W "Wigilijnym programie specjalnym" Radia Wnet Tomasza Wybranowskiego zabrzmią kolędy z koncertów "Kolęda Bez Granic". O trzeciej edycji tego bieszczadzkiego wydarzenia opowiada Marcin Natorski.
Kolędy Bez Granic” to nie tylko piękne koncerty, ale także niezwykły projekt łączący muzykę, tradycję i charytatywną misję.
W tegorocznym wydarzeniu, które odbędzie się już po raz trzeci, wezmą udział zarówno lokalni artyści, jak i wyjątkowe osobistości związane z tym projektem. Jednym z nich jest Marcin Natorski.
Marcin Natorski, mój serdeczny przyjaciel i brat emigrant, to nie tylko wzięty architekt i biznesmen z licznymi sukcesami pod niebem Irlandii (firma NDevelopment), ale także – z może przede wszystkim – muzyk, wokalista i producent (Ndevelopment Music and Arts).
Obok Tomasza Dybały jest on pomysłodawcą, fundamentem i jednym z kluczowych twórców koncertów „Kolędy Bez Granic”.
Z moim gościem najcieplej zapraszam do udziału w wyjątkowym wydarzeniu charytatywnym „Kolędy Bez Granic”, które odbędzie się w Ustrzykach Dolnych. Tegoroczna edycja jak zwykle połączy świąteczną atmosferę, piękną muzykę i poryw serca w szczytnym celu. Dochód z koncertów oraz sprzedaży płyt CD zostanie w całości przeznaczony na
Rehabilitację Darka Cholewy, który po ciężkim wypadku wymaga kosztownego leczenia (30 tys. zł miesięcznie na pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym), oraz wsparcie Bieszczadzkiego Stowarzyszenia „Promyk Nadziei”, które od 2001 roku pomaga dzieciom niepełnosprawnym, m.in. prowadząc świetlicę terapeutyczną i organizując terapie.
Tutaj do wysłuchania rozmowa z Marcinem Natorskim:
Program wydarzeń przedstawia się następująco:
28 grudnia 2024, godz. 18:50
🌟 Świąteczny korowód ulicami Ustrzyk Dolnych. Kolędnicy, pochodnie, zimne ognie – powrót tradycji po 20 latach!
28 grudnia 2024, godz. 20:00
🎉 Potańcówka w Centrum Dziedzictwa Kulturowego „FANTO”
Lokalna kuchnia bieszczadzka serwowana przez koła gospodyń wiejskich. Na świątecznych stołach królują pierogi z kaszą gryczaną, żurek na zakwasie oraz makiełki – potrawy przygotowywane zgodnie z recepturami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie.
29 grudnia 2024
🎶 Koncertyw Centrum Dziedzictwa Kulturowego „FANTO”: godz. 17:00 i 19:30.
Na scenie zaprezentuje się 22 muzyków z Podkarpacia, Lubelszczyzny i Małopolski oraz dziecięcy chór ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Ustrzykach Dolnych.
Honorowe patronaty medialny: Radio Wnet oraz irlandzka rozgłośnia NEAR FM. Organizację wydarzeń i ideę „Kolędy bez granic” wspierają: Pan Burmistrz Ustrzyk Dolnych Michał Wnuk i Pan Starosta Bieszczadzki Marek Andruch.
W „Wigilijnym programie specjalnym” Radia Wnet zabrzmią kolędy z koncertów „Kolęda Bez Granic”. Zaśpiewają Angela Garber, Natalia Paczkowska, Marta Germańska i Sabina Wierdak oraz Marcin Natorski.
W gronie muzyków odpowiedzialnych za instrumentalne aranżacje znanych kolęd i autorskich pastorałek Eliza Kuźnik (skrzypce), Bartłomiej Armata (perkusja). Grzegorz Bednarczyk (akordeon), Krzysztof Bednarz (gitara i śpiew), Mirosław Bucior (klarnet i fleciki), Tomasza Dybała (lider, pomysłodawca oraz gitara i mandolina), Paweł Czachur (instrumenty perkusyjne), Artur Gadziała (klarnet), Maciej Kaczmarczyk (gitara basowa), Przemysław Łozowski (skrzypce, trąbka), Marcin Natorski (gitara akustyczna, instrumenty perkusyjne), Kuba Maciejowski (perkusja), Szymon Szumański (gitara basowa) i Marek Wojtasik (gitara basowa).
Wsparcie i Partnerzy
Patronat nad wydarzeniem objęło Stowarzyszenie COOPERANTIS we współpracy z Instytutem Studiów Międzykulturowych Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Całkowity dochód z koncertów i sprzedaży płyt zostanie przeznaczony na pomoc potrzebującym: rehabilitację Darka Cholewy oraz wsparcie Bieszczadzkiego Stowarzyszenia „Promyk Nadziei”. Dołącz do świętowania i pomocy – świąteczny duch kolęd połączy nas wszystkich! 🎄
Poranka WNET można słuchać od 7:07 do 9:00 (wtorek i piątek) / 10:00 (poniedziałek, środa, czwartek) na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
Goście Poranka WNET:
Marek Jurek – lider Prawicy Rzeczypospolitej;
Katarzyna Szewc – właścicielka firmy Cake 4 You Glasgow, Zamojszczyzna pod niebem Szkocji;
Marcin Natorski – właściciel firmy NDevelopment; Polak mieszkający w Republice Irlandii;
Ludmiła Pawlowski – działaczka polonijna i nauczycielka języka polskiego na południu Brazylii;
Melânia Koczyla – prezes Polsko – Brazylijskiego Stowarzyszenia Kulturalnego im. Karola Wojtyły;
Aracy Zimichut da Silva – Brazylijka polskiego pochodzenia z União da Vitória, w stanie Paraná;
Paweł Sreberski – Polak mieszkający w Republice Irlandii, członek „Domowego Kościoła” Ruchu Światło-Życie, w Tuam.
Prowadzący: Tomasz Wybranowski
Współprowadzący: Łukasz Jankowski
Wydawca: Tomasz Wybranowski, Jakub Grabiasz
Współpraca redakcyjna: Tomasz Szustek
Przegląd prasy arabskiej: Maciej Jastrzębski
Realizacja: Tomasz Wybranowski (Dublin)
Realizator: Paweł Chodyna (Warszawa)
Produkcja: Studio 37 – Radio WNET Dublin
Część pierwsza:
Fot. Pixabay
Przemówienie premiera Mateusza Morawieckiego z okazji 15. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Tomasz Wybranowskiopowiada o historii Święta Flagi, które obchodzimy 2 maja.
To święto zostało wprowadzone, aby połączyć pierwszomajowe Święto Pracy z uroczystościami związanymi ze świętem Konstytucji 3 Maja.
Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej wprowadzono Ustawą z 20 lutego 2004 r., którego autorem był poseł Edward Płonka z Platformy Obywatelskiej. Tego samego dnia obchodzony jest Dzień Polonii i Polaków za Granicą.
Przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy.
Część druga:
Katarzyna Szewc, właścicielka i szefowa Cake 4 You Glasgow.
Katarzyna Szewc czternaście lat temu wyruszyła na Wyspy z Zamojszczyzny i zapuściła korzenie, już prawdopodobnie na stałe w Szkocji. Zajmuje się tam cukiernictwem.
Katarzyna Szewc jest właścicielką firmy Cake 4 You Glasgow, która powoli staje się przodującą marką tej branży w stolicy Szkocji. Ciekawa jest sama geneza powstania firmy i moment, kiedy zdecydowała osładzać podniebienia Szkotów i Polaków?
Po pierwszych urodzinach swojej córeczki zamówiła dla niej specjalny tort. Wpatrując się w wypiek stwierdziła, że nie może być to aż tak wielką sztuką, aby upiec i ozdobić taki tort lepiej (w smaku), i bardziej finezyjnie w formie. Tak więc szczypta odwagi i łyżka fantazji sprawiły, iż założyła własny biznes.
Od słów doszło do czynów. Pomysł pani Kasi okazał się strzałem w przysłowiową „10″, zwłaszcza że Szkocja ułatwia start młodym przedsiębiorcom. Sami Szkoci pokochali wypieki pani Katarzyny.
Plany naszego gościa są odważne i ambitne! Firma dynamicznie rozwija się, o czym świadczy powiększająca się baza klientów.
Jak podkreśla Katarzyna Szewc, uśmiechy gości cukierni są dla niej najważniejsze. Zadowolenie klientów utwierdza ją w przekonaniu, że obrała właściwą drogę.
Marcin Natorski, znany z anteny Radia WNET właściciel firmy projektowo – wykonawczej NDevelopment, podczas tegorocznej długiej majówki w sprawach biznesowych wyjechał z Irlandii do Szwecji. Okazuje się, że skandynawskie klimaty mogą przynieść nie tylko chwile relaksu i obcowania z pięknymi krajobrazami.
Marcin Natorski, właściciel firmy NDevelopment. Fot. arch. prywatne.
Podczas długiej majówkowej kanikuły pan Marcin Natorski miał okazję zobaczyć pierwszomajowy pochód w wydaniu „made in Sweden”.
Szwedzka lewica swój kraj nazywa miejscem idealnym do życia, chociaż rosnąca popularność partii prawicowo – konserwatywnych i anty – emigranckich temu przeczą.
Podobnie przeczy temu „zapał” i „powszechność” Szwedów by maszerować w pochodzie pierwszomajowym. Zwycięstwo socjalizmu i wysokich podatków nad prawidłami ekonomii w Szwecji sprawia, że tylko garstka socjalistycznych zapaleńców w to wierzy.
Świadkiem takiego „niezbyt licznego i radosnego” pochodu był właśnie pan Marcin Natorski. Jak twierdzi więcej w tym było groteski i czarnego humoru, niż prawdziwej opowieści o Szwecji i Szwedach:
Manifestowali w sercu kraju, czyli Sztokholmie, głosząc przy tym komunistyczne, jak gdyby nigdy nic, odrealnione hasła komunistyczne hasła. Wydaje mi się, że zapomnieli o tym, że pewna formuła myślenia i działań po prostu się wyczerpała. – powiedział Marcin Natorski.
Gość Poranka WNET mówił także o wielkich gospodarczych możliwościach Republiki Irlandii dla polskiego biznesu i przedsiębiorczości. Problem jedynie w tym, jak twierdzi, że rząd i właściwe ministerstwa w Polsce tego nie czują. By nie wspomnieć o braku ambasadora RP w Dublinie podczas Brexitowych batalii:
Jesteśmy między innymi kulturowo i mentalnie do mieszkańców Szmaragdowej Wyspy zbliżeni, ale ten potencjał niestety nie zostaje wykorzystany należycie przez nasz kraj i polski rząd, mimo tak wielu szumnych zapowiedzi! A faktu, że w stolicy Irlandii Dublinie nie urzęduje od prawie już roku nowy polski ambasador, to… Przepraszam, ale nie znajduję słów, aby opisać ten stan rzeczy. – dokończył Marcin Natorski.
Część trzecia:
Marek Jurek / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Przegląd prasy arabskiej o godzinie 8:00 autorstwa Macieja Jastrzębskiego.
Marek Jurek odnosi się do jednego ze szczególnych konsekwencji wejścia 15 lat temu Polski do Unii Europejskiej – wielkiej migracji Polaków na Zachód za chlebem: „Trzeba na to zwrócić uwagę. To jest też jeden z powodów kryzysu demograficznego w naszym kraju”.
Następnie przechodzi do tematu obchodów wstąpienia naszego kraju do największej europejskiej organizacji międzynarodowej oraz Święta Pracy, które przypadły na środę. Wówczas świętowali nie tylko zwolennicy Polski w UE, ale także Komunistyczna Partia Polski i Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy na Marszu Suwerenności. Gość Radia WNET nie wziął udział na żadnej manifestacji. Niemniej jednak w porannym programie je ocenia. Krytykuje KPP za formę jej pikietowania, a także retorykę Konfederacji.
Ponadto Marek Jurek mówi o coraz częstszym temacie likwidacji złotówki i wprowadzeniu waluty euro.
Część czwarta:
Ludmiła Pawlowski, członek Rady Oświaty Polonijnej przy Ministerstwie Edukacji Narodowej w Warszawie. Fot. arch. Ludmiły Pawlowski.
Radio WNET zawsze pamięta o Polakach w Brazylii. Jak twierdzą, nie mówi się o Nich niestety zbyt często. Często czują się zapomniani do tego stopnia, że nawet rodacy w Polsce nie wiedzą, że w Brazylii mieszka prawie trzy miliony osób, które mają polskie korzenie.
Gościem Tomasza Wybranowskiego i przewodnikiem na mapie brazylijskiej Polonii była pani Ludmiła Pawlowski.
Ludmiła Pawlowski jest Polką, logopedą z wykształcenia, która przez zrządzenie losu znalazła się w kraju samby i Pelego. Miłość to uczyniła do pewnego Brazylijczyka o polskich korzeniach, którego spotkała podczas studiów w Poznaniu.
Preprowadziła się do Brazylii i stwierdziła: To moje miejsce! Jest aktywną działaczką polonijną i nauczycielką języka polskiego na południu Brazylii. Jest członkiem Rady Oświaty Polonijnej przy Ministerstwie Edukacji Narodowej w Warszawie, gdzie reprezentuje edukację polonijną na terenie Brazylii.
Melânia Koczyla, prezes Polsko-Brazylijskiego Stowarzyszenia Kulturalnego im. Karola Wojtyły. Fot. arch. Melânia Koczyla.
Ludmile Pawlowskiej towarzyszyła Melânia Koczyla, w czwartym pokoleniu potomkini Polaków, którzy przybyli ze wschodnich ziem polskich do Brazylii z okolic Lublina.
Melânia jest technikiem pielęgniarstwa oraz mgr biologii. Aktualnie pracuje w brazylijskim odpowiedniku Sanepidu w Porto União, w stanie Santa Catarina, gdzie zajmuje się epidemiologią.
Jest także prezesem Polsko-Brazylijskiego Stowarzyszenia Kulturalnego im. Karola Wojtyły. Urodzona w Cruz Machado, córka rolników Koczyla ze strony ojca i Grabek ze strony matki.
Melânia Koczyla opowiada o obchodach Wielkanocy w Brazylii i dzieli się swoją miłością do Polski, w której jeszcze nie była.
W Poranku WNET Ludmiła Pawlowski i Melânia Koczyla przedstawiły także stosunek polskich instytucji rządowych, fundacji i stowarzyszeń dzielących finanse publiczne na działania polonijne do pomysłów brazylijskich Polaków.
Polsko-Brazylijskiego Stowarzyszenia Kulturalnego im. Karola Wojtyły z União da Vitória/Brazylia w pełnej krasie. Fot. arch. Stowarzyszenia
Wspomniane już Polsko-Brazylijskiego Stowarzyszenia Kulturalnego im. Karola Wojtyły nie dostało z kasy Senatu RP i Wspólnoty Polskiej ANI GROSZA! Nawet na edukację i naukę języka polskiego najmłodszych, w siódmym już pokoleniu, Brazylijczyków z polską krwią.
Aracy Zimichut da Silva, wiceprezes stowarzyszenia. Fot. arch. Aracy Zimichut da Silva.
Przyznają słuchacze i czytelnicy, że takie wyznanie 2 maja, kiedy czynniki rządowe świętują Dzień Polonii i Polaków za Granicą brzmi jak bardziej niż kiepski żart! Z kronikarskiego obowiązku Radio WNET przypomina, że w bieżącym roku przypada 150. rocznica formalnego istnienia Polonii w Brazylii.
Gościem Tomasza Wybranowskiego w świątecznym dla Polonii Poranku WNET była także pani Aracy Zimichut da Silva, gospodyni domowa, mieszkanka União da Vitória, w stanie Paraná (Brazylia), wiceprezeska Polsko-Brazylijskiego Stowarzyszenia Kulturalnego im. Karola Wojtyły.
Aracy Zimichut da Silva jest także wolontariuszką, która pracuje z chorymi oraz w lokalnej parafii katolickiej. Jej mąż, Jaime jest kierowcą tira.
Ta niezwykła Brazylijka polskiego pochodzenia ustrzegła dar polskiej mowy, pomimo tego, że od czterdziestu nie mówiła w naszym języku!
Paweł Sreberski. Fot. arch. rodzinne Pawła Sreberskiego.
Paweł Sreberskiprzedstawiając się, mówi o sobie z dumą: „od 16 lat jestem mężem i ojcem czwórki dzieci: Dobrochny, Szczepanka, Nikodema i Celinki”.
W świątecznym, bo poświęconym głównie Polonii i jej sprawom Poranku WNET, opowiada o swoich pozytywnych wrażeniach i refleksjach po przyjeździe do Republiki Irlandii.
Jak twierdzi „to takie miejsce, gdzie można odnaleźć i spokój i szacunek”.
Paweł Sreberski to członek Ruchu „Domowy Kościół” w Tuam (hrabstwo Galway): „Domowy Kościół” to wspólnota małżeństw sakramentalnych. Dzieli się na kręgi, które liczą od czterech, do siedmiu małżeństw. Spotkania odbywają się w domach członków raz w miesiącu. Na spotkaniach obecny jest kapłan, który pełni rolę moderatora.
Takie spotkania prowadzi małżeństwo, które zostało wybrane na okres jednego roku do sprawowania tej funkcji.
W kolejnych latach prowadzącymi zostają kolejni członkowie wspólnoty. Jak twierdzi nasz gość, to droga ku poznaniu i siebie, ale i drogi do Chrystusa:
Przed każdym spotkaniem mamy do rozważenia konkretny cytat z Pisma Świętego. Później następuje osobista refleksja, modlimy się Różańcem Świętym. Kończymy spotkanie po około 3 godzinach. Naszym moderatorem jest Ojciec Marek Cul OP dominikanin.
Poranka WNET można słuchać od 7:10 do 9:00 (wtorek i piątek) / 10:00 (poniedziałek, środa, czwartek) na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie oraz 95.2 FM w Krakowie. Zaprasza Krzysztof Skowroński.
Goście Poranka WNET:
Nial Ring – obecny burmistrz Dublina;
Jarosław Płachecki – dziekan Staropolskiej Szkoły Wyższej w Dublinie;
Eryk Kozieł – mieszkaniec Dublina;
Mícheál Mac Donncha – polityk Sinn Féin; były burmistrz Dublina;
dr Maria Giedz – dziennikarka specjalizująca się w tematyce kurdyjskiej;
Marcin Natorski – właściciel firmy projektowo-wykonawczej NDevelopment;
Przemysław Łozowski – dyr. polskiej szkoły „Wspólna Wyspa” w Droghedzie, muzyk, dyrygent;
Michał Kłosowski – korespondent Radia WNET w Panamie;
Jolanta Oliwiak – sekretarz Zarządu polskiej macierzy szkolnej w Irlandii;
Tomasz Szustek – dziennikarz, fotograf dokumentalny.
Prowadzący: Krzysztof Skowroński, Tomasz Wybranowski
Wydawca: Lech Rustecki
Realizatorzy: Karol Smyk (Dublin) i Paweł Chodyna (Warszawa)
Część pierwsza:
Wywiad z burmistrzem Dublina.
Eryk Koziełmówi o irlandzkich realiach politycznych. W tym kraju rządzi partia Fine Gael, która jest konserwatywna właściciwe tylko z nazwy. Gorącym tematem politycznym w Irlandii jest obecnie Brexit. To ona, jako kraj, graniczy z Wielką Brytanią.
Gość Poranka WNET mówił o nastrojach na Wyspie, po sobotniej eksplozji samochodu – pułapki. Ładunek eksplodował w sobotę, przed budynkiem sądu w miejscowości Derry. Do wybuchu doszło trzydzieści minut po tym, jak policja otrzymała ostrzeżenie dotyczące podejrzanego auta. Za zamachem stoi organizacja „Nowa IRA”.
Michał Kłosowski o wydarzeniach w Panamie, gdzie niebawem odbędą się Światowe Dni Młodzieży.
Część druga:
Dublin, bulwary nad Liffey / Fot. arch. progr. Studio Dublin, Radio WNET
Jarosław Płachecki o dublińskim wydziale Staropolskiej Szkoły Wyższej oraz o boomie gospodarczym w Irlandii.
Mówił także o charakterze katolicyzmu w tym kraju oraz o Towarzystwie Irlandzko-Polskim, najstarszej tamtejszej organizacji polonijnej, która obchodzi w tym roku czterdziestą rocznicę powstania.
Mícheál Mac Donncha opowiada o Polakach w Irlandii oraz o spojrzeniu Irlandczyków na Brexit.
Część trzecia:
Maria Giedz / Fot. Radio WNET
Przegląd prasy o godzinie 8:00 przeprowadzony przez Antoniego Opalińskiego.
Marcin Natorski mówił przedsiębiorczości Polaków w Irlandii, oraz o wyzwaniach biznesu w obliczu Brexitu. Porównał także prowadzenie firm w Polsce i na Szmaragdowej Wyspie.
Jak się okazuje, w Republice Irlandii o wiele łatwiej jest prowadzić swój biznes niż w Polsce. Irlandzkie procedury i prawo ułatwiają życie przedsiębiorców. Gość Poranka WNET mówi łtakże o kiepskiej skuteczności działań polskich placówek dyplomatycznych w Irlandii. Promowanie polskości przez MSZ i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest nikłe.
Dr Maria Giedz o kolejnych bombardowaniach w Jemenie. Tym razem saudyjskie bomby spadły na Sanę – stolicę Jemenu. Pociski wystrzelone przez myśliwce uszkodziły miedzy innymi jeden z tamtejszych szpitali, fabrykę plastiku i bazę wojskową Al-Dulaimi. Jest to jeden z największych ataków w ostatnim okresie. Gość Poranka WNET tłumaczy również, dlaczego w Jemenie trwa wojna.
Część czwarta:
Polskie dzieci z Droghedy (Eire)– sonda radiowa z polskimi dziećmi, które uczęszczają do weekendowej polskiej szkole „Wspólna Wyspa” w Droghedzie (Irlandia).
Jolanta Oliwiak o polskiej edukacji w Irlandii, oraz działaniach Polskiej Macierzy Szkolnej w Irlandii.
Przegląd prasy o godzinie 9:00 przeprowadzony przez Antoniego Opalińskiego.
Część piąta:
Dublin / Fot. Papagnoc, Pixabay.com
Nial Ring mówi, jak to jest być Irlandczykiem oraz o historii jego kraju. Jednym z palących problemów Irlandii jest nierówność społeczna. Ponadto stwierdza, że wśród obcokrajowców to Polacy włożyli największy wkład w budowę wyspiarskiego kraju.
Przemysław Łozowski opowiadał o pasji muzykalnego i kulturowego łączenia Irlandczyków i Polaków, oraz o potrzebie edukacji polskich dzieci urodzonych już na Szmaragdowej Wyspie.
Tomasz Szustek opowiada o swoim wyjeździe pełnym przygód do Tunezji. Przez to, że znalazł się „w złym czasie i w złym miejscu” w tym kraju, trafił do tunezyjskiego więzienia. Okazało się, że jego wygląd przypomina rysopis jednego z uczestników zamachu na inżyniera współpracującego z ruchami militarnymi w Gazie i Palestynie.