Gościem red. Magdaleny Uchaniuk w Poranku Radia Wnet był Piotr Kowalczuk – korespondent Polskiego Radia we Włoszech.
Piotr Kowalczuk przekazał, że w ostatnich dniach we Włoszech pojawiła się informacja o nowym szczepie koronawirusa.
Mówi się, że ten wirus przyszedł z Chin i oczywiście szczególnie prawica zarzuca Chinom sprawstwo tej tragedii. Wczoraj pojawiła się informacja, że jest nowy włoski rodzaj koronawirusa, podobny do tego angielskiego; nie ma jeszcze potwierdzeń.
Jak zaznaczył pandemia dotknęła różnych obszarów życia.
To katastrofa nie tylko sanitarna ale przede wszystkim finansowa, gospodarcza, a co za tym idzie społeczna.
Jak wskazywał korespondent, część włoskiego społeczeństwa wykazuje nieufność wobec szczepień.
Sytuacja dla mnie jest zupełnie niezrozumiała. 1/3 Włochów nie chce się szczepić . 10 proc. personelu medycznego nie chce się szczepić. (…) Trudno w to uwierzyć. Wywołuje to moją złość i chętnie wyzywałbym tych ludzi od idiotów.
Wspominał również najbardziej dramatyczne sceny z okresu pierwszej fali pandemii.
Piotr #Kowalczuk w #PoranekWNET: Najstraszniejsze co było, to kiedy widzieliśmy jak w nocy w Bergamo jechały samochody wojskowe z trumnami z ciałami zmarłych na COVID. @RadioWNET
Radosław Pyffel mówił w Poranku Radia Wnet o początkach pandemii, śledztwie dotyczącym źródeł koronawirusa, wygranych w walce z pandemią oraz aktualnej sytuacji w Chinach.
Radosław Pyffel, kierownik studiów chińskich na Akademii Leona Koźmińskiego, na antenie Radia Wnet wskazywał, że nadal nie wiemy, jakie jest rzeczywiste pochodzenie koronawirusa. Śledztwo w tej sprawie zacznie się dopiero po oficjalnym zakończeniu pandemii. Jak przewiduje ekspert może to nastąpić w perspektywie roku.
Myślę, że tak naprawdę jeszcze nie wiemy skąd ten wirus się wziął. Jest cała masa spekulacji na ten temat. (…) W maju okazało się ze Chinom udało się przeforsować zapis, że do śledztwa w tej sprawie dojdzie, gdy pandemia się zakończy (…) i wtedy też poznamy odpowiedź WHO.
Jak podkreślił koronawirus zaskoczył świat i szybko stał się zjawiskiem ogólnoświatowym.
To było ogromne zaskoczenie dla wszystkich. (…) Koronawirus dość szybko wyszedł poza chiny i od lutego stal się zjawiskiem globalnym.
Wskazywał na wygranych w walce z pandemią.
W Chinach jednak sytuacja wygląda inaczej niż na całym świecie i w ogóle w perspektywie 2020 roku możemy mówić o zwycięzcach walki z pandemią – na pewno są to Chiny Kontynentalne, Tajwan i Korea Południowa.
.@RadekPyffel w #PoranekWNET: W Chinach jednak sytuacja wygląda inaczej niż na całym świecie i w ogóle w perspektywie 2020 roku możemy mówić o zwycięzcach walki z pandemią – na pewno są to Chiny Kontynentalne, Tajwan i Korea Południowa.@RadioWNET
Pamiętajmy, że poza ostrym lockdownem, jaki zrobiły Chiny, zamknięto granice . (…) Fakty są takie, że w Chinach życie wróciło do normalności, ludzie zaczęli jeździć między miastami i praktycznie od maja życie toczy się normalnie. (…) Gospodarka zaczęła powoli wracać do stanu sprzed 2020 roku.
.@RadekPyffel w #PoranekWNET: Fakty są takie, że w Chinach życie wróciło do normalności, ludzie zaczęli jeździć między miastami i praktycznie od maja życie toczy się normalnie.@RadioWNET
Magdalena Uchaniuk spotyka się z Igą Miecznikowską, inicjatorką projektu perkusyjnego „Kobiety do garów” – Arturem Badachem, kuratorem Zamku Królewskiego i kostiumografem Emilią Czartoryską.
Środa to dzień Magdaleny Uchaniuk w audycji „4 po pierwszej”. A podczas dwóch godzin audycji Magdalena spotyka się z czerwonowłosą Igą Miecznikowską, inicjatorką projektu perkusyjnego, Kobiety do garów, którego głównym założeniem jest zachęcenie kobiet do nauki grania na perkusji; Arturem Badachem, kuratorem z sąsiedzkiego Zamku Królewskiego, który opowiada o najnowszych wystawach w muzeum; na koniec z Emilią Czartoryską, kostiumografem, która min. stworzyła kostiumy do serialu „Król”, ekranizacji książki Szczepana Twardocha, filmu o rodzinie Beksińskich – „Ostatnia Rodzina”, po którym została nominowana do Polskiej Nagrody Filmowej Orzeł za najlepsze kostiumy.
Dr Zbigniew Hałat mówi o hydroksychlorochinie, stosowanej przy leczeniu m.in. malarii, a także być może pomocnej w walce z COVID-19. Uważa, że wielkie koncerny cenzurują ją, gdyż jest zbyt tania.
Doktor Zbigniew Hałat podkreśla, że międzynarodowe koncerny tłumią i „zamykają usta” zwolennikom stosowania hydroksychloriny ze względu na swoje własne interesy. Głównym powodem stojącym za zakazem stosowania wspomnianej substancji, są „nadzieje wielkich koncernów związane ze sprzedażą nowych terapii”.
Firmy farmaceutyczne, które mają prawo i obowiązek zarabiać na cudzym nieszczęściu, niestety sterują w kierunku pozyskania jak największych zysków z tego nieszczęścia (…) Widząc taką reakcję możnych tego świata, trzeba mieć na myśli przyczynę. Koncerny farmaceutyczne nie zarobiłyby tyle, ile by chciały na epidemii.
Dr Hałat przepuszcza, że COVID-19 nie powstał w drodze naturalnej, a świat Zachodu niszczony jest umyślnie, zatem „mamy do czynienia ze stanem wojennym”.
Ja nadal się trzymam przekonania, że nie jest to wirus, który powstał w sposób naturalny, a raczej jest emanacją tego, co ogólnie oglądamy jako podbój świata zachodniego przez świat wschodu (…) Mamy do czynienia raczej ze stanem wojennym. On powoduje ciężkie zaburzenia gospodarki, upadek rynku pracy i niemożność przemieszczania się.
Gość Magdaleny Uchaniuk jest zaniepokojony nie trzymaniem dystansu i brakiem maseczek na twarzach Polaków i wskazuje na konieczność „interwencji autorytetów” w tej sprawie.