Dmytro Antoniuk i Paweł Bobołowicz informują o licznych atakach rakietowych na terytorium Ukrainy, objętego alarmem przeciwlotniczym. Ponadto, mówią o udzielonej przez Zachód pomocy militarnej.
Jest takie napięcie i jest ta narracja, że w najbliższych tygodniach będzie ofensywa albo kontrofensywy z obu stron. Jest to spowodowane tą informacją, którą dostajemy od naszych partnerów i przyjaciół na Zachodzie o dostawie kolejnych typów broni dla ukraińskiego wojska.
Dmytro Kirdiapkin szef policji w Drużkiwce w obwodzie donieckim | fot. Paweł Bobołowicz
W ukraińskiej administracji wybuchł skandal korupcyjny. Idzie za nim fala dymisji. W audycji także rozmowa z Dmytrem Kirdiapkinem, szefem policji w Drużkiwce w obwodzie donieckim, obrońcą Mariupola.
Dmytro Kirdiapkin szef policji w Drużkiwce w obwodzie donieckim, rodowity mieszkaniec Donbasu, mimo że mówi po rosyjsku, jest ukraińskim patriotą, który od początku rosyjskeij agresji bierze czynny udział w walce.
Jest dużo prawdziwych patriotów. Tutaj moi przyjaciele z zachodniej Ukrainy zupełnie nie zwracają na to uwagi. W okopach i na terenach, które są w bezpośrednim sąsiedztwie przy froncie, tego typu kwestie nie są podnoszone. W jednym okopie mogą przebywać ukraińskojęzyczny chłopak i rosyjskojęzyczny mieszkaniec Donbasu, którzy zrobią wszystko – przegryzą gardła – za siebie nawzajem i za wspólny cel walki na rzecz zwycięstwa naszego Państwa.
Jeszcze przed 2022 rokiem zajmował się zwalczaniem przemytu broni. Od 24 lutego policja wykonywała zadania wraz z wojskiem. Udowadnia, że mieszkańcy Donbasu także walczą w obronie Ukrainy. Komendant Kirdiapkin walczył także w obronie Mariupola. Przyznaje, że nie rozumie motywacji rosyjskich żołnierzy.
O co walczy mobilizowany, czy też ochotnik Kałmuk? O co walczy Moskwicz, który przyjechał tu na naszą ziemię? O nic nie walczy. Chyba, że tylko ze względu na gratyfikację finansową. Jestem jeszcze w stanie zrozumieć tych od Wagnera, oni walczą o ułaskawienie i za żołd. Oni mają chociażby logiczne uzasadnienie. Ale o co walczy, ochotnik z Kałmucji? Za nic. A my tu, moi przyjaciele z zachodniej, centralnej, południowej, z całej niepodzielnej Ukrainy, walczymy o swoją ziemię. Oni przyszli do nas do domu.
Artur Żak i Paweł Bobołowicz rozmawiają także o skandalach korupcyjnych i dymisjach na najwyższych szczeblach administracji ukraińskiej.
Paweł Bobołowicz w strefie przyfrontowej, styczeń 2023 | fot. Dmytro Antoniuk
Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk opowiadają o wyprawie na linię frontu oraz o świętowaniu Dnia Jedności Ukrainy
Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk mówią o sytuacji energetycznej w Kijowie i wracają do wyprawy na linię frontu w okolicach Bachmutu. Opowiadają także o wczorajszym świętowaniu Dnia Jedności Ukrainy i rocznicy wybuchu powstania styczniowego w Kijowie. Relację z lubelskich obchodów Dnia Jedności Ukrainy przedstawia Piotr Mateusz Bobołowicz.
Wojciech Jakóbik – dziennikarz, redaktor naczelny portalu „Biznes Alert”;
prof. Romuald Szeremietiew – były minister obrony narodowej.
Artur Żak z relacją ze Lwowa. Naświetla sytuację mieszkańców miasta w związku z przerwami dostaw prądu. Wskazuje również na problem ogrzewania mieszkań. Nasz gość donosi o zaciętych walkach w obwodzie donieckim, gdzie linia frontu wynosi 1300 km.
Wojciech Jakóbik tłumaczy, dlaczego proces włączania Lotosu do Grupy ORLEN budzi kontrowersje z uwagi na rolę saudyjskiego koncernu Saudi Aramco.
Prof. Romuald Szeremietiew komentuje znaczenie wizyty Putina w Mińsku, a także naświetla możliwy scenariusz zakończenia wojny.
Dzisiaj, 19 grudnia, prezydent Władimir Putin odwiedzi Mińsk, gdzie spotka się ze prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej informuje, że rosyjskie oddziały na Białorusi rozpoczną niedługo ćwiczenia taktyczne na poziomie batalionów. Jednocześnie Władimir Putin osobiście wybierze się do Mińska by rozmawiać z Aleksandrem Łukaszenką o roli Białorusi w wojnie w Ukrainie i jeszcze skuteczniejszym „zespoleniu” Państwa Sojuszniczego Rosji i Białorusi.
O pierwszej od trzech lat wizycie Putina w Mińsku i zagrożeniach, które są z nią związane z Olgą Siemaszko, szefową Białoruskiej Redakcji Radia Wnet rozmawia Paweł Bobołowicz.
Paweł Bobołowicz w 299 dniu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, przedstawił skrót najnowszych wiadomości, które przygotowała, Daria Gordijko:
Alarm lotniczy trwał w Kijowie i wielu regionach prawie całą noc. Wojska rosyjskie wystrzeliły przeciwko Ukrainie około 35 irańskich dronów, z których 30 zostało zestrzelonych przez siły obrony powietrznej. W Kijowie i obwodzie trafione zostały obiekty infrastruktury krytycznej i domy prywatne, dwie osoby zostały ranne. Rakieta została zestrzelona w obwodzie mikołajowskim.
Federacja Rosyjska otrzymała już nową partię irańskich dronów kamikaze Shahed, ale jest ona mniejsza od poprzedniej – powiedział Andrij Jusow, przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy. Ponadto, według niego, ukraińskiemu wywiadowi znane są wcześniejsze umowy między Rosją a Iranem dotyczące dostaw rakiet balistycznych.
Władimir Putin ma się dziś spotkać z Aleksandrem Łukaszenką w Mińsku. To pierwsza od trzech lat wizyta rosyjskiego prezydenta na Białoruś. Na porządku dziennym są kwestie gospodarki i bezpieczeństwa. Omówią także „wspólne środki odpowiedzi na pojawiające się wyzwania” – poinformowały służby prasowe Kremla. Niewykluczone, że Putin będzie rozmawiał z Łukaszenką o szerszym zaangażowaniu Białorusi w wojnę z Ukrainą. Taką opinię wyraził dowódca Zjednoczonych Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Najew.
Rosjanie prawie zablokowali ludziom możliwość opuszczenie stref okupacyjcny: w ciągu tygodnia tylko 174 osoby mogły udać się do Zaporoża z zajętych terytoriów obwodów zaporoskiego, chersońskiego, donieckiego i ługańskiego. Poinformował o tym mer Melitopola Iwan Fedorow.
Wielka Brytania zobowiązała się dostarczyć Ukrainie w przyszłym roku „setki tysięcy” amunicji artyleryjskiej w ramach kontraktu o wartości 250 mln funtów (ponad 300 mln euro), jak podaje strona internetowa rządu brytyjskiego. Takie dostawy powinny zapewnić „stały dopływ najważniejszej amunicji artyleryjskiej na Ukrainę w 2023 roku”.
Paweł Bobołowicz i Artur Żak rozmawiają o rosyjskich terrorystycznych atakach na ukraińską infrastrukturę krytyczną, zasobach rakiet balistycznych, manewrujących pocisków rakietowych i krążącej amunicji (między innymi irańskich Shahedach_131/136), którymi dysponuje, pozyskuje i produkuje Rosja.
Paweł Bobołowicz zachęca do wsparcia Radia Wnet, jedynego radia, które posiada swoje studia w Bejrucie, Tajpej, Astanie i Medellin. Radia, którego wyróżnikiem jest Redakcja Wschodnia – studia w Wilnie, Lwowie i Kijowie do lat przybliżają słuchaczom wydarzenia z tych ziem, a od 24 lutego, codziennie, sytuację na Ukrainie relacjonują korespondenci i przyjaciele Radia Wnet z całej Ukrainy. Radio, które każdy dzień zaczyna i kończy również programem Radia Unet – w języku białoruskim.
To tylko krótki opis tego co w eterze Radia Wnet można usłyszeć.
Nasze treści są dostępne dla Słuchaczy za darmo. Nie chcemy tego zmieniać. Ale w tworzeniu i rozwoju radia potrzebujemy wsparcia. Dlatego apelujemy do każdego, komu bliskie są wartości i idea Radia Wnet – jeśli nasz słuchasz i oglądasz – wspieraj!
Taką informację podała Międzynarodową Organizację ds. Migracji, powołując się na własne badania.
Dwóch na trzech ankietowanych deklaruje, że nie wyjedzie z domu nawet w przypadku długotrwałego braku podstawowych mediów oraz bez informacji, kiedy zostaną one przywrócone.
O tym i innych ważnych tematach dla ogarniętej wojenną pożogą Ukrainy, rozmawiają Paweł Bobołowicz i Artur Żak.
Paweł Bobołowicz prowadził audycję ze studia Radia Wnet przy Krakowskim Przedmieściu, po której ponownie wyrusza z Piotrem Mateuszem Bobołowiczem, w podróż na Ukrainę, aby zawieźć niezbędne rzeczy jakże potrzebne dla przetrwania tych niełatwych zimowych dni, w kraju ze zniszczoną przez Rosjan infrastrukturą krytyczną. W okolice dawnego Stanisławowa, teraz Iwano-Frankiwska, zawiozą generator przekazany przez Pana Stanisława, Słuchacza Radia Wnet.
Paweł Bobołowicz w 295 dniu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, przedstawił skrót najnowszych wiadomości, które przygotowała, Daria Gordijko:
Rosjanie prowadzą prace nad przyłączeniem Zaporoskiej elektrowni jądrowej do rosyjskiego systemu energetycznego – poinformował ukraiński Sztab Generalny.
Z rosyjskiej niewoli wróciło 64 ukraińskich żołnierzy. Walczyli na kierunkach donieckim i ługańskim, między innymi brali udział w obronie Bachmuta. Zwolniono także obywatela USA.
Tylko 7% Ukraińców aktywnie przygotowuje się do przeprowadzki z powodu mrozów i ostrzałów, informuje Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji. Nawet w przypadku długotrwałego braku podstawowych usług komunalnych bez informacji o terminie ich przywrócenia, dwóch na trzech respondentów deklaruje, że nie wyjdzie z domu.
Władimir Putin odłożył ogłoszenie dorocznego orędzia prezydenta do Zgromadzenia Federalnego Rosji, co przewiduje rosyjska konstytucja. Prawdopodobnie niepowodzenia na froncie zniweczyły jego plany ogłoszenia „zwycięstwa” podczas przemówienia, uważają analitycy Instytutu Studiów nad Wojną.
Sejm RP uznał Rosję za sponsora terroryzmu, a także stwierdził, że Federacja Rosyjska dopuściła się aktu piractwa międzynarodowego „zbrojnie blokując ukraińskie porty i paraliżując komunikację morską na wiodących do nich szlakach bez wypowiedzenia wojny”. Uchwałę skomentował Szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jarmak: „Sejm RP uznał Federację Rosyjską za państwo sponsora terroryzmu. Dziękujemy naszym 🇵🇱 sojusznikom za tę ważną decyzję. Jestem pewien, że stanie się to trendem w wielu innych krajach.”.
Paweł Bobołowicz zachęca do wsparcia Radia Wnet, jedynego radia, które posiada swoje studia w Bejrucie, Tajpej, Astanie i Medellin. Radia, którego wyróżnikiem jest Redakcja Wschodnia – studia w Wilnie, Lwowie i Kijowie do lat przybliżają słuchaczom wydarzenia z tych ziem, a od 24 lutego, codziennie, sytuację na Ukrainie relacjonują korespondenci i przyjaciele Radia Wnet z całej Ukrainy. Radio, które każdy dzień zaczyna i kończy również programem Radia Unet – w języku białoruskim.
To tylko krótki opis tego co w eterze Radia Wnet można usłyszeć.
Nasze treści są dostępne dla Słuchaczy za darmo. Nie chcemy tego zmieniać. Ale w tworzeniu i rozwoju radia potrzebujemy wsparcia. Dlatego apelujemy do każdego, komu bliskie są wartości i idea Radia Wnet – jeśli nasz słuchasz i oglądasz – wspieraj!
Dym nad Kijowem po rosyjskim ostrzale | Fot. UNIAN
Dziś o 6 rano miał miejsce atak rosyjskich dronów typu Shahed na Kijów. Rosjanie wzięli sobie za cel również obwód żytomierski i winnicki – mówi Dmytro Antoniuk.
Wysłuchaj wywiadu!
Jak relacjonuje w Poranku Wnet Dmytro Antoniuk, wszystkie drony zostały zestrzelone. Jednak ich szczątki w znacznej części spadły w centralnej części Kijowa i uszkodziły kilka budynków.
Korespondent Radia Wnet w Kijowie mówi także o aktualnej sytuacji na froncie:
Na froncie sytuacja wygląda też poważnie, bo patrząc na mapę widzę, że wróg niestety znów polepszył swoje pozycje w Bachmut, gdzie bezpośrednio na wschodnich i na południowo wschodnich krańcach tego miasta toczą się walki.
Też poważna sytuacja jest na północy obwodu ługańskiego, gdzie wróg nieco polepszył swoje pozycje i widać, że trochę też przesunął się na zachód – dodaje nasz gość.
Paweł Bobołowicz, prowadząc audycję z Warszawy, rozmawiał z redaktorami Redakcji Wschodniej Radia Wnet:
Dmytrem Antoniukiem, który jest w Kijowie, Arturem Żakiem, przebywającym obecnie we Lwowie i Wojciechem Jankowskim, który przemierzył już setki kilometrów, aby dojechać na ogarnięte wojenna pożogą południe Ukrainy – Chersoń, Czornobajiwkę i inne miejscowości niedawno wyzwolone z pod rosyjskiej okupacji.
Wojciech Jankowski towarzyszył konwojowi humanitarnemu PolandHelps, który składał się z kilku innych organizacji, między innymi fundacji Siepomaga i lwowskiego stowarzyszenia Wspólna Sprawa. Konwój kilkunastu busów zawiózł środki niezbędne do przeżycia w ten zimowy czas, do systematycznie rujnowanych przez Rosjan miejscowości południowej Ukrainy.
Czornobajiwka, lotnisko, fot.: Wojciech Jankowski
Korespondencję Wojciech Jankowski nadał z owianego złą sławą lotniska w Czornobajiwce, które jeszcze niedawno, podczas rosyjskiej okupacji, służyło bazą wypadową dla rosyjskiego lotnictwa do nanoszenia ataków na południowe i wschodnie tereny Ukrainy.
Czornobajiwka, lotnisko, fot.: Wojciech Jankowski
Wojciech Jankowski:
„Tak jestem w tej chwili na lotnisku w Czarnobajiwce. To jest niesamowite, że widzę to miejsce, które stało się tak sławne, o którym często mówiono w wiadomościach. Miejsce, gdzie tyle razy zbombardowano samoloty rosyjskie. Teraz stoję i widzę to miasto zupełnie zrujnowane, zrujnowany budynek lotniska, a było to to lotnisko pasażerskie. To było lotnisko Chersonia. Ludzie, którzy tu mieszkają mówią, że latali stąd do Turcji. Wracali z Izraela. Były tu realizowane nie tylko lokalne połączenia, ale również te międzynarodowe. W tej chwili to już jest kupa gruzów. Na dodatek nie wszędzie można chodzić. Pawle doskonale wiesz z jakich przyczyn. Nie wszystko jest rozminowane i nie wszystko jest sprawdzone. Widzę tylko pole odłamków na tafli lotniska. Jeden z członków obwodowej administracji, gdy powiedziałem, że chciałbym nocować w Chersoniu, powiedział, że to jest zły pomysł i żebym pojechał do Czornobajiwki bo tam jest spokojniej. Tej nocy było 8 uderzeń, osiem pocisków spadło, bo to jest ostrzał artyleryjski spadło na Czarnobajiwkę. Są też podejrzenia, że są tutaj donosiciele ci którzy informują Rosjan, gdzie strzelać. Także sytuacja tu jest bardzo napięta”.
Czornobajiwka, lotnisko, fot.: Wojciech Jankowski
Dmytro Antoniuk opowiada sytuacji w Kijowie a także rozmawia z Pawłem Bobołowiczem o kolejnym pakiecie sankcji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, wobec siedmiu przedstawicieli Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego. To już łącznie 17 „notabli” tego związku wyznaniowego, zostali objęci sankcjami
Paweł Bobołowicz w 292 dniu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, przedstawił skrót najnowszych wiadomości, które przygotowała, Daria Gordijko:
Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy wprowadziła sankcje wobec siedmiu przedstawicieli Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego. Zgodnie z dekretem zamieszczonym na stronie prezydenta, sankcje obejmują w szczególności blokadę aktywów, zakaz transakcji handlowych lub prawnych oraz nabywania działek, a także zapobieganie wycofywania kapitału poza Ukrainę.
Po ośmiu falach ataków rakietowych Federacji Rosyjskiej wszystkie elektrownie cieplne i wodne na Ukrainie zostały uszkodzone – powiedział premier Denys Szmyhal. Ponadto 40% obiektów sieci wysokiego napięcia zostało uszkodzonych w różnym stopniu, a w ukraińskim systemie energetycznym nadal występuje znaczny deficyt mocy.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział, że aktywność na froncie spadła z powodu pogody, ale po zamarznięciu ziemi Siły Zbrojne Ukrainy ponownie przystąpią do ataku.
Według raportu Amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną Białoruś prawdopodobnie wyczerpuje własne zasoby wojskowe, pomagając Rosji w jej agresji na Ukrainę. Jednocześnie analitycy zauważają, że jest już mało prawdopodobne, aby Białoruś zaatakowała Ukrainę.
Wołodymyr Zełenski rozmawiał telefonicznie z Joe Bidenem. Prezydenci omówili pomoc Stanów Zjednoczonych w odbudowie systemu energetycznego i utworzeniu Sił Obrony Powietrznej Ukrainy. Prezydent Ukrainy wystąpił także z inicjatywą zwołania światowego szczytu pokojowego.
Artur Żak i Paweł Bobołowicz poruszają temat rosyjskich zbrodni dokonywanych na dzieciach, między innymi o deportacjach na teren Federacji Rosyjskiej i nielegalnych adopcjach. 13112 dzieci deportowano, udało się zlokalizować, gdzie przebywa 8086 i tylko 119 dzieci wróciło na tereny pokontrolne władzom Ukrainy.
Jako ilustrację zaprezentowano fragment wywiadu Darii Gordijko z Marianą Mamonową, medykiem batalionu Piechoty Morskiej Sił Zbrojnych Ukrainy, która została wzięta do niewoli w Mariupolu. Mariana, już będą w bunkrze otoczonego miasta dowiedziała się, że jest w ciąży. Będąc w stanie błogosławionym przez ponad pół roku przebywała w rosyjskich łagrach, żeby tuż przed porodem zostać wymieniona na ukraińskiego oligarchę/kolaboranta, Wiktora Medweczuka i urodzić już na terenie wolnej Ukrainy. Marianie Mamonowej, funkcjonariusz FSB notorycznie grozili odebraniem jej dziecka:
„Grożono mi, że odbiorą mi dziecko, a mnie wyślą do kolonii karnej. Moje dziecko trafi do jednego z rosyjskich sierocińców i będzie co jakiś czas przenoszone, tak żebym nie mogła je znaleźć. Nawet jak trafię na wymianę jeńców, to wyjadę sama. Nigdzie nie było odnotowane, że byłam w ciąży, ponieważ na Ukrainie nigdzie nie byłam zarejestrowana. Jednocześnie biorąc pod uwagę, że jestem wojskowym to mam zakaz wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej i nigdy nie znajdę mojego dziecka.”.
Cały wywiad był wyemitowany 10 grudnia br., w Programie Wschodnim:
Paweł Bobołowicz zachęca do wsparcia Radia Wnet, jedynego radia, które posiada swoje studia w Bejrucie, Tajpej, Astanie i Medellin. Radia, którego wyróżnikiem jest Redakcja Wschodnia – studia w Wilnie, Lwowie i Kijowie do lat przybliżają słuchaczom wydarzenia z tych ziem, a od 24 lutego, codziennie, sytuację na Ukrainie relacjonują korespondenci i przyjaciele Radia Wnet z całej Ukrainy. Radio, które każdy dzień zaczyna i kończy również programem Radia Unet – w języku białoruskim.
To tylko krótki opis tego co w eterze Radia Wnet można usłyszeć.
Nasze treści są dostępne dla Słuchaczy za darmo. Nie chcemy tego zmieniać. Ale w tworzeniu i rozwoju radia potrzebujemy wsparcia. Dlatego apelujemy do każdego, komu bliskie są wartości i idea Radia Wnet – jeśli nasz słuchasz i oglądasz – wspieraj!
Redakcja Wschodnia Radia Wnet, fot. Paweł Bobołowicz
Paweł Bobołowicz, prowadząc audycję z Warszawy, rozmawiał z redaktorami Redakcji Wschodniej Radia Wnet:
Dmytrem Antoniukiem, który jest w Kijowie, Arturem Żakiem, przebywającym obecnie w Drohobyczu i Wojciechem Jankowskim przemierzającym setki kilometrów, aby z południa Polski dojechać na ogarnięte wojenna pożogą południe Ukrainy.
Dmytro Antoniuk opowiada sytuacji w Kijowie i swoim niedawnym wyjeździe humanitarnym do poszkodowanych miejscowości obwodu sumskiego, charkowskiego i dnieporopietrowskiego.
Wojciech Jankowski relacjonuje swoje wczorajsze spotkanie ukraińskimi kobietami, które po rosyjskiej niewoli, miały możliwość pobytu w ośrodku na południu Polski. W miejscu bezpiecznym, ale także oferującym rehabilitację zarówno psychiczną jak i fizyczną. Projekt został zorganizowany dzięki staraniom Fundacji Solidarności Międzynarodowej.
Jednocześnie Wojciech Jankowski uchylił równie rąbka tajemnicy swojej kolejnej wyprawy, tym razem z południa Polski wyjeżdża na południe Ukrainy, aby towarzyszyć konwojowi humanitarnemu PolandHelps.
Paweł Bobołowicz w 288 dniu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, przedstawił skrót najnowszych wiadomości, które przygotowała, Daria Gordijko:
Liczba zabitych po wczorajszym rosyjskim ostrzale Kurachowa w obwodzie donieckim wzrosła do 10 osób. Dzień wcześniej pod rosyjskim ostrzałem znalazł się bazar, dworzec autobusowy, stacje benzynowe i budynki mieszkalne.
ONZ opublikowała raport dokumentujący 441 przypadków zabójstw cywilów, w tym 28 dzieci, na północy Ukrainy – w obwodach kijowskim, czernihowskim i sumskim. Zbrodnie wojenne popełnione w pierwszych tygodniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zaznacza się, że liczba zabitych na tym terenie jest „prawdopodobnie znacznie wyższa”.
Rosyjskie wojsko przygotowuje się do kontrofensywy na kierunku ługańskim – powiedział Serhij Czerewaty, rzecznik Wschodniej Grupy Sił Zbrojnych Ukrainy. Według niego ukraińskie dowództwo uważa, że ta próba nie zakończy się sukcesem.
Instytut Studiów nad Wojną podaje, że Rosja mogła zmodyfikować irańskie drony, aby użyć ich przeciwko Ukrainie zimą. Analitycy zakładają, że rosyjskie wojsko rozszerzy ich wykorzystanie w nadchodzących tygodniach.
Komisja Europejska przygotowała dziewiąty pakiet sankcji wobec Rosji. Proponuje się dodać prawie 200 osób i firm. Jeśli zostanie uchwalony, zakaz dotknie również 4 rosyjskie kanały telewizyjne — zostaną one usunięte ze wszystkich platform dystrybucyjnych.
Magazyn TIME uznał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego i „ukraiński duch” Człowiekiem Roku. Ponadto Politico uznało Zełeńskiego za najbardziej wpływową osobę w Europie. W sumie Politico umieściło w zestawieniu 28 polityków. Wśród nich jest Władimir Putin, którego publikacja ogłosiła „przegranym roku”.
Krzysztof Skowroński i Paweł Bobołowicz zachęcają do wsparcia Radia Wnet, jedynego radia, które posiada swoje studia w Bejrucie, Tajpej, Astanie i Medellin. Radia, którego wyróżnikiem jest Redakcja Wschodnia – studia w Wilnie, Lwowie i Kijowie do lat przybliżają słuchaczom wydarzenia z tych ziem, a od 24 lutego, codziennie, sytuację na Ukrainie relacjonują korespondenci i przyjaciele Radia Wnet z całej Ukrainy. Radio, które każdy dzień zaczyna i kończy również programem Radia Unet – w języku białoruskim.
To tylko krótki opis tego co w eterze Radia Wnet można usłyszeć.
Nasze treści są dostępne dla Słuchaczy za darmo. Nie chcemy tego zmieniać. Ale w tworzeniu i rozwoju radia potrzebujemy wsparcia. Dlatego apelujemy do każdego, komu bliskie są wartości i idea Radia Wnet – jeśli nasz słuchasz i oglądasz – wspieraj!
Artur Żak zaprasza na organizowany przez inicjatywę StopFake.org, webinar poświęcony dezinformacji wobec ukraińskich uchodźców wojennych, który odbędzie dziś, 9 grudnia, o godzinie 18:00 czasu polskiego, na platformie Zoom.
Wszystkich zainteresowanych zapraszamy pod poniższy link:
Paweł Bobołowicz zaanonsował wywiad Darii Gordijko z Marianą Mamonową, medykiem batalionu Piechoty Morskiej Sił Zbrojnych Ukrainy, która została wzięta do niewoli w Mariupolu. Mariana, już będą w bunkrze otoczonego miasta dowiedziała się, że jest w ciąży. Będąc w stanie błogosławionym przez ponad pół roku przebywała w rosyjskich łagrach, żeby tuż przed porodem zostać wymieniona na ukraińskiego oligarchę/kolaboranta, Wiktora Medweczuka i urodzić już na terenie wolnej Ukrainy.
Wywiad zostanie wyemitowany 10 grudnia br., w Programie Wschodnim, 10:00-11:00 czasu polskiego
Cała audycja pod poniższym linkiem:
Serdecznie zachęcamy do słuchania „Raportu z Kijowa” na falach Radia Wnet, o 9:30 w każdy poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek.
Chersoń ponad 8 miesięcy był pod rosyjską okupacją. Jedyne ukraińskie miasto obwodowe, które po 24 lutego br. w pełni przeszło pod kontrolę rosyjskiej armii.
Pomimo represji, zastraszania Chersoń nie stracił swojej ukraińskości, a gdy został wyzwolony 11 listopada br. w mieście zapanowała euforia. Jednak okupant nie mogąc pogodzić się ze stratą miasta regularnie je ostrzeliwuje przy użyciu nie tylko rakiet, ale też artylerii.
Rosjanie pozostali na lewym brzegu Dniepru, okupują pobliskie miejscowości, wysepki, rejony willowe i działkowe pod tym prawie 300-tysięcznym miastem. Jedna z mieszkanek opowiada mi, że rosyjskie wojska znajdują się 900 metrów od jej domu: „Dziś ostrzeliwali nas do czwartej trzydzieści rano. Przez cało noc. Na ulicy mieszkają jeszcze cztery rodziny, na drodze leży przerwana linia energetyczna.” Kobieta, około 50 lat, mówi to cała roztrzęsiona, ze łzami w oczach. Przez chwilę rozpogadza się, gdy wspomina o tym, że jej dzieci wyjechały, że są bezpieczne.
Chersonia nie mógł opuścić Wołodymyr. Nie wyjechał, bo zajmuje się swoją schorowaną babcią: „Jak wygląda mój dzień? Cały mija na zaspokojeniu podstawowych spraw: rano nabrać wody, potem zajmuję się babcią, muszę gdzieś naładować telefon. Do końca nie wierzyłem, że w XXI wieku, po tych wszystkich wojnach może coś takiego jeszcze nastąpić. Jednak nie możemy tracić człowieczeństwa”. Gdy mówi o człowieczeństwie, powietrze przeszywa huk eksplozji. Wołodymyr bez mrugnięcia okiem mówi jednak dalej: „Chciałbym, żeby ludzie byli mądrzejsi, żeby wyciągać z tego jakieś wnioski. Ludzie nie mogą żyć wojnami, to nie może być dobra droga dla nikogo. Czy pan wie, że u nas pod miastem jest takie piękne miejsce – pustynia, jedyna taka pustynia w Europie, a Chersoń jest taką wielką oazą!”. Jego opowieści nie przerywają też kolejne eksplozje, chociaż wydają się coraz bliższe: „Ta okupacja to 9 miesięcy wyrwanych z życia. Ktoś pozostał żywy, kogoś już nie ma. Nie mogłem nic zrobić, mam tu babcię, a kwestia powrotu tutaj Ukrainy była kwestią czasu. Wiedziałem. że to nastąpi, ale nie widziałem, kiedy. Wierzyłem w to. To nic, że teraz jest ciężko, wszystko przeżyjemy, taki jest czas, to wojna. I tak uważam, że u nas nie jest najciężej. Gorzej jest na polu boju, w Mariupolu było ciężej. My mamy skąd brać wodę, a i światło czasami się zjawia. Powstają Punkty Niezłomności (miejsca, gdzie jest dostępny prąd, ciepło, internet – przyp. red.), jest, gdzie się zagrzać. Oni przyszli do cudzego domu. Może i niektórzy wierzyli, że ktoś na nich tutaj czeka, ale nikt na nich nie czekał. Pomylili się we wszystkim. Nasze przyszłe relacje z nimi to będzie ciężki proces. Nie wiem sam jak to powinno wyglądać. Nie sądzę, że jakiś naród może być absolutnie złym, są dobrzy ludzie, ale nie wiem, jak to będzie”.
Po 9 miesiącach rosyjskiej okupacji sytuacja, która z naszej polskiej czy zachodniej perspektywy zdaje się nie do zniesienia, dla mieszkańców Chersonia ma w sobie więcej normalności niż rosyjska okupacja. Mit rosyjskiego braterstwa dla większości padł na zawsze. Pan Serhij, pomimo że jest emerytem, też doświadczył rosyjskich kontroli i poszukiwania rzekomych nazistów: „Zatrzymali mnie do kontroli na ulicy, szukali tatuaży, a potem jak zobaczyli, że mam 62 lata, to puścili. To byli Buriaci. Mówili: jak będziesz szczekać, to zastrzelimy cię jak psa.” Pan Serhij po tym zatrzymaniu starał się już nie wychodzić na ulicę. Za wojnę wini Rosję, ale ma też pretensje do innych, którzy mieli gwarantować bezpieczeństwo Ukrainy: „My byliśmy rozbrojeni. Rosja była pierwszym gwarantem naszego bezpieczeństwa, i USA były, a okazało się, że nikomu nie jesteśmy potrzebni, a sama Rosja na nas napadła. A nazywają się braćmi-Słowianami”. Pan Serhij, podobnie jak i wielu innych moich rozmówców, jest pewny ukraińskiego zwycięstwa: „A później będzie lepiej niż było”.
Na plebanii kościoła w Chersoniu w rozładunku pomocy humanitarnej z Polski starają się pomagać dzieci parafian, którzy całą okupację przeżyli w mieście. I miasta nie opuszczają pomimo ostrzałów.
„Jest strasznie” – mówi 9-letnia Ania – „Martwię się o żołnierzy, martwię się o rodzinę. Chcę, żeby wojna się skończyła, chcę, żeby wszystko było tak jak wcześniej i żeby wszyscy powrócili do domu, śmiali się, świętowali, ale na razie tego nie mogą tego zrobić”.
Gdy rozgrywa się ten dramat, gdy każdego dnia na Ukrainie giną cywile, prezydent Francji Emanuel Macron chce tworzyć dla Rosji gwarancje bezpieczeństwa. W tym samym czasie, gdy Rosja terroryzuje Ukrainę brakiem prądu, ciepła, wody, rakietami i bombami. Ciekawe czy Macron odważyłby się wygłosić swoje propozycje na rynku w Chersoniu pośród ludzi, którzy rosyjskiej „ochrony” doświadczyli przez prawie 9 miesięcy okupacji, a dziś każdego dnia na ich domy spadają rosyjskie bomby. W imieniu tych, którzy tam pozostali, zwracam się z apelem: Panie Macron, niech Pan pojedzie do Chersonia, tylko proszę wcześniej nie dzwonić do swojego kolegi Putina, niech Pan mu zrobi taką niespodziankę.
Felieton ukazał się 5 grudnia 2022 r. w Kurierze Lubelskim i Stop Fake PL (www.stopfake.org).
Artur Żak i Wojciech Jankowski rozmawiają o wielowarstwowości rosyjskiej propagandy, ze szczególny uwzględnieniem polskiego kontekstu.
Dmytro Antoniuk z Kijowa, opowiada o planowanym wyjeździe humanitarnym do poszkodowanych miejscowości obwodu sumskiego.
Artur Żak w 286 dniu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, przedstawił skrót najnowszych wiadomości, które przygotowała, Daria Gordijko:
Gubernator obwodu kurskiego w Rosji poinformował o ataku drona na lotnisko. W rezultacie zapalił się zbiornik na paliwo. Dzień wcześniej wybuchł pożar na dwóch rosyjskich lotniskach – “Diagilewo” i “Saratów”. Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że ukraińskie drony rzekomo leciały na małej wysokości i zostały przechwycone przez rosyjski system obrony powietrznej. Jednocześnie Federacja Rosyjska przyznała się do uszkodzenia samolotów strategicznych na swoich lotniskach. Od Engelsa do linii frontu na Ukrainie – ok. 700 km, od Diagilewa – ok. 500. Według oficjalnych danych siły zbrojne Sił Zbrojnych Ukrainy nie dysponują taką bronią dalekiego zasięgu. Jednak dwa dni temu Ukroborom ogłosił końcowy etap testów ukraińskiego drona szturmowego z głowicą bojową o masie 75 kg i zasięgiem lotu do 1000 kilometrów.
Rosja może już dziś przeprowadzić nowy atak rakietowy na terytorium Ukrainy – powiedział Jurij Ignat, rzecznik dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy. Zaapelował do Ukraińców, aby zawsze pamiętali o zagrożeniu rakietowym.
Dzień wcześniej, 5 grudnia, rosyjskie wojsko uderzyło w obiekty infrastruktury krytycznej na Ukrainie, wystrzeliwując ponad 70 pocisków. Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła ich ponad 60. W wyniku ostrzału zostały uszkodzone obiekty krytycznej infrastruktury energetycznej w kijowskim, winnickim i odeskim obwodzie. W wyniku ostrzału w niektórych regionach pojawiły się problemy z dostawą energii elektrycznej i wody. Ponadto w przygranicznej wiosce w Mołdawii znaleziono resztki rakiety S-300.
W nocy Rosjanie ponownie ostrzelali bloki mieszkalne w Zaporożu. Całe szczęście obyło się Bez ofiar i rannych.
MSZ Ukrainy poinformowało o nowych zagrożeniach dla ukraińskich dyplomatów w Hiszpanii. Policja skonfiskowała jeszcze trzy koperty ze zwierzęcymi oczami, które były zaadresowane do Ambasady Ukrainy w Madrycie, Konsulatu Generalnego w Barcelonie i Konsulatu w Maladze.
Cała audycja pod poniższym linkiem:
Serdecznie zachęcamy do słuchania „Raportu z Kijowa” na falach Radia Wnet, o 9:30 w każdy poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek.