Narkopolityka: kiedy narkobiznes spotyka politykę / Narcopolítica: cuando los narcos se encuentran con los políticos

Świata narkobiznesu bardzo często przenika się ze światem polityków w Ameryce Łacińskiej. Opowiemy o powiązaniach baronów narkotykowych: od Pablo Escobara do Joaquína „El Chapo” Guzmána z politykami.

Ameryka Łacińska jest częścią świata, gdzie produkcja narkotyków, handel nimi i ich przemyt stanowią poważną, choć nielegalną część dochodu wielu państw. Jednocześnie jest to jedna z największych bolączek tego regionu. Co więcej, temat narkotyków mocno sprzęga się z innymi problemami Ameryki łacińskiej: biedą, wykluczeniem społecznym, przemocą, czy handlem żywym towarem. Co jednak stanie się gdy narkobiznes zacznie mieszać się z polityką? Tak zwana „narkopolityka” jest jednym z poważnych problemów latynoamerykańskiego świata.

Narkopolityka jest bowiem obecna w wielu krajach Ameryki Łacińskiej od co najmniej kilku dekad. Jednym z jej pionierów był owiany złą sławą słynny przywódca Kartelu z Medellín – Pablo Escobar. I chociaż obecnie postrzegany jest on jednoznacznie jako typ spod ciemnej gwiazdy, kilkadziesiąt lat temu nie było to takie oczywiste. Dysponując niewiarygodnym wręcz majątkiem Escobar umiejętnie budował swój wizerunek opiekuna ubogich, a zarazem porządnego obywatela. Udawało mu się to z jednej strony dzięki przekupstwom zarówno polityków, jak i policji oraz urzędników. Z drugiej strony hojnymi gestami kupował sobie poparcie wśród biedoty. Dość powiedzieć, że w pewnym momencie Pablo Escobar został wybrany na deputowanego do kolumbijskiego parlamentu, zaś jego wpływy sięgały najdalszych zakątków Kolumbii.

Tymczasem w ślady Pablo Escobara poszło wielu latynoskich baronów narkotykowych. Często zresztą okazywało się, że wysokie szczeble w strukturach przestępczych zajmują latynoscy wojskowi, policjanci, czy politycy. Mówiąc o tych ostatnich nie można jednak zapomnieć o związkach przywódców państw latynoskich z narkobiznesem. Wśród polityków, dla których narkopolityka była chlebem codziennym należy wspomnieć m.in. wieloletniego dyktatora Panamy – Manuela Noriegę. Ale o powiązania z narkobiznesem podejrzewa się m.in. również Daniela Ortegę z Nikaragui, czy Braci Castro, których przedstawiać chyba nie trzeba.

Jaskrawym przykładem, w którym narkopolityka jest stale obecna jest Wenezuela. Rządy chavistów oraz sprzyjających im wysokich oficerów spowodowały, że mafia narkotykowa w duże części przejęła kontrolę nad krajem. Politycy tacy, jak Hugo Chávez, Nicolás Maduro, czy Diosdado Cabello wielokrotnie oskarżani byli o powiązania z narkobiznesem. Tajemnicą poliszynela jest również wsparcie władz Wenezueli dla produkcji i przemytu narkotyków oraz ich współpraca z kolumbijskimi organizacjami przestępczymi – w tym z formacjami paramilitarnymi. Narkopolityka obecna jest również w Meksyku, gdzie przywódcy gangów narkotykowych korumpują miejscowych urzędników, policjantów, czy wojskowych.

Czy narkopolityka jest zjawiskiem częstym? W jaki sposób można się przed nią bronić? Jaki wpływ na powstanie i trwanie tego zjawiska mają Stany Zjednoczone Ameryki? Na te i inne pytania odpowie nam nasz gość – Héctor Franco. W rozmowie ze Zbyszkiem Dąbrowskim nasz gość przedstawi historię fenomenu, jakim jest narkopolityka, oraz przedstawi możliwe dalsze jego scenariusze.

Na polityczno – narkotyczne rozmowy zapraszamy w najbliższy poniedziałek, 26-go lutego, jak zwykle o godz. 20H00! Będziemy rozmawiać po polsku i hiszpańsku!

¡República Latina – no a las drogas, sí a la paz!

Resumen en castellano: narcopolítica es uno de los temas más viejos de América Latina, aunque se comenzó a tocarlo solo recientemente. Y que es la “narcopolítica”? Es la mezcla del negocio relacionado con la producción y distribuición de las drogas con la gente representando política.

Los casos para este fenómen hay muchos: por la parte de los delincuentes. Vale la pena mencionar de Pablo Escobar o Joaquín “El Chapo” Guzmán. Y por la parte de los gobiernos implicados en narcopolítica hay que mencionar del dictador panameño – Manuel Noriega, de los gobiernos de Nicaragua, Cuba y ultimamente de Venezuela.

Es narcopolítica un fenómeno frecuente? Cómo se puede luchar con ella? Que tipo de influencia tienen los Estados Unidos de América. De todos estos aspectos vamos a hablar con nuestro invitado – Héctor Franco. También vamos a hablar sobre narcopolítica en el pasado y de las posibilidades en el futuro.

Les invitamos para escucharno el lunes, 25 de febrero, como siempre a las 20H00! Vamos a hablar polaco y castellano!

Muzyczna mozaika Kolumbii – część I: wstęp / El mosaico de música de Colombia – 1ª parte (inicio)

Muzyka kolumbijska to temat długi i szeroki jak Río Magdalena. Żeby przejść przez niego, należy zrobić pierwszy krok. W dzisiejszej audycji przedstawimy muzczną mozaikę tradycyjnej muzyki Kolumbii.

Kolumbia jest krajem, który do niedawna znany był jedynie ze swej „ciemniejszej” strony. Wojna domowa, przemoc, czy kartele narkotykowe znane były na cały świat. Z tego powodu kraj ten leżał na uboczu zainteresowania Ameryką Łacińską. A jednak Kolumbia to przede wszystkim kraj o niezwykłej kulturze. Z pewnością wizytówką kultury Kolumbii jest jej muzyka. I to właśnie muzyczna mozaika tego kraju będzie tematem najbliższej audycji.

Nie będziemy jednak podążać utartym szlakiem gwiazd kolumbijskiej współczesnej muzyki. Z pewnością jest ich wiele i z pewnością są one znane każdemu miłośnikowi muzyki latynoamerykańskiej. Muzyczna mozaika niemożliwa jest jednak do pokazania w oderwaniu od jej muzycznych korzeni. Nasza wyprawa prowadzić będzie przez cały kraj. Od Bogoty i Andów poprzez Amazonię, los Llanos, pacyficzne i karaibskie wybrzeże Kolumbii, aż po archipelag wysp San Andrés y Providencia. Ogólnie rzecz biorąc muzyczna mozaika tych regionów jest rezultatem ich dziedzictwa i korzeni: indiańskich, europejskich i afrykańskich.

O tym, jak ukształtowała się kolumbijska muzyczna mozaika opowie Juan Camilo Palacino, muzyk z Kolumbii. Zaprosi on nas w muzyczne zakątki swojego kraju. W rozmowie ze Zbyszkiem Dąbrowskim nasz gość nie tylko barwnie przedstawi muzykę swojej ojczyzny, ale również zilustruje swe opowieści zilustruje grą na gitarze. A ponieważ Kolumbia jest całkiem sporym krajem, bogatym w różne gatunki muzyczne, muzyczna mozaika z pewnością obfitować będzie w liczne muzyczne przykłady. Wszystkiego jednak z pewnością nie da się omówić i przedstawić, dlatego też dzisiejsza audycja jest zaledwie wstępem. Wyprawę muzycznym szlakiem przez Kolumbię kontynuować będziemy w kolejnych tygodniach i miesiącach.

Na wyprawę muzycznym szlakiem przez Kolumbię zapraszamy w najbliższy poniedziałek, 26-go listopada, jak zwykle o 20H00!

¡República Latina – mozaika kultury latynoamerykańskiej!

Resumen en castellano: Colombia es uno de los países de la cultura más rica de toda América Latina. Una de las partes de la cultura es por supuesto la música colombiana. Muchos artistas famosos de varios genéros musicales es lo que forma la fama la de la música colombiana.

En esta emisión, sin embargo, no vamos a hablar de los famosos. La idea es mostarar el mosaico de los estilos que forman la música tradicional de Colombia. Cada una de las regiones colombianas tiene su estillo músical. Otras melodías vamos a escuchar en los Andes… Otros ritmos en las costas del Pacífico y Caribe colombiano… Otros en Amazonas, Los Llanos o las Islas. Sin embargo sin uno de estos elementos la mosaica de la música colombiana no sería completa. Por esto vamos a probar mostrarlos todos.

El nuestro guía por los estilos musicales colombianos es Juan Camilo Palacino, quien no sólo va a hablar sobre la música, pero también dar los ejemplos musicales en su guitarra.

Les invitamos para escucharnos el lunes, 26 de noviembre, como siempre a las 20H00!

Medellin i Kolumbia – wczoraj, dziś i jutro / Medellín y Colombia: ayer, hoy y mañana

Medellin to kolumbijskie miasto, którego pozytywne zmiany, jakie miały miejsce w ostatnich latach, bardzo często podawane są za przykład pozytywnej transformacji. O niej w najbliższych poniedziałek.

Jeszcze do niedawna Kolumbia uważana była za jedno z najbardziej niebezpiecznych państw świata. Wojna domowa, paramilitarne ugrupowania z obydwu stron politycznej sceny dokonywujące licznych przestępstw, wreszcie liczne grupy przestępcze produkujące i handlujące kokainą niszczyły obraz tego pięknego kraju. Szczególnie widoczne było to w jednym z największych miast Kolumbii – Medellin. Przez dziesiątki lat miasto znane było głównie z bycia siedzibą owianego złą sławą narkotykowego Kartelu z Medellin, na czele którego stał być może najsłynniejszy z baronów narkotykowych – Pablo Escobar. I choć Pablo Escobar został zabity w 1993 roku, przez wiele kolejnych lat Medellin nosiło łatkę najbardziej niebezpiecznego miasta nie tylko Kolumbii, ale i całego świata.

Tymczasem jeżeli spojrzymy w obecną statystykę najbardziej niebezpiecznych miast i państw Ameryki Łacińskiej i Świata, to nie zobaczymy tam ani Kolumbii, ani Medellin. W niechlubnych statystykach miasta Kolumbii (w tym Medellin) dały się prześcignąć miastom z innych krajów. Co więcej, zarówno Kolumbia, jak i Medellin podawane są jako wzorowe, czy bliskie perfekcji przykłady udanej transformacji. Nie są one już dłużej postrzegane jako miejsca biedne i niebezpieczne, ale jako miejsca, które warto odwiedzić i gdzie warto zainwestować.

Na ten wizerunek z pewnością miały wpływ działania kolejnych rządów i samorządów przez ostatnich kilkanaście lat. Mocne ograniczenie wpływów biznesu narkotykowego, porozumienia pokojowe z lewicowymi i prawicowymi oddziałami partyzanckimi i paramilitarnymi, czy otwarcie się na międzynarodowy biznes to tylko najważniejsze z nich. Równie ważna stała się praca u podstaw: inwestycje w edukację, kulturę, nowe miejsca pracy. Są to elementy, które wpłynęły pozytywnie na kolumbijskie społeczeństwo. Również i miasto Medellin wiele na tym skorzystało. Z cieszącego się złą famą Miasta Zakapiorów powróciło do dawnej nazwy Miasta Wiecznej Wiosny. Obecnie częściej mówi się o jego przyjaznym klimacie, dużej ilości zieleni oraz wydarzeniach kulturalnych, sławiących miasto na świecie.

Żeby jednak Medellin i cała Kolumbia mogły wyglądać, jak obecnie wyglądają, wiele musiało być wcześniej zrobione. Co dokładnie zostało zrobione, w jaki sposób, przy jakim poparciu i przy jakich problemach, o tym opowiedzą nasi dzisiejsi goście. Ewelina Biczyńska – Prezes Fundacji im Prof. Andrzeja Dembicza od wielu lat studiuje społeczne aspekty zmian, jakie miały i wciąż mają miejsce w Medellin. Z kolei nasz drugi gość – Hermes Llain Jiménez opowie nam, jak wyglądają wprowadzone zmiany z punktu widzenia przeciętnego Kolumbijczyka. W rozmowie ze Zbyszkiem Dąbrowskim goście opowiedzą także, co powinno zostać zmienione, dla dobra wszystkich Kolumbijczyków.

Nasza audycja to również zaproszenie na wystawę poświęconą Medellin, którą oglądać można od najbliższego wtorku w Warszawie. Więcej szczegółów pod tym adresem.

Na kolumbijskie rozmowy nie tylko o Medellin zapraszamy w najbliższy poniedziałek, 16-go kwietnia, jak zwykle o 21H00! Będziemy rozmawiać po polsku i hiszpańsku!

¡República Latina – z dobrego dziś w jeszcze lepsze jutro!

Resumen en castellano: Durante muchos años Colombia pertenecía a los países más peligrosos del mundo. Guerra civil, los guerrilleros, paramilitares, los narcos y pura pobreza mostraban este bonito país como un lugar perdido por Dios y la gente. Una de las ciudades más peligrosas de Colombia de entonces era Medellín, le sede del famoso Cartel. .

Sin embrago desde unos años la situación se ha cambiado. Medellín ya no es la ciudad peligrosa, famosa por Pablo Escobar y los narcos. Se la conoce como la Ciudad de la Eterna Primavera, de sus flores y de muchos eventos de cultura. Se puede decir  que tal la cuidad, como todo el país se han cambiado mucho. Colombia se ha convertido a un país donde mucha gente quiere vistar o invertir.

Muchos cambios aparecieron tal en nivel nacional del gobierno, como en los niveles locales. Varios gobiernos locales han hecho mucho para el bienestar de la población. De todos lo cambios y de planes de los próximos cambios vamos a hablar con nuestros invitados: Ewelina Biczyńska de la Fundación del Profesor Dembicz y el Colombiano Hermes Llain. Nuestros invitados van a decir que se ha cambiado, que se está cambiado y que debería cambiarse para que todos los Colombianos vivan mejor.

Nuestra emisión sería también la invitación para la exposición sobre Medellín, que se puede ver desde el martes, 17 de abril en Varsovia. Más detalles pueden encontrar bajo de este enlace.

Les invitamos para escucharnos el lunes, 16 de abril, como siempre a las 21H00! Vamos a hablar polaco y castellano!

Nie tylko Barranquilla: Karnawał na kolumbijskich Karaibach / No sólo Barranquilla – el Carnaval en el Caribe colombiano

Kolumbia to jedna z najgorętszych propozycji spędzenia karnawału. Najbardziej znany to oczywiście karnawał w Barranquilla. My przedstawimy alternatywne miejsca na kolumbijskim wybrzeżu karaibskim.

Kolumbia to jedno z najważniejszych centrów współczesnej kultury Ameryki Łacińskiej. To również kraj, którego mieszkańcy przepełnieni są tańcem i muzyką. Wielu z nich zrobiło oszałamiające kariery muzyczne, podbijając uszy odbiorców z różnych części świata. Nic więc dziwnego, że i karnawał w tym kraju obchodzony jest wyjątkowo hucznie.

Wstęp do kolumbijskiego karnawału zrobiliśmy już dwa lata temu. Opowiadaliśmy wówczas o dwóch największych wydarzeniach karnawałowych, tzn. karnawałach w miastach Barranquilla oraz Cali. Tradycji karnawałowych w Kolumbii jest jednak na tyle dużo, że warto o nich wspomnieć w kolejnych audycjach, w kolejnych latach.

W tym roku na samo zakończenie epoki karnawału przeniesiemy się na gorące karaibskie wybrzeże Kolumbii. Króluje tutaj mieszanka gorących afrykańskich rytmów, doprawionych tradycjami kolonialnej Europy oraz (w mniejszym stopniu) indiańskimi. Niekwestionowaną stolicą karnawału jest tutaj położone u ujścia rzeki Magdalena miasto Barranquilla, o którym już wspominaliśmy. Tymczasem wiele innych miast i miasteczek tego regionu ma mnóstwo do zaproponowania żądnemu wrażeń przybyszowi. Takie miasta, jak Cartagena, czy Santa Marta, choć są uboższymi kuzynkami miasta Barranquilla, z pewnością mogą okazać się ciekawą alternatywą dla osób, które nie przepadają za tłumami turystów.

Przewodnikiem po gorącym karaibsko – kolumbijskim karnawale będzie Hermes Llain Jiménez, który znaczną część swojego życia spędził w tej części Kolumbii. W rozmowie ze Zbyszkiem Dąbrowskim nasz gość przypomni największe ciekawostki dotyczące karnawału w Barranquilla. Przedstawimy także alternatywy dla tych, dla których karnawał w Barranquilla jest po prostu zbyt przytłaczający, a mimo wszystko chcieliby się dobrze zabawić. Opowiemy także o tradycjach i zwyczajach mieszkańców karaibskiego wybrzeża Kolumbii, związanych z karnawałem.

A wszystko to już w najbliższy poniedziałek, 12-go lutego, jak zwykle o 21H00! Będziemy rozmawiać po polsku i hiszpańsku!

¡República Latina – dobra zabawa nie tylko w karnawale!

Resumen en castellano: Colombia es uno de los países latinoamericanos más importantes en el caso de la cultura. El país está lleno de la música y los bailes. Muchos artistas de allá son conocidos mundialmente. Por eso no debería sorprenderle a nadie, que también el carnaval en Colombia se celebra con mucho ruido. En una de las emisiones hace dos años hemos mencionado sobre los carnavales de Barranquilla y Cali: unos de los más famosos del país. Sin embargo sería una barbaridad limitar el carnaval colombiano sólo a estos dos eventos.

Hoy vamos a hablar sobre el Caribe colombiano y sus tradiciones del carnaval. Vamos a recordar un poco el carnaval de Barranquilla, ya que es el evento más importante de la región.la gente que no le gusta el montón de la gente, les vamos a ofrecer los lugares menos multitudinarios. Tal Cartagena, como Santa Marta y gran montón de los pueblos caribeños de Colombia le pueden ofrecer mucho entretenimiento a la gente que le gusta divertirse. Nuestro guia por el Caribe colombiano – Hermes Llain Jiménez no sólo nos presentaría los mejores lugares para pasar el carnaval en esta parte de Colombia, sino también los costumbres de la gente caribeña, relacionados con el carnaval.

Les invitamos para escucharnos el lunes, 12 de enero a las 21H00UTC+1! Vamos a hablar polaco y castellano!

Kolumbijskie Święta Bożego Narodzenia / Navidad en Colombia

W dzisiejszej audycji porozmawiamy sobie o zwyczajach Bożonarodzeniowych i Noworocznych w Kolumbii. Jak bardzo się różnią one w stosunku do polskich i co przydałoby się w nich zmienić.

Święta Bożego Narodzenia to czas, z którym chyba każdy ma jakieś miłe wspomnienia. Stoły uginające się od jadła, spotkania z rodziną bliższą i dalszą no i oczywiście prezenty, na które jako dzieci czekaliśmy cały wieczór. To dni przepełnione są prawdziwą magią smaków, zapachów i uczuć. Osoby religijne w tym czasie obchodzą jedno z najważniejszych wydarzeń kalendarza chrześcijańskiego. Wielu miało okazję poznać i ten bardziej „gorzki” smak Świąt, związany z chaosem przygotowań, czy przykrymi niespodziankami w rodzaju nietrafionego prezentu czy rodzinnej awantury przy stole.  A jednak Święta Bożego Narodzenia to czas, gdy jego atmosfera rozjaśnia te krótkie, zimne i szare dni końca roku.

Tymczasem istnieją takie miejsca na świecie, gdzie Święta Bożego Narodzenia to pełnia lata i początek wakacji. Do tych miejsc z pewnością zalicza się spora część Ameryki Łacińskiej. W naszych bożonarodzeniowych podróżach przez Argentynę, Brazylię, czy Perú  mieliśmy okazję zobaczyć, jak bardzo Święta Bożego Narodzenia obchodzone w tamtych krajach różnią się od tego, co znamy z naszych nadwiślańskich tradycji.

A jak to wygląda w Kolumbii? Czy Święta Bożego Narodzenia to okres magiczny dla mieszkańców tego kraju, czy też, czy jest to jeden z upalnych letnich dni? Jak wyglądają przygotowania do Świąt? Czy czuć z jednej strony nerwową, a z drugiej coraz bardziej podniosłą atmosferę? CZy dzieci pomagają rodzicom i dziadkom w przygotowaniach? Jak wyglądają obchody? Czy są bardziej świeckie, czy religijne? Czy Kolumbijczycy śpiewają kolędy? Kto siada przy wigilijnym stole? Jakie potrawy na nim figurują? Czy wzorem innych Latynosów Kolumbijczycy świętują do białego rana? Czy ich dzieci dostają prezenty? Co pod choinkę przyniesie grzecznym dzieciom Święty Mikołaj, a na co mogą liczyć te, co coś przeskrobią w życiu? I wreszcie, jak wyglądają obchody Sylwestra i Nowego Roku na kolumbijskiej ziemi? Czego życzą sobie Kolumbijczycy na Nowy Rok?

Pytań dotyczących obchodów Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku w Kolumbii jest wiele. Na część z nich spróbuje odpowiedzieć nasz gość: pochodzący z karaibskiej części tego pięknego kraju – Hermes Llain Jiménez. W rozmowie ze Zbyszkiem Dąbrowskim nasz gość spróbuje również odpowiedzieć, czy synkretyczne czyli polsko – kolumbijskie Święta Bożego Narodzenia są wykonalne.

Jednocześnie w imieniu Stowarzyszenia Puente oraz República Latina i naszych wszystkich Gości życzymy Wam, aby te Święta były czasem odpoczynku, zrozumienia i radości!!! Zaś wejście w Nowy, 2018 Rok by było jak najhuczniejsze i nie skończyło się na ostrym dyżurze!!!

Na świąteczno – noworoczno  – kolumbijski wywiad zapraszamy w najbliższy poniedziałek, 18-go grudnia, jak zwykle o 21H00! (CET/UTC+1)

¡República Latina – Feliz Navidad y Año Nuevo!

Resumen en castellano:

Navidad es esta temporada del año, cuando todo el mundo se encuentra, come mucho, toma mucho, canta, habla con los miembros de la familia no vistos desde mucho tiempo y está esperando los regalos. Los más religiosos se van para la iglesia, los poco – tienen unos días libres.

En Polonia el fin de año son unos días grices, nublados, fríos, a veces iluminados con la luz de las decoraciones navideñas. En la mayoría de los países latinoamericanos es la temporada, cuando el verano y las vacaciones se comienzan. Y ¿cómo se ve la situación en Colombia en comparación con otros países latinosamericanos? Cómo los Colombianos están festejando Navidad, cómo están preparándose y la fiesta, qué comen entonces, si cantan villancicos, que reciben los niños del Papá Noel? Y ¿cómo se está celebrando el Año Nuevo en Colombia?

La mayoría de los costumbres colombianos va a probar explicarnos nuestro invitado – Hermes Llain Jiménez – un Colombiano de la Costa Caribeña del país. Con nuestro invitado vamos también a pensar que costumbres navideños vale la pena importar de Colombia para Polonia y cuaes exportar de acá para allá!

En nombre de Asociación Puente, República Latina y todos nuestros Invitados les queremos desear Feliz Navidad, llena de paz, alegría y comprensión!!! Y que el Año Nuevo 2018 sea feliz, que comienza con mucha diversión y que no se acabe en emergencia!!!

Más detalles navideño – colombianos pueden escuchar en nuestra emisión. Les invitamos para escucharnos el lunes 18 de diciembre, a las 21H00 CET/ UTC+1! (o sea a las 15H00 UTC-5)!

Pielgrzymka do Kolumbii: Papież Franciszek apeluje o odwagę pojednania i wyjście z „bagna przemocy i urazy”

Papież Franciszek odprawił mszę w mieście Villavicencio, gdzie ogłosił błogosławionymi biskupa i księdza, zamordowanych podczas wojny domowej. Apelował o odwagę pojednania i wyjście z „bagna przemocy”

[related id=37336]Papież beatyfikował społecznie zaangażowanego biskupa miasta Arauca Jesusa Emilio Jaramillo Monsalve (1916-1989), który został porwany, torturowany i zabity przez marksistowską Armię Wyzwolenia Narodowego (ELN), a także księdza Pedro Marię Ramireza Ramosa (1899-1948). Został on zamordowany na początku wojny domowej, w czasie zamieszek, do jakich doszło po tym, gdy zabito kandydata na prezydenta Jorge Eliecera Gaitana.

Miasto Villavicencio, gdzie odbyła się beatyfikacja męczenników, szczególnie ucierpiało w czasie trwającego dekady wewnętrznego konfliktu w Kolumbii.

Wśród kilkudziesięciu tysięcy uczestników mszy było wiele ofiar przemocy.

W homilii papież powiedział, że dwóch nowych kolumbijskich błogosławionych symbolizuje pragnienie narodu, by „wyjść z bagna przemocy i urazy”.

Zwracając się do wiernych podkreślił: „Jakże wielu z was może opowiedzieć o wygnaniu i rozpaczy, ile kobiet w milczeniu trwało w samotności i ilu dobrych mężczyzn próbowało odłożyć na bok złość i gniew, chcąc połączyć sprawiedliwość i dobroć”.

Franciszek wskazywał, że pojednanie nie jest „słowem abstrakcyjnym”.

Jak tłumaczył, pojednać się oznacza „otworzyć drzwi wszystkim i każdej osobie, która przeżyła dramat konfliktu”.

„Gdy ofiary przezwyciężają zrozumiałą pokusę zemsty, stają się najbardziej wiarygodnymi uczestnikami procesów budowania pokoju” – oświadczył papież.

Odnosząc się do hasła swej pielgrzymki: „Zróbmy pierwszy krok”, nawiązującego do procesu pojednania narodowego, Franciszek mówił: „Trzeba, aby niektórzy mieli odwagę zrobić pierwszy krok w tym kierunku, nie czekając, aż uczynią to inni”.

[related id=37204]„Wystarczy jedna dobra osoba, aby była nadzieja! A każdy z nas może być tą osobą” – przekonywał papież.

Przestrzegł także: „Odwoływanie się do pojednania nie może służyć przyzwyczajaniu się do niesprawiedliwości”.

Franciszek przytoczył słowa świętego Jana Pawła II o tym, że pojednanie jest „spotkaniem między braćmi gotowymi do przezwyciężania pokusy egoizmu i do wyrzeczenia się zamysłów zmierzających do pseudosprawiedliwości”.

Papież wzywał, by pojednać się także z naturą, która – jak dodał – jest obiektem „naszych zaborczych namiętności, naszej żądzy panowania”.

Przed mszą na terenie bazy lotniczej z powodu braku barier samochód z Franciszkiem został zablokowany przez nacierający tłum. Policjanci na motorach z trudem zdołali utworzyć wolną trasę przejazdu małego papieskiego auta.

W nocy czasu polskiego w Villavicencio papież weźmie udział w wielkim spotkaniu modlitewnym w intencji pojednania narodowego. Uczestniczyć w nim będą ci, którzy ucierpieli w wojnie domowej, a także byli partyzanci, byli wojskowi policjanci.

PAP/MoRo

Papież Franciszek: Obecność Kościoła w Ameryce Łacińskiej nie może polegać na staniu z walizką, w gotowości do odjazdu

Papież powiedział w Bogocie, że Kościół w Ameryce Łacińskiej „nie może zachowywać się jak kolonizatorzy, którzy ją złupili”, a na spotkaniu z hierarchami kontynentu: „wielu zrobiło to w przeszłości”.

[related id=37204]W przemówieniu w czasie spotkania z kierownictwem Konferencji Episkopatów Ameryki Łacińskiej (CELAM) w siedzibie nuncjatury w Bogocie papież oświadczył:

„Obecność Kościoła w Ameryce Łacińskiej nie może polegać na pozostawaniu, tak jakby miał walizki w ręku gotowy do odjazdu po tym gdy ją ograbił, jak zrobiło to wielu w przeszłości”.

„Ci, którzy tak działają, patrzą z poczuciem wyższości i pogardą na jej metyskie oblicze; próbują skolonizować jej duszę tymi samymi upadłymi i przerobionymi formułami na temat wizji człowieka i życia”- dodał Franciszek.

Zdaniem papieża, powtarzając te same recepty „zabija się pacjenta, wzbogacając lekarzy”.

„Pomija się głębokie racje, które drzemią w sercu ludu i czynią go silnym w jego marzeniach, mitach, mimo licznych rozczarowań i niepowodzeń”- zauważył.

Takie postępowanie, ostrzegł papież, to „manipulacje polityczne i zdrada nadziei ludów kontynentu, to pozostawianie za sobą spalonej ziemi i szykowanie terenu gotowego na nieustanny powrót tego samego, ale w nowej szacie”.

„Silni ludzie i utopie obiecywali magiczne rozwiązania, błyskawiczne odpowiedzi, natychmiastowe efekty” – dodał papież.

Jego zdaniem Kościół bez ludzkich ambicji, szanujący wielorakie oblicze kontynentu, którego nie uważa za wadę, lecz za odwieczne bogactwo, „musi nadal pełnić pokorną służbę na rzecz prawdziwego dobra człowieka Ameryki Łacińskiej”.

Wskazał, że Kościół ten „musi niestrudzenie pracować na rzecz budowy mostów, obalenia murów, scalania różnorodności, krzewienia kultury spotkania i dialogu, nauczania przebaczenia i pojednania, poczucia sprawiedliwości, odrzucenia przemocy i odwagi pokoju”.

„Żadna trwała konstrukcja w Ameryce Łacińskiej nie może wyzbyć się tego niewidzialnego, lecz niezbędnego fundamentu” – mówił papież do hierarchów.

W parku Simona Bolivara w Bogocie Franciszek odprawia mszę z udziałem ponad miliona osób. W tym samym miejscu mszę odprawił Jan Paweł II w 1986 roku.

PAP/MoRo

Papież Franciszek przybył do Kolumbii. Hasło podróży „Zróbmy pierwszy krok” dla pokoju po wojnie domowej

Papież Franciszek przybył do Kolumbii,przywitany przez prezydenta rozpoczął wizytę, której celem jest wsparcie pokoju i pojednania narodowego po ponad pół wieku wojny domowej w tym kraju.

Tuż przed przylotem Franciszka prezydent  Juan Manuel Santos zaapelował do swych rodaków, by „włączyli tryb papież” i skoncentrowali się na tej wizycie.

Media informowały wcześniej, że trasa przelotu papieskiego samolotu została zmieniona z powodu huraganu Irma nad Atlantykiem.

Program środy, po 12-godzinnej podróży, nie przewiduje żadnych oficjalnych punktów z udziałem Franciszka.

W czasie wizyty papież odwiedzi cztery miasta: Bogotę, Villavicencio, Medellin i Cartagenę. Wygłosi 12 przemówień i pokona wiele kilometrów w papamobile. W planie tej 20. zagranicznej papieskiej pielgrzymki jest łącznie 11 lotów.

Hasło podróży „Zróbmy pierwszy krok” odnosi się do procesu zaprowadzania pokoju po dekadach wojny domowej i podpisaniu porozumienia ze skrajnie lewicową partyzantką, Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii (FARC).

Każdy etap wizyty będzie miał jednocześnie osobne hasło, a zatem także przewodni temat papieskich przemówień.

W Bogocie to słowa „Budowniczowie pokoju, promotorzy życia”. W stołecznym parku papież odprawi w czwartek mszę z udziałem około 700 tysięcy osób.

Hasłem wizyty w piątek w Villavicencio będą słowa: „Pojednać się z Bogiem, z Kolumbijczykami i z naturą”. Papież odprawi tam mszę dla około pół miliona osób i weźmie udział w spotkaniu modlitewnym w intencji pojednania narodowego. Mają w nim uczestniczyć rodziny ofiar wojny domowej i byli lewaccy partyzanci oraz policjanci.

Pobytowi w Medellin towarzyszyć będzie motto „Życie chrześcijańskie i bycie uczniem Jezusa”.

Hasło wizyty w Cartagenie to „Godność osoby i prawa człowieka”.

PAP/MoRo

Kolumbia: W zbiorniku wodnym w Guatape zatonął statek wycieczkowy – 9 osób nie żyje, a 28 uchodzi za zaginionych

Przyczyny wypadku nie są znane, jednak zdaniem ocalałych statek o nazwie „El Almirante” wydawał się być przeciążony; żaden z pasażerów nie miał ponadto założonej kamizelki ratunkowej.

Co najmniej 9 osób nie żyje, a los 28 pozostaje nieznany po tym, jak w niedzielę na zbiorniku wodnym w pobliżu miasteczka Guatape w północno-zachodniej Kolumbii zatonął statek wycieczkowy, na którego pokładzie znajdowało się ok. 170 pasażerów – poinformowały lokalne władze.

W akcji ratunkowej biorą udział strażacy i ratownicy z pobliskich miejscowości. Burmistrz położonego nieopodal Guatape miasta Medellin, Federico Gutierrez, zaapelował do kierowców, by nie utrudniali służbom ratowniczym dotarcia do miejsca zdarzenia.

„W tej chwili najważniejsze jest to, by ocalić tych ludzi” – powiedział Gutierrez.

W sieciach społecznościowych opublikowano dramatyczne nagrania, na których widać ludzi zsuwających się z wyższych poziomów czteropiętrowego statku, gdy ten zaczął tonąć – pisze agencja Associated Press. Na pomoc pasażerom wyruszyło kilkadziesiąt mniejszych łodzi, które po dopłynięciu do statku starały się bezpiecznie przetransportować poszkodowanych do brzegu.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 99 osób udało się uratować, a 40 innych pasażerów samodzielnie dopłynęło do brzegu, nie odnosząc poważniejszych obrażeń – przekazała Margarita Moncada, szefowa agencji ds. reagowania w przypadku katastrof departamentu Antioquia. Dodała, że w wypadku zginęło dziewięć osób, a poszukiwania 28 pasażerów wciąż trwają.

Zbiornik wodny w miasteczku Guatape otaczający wzgórze El Penol stanowi popularną atrakcję nie tylko wśród turystów, lecz także wśród Kolumbijczyków, często odwiedzających to miejsce w czasie weekendu.

PAP/lk

Kolumbia: Siedemnaście osób poniosło śmierć, a kilkadziesiąt zostało rannych pod lawinami błotnymi w mieście Manizales

Lawiny błotno-ziemne powodowane są przez intensywne deszcze. Dwa tygodnie temu takie lawiny wystąpiły na południu kraju w mieście Macoa, uśmiercając ponad 300 osób.

Lawiny zeszły nad ranem, kiedy większość mieszkańców Manizales, miasta liczącego 400 tys. ludności, pogrążonych było we śnie.

Na miasto, położone w górzystym rejonie znanym z plantacji krzewów kawowych, spadła w ciągu 5 godzin równowartość miesięcznych opadów. Z otaczających miejscowość wzgórz zeszło prawie równocześnie ok. 50 lawin, niszcząc domy i blokując drogi.

Ratownicy przekopywali się przez grube zwały błota i skał, poszukując 9 osób zgłoszonych jako zaginione.

Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos próbował dotrzeć do rejonu katastrofy helikopterem, ale zmuszony został do lądowania w odległym o 200 km mieście Medellin.

PAP/JN