Kacper Sztuka dla Radia Wnet o wyborze serii EuroCup-3: nadrabiam zaległości

Kacper Sztuka, Campos Racing

Kacper Sztuka we wtorkowy wieczór poinformował o swoich planach na sezon 2025. Zaraz po ich ogłoszeniu kierowca na antenie Radia Wnet podzielił się swoimi przemyśleniami.

Odsłuchaj całą rozmowę:

Dziewiętnastoletni Kacper Sztuka po spędzeniu sezonu w Formule 3 zdecydował się na rywalizację w EuroCup-3. To kategoria niższa od F3, stanowiąca, obok Formuły Regionalnej (FRECA), pomost między Formułą 4 a Formułą 3 właśnie.

Oczywiście jest to krok w tył w stosunku do FIA F3. Nie był to nasz oryginalny plan na sezon 2025. Natomiast, według mnie, lepiej jest przejechać sezon z dobrym przygotowaniem, w dobrym zespole w niższej serii niż znowu jechać bez przygotowania, w gorszym zespole w serii wyższej. Moim celem w każdej serii wyścigowej jest wygrywanie. Myślę, że w tym sezonie EuroCup-3 definitywnie z Campos Racing mamy na to szansę. Myślę, że jest to najlepsza alternatywa, pomijając serie F3 i F2.

Gość audycji „Czas na Motorsport” wyjaśnia, że samochód EuroCup-3, mimo słabszego silnika, jest bardzo szybki w zakrętach, w których prowadzi się podobnie do bolidu Formuły 3. Dużym atutem pozostaje także jeden z najbardziej uznanych zespołów w świecie wyścigów juniorskich, jakim jest hiszpański Campos.

Styl pracy w Camposie jest bardzo podobny do serii takich jak Formuła 2 i Formuła 3, więc, jeśli chodzi o samo auto jest to krok w tył, ale myślę, że cała reszta jest na jak najwyższym poziomie – uważa Kacper Sztuka.

W zeszłym roku pominąłem ten krok przejściowy pomiędzy Formułą 4 a Formułą 3, więc teraz nadrabiam zaległości. Mam nadzieję, że dowiozę bardzo dobre wyniki i będę w stanie wrócić na ten najwyższy szczebel i ścigać się w Formule 3 czy Formule 2.

Kierowca z Cieszyna do tej pory miał tylko jedną okazję na sprawdzenie bolidu nowej kategorii.

Był to jeden dzień testowy, co prawda niepełny. Tak naprawdę było to takie sprawdzenie aut w Camposie po zimie. Miałem okazję przejechać się, ciężko to nazwać treningami, ale pierwszy feeling złapałem.

Przed majowym rozpoczęciem sezonu zasadniczego Kacper Sztuka wystartuje w co najmniej dwóch rundach Spanish Winter Championship.

Zaczynamy od razu od zawodów w tym tygodniu w Jerez, co jest trochę rzutem na głęboką wodę, bo tak naprawdę nie znam się jeszcze zbyt dobrze z zespołem. Ale myślę, że najlepszym sprawdzeniem się będzie to w warunkach wyścigowych.

Kierowca przyznaje, że starania o Formułę 3 trwały do końca, jednak o braku angażu w którymś z lepszych zespołów zadecydował niewystarczający budżet, a od miejsca w gorszym zespole Kacper Sztuka wolał uznany Campos w serii niższej.

Walka była do samego końca i myślę, że nadal jest jeszcze jedno dostępne miejsce w Formule 3, tak wynika z moich informacji.

W sezonie 2023 wybraliśmy, by nie iść dalej tylko zostać w tej samej serii, wygrać ją, co w bardzo dużym stopniu się opłaciło, więc mam nadzieję, że w tym sezonie zajdzie podobna zależność, szczególnie, że zaczynamy od Winter Series i wszystko wygląda bardzo podobnie. Zobaczymy, jakie będą efekty tych wyborów na koniec sezonu, ale jest to na pewno jakaś szansa dla mnie, żeby znowu wejść w tryb wyścigowy i pokazać swoją wartość na torze.

Liczę na to, że ten rok pokaże, że i jako sportowiec, i jako produkt marketingowy spisuję się bardzo dobrze. To jest też taki drugi plan na ten sezon.

W zeszłym tygodniu ogłoszono powołanie Akademii Motorsportu Orlen. Jednym z ośmioro jej podopiecznych został Kacper Sztuka. Koncern we współpracy z Polskim Związkiem Motorowym zamierza zapewnić swoim kierowcom wsparcie o charakterze „systemowym i zorganizowanym”. Kacper Sztuka nie zna jeszcze szczegółów projektu.

Z Orlenem współpracuję już od sezonu 2023 i spodziewam się, że ta współpraca będzie przebiegać podobnie. Oczywiście wsparcie finansowe ze strony Orlenu jak najbardziej zostaje. Jest to przedłużenie, a nie zaczęcie czegoś nowego. Jeszcze nie znam do końca wszystkich szczegółów, dopiero zaczynamy, ale myślę, że będzie to wszystko przebiegać tak, jak przebiegało w ostatnich latach.

Odsłuchaj całą rozmowę:

Rozmowę  prowadzi Kamil Kowalik.

Zobacz także:

Czas na Motorsport #96 – Mateusz Kaprzyk: gdyby udało mi się spiąć budżet, to raczej i tak nie pojadę w ELMS

 

Kacper Sztuka walczy o F3 lub F2: potrzeba po prostu osób, które uwierzą w ten projekt

Kacper Sztuka, MP Motorsport | fot.: Dutch Photo Agency

Kierowca z Cieszyna ma za sobą debiutancki sezon w Formule 3. W Radiu Wnet podsumował go, opowiedział o swojej obecnej sytuacji i odwiedzinach w padoku Włoskiej F4, której rok temu został mistrzem.

Odsłuchaj całą rozmowę:

Wspieraj Autora na Patronite

Rok temu Kacper Sztuka zachwycił środowisko motorsportu wspaniałą drugą częścią sezonu Włoskiej Formuły 4. Polak zwyciężył w ośmiu z jej dziewięciu ostatnich wyścigów i sięgnął po mistrzostwo tej najważniejszej z regionalnych odmian F4.

Polak otrzymał ofertę na jazdy w FIA Formule 3. Wstąpił także do akademii mistrza świata Formuły 1 – Red Bulla. Po udanej walce o zebranie budżetu na starty w F3 Sztuka podpisał kontrakt z zespołem MP Motorsport. Sezon 2024 nie ułożył się jednak po myśli 18-letniego kierowcy. Polak punktował tylko raz – był piąty w Imoli. W trakcie kampanii Sztuka stracił miejsce w akademii Red Bulla, a mistrzostwa zakończył na 27 miejscu.

Sam fakt pojechania w Formule 3 był marzeniem, jeszcze wejście do F3 w akademii zespołu Formuły 1 – to było czymś niesamowitym. Mimo, że nie wszystko poszło tak jak miało, to wciąż było to spełnione marzenie. Cieszę się z tego, że udało mi się to osiągnąć – powiedział Kacper w programie „Czas na Motorsport”.

Było dużo zamieszania, były trudne momenty, ale na koniec i tak jest to spełnione marzenie, więc na pewno są pozytywy.

Tempo Kacpra podczas wyścigów wskazywało na konkurencyjność Polaka, niestety niskie pozycje zajmowane w kwalifikacjach skutecznie utrudniały Sztuce finiszowanie na wyższych miejscach. Kierowca przyznaje, że dużą trudnością było znalezienie odpowiedniego rytmu na często nowych dla niego obiektach i w samochodzie, który w bardzo dużym stopniu odbiega od konstrukcji znanej Polakowi z Formuły 4. Niestety z uwagi na problemy budżetowe Polak nie mógł sobie pozwolić na testy samochodu F3 – poza tymi najbardziej podstawowymi – w przeciwieństwie od niektórych jego rywali, którzy mieli szanse lepiej poznać maszynę.

Szczerze mówiąc, nie był to plan początkowy, żeby nie wykonać testów, ale najzwyczajniej w świecie nie było na to pieniędzy i gdybyśmy tylko mieli budżet zapewniony wcześniej, to wykonałbym dużo więcej dni testowych i dobrze się do tego sezonu przygotował. Myślę, że gdybym wcześniej, przed sezonem Formuły 3, wiedział, że nie wykonam żadnych testów, to zdecydowalibyśmy się na serię FRECA [etap pomiędzy F4 a F3 – przyp. red.], bo pojechanie dobrego sezonu w Formule 3, przechodząc prosto z Formuły 4 bez dni testowych, graniczy z cudem. Wygląda na to, że był to krok trochę za wczesny – ocenia Kacper Sztuka.

Ale też dostałem szansę pojechania w Formule 3, co nie jest łatwe i niewielu kierowcom się udaje przeskoczyć  do F3, więc też była to taka okazja trochę nie do odmówienia – dodaje kierowca. Patrząc wstecz, faktycznie, może FRECA byłaby lepsza, ale mleko się już rozlało i trzeba iść do przodu.

Mimo niezadowalających wyników w pierwszym sezonie startów w Formule 3, Kacper Sztuka zyskał dużo doświadczenia.

Pogląd na wyścigi w wyższych seriach całkowicie mi się zmienił. Zrozumiałem dużo rzeczy. Nawet bez jazdy, tylko na podstawie wiedzy i odczuć, które mam teraz po sezonie, gdybym powiedział to [to, co wiem teraz – przyp. red.] sobie na początku sezonu na pewno wyglądałoby to całkiem inaczej. Samo podejście do jazdy, do weekendów wyścigowych nie było dobre na początku i są to takie proste rzeczy. Po prostu szkoda, że ich nie wiedziałem na początku.

Sztuka przyznaje, że debiutu w F3 nie ułatwiał fakt, że jego inżynier wyścigowy również dopiero rozpoczął swoją pracę w tej kategorii.

Kacper Sztuka, MP Motorsport F3 | fot.: Dutch Photo Agency

Jesień to kluczowy czas w kontekście podpisywania umów z zespołami na kolejny sezon. Kacper Sztuka przyznał, że walczy o fotel w Formule 3 lub nawet w Formule 2, bezpośrednim przedsionku samej F1.

Oczywiście na tym etapie większość miejsc jest już zajęta. W Formule 2 podejrzewam, że za niedługo nawet wszystkie miejsca będą zajęte. Cały czas walczymy o budżet i prowadzimy rozmowy. Te miejsca się jednak znajdują i to, że już większość jest podpisana znaczy, że jeszcze parę miejsc jest.

Budżet trzeba zebrać bardzo szybko. Tak naprawdę jest to kwestia nie tygodni, tylko paru/parunastu dni, kiedy musi się to wyklarować, bo zespoły mocno cisną. Też chcą mieć pewność przed kolejnym sezonem – opisuje sytuację Sztuka.

W 2025 Formułę 3 czeka duża zmiana. Seria przesiądzie się na nowe podwozia. Ta okoliczność wpływa na rynek kierowców.

W Formule 3 miejsca szczególnie teraz zajmują się szybko przez to, że wchodzi nowy samochód. Zespoły chcą mieć stabilność, jeśli chodzi o kierowców i wcześnie zacząć przygotowania, więc to wszystko musi zostać załatwione szybko.

Trwają negocjacje ze sponsorami. Jeśli tylko będziemy mieli budżet, to podpiszemy umowę w Formule 2 bądź w Formule 3, która na ten moment wygląda bardziej realnie – mówi kierowca.

Ile brakuje Kacprowi Sztuce do uzbierania wymaganej kwoty?

Czy jest bliżej czy dalej, tego nie jestem w stanie powiedzieć. Całego budżetu zapewnionego nie ma, ale myślę też, że są w Polsce ambicje i pieniądze na to, żeby ten budżet się szybko zebrał, więc potrzeba po prostu osób, które uwierzą w ten projekt i zainwestują pieniądze.

Z uwagi na wspomniane nadchodzące zmiany techniczne prognoza konkurencyjności poszczególnych zespołów Formuły 3 nie jest sprawą oczywistą.

Myślę, że tutaj bardziej trzeba popatrzeć na to, jak zespoły startujące w Formule 3 poradziły sobie z nowym samochodem w Formule 2 [w F2 nowe podwozie zostało wprowadzone na sezon 2024 – przyp. red.] i wtedy podejmować decyzję. Jest to oczywiście loteria, ale często przy takich zmianach okazuje się, że zespoły, które jechały bardziej z tyłu nagle są z przodu i na odwrót, więc nic nie jest pewne. Patrzymy trochę szerzej i rozważamy wszystkie opcje.

Kamil Kowalik

Odsłuchaj całą rozmowę:

Z Kacprem Sztuką w programie „Czas na Motorsport” rozmawiają Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

Wspieraj Autora na Patronite

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.
Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godzinie 20.00
na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

Roman Biliński pojedzie w Formule 3. Urodzony na Wyspach chce się ścigać z polską flagą