Jakubiak: Zamiana szczątków ofiar katastrofy smoleńskiej dowodzi, że za rządów PO nie dbano ani o żywych, ani o zmarłych

Gościem Popołudnia Radia Wnet był Marek Jakubiak, przedsiębiorca, poseł Klubu Kukiz’15. Głównym tematem rozmowy były ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej oraz bezpieczeństwo militarne Polski.

Marek Jakubiak komentował ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej oraz znalezienie szczątków innych osób w trumnie gen. Bronisława Kwiatkowskiego:

– Jest to jaskrawy przykład tego, że za czasów rządów Platformy Obywatelskiej nie dbano ani o żywych, ani o zmarłych. Ta bylejakość w rządzeniu państwem przełożyła się na takie przykre sytuacje.

Zapytany o niechęć części rodzin ofiar do ekshumacji ich bliskich, stwierdził, że rodziny mogą nie chcieć już dalszych ekshumacji, ponieważ jest to dla nich duże cierpienie. Poseł Kukiz’15 uważa, jednak, że teraz trzeba to wyjaśnić do końca.

Przechodząc do tematu bezpieczeństwa militarnego Polski, wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej powiedział, że najważniejszym elementem tego bezpieczeństwa jest nasza obecność w NATO oraz fakt, że Polska powoli odzyskuje swoją mobilność.

Stwierdził również, że w sytuacji, kiedy mówimy o uzbrojeniu armii, powinniśmy patrzeć na nią szerzej. Jako przykład podał plany marynarki wojennej na zakup okrętów podwodnych. Jego zdaniem „to nie jest sprzęt do obrony, tylko sprzęt ofensywny, który się nie sprawdził” już w okresie II Rzeczpospolitej.

–  Co nam po okrętach podwodnych, skoro te giganty musiały opuścić basen Morza Bałtyckiego? – pytał. Zdaniem posła powinniśmy mieć małe, sprawne jednostki do ochrony naszych granic morskich, a nie wprowadzać „gigantomanię”. Obecnie powinniśmy skupić się raczej na wojskach pancernych.

Odnosząc się do wcielania w życie koncepcji Wojsk Obony Terytorialnej, poseł podkreślił, że w Klubie Kukiz’15 te oddziały widziano inaczej: – Obrona Terytorialna powinna być oparta na już istniejących strukturach, np. na Ochotniczej Straży Pożarnej.

Skomentował podpisanie umowy przedwstępnej na zakup będącej w upadłości likwidacyjnej Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Jedynym oferentem w przetargu była spółka Polska Grupa Zbrojeniowa Stocznia Wojenna z siedzibą w Radomiu, która zaoferowała ponad 224 mln zł.

– MON powinno być pewne, że ta decyzja jest uzasadniona z ekonomicznego punktu widzenia. Powinno być przekonane, że zlecenia realizowane przez stocznię będą przynosić jej takie dochody, aby mogła się rozwijać.  Niedobrze jest, kiedy upadłość ogłasza stocznia, która wykonuje zlecenia dla Marynarki Wojennej.

Na zakończenie rozmowy Marek Jakubik powiedział, jakie zmiany w Konstytucji powinny zostać, jego zdaniem, wprowadzone.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

JN

 

Marek Jakubiak: Nie chcę współpracować z Europą, w której solidarność działa tylko w jednym kierunku (VIDEO)

Poseł Kukiz’15 nie zgadza się na to, by Komisja Europejska żądała solidarności wobec przyjmowania uchodźców, podczas gdy w innych kwestiach wobec Polski nie postępuje solidarnie ani sprawiedliwie.

 

W Poranku Wnet u Witolda Gadowskiego gościł poseł Kukiz’15, Marek Jakubiak, który, jak to sam określił, był lekko „nabuzowany” po wysłuchaniu jednego z urzędników Komisji Europejskiej, który wzywał państwa członkowskie do solidarności w kwestii uchodźców.

„Tymczasem Bank Centralny drukuje ponad półtora biliona euro w ciągu dwóch lat, a solidarności wobec Polski nie widać. Francja i Niemcy umarzają sobie nawzajem różnego rodzaju zobowiązania, wynikające z emisji papierów dłużnych, a Polsce oczywiście nie umarzają” twierdził poseł.

„Jeżeli solidarność ma polegać na tym, że mamy mieć ciągle jakieś obowiązki, związane z fanaberiami Angeli Merkel czy jakiś innych przywódców europejskich (…) to ja takiej współpracy z Europą nie chcę „.  Dowodził, że kiedy Polsce pożycza się pieniądze, musi swoje zobowiązania spłacać co do ostatniego euro, a w stosunku do państw takich, jak Niemcy czy Francja, Europejski Bank Centralny stosuje  inne standardy i im zobowiązania umarza, albo dotuje „swoje przedsiębiorstwa w sposób karygodny, pozostawiając handel polski bez konkurencyjności”, przekonywał Jakubiak.

Wskazywał, że to nie jest wina  Polaków, że stracili 60 lat rozwoju, mimo że Polska jest największym krajem, który poniósł największe straty w czasie II wojny światowej. „Przy tych największych stratach jesteśmy jedynym krajem, który nie uzyskał reparacji wojennych od Niemiec. Jak długo będziemy to tolerować? Przecież mówimy o 2 bilionach euro (…)” – podkreślił poseł.

Na koniec nasz gość zwrócił uwagę na brak symetrii w stosunkach polsko-ukraińskich.

„To jest kłopotliwa sytuacja. My musimy zbudować relacje z Ukrainą na nowo, bo nie możemy być od setek lat wyrozumiałym sąsiadem, który toleruje wrogie Polsce działania”. Według Jakubiaka polskie państwo zachowuje się bardzo przyjaźnie wobec Ukraińców, jednak odpowiedzi naszych sąsiadów zza wschodniej granicy są niepokojące.

W rozmowie z Witoldem Gadowskim poseł również recenzował niektórych ministrów rządu Prawa i Sprawiedliwości, wskazując na popełniane przez nich błędy, a także wyjaśnił, skąd bierze się w Polsce 4-procentowy wzrost PKB. Zapraszamy do wysłuchania audycji.

LK