Raport z Kijowa 25.07.2023: przekraczanie granicy polsko-ukraińskiej może zniechęcać polskich inwestorów

Granica polsko-ukraińska / Fot. Wikimedia Commons

Problem przepustowości granicy leży głównie po polskiej stronie. Braki kadrowe i zła organizacja pracy służb granicznych stanowią zaporę dla polskich inwestycji na Ukrainie.

O tym problemie opowiada Piotr Ciarkowski, właściciel firmy Bikor, Członek Zarządu Międzynarodowego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Polskich na Ukrainie, który od lat współpracuje z Ukrainą i mimo rosyjskiej inwazji wciąż prowadzi interesy w tym kraju.

Ja często znajdowałem się w takiej sytuacji, że już po odprawie po prostu chodzę po tym przejściu granicznym i szukam tego celnika, żeby go przyprowadzić do samochodu, albo żeby mi wstawił, odhaczył tę pieczątkę, że mogę jechać dalej. Nie widać zainteresowania tych ludzi, którzy tam pracują, że oni naprawdę chcą się wykazać pracą. Ja powiem tak: gdyby tak moi ludzie pracowali w firmie to już bym musiał dawno ją zamknąć.

Jednocześnie gość Pawła Bobołowicza podkreśla, że potrzeby i możliwości inwestycji są i będą ogromne, ale granica jest jednym z czynników, które mogą polskich przedsiębiorców zniechęcać.


Jakub Stasiak łączy się z Donbasu. Opowiada o ostatnich atakach i nastrojach wśród ludności.


Dmytro Antoniuk komentuje ataki na historyczne centrum Odessy.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Marlena Gołębiowska: w ostatnich latach gospodarki państw Trójmorza rozwijały się bardzo prężnie

Marlena Gołębiowska, IEŚ | fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

Jak będą finansowane inwestycje w regionie Trójmorze? Czy Polska ma szansę zastąpić Niemcy jako głowny partner handlowy państw inicjatywy? Na te i inne pytania odpowiada ekonomistka z IEŚ.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Geambaşu: Mackiewicz świetnie pokazuje, ile straciły państwa Europy Środkowej po II wojnie światowej

Czy irlandzka gospodarka wraca na właściwe tory? – Studio Dublin – 09.06.2023 r.

Studio 37 Dublin i najświeższe wieci ze Szmaragdowej Wyspy. Komentują Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc. Na fotografii dubliński Most Jamesa Joyce'a. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37.

Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, w którym informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.

Gość „Studia Dublin”:

Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com

Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski


Irlandzkie władze podały dane na temat wzrostu płac w maju. Zgodnie z tymi informacjami, wyniósł on 4,9% r/r. Jak jednak mówi Bogdan Feręc:

Nie znam nikogo, kto dostałby taką podwyżkę. Zresztą inflacja pożera coraz większą część naszych pensji.

  • W maju inflacja w Republice Irlandii wyniosła 6,6%, oznacza to spadek o 0,6 pp. w porównaniu z majem. Przyczyną pewnej poprawy jest obniżka kosztów energii
Bogdan Feręc, szef portalu Polska – IE. Fot.: arch. Bogdana Feręca.

Wysadzenie przez Rosjan tamy na Dnieprze w obwodzie chersońskim zwiększa prawdpodobieństwo wystąpienia nowej fali uchodźstwa z Ukrainy. Część uchodźców zapewne będzie docierać na Szmaragdową Wyspę.

Nie wiem, czy poradzimy sobie z tym wyzwaniem – stwierdza redaktor naczelny portalu Polska-IE.com.

Czy jesteśmy coraz bliżej powstania zjednoczonej Irlandii? – Studio Dublin – 26.05.2023 r.

 

Marek Gróbarczyk: Nigdy nie przepływało tyle towarów przez nasz kraj. To dobry moment na inwestycje

Featured Video Play Icon

Wiceminister infrastruktury mówi o rozwoju infrastruktury Polski w obliczu wojny w Ukrainie i kryzysu Unii Europejskiej. Podkreśla natomiast, że muszą zostać zawarte konkretne umowy międzynarodowe.

Zachęcamy do wysłuchania całej wiadomości!

Zobacz także:

Gierej: wzrost poparcia dla Konfederacji jest skutkiem błędów opozycji i niepokoju społecznego wywołanego wojną

 

Paweł Dziekoński: Kredyt mieszkaniowy to kredyt inwestycyjny. To kredyt, który buduje, daje miejsca pracy w budowlance

Wiceprezes firmy Fakro mówi o sytuacji na rynku budowlanym. Wyjaśnia jak wpływają na niego inflacja oraz wysokie stopy procentowe.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Paweł Dziekoński uwypukla kwestie związane z kryzysem branży budowlanej. Naświetla zauważalny spadek sprzedaży, który wpływa na inwestycje i miejsca pracy.

Ponadto, podaje przyczyny wpływające na to, jak głęboki będzie kryzys. Jest przekonany, że wysokie stopy procentowe i inflacja, a także wojna w Ukrainie i odpływ inwestycji z Polski są głównymi zagrożeniami, z którymi należy się zmierzyć. Wiceprezes firmy Fakro komentuje prognozowany koniec kryzysu.

Kryzys ma kilka swoich  źródeł, więc jak te źródła zostaną zrealizowane, wtedy pewnie będziemy z tego wychodzić. To co się teraz wydarzyło jest bez precedensu w skali historycznej. Mamy nadziej, że tak samo jak to gwałtownie się rynek spowolnił, tak samo gwałtownie będzie miał dobre odbicie. Jednak kiedy to będzie, ciężko powiedzieć.

Paweł Dziekoński jest przekonany, że oprocentowanie kredytów konsumenckich wzrośnie wraz z podniesieniem stóp procentowych. Mówi o tym, że państwo poprzez programy rządowe powinno wspierać inicjatywę młodych ludzi w ukorzenianiu się.

Kredyt budowlany, mieszkaniowy to kredyt inwestycyjny. To kredyt, który współbuduje społeczeństwo, daje miejsca pracy w budowlance.

Czytaj także:

Kaźmierczak: jesienią większym problemem dla przedsiębiorców niż ceny energii będzie gigantyczna presja płacowa

Dr Janusz Wdzięczak: polska gospodarka ma dobre perspektywy dzięki swoim twardym fundamentom

Ekonomista mówi o sytuacji polskiej gospodarki i działaniu antyrosyjskich sankcji.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Dr Janusz Wdzięczak tłumaczy niską wycenę kursu złotego odnośnie innych walut. Jest przekonany, że jest to uwarunkowane obawą inwestorów przed wojną w Ukrainie. Dodaje, że skutkiem tego może być również spadek kapitału zagranicznego. Jednak ekonomista nie widzi w tym zagrożenia:

Polska gospodarka ma dobre perspektywy dzięki swoim twardym fundamentom. Inaczej będą reagować ci, którzy importują, a inaczej ci, którzy eksportują. Proszę zauważyć, że dzięki temu polskie towary stają się coraz bardziej konkurencyjne na rynkach międzynarodowych.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi w tym kontekście o sytuacji gospodarczej Rosji.

Nieprawdą jest, że gospodarka rosyjska dobrze radzi sobie z sankcjami, jak podają niektórzy eksperci. Radzi sobie bardzo źle, tylko wszyscy się spodziewali, że ten spadek będzie jeszcze większy.

Na zakończenie, ekonomista komentuje politykę NBP, niezadowolenie której rośnie wśród obywateli. Zwraca uwagę na zwiększoną podaż pieniądza w okresie pandemii, co tłumaczy podniesienie stóp procentowych i obecną inflację.

Zadaniem Rady Polityki Pieniężnej jest zapewnienie stabilności gospodarki i obniżanie inflacji, a nie uleganie wpływom publicystów.

Czytaj także:

Panika z cukrem może się powtórzyć. Co drugi Polak boi się, że wkrótce w sklepach zabraknie towarów

 

Dr Wdzięczak: musimy przygotować się do budowy nowych relacji gospodarczych z Ukrainą. Ułatwią to podobieństwa kulturowe

Polska i Ukraina / Fot. United Nations Cartographic Section, Alex Khristov / Wikimedia Commons

Ekonomista o udziale Polski w odbudowie Ukrainy po wojnie oraz kosztach rosyjskiej agresji ponoszonych przez nasz kraj.

Dr Janusz Wdzięczak omawia kwestię przyszłej odbudowy Ukrainy. Podkreśla, że Polska już teraz musi wypracować koncepcję swojego udziału w tym przedsięwzięciu.  Nie możemy dać się z niego wykluczyć.

Niemcy stoją w szpagacie, jeżeli chodzi o pomoc Ukrainie. Są za to liderem na płaszczyźnie budowania z nią nowych relacji gospodarczych. Widać cynizm polityki niemieckiej.

Jak wskazuje ekspert:

Niechęć Niemiec do zadłużania się na rzecz Ukrainy nie obejmuje niechęci do odbierania w tym kraju zamówień.

Polska również powinna nauczyć się pragmatyzmu, i obok nieomal braterstwa broni z Ukraińcami, powinna działać również na odcinku inwestycyjnym.  Nie należy czekać na koniec wojny z myśleniem na temat dalszych działań.

Jeżeli polskie firmy miałyby gdzieś wejść, to właśnie na Ukrainę. Jesteśmy sobie bliscy kulturowo i mentalnie.

Rozmówca Jaśminy Nowak mówi również o negatywnych skutkach gospodarczych, jakie napotykają Polskę w związku z wojną na Ukrainie. Podkreśla, że są one niemożliwe do uniknięcia.

Wzrosną wydatki na obronność i ceny podstawowych produktów. Wolę płacić więcej za jogurt, niż być na łasce Władimira Putina. […] W myśleniu o gospodarce musimy przestawić na perspektywę wojenną, nie mamy innego wyjścia

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Ekspert ekonomiczny: lepiej ponosić koszty wojny na Ukrainie, niż pozwolić Putinowi prowadzić jego agresywną politykę

Dr Jerzy Kwieciński: pracujemy nad nowym wskaźnikiem, który zastąpi WIBOR

Dr Jerzy Kwieciński/Foto. Radio Wnet

Wiceprezes Banku Pekao SA o aktualnej kondycji polskiej gospodarki, zagrożeniach dla niej, oraz o tym, jak zdusić inflację.

Dr Jerzy Kwieciński wskazuje, że musimy się liczyć ze spowolnieniem wzrostu gospodarczego w najbliższym kwartale. Ustabilizowała się bazowa inflacja.

Jak  zauważa dr Kwieciński, eksperci liczyli, że w 2022 r. czekają nas nowe inwestycje.

Widać było ożywienie w grupie małych i średnich firm.

Były minister rozwoju zauważa, że dzięki koniunkturze firmy dokonywały akumulacji kapitału czego skutkiem jest zwiększenie pieniądza na rynku.

Wskazuje, że kiedy rośnie niepewność związana z prowadzeniem inwestycji, firmy się z nimi wstrzymują.

Czytaj także:

Dr Janusz Wdzięczak: inflacja w dużej mierze kształtowana jest przez czynniki psychologiczne

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wyjaśnia, co zmieni dla kredytobiorców nowy wskaźnik, który ma zastąpić WIBOR. Ma on zmniejszyć oprocentowanie banków.

Wskazuje, że nowy wskaźnik będzie prawdopodobnie niżej oprocentowany, co oznacza niższe oprocentowanie banków.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Marcin Habel: Obsługujemy cały rynek prasy kujawsko-pomorskiej

Gościem ,,Poranka WNET” był Marcin Habel, redaktor naczelny ,,Gazety Pomorskiej”, ,,Expressu Bydgoskiego” i ,,Nowości: Dziennika Toruńskiego”, który opowiedział o działalności Polska Press.

Marcin Habel opowiedział o specyfice bydgoskiego rynku wydawniczego i gazetach wydawanych przez Polska Press:

Mamy jedną wspólną redakcję, oferujemy trzy różne produkty. Obsługujemy cały rynek prasy kujawsko-pomorskiej. Dzięki temu, że posiadamy w swoich szeregach dziennikarzy z całej Polski, możemy zapewnić czytelnikom dostęp do ekskluzywnych i zawsze aktualnych informacji.

Dziennikarz wytłumaczył, na czym polega wyjątkowość Bydgoszczy. Podkreślił, że jest to miasto o średnich rozmiarach, a sam region kujawsko-pomorski posiada aż dwa duże ośrodki – Bydgoszcz i Toruń – wokół których skupia się życie mieszkańców. Zaznaczył, że w ubiegłych wiekach ogromne znaczenie gospodarcze dla Bydgoszczy miała rzeka Brda, która była ważnym ogniwem transportowym:

 Rzeka Brda nie ma obecnie takiego znaczenia gospodarczego jak w ubiegłych wiekach, ma teraz znaczenie rekreacyjne i sportowe. Niestety nie cała Brda jest udostępniona dla mieszkańców.

Podkreślił, że kulturalne serce Bydgoszczy tworzone jest przez Państwową Filharmonię im. Ignacego Jana Paderewskiego, a także przez Akademię Muzyczną im. Feliksa Nowowiejskiego. Zaznaczył, iż planowane są kolejne inwestycje kulturalne:

Nowoczesny kampus Akademii Muzycznej ma powstać do końca 2023 roku. Znajdą się w nim cztery sale: symfoniczna, kameralna, teatralno operowa oraz organowa.

Redaktor opisał również rozkład sił politycznych w Bydgoszczy:

W naszym mieście w większości samorządów rządzi Platforma Obywatelska razem z PSL; nawet w Prezydium Rady Miasta nie ma przedstawiciela opozycyjnego PiS. Prawica od dłuższego czasu ma problem z dojściem do władzy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

S.S.

Robert Zapotoczny: Największy zwrot z inwestycji daje nam inwestycja w wiedzę

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Robert Zapotoczny – prezes zarządu PFR Portal PPK, który mówi o mechanizmach oszczędzania i inwestowania.

Bezpieczniejszą formą zabezpieczenia się na przyszłość jest oszczędzanie. Część zaoszczędzonej kwoty można potem zainwestować. Robert Zapotoczny radzi by w inwestowaniu kierować się tzw. dywersyfikacją, czyli podziałem tego, gdzie lokujemy swoje środki. Oszczędności w kruszcu mogą pozwolić przetrwać trudne czasy.

Często mówi się o tym, żeby nie pakować wszystkich swoich oszczędności, wszystkich jajek do jednego koszyka, ponieważ gdyby doszło do jakiś turbulencji na rynkach bądź zmieniają się trendy rynkowe bądź gospodarcze, wszystkie nasze oszczędności mogą ucierpieć – mówi Robert Zapotoczny.

W czasach pokoju dobrym pomysłem może być inwestycja w surowce. Zakupu surowców takich jak: pszenica lub mleko można dokonać poprzez Giełdę Towarów lub giełdę Papierów Wartościowych. Obecnie w niepewnych czasach pandemii najlepiej inwestować w wiedzę. Dobrym rozwiązaniem są kursy lub rozwijanie umiejętności językowych.

Największy zwrot z inwestycji z tego, że mamy zwrot zainwestowanego kapitału, daje nam inwestycja w wiedzę. Jeżeli mamy taką możliwość, możemy podnieść swoje kwalifikacje, to to na pewno jest jedna z lepszych inwestycji. Zwłaszcza jeżeli to jest taka wiedza na którą jest popyt na rynku – informuje prezes zarządu PFR Portal PPK.

Pandemia i wywołane przez nią zamknięcia, spowodowały spadek gospodarczy. Wzrósł popyt na dobra które wcześniej nie należały do popularnych jak np. samochody kempingowe. Z drugiej strony obostrzenia spowodowały uszczerbek w konsumpcji w lokalach gastronomicznych. Przez zmiany związane z pandemią często pojawiały się oszczędności, co wraz z niezaspokojonym popytem doprowadziły do wzrostu cen.

Ten wzrost cen, który obserwujemy jest pokłosiem wielowątkowych czynników. Po pierwsze niezaspokojonego popytu, po drugie wzrostu wartości pracy, wzrostu cen surowców, wzrostu cen paliw na rynkach. Każdy gdzieś tam podświadomie (…) poza tym stopy procentowe, które możemy w tej chwili zaobserwować w bankach, też nie są na takim poziomie, który wydaje nam się być adekwatny do zaspokojenia potencjalnej straty wartości pieniądza – mówi gość „Kuriera w samo południe”.

Zapotoczny poleca inwestycje w ziemie i budynki mieszkalne. Wpłata na IKZE, czyli indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego, pozwala odliczyć od przychodu do 6 300 złotych. Przy prowadzonej działalności gospodarczej nawet do 9 300 złotych i ta wpłata odliczana od dochodu, powoduje uzyskanie ulgi podatkowej bądź zwrotu z podatku nawet do 32%. Ludzie są jeszcze ciągle nieufni w stosunku do PPK, czyli pracowniczych planów kapitałowych. Jak zaznacza prezes zaufanie to, utracone głównie przez decyzją rządu Donalda Tuska o przekształceniu OFE, będzie trzeba odbudować ciężką pracą i przykładem. PPK planuje przygotowanie w prosty sposób możliwości zalogowania się uczestnika do portalu, gdzie będzie mógł sprawdzić wysokość swoich oszczędności. W 2023 roku będzie możliwość ponownego zapisu do PPK wszystkich.
[related id=136121 side=right]
J.L.