Studio Dziki Zachód: Kamala Harris chciała ustawowo zakazać inflacji. To pokazuje, z kim mamy do czynienia

Zagrożenia dla wolności słowa, kampania prezydencka w USA. Komentuje Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski analizuje biznesowe działania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w okresie wojny. Wysnuwa wniosek, iż Polska nie powinna w takiej sytuacji wysyłać sąsiadowi żadnej pomocy.

Prezydent Duda powinien wezwać Zełenskiego na dywan, by ten wytłumaczył się z pałacu od Stinga.

Omówiony zostaje również temat zmagań o przyszłość Odry. Gospodarz „Studia Dziki Zachód” wskazuje, że jest ona idealnie położona, by ją gospodarczo eksploatować; dlatego lobby niemieckie dąży do utworzenia tam parku narodowego

Niestety niewiele możemy w tej sprawie zrobić.

Unia Europejska planuje nałożyć na media społecznościowe obowiązek nielegalnych treści; jednak pozostawia bardzo szerokie pole do interpretacji:

To otwarta księga, do której można będzie wpisać wszystko, co im w przyszłości nie będzie się podobać.

Aleksandra Fedorska: Niemcy mają problemy z dopięciem projektem budżetu na 2025 roku

Zdaniem podróżnika, podjudzanie do przestępstw już od dawna jest obwarowane karami, i nie należy go mylić z mową nienawiści

Gdy słyszę nienawistny harkot faszystów i żydożerców, przynajmniej wiem, gdzie oni są. Gdy społeczeństwo zapozna się z ich poglądami, tylko popuka się w czoło.

Chcemy słyszeć każdy głos – z takiego założenia wychodzili autorzy pierwszej poprawki do konstytucji USA.

Wojciech Cejrowski chwali również bułgarską ustawę o zablokowaniu dostępu do szkół dla organizacji LGBT. Podobne kroki podjęli rządzący Wielką Brytanią. Jednak nie wynikało to z ich konserwatyzmu

Są nieodpowiednie tematy do omawiania z dziećmi i do pokazywania im, jak np. świnobicie. […] Rząd Wielkiej Brytanii leży plackiem przed muzułmanami, dlatego w tym przypadku zrobił coś dobrego.

Gospodarz Studia Dziki Zachód nie szczędzi cierpkich słów kandydatce Demokratów na urząd prezydenta USA

Zgadzam się z oceną Trumpa ws. Kamali Harris – to komunistka.

Kamala Harris chciała zakazać inflacji.

Na koniec, nie może zabraknąć punktowania absurdów rzeczywistości nad Wisłą

Sąd orzekł, że abonament ma płacić Polak mieszkający zagranicą; ten rząd zamierza opodatkować wszystko, co się rusza.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Paweł Lisicki: Kościół katolicki choruje na dostosowywanie się do świata, wkroczył do niego genderyzm i klimatyzm

Featured Video Play Icon

Paweł Lisicki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Redaktor naczelny tygodnika DoRzeczy między innymi o ostatnim ruchu prezydenta Warszawy o zdjęciu krzyży ze ścian urzędów

Spotkanie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z ambasadorem USA Markiem Brzezińskim na Campusie Polska, było pewnego rodzaju namaszczeniem, Brzeziński wskazał wówczas na Trzaskowskiego, jako na nadzieję liberalnej lewicy. Prezydent Warszawy przenosi z Zachodu na polski grunt dechrystianizację oraz radykalne wspieranie środowisk LGBT. Krzyż przestaje być częścią dziedzictwa narodowego, a staje się wyłącznie symbolem „jednego z wyzwań”.

 

Proces za cytowanie Pisma Świętego. Komentarz oskarżonej posłanki z Finlandii

Päivi Maria Räsänen | fot. X

W Finlandii ruszył proces posłanki i za to, że na posiedzeniu Eduskunty cytowała św. Pawła. Päivi Maria Räsänen oskarżona jest o podżeganie do nienawiści przeciwko homoseksualistom.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

Jej adwokat podkreśla, że proces ten ma fundamentalne znaczenie, gdy chodzi o przyszłość demokracji w Europie i prawo chrześcijan do wolnego wyrażania swej wiary.

Jeżeli zostanę skazana przez Sąd Najwyższy za cytowanie Pisma Św. to w wielu europejskich krajach będzie można prześladować chrześcijan – mówi posłanka do Eduskunty.

Wspieraj Autora na Patronite

Posłuchaj także:

Dr Przemysław Biskup: pomimo wyników referendum, Irlandia jest krajem, który się liberalizuje

Święty Mikołaj nie będzie musiał zmieniać płci ani zostawać gejem / Piotr Witt, „Kurier WNET” nr 103/2023

Dwudziesty wiek przyzwyczaił nas do wielkich i z gruntu fałszywych ideologii; pokazał, że przy użyciu nowoczesnych metod technicznych i policyjnych można narzucić narodom każde szaleństwo.

Piotr Witt

Święty Mikołaj LGBT?

– Tatusiu, czy Święty Mikołaj istnieje? – zapytała moja sześcioletnia córka. – No, bo w przedszkolu różnie o tym mówią.

Nie wolno dzieci okłamywać, ale też nie ma potrzeby brutalnie odzierać je ze złudzeń. – W każdym razie – odpowiedziałem – my wolimy, żeby istniał.

Nie powiedziała nic, popatrzyła na mnie ze zrozumieniem, i tak już między nami zostało.

Było to ponad trzydzieści lat temu. Od tego czasu problem znacznie się skomplikował. Tylko w departamentach zależnych niegdyś od Świętego Cesarstwa Narodu Niemieckiego – w Alzacji i Lotaryngii – przetrwał Santa Claus. Także na Riwierze, w dawnym włoskim hrabstwie Nizzy wspomina się o Świętym. W republice laickiej prezentów nie przynosi na Boże Narodzenie święty, lecz Papa Noel na Noel. Tradycyjnie niewielkie prezenty – akurat takie, żeby zmieściły się w trzewikach wystawionych nocą na korytarz.

„Nie zapomnij o moim trzewiczku” śpiewa w nieśmiertelnym szlagierze Tino Rossi, upominając Ojczulka Noel. Ale dziś nawet i ten ojczulek budzi wielkie zgorszenie, gdyż jest mężczyzną brodatym i wąsatym. W dobie walki o zrównanie płci i dumę z peryferyjnych orientacji seksualnych na drugorzędne oznaki płciowe nie ma miejsca.

W tym roku wyszło nawet zalecenie, aby magazyny handlujące dewocjonaliami nie eksponowały w szopce Matki Boskiej; przed merostwem Paryża pokazano model takiej szopki roku 2022 do naśladowania. Szopka przecież nie dość, że eksponuje kobietę i matkę, zamiast, jak zalecane, „osoby z macicą”, to jeszcze propaguje rodzinę (szczyt nieprzyzwoitości!) złożoną z ojca, matki i dziecka, podczas gdy zaleca się dwóch tatusiów lub dwie matki, lub rodzinę jednorodzicową.

Staroświecki podział ludności na mężczyzn i kobiety jest zwalczany we Francji z całą surowością. Przed trzema dniami obiegła Paryż wiadomość o wyrzuceniu z pracy w Instytucie Nauk Politycznych – (zwanym Sciences Po) nauczycielki tańców salonowych. Pani Valerie P. pracowała w Sciences Po od dziesięciu lat. Ostatnio dostrzeżono jej poważny błąd zawodowy. Nauczycielka przeciwstawiła się prowadzeniu tańców przez osoby tej samej płci. Została zmuszona do opuszczenia stanowiska, ponieważ uparcie śmiała mówić o „kobietach” i „mężczyznach”. Powiadomiony o tych wykroczeniach rektorat uczelni nawiązał kontakt z nauczycielką i zaproponował polubownie, aby zmieniła semantykę i zastąpiła obraźliwe terminy ‘mężczyzna – kobieta’ przez neutralne i zalecane powszechnie do użytku ‘leader – follower’.

Nauczycielka wybrała dymisję. Tłumaczyła, że we wszystkich znanych podręcznikach tańców występują zalecenia – mężczyzna prowadzący, kobieta, która podąża za mężczyzną itp. i że ona nie może w sposób zrozumiały objaśnić uczniom kroków tańca bez uciekania się do powszechnie przyjętej terminologii.

Opisany incydent nasuwa liczne refleksje. Ktoś może zapytać – w jakim celu poważna uczelnia, jaką jest Sciences Po, kształcąca przyszłych dyplomatów i polityków, uczy tańców salonowych. Osobom publicznym zajmującym eksponowane stanowiska umiejętność pięknego, a przynajmniej harmonijnego gestu jest potrzebna; płynne i harmonijne ruchy stanowią część ich publicznego wizerunku. Wiedzieli o tym dobrze mężowie stanu świadomi swojej roli. Biskup Załuski wysłał swoich bratanków – twórców Biblioteki Narodowej na naukę do Paryża, ze szczególnym naciskiem na naukę tańca. Przyszli biskupi – uważał – powinni z wdziękiem poruszać się przy ołtarzu. Napoleon uczył się swoich cesarskich gestów od wielkiego aktora – Talmy. Widocznie tradycja przetrwała w paryskim Instytucie Nauk Politycznych, choć od piętnastu lat szkoła przestała być tak poważną instytucją, jak na to wskazywałaby jej nazwa, i nie jest już zaliczana do Wielkich Szkół.

Ale jest i sprawa poważniejsza: niejasne powody tej zaciekłości, tego zacietrzewienia w tropieniu wszelkich przejawów męskości i kobiecości w społeczeństwie. W tej akcji nie ma nic spontanicznego. Rozmaite ugrupowania feministyczne i homoseksualne LGBTA są subsydiowane bezpośrednio lub pośrednio z budżetów państwowych, a ich manifestacje otoczone opieką i obdarzone poparciem władz i czynników oficjalnych.

Proces rozwija się od wielu dziesiątków lat. Około 2000 roku wpadł mi w ręce numer amerykańskiego tygodnika z pytaniem wielka czcionką na okładce: „A jeżeli Bóg jest kobietą?”.

Podejrzewałem niegdyś, ze w propagandzie homoseksualizmu chodzi o naturalny odruch ludzkości, o przejaw instynktu samozachowawczego wyzwolony pod wpływem przeludnienia naszej planety. Miałem powody, aby tak myśleć.

W latach 1970. redagowałem dział sztuki dawnej w czasopiśmie „Sztuka”. Wprowadziłem tam między innymi stałą rubrykę „Antykwariat”, w której publikowałem artykuły maniaków, wychodząc z założenia, iż osoby ogarnięte pasją potrafią mówić i pisać o przedmiocie swoich zainteresowań lepiej, a w każdym razie ciekawiej od innych. Pewnego dnia mój przyjaciel Aleksander Wołowski przedstawił mi studenta antropologii, który, jak powiadał, odznacza się wyjątkowymi zdolnościami i pasjonuje mało znaną kulturą Moche.

Student nazywał się Mariusz Ziółkowski, a kultura Moche odkryta w 1898 roku w Peru pozostawiła zabytki materialne, m.in. ceramikę, o treściach erotycznych zdumiewająco śmiałych. „Występują tam nagie ciała oddane w wielu pozach, z których część jest tak nieprzyzwoita, że powinny być wyłączone z publicznych pokazów”. Hiram Bingham, autor tych słów (1911), pionier archeologii peruwiańskiej, miał na myśli przedstawienia erotyczne rozmaitych niekonwencjonalnych stosunków. Zdaniem niektórych archeologów kapłani Moche w obawie przed przeludnieniem niewielkiego terytorium między nieprzebytym oceanem i nieprzebytymi Kordylierami nauczali swoich wiernych póz, które nie prowadzą do zapłodnienia.

W rezultacie w „Sztuce” ukazał się artykuł ilustrowany najbardziej nieprzyzwoitymi obrazkami, jakie zamieszczono kiedykolwiek w PRL-u. Kilka lat temu spotkałem autora w Polskiej Akademii Nauk – profesor Mariusz Ziółkowski był już wówczas kierownikiem stacji badawczej PAN w Peru. Artykuł w „Sztuce” był jego pierwszą publikacją.

Czyżby ludzkość – zadawałem sobie pytanie– została wielką krainą Moche i zmuszona była do drastycznego ograniczenia urodzin?

Najlepiej z groźnej sytuacji zdają sobie sprawę ci, co mają ułatwiony dostęp do statystyk i analiz – centralne organizmy międzynarodowe:– ONZ, Światowa Organizacja Zdrowia oraz ich sponsorzy zbierający się regularnie w Davos i w hotelu Bilderberg. Z pewnością proponowana przez nich kuracja jest szokująca i bolesna, godzi w najbardziej intymne sentymenty, wierzenia i przekonania, lecz może jest nieunikniona, jeżeli życie na ziemi ma przetrwać.

Dwudziesty wiek przyzwyczaił nas do wielkich i z gruntu fałszywych ideologii; pokazał, że przy użyciu nowoczesnych metod technicznych i policyjnych można narzucić narodom każde szaleństwo. Od biedy można zrozumieć, że kilkadziesiąt milionów mużyków ciemnych i nieznających świata poza swoją wioską uwierzyło, że są lepsi i bardziej powołani do rządów państwem od wykształconej elity; trudniej pojąć za to, aby naród oświecony i kulturalny uwierzył, że stanowi rasę wybraną przez naturę do rządzenia gorszymi rasami Słowian i aprobował zbrodnię, aby to szaleństwo wprowadzić w życie.

Od tego czasu techniki manipulowania masami znacznie się udoskonaliły. Narzucenie ogółowi szaleństwa nazywanego dzisiaj ogólnie wokeizmem nie przedstawia zasadniczych trudności właścicielom narzędzi informatycznych. Dla niektórych polityków pokusa jest wielka. Po skłóceniu narodu, rozbiciu rodziny zniszczenie tożsamości jednostki – cóż to za ułatwienie w sterowaniu sproszkowanym społeczeństwem – zbiorem otumanionych jednostek!

Wokeizm to ideologia powszechnej winy. Jedni mają być winni, ponieważ są biali, czym obrażają czarnych, inni, że są szczupli, raniąc tym otyłych, a wszyscy, że są kobietami lub mężczyznami, stanowiąc bolesne wyzwanie dla tych, co nie są ani jednym, ani drugim.

Przewodzi tej ideologii przedsiębiorstwo Disneya. W jego parkach atrakcji zastąpiono zdanie „panie i panowie, chłopcy i dziewczęta” wyrażeniem „marzyciele w każdym wieku”.

Co zatem ze Świętym Mikołajem? Według ostatnich doniesień staruszek, jak się zdaje, nie będzie musiał zmieniać płci ani zostawać gejem. Lekarstwo przychodzi stamtąd, skąd wcześniej przyszła choroba. Wystąpienie Disneya przeciwko nauczaniu w szkołach Florydy, osądzonemu jako anty-LGBT, było kroplą, która przebrała czarę. Wściekły gubernator stanu, Ron De Santis, pozbawił przedsiębiorstwo specjalnych ulg podatkowych, które pozwalały Disneyowi zaoszczędzić rocznie dziesiątki milionów dolarów. „Na Florydzie – powiedział gubernator – naszą politykę dyktuje wspólne dobro, a nie fantazje woke przedsiębiorstwa”. Przeciwko woke wystąpił jeszcze dobitniej Elon Musk. „Wirus wokeizmu – powiedział energiczny miliarder – jest niewątpliwie jednym z największych zagrożeń nowoczesnej cywilizacji”.

Wszystkim Czytelnikom i Słuchaczom serdecznie Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i oby Święty Mikołaj okazał się łaskawy dla ich dzieci

życzy Piotr Witt

Artykuł pt. „Święty Mikołaj LGBT?” Piotra Witta, stałego felietonisty „Kuriera WNET”, obserwującego i komentującego bieżące wydarzenia z Paryża, można przeczytać w całości w styczniowym „Kurierze WNET” nr 103/2023, s. 3 – „Wolna Europa”.

Piotr Witt komentuje rzeczywistość w każdy czwartek w Poranku WNET na wnet.fm.

 


  • Styczniowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Felieton Piotra Witta pt. „Święty Mikołaj LGBT?” na s. 3 „Wolna Europa” styczniowego „Kuriera WNET” nr 103/2023

Warsztaty z „bezpiecznego seksu” dla dzieci?! Szokujący pomysł dyrektor jednej z amerykańskich szkół

Fot. Roberto Gordo Saez (R0b3rt0) / Wikipedia.com

Dyrektor szkoły podstawowej w Bellingham postanowiła zorganizować warsztaty z „bezpiecznego seksu”. Miałyby one odbyć się w prowadzonym przez nią sklepie erotycznym.

Jenn Mason oprócz działalności oświatowej prowadzi również sklep erotyczny. Organizuje w nim liczne warsztaty, jak np. zajęcia seksualne dla nieletnich, czy zajęcia treningu seksualnego. Jej kolejnym pomysłem jest nauka bezpiecznego współżycia. Warsztaty z bezpiecznego seksu miałaby prowadzić organizacja Uncringe Academy. Udział w nich mogłyby wziąć dzieci i młodzież od 9 do 18 lat (uczestnicy byliby podzieleni na dwie grupy wiekowe, 9 – 12 oraz 13 – 18).

Zajęcia trwałyby 3 dni, a zakres prezentowanych tematów zależeć będzie od poziomu rozwoju i uświadomienia dzieci. Jak zaznacza Jenn Masaon w jednym z wywiadów:

Nie ma czegoś takiego jak jedyny prawdziwy seks. Jest w porządku, jeśli twoja definicja seksu różni się od definicji kogoś innego.

Czy Krajowy Plan Działań na Rzecz Równego Traktowania jest niebezpieczny? Niektórzy chcą jego odrzucenia

Można więc zastanowić się, czy na warsztatach nie będzie promowany homoseksualizm. Dyrektorka szkoły w Bellingham organizuje bowiem w swym sklepie także zajęcia dla osób utożsamiających się jako queer.

K.B.

Źródło: DoRzeczy

 

Czy Krajowy Plan Działań na Rzecz Równego Traktowania jest niebezpieczny? Niektórzy chcą jego odrzucenia

Flagi LGBT+/Źródło: Jasmin Sessler / Pixabay

Pod koniec maja Rada Ministrów przyjęło dokument mający pomóc walczyć z dyskryminacją. Stowarzyszenie ks. Piotra Skargi uważa, że przy jego pomocy mogą być importowane niebezpieczne trendy.

Krajowy Plan Działań na Rzecz Równego Traktowania jest dokumentem, w którym zawiera się polityka polskiego państwa w zakresie walki z dyskryminacją ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną. Program zawiera szereg rozwiązań mających na celu promowanie równego traktowania wszystkich mieszkańców.

W dokumencie wyszczególniono działania, które mają przeciwdziałać nierównemu traktowaniu kobiet (a także pozostałych wymienionych grup społecznych) na rynku pracy, a także promować je na stanowiskach kierowniczych. Rząd ma w planach przeprowadzić również szereg kampanii społecznych uwrażliwiających na poszanowanie inności. Planowane jest również zwiększenie efektywności ścigania przestępstw z nienawiści.

Protest Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej

Same założenia planu na papierze wyglądają dobrze. Jednak nie wiadomo jak poszczególne zapisy będą interpretowane. Dokument powstał na bazie wytycznych unijnych, a jak wiemy urzędnicy UE lubią uważać za mowę nienawiści każdą krytykę skierowaną pod adresem osób LGBT+. Można też zadać sobie pytanie, czy promowanie kobiet na stanowiska kierownicze nie zaburzy zdrowej konkurencji i nie doprowadzi do dyskryminacji mężczyzn.

Problemy wynikające z dokumentu dostrzega Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi. Ich zdaniem przygotowany przez rząd dokument może stać się narzędziem środowisk LGBT+ służącym promowaniu ideologii gender. Stowarzyszenie podkreśla również, że ingerowanie Unii w sprawy społeczne jest przekroczeniem jej uprawnień.

K.B.

Źródło: DoRzeczy

Studio Dublin – 24 czerwca 2022 – Bogdan Feręc

Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, gdzie informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak też dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.

W gronie gości:

Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio Riverside Galway

Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski

Realizacja: Tomasz Wybranowski (Dublin), Kaja Bezzubik (Warszawa)

Gościem  audycji jest Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com.

Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com i szef Studia Riverside Radia Wnet.

Irlandia jako jeden z nielicznych krajów w Europie może pochwalić się dodatnim przyrostem naturalnym. Na Szmaragdowej Wyspie rodzi się coraz więcej dzieci. Jest to zapewne jedna ze składowych ogólnego wzrostu ludności.

Obecnie Irlandię zamieszkuje 5 mln. 120 tys. osób, czyli o 8% więcej w porównaniu z ostatnim spisem powszechnym. Kraj jest bardzo spokojny, miły oraz przyjemny. Staje się dobrym miejscem do życia.

Mówi redaktor naczelny portalu Polska-IE.com Bogdan Feręc. Sielankowy nastrój panujący na wyspie może zostać zakłócony przez zmiany polityczne. W siłę rosnąć zaczyna partia Sinn Féin, której poparcie społeczne sięga 37%.

Ugrupowanie Mary Lou McDonald stanowi zagrożenie dla Fine Gael i Fianna Fáil, które rządziły naprzemiennie Irlandią od 100 lat. Ostatnio opublikowany został dokument zawierający instrukcje w jaki sposób należy uderzać w Sinn Fein.

Zmiana władzy nie musi wyjść Irlandczykom na dobre. Partia McDonald jest mocno populistyczna. Wiele punktów z ich programu, takich jak budowa wielu nowych mieszkań i szpitali jest niemożliwa do realizacji. Zdaniem Bogdana Feręca irlandzka polityka przejdzie poważne przeobrażenie. Mniej będzie wyważenia i taktu, a więcej brudnej gry.

Jak traktowane są osoby LGBT+ w Irlandii? Czy można swobodnie je krytykować? Dowiesz się słuchając całej rozmowy z gościem Studia Dublin!

Aleksander Miszalski: Platforma jest partią centrową. Wsłuchujemy się w głos młodych

Aleksander Miszalski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Czy Platforma Obywatelska przejmuje lewicowe postulaty? Co się stało z „konserwatywną kotwicą” w PO? Aleksander Miszalski o legalizacji aborcji, „prawie do mieszkania” i Paradzie Równości.

Aleksander Miszalski odnosi się do tezy, że Platforma Obywatelska przejmuje lewicowe postulaty postulując legalną aborcję i „prawo do mieszkania”. Stwierdza, że wsłuchują się w głos młodych. Wsparcie dla legalizacji aborcji tłumaczy opowiadaniem się za wolnością.

Jesteśmy za wolnością, żeby to kobiety same decydowały.

Czytaj także:

Platforma Obywatelska z nowym stanowiskiem w sprawie aborcji. Sonik: to bardzo zła decyzja, podejmowana pod presją

Poseł PO mówiąc o podejściu do polityki mieszkaniowej zauważa, że czasem trzeba interweniować na rynku. Zauważa, że rynek mieszkaniowy mocno się zmienił w ostatnich czasach. Deweloperzy nie boją się wzrostu stóp procentowych, bo mieszkania i tak wykupują fundusze.

Czasem rynkowi trzeba pomóc, jeśli ręka rynku nie działa tak, jak chcieliby mieszkańcy.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego odnosi się do pomysłu wakacji kredytowych. Nie sądzi, aby miały one ulżyć konsumentom.

To pozostawia zyski banków na tym samym poziomie, przesuwa tak naprawdę ten topór parę miesięcy dalej, a kto wierzy w to, że za kilka miesięcy sytuacja rzeczywiście będzie lepsza.

Lepszym pomysłem zdaniem polityka byłoby zamrożenie rat na poziomie grudniowym.

Polityk odpowiada na pytanie o konserwatywną kotwicę w Platformie. Stwierdza, że w formacji wciąż są politycy konserwatywnych, przywiązanych do wartości „Kościoła ks. Tischnera”. Krytykuje używanie Kościoła jako oręża w walce politycznej.

Życzyłbym sobie, żeby księża w ogóle nie mieszali się do polityki.

Wyjaśnia, czemu wybiera się na warszawską Paradę Równości.

Trzeba wspierać mniejszości, które są szkalowane.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Witold Waszczykowski: słowa francuskiego prezydenta wymagają stanowczej odpowiedzi ze strony Polski

Europoseł PiS o rosyjskich zbrodniach na Ukrainie, stosunku PE do Polski oraz o słowach francuskiego prezydenta na temat polskiego premiera i o tym, jak należy na nie zareagować.

Witold Waszczykowski odnosi się do kolejnych rosyjskich zbrodni na Ukrainie. Plan szybkiej inwazji się nie powiódł. Obecnie Władimir Putin chce odciąć Ukrainę od morza i jej centrów przemysłowych.

Trzeci element, który Putin realizuje to niszczenie Ukrainy.

Zmuszanie masy Ukraińców do migracji to problem zarówno dla nich samych, jak i dla sąsiadów Ukrainy.

Europoseł PiS zauważa, że nie zmienia się postawa polityków unijnych wobec naszego kraju.

Tutaj w parlamencie dominują głosy, że wojna nie może być wymówką do tego, aby nie przymuszać Polski do takich zmian jakich sobie życzy Komisja i Trybunał Sprawiedliwości UE.

Macron: Polski premier jest skrajnie prawicowym antysemitą, który zakazuje działalności osobom LGBT

Rozmówca Łukasza Jankowskiego komentuje też wywiad prezydenta Francji, w którym nazwał on polskiego premiera „skrajnie prawicowym antysemitą”.

Waszczykowski stwierdza, że to klasyczny zestaw zarzutów: strefy wolne od LGBT, rasizm na granicy, brak pomocy lekarskiej dla kobiet.

To na pewno wymaga interwencji i stanowczej odpowiedzi ze strony Polski.

Sądzi, że słowa Macrona są przejawem jego frustracji związanej z nie najlepiej idącą kampanią wyborczą. Przewiduje, że we francuskich wyborach prezydenckich konieczna będzie II tura.

Jeśli Macron będzie brnął dalej w takie skandaliczne wypowiedzi, to będzie się narażał.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Paweł Lisicki: mamy do czynienia z niesamowitą zręcznością zrzucania przez rząd odpowiedzialności za swe decyzje

Featured Video Play Icon

Paweł Lisicki

Redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” o fatalnych w skutkach ustępstwach polskiego rządu wobec Brukseli i „gniciu” Zjednoczonej Prawicy.

Paweł Lisicki komentuje wyrok Trybunały Konstytucyjnego, który orzekł, że mechanizm warunkowości nie jest sprzeczny z prawem unijnym. Nie jest nim zaskoczony. Ocenia, że rząd popełnił błąd, podobnie jak w przypadku unijnego pakietu klimatycznego.

Było wiadome, że pieniądze będą wykorzystywane jako element szantażu.

Redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” sądzi, że Polska nie dostanie środków unijnych, dopóki nie spełni wszystkich żądań Komisji Europejskiej. Jak przewiduje, po żądaniach cofnięcia reformy sądownictwa przyjdą te o charakterze ideowym- dotyczące LGBT i aborcji.

Lisicki przypomina, że w swym wystąpieniu na forum Parlamentu Europejskiego prezydent Francji mówił o wpisaniu aborcji do Karty Praw Podstawowych.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego komentuje także sytuację w obozie rządzącym, Jak ocenia,

Wszystko wskazuje na pewien proces gnicia.

Obecnie palącym problemem jest Polski Ład. Za ten ostatni odpowiadał premier Mateusz Morawiecki. Jednak odpowiedzialność za jego błędy poniósł minister Kościński.

Mimo popełnianych błędów nie wyciąga się odpowiedzialności wobec osób realnie odpowiedzialnych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.