cz. 1
cz. 2
#2 Od przystani do przystani – Hel: Człowiek morza zszedł na ląd i opowiedział o Helu dawniej i dziś
Jedyna miejscowość na Półwyspie Helskim, która zachowała charakter wioski rybackiej. O ten charakter dba m.in. Stowarzyszenie Miłośników Kuźnicy. Zapraszamy do Czerwonej Oberży na kuźnickie opowieści
Gościem „Poranka Wnet” jest Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska – wice naczelna „Kuriera Porannego”, która opowiada o bieżącej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska z najnowszymi informacjami dotyczącymi sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Noc przy przejściu granicznym w Kuźnicy minęła spokojnie.
.@AgaSiewiereniuk w #PoranekWnet: Noc na granicy minęła dosyć spokojnie. W okolicach #Kuźnica nie było żadnej rozróby.#RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) November 17, 2021
Wice naczelna „Kuriera Porannego” krytycznie odnosi się do wypowiedzi niektórych polityków podczas niedawnych dyskusji w sejmie na temat kwestii obrony granic Rzeczpospolitej.
.@AgaSiewiereniuk w #PoranekWnet: Wypowiedzi niektórych polityków nie służą zdrowiu psychicznemu człowieka.#RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) November 17, 2021
W dniu wczorajszym miała miejsce zwiększona aktywność ze strony części migrantów koczujących pod granicą, która spowodowała urazy jednego z polskich żołnierzy broniących granicy. Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska zaznacza, że nie był to przypadek.
.@AgaSiewiereniuk w #PoranekWnet: Wczorajszy szturm nie był przypadkowy. Niektórzy mówią, że Łukaszenka nie wie co robi, ale ja tak nie sądzę.#RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) November 17, 2021
Gość „Poranka Wnet” komentuje także niedawny kontakt Angeli Merkel z Aleksandrem Łukaszenką – uważa, że jest to zdecydowana porażka wizerunkowa.
.@AgaSiewiereniuk w #PoranekWnet: Ja na miejscu Pani Merkel schowałabym się pod ziemię.#RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) November 17, 2021
Wice naczelna „Kuriera Porannego” dodaje, że w dalszym ciągu nie ustają próby zaprezentowania Polski jako głównego agresora.
.@AgaSiewiereniuk w #PoranekWnet: W białoruskich mediach mówi się, że wczoraj to Polska zaatakowała. W grę wchodzi konflikt zbrojny. #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) November 17, 2021
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
P.K.
Rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska o zmianie taktyki przez nielegalnych imigrantów, forsowaniu granicy, pochodzeniu zatrzymywanych cudzoziemców i budowie zapory na granicy.
Była próba siłowego sforsowania granicy na odcinku ochranianym przez Placówkę Straży Granicznej w Czeremsze była to grupa około 60 osób.
Jak informowała Rzecznik Straży Granicznej, obecnie na nieczynnym już przejściu granicznym w Kuźnicy gromadzi się grupa osób. Spodziewają się forsowania granicy.
W tej chwili to już jest kilkaset osób te osoby gromadzą się oczywiście po stronie białoruskiej. Są to osoby które do tej pory koczowały przy granicy.
Skierowani tam są na miejsce dodatkowi funkcjonariusze. Przejście graniczne jest patrolowane przez policyjny śmigłowiec.
Ppor. Anna Michalska przyznała, że obecnie jest mniej indywidualnych prób, a niemal same próby forsowania granicy. Deklaruje, że kolejni funkcjonariusze będą kierowani na odcinki granice wraz ze wzrostem grup gromadzących się tam.
Pomimo naszych apeli do strony białoruskiej, aby podjęli działania w związku z tymi prowadzącymi się grupami nielegalnych imigrantów strona białoruska nie podjęła żadnych działań. Stąd wynikła decyzja o zamknięciu przejścia granicznego w Kuźnicy.
Rzeczniczka mówi, że współpracują z Frontexem przy organizacji operacji powrotowych. Pod względem innych działań sprawdza się obecnie współpraca z polskimi służbami. Na konferencji przedstawione były statystyki zgodnie z którymi największą grupą nielegalnych imigrantów zatrzymywanych przez Straż Graniczną są obywatele Iraku.
Wśród tych 2400 osób, które zatrzymaliśmy w tym roku to 1400 osób to są obywatele Iraku.
Drugą grupą są obywatele Afganistanu- 433 osoby. Ppor. Michalska odniosła się także do budowy zapory na granicy. Jak stwierdziła,
Chcemy, aby ta budowa ruszyła w kilku punktach naraz.
Nadal dochodzi do prowokacji ze strony białoruskiej. Na granicy wciąż słychać strzały w oddali i odgłosy przeładowywania broni.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.
Redaktor naczelny „Kuriera Porannego” o sytuacji w strefie przygranicznej: obawach przed grupami nielegalnych imigrantów, murze i białoruskich prowokacjach.
Adam Jakuć potwierdza informację o przedostaniu się do Polski dwóch dużych grup migrantów.
#KryzysnaGranicy | @JakucAdam: trudno jest ochronić granicę, która ma kilkaset metrów, a nie ma poważnej zapory #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) November 10, 2021
Zaznacza, że jest potrzebna solidna zapora, której nie da się sforsować przy pomocy przecinacza do drutu, czy powalonego drzewa.
#KryzysnaGranicy | @JakucAdam: życie w Kuźnicy i pobliskich miejscowościach toczy się normalnie #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) November 10, 2021
Rodzice w Kuźnicy niechętnie posyłali dzieci do przedszkola. Ludzie boją się nielegalnych imigrantów. Wójt prosił o zachowanie czujności i uwagi oraz żeby nie wychodzili w nocy.
Sklepikarze boją się, że ich sklepy zostaną zdemolowane.
Wskazuje na informacje ze strony funkcjonariuszy pilnujących granicy. Białoruscy pogranicznicy przeładowują broń, jakby mieli strzelać. Policjant patrolujący granicę helikopterem, mówi, iż bał się, że Białorusini wystrzelili w ich stronę rakietę. Okazało się, że to była wojskowa raca.
#KryzysnaGranicy | @JakucAdam: pogranicznicy zdają sobie sprawę, że prowokacje ze strony białoruskiej zdarzają się coraz częściej #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) November 10, 2021
Dziennikarz stwierdza, że strona białoruska liczy na to, że sprowokuje nas do reakcji, która wywoła incydent.
Na naszej granicy jest beczka prochu i Białorusini chcą sprowokować, żeby Polacy pod nią iskrę podłożyli.
Informuje, iż wśród imigrantów są także osoby rosyjskojęzyczne. Wskazuje, że imigranckie dzieci mają specjalnie wdmuchiwany dym do oczu, żeby płakały.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.
Paweł Mikłasz opisuje jak wygląda sytuacja w jego gminie, u progu której na wejście do kraju oczekują grupy migrantów.
Pierwszym gościem wtorkowej audycji jest wójt Gminy Kuźnica, Paweł Mikłasz. Od wtorku od godz. 7 rano, ruch graniczny na przejściu w Kuźnicy został zawieszony. Samorządowiec stwierdza, że póki co jest zadowolony z dotychczasowych działań polskich służb mundurowych i czuje się bezpiecznie:
Chciałem tylko poinformować, że u nas w Kuźnicy jest wyjątkowy spokój. Żyjemy tak jak do tej pory. Sklepy są otwarte, wszyscy funkcjonują na takich samych zasadach – komentuje wójt.
Paweł Mikłasz chwali i dziękuje na antenie Straży Granicznej, wojsku i policji. Wójt podkreśla, że póki co nie brał udziału w posiedzeniach sztabu kryzysowego.
Widzimy tutaj na miejscu wzmożony ruch. Ale te całe zdarzenia mają miejsca po stronie białoruskiej. Ze względu na ukształtowanie terenu jesteśmy pośrednimi obserwatorami zdarzeń – dodaje.
Samorządowiec stwierdza, że od otwarcia granicy w lipcu 1944 r. podobna sytuacja nie miała miejsca. Mieszkańcy, mimo obecności służb, odczuwają jednak niepokój. Po próbie siłowego przejścia granicy w Kuźnicy, dyrektorka miejscowej szkoły wydała decyzję o zawieszeniu zajęć lekcyjnych na najbliższy czas.
Najważniejsze jest to żeby migrantów w ogóle do Polski nie wpuścić – zaznacza rozmówca Magdaleny Uchaniuk.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
N.N.
Polskie służby udaremniły próbę siłowego przedarcia się na polską stronę przez migrantów na południe od przejścia granicznego w Kuźnicy. Sytuacja została opanowana – przekazano w komunikacie.
🔴 PILNE | Polskie służby udaremniły próbę siłowego przedarcia się na polską stronę przez migrantów na południe od przejścia granicznego w Kuźnicy. Sytuacja została opanowana. pic.twitter.com/iJNvufd524
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) November 8, 2021
Jak poinformowała Straż Graniczna
Migranci podejmują pierwsze próby siłowego forsowania granicy. Jesteśmy na miejscu – pisze SG.
PSG Kuźnica:
Kolejne liczne grupy migrantów podprowadzane są przez białoruskie służby do linii granicy 🇵🇱🇧🇾. Migranci podejmują pierwsze próby siłowego forsowania granicy. Jesteśmy na miejscu @Straz_Graniczna, @PolskaPolicja ,@MON_GOV_PL #TrzymamyStraz pic.twitter.com/AM334Q1SiB— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 8, 2021
A.N.
Trwa „pielgrzymka” imigrantów w pobliże granicy polsko-białoruskiej w Kuźnicy. Tłum jest pod ścisłą kontrolą białoruskich służb.
Bardzo niepokojące informacje z granicy. Na Białorusi, przy granicy z Polską, zgromadziła się duża grupa migrantów.
Ruszyli właśnie w stronę granicy RP. Będą próbowali masowo wkroczyć do Polski. pic.twitter.com/AHexXfsy8a
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 8, 2021
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował o tłumie imigrantów przechodzącym przez przygraniczne Bruzgi. Widoczna na udostępnionym filmie grupa zmierza w stronę przejścia granicznego w Kuźnicy. Jak zapewnia
Na granicy w Kuźnicy jest @Straz_Graniczna , @PolskaPolicja i Wojsko Polskie. Polskie służby są przygotowane na wszelkie okoliczności.
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) November 8, 2021
The armed convoy (reportedly, Belarus border committee) escorts migrants at Belarus-🇵🇱 border. People report more and more migrants on the streets of Minsk. They are waiting for the transport to the border. This is true state-backed smuggling, organized by Lukashenka. pic.twitter.com/0L40x3Nhtr
— Franak Viačorka (@franakviacorka) November 8, 2021
Według relacji białoruskiego dziennikarza Tadeusza Giczana grupa migrantów nie podąża już w stronę przejścia granicznego, lecz skręciła do lasu.
The column stopped before the crossing. In its official statement Belarus Border Committee says that Poland is responsible for the crisis while the committee is taking all the necessary measures to provide for the safety of people moving along the highway. https://t.co/chqn77OggO pic.twitter.com/0gsLsu0yg8
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 8, 2021
W związku z sytuacją na granicy na godzinę 13 zwołany został przez premiera Mateusza Morawieckiego sztab kryzysowy, o czym poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.
W związku z wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej o godz. 13:00 odbędzie się posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera @MorawieckiM, wiceprezesa Rady Ministrów J. Kaczyńskiego, ministra @Kaminski_M_, ministra @MBlaszczak oraz przedstawicieli właściwych służb.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) November 8, 2021
Na temat prawdopodobnych dalszych prowokacji ze strony władz Białorusi mówiła w Poranku Wnet Agnieszka Romaszewska-Guzy.
.@ARomasze w #PoranekWnet: W tej chwili głównym celem władz białoruskich jest kompromitowanie i prowokowanie Polaków.#RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) November 8, 2021
Źródło: Polsat News