Jan Strzeżek, Alfred Bujara, Adam Abramowicz, Maciej Kożuszek, Alina Kouszyk – Popołudnie WNET – 28.05.2021 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Białymstoku. Zaprasza Łukasz Jankowski.

Goście „Popołudnia WNET”:

Jan Strzeżek – wicerzecznik Porozumienia;

dr hab. Zbigniew Girzyński – historyk, poseł PiS;

Alfred Bujara – przewodniczący handlowej „S”;

Bernard Margueritte – publicysta;

Adam Abramowicz – rzecznik małych i średnich przedsiębiorców;

Maciej Kożuszek – dziennikarz „Gazety Polskiej”;

Alina Kouszyk – białoruska dziennikarka


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Mikołaj Poruszek


Jarosław Gowin / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jan Strzeżek stwierdza, że podczas zarządu Porozumienia głosowano dwie kandydatury na Rzecznika Praw Obywatelskich- prof. Marka Konopczyńsiego i senator Lidii Staroń. Stwierdza, że prof. Marcinowi Wiąckowi nie można zarzucić braku kompetencji. Wicerzecznik Porozumienia stwierdza, że RPO ma reprezentować obywateli, a nie tylko jedną partię.

Jak deklaruje wicerzecznik Porozumienia, należy się skupić na polskiej klasie średniej. Przypomina, że jego partia popiera wyższą kwotę wolną od podatku i fundusz dla samorządów.

Strzeżek wskazuje, że od lat Zjednoczona Prawica zwiększa nakłady na system opieki zdrowotnej.


Zbigniew Girzyński

Dr hab. Zbigniew Girzyński  deklaruje, że głosował za kandydaturą Karola Nawrockiego na szefa IPN. Zauważa, że jest on młodym, 38-letniem, ale przy tym doświadczonym historykiem. Ocenia, że kompetencje, jakimi się wykazywał kierując Muzeum II Wojny Światowej, czy Biurem Edukacji Publicznej IPN są wystarczające, aby go poprzeć. Gość Popołudnia WNET wyraża nadzieję, że Instytutowi uda się jeszcze lepiej popularyzować historię pod nowym zarządem. Wskazuje, że nawet gdyby zlikwidować IPN tak, jak chce tego lewica, to nie zlikwidowałoby to jego zasobów archiwalnych. Podkreśla, że wynoszą one tyle, co zasoby archiwalne wszystkich innych archiwów publicznych w Polsce.

Prof. Girzyński wspomina zmarłego dzisiaj prof. Henryka Samsonowicza. Wspomina, że jedną z pierwszych książek historycznych, jaką kupił była jego „Historia średniowiecza”. „To wielka postać polskiej historiografii okresu średniowiecza”- dodaje. Przypomina, że prof. Samsonowicz został rektorem Uniwersytetu Warszawskiego w 1980 r., na fali festiwalu „Solidarności”.


Alfred Bujara komentuje zapowiedź sieci Kaufland, że jej sklepy będą otwarte w niedzielę jako placówki pocztowe. Stwierdza, że to skandal podkreślając, że niemiecka firma w swej ojczyźnie nie może sobie na coś podobnego pozwolić. Przewodniczący handlowej „S” podkreśla, że od samego początku podkreślali, że nie powinno być wyjątku dla „placówek pocztowych”.

Bujara protestuje przeciwko wyzyskowi pracowników firm kurierskich. Zaznacza, że nie mają oni przerw w pracy i pracują w złych warunkach.


Bernard Margueritte / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Bernard Margueritte wspomina kardynała Stefana Wyszyńskiego. Miał problem z uzyskaniem akredytacji dziennikarskiej od władz PRL. Stwierdza, że nauka Prymasa Tysiąclecia wciąż promieniuje.


Adam Abramowicz stwierdza, że propozycje rządowe są dobre tylko źródła przychodu są błędnie wskazane. Przypomina, że przedsiębiorcy od dawna wskazywali na potrzebę zwiększenia kwoty wolnej od podatku.

Jak wyjaśnia rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, podwyższenie obciążeń podatkowych przedsiębiorcom utrudnia im prowadzenie inwestycji. Zaznacza, że obciążanie ludzi wyższymi podatkami dlatego, iż zarabiają więcej to socjalizm, a ten nie działa.

Abramowicz zauważa, że 19 a 28 procent podatku to różnica, w wyniku której korporacje będą mogły inwestować, a mniejsi będą płacić. Wskazuje, iż obecnie mamy sytuację klina podatkowego, w której więcej zarabiający płacą procentowo mniej.


Maciej Kożuszek

Maciej Kożuszek komentuje reakcję mediów na słowa prezydenta Joego Bidena ws. Nord Stream II. Przypomina, że Donaldowi Trumpowi nie udowodniono prorosyjskości. Demokraci w 2016 r. ukuli narrację, że Trump wybrał wybory dzięki „Russian collusion”. Wskazuje na podwójne standardy mediów odnośnie spotkań obecnego prezydenta USA z Władimirem Putinem, a tych jego poprzednika. Jak ocenia dziennikarz „Gazety Polskiej”, polskie media przejmują narracje amerykańskich. „Joe Biden powraca do polityki, którą wyznacza Berlin” – dodaje. Kożuszek zaznacza, że wbrew narracji New York Timesa, prezydentura Donalda Trumpa była dla nas korzystna.


Strajk Głodowy, ul. Jasna
fot. Asia Rejner

Alina Kouszyk tłumaczy, jak wyglądała manifestacja pod ambasadą Białorusi w Warszawie. Sytuacja dziennikarzy na Białorusi się pogorszyła. Wielu jest aresztowanych. Zatrzymuje się ich na kilkunastodniowe areszty na mocy decyzji administracyjnej.

Dziennikarka Biełsatu nie sądzi, aby uwięzieni dziennikarze wyszli na wolność. Podkreśla, że nie będzie rozmów z rządem dopóki nie zwolnią wszystkich.

Kożuszek: Demokraci mówili, że jeśli wyrok ws. Chauvina nie będzie jak trzeba, to należy podkręcić sytuację na ulicach

Maciej Kożuszek o wyroku wobec Dereka Chauvina; atmosferze, jaka towarzyszyła procesowi, przedstawionych dowodach; i szansach na apelację.


[related id=142824 side=right] Maciej Kożuszek komentuje wyrok sądu wobec byłego oficera policji Dereka Chauvina. Mężczyzna został uznany winnym zabójstwa George’a Floyda. Redaktor obawia się, że wyrok został postawiony pod presją retoryki polityków z Partii Demokratycznej.

Wskazuje na słowa demokratycznej członkini Izby Reprezentantów Maxine Waters, która stwierdziła, że jeśli wyrok nie będzie skazujący, to trzeba będzie „podkręcić sytuację na ulicach”. Niemniej jednak Kożuszek skłania się ku przyznaniu w pewnym stopniu racji sądowi.

Ten kontekst nie powinien nas przekonywać o niewinności Dereka Chauvina.

Jak ocenia, na sali sądowej wykazano, że za śmierć zatrzymywanego odpowiada funkcjonariusz policji. Wykazał to w swym zeznaniu pulmenolog, dr Martin Tobin:

Kluczowe było ciśnienie czy presja, którą na cały układ oddechowy wywoływały obydwa kolana  Dereka Chauvina- trzymał także kolano na plecach George’a Floryda i ostatecznie to doprowadziło do jego śmierci.

Można mieć za to wątpliwości, co do kwalifikacji czynów byłego już policjanta. Jego interwencję wobec George’a Floyda, który płacił w sklepie fałszywymi banknotami uznano za napaść. Tymczasem, jak zauważa, dziennikarz

Policjanci różnią się tym od zwykłych obywateli, że mają prawo stosować przymus fizyczny wobec innych.

Kożuszek wskazuje, że w sprawie Chauvina doszło do tzw. skażenia studni. W Minneapolis, w którym mieszka większość przysięgłych trwały w czasie procesu protesty przeciwko śmierci innego czarnoskórego. Nawet jeśli przysięgli unikali, tak jak powinni, śledzenia informacji medialnych, to atmosfera mogła mieć wpływ na ich decyzję.

 Jakie będą konsekwencje tego wyroku? Dziennikarz wskazuje na wzrost przestępczości, jaką obserwujemy w Stanach Zjednoczonych, mimo obostrzeń sanitarnych. Po tym co media pisały o policjantach, można się spodziewać, że motywacja do wybierania tego zawodu będzie mniejsza. Jednocześnie Demokraci szykują reformę policji, która jest obecnie ich zdaniem „systemowo rasistowska”. Mówi się o tym, żeby w każdym wozie policyjnym był psychiatra, a także, żeby obciąć fundusze policji, zaś policjantów zmienić w pracownikó socjalnych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Maciej Kożuszek: Donald Trump przeciwstawiał się pochodowi lewicowej ideologii w agendach organizacji międzynarodowych

Maciej Kożuszek o memorandum prezydenta Bidena ws. LGBT i tym, co oznacza ono dla Polski oraz o dalszych planach politycznych Donalda Trumpa i skandalach gubernatora Nowego Jorku Andrew Cuomo.

Maciej Kożuszek odnosi się do memorandum Joego Bidena ws. LGBT. Zauważa, że komentował je już 7 lutego, czyli trzy dni po jego podpisaniu. Ostatnio nastąpiła jego oficjalna publikacja. Dodało ono kilka elementów do memorandum podpisanego przez Baracka Obamy w 2011 r.

Wtedy mieliśmy memorandum o wspieraniu promowanie praw człowieka dla osób LGBT, a teraz mamy LGBTQ+, czyli jakby głównym tutaj osiągnięciem Bidena jest dodanie kilku literek.

W sekcji pierwszej dokumentu możemy przeczytać o „walce z kryminalizacją statusu lub postępowania osób LGBTQ+” . Nasz gość zastanawia się, czy przez „postępowanie osób LGBTQ+” możnaby uznać np. sprofanowanie wizerunku Matki Boskiej. Wskazuje, że memorandum nie jest w żaden sposób wiążące dla polskiego rządu, za to wyznacza kierunek działań Waszyngtonu w organizacjach międzynarodowych.

Jednym z niezauważalne aspektów polityki prezydenta Donalda Trumpa było przeciwstawienie się w tych wszystkich agentach takich jak OECD, ONZ, Międzynarodowa Organizacja Zdrowia pochodowi tej nie tylko lewicowej ideologii, ale też nomenklatury.

Kożuszek zauważa, że administracja Trumpa przeciwstawiała się umieszczaniu w dokumentach kategorii gender, czy uznawaniu na aborcji za prawo na gruncie międzynarodowym.

Nie zdziwmy się, że […] powiedzmy za dwa lata my usłyszymy: nie możecie zabraniać tego, czy innego rodzaju aborcji, bo zgodnie z wytycznymi OECD, […] WHO, czy ONZ zdrowie reprodukcyjne jest jednym z podstawowych praw człowieka.

Zauważa, że w Polsce wieszanie flagi LGBT koło wizerunki Matki Boskiej nie jest uznawane za oznakę szacunku i liczenia się z uczuciami katolików. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych flagi te wiszą wszędzie, także obok amerykańskich.

Tam już jest powszechne stwierdzenie, że to nie jest flaga żadnej ideologii, czy to nie jest flaga jakiegoś antychrześcijańskiego ruchu tylko to jest symbol pod którym powinni się podpisać wszyscy którzy są przeciwni np. temu żeby homoseksualistów nie prześladować.

Kożuszek stwierdza, że wielu działaczy republikańskich jest uczulonych na mówienie, że ostatnie wybory prezydenckie były sfałszowane. Jakie są dalsze plany Donalda Trumpa? Zadeklarował, że nie zamierza zakładać własnej partii. Obecnie były Trump bez forum w postaci prezydentury i mediów społecznościowych ma problem ze znalezieniem swego miejsca w polityce. Pojawił się pomysł, aby w 2022 r. Donald Trump wszedł do Izby Reprezentantów. Nasz gość sądzi, że w najbliższym czasie będziemy widzieć gaśnięcie publicznej działalności Trumpa. Nie oznacza to przy tym, że nie powróci w 2024 r.

Dziennikarz „Gazety Polskiej” odnosi się do afery wokół demokratycznego gubernatora Nowego Jorku Andrew Cuomo. Media szeroko chwaliły go za to, jak radził sobie z pandemią koronawirusa. Okazało się jednak, że do domów opieki wracały po hospitalizacji osoby, które nadal miały koronawirusa i mogły dalej zarażać. Według oficjalnego raportu z lipca 2020 r. w domach opieki zmarło ok. 6400 osób. Były to jednak dane zaniżone.

Tego zaniżenia urzędnicy dokonywali w pełni świadomie, wiedząc, że te statystyki są wyższe. Prawdziwe dane wynosiły prawie 10 tysięcy, a ta liczba po tych kilku miesiącach jeszcze wzrosła do około 15 tysięcy.

Gubernator okłamywał prasę i urzędy federalne. Drastyczne błędy przez niego popełnione mogły doprowadzić do śmierci tysięcy ludzi. Cuomo zarzuca się także napastowanie seksualne swoich pracownic.

Mówimy o takiej sytuacji, że np. dotknął gołych pleców kobiety ręką, a kiedy ona powiedziała, że sobie nie życzy takiego kontaktu, to on ją dotknął w twarz, czy że  bez prośby pocałował inną kobietę.

Prawicowe media wskazują na hipokryzję lewicy, która wyznaje zasadę „zawsze wierz ofierze”, chyba, że chodzi o polityka lewicy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Michał Kłosowski, prof. Czesław Kłak, Grzegorz Górny, Kazimierz Gajowy, Maciej Kożuszek – Popołudnie WNET – 05.03.2021

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Białymstoku. Zaprasza Łukasz Jankowski.

Goście „Popołudnia WNET:

Michał Kłosowski – sekretarz redakcji “Wszystko co najważniejsze”;

prof. Czesław Kłak – sędzia Trybunału Stanu;

Grzegorz Górny – pisarz, publicysta;

Kazimierz Gajowy – prowadzący „Studio Bejrut” w Radiu WNET;

Maciej Kożuszek – dziennikarz „Gazety Polskiej”;

Jakub Maciejewski – publicysta tygodnika „Sieci”;

Marcin Roszkowski – prezes Instytutu Jagiellońskiego


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Franciszek Żyła


Papież Franciszek podczas pielgrzymki do Wenezueli / Fot. Flickr. com (Public domain)

Michał Kłosowski komentuje wizytę papieża Franciszka w Iraku. Kraj ten chciał odwiedzić już Jan Paweł II, ale Saddam Husajn nie wyraził na to zgody. Ojciec Święty chce być głosem irackich chrześcijan z których wielu zginęło lub zostało zmuszonych do ucieczki ze swej ojczyzny. Wylądował on w Iraku o godz. 14 czasu miejscowego (12 polskiego). „Cały świat patrzy na tę podróż”- podkreśla Kłosowski. Na papieską pielgrzymkę zjechało się wielu dziennikarzy.


Źródło: succo / Pixabay.com

Prof. Czesław Kłak komentuje wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE zauważając, że rozstrzygnięcie nie kwestionuje obecnego składu Krajowej Rady Sądownictwa.  Jest przy tym wyrażony tam pogląd, że sąd może pominąć przepisy ustawowe, a nawet konstytucyjne, jeśli są sprzeczne z prawem unijnym. Prof. Kłak zaznacza, że sam wyrok TSUE niczego nie rozstrzyga. Poszczególne kwestie oceny nie są kontrowersyjne- zauważa.

Mandat sędziów KRS do rozstrzygania nie został zanegowany. Gość Popołudnia WNET podkreśla, że prawo unijne stoi poniżej Konstytucji RP. Trybunał Konstytucyjny oceni, czy przepisy upoważniają TSUE do przyjętego przezeń rozumowania.


Viktor Orban / Fot. European People’s Party

To już narastało od jakiegoś czasu i należało oczekiwać, że to nastąpi- stwierdza Grzegorz Górny komentując wyjście partii Fidesz z Europejskiej Partii Ludowej. Wyjaśnia, że EPL nazywany był często chadecką międzynarodówką. Od 20 lat obserwujemy dryf tej grupy w lewą stronę. Viktor Orbán zarzucał EPL-owi odejście od swych korzeni. Publicysta zauważa, że dylemat, czy iść za demokracją, czy za chrześcijaństwem doprowadził do zmiany ideowej wśród chadeków. Postulat premiera Węgier oznacza chęć powrotu do zasad na których ufundowane zostały Wspólnoty Europejskie. Zauważa, że Unii Europejskiej „Węgry są jednym z krajów, które w największym stopniu realizują postulaty Katolickiej Nauki Społecznej”. Grzegorz Górny zauważa, że zmiana regulaminu pozwalałaby na trwałe zawieszenie członków EPL-u. Eurodeputowani Fideszu obronili swoje prawo do głosu, które mogło im zostać odebrane.


Kazimierz Gajowy / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Kazimierz Gajowy stwierdza, że Libańczycy cieszą cię, że papież Franciszek odwiedza Bliski Wschód, choć żałują, iż nie ich kraj. Podkreśla, że wizyta jest widziana jako konkretna. Bliskowschodni chrześcijanie liczą, że papież wstawi się za nimi. Gajowy zaznacza, że chrześcijanie byli tam już sześć wieków przed islamem. Chrześcijan było dawniej w Iraku 2 miliony, a teraz tylko 300 tys.


Joe Biden, The Review University of Delaware, Flickr

Maciej Kożuszek odnosi się do memorandum Joego Bidena ws. LGBT. Dodało ono kilka elementów do memorandum podpisanego przez Baracka Obamy. Kożuszek zauważa, że administracja Trumpa przeciwstawiała się umieszczaniu w dokumentach kategorii gender, czy uznawaniu na aborcji za prawo na gruncie międzynarodowym. Zauważa, że w Stanach Zjednoczonych flagi LGBT wiszą wszędzie, także obok amerykańskich. Uważana jest ona nie za flagę ideologii, ale poglądów, które powinien przyjmować każdy przyzwoity człowiek.

Kożuszek stwierdza, że wielu działaczy republikańskich jest uczulonych na mówienie, że ostatnie wybory prezydenckie były sfałszowane. Jakie są dalsze plany Donalda Trumpa? Zadeklarował, że nie zamierza zakładać własnej partii. Obecnie były Trump bez forum w postaci prezydentury i mediów społecznościowych ma problem ze znalezieniem swego miejsca w polityce. Pojawił się pomysł, aby w 2022 r. Donald Trump wszedł do Izby Reprezentantów. Nasz gość sądzi, że w najbliższym czasie będziemy widzieć gaśnięcie publicznej działalności Trumpa. Nie oznacza to przy tym, że nie powróci w 2024 r.

Dziennikarz „Gazety Polskiej” odnosi się do afery wokół gubernatora Nowego Jorku Andrew Cuomo. Media szeroko chwaliły go za to, jak radził sobie z pandemią koronawirusa. Okazało się jednak, że do domów opieki wracały po hospitalizacji osoby, które nadal miały koronawirusa i mogły dalej zarażać. Oficjalne dane zarażeń były zaniżane. Gubernator okłamywał prasę i urzędy federalne. Cuomo zarzuca się także napastowanie seksualne swoich pracownic. Prawicowe media wskazują na hipokryzję lewicy, która wyznaje zasadę „zawsze wierz ofierze”, chyba, że chodzi o polityka lewicy.


Jakub Maciejewski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jakub Maciejewski mówi, że lewica stara się przekuć nastroje społeczne postulaty polityczne. Pojawiają się pomysły, by w miejsce obchodzenia chrztu i pierwszej komunii wprowadzić świeckie zamienniki. Analogiczne pomysły miało jakobińskie skrzydło rewolucji francuskiej -wskazuje publicysta tygodnika „Sieci”. Podkreśla, że zmanierowanie i zblazowanie zawsze pojawia się, gdy społeczeństwo się bogaci.

Ocenia, iż PiS zmarnotrawił projekt duchowego odrodzenia Polaków skupiając się na gospodarce. Maciejewski wskazuje, że „zabrakło zrozumienia dla własnego nurtu ideowego, jakim byli chociażby żołnierze wyklęci” . Tymczasem lewica uderza w retorykę antykościelną.


Marcin Roszkowski zauważa, że energetyce nie ma jednego doskonałego rozwiązania, które rozwiąże wszystkie problemy. Stwierdza, iż obecnie płacimy nie za transformację, ale za jej brak. Wskazuje, że nie ma jasnej strategii wychodzenia z węgla. Zauważa, że Unia Europejska mocno dotowała OZE.

Prezes Instytutu Jagiellońskiego zauważa, że Mateusz Morawiecki powołał radę ekspertów. W rządzie nie ma zgody co do kierunku transformacji energetycznej.

Kożuszek: procedura impeachmentu została przeprowadzona przez Demokratów w kuriozalny sposób

Maciej Kożuszek o niepowodzeniu próby skazania byłej amerykańskiej głowy państwa, rywalizacji o przywództwo w GOP oraz o reformach Bidenach i niechęci prezydenta do zadeklarowania swej polityki.


Maciej Kożuszek mówi na temat obecnej sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Próba impeachmentu Donalda Trumpa się nie powiodła. Jak stwierdził senator Mitch McConnell, uniewinnienie byłego prezydenta to zwycięstwo konstytucji, która nie pozwala na odwołanie prezydent po zakończeniu jego kadencji.

Partia Demokratyczna chciała przegłosować impeachment jeszcze przed  końcem kadencji Donalda Trumpa, strasząc tym, co może zrobić w ostatnich dniach kadencji. Po tym zaś jak Izba Reprezentantów artykuły impeachmentu przegłosowała, to Nancy Pelosi przez pięć dni wstrzymywała się z przesłaniem ich do Senatu. Dziennikarz zauważa, że ludzi bardziej interesuje przyjęcie pakietu pomocowego niż skazanie byłej głowy państwa.

 Następnie Kożuszek przedstawia walkę o władzę w Partii Republikańskiej. Były lider większości republikańskiej w Senacie, Mitch McConnell dysponuje funduszami na kampanię. Donald Trump ma zaś ludzi, którzy go popierają. W przeciwieństwie do rywala nie ma jednak instytucjonalnego zaplecza.

Dziennikarz „Gazety Polskiej” komentuje też reformy Joego Bidena. Tak jak nowa administracja Białego Domu łatwo przeprowadza reformy światopoglądowe, tak z trudem przeprowadza te gospodarcze. Nie ma też planu odnośnie szczepień i obostrzeń sanitarnych. Joe Biden i Kamala Harris unikają jakichkolwiek wiążących deklaracji, z których mogą być później rozliczani.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Kożuszek: Jest ogromna presja ze strony radykalnych Demokratów. Musimy się spodziewać narracji o praworządności

Maciej Kożuszek o rozmowach polskiego rządu z nową amerykańską administracją i o tym, czego możemy się spodziewać ze strony prezydenta Joego Bidena.


Maciej Kożuszek komentuje rozmowy Waszyngtonu z Warszawą. W rozmowie doradcy prezydenta Joe Bidena Jake’a Sullivana ze współpracownikami polskiego prezydenta Andrzeja Dudy były poruszane takie tematy, jak: obronność, energetyka, polityka wobec Chin oraz Rosji oraz kwestie praworządności. Strona amerykańska wyraziła chęć umacniania stosunków dwustronnych.

Będziemy musieli się spodziewać narracji o praworządności.

Styl polityki zagranicznej będzie inny niż w przypadku Donalda Trumpa. Jak wskazuje dziennikarz „Gazety Polskiej” jest ogromna presja ze strony radykalnego skrzydła Demokratów. Zwraca uwagę Alexandrię Ocasio-Cortez:

Ona jest żółtodziobem politycznym. To jest tak naprawdę taka amerykańska Klaudia Jachira.

Demokraci umiarkowani wskazują, że balon radykałów został nadmuchany przez media. Kożuszek zauważa, że amerykańskie lewicowe media piszą o tym, jak nie podobają im się decyzje personalne Joego Bidena, gdyż nie są lewicowe. Ocenia, iż celem tych artykułów jest pokazanie nowego prezydenta jako centrowego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Maciej Kożuszek: Mike Pence nie zrobił tego, czego oczekiwał od niego Donald Trump

Maciej Kożuszek o zamieszkach w Waszyngtonie, wtargnięciu na Kapitol, kryzysie w Partii Republikańskiej i tym, czego nie mógł zrobić Mike Pence.


Maciej Kożuszek komentuje wczorajsze wydarzenia w Waszyngtonie. Przyznaje, że nie spodziewał się wtargnięcia zwolenników Donalda Trumpa do Kongresu, które przetrwało procedurę zatwierdzenia wyników wyborczych.  Podczas zamieszek zginęły cztery osoby.

Tam mamy też problem z jurysdykcją. Na Kapitolu mamy coś w stylu straży marszałkowskiej.

Publicysta ocenia, że w przypadku pacyfikacji protestów zawiódł łańcuch decyzyjny. Wskazuje, że urzędujący prezydent nie wzywał do przemocy. Sądzi, że nie powinnismy mieć pretensji do ludzi, którzy ulegli narracji Donalda Trumpa. Ten ostatni, jak mówi Kożuszek, oczekiwał, że Mike Pence nie rozpozna części głosów za oddane zgodnie ze stanowym certyfikatem.

Mike Pence nie zrobił tego, czego oczekiwał od niego chyba sam Donald Trump, ale nie zrobił tego, bo zrobić nie mógł.

Podkreśla, że nawet gdyby wiceprezydent wykonał taki gest polityczny, to zostałoby to uznane za nieważne przez obie izby Kongresu. Odnosząc się do wyborów uzupełniających do Senatu zauważa, że Demokraci zdobyli de facto większość w izbie wyższej Kongresu. Nasz gość ocenia, że Partia Republikańska znajduje się w kryzysie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Maciej Kożuszek: W Stanach Zjednoczonych dawne konflikty osiągnęły punkt szczytowy, doszło do ich intensyfikacji

Maciej Kożuszek na antenie Radia Wnet przeanalizował najważniejsze wydarzenia mijającego roku w Stanach Zjednoczonych. Zwrócił uwagę na eskalację konfliktów na amerykańskiej scenie politycznej.

Maciej Kożuszek podsumowując rok 2020 w Stanach Zjednoczonych, ocenił, że większość zjawisk, które można było zaobserwować za Oceanem to eskalacja dawnych konfliktów.

To był rok bezprecedensowy nie tylko ze względu na to co się wydarzyło pod koniec roku między 3 listopada a dniem dzisiejszym i tym co się wydarzy do 6 stycznia, czyli całym procesem wyborczym i powyborczym – zaznaczył.

Konflikty polityczne, które były mocno zarysowane zintensyfikowały się, (…) osiągnęły punkt szczytowy – stwierdził.

Działania ruchu Black Lives Matter, zdaniem publicysty, są kolejną odsłoną marksistowskiej walki z kulturą Zachodu.

To cały proces, dotyczący rewizjonizmu amerykańskiej historii. Pojawiają się glosy, że Abraham Lincoln, który był jednym z symboli walki z niewolnictwem, który zaryzykował wojną, by znieść niewolnictwo, (…) teraz uważany jest za kogoś, kto nie pokazał, że czarne życia mają dla niego znaczenie.

Korespondent wskazywał także na upolitycznienie pandemii.

Przypomnijmy, że szczepionka była zła, dopóki była szansa, że pojawi się za prezydentury Donalda Trumpa.  Z resztą decyzja koncernów wydaje się upolityczniona i  to, że ogłoszono wprowadzenie szczepionki tuż po wyborach, wydaje się nieprzypadkowe. Teraz szczepionka jest wspaniała, bo prezydentem elektem został Joe Biden.

Chcesz wiedzieć więcej? Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

Maciej Kożuszek: Były to wybory bardzo dziwne, kuriozalne. Nie ma jednak dowodów, że zostały sfałszowane

Maciej Kożuszek o niespójności narracji Republikanów odnośnie fałszerstwa wyborczego, fałszywych informacjach w tej sprawie i kompromitacji stanów wolno liczących głosy.

Póki co Donaldowi Trumpowi nie udało się stworzyć spójnej narracji, która by pokazywała, że, jak powiedział, wybory zostały ukradzione.

Maciej Kożuszek nie uważa, że wybory prezydenckie w USA można by uznać za sfałszowane. Wskazuje, że istnieją inne wytłumaczenia tego, że prezydent USA utracił w kilku stanach prowadzenie, jakie miał początkowo:

W Pensylwanii nie można było liczyć głosów korespondencyjnych, zanim nie zamknięto lokali wyborczych.

Przyznaje, że mimo spodziewanej przewagi Bidena w głosowaniu pocztowym, dziwi fakt, tak szybkiej utraty przewagi przez jego kontrkandydata w Michigan. Nie jest to jednak wystarczający dowód na fałszerstwo.

Były to wybory bardzo dziwne, kuriozalne. Stany, które tak bardzo długo liczyły te głosy się skompromitowały.

Wolne liczenie głosów i przewaga Demokratów w głosowaniu korespondencyjnych nie stanowią wystarczającej przesłanki, by mówić, że wybory są fałszowane. Zarzuty Republikanów wobec Demokratów powinny być konkretniejsze.

Ludzie Trumpa w Pensylwanii, Nevadzie nie zostali wpuszczeni do tego, by obserwować liczenie głosów.

W tym pierwszym stanie liczenie wstrzymano. Szef działu świat tygodnika „Gazeta Polska” zauważa, iż gdyby dochodziło do masowego fałszowania, to znaleźliby się łatwo ludzie, którzy zgłosiliby, że byli świadkami dosypywania głosów. Dodaje, że rozpowszechniane są fałszywe informacje pokazujące rzekomo fałszowanie trwających wyborów. Zdjęcia nazwisk osób głosujących, które urodziły się w XIX wieku pochodzą z innych wyborów, z 2019 r., a podawana liczba zarejestrowanych wyborców Wisconsin, niższa niż oddane głosy z tego stanu, pochodzi z 2018 r.

Maciej Kożuszek przypomina, że w 2000 r. Al Gore nie zgadzał się z wyrokiem Sądu Najwyższego ws. wyborów, ale zaakceptował go ze względu na szacunek do systemu. Kiedy wygra Joe Biden, część Amerykanów będzie nazywać go oszustwem. Demokraci będą zaś oskarżać Donalda Trumpa, że nielegalnie mianował  Amy Coney Barrett, podważając wiarygodność SN.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

prof. Michał Kleiber, Miłosz Lodowski, Agnieszka Niewińska, Marcin Pallade – Popołudnie WNET – 03.11.2020 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie i 96,8 FM we Wrocławiu. Zaprasza Łukasz Jankowski.

Goście „Popołudnia WNET”:

prof. Michał Kleiber – redaktor naczelny „Wszystko, co najważniejsze”, były prezes Polskiej Akademii Nauk;

Miłosz Lodowski – grafik, dyrektor kreatywny;

Agnieszka Niewińska – dziennikarka tygodnika „DoRzeczy”;

Marcin Palade – socjolog polityki;

Maciej Kożuszek – dziennikarz tygodnika „Gazeta Polska”


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Wydawca: Jan Olendzki

Realizator: Marcin Głos


Adam Niedzielski/ Foto. Horenst2/CC BY-SA 4.0

Adam Niedzielski mówi na konferencji o nowych rozwiązaniach wprowadzonych przez rząd w związku z koronawirusem. Baza łóżek w szpitalach (nie licząc tymczasowych) dochodzi do 27 tys., a ma docelowo osiągnąć 30-35 tys. Wprowadzane są izolatoria oraz system opieki domowej. W Małopolsce testowany jest program z wykorzystaniem urządzenia mierzącego poziom natlenienia. Za stworzenie strategii 3.0 odpowiadają przedstawiciele zespołu epidemiologicznego przy premierze na czele z prof. Andrzejem Horbanem. Zmienią się zasady odbywania kwarantanny, na której jest już pół miliona osób. Obowiązkowa kwarantanna dotyczyć będzie mieszkającym z osobą, u której potwierdzono koronawirusa, testem PCR, lub testem genetycznym.


Michał Kleiber / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Prof. Michał Kleiber ma żal do polskiej klasy politycznej, że nie umie rozmawiać. Obawia się, że któregoś dnia powściągliwość policji się skończy, co spowoduje eskalację konfliktu, a w rezultacie do bitew ulicznych. Wskazuje, że „przegrywamy w skali globalnej wojnę kultur”, zwracając uwagę na podobieństwo ostatnich polskich wyborów prezydenckich do obecnych amerykańskich. Zauważa, że nie wszystkie ośrodki akademickie przestrzega akademickich zasad wymiany poglądów. „Młodzież akademicka ma w większości lewicowo-liberalne poglądy”, co wpływa na też na kadrę akademicką. Były prezes Polskiej Akademii Nauk chciałby się spytać młodych demonstrantów, czy popierają demokrację, czyli pogląd, że do swych poglądów trzeba przekonać większość społeczeństwa.


Miłosz Lodowski stwierdza, że w przypadku protestów mamy do czynienia z zaplanowaną kampanią. Uczestnictwo w nich może ciążyć później protestującym ciążyć na życiorysach. Może to być przeciw nim używane w przyszłości. „Zanikła jakakolwiek hierarchia społeczna” -zaznacza. Brak jest dyscypliny i metod dyscyplinujących w procesie wychowania. Grafik zauważa, że daliśmy się podzielić mediom społecznościowym na bańki medialne. Ogranicza się zasięgi treściom konserwatywnym, a nie robi się tego tym im przeciwnym. Steruje się w ten sposób nastrojami społecznymi. Facebook miał w tej sprawie już trzy przesłuchania w Stanach Zjednoczonych.


Fot. Wikipedia Commons (CC BY-SA 4.0)

Agnieszka Niewińska mówi o początkach Strajku Kobiet, który miał miejsce cztery lata temu. Od maja Strajk Kobiet funkcjonuje jako fundacja. W 2016 r. w Sejmie pojawiły się dwa projekty obywatelskie- zaostrzający przepisy antyaborcyjne i liberalizujący je. Początkowo Strajk funkcjonował jako wydarzenie na Facebooku. Różne organizacje feministyczne włączyli się w strajk. Symbolem walki z projektem, który upadł w Semie, stały się parasolki. Ponownie Strajk Kobiet wyszedł na ulicę przy okazji projektu Kai Godek „Stop aborcji”.

Dziennikarka tygodnika DoRzeczy wskazuje, że już wcześniej marsze feministek były pełne antyklerykalnych haseł. Ataki na kościoły ją więc nie zdziwiły. Polskie feministki inspirują się argentyńskimi, co przyznała sama Klementyna Suchanow.

Agnieszka Niewińska zauważa, że celem protestów nie jest powrót do kompromisu aborcyjnego, tylko aborcja na żądanie do 12. tygodnia ciąży. Protestujący mają także inne postulaty polityczne.


Marcin Palade / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Spadek poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości wynika z forsowania wbrew własnemu zapleczu piątki dla zwierząt oraz wydanie wyroku TK ws. aborcji w czasie pandemii- wyjaśnia Marcin Palade. Zauważa, że nie ma znaczenia, czy PiS ma 40, czy 39 procent poparcia, tylko ile ma mandatów. Obecnie mandaty obozu rządzącego są dużo poniżej dwustu. Sondaże nie dają gwarancji, że Zjednoczona Prawica będzie mieć samodzielną większość w Sejmie w przypadku wyborów. PiS-owi udało się zrazić do siebie najpierw wyborców prawicowych piątką dla zwierząt, a później umiarkowanych wyrokiem ws. aborcji. W ciągu jednego miesiąca rządzący strzelili sobie dwa samobóje.

„Jest coś takiego jak bunt elektoratu i ten bunt przeważa się na absencję wyborczą” – zaznacza socjolog polityki. Część komentatorów nie bierze pod uwagę, iż elektorat zniechęcony do PiS nie musi odpłynąć do innej partii, ale może podczas wyborów zostać w domu. Przy niższej frekwencji udział PiS-u w wyborczym torcie będzie mniejszy.


Maciej Kożuszek

Maciej Kożuszek wskazuje, że według różnych prognoz nawet sto milionów Amerykanów mogło już zagłosować korespondencyjnie. Oznacza to wzrost frekwencji wyborczej, w tym znaczną mobilizację elektoratu Demokratów, głosującego korespondencyjnie. Dziennikarz tygodnika „Gazeta Polska” wskazuje, że strategia Joego Bidena, która w mniejszej mierze stawiała na spotkania z wyborcami i skupiła się na dwóch debatach wyborczych przyniosła według sondaży sukces. W kluczowych stanach wynik obu kandydatów jest zbliżony. Mówi się o cichym elektoracie Donaldzie Trumpa. Sondaż Trafalgare Group bierze pod uwagę, że Republikanie kłamią na temat swych preferencji wyborczych. Pytanie jest jednak o skalę tego zjawiska. Nie wiadomo, czy ten czynnik wystarczy, by zrekompensować mobilizację elektoratu Demokratów. Maciej Kożuszek przewiduje, że wygra Joe Biden, choć chciałby się mylić.