Wiceminister Rozwoju Jerzy Kwieciński: Potrzebna jest wzmocnienie współpracy wszystkich resortów gospodarczych

Zdaniem Jerzego Kwiecińskiego powołanie na premiera Mateusza Morawieckiego potrzebne jest do zwiększenia działań prorozwojowych, które dadzą prywatnym firmom silny impuls do inwestowania.

Gość Poranka WNET tłumaczył, dlaczego potrzebna była zmiana na stanowisku premiera. – Pani premier Beata Szydło była naprawdę bardzo dobrym premierem i świetnie przeprowadziła nas przez okres zmian, tych, które dotyczyły życia zwykłych Polaków. Ale koledzy w partii, którzy są przy sterach, zdecydowali, że jej miejsce powinien zająć ktoś, kto ma rzeczywiście gospodarkę „w kościach” i taką osobą jest Mateusz Morawiecki.[related id=46484]

Zdaniem zastępcy Mateusza Morawieckiego w ministerstwie rozwoju, celem nowego premiera będzie zdynamizowanie gospodarki. – Chodzi o znacznie większą skuteczność we współpracy wszystkich resortów gospodarczych. Drugim elementem są działania na poziomie międzynarodowym. Mateusz Morawiecki jest osoba świetnie poruszającą się w świecie.

– Pomysły, żeby Mateusz Morawiecki został premierem, pojawiały się od dłuższego czasu, tak żeby zaistniał silniejszy impuls dla dalszego rozwoju gospodarczego. Ale ta decyzja musiała dojrzeć. Proszę pamiętać, że ta decyzja została podjęta przez Komitet Polityczny w głosowaniu tajnym, tak że do końca nie wiadomo, kto jak głosował, a zdecydowana większość osób była za – podkreślił w Poranku Wnet Jerzy Kwieciński, wiceminister rozwoju.

Gość Poranka Wnet podkreślił, że jednym z głównych celów nowego premiera będzie zwiększenie stopy inwestycji prywatnych. – Liczymy, że pan premier pomoże rozwinąć inwestycje prywatne, ponieważ te publiczne już wyraźnie nabrały rozpędu. Nam najbardziej zależny na inwestycjach prywatnych. Obecna ich dynamika nas nie zadowala.

– Pakiet sześciu głównych ustaw, składających się na Konstytucję dla Biznesu: tylko jedna już funkcjonuje, reszta jest dopiero procedowana w Sejmie. Trzeba zmienić otoczenie prawne. Udało się wzmocnić instytucje wspierające koordynowane przez PolskiFunduszu Rozwoju – podkreślił w Poranku WNET Jerzy Kwieciński.

ŁAJ

Całej rozmowy można wysłuchać w części drugiej Poranka WNET.

Min. Waszczykowski: zagraniczni partnerzy nie wiedzą, z kim mają rozmawiać. Dyskusja o rekonstrukcji utrudnia pracę MSZ

Dyplomaci z innych krajów nie rozumieją, czemu dyskutujemy o rekonstrukcji, kiedy rząd i premier cieszą się wysokim poparciem – powiedział w Poranku WNET minister spraw zagranicznych.

Gościem Poranka WNET był szef resortu spraw zagranicznych, minister Witold Waszczykowski.  Krzysztof Skowroński pytał go m.in. o stanowisko RP wobec kwestii Jerozolimy. Minister podkreślił, że Polska, podobnie jak większość krajów świata, nie zamierza iść śladem USA i przenosić ambasady do Jerozolimy. Jerozolima powinna być w przyszłości wspólną stolicą Izraela i niepodległego państwa palestyńskiego.

Jednym z tematów rozmowy był też wpływ przedłużającej się dyskusji nad rekonstrukcją rządu na politykę zagraniczną. – Partnerzy dyplomatyczni pytają, dlaczego w warunkach wysokiego poparcia prowadzimy dyskusję o rekonstrukcji rządu. To wywołuje zdziwienie i powoduje, że niektórzy wstrzymują oddech,  bo nie wiadomo, z kim rozmawiać. To sytuacja niekomfortowa – powiedział Witold Waszczykowski.

Minister mówił o zmianach w MSZ.  Jego zdaniem obecnie następuje  przejmowanie polskiej dyplomacji przez nowe pokolenie, wychowane w wolnej Polsce.

Witold Waszczykowski powiedział również o spotkaniu NATO w Brukseli oraz o tym, że ataki na Polskę nie są przejawem konfliktu naszego kraju z instytucjami UE, tylko z lewicową częścią elit europejskich. Lewicowo-liberalne kręgi w UE nie są w stanie zaakceptować konserwatywnego rządu w Polsce.

Obecny w studiu Paweł Bobołowicz, korespondent Radia WNET w Kijowie, spytał ministra o relacje z Ukrainą. Minister powiedział, że Polska liczy na na odprężenie w stosunkach z Ukrainą. Zdaniem gościa Radia WNET, to strona ukraińska rozpoczęła konflikt z wokół kwestii historycznych. Mimo tych kontrowersji Rzeczpospolita nadal wspiera Ukrainę na forum międzynarodowym, m.in. w NATO.

Komentując wniosek o wotum nieufności, minister stwierdził, że opozycja odwołuje się do zagranicznej opinii publicznej. Towarzyszą temu propagandowe kłamstwa związane z przebiegiem Marszu Niepodległości 11 XI.

 

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

 

Mamy nadzieję, że od 2018 r. niezależne Radio WNET będzie nadawać na UKF / Krzysztof Skowroński, „Kurier WNET” 42/2017

Państwu dziękuję za wsparcie i życzę dobrych świąt Bożego Narodzenia, szczęśliwego Nowego Roku i tego, byśmy w 2018 roku godnie obchodzili stulecie odzyskania przez Rzeczpospolitą niepodległości.

Krzysztof Skowroński

W roku 2018 będziemy w wolnej Polsce świętować 100-lecie odzyskania niepodległości.

My mamy także nadzieję, że będzie to pierwszy rok działania Radia WNET, że dostaniemy koncesję i będziemy mogli w wolnym kraju tworzyć i rozwijać niezależne media. Decyzja jest rękach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ale też wiele zależy od Państwa, dlatego z przyjemnością publikuję w tym „Kurierze WNET” list, jaki przyjaciele Radia napisali do przyjaciół Radia:

Wierzymy, że Krąg Przyjaciół Radia WNET będzie się stale powiększał i wspólnie stworzymy przyjacielską społeczność nie tylko wspierającą działalność naszego Radia, ale również biorącą aktywny udział w dalszych wspólnych przedsięwzięciach łączących nas i Radio WNET.

Drodzy Przyjaciele!

Radio WNET nadaje od ośmiu lat między innymi dzięki naszemu wsparciu. Od ośmiu lat jesteśmy jego przyjaciółmi, na których zawsze może ono liczyć.
Teraz chcemy pomóc, chcemy, by nasze Radio nadawało przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 w roku i przez 10 lat.
Dlatego przypominamy, że 29 września br. rozpoczęliśmy wielką akcję budowania KRĘGU PRZYJACIÓŁ RADIA WNET. Idea tego pomysłu jest prosta – chcemy wspólnie utworzyć grono wiernych słuchaczy – Przyjaciół Radia, którzy włączą się praktycznie do tworzenia Radia WNET i pomogą w jego powstaniu w nowej formule.
W niezliczonych rozmowach na Jarmarku WNET, w siedzibie Radia i w innych kontaktach dawali Państwo, w sposób często bardzo zaangażowany, wyraz przyjaźni i przywiązania dla Radia WNET, oczekiwania dalszego nadawania oraz chęci wspierania Radia teraz i w przyszłości.

Przejawem przyjaźni i pragnienia aktywnego wspierania Radia WNET są składane przez Państwa deklaracje przystąpienia do Kręgu Przyjaciół Radia WNET. Są one wyrazem siły, zasięgu i skali poparcia dla Radia przez Słuchaczy – Przyjaciół, wsparcie zaś niezbędne jest do tego, aby Radio działało już zawsze. Deklaracje można składać w siedzibie Radia, na Jarmarku i w internecie.

Wierzymy, że Krąg Przyjaciół Radia WNET będzie się stale powiększał i wspólnie stworzymy przyjacielską społeczność nie tylko wspierającą działalność naszego Radia, ale również biorącą aktywny udział w dalszych wspólnych przedsięwzięciach łączących nas i Radio WNET.

Pomagajmy – wspierając poprzez stronę www.wspieram.to/gwiazdka. W tym przełomowym dla Radia WNET momencie wiele zależy od Słuchaczy – Przyjaciół Radia i naszej przyjacielskiej solidarności.

Pomysłodawca Kręgu Przyjaciół Radia WNET Andrzej Sław
Pierwszy Przyjaciel Radia WNET Marek Bryła

Taki list przyjaciele Radia wysłali do przyjaciół Radia i za to, i za zaangażowanie w budowę Kręgu Przyjaciół Radia WNET dziękuję.

Państwu dziękuję za wsparcie i życzę dobrych świąt Bożego Narodzenia, szczęśliwego Nowego Roku i tego, byśmy w 2018 roku godnie obchodzili stulecie odzyskania przez Rzeczpospolitą niepodległości.

Artykuł wstępny redaktora naczelnego „Kuriera WNET” Krzysztofa Skowrońskiego znajduje się na s. 1 grudniowego „Kuriera WNET” nr 42/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 36 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł wstępny redaktora naczelnego „Kuriera WNET” Krzysztofa Skowrońskiego na s. 1 grudniowego „Kuriera WNET” nr 42/2017, wnet.webbook.pl

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Piotr Naimski w Poranku WNET u Krzysztofa Skowrońskiego: Gaz z USA będzie konkurencyjny dla dostaw z Europy [VIDEO]

Zdaniem pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej, kontrakt gazowy z USA zmienia rynek surowców energetycznych w Europie i jest wnikliwe analizowany przez ekonomistów.

 

Gość Poranka WNET w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim odniósł się do szczegółowych zapisów kontraktu na gaz LNG z USA: – To jest pierwszy kontrakt średnio-terminowy na import gazu skroplonego ze Stanów Zjednoczonych do Polski. Kontrakt jest podpisany z taką formułą cenową, że gaz amerykański będzie mógł konkurować  z gazem dostarczanymi gazociągami z szelfu norweskiego, a także z gazem skroplonym z innych części świata, nie wspominając o cenie surowca z Rosji, gdzie cena jest ustalana urzędowo. [related id=44334]

Zdaniem Piotra Naimskiego fakt, że cena będzie konkurencyjna, tworzy nowe warunki na europejskich rynku gazu: – Nie wiemy do końca, jaka ilość gazu zostanie importowana, ale to nie jest wielki kontrakt. Jest on ważny głównie dlatego, że formuła cenowa będzie konkurencyjna na europejskim runku. (…) To jest realizacja porozumień, które zapadły w czasie wizyty Donalda Trumpa w Warszawie,t element współpracy pomiędzy Polską a USA, mimo że realizują je firmy komercyjne.

Tematem rozmowy był również spór w ramach UE o prawny nadzór nad gazociągiem budowanym przez Gazprom po dnie Bałtyku: – W tej chwili dyskutujemy nad nowelizacją prawa gazociągowego w UE, tak żeby Nord Stream 2 musiał mu podlegać. Wygląda na to, iż rząd Niemiec nie bardzo chce takiego rozwiązania. To oznacza, że i Niemcy i Rosjanie chcą wyłączenia tego gazociągu z prawodawstwa europejskiego, chcą wyłącznie swojej jurysdykcji nad tą rurą – chcą budować monopol dostaw rosyjskich w Europie.

Ważnym aspektem budowania niezależności Polski jest dywersyfikacja dostaw surowców: – Nasz region, czyli cała wschodnia część Unii Europejskiej, jest istotną częścią Europy. Tymczasem te kraje są traktowane po prostu niepoważnie przez stare kraje UE. Żeby się temu przeciwstawić i zbudować podmiotowość subregionu środkowoeuropejskiego, potrzebna jest współpraca. Trójmorze jest podstawą takiego porozumienia. (…) Jesteśmy zdani na siebie i musimy być samodzielni, ale sojusz z USA jest w tym zakresie bardzo pomocny i to, że obecna administracja USA jest zaangażowana w naszym regionie, jest bardzo ważne.

Musimy się spieszyć z budową Baltic Pipe. Wczoraj odbyło się pierwsze posiedzenie międzyresortowego zespołu ds. tego projektu. – Myślę, że będzie się nasilała czarna propaganda, która będzie wymierzona w ten projekt – uważa Piotr Naimski.

Gość Poranka WNET zapowiedział też, że już niedługo będzie można poznać kulisy podpisania przez rząd PO-PSL niekorzystnej dla Polski umowy gazowej z Rosją: – Raport NIK i dużo więcej innych dokumentów, które w tej chwili przeglądamy, pokazują, jak doszło do tego, że ten skandaliczny dokument został podpisany przez premiera Pawlaka w 2010 roku. Raport NIK będzie odtajniony i już jesteśmy na końcu tej procedury.

ŁAJ

Cała rozmowa miała miejsce w części drugiej Poranka WNET w piątek 24 listopada 2017 r.

Antoni Macierewicz: MON się z nikim nie spiera, a ja jestem w każdej chwili do dyspozycji Pana Prezydenta [VIDEO]

W sprawie kontraktu z Amerykanami będziemy dążyli do tego, aby się zmieścić w cenie 30 miliardów złotych – zadeklarował szef MON w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim.

Perspektywy kontraktu z USA dotyczącego systemów obrony antyrakietowej, stosunki MON z BBN – to niektóre z tematów rozmowy  Krzysztofa Skowrońskiego z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem

Kontrakt jest już bardzo blisko, nie zmieniamy stanowiska, jeżeli chodzi o cenę. Departament Stanu i zapewne Kongres zakreślą cenę najwyższą, za jaką będzie można kupić. My będziemy dążyli do tego, żeby się zmieścić w cenie, o której mówiliśmy od początku, ok 30 miliardach złotych.

Szef MON mówił też, jakie znaczenie ma ten projekt dla rozwoju polskiego przemysłu obronnego.  W rozmowie została także poruszona sprawa  negocjacji dotyczących produkcji w Polsce nowych okrętów podwodnych. Negocjacje te są prowadzone z Francją, Niemcami i Szwecją.

Minister komentował również  krytykę polityki rządu ze strony części generałów w stanie spoczynku. Gość Poranka wiąże to zjawisko z ich PRL-owskim rodowodem:

Przekonywanie, że Polska nie jest zdolna przeciwstawić się potędze rosyjskiej, że musi być wasalem któregoś z mocarstw – ta presja na niektórych była bardzo skuteczna i po dzień dzisiejszy kształtuje ich sposób patrzenia na rzeczywistość, W związku z tym uważa się, że np. nie warto tworzyć obrony terytorialnej, nie warto przenosić jednostek na wschód, nie warto przekopywać Mierzei Wiślanej, nie warto robić nic, co uczyniłoby z Polski niepodległe państwo…

Gość Poranka odpowiadał też na pytania o kontrowersje między MON a Kancelarią Prezydenta i BBN:

Ja się z nikim nie spieram. MON z nikim się nie spiera, tylko zmienia armię. Są środowiska, które próbują temu przeszkodzić – oczywiście nie mówię o BBN. Nie komentuję słów Pana Prezydenta i jestem zawsze do  Jego dyspozycji.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

 

 

 

Zofia Romaszewska, Krystyna Pawłowicz, Kornel Morawiecki i Wojciech Cejrowski – Poranek WNET – 10 listopada 2017 roku

Czy jest możliwość porozumienia między prezydentem a rządem w sprawie reformy sądownictwa? Jak świętować niepodległość? To są główne tematy dzisiejszego Poranka WNET. Zaprasza Krzysztof Skowroński.

Goście Poranka WNET:

Zofia Romaszewska – doradca prezydenta;

prof. Krystyna Pawłowicz – posłanka PiS, członkini KRS;

Wojciech Cejrowski – podróżnik, publicysta;

Kornel Morawiecki – marszałek senior, koło Wolni i Solidarni;

Robert Winnicki – prezes Ruchu Narodowego, poseł niezależny;

Kaja Godek – działaczka pro-life;

Wojciech Reszczyński – dziennikarz Trzeciego Programu Polskiego Radia;

Patrycja Pendrakowska – Centrum Studiów Polska-Azja;

Radosław Żydok – Fundacja Republikańska;

Marek Stremecki – dziennikarz Polskiego Radia;

Bogusław Szostkiewicz – bukinista.


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Łukasz Jankowski

Realizator: Konrad Abramowicz

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Wojciech Reszczyński

Wojciech Reszczyński w przeddzień 99. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę o resentymentach wśród niektórych historyków i publicystów wobec osób, dzięki którym odzyskaliśmy wolność. Mówił również o pierwszych dwóch dziesięcioleciach niepodległej Polski, która była dla II RP czasem odbudowy.

Patrycja Pendrakowska o czwartkowej wizycie Donalda Trumpa w Pekinie podczas azjatyckiej pięciodniowej podróży amerykańskiego prezydenta oraz kierunku polityki zagranicznej Chin. Ekspertka zauważyła, że po 19. zjeździe Komunistycznej Partii Chin zmieniło się podejście Chin do światowej polityki. „Bardzo wielu chińskich polityków mówi, że Nowy Jedwabny Szlak to ich pomysł na cały świat. Wcześniej ten kraj mówił, że ich szlak handlowy jest przejawem odważnej polityki”.

Wojciech Reszczyński skomentował wypowiedź Patrycji Pendrakowskiej o imperialnych dążeniach Chin.

 

Część druga:

Kaja Godek

Kaja Godek o inicjatywie obywatelskiej #ZatrzymajAborcję i problemie, jakim jest sama dyskusja nad prawem do aborcji w dzisiejszym świecie. Działaczka pro-life stwierdziła, że rozmowy na ten temat nie powinny mieć miejsca, gdyż jakakolwiek aborcja jest złym czynem. Zachęciła do udziału w akcji, która ma na celu wprowadzenie do polskiego prawa zakazu zabijania nienarodzonych dzieci. Więcej o #ZatrzymajAborcję pod TYM LINKIEM.

Robert Winnicki o przygotowaniach Marszu Niepodległości pod hasłem „My chcemy Boga”. Deputowany powiedział, iż na marsz przyjedzie ponad 90 delegacji z innych krajów, a liczba uczestników zapewne sięgnie 100 tys. Wydarzenie rozpocznie się na Rondzie Romana Dmowskiego o godzinie 15:00, marsz zostanie poprzedzony przemowami i koncertem. Wcześniej o godzinie 12:00 będzie Msza Święta w parafii pw. św. Barbary. Marsz przejdzie przez most Poniatowskiego. Finałem trasy będą błonia przy Stadionie Narodowym. Winnicki poinformował również, że 15 listopada bojówki anarchistyczne organizują w Poznaniu, w reakcji na Marsz Niepodległości, protest pod hasłem „Nacjonalizm nie przejdzie”. Ostrzegł, że do stolicy Wielkopolski wówczas przyjadą również anarchistyczni działacze z innych krajów.

Marek Stremecki o grze miejskiej z okazji 11 listopada. Więcej informacji na stronie Muzeum Historii Polski – kliknij TUTAJ.

 

Część trzecia:

Przegląd prasy o godzinie 8:00, przygotowany przez Łukasza Jankowskiego.

 

Część czwarta:

Zofia Romaszewska o sporach wokół reformy sądownictwa i rozmowach toczących się między prezydentem a PiS. „Nie zreformujemy wymiaru sprawiedliwości przy awanturach”. Dziwi ją to, że wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości podnosi larum w związku z zawetowaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę projektu ustawy o zmianach w KRS i SN. Doradczyni prezydenta uważa, że pomysły największego klubu w polskim parlamencie były nie do przyjęcia. Uważa jednak, że porozumienie zostanie osiągnięte.

 

Część piąta:

[related id=44622]Prof. Krystyna Pawłowicz o odmówieniu przez Krajową Radę Sądownictwa powołania na stanowiska asesorów sądowych zgłoszonych kandydatów. Zdaniem większości z 265 asesorów, zdecydowały o tym argumenty polityczne, a nie merytoryczne. Podobnie sprawę postrzega gość Poranka WNET. Prof. Pawłowicz jest też pesymistką, jeśli chodzi reformę sądownictwa, będącą teraz przedmiotem negocjacji miedzy prezydentem a PiS. „Nie będzie reformy wymiaru sprawiedliwości” – oznajmiła prof. Pawłowicz. Powiedziała, że jest z tego powodu wściekła. Przyczyną jest upór prezydenta wobec propozycji PiS. Spór między PiS a obozem prezydenckim uważa za zatarg personalny. Uważa, że dzisiaj w Polsce należy dokonywać reform rewolucyjnych, a takowe podejście do zmian w wymiarze sprawiedliwości prezentuje PiS.

 

Część szósta:

Przegląd prasy o godzinie 9:00, przygotowany przez Łukasza Jankowskiego.

 

Część siódma:

Kornel Morawiecki stwierdził, że głęboka reforma wymiaru sprawiedliwości powinna być dokonana. Patologię w sądownictwie, według niego, obrazuje sprawa odmówienia powołania na asesorów sądowych wszystkich zgłoszonych kandydatów. Marszałek senior skomentował również przejście deputowanego Adama Andruszkiewicza z klubu Kukiz’15 do partii Wolni i Solidarni, krytykując ugrupowanie Pawła Kukiza za brak konsekwentnie prowadzonej polityki i dyskusji w polskim parlamencie. Drugim zagadnieniem podjętym przez Morawieckiego był spór o politykę historyczną między Polską a Ukrainą. Oznajmił, iż naród, który dopiero powstaje, nie może budować swych fundamentów na kulcie Stepana Bandery. Dodatkowo powiedział, że fale migrantów ekonomicznych z Ukrainy przenoszą swoje wewnętrzne konflikty na terytorium naszego państwa. Ten casus może źle się odbić na bezpieczeństwie naszego państwa.

 

Część ósma:

[related id=44628 side=left] Wojciech Cejrowski o pierwszej rocznicy wyboru Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. „Jest coraz lepiej w USA, a Partia Demokratyczna coraz bardziej się denerwuje przez jego prezydenturę i próbuje znaleźć haka na Trumpa”. Wymienił sukcesy 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych: poprawę wyników na amerykańskich giełdach i zmniejszenie bezrobocia. „On zrobił w rok tyle, ile nikomu by się nie udało. Pracuje po 20 godzin dziennie (…) Jest coraz wyżej w sondażach wyborczych. Od momentu jak Amerykanie zauważyli, że im się powiększają portfele, Trump jest powoli coraz bardziej popularny”.

Mapa dochodów i wydatków

Radosław Żydok o stworzonych przez Fundację Republikańską mapie dochodów i mapie wydatków państwa polskiego. Z mapy dochodów wynika, że praca w naszym kraju jest tak opodatkowana, jak wysokoprocentowy alkohol. Skutkiem tego w Polsce nie może powstać prawdziwa klasa średnia.

Zbigniew Sobolewski przedstawił swoją opinię na temat reform wprowadzanych przez Prawo i Sprawiedliwość. Mówił także o powszechnej nieznajomości przez naszych obywateli prostych mechanizmów gospodarczych. Nawoływał również do edukowania Polaków z zakresu patriotyzmu ekonomicznego.

Bogusław Szostkiewicz przedstawił pozycję Bolesława Lesmana „Recepta na miliony. Z dziejów rodu Konów”. Książka powstała w 1967 roku i przedstawia walkę polskich rekinów finansjery w XX wieku.


Posłuchaj całego Poranka WNET!


Posłuchaj Poranka Wnet z 9 listopada:

[related id=44479 side=left]

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


W Libanie usłyszałem o decyzji francuskiego trybunału/ Krzysztof Skowroński – artykuł wstępny, „Kurier WNET” 41/2017

Postanowiono usunąć krzyż z pomnika św. Jana Pawła II. Różne myśli przychodziły mi do głowy jako komentarz do tego wyroku. Zwyciężył święty Hardini: Zanim zaczniesz zbawiać świat, zbaw samego siebie.

Krzysztof Skowroński

Są miejsca na Bliskim Wschodzie, gdzie wśród muzułmanów zachowały się enklawy chrześcijańskie. Mieszkają tam ludzie, którzy przez setki lat toczą walkę o wierność Chrystusowi. Płacą za to prześladowaniami i śmiercią. W ostatnich latach walkę krzyżowi wytoczył ISIS.

Oglądaliśmy zdjęcia zniszczonych kościołów wybudowanych w zaraniu chrześcijaństwa. Słyszeliśmy opowieści o islamskich barbarzyńcach niszczących materialny dorobek społeczności Maluli, jednej z nielicznych wspólnot mówiących w języku aramejskim. Podziwialiśmy ludzi, którzy z pokolenia na pokolenie wybierają wiarę w Jezusa Chrystusa, ryzykując wszystkim. A przecież wystarczyłoby wyrzec się wiary, wtopić się w świat islamu – i mieliby święty spokój.

Pisząc te słowa, jestem w jednym z takich miejsc. Siedzę na trzecim piętrze hotelu Canaris de Byblos. Słyszę gwar ulicy, patrzę na ludzi. To są właśnie ci bohaterowie. Tu, w Libanie, chrześcijańską wspólnotę założył apostoł Marek i od tego pierwszego brzasku ta wspólnota trwa, rzadko doświadczając spokoju.

Przepiękne góry Libanu są pełne świątyń i świadectw wiary. Nad Bejrutem górują krzyże. W górach kościółki i sanktuaria upamiętniają święte miejsca, na przykład grotę, w której Matka Boża oczekiwała na Jezusa, kiedy poszedł On nauczać do Sydonu i Tyru.

A w centrum Bejrutu jest średniowieczna katedra pw. św. Ludwika IX, króla Francji. Tuż obok wybudowano wielki sunnicki meczet. To była część porozumienia po wojnie domowej w Libanie. Chrześcijanie zgodzili się na budowę meczetu pod warunkiem, że będą mogli do katedry dobudować wieżę wyższą od minaretów, tak aby krzyż dominował w przestrzeni publicznej. Muzułmanie musieli na to przystać.

Obie strony, chcąc zakończyć wojnę domową, musiały się nawzajem traktować poważnie i dążąc do zgody, znać i uznawać granice kompromisu drugiej strony.

Takiego poważnego traktowania siebie można nauczyć się, studiując życie libańskich świętych: św. Rafki, św. Hardiniego, św. Charbela czy bł. brata Stefana Nehme. Cierpienie, mądrość, kontemplacja i praca to cechy tych libańskich świętych, które wyzwoliła wiara w to, że dla Boga nie ma nic niemożliwego, wiara w zmartwychwstanie.

Piszę o tym, nie żeby pochwalić się, że byłem wraz ze spółdzielcami Mediów WNET i słuchaczami Radia WNET na pielgrzymce w Libanie, gdzie mieliśmy świetnego przewodnika Kazimierza Gajowego, ale dlatego, że tu dowiedziałem się o decyzji francuskiego trybunału, który 25 października podjął decyzję o usunięciu krzyża z pomnika św. Jana Pawła II.

Różne myśli przychodziły mi do głowy jako komentarz do tego wyroku: od groteskowych, jak usuwanie drogowskazów do katedry Notre Dame z ulic Paryża, do znajdywania wspólnych cech między laickim państwem francuskim a sowieckim komunizmem czy państwem islamskim. Ale na koniec zwyciężył święty Hardini: „Zanim zaczniesz zbawiać świat, zbaw samego siebie”.

Polecam wizytę w Libanie. To naprawdę piękny kraj.

Artykuł wstępny redaktora naczelnego Krzysztofa Skowrońskiego znajduje się na s. 1 listopadowego „Kuriera Wnet” nr 41/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 36 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego na s. 1 listopadowego „Kuriera Wnet” nr 41/2017, wnet.webbook.pl

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Spory o Kościuszkę – audycja Krzysztofa Skowrońskiego poświęcona prawdzie, historii i legendom dotyczącym życia bohatera

Z okazji roku Tadeusza Kościuszki zapraszamy do wysłuchania rozmowy z prof. Marianem Markiem Drozdowskim oraz z dr Longiną Ordon – autorami książek o przywódcy insurekcji kościuszkowskiej.

Dr Longina Ordon jest autorką książki „Spory o Tadeusza Kościuszkę w polskiej historiografii i literaturze w latach 1792-2016″. Prof. Marian Marek Drozdowski jest autorem książki  „Tadeusz Kościuszko dzieje i tradycja”. Zapraszamy do wysłuchania audycji.

 

 

 

Paweł Kukiz kontra Krzysztof Skowroński – spór na antenie Radia WNET! Zapraszamy do wysłuchania dyskusji

„Apteka dla aptekarza”, a „siekiera dla drwala” – tak przewodniczący Kukiz’15 ocenił nowelizację prawa farmaceutycznego. Co na to Krzysztof Skowroński? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

Nowe muzyczne otwarcie – słów kilka o playliście Radia WNET

Stało się! Radio WNET w eterze. Na fali 87.8 FM nadajemy do 14 listopada. Potem oczekiwanie na konkurs KRRiTV i, z Bożą pomocą, mamy nadzieję na otrzymanie koncesji na lat dziesięć. Gdy mowa o nadawanej muzyce, to od ośmiu lat Radio WNET jest jednym z niewielu miejsc w sieci (a teraz w eterze), gdzie Słuchacze mogą posłuchać muzyki „innej od innej”. Co to znaczy? W skrócie: takiej, której nie można posłuchać w innych radiach. I tych państwowych, i tych komercyjnych. […]

Stało się! Radio WNET w eterze. Na fali 87.8 FM nadajemy do 14 listopada. Potem oczekiwanie na konkurs KRRiTV i, z Bożą pomocą, mamy nadzieję na otrzymanie koncesji na lat dziesięć. Gdy mowa o nadawanej muzyce, to od ośmiu lat Radio WNET jest jednym z niewielu miejsc w sieci (a teraz w eterze), gdzie Słuchacze mogą posłuchać muzyki „innej od innej”. Co to znaczy? W skrócie: takiej, której nie można posłuchać w innych radiach. I tych państwowych, i tych komercyjnych.

Śledzącemu internetowe fora wniosek nasuwa się jeden: polscy słuchacze czekają na jakościowe zmiany w redakcjach muzycznych i sposobie podejścia do samej muzyki i ich twórców. Napiszę nieskromnie, że Radio WNET chce być rozgłośnią, która będzie wyznaczała trendy we współczesnej polskiej i światowej muzyce rozrywkowej.

Jako Radio WNET pokazujemy, że polska muzyka jest ważnym czynnikiem kulturotwórczym. Ale z niezrozumiałych dla mnie przyczyn od ponad 25 lat w polskich rozgłośniach polska muzyka jest traktowana po macoszemu. Stwierdzenie „cudze chwalicie, swego nie znacie” jest w tym przypadku jak najbardziej na miejscu. Smutno robi się na sercu, kiedy wiele polskich zespołów jest bardziej znanych w Europie i na świecie niż z anten Polskiego Radia czy stacji komercyjnych.

 

Gabinet Looster – nasza muzyczna chluba z Londynu – foto Monika S. Jakubowska

Przykładem niech będą kariery grup polskich Londyńczyków z grupy Gabinet Looster, klasycznej metalowej formacji Scream Maker, czy genialnego zespołu Pustki, które wreszcie przebijają się do świadomych siebie i poszukujących wartościowych dźwięków pasjonatów.

 

Grać miło, łatwo i … tak samo (?)

Największym kuriozum polskiej przestrzeni muzycznej jest fakt, że lansowane przez większość wiodących stacji radiowych w naszym kraju zespoły nie odnotowały jak dotychczas żadnego spektakularnego sukcesu poza granicami ojczyzny, natomiast jakże często grupy znane jedynie w bardzo wąskich kręgach odbiorców zostały zauważone w takich krajach jak Stany Zjednoczone, Kanada czy Wielka Brytania.

 

Grupa Pustki, objawienie muzyczne w Kanadzie i USA, podczas gdy w naszych mediach…

 

Przypomnijmy sobie chociażby przypadek wspomnianej już warszawskiej grupy Pustki, która w roku 2011 zagrała kilka entuzjastycznie odebranych przez publiczność koncertów podczas festiwalu Canadian Music Fest w Toronto oraz South by Southwest w amerykańskim Austin. Występy te wzbudziły wówczas także ogromne zainteresowanie tamtejszych dziennikarzy. Niezwykle poczytny dziennik The Austin Chronicle określił nawet ich piosenkę „Lugola” mianem arcydzieła. Natomiast Toronto Star wybierając jedynie kilka koncertów z całego festiwalowego dorobku, zaproponował swoim czytelnikom właśnie nasze Pustki.

 

Pieniądz ponad duszę

Dlaczego tak jest? Powodów takiego stanu należy szukać po pierwsze w słabej polityce promocyjnej, ale przede wszystkim w coraz słabszej jakościowo muzyce dopuszczanej do emisji przez największe polskie media, gdzie już od dawna nie gra się tego, co w muzyce jest najbardziej wartościowe, a zamiast tego sprzedaje się cenny czas antenowy niczym bazarową „pietruszkę” lub inny nie mający nic wspólnego z kulturotwórczą misją mediów towar, przez co najlepsza polska muzyka dzięki bezmyślnej i nastawionej jedynie na finansowy zysk polityce największych stacji radiowych, trafia głównie do niezależnych programów internetowych, a także do działającego od dziś w eterze Radia WNET.

Za punkt honoru, jako Radio WNET stawiamy sobie doprowadzenie do takiego stanu, że nasza antena od razu będzie rozpoznawalna po jej zawartości muzycznej. Obecnie, w zbyt wielu audycjach muzycznych na radiowej skali polskiego eteru trudno usłyszeć dźwięki inne niż te skorelowane z promocyjnym pakietem fonograficznym majorsów. Mało tego, znakomita większość polskich rozgłośni, tych małych, i tych dużych gra… niemal to samo. W Radiu WNET jest inaczej. I zawsze tak będzie.

 

Na fali WNET po polsku

Radio WNET to przede wszystkim miejsce dla polskiej muzyki. Na fali 87.8 FM promujemy nowych, często nietradycyjnych twórców i wykonawców, bez względu na styl i muzyczną estetykę. Play – lista Radia WNET, której możecie słuchać na fali 87.8 FM, zawiera ponad 50% polskiej muzyki.

 

Julia Nykiś, młoda twarz polskiej piosenki.

Obok klasyków jak Budka Suflera, SBB, Czesław Niemen, Marek Grechuta & Anawa, a także Dezerter, Kult, Maanam, TSA, Turbo, goszczą debiutanci, którzy dźwiękami i metaforami mają dla słuchaczy ważne przesłanie dla świata. Wymienię tylko Julię Nykiś, Olę Idkowską (nasze utalentowane nastolatki), Caroline Baran – solo i jako Kaeyra, którą (za sprawa Listy PoliszCzart) odkryliśmy w Chicago, dublińską formację Distinct Orbit Karola Kościa (nasz przyszłotygodniowy CzęstoGraj Radia WNET), folkowa SuperTonic Orchestra Przemysława Łozowskiego, The Cox, Mike Chwedziak i WeathesouL (nasza londyńska chluba), czy Metasoma.

 

Karolina Baran, przyszłość światowej piosenki, która debiutowała na antenie PoliszCzart, Radia WNET i irlandzkiego radia NEAR FM.

 

My nie przekreślamy zespołów i twórców tylko dlatego, że nie stoją za nimi duże muzyczne korporacje czy wielcy sponsorzy. Na play – liście usłyszycie dla przykładu krakowską grupę DUCH, śląski Litemotiv, radomskie Lustro, toruńskie Half Light (m.in. krążki „Black Velvet Dress” i „Półmrok”) i Eklektik Jerzego Czarnieckiego, klasycznych metalowców ze Scream Maker i , londyńczykami z Gabinetu Looster, czy Space Sugar. Pamiętam dreszcz emocji, kiedy zagrałem po raz pierwszy Caroline Baran z Chicago i niezwykłą Octavię Kawęcką z jej singlowym „A kiedy powiem” i zmierzchowym „On The Way”. Radio WNET dostrzega także polskich muzyków i tekściarzy, którzy tworzą na emigracji.

 

Józef Skrzek, legendarni i wciąż twórczy współzałożyciel grupy SBB.

 

Jest w muzycznej „jeździe obowiązkowej” Radia WNET (87.8 FM) i klasyka. Czesław Niemen i Józef Skrzek z SBB, Tadeusz Nalepa i Osjan, Morawski Waglewski Nowicki Hołdys i klasyczny Dżem, Republika i Kombi Sławomira Łosowskiego, Włodek Pawlik jazzowo i Krzysztof Komeda…

Wielki Czesław Niemen.

 

Jako twórcy i prowadzący Listę PoliszCzart (koprodukcja irlandzkiego Radia NEAR FM, Radia WNET i w przyszłości rozgłośni RPL FM) otrzymujemy miesięcznie setki nagrań, z prośbą o recenzję, podpowiedzi czy pomoc w promocji. Wiele z nich trafia na naszą antenę. Tak dzieje się chociażby ze środowiskiem nowego hip hopu, także tego z Londynu. Na Wyspach, a w szczególności w Londynie działa bowiem ogromna ilość zespołów polskich bądź grup brytyjskich, w których grają polscy muzycy. Istnieje kilka kapel, o których śmiało można powiedzieć, że już wyszły poza ramy polskich środowisk.

 

Antena WNET dla debiutantów

Nasza misyjna niemal postawa wynika ze smutnej konstatacji, że właściwie nie ma platformy dla rodzimych debiutów muzycznych i szeroko rozumianej promocji kultury polskiej muzycznej. Kiedyś była Rozgłośnia Harcerska, Radio Bis… Były… I w tym momencie należy się na moment zatrzymać i odbyć sentymentalną podróż w głęboką przeszłość. Aby bowiem dobrze zrozumieć kulturową ciągłość oraz muzyczne związki przyczynowo skutkowe wyznaczające naszą kulturową tożsamość, należy cofnąć się w czasie o ponad 40 lat. W latach 70-tych – jak doskonale pamiętamy – powstało najwięcej znaczących dzieł w dziedzinie progresji i hard rocka.

 

Ozzy Osbourne podpisuje dla Nas swoją autobiografię. Obok Ozzy’ego Katarzyna Sudak, producentka Muzycznej Polskiej Tygodniówki WNET.

Światową karierę rozpoczynał wtedy Bob Marley zaszczepiając rytm reggae w Europie. Wówczas też pojawił się punk rock. To wszystko krok po kroku niczym ziarno zaczęło trafiać na naszą polską glebę i z niesamowitą siłą wybuchło w latach 80-tych, które w największym stopniu przyczyniły się do ukształtowania muzycznej świadomości całego ówczesnego pokolenia. To wtedy pojawiły się jarocińskie festiwale i powstało niepowtarzalne zjawisko, jakim na owe czasy była radiowa Lista Przebojów Rozgłośni Harcerskiej.

Rozmowa z muzykami z grupy Marillion. Foto Tomasz Szustek

Zostaliśmy zanurzeni w oceanie gatunków i stylistyk począwszy od muzyki elektronicznej, poprzez rock aż po heavy metal – TSA. Pojawiło się wtedy także niepowtarzalne, oparte w dużym stopniu na nowojorskiej nowej fali zjawisko artystyczne pod nazwą Republika. Rodziło się polskie reggae i polski punk. Okazało się, że gdy tylko pojawiły się festiwale w Jarocinie, wszyscy niezależnie od tego, jaki nurt muzyki reprezentowali, potrafili też merytorycznie wymieniać się pomiędzy sobą spostrzeżeniami i opiniami, a te wszystkie awangardowe i wyznaczające wiodące kierunki młode kapele nie spadły wtedy z księżyca. Grając dotychczas głównie w garażach i lokalnych domach kultury, nagle poczuły swój czas i bez kompleksów wyruszyły na podbój Świata. Mimo żelaznej kurtyny, z Zachodu przeniknęła do nas rockandrollowa epidemia, a niektórym z nas udawało się nawet przywozić legendarne już dziś albumy, kupowane a połowę ówczesnego miesięcznego wynagrodzenia! Tak było z pierwszymi albumami Nowej Fali Brytyjskiego Heavy Metalu, czy twórcami muzyki progresywnej jak chociażby Marillion (na zdjęciu).

 

By szanować Słuchaczy…

To nieprawda, że dziś młodzi słuchacze nie chcą słuchać radia. Padają hasła, że przecież „maja Internet”, że „sami są w stanie zorganizować sobie medialną przestrzeń”. Czyżby? Młodzi słuchacze, a także twórcy poniżej trzydziestego piątego roku życia, twierdzą, że media publiczne i wielkie prywatne korporacje radiowe omijają szerokim łukiem, bo jak twierdzą: „dla nich nie istniejemy, i jako twórcy, i jako słuchacze”.

Śledząc radiowe play-listy, i rozgłośni publicznych i komercyjnych, z przykrością zauważam, że znakomita większość autorskich bloków muzycznych wielu redaktorów charakteryzuje się „wyjątkową słabością” do utworów z albumów, które są sygnowane przez loga i nazwy wielkich zachodnich koncernów. A my uważamy, że w Polsce powinno się grać przede wszystkim po polsku, tak jak we Francji, czy w Czechach, że o Włoszech i Grecji nie wspomnę.

Do prezentacji muzyki na naszej antenie podchodzimy z pewną misją: zapewnić słuchaczom dostęp do wszystkiego, co wartościowe w polskiej muzyce. Oczywiście połowa nagrań to produkcje obce, ale te z duszą, przesłaniem i sznytem prawdziwej muzycznej sztuki.

 

 

Obok Becka gości klasyczny Judas Priest, Lou Reed i Velveci, ale i Patricia Kaas, Peter Gabriel i Kanadyjczycy z Arcade Fire, Imelda May a obok Rufus Wainwright, Tame Impala i irlandzka Bohinta, czy Frank Sinatra, którego poprzedza Robert Plant z czasów „Picture At Eleven”. Nie zapominamy o muzyce niezależnej, wytwórniach z Islandii, Wielkiej Brytanii, Kanady, czy zachodniego wybrzeża USA, gdzie teraz tyle dzieję się w muzyce.

Dystansujemy się radykalnie od tych, którzy „wiedzą najlepiej, jak tworzy się radio i układa muzykę”, w oparciu o badania. Kiedyś zadałem jednej z takich osób pytanie, skąd Słuchacze maja wiedzieć, że istnieje taka czy inna grupa, która w badaniach nie istnieje. Padła odpowiedź: „My im podpowiadamy”. Koniec, kropka.

 

A my, kierując się zasadą Paula Ardena i trawestując tytuł jednego z jego bestsellerów działamy wedle zasady:

„cokolwiek robimy – robimy odwrotnie”.

 

Podobne spojrzenie głosimy także na temat prezentacji tak zwanej muzyki popularnej. Muzyka pop całkowicie straciła w naszej opinii polot i klasę w momencie, kiedy zaczęła być konfekcyjną produkcją sztucznie powołanych do tego celu zakładów pracy, gdzie w określonych godzinach po podpisaniu listy obecności odpowiedzialni za napisanie piosenek pracownicy, mają w ramach jednej dniówki zrobić ich dla przykładu sześć, po czym jakaś tam „kontrola jakości” wybiera z całego tygodnia te trzy, które „wydział propagandy” za pomocą funduszy właściciela tej kuriozalnej „fabryki przebojów” tak długo i namolnie emituje je w największych stacjach radiowych, aż w końcu masy zaczną to niczym gumę do żucia lub papier toaletowy kupować.

 

Johnny Greenwood, gitarzysta Radiohead podczas koncertu w Londynie. Foto Tomasz Wybranowski.

W tym samym czasie ambitniejsza i posiadająca feeling odmiana muzyki popularnej w mediach wiodących nie występuje, gdyż ośmiela się nie podzielać entuzjazmu panów z grubymi portfelami i z rozmysłem nie idzie w stronę byle jakich melodii z tekstami o niczym, których jedynym atutem mogłaby być jedynie prezentacja w teledyskach zgrabnych nóg i rozwianych za pomocą wentylatora włosów specjalnie wyselekcjonowanych tancerek i wokalistek. Radio WNET właśnie te mechanizmy w muzyce środka dostrzega i wyciągając z tej sytuacji właściwe wnioski zamierza powyższe spostrzeżenia wykorzystać w kulturotwórczo-edukacyjnej misji radia

Grupa Hey na scenie. Foto Tomasz Szustek

Muzyka w radiu nie musi być taka sama wszędzie. U nas jest inaczej. I wreszcie, w słowniku ekipy Radia WNET nie istnieje słowo „power – play”, tylko „CzęstoGraj” bawiąc się w Leśmianowskie neologizmy.

 

Radio WNET na nowej, bo eterowej drodze życia, wraca do korzeni, do tworzenia rozgłośni misyjnej, autorskiej, która poszerza horyzonty i traktuje Słuchacza z szacunkiem, estymą przenosząc go w radiowy teatr marzeń i wyobraźni, bo przecież serwowane przez nas nagrania i piosenki (a nie kwałki!) są najlepszą drogą ku

Radość z powodu układania utworów do play-listy Radia WNET wynika przede wszystkim z faktu, że możemy prezentować, jako ekipa WNET to, co w naszej subiektywnej opinii jest najwartościowsze w polskim rocku, muzyce pop, hip hopie, piosence, metalu i pochodnych, oraz zimnej fali. A muzyka folkowa (Orkiestra Św. Mikołaja), a muzyka tradycyjna (Adam Strug i cudne „Adieu”), a bardowie (Krzysztof Myszkowski, Marek Andrzejewski, Piotr Selin czy Jan Kondrak). A… I tak mógłbym wymieniać, ale … Po co? Skoro możecie tego posłuchać w naszych programach, na fali 87.8 FM.

 

Programy autorskie – siłą WNET

W gronie ludzi z pasją i muzyczną duszą, którzy tworzą Radio WNET jest legendarny Milo Kurtis i jego program „Na początku był chaos”, oraz Zbigniew Jędrzejczyk, twórca bluesowej audycji „Crossroads”. Jedną z muzycznych programowych pereł Radia WNET jest audycja dra Romana Zawadzkiego „Muzyczne Konfrontacje”, podczas której z eteru płyną klasyczne fortepianowe utwory w niezwykłych, nieznanych i zaskakujących interpretacjach.

Nie brakuje muzyki elektronicznej za sprawą Olgierda Zbychowskiego („Sofa Surfing”). A nikt tak wspaniale nie opowiada o Beatlesach jak Anna Frawley, aktorka i pozytywna Beatlemaniaczka (piątkowy blok „Beatlemania”). W programie „Acroasis” Mieczysław Eligiusz Litwiński prezentuje muzykę klasyczną przez pryzmat nieznanych faktów o twórcach i dziełach. Prowadzący audycję „Los Kowalski” przeniosą Słuchaczy w świat rytmów latynoamerykańskich.

W niedzielne południe zaprasza Mariusz Bartosik do muzycznej audycji z kluczem „Muzyczny Świat bez względu na wiek”. Świetną muzykę w środowe przedpołudnie prezentują także autorzy programu „RadioAktywni”.

Na liście autorskich programów muzycznych także poniedziałkowy blok „CzęstoGraj Radia WNET”, z zapowiedziami i podsumowanie najczęściej granych nowych nagrań ze skarbnicy polskiej muzyki, środowa „Osiedlowa Płytoteka”, oraz piątkowa „Lista PoliszCzart”, która rozpoczyna się o godzinie 19:30.

Dla mrocznych i niezależnych, rozkochanych w muzyce zimnej fali i dźwiękach zbliżonych do starej, dobrej 4AD przeznaczona jest audycja „Cienie w Jaskini” (noc z soboty na niedzielę).

 

Nasze credo!

Co jest dla nas najważniejsze? Chcemy przede wszystkim przywrócenia wartości muzyce i kulturze muzycznej. Polska, podobnie jak cały świat została zalana najniższych lotów tandetą. Muzyczny chłam został dziś wpuszczony na salony, czyli do największych stacji radiowych, a zjawisko obciachu kompletnie przestało obowiązywać i dlatego właśnie chcemy, aby nastąpił jak najszybszy powrót wartościowej muzyki do mediów masowych.

 

AbraDab i Gutek podczas koncertu. Foto Tomasz Szustek

 

Radio WNET w odróżnieniu od innych stacji masowych nie zamierza powielać chorych play list składających się z jednych i tych samych kilkunastu piosenek na dobę, które nie dość, że w przytłaczającej większości są nudne i kompozycyjnie słabe, to na dodatek często posiadają teksty o niczym. Aby polskiej muzyce przywrócić należny jej szacunek musi nastąpić zmiana myślenia całego środowiska medialno-artystycznego, które wspólnie i ponad podziałami powinno stanąć w obronie narodowej kultury przed zalewem pseudoartystycznej (nie!)perfumerni.

 

Radio WNET zamierza w tej misji pełnić rolę świadomego lidera i wraz z innymi trzeźwo myślącymi mediami w Polsce zmieniać z roku na rok, oparte na finansowym zysku traktowanie dobra ponadmaterialnego, jakim jest kultura polska.

 

Sławomir Orwat

Tomasz Wybranowski