Artur Żak: Ukraina prowadzi akcje dywersyjne na terenie obwodu biełgorodzkiego

Artur Żak / Fot. Wojciech Janlowski, Radio WNET

„Eksperci ISW informują, że siły rosyjskie dość niemrawo próbują oddziaływać w obwodzie kurskim.” – mówi Artur Żak, korespondent Radia Wnet we Lwowie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Korespondent Radia Wnet we Lwowie podkreśla, że w kwestii ofensywy ukraińskiej na terenie obwodu kurskiego wciąż utrzymuje się „mgła wojny”, co nie pozwala jasno stwierdzić jak naprawdę wygląda sytuacja na miejscu:

W sieci krążą filmy jak żołnierze ukraińscy dojeżdżają z pomocą humanitarną do ludzi [w obwodzie kurskim].

Szybkie mobilne grupy wojsk ukraińskich zajeżdżają do miejscowości, robią zdjęcia, aby wprowadzić w błąd przeciwnika.

Pytany o rewelacje medialne w sprawie możliwego zaangażowania najwyższych władz Ukrainy w zniszczenie gazociągu Nord Stream 2, Artur Żak stwierdza, że media ukraińskie poświęcają niewiele miejsca tej kwestii:

Przestrzeń informacyjna ukraińska ignoruje informacje o zaangażowaniu Ukrainy w wysadzenie gazociągu Nord Stream 2.

Zobacz także:

Cezary Gmyz: Nie ma pewności, czy Magdalena Chodownik wiedziała, że Rubcow to oficer GRU

Krzysztof Wojczal: Amerykanie nie wycofają się z Europy dopóki trwają napięcia z Rosją

Krzysztof Wojczal / Fot. Jan Włodzimierz Brewczyński,

„Nie przeceniałbym tego rodzaju ofensywy jeśli chodzi o skalę strategiczną.” – mówi o ofensywie ukraińskiej w obwodzie kurskim Krzysztof Wojczal, dziennikarz i ekspert ds. geopolityki.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gość Kuriera w Samo Południe podkreśla, że nie powinno się przeceniać znaczenia strategicznego ofensywy ukraińskiej w obwodzie kurskim:

Postępy ukraińskie nie są tak duże, jak moglibyśmy się spodziewać po dużej ofensywie.

Wydaje mi się, że ta sytuacja zostanie przez Rosjan wcześniej czy później opanowana.

Według Krzysztofa Wojczala największym osiągnięciem Ukraińców jest udowodnienie przywódcom zachodnim, że Rosjanie nie są gotowi na użycie bardziej radykalnych środków wobec trwającej ofensywy:

Nawet w sytuacji kiedy atakowane jest bezpośrednio terytorium rosyjskie silami lądowymi (…), tego rodzaju działanie nie powoduje jakiejś nieprzewidywalnej reakcji władz Kremla jak np. uderzenie bronią jądrową.

Zobacz także:

Karolina Zielińska: Ryzyko eskalacji między Iranem a Izraelem jest realne

Gen. Waldemar Skrzypczak: za kilkanaście tygodni może być już za późno dla Ukraińców na wykorzystanie przewagi

Gen. Waldemar Skrzypczak

Były Dowódca Wojsk Lądowych o odtwarzaniu przez Rosjan swych zdolności bojowych, szkoleniu nowych ukraińskich jednostek na zachodnim sprzęcie, obronie Mariupola i rosyjskich błędach.

  Niepokoi mnie cały czas to odtwarzanie zdolności bojowej I Armii Pancernej Gwardii, która się w rejonie Kurska odtwarza.

Gen. Waldemar Skrzypczak zwraca uwagę na odtwarzanie przez Rosjan swych zdolności bojowych.

Zauważa, że choć jest optymistą, to optymizm nie może być pozbawiony rozwagi.

Były Dowódca Wojsk Lądowych zaznacza, że nie nastąpiło jeszcze rozstrzygnięcie. Rosjanie podejmują wielkie wysiłki, aby nie przegrać tej wojny.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk: Wróg zrzuca bomby, ale nie czyni postępów. Czekamy na przełom w tej wojnie

Gen. Skrzypczak podkreśla, że wbrew temu, co media przekazują, Mariupol nie skapitulował. Nastąpiło jedynie zawieszenie broni.

Nie ma takiego dowódcy, który by kazał innemu dowódcy się podać do niewoli.

 

Niepowodzeniem kończą się rosyjskie próby sforsowania Dniepru. Rosjanie nie są w stanie wykorzystać przewagi sprzętowej. Rosyjscy dowódcy wykazują się nieudolnością.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zauważa, że jednostki ukraińskie szkolone na zachodnim sprzęcie będą stopniowo kierowane na front.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.