Artur Dziambor – nasza ustawa „Tanie paliwo” zmniejszyłaby ceny na stacjach benzynowych o co najmniej złotówkę na litrze

Artur Dziambor / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Poseł Konfederacji wytyka błędy rządowych ustaw w sprawie węgla. Mówi jaki pomysł na walkę z kryzysem energetycznym ma jego ugrupowanie.

W związku z rosnącymi cenami węgla, rząd Prawa i Sprawiedliwości chciał je ustawowo uregulować. Zaproponował przedsiębiorcom, że jeżeli będą sprzedawali surowiec za 966,6 zł za tonę, to mogą liczyć na państwowe dopłaty. Niestety rządowe granty nie są w stanie pokryć strat właścicieli składów. Poseł Konfederacji Artur Dziambor uważa całą ustawę za komedię legislacyjną.

To trochę tak, jakby PiS stwierdził, że każdemu Polakowi da najnowszego smartphona. Ustalił jego cenę na 1000 zł. Potem ludzie tłumnie przychodzą do sklepu i dziwią się, że sprzedawcy nie chcą sprzedać taniej niż za 5000 tys. zł. Rząd zaczyna obwiniać właścicieli smartphonów o szkodliwe działanie.

Regulacja cen, ani dopłaty do węgla zdaniem gościa Radia Wnet nie rozwiążą więc kryzysu energetycznego. Jaki jest więc pomysł Konfederacji na uporanie się z nim?

Zaproponowaliśmy trzy ustawy: Prąd bez VAT, Tani węgielTanie paliwo. Ostatnia z wymienionych zakładałaby likwidację opłaty paliwowej i emisyjnej oraz obniżenie do minimum VAT i akcyzy. Dzięki temu paliwo staniałoby co najmniej o złotówkę.

Czytaj także:

Orlen obniży cenę na paliwo! Specjalna promocja na okres wakacji

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk odnosi się również do tematu Krajowego Planu Odbudowy. Przypomina, że jego założenia nie powstały w Brukseli, ale w polskich ministerstwach. Zachowanie posłów Zjednoczonej Prawicy, żalących się na Unię Europejską i udających, że prowadzą z nią walkę uważa więc za niepoważne.

W sprawie KPO spory wywołują kamienie milowe dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Na ich realizację nie chce się zgodzić Zbigniew Ziobro. PiS mógłby z centrolewicową opozycją przegłosować wszystkie prounijne ustawy, a jednak z jakichś powodów tego nie czyni.

Konfederacja chce powołania komisji śledczej w sprawie śmierci Andrzeja Leppera. Jaki ma w tym cel? Dowiedzą się państwo słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Ryszard Terlecki – Na jesieni może zmienić się władza we Włoszech. Może to pomóc Polsce w uzyskaniu środków z KPO

Ryszard Terlecki/ Foto. Radio Wnet

Inflacja, węgiel i KPO. Wicemarszałek Sejmu komentuje problemy wewnętrzne i zewnętrzne dotykające Prawo i Sprawiedliwość.

Rząd PiS znalazł się w trudnej sytuacji. Trwa inflacja, do tego pojawiły się problemy z dostępnością węgla. Wielu zastanawia się jak oba czynniki wpłyną na poparcie Prawa i Sprawiedliwości.

Na poparciu dla nas mogą odbić się zarówno inflacja jak i kryzys energetyczny. W tym momencie mamy szczyt problemów, będzie on trwał jeszcze kilka tygodni. Potem powinno być już lepiej.

Mówi marszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Lekiem na kłopoty naszego kraju mogłyby być pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Wciąż nie wiadomo jednak, czy Polska w ogóle je otrzyma.

Czytaj także:

Szef MSZ Włoch wobec kryzysu politycznego nad Tybrem: teraz wątpię w to, czy będziemy mogli posłać broń na Ukrainę

Niedługo na scenie europejskiej może dojść do wydarzeń, które odwrócą niekorzystną kartę Polski na forum Unii Europejskiej.

Na jesieni odbędą się wybory parlamentarne we Włoszech. Wiele wskazuje, że wygra je prawica pod przywództwem Giorgii Meloni. Jest ona sceptycznie nastawiona do polityki Unii. Włochy są trzecim największym krajem w UE, więc ich głos będzie trudniej zignorować.

K.B.

Polska powinna pozwać Komisję Europejską do Trybunału Sprawiedliwości – mówi Waldemar Gontarski

Ekspert do spraw prawa komentuje ostatni wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Litwy. Odnosi się też do tematu Krajowego Planu Odbudowy.

Waldemar Gontarski uważa, że blokowanie Polsce wypłat w ramach krajowego Planu Odbudowy jest działaniem bezprawnym. Nasz kraj, jego zdaniem, powinien pozwać Komisję Europejską do TSUE. Takowe rozwiązanie ma jednak pewną wadę.

Tak samo jak Komisja upolitycznił się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Mamy tu do czynienia z zastępowaniem prawa polityką.

Decyzje TSUE są niekorzystne nie tylko dla Polski. Trybunał stwierdził ostatnio, że Litwa nie ma prawa aresztować imigranta ubiegającego się o Azyl, nawet jeżeli znalazł się on na terytorium kraju nielegalnie.

Czytaj także:

Ardanowski: KE dalej brnie w głupotę Zielonego Ładu. Niektórzy zaczynają mówić, że to nie Green Deal, tylko Putin Deal

Waldemar Gontarski uważa, że wyrok TSUE może być bardzo niebezpieczny. Ułatwi bowiem Białoruskim władzom destabilizację sąsiednich państw.

Jeżeli chcesz wiedzieć o decyzji Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Litwy i jej konsekwencjach, koniecznie wysłuchaj całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

W rozmowach z Unią polski rząd okazał się naiwniakiem – mówi Paweł Lisicki

Featured Video Play Icon

Redaktor naczelny tygodnika „DoRzeczy” krytykuje brak pragmatyzmu polskich polityków w sprawie wojny na Ukrainie. Uważa, że w relacjach z Unią nasz rząd wykazał się dużą naiwnością.

Paweł Lisicki uważa, że w polskiej debacie na temat wojny na Ukrainie brakuje pragmatyzmu. Podczas gdy Zachód uważa, że nasi wschodni sąsiedzie słabną z każdym dniem, my myślimy zupełnie odwrotnie.

Polacy kierują się niestety swoimi życzeniami i wyobrażeniami, niż rzeczywistymi faktami. Od początku uważałem, że nawet jeżeli Ukraina otrzyma broń, to ma niewielkie szanse na wygraną.

Ukraińcy nie mają też większych niż inni szans na wejście do Unii.

Czytaj także:

Robert Winnicki: premier Morawiecki skapitulował przed Brukselą. Na KPO zarobi rząd, ale zubożeje przeciętny Polak

UE nie jest zresztą w tym momencie najłatwiejszą rzeczywistością do funkcjonowania. Polski rząd cały czas mocuje się w sprawie KPO.

Historia związana z Krajowym Planem Odbudowy przypomina mi kabaret. Polski rząd zdaje się nie słyszeć tego, co Unia do niego mówi. Zadziwia mnie lekkomyślność, z jaką polskie władze oddały się pod kontrolę Brukseli.

Jak bardzo podatne na wpływy rosyjskie są społeczeństwa Zachodu? Czemu polski rząd mówi Polakom co innego niż Unia? Dowiesz się słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Robert Winnicki: premier Morawiecki skapitulował przed Brukselą. Na KPO zarobi rząd, ale zubożeje przeciętny Polak

Featured Video Play Icon

Robert Winnicki/Fot. Radio Wnet

Poseł Konfederacji tłumaczy, dlaczego przyjęcie Krajowego Planu Odbudowy jest jego zdaniem porażką rządu. Wyjaśnia, jak kamienie milowe mogą w negatywny sposób wpłynąć na funkcjonowanie naszego kraju.

Wielu ekspertów przejawia zadowolenie z powodu przyznania Ukrainie statusu kandydata do Unii Europejskiej. Robert Winnicki uważa jednak, że jest to jedynie mało znaczący gest, a nasi wschodni sąsiedzi jeszcze długo nie znajdą się w UE.

W państwach takich jak Holandia czy Francja musi odbyć się referendum w sprawie poszerzenia Unii o duży kraj. Większość Francuzów jest takiemu procesowi przeciwna. Nikt też nie przyjmie do UE państwa, w którym aktualnie toczy się wojna i ma nierozwiązany spór graniczny.

Obecność w europejskiej wspólnocie nie musi przynosić samych korzyści. W Polsce już pojawiają się głosy, że wprowadzenie kamieni milowych (warunek otrzymania pieniędzy z KPO) przyniesie nam wiele szkód, których nie zrekompensują środki z funduszu odbudowy. Podobnego zdania jest gość „Poranka Wnet”

Za co mielibyśmy otrzymać pieniądze? Za to, że rząd PiS zgodził się, aby Unia Europejska zaciągała wspólny dług w imieniu wszystkich państw członkowskich i mogła wprowadzać wspólne podatki. Jest to kolejna odsłona eurofederalizmu Rząd Morawieckiego skapitulował przed Brukselą.

Poseł z ramienia Konfederacji podkreśla również, że oburzenie posłów Solidarnej Polski nad kamieniami milowymi jest jedynie grą polityczną.

K.B.

Czytaj też:

Jan Krzysztof Ardanowski: nie dostaniemy z Unii pieniędzy na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy

Jan Krzysztof Ardanowski: nie dostaniemy z Unii pieniędzy na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy

Featured Video Play Icon

Jan Ardanowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Były minister rolnictwa mówi o problemie związanym z eksportem ukraińskiego zboża. Odnosi się również do kamieni milowych, które mają zostać zrealizowane w ramach KPO.

Jan Krzysztof Ardanowski odnosi się do tematu Krajowego Planu Odbudowy. Jego zdaniem wymagania stawiane Polsce w ramach tzw. kamieni milowych to próba ćwiczenia Polski.

Największy problem będzie dotyczył interpretowania unijnych przepisów. Nikt w Polsce nie ma pewności, czy zostaną nam wypłacone należne nam pieniądze.

Unia Europejska nie przekaże nam także środków na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy. Nie jest to jednak jedyny problem, który pojawił się wraz z wojną na wschodzie. Wciąż nie wiemy, jak będzie transportowane ukraińskie zboże.

Nawet gdyby transport kołowy funkcjonował bez żadnych ograniczeń, to przy jego pomocy jesteśmy w stanie wywieźć maksymalnie 15 % żywności. Nie wiem, czemu NATO nie chce zaangażować się w odblokowanie portu w Odessie.

K.B.

Czytaj też:

Dmytro Antoniuk o sytuacji na Ukrainie: Rosjanie spróbują zdobyć cały obwód ługański do 26 czerwca

Paweł Szrot przed szczytem NATO w Madrycie: stanowisko grupy B9 jest czytelne. Trzeba wzmocnić wschodnią flankę Sojuszu

Featured Video Play Icon

Paweł Szrot / Fot. Sejm RP, Wikimedia Commons (CC BY 2.0)

Szef gabinetu prezydenta RP mówi o najbliższych planach Andrzeja Dudy. Głowa państwa weźmie udział w szczytach Trójmorza i NATO. Paweł Szrot porusza również temat Krajowego Planu Odbudowy.

Paweł Szrot przypomina, że polski Krajowy Plan Odbudowy zyskał pozytywną opinię Komisji Europejskiej. Jest on oczywiście, kompromisem, którym nie wszystkim może się podobać. Dużo kontrowersji w związku z KPO budzą kamienie milowe.

Ich ostateczny kształt jest kwestią rządu. Prezydent Andrzej Duda będzie się do nich odnosił, kiedy przybiorą kształt projektów ustaw.

Głowa państwa polskiego przygotowuje się do szczytu NATO w Madrycie. Dyskutowana będzie na nim kwestia umocnienia wschodniej flanki Paktu m.in. poprzez utworzenie stałych baz wojskowych, także w Polsce. Nie wszystkim się ten pomysł podoba.

Część zachodnich polityków uważa, że nie należy zbyt mocno umacniać granic, gdyż Rosja może odebrać to jako prowokację. Jest to nieporozumienie. Moskwa rozumie jedynie język siły.

K.B.

Czytaj też:

B9-Rudolf Jindrak: Jedność, solidarność i spójność – te wartości tworzą postawę NATO

Dr Łukasz Jasina: kraje bałkańskie zaczynają dostrzegać, że Rosja stanowi zagrożenie dla światowego pokoju

Łukasz Jasina/Fot. Radio Wnet

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych tłumaczy jak na Bałkanach zmienia się sposób patrzenia na Rosję.

Dr Łukasz Jasina opisuje jak zmienia się patrzenia na Federację Rosyjską przez bałkańskie kraje. Zaczynają one dostrzegać, że Moskwa stanowi zagrożenie dla światowego pokoju. Dobrym przykładem państwa, które zmieniło swój stosunek do Rosji jest Czarnogóra.

Do niedawna relacje między tymi dwoma krajami były bardzo dobre. Jednak zaczęły się one psuć, na co wpłynęła też próba zamachu stanu, przeprowadzona prawdopodobnie przez Kreml. Teraz Czarnogóra obrała mocno pro zachodni kurs.


Czytaj także:

Kamienie Milowe. Na co zgodziła się Polska, w zamian za przyznanie nam środków z KPO? – WNET.fm


Rosja wpływa mocno na sytuację w wielu miejscach świata, również w Polsce. Zdaniem dr. Jasiny, wzrost cen paliw jest wynikiem rosyjskiej agresji na Ukrainę. Łagodzić jej skutki mogłyby środki z KPO. Rzecznik MSZ uważa, że nasz kraj otrzyma należne mu pieniądze.

Mam nadzieję, że Polska nie będzie traktowana gorzej niż Rosja, do której płyną olbrzymie sumy z krajów europejskich. Ufam, że Unia zrobi to, co ma zrobić.

Jakie aspiracje międzynarodowe przejawia Czarnogóra? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z naszym gościem!

Witold Waszczykowski: To nie Polska, lecz kraje Zachodu rozbijają jedność Unii Europejskiej

Featured Video Play Icon

Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Eurodeputowany PiS wyjaśnia skąd biorą się podziały w Unii Europejskiej. Zastanawia się jaka przyszłość czeka UE i jak odnajdzie się w niej nasz kraj.

411 europosłów zagłosowało dziś za przyjęciem rezolucji wymierzonej w Komisję Europejską. Jest to przejaw ich niezgody wobec przyznania Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy. Zdaniem Witolda Waszczykowskiego jest to efekt wojny jaką Unia Europejska wytoczyła nam w 2015 roku.

Wtedy to zaczęła się wojna o Trybunał Konstytucyjny, potem atakowano nas w związku Krajowym Rejestrem Sądowym. Jesteśmy świadkami ideologicznej wojny przeciw konserwatywnemu rządowi.

Polsce trudno więc współpracuje się instytucjami unijnymi. Ten problem może się pogłębiać, gdyż Unia jest coraz bardziej podzielona. Do sporów dochodzi na tle ideologicznym, poszczególne kraje rywalizują ze sobą, te najsilniejsze o hegemonię.

Paradoksem jest, że rozbijać jedności UE nie chcą kraje o stosunkowo krótkim w nim stażu, jak na przykład Polska. To kraje Zachodu dzielą Unię Europejską.

Dlaczego działanie Komisji Europejskiej jest bezprawne? Czy Polska ma alternatywę dla UE? Wysłuchaj całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Czytaj też:

Czarnecki: Bardzo wiele kamieni milowych jest zapisanych ogólnikowo. Tylko od woli KE zależy jak będą interpretowane

 

Czarnecki: Bardzo wiele kamieni milowych jest zapisanych ogólnikowo. Tylko od woli KE zależy jak będą interpretowane

Ryszard Czarnecki

Europoseł PiS o debacie w PE nt. prześladowania chrześcijan oraz o sporze wokół KPO i stawianych Polsce przez Komisję Europejską kamieniach milowych.

Ryszard Czarnecki o zbliżającej się debacie w Europarlamencie na temat prześladowania chrześcijan w Nigerii. Wskazuje na niechęć do podejmowania tego tematu przez europarlamentarzystów.

Pamiętam, że była uchwała ws. Ujgurów. Odrzucono naszą poprawkę, aby upomnieć się także o chrześcijan.

Podkreśla, że to minimum tego, co możemy zrobić dla tych, którzy cierpią z powodu swej wiary w Chrystusa. Jak dodaje,

Unia Europejska powinna uzależnić pomoc humanitarną od tego, czy kraje przynajmniej starają się chronić chrześcijan.

Czytaj także:

Marek Sawicki: Sojusz PSL z Gowinem i Hołownią nie jest pewien, ale jestem zwolennikiem takiego budowania centrum

Europoseł odnosi się do kwestii KPO. Jak stwierdza, należy się cieszyć z dokonanego przełomu.

Na dzisiaj jest to zwycięstwo polskiego rządu.

Przestrzega przed tym przed triumfalizmem. Przewiduje, że mogą być kolejne odsłony tego sporu. Wskazuje, iż Bułgaria, która naprawdę miała problemy z korupcją osiągnęła porozumienie ws. Funduszu Odbudowy jeszcze przed Wielkanocą. Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje, że wiele wymagań stawianych Polsce przez KE jest otwartych na interpretację.

Bardzo wiele tych kamieni milowych jest zapisanych ogólnikowo. Tylko od dobrej lub złej woli Komisji Europejskiej zależy jak będzie to interpretowane.

 

A.P.