaptować do społeczeństwa. Sytuację utrudnia wysokie, dwucyfrowe bezrobocie w Hiszpanii.

Maciej Pawłowski podkreśla, że pozytywne nastawienie hiszpańskiego społeczeństwa do imigrantów powoli sie zmienia. Część polityków mówi o konieczności ograniczenia przyjmowania uchodźców, pojawiaj sie nawet postulaty zawieszenia układu z Schengen.

Temat imigracji został w ostatnim czasie przesłonięty przez zaostrzający się problem separatystycznych tendencji Katalonii. W chwili obecnej, lewica republikańska z Katalonii ( ERC) negocjuje poparcie dla rządu Pedro Sancheza, ponieważ objęcie władzy przez VOX i Partię Ludową niosłoby  za sobą ryzyko zaostrzenia kursu Madrytu wobec Barcelony. ERC proponuje utworzenie hiszpańsko-katalońskiego „okrągłego stołu”. Chce dyskutować o przyszłym, legalnym referendum niepodległościowym, amnestii dla organizatorów referendum sprzed 2 lat, a także o odblokowaniu negocjacji nad budżetami: hiszpańskim i katalońskim. Rządzący Hiszpanią socjaliści nie zgadzają się na niepodległościowe referendum, natomiast są skłonni przyznać regionowi większy zakres autonomii.

Maciej Pawłowski odnotowuje spadek odsetka zwolenników niepodległości Katalonii i zmęczenie społeczeństwa ciągnącymi się protestami.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Kurier w samo południe – 24.09.2019 r

Kuriera w samo południe można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 12-12.25 na: 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie i na www.wnet.fm.

Goście Kuriera w samo południe:

Zbigniew Stefanik – korespondent Radia WNET we Francji


Prowadzący: Jaśmina Nowak, Jan Olendzki

Realizator: Piotr Szydłowski


Część pierwsza:

Przegląd prasy autorstwa Jaśminy Nowak i Jana Olendzkiego. 

W części pierwszej przypominamy rozmowę przeprowadzoną w „Poranku WNET” z prezesem NIK Marianem Banaś (całości „Poranka WNET” możesz wysłuchać tutaj)

Fot: JULIEN DE ROSA / POOL MAXPPP OUT
PAP/EPA.

Zbigniew Stefanik opowiada o wypowiedzi prezydenta Francji, Emmanuela Macron. Przed wyjazdem na szczyt klimatycznym w Nowym Jorku, w wywiadzie dla francuskiego pisma, bardzo mocno skrytykował Polskę i namawiał młodych ludzi, aby przyjeżdzali do naszego kraju i namawiali nas do protestów.Wypowiedź prezydenta Francji spotkała się z dezaprobatą i kontrowersjami politycznymi.

Nasz korespondent opowiada również o dziennikarce skazanej w Maroko. Została ona oskarżona o nielegalną aborcję. Mówi także o wyborach prezydenckich w Tunezji. Niezależny kandydat Kais Saied w pierwszej turze wyborów uzyskał 18,4 proc., a Nabil Karui 15,6 proc. głosów. Komisja wyborcza określa ich jako politycznych outsiderów. Żaden z nich nigdy nie pełnił żadnego urzędu. W wyścigu o prezydenturę pokonali oni między innymi dwóch byłych premierów, byłego prezydenta, a także wiceszefa najsilniejszego ugrupowania w tunezyjskim parlamencie, umiarkowanie islamskiej Partii Odrodzenie, Abdela Fataha Muru.

Zbigniew Stefanik przybliża sprawę małżeństw jednopłciowych we Francji.Wedle badań, na które powołują się sprawozdawcy ustawy, aż 62 proc. lesbijek odczuwa na pewnym etapie życia pragnienie posiadania dzieci. Reforma otwierająca dostęp do procedur wspomaganego rozrodu oznaczać więc możliwość adopcji dla par lesbijskich. Ma być to kolejny krok Francji w walce z kryzysem demograficznym.


[related id=86049]Część druga:

W drugiej części przypominamy rozmowy przeprowadzone w „Poranku WNET” z Ireną Lasotą, która opowiadała o stosunkach polsko-amerykańskich w kontekście wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Nowym Jorku, gdzie spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a także z Tadeuszem Płużańskim, który mówił o pochowaniu na „Łączce” szczątków 22 ofiar komunistycznych zbrodni.

Okiem Jastrzębskiego: około 85 na trzy tysiące fatw z ubiegłego roku jest antychrześcijańska

Około 85 na trzy tysiące fatw wydanych w 2018 roku ma charakter antychrześcijański z czego aż 65 pochodzi ze źródeł niepełnoprawnych, czyli nie mających prawa rzucania fatwy przeciwko wrogom islamu

Kurdyjska agencja informacyjna ANF News zacytowała raport Światowego Indeksu Fatw, który ujawnił, że spośród 3000 fatw wydanych przez autoryzowane i nieautoryzowane instytucje, 2% (czyli 60 egzemplarzy) to fatwy dotyczące Bożego Narodzenia, co z kolei stanowi 70 proc.  wszystkich fatw antychrześcijańskich.

Ponadto, 35 proc. z fatw antychrześcijańskich pochodzi ze źródła oficjalnego, a 65 proc. z nieoficjalnego, co według autorów raportu oznacza, że Umma, to jest światowa gmina muzułmańska, jest zupełnie podzielona.

Inne warte uwagi wydarzenia z Bliskiego Wschodu, informacji o których próżno szukać w mediach głównego jak i opozycyjnego nurtu, to obraz powoli wracającego do życia Mosulu.

Według korespondenta Al-Jazeera Net Ahmada Ad-Dabbagha w Mosulu da się wyczuć noworoczną atmosferę, mimo straszliwych zniszczeń jakie przez ostatnie lata wywoływały zawieruchy wojenne. Na obrzeżach miasta stanęła wielka choinka, natomiast to serca tego pradawnego grodu zaczyna powracać biznes.

Muhammad Ahmad po wielu latach niedoli na nowo otwiera swoją smażalnię ryb. Mimo że jego smażalnia wciąż wymaga odbudowy, Ahmad ma nadzieję, że jego powrót do zupełnie zrujnowanego Starego Miasta zachęci jego kolegów do tchnięcia życia w dzielnicę skupiającą największą liczbę targów w Mosulu.

Z kolei kowal Nawzun an-Na’imi chwali się, że był pierwszym ze swej profesji, który wrócił do Starego Mosulu przed końcem roku. Zaczął zbierać gruz wokół swojego warsztatu, aby zachęcić innych do powrotu. – Nie mogłem tak po prostu zostawić miejsca, w którym się urodziłem i dorastałem – powiedział sieci Al-Jazeera.

Abu Baszar to Hadż, czyli osoba, której udało się odbyć podróż do Mekki. Abu Baszar codziennie spaceruje po Starym Mieście, aby przyglądać się pracom rekonstrukcyjnym na sukach Bab as-Seraj i Bab As-Sardżachana.

Według oficjalnych danych, 90% Starego Miasta leży w ruinach, a blisko 12 tysięcy mieszkań jest w stanie niezdatnym do użytku.

Na marokańsko-hiszpańskiej granicy w Melilli doszło do udaremnienia przekomicznej próby przemycenia dwóch nielegalnych migrantów w materacach wiezionych na dachu samochodu. Hiszpańscy pogranicznicy zorientowali się, że materace są dziwacznie wybrzuszone, ściągnęli je z dachu i rozpruli, a ich oczom ukazali się dwaj rozczarowani młodzi mężczyźni, po jednym w każdym z dwóch materacy.

W Sudanie od 19 grudnia trwają demonstracje. Protestujący żądają odsunięcia Omara Al-Baszira od władzy. Omar Al-Baszir piastuje urząd prezydenta Sudanu od 1989 roku.

Autor: Maciej Maria Jastrzębski