Poranek Wnet: Janusz Kowalski, Piotr Witt, Robert Winnicki, Jan Bogatko – 16.02.2023

Featured Video Play Icon

Zamek królewski w Warszawie//fot. Krzysztof Skowroński

Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.

Goście „Poranka Wnet”:

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet

Janusz Kowalski – sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi

Piotr Witt – historyk sztuki, publicysta

Robert Winnicki – Konfederacja

Arkadiusz Szymczak – restaurator

Jan Bogatko – korespondent Radia Wnet


Prowadząca – Krzysztof Skowroński

Realizator – Daniel Chybowski


Prof. Grzegorz Górski: Akademia Kopernikańska ma być żywym pomnikiem wzniesionym Mikołajowi Kopernikowi

Mikołaj Kopernik / Domena publiczna

„To ma być przedsięwzięcie, które ma przypominać o wielkim dorobku Mikołaja Kopernika” – mówi prof. Grzegorz Górski z Akademii Kopernikańskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Wojciech Jakóbik: ci, którzy występują przeciwko atomowi, opowiadają się za uzależnieniem od gazu z Rosji

Krzysztof

 

 

Daniel Szeligowski: eksport produkcji rolnej jest kluczowy dla podtrzymania ukraińskiego wysiłku wojennego

Pojechaliśmy głaskać zboże.../Fot. gibasianka/Flickr

„Rosjanie celowo starali się wywołać kryzys żywnościowy w państwach trzeciego świata” – mówi dr Daniel Szeligowski, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Raport z Kijowa 14.02.2023 r. – Jan Piekło gościem audycji

Prof. Magdalena Gawin: ta wojna jest przełomem

Nowy Boh, Ukraina. Fot. Wojciech Jankowski

„Zbieramy świadectwa, żeby zakorzenić pamięć o charakterze tej wojny” – mówi prof. Magdalena Gawin, dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz:

Prof. Magdalena Gawin, dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego, komentuje w Poranku Wnet przebieg konferencji poświęconej agresji Rosji przeciwko Ukrainie w Berlinie.

Zbieramy świadectwa, żeby zakorzenić pamięć o charakterze tej wojny.

Ta wojna jest przełomem

Zobacz także:

349. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę

 

 

Krzysztof Bosak: nie uważam rządu PiS za dobrą zmianę

Featured Video Play Icon

Krzysztof Bosak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

„Chciałbym, żeby było więcej dyskusji z panem prezydentem” – mówi Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Pytany o nadchodzące głosowanie w Sejmie nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym, Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji, nie szczędzi krytyki wobec projektu uzgodnionego z Komisją Europejską. Ubolewa również nad brakiem dialogu między prezydentem a posłami:

Jest to projekt rządu Mateusza Morawieckiego uzgodniony z Brukselą, który doprowadzi do anarchii i chaosu w polskich sądach.

Chciałbym, żeby było więcej dyskusji z panem prezydentem, po to, abyśmy jako klasa polityczna wspólnie działali w kierunku racji stanu.

Według gościa Poranka Wnet, proponowana nowelizacja wpisuje się w ujemny bilans siedmioletnich rządów Prawa i Sprawiedliwości. Krzysztof Bosak odnosi się także do doniesień o tzw. aferze Willa+:

Ja nie uważam rządu PiS za dobrą zmianę.

Nie powinno być taryfy ulgowej dla rządzących polityków w zakresie rozkradania majątku publicznego.

Gość Poranka Wnet negatywnie ocenia złożoność aktów prawnych, niezrozumiałych dla obywateli. Deklaruje, że Konfederacja chce dążyć do uproszczenia prawa, m.in. w zakresie dostępu obywateli do broni:

Postulujemy uproszczenie prawa.

Krzysztof Bosak komentuje politykę polskiego rządu w kontekście wojny na Ukrainie. Gość Poranka Wnet krytykuje uproszczenia stosowane wobec obywateli i firm ukraińskich:

Nie korzystamy z unijnych przepisów umożliwiających wstrzymanie zalewu naszego rynku zbożem z Ukrainy.

Premiowanie na uniwersytetach osób z obcymi paszportami nie powinno mieć miejsca.

Zobacz także:

Dr Sadowski: obecny kryzys w UE to kryzys polityczny. Jego źródłem są decyzje sprzed co najmniej dekady

 

 

Paweł Jabłoński: Jesteśmy jednym z najważniejszych sojuszników USA w Europie

Featured Video Play Icon

Paweł Jabłoński / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

„NATO powinno być bardziej obecne tam, gdzie to zagrożenie jest realne” – mówi Paweł Jabłoński, podsekretarz stanu ds. współpracy międzynarodowej oraz polityki afrykańskiej i bliskowschodniej.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

W ostatnich dniach potwierdziły się doniesienia o wizycie prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Polsce w związku ze zbliżającą się rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Gość Poranka Wnet, Paweł Jabłoński, komentuje planowane na 24 lutego działania polskiej dyplomacji:

Z pewnością tego dnia będziemy podejmować działania, aby przypomnieć światu kto za to odpowiada. Jesteśmy jednym z najważniejszych sojuszników Ameryki w Europie.

Podsekretarz stanu MSZ podkreśla centralną rolę Polski w kształtowaniu strategii krajów europejskich wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę:

Nie ma żadnych wątpliwości, że my się na tę rosyjską agresję szykowaliśmy. Mówiliśmy o tym naszym partnerom w Europie, którzy nie chcieli tego słuchać.

Gość Poranka Wnet odnosi się także do stanowiska Turcji wobec planowanego rozszerzenia NATO. Wyraża on przekonanie, że w interesie tego kraju leży zwiększanie bezpieczeństwa:

Sądzę, że Turcja również będzie gotowa do tego, aby zawrzeć w tej sprawie kompromis pozytywny dla bezpieczeństwa globalnego.

W przeddzień swojej podróży do Afryki, Paweł Jabłoński odnosi się do kwestii pozycji Polski na tym kontynencie. Podkreśla on, że polski rząd prowadzi aktywną politykę afrykańską:

To jest miejsce, w którym trzeba być. Jeśli nas tam nie będzie, to będzie Rosja. Polskie firmy są coraz bardziej obecne w Afryce, my możemy też odgrywać tam istotną rolę.

Gość Poranka Wnet komentuje także doniesienia o trzęsieniu ziemi, które dotknęło m.in. Turcję i Syrię. Paweł Jabłoński potwierdza, że Polska jest gotowa do włączenia się akcję ratowniczą:

Polskie służby są w kontakcie ze swoimi odpowiednikami tureckimi.

Podsekretarz stanu MSZ wyraża także nadzieję na dobre kształtowanie się stosunków polsko-izraelskich po powołaniu nowego rządu w Izraelu:

Liczymy na to, że z rządem Izraela będziemy w stanie nawiązywać relacje na coraz bardziej partnerskich zasadach.

Zobacz także:

Prof. Andrzej Nowak: Rozbiór Rosji jest niemądrą sugestią. Pobudzimy jeszcze większy opór Rosjan

Niemieckie czołgi dotrą na Ukrainę, ale za trzy miesiące / Krzysztof Skowroński, „Kurier WNET” nr 104/2023

Te trzy miesiące mogą zdecydować o tym, czy wojna będzie dla Ukrainy wygrana, czy też Rosjan nie będzie można już stamtąd wyrzucić za pomocą czołgów czy jakiejkolwiek innej konwencjonalnej broni.

Mają Państwo w ręku „Kurier WNET” w nowym formacie – strony o połowę mniejsze, ale za to jest ich nie dwadzieścia, a czterdzieści. Treści pozostanie tyle samo, ale w  większym stopniu w jej tworzenie włączą się dziennikarze Radia Wnet.

Od tego numeru „Kuriera” będą Państwo czytać więcej wywiadów i rozmów, które przeprowadziliśmy w radiu, a także rozmaite artykuły napisane przez naszych dziennikarzy radiowych.

Taka ma być przyszłość „Kuriera WNET”. Niewątpliwie wpłynie na nią pierwsza strona, czyli okładka. Przejdzie ona w całości we władanie Wojciecha Sobolewskiego, naszego artysty grafika, który będzie mógł teraz pełniej prezentować na niej swój talent.

W tym numerze oczywiście najważniejsze tematy dotyczą wojny na Ukrainie. Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk byli w Bachmucie i z bliska obserwowali pierwszą linię frontu. Widzieli wysiłek ukraińskich żołnierzy, zniszczone miasto, a bomby rosyjskie padały niedaleko od nich. Na szczęście wrócili do Kijowa, gdzie tymczasem wybuchły afery korupcyjne. Te afery mnie przynajmniej zdziwiły.

Nie spodziewałem się takiej skali korupcji wśród urzędników ukraińskich. Jedna z łapówek to 400 000 dolarów za generatory. Te same generatory, na które wspólnie z Państwem zbieramy pieniądze, wozimy, tak jak Paweł Bobołowicz z narażeniem zdrowia zawiózł generator na wschód Ukrainy.

To wstydliwy problem, ale dobrze, że Ukraina nawet w czasie wojny jest w stanie oczyszczać swoje szeregi. O ile w tle nie ma czegoś innego. Bo przyzwyczajeni jesteśmy do zdarzeń, które medialnie wyglądają na afery, a potem, im więcej człowiek czyta i im więcej otrzymuje wiadomości, tym bardziej się dziwi. I czasami okazuje się, że aferzystą jest nie ten, którego oskarżano, ale ten, który oskarżał. Mam nadzieję, w tym przypadku tak nie będzie. Mam też nadzieję, że w tym dwunastym miesiącu wojny Bachmut ocaleje, że wojska rosyjskie nie będą wędrowały dalej, bo to już zagroziłoby po prostu bytowi Ukrainy.

Muszę przyznać, że kiedy piszę te słowa, jestem nastawiony dość pesymistycznie, bo zdaję sobie sprawę z przewagi wojsk rosyjskich. Po pierwsze w Rosji trwa mobilizacja, czyli jest zastępowalność żołnierzy na linii frontu, a po drugie przemysł rosyjski pracuje pełną parą. Tę przewagę dają też Rosji zapasy rakiet i współpraca z Chinami, z Indiami, z innymi państwami. Z tego wszyscy zdawali sobie sprawę na samym początku wojny. I są ogromne ofiary wśród żołnierzy ukraińskich, a liczba Ukraińców nie jest nieskończona. I nie jest tak, że Ukraińcy mają wystarczającą ilość broni. Ich apele o to, żeby powiększyć ich arsenał, oczywiście spotykają się z „tak” ze strony Warszawy, Waszyngtonu, Estonii, Litwy, Łotwy, a ostatnio też ze strony Niemiec.

Tylko że ta pomoc, mam wrażenie, płynie powoli. Kiedy dotarła informacja o tym, że w końcu kanclerz Niemiec zgodził się na to, żeby czołgi niemieckie ruszyły na pomoc armii ukraińskiej, to już następne zdanie zawierało informację, że one dotrą, ale za trzy miesiące.

Wiemy, że te trzy miesiące mogą zdecydować o tym, czy wojna będzie dla Ukrainy wygrana, czy też Rosjanie osiągną taką pozycję, z której, krótko mówiąc, nie będzie można ich już wyrzucić za pomocą czołgów czy jakiejkolwiek konwencjonalnej broni.

Na szczęście premier Mateusz Morawiecki, a przede wszystkim prezydent Andrzej Duda, który pierwszy zadeklarował czołgowe wsparcie dla Ukrainy, zdają sobie sprawę i wszyscy musimy sobie zdawać sprawę z tego, że klęska Ukrainy uczyni Polskę krajem bezpośrednio zagrożonym. Nie trzeba może tego w kółko powtarzać, ale nie można o tym zapominać.

A wracając do „Kuriera WNET”, mam nadzieję, że jego nowy format nie tylko się Państwu spodoba, ale też, że dzięki niemu zaczną Państwo namawiać innych do tego, żeby stali się wiernymi czytelnikami naszej gazety. Wprawdzie już nie możemy o niej powiedzieć, że jest największa na rynku, ale jest nadal nietypowa i nadal niecodzienna. I będziemy się starać, żeby była najlepsza.

Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, znajduje się na s. 2 lutowego „Kuriera WNET” nr 104/2023.

 


  • Lutowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, na s. 2 lutowego „Kuriera WNET” nr 104/2023

Marcin Zarzecki, prezes Polskiej Fundacji Narodowej: to był trudny, ale intensywny rok

Fot.: Karolina Grabowska z Pixabay

„Bardzo mocno włączyliśmy się w udzielanie pomocy, zarówno poprzez organizację konwojów, jak i opiekę nad hospicjami, które przyjęły ukraińskie dzieci” – mówi prezes Polskiej Fundacji Narodowej.

Wysłuchaj całej rozmowy:

W 2022 roku Polska Fundacja Narodowa zrealizowała liczne projekty promujące Polskę na świecie. Prezes Marcin Zarzecki wymienia różne przedsięwzięcia wspierane przez PFN, takie jak powstałe w Waszyngtonie Muzeum Ofiar Komunizmu, czy też produkcje filmowe.

Udało się skończyć działania o charakterze instytucjonalizującym

Projektów mamy bardzo wiele – to był trudny, ale intensywny rok.

Marcin Zarzecki zaznacza, że PFN włączyło się we wsparcie dla Ukrainy oraz niesienie pomocy uchodźcom wojennym:

Bardzo mocno włączyliśmy się w udzielanie pomocy, zarówno poprzez organizację konwojów, jak i opiekę nad hospicjami, które przyjęły ukraińskie dzieci na Podkarpaciu i na Mazowszu.

Prowadzimy działania z wojną informacyjną w przestrzeni medialnej, związaną z wojną na Ukrainie.

Gość „Poranka Wnet” wspomina także o projekcie „Kultura Trójmorze” realizowanym we współpracy z Radiem Wnet:

Mamy przyjemność z Radiem Wnet realizować projekt związany z kategorią kulturowo-historyczną, jaką jest Trójmorze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

„Część wyborców może być znużona walką PiS-u z anty-PiS-em” – Jan Maria Jackowski o nadchodzących wyborach

 

 

 

 

Paweł Rakowski o nowym rządzie w Izraelu: Netanjahu będzie rozmawiał z Putinem

Flaga Izraela / Fot. Larry Koester / CC 2.0

Benjamin Netanjahu jest postacią centrową, jeśli chodzi o politykę bliskowschodnią i izraelską, która będzie o wiele bardziej łączyła, niż dzieliła – mówi Paweł Rakowski, ekspert ds. bliskowschodnich

Wysłuchaj całej rozmowy:

W Izraelu po półtorarocznej przerwie stanowisko premiera objął Benjamin Netanjahu. Według Pawła Rakowskiego, eksperta do spraw bliskowschodnich, skład nowego rządu izraelskiego wzbudza zaniepokojenie w krajach arabskich ze względu na obecność postaci radykalnych, takich jak Becalel Smotricz. Gość „Poranka Wnet” uważa, że utrudnia to sytuację nowego szefa rządu, który na tle swoich koalicjantów jest politykiem umiarkowanym:

Benjamin Netanjahu jest postacią centrową, jeśli chodzi o politykę bliskowschodnią i izraelską, która będzie o wiele bardziej łączyła niż dzieliła.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zwraca również uwagę na kwestię stosunków Izraela z Rosją w kontekście wojny na Ukrainie. Wszystko wskazuje na to, że konflikt nie doprowadził do polaryzacji elektoratu rosyjskojęzycznego.

Izrael jest państwem, w którym mieszka milion rosyjskich Żydów.

Dlatego Netanjahu będzie rozmawiał z Putinem. Z perspektywy bliskowschodniej wojna na Ukrainie jest o wiele dalej niż z perspektywy polskiej.

Paweł Rakowski uważa, że rządy Benjamina Netanjahu mogą przynieść stabilizację na izraelskiej scenie politycznej. Nie jest jasne, jak ułożą się stosunki nowego premiera z państwami europejskimi, szczególnie w świetle relacji izraelsko-rosyjskich:

Trzeba wziąć pod uwagę, że lwia część elektoratu ultranacjonalistycznego Smotricza to Rosjanie.

Gość „Poranka Wnet” twierdzi, że trudno przewidzieć, jak będą rozwijały się relacje między nowym rządem Benjamina Netanjahu a administracją prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Jan Bogatko: eksperci niemieccy są pewni, że ustępstwa wobec Rosji są nie na miejscu

„Część wyborców może być znużona walką PiS-u z anty-PiS-em” – Jan Maria Jackowski o nadchodzących wyborach

Jan Maria Jackowski - senator | fot.: Radio Wnet

„Są ciekawe badania, które pokazują, że gdyby opozycja poszła do wyborów zjednoczona, to największym wygranym takiego rozwiązania byłaby Konfederacja” – w „Poranku Wnet” mówi senator niezrzeszony.

Wysłuchaj całej rozmowy:

Senator Jan Maria Jackowski w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim mówi o nadchodzących wyborach parlamentarnych.

Generalnie trudno przewidzieć, jaki będzie wynik wyborów. To nie jest tak, że ktokolwiek może czuć się pewnym faworytem do wygrania tych wyborów.

Polityk spodziewa się bardzo zaciętej rywalizacji pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Koalicją Obywatelską.

Sytuacja będzie pełna, moim zdaniem, dramatycznych zwrotów, dyskusji, bardzo ostrej rywalizacji politycznej.

Napięcie pomiędzy tymi obozami jest bardzo duże. Determinacja też jest ogromna, więc na pewno będzie to bardzo ostre starcie.

Zdaniem Jana Mari Jackowskiego, część wyborców może być zniechęcona rywalizacją dwóch wiodących sił politycznych.

Może tak być, że część opinii publicznej będzie znużona tą walką PiS-u z anty-PiS-em.

Są ciekawe badania, które pokazują, że gdyby opozycja poszła do wyborów zjednoczona – na jednej liście (…) – to największym wygranym takiego rozwiązania byłaby Konfederacja.

Jednak w opinii polityka opozycja nie wystartuje ze wspólną listą.

Przypuszczam, że jednej listy do Sejmu to raczej nie będzie. Może będą dwie, może trzy listy.

Senator uważa, że na ten moment sytuacja frakcji rządzącej nie jest dobra.

Największy problem obozu rządzącego jest taki, że aby mieć możliwość rządzenia w trzeciej kadencji, to w praktyce należałoby te wybory wygrać z taką przewagą, żeby mieć bezwzględną większość posłów w Sejmie. A tutaj żaden z sondaży na razie nie pokazuje, że taka ewentualność miałaby miejsce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

 Zobacz także:

Marek Jakubiak: Tak naprawdę jest tylko jeden kamień milowy KPO. Nazywa się Donald Tusk