Gościem „Poranka Wnet” jest Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio 37, który wypowiada się na temat kryzysu migracyjnego oraz obchodów polskiego Dnia Niepodległości w Irlandii.
Bogdan Feręc omawia treści, które irlandzkie media publikują na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Ma jednak pewne zastrzeżenia, jego zdaniem konkretyzacja przekazu jest na niskim poziomie. Dotyczy to licznych działań prowokacyjnych oraz postępowania z migrantami, np. domniemanego siłowego przymuszania ich do forsowania granicy.
Nie jest ściśle podane, kto to robi. Chciałbym, żeby irlandzkie media były bardziej precyzyjne.
Dziennikarz mówi także o świętowaniu Święta Niepodległości w Irlandii. Tamtejszą Polonia już tak hucznie nie świętuję tego dnia.
My jako Polacy w Irlandii bardzo się zmieniliśmy – nie jesteśmy już ludźmi w takim stopniu narodowymi, przywiązanymi do swojej ojczyzny.
Jako przyczynę takiego obrotu spraw dziennikarz wskazuje brak podejmowania odpowiednich inicjatyw przez społeczność oraz wyższe organy, np. ambasadę polską. Brakuje choćby wydarzeń, na których przedstawiano by polską historię – także w sposób przystępny dla młodych.
Nie tworzy się wydarzeń, które zapewniają możliwości zapoznania się z naszą historią.
Popołudnia Wnet można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.
Paweł Lisiecki mówi o organizacji Marszu Niepodległości, którego legalna organizacja stała w ciągu ostatnich kilku tygodni pod znakiem zapytania. Zdaniem posła zdecydowana większość uczestników zgromadzenia ma na celu celebrowanie święta i nie interesują ich zakulisowe rozgrywki polityczne. Komentuje również wydarzenia z terenów przygranicznych – uważa, że sytuacja jest niezwykle poważna, a w powietrzu wisi kolejne zagrożenie w postaci włączenia się Rosji w konflikt. Zdaniem naszego gościa rząd stoi przed pewnym dylematem: musi zachować bezpieczeństwo kraju, a z drugiej strony zachowywać się humanitarnie, nie dając pretekstu do kolejnych ataków ze strony białoruskiej.
Paweł Lisiecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Michał Wypij zdaje raport z sytuacji w województwie warmińsko-mazurskim w kontekście kryzysu na granicy oraz komentuje niedawne posiedzenie sejmu. Twierdzi, że przedstawione na nim rozwiązania od dawna były priorytetowe dla jego ugrupowania. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że Polska znajduje się w niezwykle trudnym położeniu geograficznym, które wymaga od niej rozsądnego działania. Dodaje, że w kryzysowej sytuacji rząd – niezależnie od tego, kto go tworzy – może liczyć na wsparcie członków Porozumienia.
Michał Wypij / Fot. Luiza Komorowska, Radio Wnet
Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska mówi o bieżącej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Podkreśla, że migranci nie są zainteresowani składaniem wniosków o azyl, co skutkuje zawracaniem ich z powrotem za granicę. Służby białoruskie przegrupowują tych ludzi w taki sposób, aby nie byli oni skupieni w jednym miejscu, jak to miało miejsce w przypadku strefy granicznej w Kuźnicy.
Granica polsko-białoruska
Dr Michał Sadłowski komentuję konferencję z udziałem przedstawiciela Watykanu abp Paula R Gallaghera z z premierem Rosji Michaiłem Miszustinem i ministrem spraw zagranicznych tego kraju Siergiejem Ławrowem. Jednym z wniosków miało być stwierdzenie, że na chwilę obecną załagodzenie sytuacji na granicy nie jest możliwe. W interesie Rosji leży zachowanie stuprocentowego wpływu na Białoruś. Gość „Popołudnia Wnet” twierdzi, że Putin może straszyć zachód Łukaszenką i jednocześnie negocjować z Europą. Na przestrzeni ostatnich dwóch dni można zauważyć pewne otwarcie się Rosji na wymianę informacji.
Wladimir Putin, Rosja11/04/2017 EPA/SERGEI CHIRIKOV / POOL EPA POOL Dostawca: PAP/EPA.
Adriana Gostępska opowiada o współtworzonej przez siebie organizacji, której celem jest darmowa pomoc prawna dla funkcjonariuszy służb mundurowych. Poza chęcią pomocy główną motywacją są oskarżenia pod adresem tych służb – członkowie organizacji nie chcą, aby służby takie jak SG nie bały się wykonywać swojej pracy.
Ireneusz Raś opowiada o spotkaniu polityków Koalicji Polskiej z politykami centroprawicowymi. Jednym z wniosków była konieczność zorganizowania „trzeciej drogi” w polityce polskiej. Wśród polityków dominują nazwiska znane w polskiej polityce od lat.
Gościem „Kuriera w samo południe” jest Paweł Rakowski – ekspert ds. bliskowschodnich, który mówi o echach kryzysu na granicy polsko-białoruskiej na Bliskim Wschodzie oraz sytuacji w Iraku czy w Syrii.
Paweł Rakowski raportuje, że wiadomości na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej coraz częściej pojawiają się w głównych mediach krajów bliskowschodnich – zaznacza przy tym, że nie są to zazwyczaj wolne źródła.
Drugi dzień z rzędu jesteśmy na „jedynce” portalu Al Jaziry.
Komentując zjawisko masowych prób migracji obywateli państw bliskowschodnich takich jak Irak, czy Syria ekspert zwraca uwagę na fakt, iż w swoich działaniach są oni bardzo zmotywowani i niezwykle ciężko będzie ich zniechęcić.
Ani zachowanie władz polskich ani pogoda to nie są argumenty, które by zniechęciły migrantów.
Ponadto, migranci są zachęcani przez swoich krewnych/znajomych, którym przeszkody graniczne udało się pokonać.
Jak Hassan przeszedł i siedzi pod Dusseldorfem to czemu jego kuzynowi Saidowi miałoby się nie udać?
Na chwilę obecną znacząca część migrantów pochodzi z Iraku – zachowanie przedstawicieli tego państwa rodzi pewne nadzieje.
Dwa konsulaty białoruskie w Iraku zostały zlikwidowane.
Irak zachowuje kontakty dyplomatyczne zarówno ze światem wschodnim, jak i z zachodnim.
Irak dzielnie stara się o podmiotowość międzynarodową, balansuje miedzy wschodem a zachodem. My jesteśmy częścią tej gry. Istnieje szansa na dogadanie się z Irakiem.
Inaczej sytuacja ma się z Syrią – włodarze tego kraju nie są w żadnym stopniu otwarci na dialog. Nie rokuje to pozytywnie w kontekście dalszych prób załagodzenia kryzysu, również z uwagi na fakt, iż obywatele Syrii stanowią coraz większy odsetek migrantów.
Szlak irakijski się zamyka, syryjski się otwiera. To zła wiadomość.
Paweł Rakowski podkreśla, że niezależnie od działań hybrydowych reżimu Łukaszenki wędrówka ludów pozostanie faktem oraz pewnym problemem także w przyszłości – głównie z powodu różnic gospodarczych czy demograficznych między światem zachodnim a bliskowschodnim.
Każdy z tych krajów jest upadły, kraje te nie wyrabiają niezależnie od wojen – z przyczyn ekonomicznych, gospodarczych oraz demograficznych. Wędrówka ludów pozostanie, takie są realia XXI wieku.
Łukasz Jasina, rzecznik MSZ o działaniach dyplomatycznych polskiego rządu wobec kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.
Łukasz Jasina, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych mówił dziś w Poranku Wnet o próbach wtargnięcia nielegalnych migrantów na teren Polski z Białorusi. Polskie służby i dyplomacja wykorzystują wszystkie dostępne instrumenty w zwalczaniu kryzysu.
Mamy do czynienia z ogromną liczbą ludzi, którzy chcą przedostać się do lepszego, w ich mniemaniu, świata i są wykorzystywani przez Aleksandra Łukaszenkę i jego reżim jako narzędzie w wojnie hybrydowej.
Według przewidywań rzecznika MSZ taka sytuacja będzie się utrzymywać w najbliższym czasie.
Nie zapowiada się by w ciągu najbliższych dni sytuacja się zmieniła
Jedną z możliwości wpłynięcia na białoruski reżim i Kreml jest rozszerzenie sankcji. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przekazał, że w tej sprawie toczą się zaawansowane rozmowy dyplomatyczne zwłaszcza z partnerami unijnymi. Dziś Polskę ma odwiedzić przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Musimy tak uderzać w Aleksandra Łukaszenkę by przy okazji nie zniszczyć już i tak poszkodowanej przez tę sytuację ekonomiki terenu przygranicznego województw podlaskiego i lubelskiego – podkreślił Jasina.
Naszym postulatem są kolejne punktowe sankcje pozbawiające reżim białoruski resztek tego co ma w relacjach z UE, chociażby różnych praw wjazdu i dalsze ograniczenia gospodarcze – dodał.
Rząd stara się uniknąć całkowitego zamknięcia tranzytu z Białorusi do Polski. Taka wersja jest rozważana jedynie w przypadku najbardziej niekorzystnych scenariuszy.
Rzecznik resortu dyplomacji poinformował także, że Polska prowadzi rozmowy ze wszystkimi krajami trzecimi, z których migranci przybywają. m.in. z Turcją, która jak zaznaczył jest „Trudnym partnerem”
Lider Kukiz ’15 o kryzysie na granicy: partykularyzmie polityków opozycji i niezrozumieniu przez nich wschodniej mentalności oraz o potrzebie odwołania się do pomocy Unii Europejskiej i NATO.
Paweł Kukiz komentuje debatę sejmową nad przedłużeniem stanu wyjątkowego na granicy. Zaznacza, że
Sytuacja jest poważna.
Przypomina, że Kukiz ’15 złożył w 2016 r. ustawę o wybudowanie muru na wschodniej granicy Polski. Wówczas przez media liberalne byli porównywani do faszystów. Stwierdza, że opozycja, żeby poprzeć rząd, musiałaby ustalić, czy to jest korzystne dla jej poparcia.
Wszyscy patrzą na słupki. Ja mam ten komfort, że patrzeć nie muszę, bo nas w sondażach nie ujmują.
Kukiz stwierdza, że Prawo i Sprawiedliwość jest partią propaństwową. Zdziwiłby się, gdyby zwyciężyły w tym przypadku partykularyzmu.
Jak zaznacza, gdyby miał tej mierze moc sprawczą, to robiłby wszystko, aby zwrócić uwagę Unii Europejskiej, że jesteśmy jej wschodnią granicą. Podkreśla, że
Jesteśmy przede wszystkim członkiem Unii Europejskiej. Jesteśmy również członkiem NATO.
Nasz gość wskazuje, że wciąż cześć posłów tzw. totalnej opozycji „lekceważy mentalność Wschodu”. Podkreśla, że dla Władimira Putina życie ludzkie nie ma znaczenia. Podobnie mają się rzeczy na Białorusi.
Ja byłem przez praktycznie cały Majdan na Ukrainie. Miałem okazję, żeby przez kilka miesięcy obserwować i poznawać mentalność polityczną, że tak powiem, wschodnich nacji.
Jeżeli nie jesteście w stanie nas poprzeć, to nie przeszkadzajcie – apelował do posłów strony opozycyjnej z sejmowej mównicy szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Wczoraj ok. 1500 migrantów próbowało nieskutecznie siłowo przełamać granicę państwa polskiego. Mamy wystarczające siły i środki, aby skutecznie przeciwdziałać tego typu nielegalnym i agresywnym próbom przekroczenia naszej granicy. pic.twitter.com/fWbxMuBLQi
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Podjęliśmy decyzję o zawieszeniu przejścia granicznego w Kuźnicy – chodzi o bezpieczeństwo kierowców, bezpieczeństwo osób, które korzystały z tego przejścia.
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Decyzję w tej sprawie realizuje reżim białoruski, ale tak naprawdę główny decydent jest w Moskwie na Kremlu – jest to Władimir Putin. Od dłuższego czasu obserwowaliśmy spotkania zarówno na poziomie politycznym jak i służb specjalnych obu tych państw
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Dlaczego używany jest instrument nielegalnych migrantów? Wiemy co było w roku 2015 w Europie, wiemy, że fala migrantów zalewała całą Unię Europejską, wiemy jakie były koszty polityczne i społeczne związane z tym zjawiskiem.
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Celem wojny hybrydowej, jaka została wytoczona wobec naszego kraju jest maksymalne wewnętrzne skłócenie nas – nas Polaków, nas polityków. Polaryzacja, byśmy oskarżali się, kłócili, pokazali swoją słabość w sytuacji zagrożenia.
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm do posłów opozycji: Musimy się temu wspólnie przeciwstawić i apelowałem o jedność w poprzednich moich wystąpieniach w Sejmie oraz na komisjach sejmowych – jeżeli nie jesteście w stanie nas poprzeć, to nie przeszkadzajcie.
Żołnierze i siły Straży Granicznej zdają ten egzamin celująco, każdego dnia wykonują doskonałą pracę – mówił szef MON Mariusz Błaszczak podczas wystąpienia w Sejmie.
Min. @mblaszczak w #Sejm: Powinniśmy być dozgonnie wdzięczni naszym żołnierzom i funkcjonariuszom, za którymi już kilka miesięcy niesamowicie ciężkiej służby, a przed nimi kolejne. Oni muszą czuć nasze wsparcie, muszą wiedzieć, że stoi za nimi cały Naród. pic.twitter.com/3rGCqPomCP
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Minister @mblaszczak w #Sejm: Byłem dziś na granicy, miałem okazję rozmawiać z żołnierzami. To dzielni ludzie, zdeterminowani, aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo. To patrioci, którzy wiedzą jak wielka odpowiedzialność na nich ciąży w tym krytycznym dla nas momencie. pic.twitter.com/OotVKoJgHl
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Minister @mblaszczak w #Sejm: Byłem dziś na granicy, miałem okazję rozmawiać z żołnierzami. To dzielni ludzie, zdeterminowani, aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo. To patrioci, którzy wiedzą jak wielka odpowiedzialność na nich ciąży w tym krytycznym dla nas momencie. pic.twitter.com/OotVKoJgHl
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Minister @mblaszczak w #Sejm: Dostaję wiele sygnałów i próśb, aby przekazać podziękowania i wyrazy szacunku dla żołnierzy i funkcjonariuszy pełniących obecnie służbę na granicy. Jesteśmy z Wami! pic.twitter.com/iHTcxMut8a
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Ekspert ds. wschodnich o celach Putina i Łukaszenki oraz o konieczności pogłębienia współpracy z Niemcami.
Marek Budzisz przestrzega, że Białoruś i Rosja będą dalej eskalować kryzys migracyjny. Jak mówi:
Łukaszence chodzi o to, aby wymusić na UE jako całości politykę ustępstw, czyli złagodzenie sankcji i uznanie jego władzy.
Białoruski dyktator chce się przedstawić jako skuteczny, sprawny i nieugięty polityk. Jego pozycję umacnia poparcie Moskwy, o którym zapewnił w poniedziałek rzecznik Kremla.
Putin jest zainteresowany testowaniem odporności kolektywnego Zachodu. […] Na granicy polsko-białoruskiej mogą się pojawić funkcjonariusze rosyjskich służb, o ile tylko Białoruś o to poprosi.
Rozmówca Katarzyny Adamiak wskazuje, że UE i NATO mają bardzo ograniczone możliwości reagowania na kryzys ze względu na sprzeczne interesy swoich członków.
Poza retoryką nikt nie będzie nas popierać, ryzykować swoje interesy. Krajem, który może nas wesprzeć są Niemcy, ponieważ nie chcą by migranci dotarli do ich granic.
Trzeba podkreślić, że bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy jest w brutalny sposób naruszane – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie.
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Sprowadzane są specjalne loty z kilku kierunków z Bliskiego Wschodu – tak przyciągnięto migrantów. To nie są uchodźcy i to warto podkreślić. Przyciągnięto ich, aby jako żywe tarcze zdestabilizowali sytuację w Polsce.
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Paderewski mówił, że Polska, aby była wolna musi być silna. Dziś ta siła musi przejawiać się w skuteczności naszych działań na wschodniej granicy.
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Ten ostatni atak Łukaszenki, który ma mocodawcę w Moskwie, pokazuje determinację scenariusza odbudowy imperium rosyjskiego, któremu musimy się przeciwstawić z całą mocą.
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Wspomnę raz jeszcze słowa Lecha Kaczyńskiego „Dziś Gruzja, jutro Ukraina, a później może i czas na mój kraj”. Widzimy to bardzo dokładnie i obserwujemy te kroki, które są rozłożone w czasie.
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Trzeba podkreślić, że bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy jest w brutalny sposób naruszane. To wyjątkowa sytuacja, pierwsza od 30 lat, kiedy bezpieczeństwo naszych granic jest tak testowane.
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Rozpoczęte bardzo wcześnie działania prowadzone przez wicepremiera Kaczyńskiego prowadziły do podjęcia decyzji, które skutkują dużo większa efektywnością działań na granicy. W tym szczególnym dniu, powinniśmy zapomnieć o przynależnościach partyjnych. pic.twitter.com/A0DS5qLcwT
#KryzysNaGranicy | .@MorawieckiM: w tym szczególnym dniu powinniśmy zapomnieć o tym, kto jest na prawicy a kto lewicowy. Dzisiaj powinna obowiązywać jedna racja – racja stanu #RadioWnet
Gościem „Magazynu Wnet” jest Błażej Poboży – podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, który komentuje bieżące wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej.
Zdaniem Błażeja Pobożego obecna sytuacja na granicy może się rozwinąć w dwóch kierunkach. Pierwszy zakłada stałe powiększanie się obozowiska migrantów po stronie białoruskiej, drugi natomiast polegać może na kontynuacji prób sforsowania granicy.
W tej chwili możliwe są 2 scenariusze. Bazowy zakłada utworzenia obozowiska po stronie białoruskiej – migranci przymierzają się do dłuższej obecności. Drugi zakłada zaś ponowienie prób przedzierania się przez granicę.
Gość „Magazynu Wnet” twierdzi, że nie ma w tej sytuacji miejsca na użycie półśrodków – trzeba reagować w sposób możliwie jak najbardziej zdecydowany.
Uważam, że w tej chwili najważniejsze jest reagowanie na bieżącą sytuację – tu najlepsze będą twarde rozwiązania.
Podsekretarz stanu na chwilę obecną jest zadowolony ze skuteczności podejmowanych metod oraz działań Straży Granicznej.
Jako MSW koncentrujemy się na tym, co jest związane z bezpośrednim zabezpieczeniem granic. Mamy poczucie, że udaje nam się działać skutecznie i odpierać ataki.
Błażej Poboży jest zdania, że porównywanie bieżącego kryzysu migracyjnego do wydarzeń z 2015 roku jest niezbyt trafne. Zaznacza, że kryzys sprzed 6 lat miał zupełnie inne podłoże.
W tamtym przypadku był to naturalny kryzys na szlaku migracji a dziś jest to działanie sztucznie wykreowane.
W grupie migrantów skupiających się po białoruskiej stronie granicy dominują obywatele Iraku. Wbrew niektórym przekazom dominującej grupy nie stanowią matki z dziećmi, a młodzi mężczyźni.
Wcale nie dominują matki z dziećmi, a mężczyźni w wieku 20-30 lat.