Maria Przełomiec, Sebastian Kaleta, Małgorzata Gosiewska, Irena Lasota – Poranek WNET – 30 października 2018 r.

Zapraszamy do słuchania od 7:10 do 10:00 na www.wnet.fm.

Goście:

Małgorzata Gosiewska – poseł PiS;

Sebastian Kaleta – poseł Kukiz’15, wiceprzewodniczący komisji weryfikacyjnej;

Jarosław Sachajko – poseł Kukiz’15;

Irena Lasota – korespondentka Radia WNET z Waszyngtonu;

Maria Przełomiec – dziennikarka, wieloletnia korespondentka Sekcji Polskiej BBC,  Studio Wschód TVP;

Jadwiga Chmielowska – redaktor naczelna śląskiego wydania „Kuriera WNET”;

prof. Marek Kornat – polski historyk, sowietolog;

Jan Bogatko – korespondent Radia Wnet w Niemczech;

Joanna Gumińska – Fundacja dla Polonii.


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Paweł Chodyna


 

Część pierwsza:

Kongres USA / Fot. Pxhere

Irena Lasota o wyborach do Kongresu w Stanach Zjednoczonych, które odbędą się 6 listopada. Korespondentka podkreśla, że te wybory cieszą się dużą popularnością; ten temat nie spada z ust Amerykanów. Wydaje się zatem, że będziemy mogli liczyć na rekordową frekwencję. Najprawdopodobniejszym scenariuszem jest ten, w którym Izbę Reprezentantów przejmą Demokraci. To oznacza, że przeciwnicy Donalda Trumpa będą mieli w garści budżet państwa. Jeśli Senat także przejmie „partia osiołka”, to wówczas prezydent USA będzie miał spętane ręce w każdej niemalże sprawie. Czy Amerykanie przykrócą cugle swemu prezydentowi?

Sebastian Kaleta komentuje porażkę PiS w wielkich miastach w wyborach samorządowych. W jego przekonaniu partia rządząca uzyskała taki, a nie inny wynik w największych polskich aglomeracjach, ponieważ opozycja przestraszyła Polaków „polexitem”, czyli informacją nieprawdziwą.

 

Część druga:

Małgorzata Gosiewska o gruzińskiej polityce w kontekście wyborów prezydenckich, które odbyły się w tym kraju w niedzielę.

Przegląd prasy o godzinie 8:00 przeprowadzony przez Antoniego Opalińskiego.

 

Część trzecia:

Jarosław Sachajko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jarosław Sachajko o potrzebie stworzenia wielkiej sieci polskich sklepów, dzięki której wiele z problemów naszych rolników zostanie rozwikłanych. Albowiem owa sieć miałaby skupować warzywa z gospodarstw za dobrą cenę. Zdaniem posła Kukiz’15 działania rządu nie opierają się na poprawie kondycji bytowej polskich przedsiębiorstw. Wręcz przeciwnie, rząd dusi zapał polskich firm poprzez skomplikowane prawo podatkowe czy wysoki poziom podatków. A jak deputowanemu, który jest specjalistą ds. rolnictwa, współpracuje się z ministrem Ardanowskim? Krótko mówiąc: niespecjalnie.

Prof. Marek Kornat mówi o reformie szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina. Według naszego gościa po reformie uczony będzie robotnikiem naukowym – a jest to tylko jeden z negatywnych skutków wprowadzonych w przyszłości zmian. Prof. Kornat uważa, że przesłanki do zreformowania uczelni wyższych są u Jarosława Gowina dobre. Jednakże środki, którymi wicepremier dokonuje reformy, są błędne. Pomimo mnogich głosów krytycznych środowisk akademickich, większa część rektorów poparła śmiałe pomysły Gowina.

 

Część czwarta:

Fot. Adam Berry/EU/AFP-Service, domena publiczna

Jan Bogatko o abdykacji ze stanowiska przewodniczącego CDU Angeli Merkel. W następnych wyborach nie będzie kandydować na fotel kanclerski. Na polityczną emeryturę zamierza odejść w 2021 r.

Przegląd prasy o godzinie 9:00 przeprowadzony przez Antoniego Opalińskiego.

 

Część piąta:

Joanna Gumińska / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jadwiga Chmielowska o Ukraińskim Związku Helsińskim i o politykach ukraińskich w kontekście swojego pobytu w Kijowie.

Antoni Opaliński przypomina rocznicę urodzin Zbigniewa Herberta, który przywitał świat 29 lipca 1924 roku we Lwowie.

Jadwiga Chmielowska komentuje przebieg wyborów samorządowych na Śląsku.

Joanna Gumińska mówi o problemie stosunków polsko-ukraińskich. Uważa, że Ukraina jest państwem upadłym.

Maria Przełomiec zaprzecza jakoby Ukraina jest upadła i krytykuje politykę zagraniczną Białorusi w stosunku do Polski.

 


Posłuchaj całego Poranka WNET!


 

Lwów. Miasto jest piękne, bardzo europejskie i jednocześnie bardzo swojskie. Jednak jest to miasto ukraińskie

We Lwowie są ukraińskie nazwy ulic i wiele ukraińskich pomników, lecz miasto wygląda, jakby czas się w nim zatrzymał. W centrum nie ma nowych budynków. Wszystko pamięta dawne czasy.

Joanna Pyryt

Na lwowskich ulicach widzi się plakaty z napisem „Armija, mova, vira (wojsko, język, wiara) – Ukraina – Poroszenko”. To w związku z zabiegami o autokefalię dla kościoła ukraińskiego. We Lwowie są też ukraińskie nazwy ulic i wiele ukraińskich pomników, lecz miasto wygląda, jakby czas się w nim zatrzymał. W centrum nie ma nowych budynków. Układ ulic, kamienice, bruki – wszystko pamięta dawne czasy.

Lwów, gmach opery. Fot. J. Pyryt

Głównym budynkiem jest opera – Teatr Wielki. Przed jego frontem tryska fontanna, od której zaczyna się ciąg spacerowy – aleja kasztanowa o nazwie Bulvar Svobody (d. Wały Hetmańskie), prowadząca aż do placu Mickiewicza z pięknym pomnikiem wieszcza. Po bokach są ruchliwe ulice ozdobione wspaniałymi secesyjnymi kamienicami. Zza ich dachów wyglądają wieże kościołów i niektóre z siedmiu lwowskich wzgórz. Miasto jest gwarne, tętni życiem. Chodniki pełne przemieszczających się ludzi – mnóstwo młodych – choć w centrum nie widać wielu dzieci. Liczne są sklepy, kawiarnie, restauracje.

Bazar na Łyczakowie. Fot. J. Pyryt

Miło widzieć już zapomniane w Warszawie bazary – oby Jarmark WNET miał kiedyś taką obfitość towarów jak bazar obok katolickiego kościoła św. Antoniego w dzielnicy Łyczakowskiej – od mięsa, wędlin, nabiału po stosy warzyw i owoców. W centrum niedaleko opery znajduje się codzienny bazar rękodzieła z haftami, kilimami i innymi lokalnymi wyrobami. (…)

Katolikom służy cerkiew łacińska, kościół św. Antoniego na Łyczakowie i jeszcze jeden, nowy kościół wybudowany po wizycie Jana Pawła II we Lwowie. Koniecznie trzeba odwiedzić kościół ormiański z zachowanymi freskami Jana Rosena, lwowianina z żydowskiej rodziny nawróconego na katolicyzm, u którego papież Pius XI zamówił freski do swojej prywatnej kaplicy w Castelgandolfo – przedstawiające księdza Augustyna Kordeckiego broniącego Jasnej Góry w 1655 roku i księdza Ignacego Skorupkę na czele żołnierzy polskich podczas walk z Armią Czerwoną w 1920 r.

Ulica lwowska. Fot. J. Pyryt

 

Na ulicach słychać język polski, głównie dzięki licznym turystom. I choć koło katedry widuje się lwowskich Polaków, to jednak jest to miasto ukraińskie.

Na niektórych domach zachowały się polskie napisy, jak na przykład na budynku Galicyjskiej Kasy Oszczędnościowej, ale już budynki Ossolineum – odnowione i zadbane – noszą imię ich ukraińskiego powojennego dyrektora, a jego pomnik ustawiono przed wejściem.

Miasto jest piękne, bardzo europejskie i jednocześnie bardzo swojskie – kto chce poznać klimat dawnej Rzeczpospolitej, powinien koniecznie odwiedzić Lwów.

Joanna Pyryt jest sekretarzem Akademii WNET.

Cały artykuł Joanny Pyryt pt. „Lwów – miasto zaklęte w czasie” znajduje się na s. 14 październikowego „Kuriera WNET” nr 52/2018, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Joanny Peryt pt. „Lwów – miasto zaklęte w czasie” na stronie 14 październikowego „Kuriera WNET”, nr 52/2018, wnet.webbook.pl

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego