Hagia Sophia zostanie meczetem. Dr Zasztowt: Erdoğan chciał pokazać swemu społeczeństwu jak potężna jest Turcja

Czemu dawna chrześcijańska bazylika zostanie przekształcona z muzeum w meczet? Dr Konrad Zasztowt o polityce prezydenta Turcji, sytuacji chrześcijan w tym kraju i wielu frontach polityki Ankary.

Dr Konrad Zasztowt komentuje ogłoszone przekształcenie Hagii Sophii z muzeum w meczet. Dawna chrześcijańska świątynia była muzeum od rządów Kemala Paszy Atatürka. Nasz gość zauważa, że modlitwy muzułmańskie w Hagii Sophii odbywają się już od pewnego czasu. Nie jest to więc aż taka rewelacja, choć wzbudza to emocja także w samej Turcji. Dr Zasztowt ocenia, że ruch ten ma być dla prezydenta Erdoğana pokazem siły dla tureckiego społeczeństwa.

Ze strony Kościoła katolickiego, także Kościołów prawosławnych, przede wszystkim greckich duchownych i przywódców Kościoła prawosławnego jest brak zrozumienia i oburzenie taką decyzją Erdoğana. To pokazuje też, że sytuacja mniejszości prawosławnej, mniejszości greckiej jest bardzo trudna.

Zauważa, że sytuacja chrześcijan tureckich w pierwszych latach rządów obecnego prezydenta się poprawiała, gdy Turcja aspirowała do Unii Europejskiej. Obecnie jednak się pogarsza.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi także o tureckim zaangażowaniu w Syrii wskazując, że doprowadziło ono do konfliktu z Rosją, z którą Turcja współpracuje.

W lutym doszło do takiej eskalacji w regionie Idlib, w tym ostatnim regionie niekontrolowanym niekontrolowanym przez reżim Asada, który chce go odbić przy pomocy Rosji, a Turcja stara się tam opierać opozycję, aby powstrzymać Rosję i Asada.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Gasiński: Uchodźcy syryjscy są w potrzasku pomiędzy coraz bardziej podszczypującymi się armiami Grecji i Turcji [VIDEO]

Mieszkańcy greckich wysp coraz głośniej apelują o pomoc UE w rozwiązaniu problemu napływu uciekinierów z Syrii.

  • W obliczu kryzysu uchodźczego prezydent Erdogan rozdaje karty, jest chętnie goszczony przez wielu przywódców.
  • Liczono, że zawieszenie broni w Syrii spowoduje, że władze tureckie zrobią krok w tył. Jednak w dalszym ciągu dochodzi do bardzo poważnych incydentów.
  • Uchodźcy syryjscy są w potrzasku pomiędzy coraz bardziej podszczypującymi się armiami dwóch krajów.
  • Neonaziści z Niemiec przybywają na Lesbos udając dziennikarzy i wdają się w potyczki z lokalnymi gangami.
  • Liczono, że zawieszenie broni w Syrii spowoduje, że władze tureckie zrobią krok w tył. Jednak w dalszym ciągu dochodzi do bardzo poważnych incydentów.

Mateusz Gasiński omawia sytuację na granicy turecko-greckiej. Dochodzi tam do coraz poważniejszych incydentów. Mówi się nawet o „wojnie bez amunicji”. Stwierdzenia takiego użył grecki minister obrony. Turcy podjudzają uchodźców do wszczynania zamieszek. Doszło nawet do próby naruszenia granicy przez turecką amfibię. Jak do tej pory, rząd w Atenach stara się podchodzić do nich na zimno.

W trakcie rozmów prezydenta Turcji z przedstawicielami UE nie udało się wypracować żadnego rozwiązania kryzysu uchodźczego.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odnotowuje odnotowuje, że rozejm w prowincji Idlib nie spowodował żadnej poprawy sytuacji.

Szef MSW Turcji dodatkowo zachęcił wczoraj uchodźców do forsowania granicy. Nie dysponujemy dokładnymi statystykami dot. liczebności migrantów.

Pracownicy organizacji humanitarnych praktycznie nie mają dostępu na granicę grecko-turecką. Przebywający tam ludzie pilnie potrzebują pomocy. Sytuację pogarsza fakt, że w na wyspę Lesbos docierają przedstawiciele grup neonazistowskich, m.in. z Niemiec. Mieszkańcy greckich wysp sprzeciwiają się zakładaniu tam kolejnych obozów, dochodzi do starć z policją.

Prezes fundacji Dobra Fabryka zwraca uwagę, że ludność grecka do niedawna bardzo mocno wspierała uchodźców, obecnie nie są w stanie już tego robić i apelują o pomoc UE.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Dr Zasztowt: Armia turecka nie jest szczególnie zainteresowana operacją wojskową, która wspiera syryjskich rebeliantów

Dr Konrad Zasztowt o zawieszeniu broni w syryjskiej prowincji Idlib, roli Rosji, skuteczności tureckich dronów, nastrojach w tureckiej armii i możliwości rozmów pokojowych prezydentów Turcji i Syrii.

Wojna trwa dalej, konflikt w Idlibie trwa dalej.

Dr Konrad Zasztowt stwierdza, że Rosja dalej będzie wspierać prezydenta Asada w odzyskaniu kontroli nad całą Syrią. Rozejm, który wszedł w życie to „zatwierdzenie status quo”. Odnosi się do ataku tureckiego drona na syryjskich żołnierzy tuż przed wejściem w życie zawieszenia broni. Zauważa, że w takich sytuacjach walka aż do wejścia rozejmu w życie to nic nowego. Obie strony bowiem dążą do poprawienia swej pozycji negocjacyjnej przez sukcesy militarne.

Turcja odniosła wiele sukcesów dzięki dronom własnej tureckiej produkcji.

Dzięki nim „duża liczba sprzętu i żołnierzy Asada została wyeliminowana”. Specjalista ds. tureckich zauważa, że prezydent Erdoğan nie może liczyć na pełne poparcie swych wojskowych wobec wojny z Syrią. Poparli oni kampanie przeciw syryjskim Kurdom, których Turcy postrzegają jako przedłużenie Partii Pracujących Kurdystanu. Nie wszystkie kręgi w armii są jednak chętne kontynuować walkę z Asadem.

Prezydent Erdoğan nie rozważa rozmów z Asadem, bo byłoby to sygnałem jego słabości.

W związku z tym, choć obecnie prezydent w Turcji to wyklucza, to w przyszłości może zostać przymuszony przez niechętne wojnie kręgi armii do rozpoczęcia rozmów pokojowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Władysław Dajczak, prof. Józef Brynkus, Łukasz Korwin,Tomasz Grabarczyk, Milena Dobroszek – Popołudnie WNET – 04.03.2020

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie. Zaprasza Magdalena Uchaniuk-Gadowska.

Goście Popołudnia WNET:

Władysław Dajczak – wojewoda lubuski;

Sylwia Hazboun – arabistka, koordynator programu Rodzina rodzinie CARITAS;

Milena Dobroszek –  Ruch Społeczny Matki Kontra ZUS;

Łukasz Korwin – filmowiec;

prof. Józef Brynkus – Poseł Kukiz’15;

Tomasz Grabarczyk – rzecznik prasowy Konfederacji;


Prowadzący: Magdalena Uchaniuk-Gadowska

Wydawca: Jan Gromnicki

Realizator: Jan Dudziński


 Część pierwsza:

Koronawirus / Fot.NIAID

Władysław Dajczak komentuje potwierdzenie pierwszego przypadku Covid-19 w Polsce. Pacjent przebywał w szpitalu zakaźnym w Zielonej Górze. Sześć szpitalu w województwie lubuskim ma podwyższony poziom gotowości. Osoba zakażona przebywała wcześniej w Niemczech. Jak mówi wojewoda zarządzono kwarantannę domową wobec rodziny tego człowieka. Podkreśla, że wszystko jest pod pełną kontrolą. Pacjent jest osobą w średnim wieku, a jego stan jest stabilny.

Aleppo, Syria

Sylwia Hazboun mówi o eskalacji konfliktu w Syrii, który wciąż się toczy w prowincji Idlib. Zauważa, że siły opozycyjne są wspierane coraz bardziej oficjalnie przez Turcję. Nie wynika to jednak, jak mówi arabistka, z troski Turcji o rebeliantów, ale o własny interes polityczny. Stambuł będzie grał kartą uchodźców. Koordynatorka programu rodzina rodzinie CARITAS tłumaczy, jak pomagają tym ostatnim. „W Syrii niemal 13 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej”- zauważa i nie chodzi tylko o ludzi ze strefy wojny. Tam, gdzie wojny nie ma jest za to np. 50%-owe bezrobocie. Projekty CARITAS opierają się na wsparciu lokalnych partnerów. Życie uchodźców w Jordanie to wieczne czekanie, z dnia na dzień. Hazboun zauważa, że wielu ludzi nie będzie mogło wrócić po zakończeniu wojny, ze względów politycznych.

 Paweł Bobołowicz mówi o zmianie rządu na Ukrainie. prezydent Zełenski dokonał miażdżącej krytyki rządu Ołeksija Honczaruka, co jest, jak zauważa korespondent, czymś niezwykłym, gdyż dotychczas w swych wypowiedziach utożsamiał się on z działaniami rządu.  16 mln hrywien z Urzędu Celnego. Kiedy mówił o pozytywnych rzeczach używał formuły „udało się to zrobić razem”. Bobołowicz przybliża sylwetkę Rinata Achmetowa, ukraińskiego oligarchy będącego potentatem na rynku energii. Stwierdza, że jego ludzie są teraz w rządzie.

 

Część druga:

Centrala Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przy ul. Szamockiej 5 w Warszawie/ Foto. Adrian Grycuk/ CC BY-SA 3.0 PL

 Milena Dobroszek tłumaczy, czym jest Ruch Społeczny matki kontra ZUS, który 8 marca organizuje protest. Podkreśla, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych dopuszcza się nadużyć wobec przedsiębiorców. Opowiada, jak ZUS po zmianie interpretacji uznał, że nie należały jej się pieniądze z urlopów macierzyńskich z okresu 3 lat. Zażądał od niej zwrotu pieniędzy z odsetkami- 150 tys. zł. Nasza rozmówczyni podkreśla, że ZUS działa poza granicami prawa. Dodaje, że jest problem ze statystykami na które powołuje się Zakład. Są one, jak mówi, nierzetelne. „ZUS powołuje się na Kodeks Cywilny, który nie ma żadnego zastosowania do systemu ubezpieczeń społecznych”- zaznacza. Działalność prowadzi od 2013 r. „Na podstawie takich samych dowodów, co wcześniej stwierdzają, że jest inaczej”- tak jak twierdzi funkcjonuje urząd.

 

Część trzecia:

Przegląd mediów i aktualne informacji z Polski i świata przedstawia Magdalena Uchaniuk-Gadowska. Jan Gromnicki przybliża wieści sportowe.

Łukasz Korwin przybliża kulisy powstania filmu dokumentalnego pt. “Feliks Selmanowicz ps. Zagończyk”, którego pokaz odbędzie się jutro o 18. na IV piętrze budynku PAST-y. Zwraca uwagę, że człowiek tak zasłużony jak tytułowy bohater, jest obecnie postacią kompletnie nieznaną. Przybliża życie tego żołnierza II RP i partyzanta antykomunistycznego po wojnie. Został on zdradzony przez kobietę- łączniczkę, która poszła na współpracę z UB. „Zakochała się w ubeku. Skończyła marnie” mówi filmowiec. Jego filmy będą w najbliższych tygodniach wyświetlane w kolejne czwartki. „To jest dramatyczna sytuacja”- mówi o krytyce ze strony przedstawiciela partii Razem wobec „Burego”. Nasz gość broni Romualda Rajsa, którego czyny w 2005 r. IPN uznał za „noszące znamiona ludobójstwa”. Stwierdza, że aby pokazać, iż nie można bezkarnie mordować Polaków „Te wioski trzeba było spacyfikować. […] To są warunki wojenne”. Magdalena Uchaniuk Gadowska przypomina, że w 2019 r. IPN wydał komunikat, w którym stwierdzał, że „Bury” nie jest winien popełnienia ludobójstwa.

prof. Józef Brynkus

Prof. Józef Brynkus mówi o „Fiatowcu”, który jest osobą pracującą w Zakładzie Fiata w Tychach od 40 lat. Nasz gość reprezentuje chcących zachować anonimowość pracowników. „Fiat funkcjonuje na zasadzie eksterytorialnej” mówi poseł. Rozmawiał on z szeregowymi pracownikami Fiata. Są oni na duchu podniesieni, po tym jak jedna z pracownic została przywrócona do pracy po długiej batalii sądowej. Pracowników zmusza się poprzez progresywny system płac do pracy w soboty.

 

Część czwarta:

[related id=99344 side=right]Tomasz Grabarczyk mówi o Konfederacji, że „Mało brakowało, a mielibyśmy mieli 40 posłów, a nie 11, ale nie wybrzydzamy”. Krytykuje obecny system wyborczy, który premiuje listy wyborcze, a nie kandydatów. Dodaje, że członkowie rządu nie powinni być jednocześnie parlamentarzystami. Wzorem do naśladowania jest dla niego są Stany Zjednoczone. Tłumaczy czemu opowiada się za systemem prezydenckim: „Szef rządu powinien mieć jakiś mandat demokratyczny”, dlatego „szefem władzy wykonawczej powinien być prezydent”. Nie chce zdradzić, jakie będzie hasło kampanii wyborczej Krzysztofa Bosaka, które zostanie ogłoszone jutro o 11. Ma nadzieję, że hasło to będzie dobrze odebrane. rzecznik prasowy Konfederacji tłumaczy czemu posłowie jego formacji nie poparli specustawy ws. koronawirusa. Stwierdza, że idzie ona za daleko i jest niepotrzebna. W Polsce nie ma bowiem epidemii, a jedynie jeden potwierdzony przypadek Covid-19. Dziwi go postawa części opozycji: „Posłowie Platformy Obywatelskiej o wszystko oskarżali rząd, po to by pod koniec zagłosować za”. Nazywa taką postawę „rozdwojeniem jaźni”. Nasz gość odnosi się do kwestii wzięcia kredytu na kampanię wyborczą.

Dr Giedz: Turcy popierają, finansują i szkolą dżihadystów. Erdoğan kilkakrotnie zdradził Sojusz dogadując się z Rosją

Dr Maria Giedz o sytuacji w Idlib, współpracy i konflikcie turecko-rosyjskim, roli Amerykanów w regionie oraz o tym w czym od Erdoğana jest lepszy Asad i jak ten pierwszy zdradził NATO.

Świat pozwala Turcji na robienie tego, czego chce.

Dr Maria Giedz przybliża sytuację w syryjskiej prowincji Idlib, gdzie mieszkają 2 mln ludzi. Jest ona bardzo napięta za sprawą Turcji, która, jak podkreśla, bezprawnie na te tereny wkroczyła. Idlib stanowi obecnie „ostatni bastion dżihadystów”, których resztka dzięki interwencji tureckiej się tam przeniosła.  Ekspertka podkreśla, że:

Turcja popiera dżihadystów.

Turcy, choć nie chcą się przyznać „popierają, wspierają, finansują, szkolą” islamistów. Przykładem tego ma być likwidacja przez Amerykanów samozwańczego kalifa Abu Bakra al-Baghdadiego w pobliżu granicy z Turcją, która twierdzi, że nie wiedziała o jego obecności. Dr Giedz o likwidacji szefa ISIS mówi, że „Amerykanie zrobili to po cichu przed Turkami, wiedząc, że Turcy nie podadzą siedziby Baghdadiego”.

Z Afrin wyrzucono prawie wszystkich Kurdów.

Zwraca uwagę na tragiczne położenie mieszkańców okupowanych przez Turcję obszarów Syrii. Kurdowie uciekają z nich na tereny kontrolowane przez syryjski rząd „Turcy nie pozwalają im w ogóle żyć, a Asad wykorzystuje ich, ale pozwala im jakoś funkcjonować”.

Zbliżenie rosyjsko-tureckie zaczęło się, gdy na Bliski Wschód zaczęli wkraczać Amerykanie.

Stany Zjednoczone zapewniały w regionie względny spokój. Rozmówczyni Jaśminy Nowak zwraca uwagę, że kilka dni po deklaracji prezydenta Donalda Trumpa wycofania się z wojsk amerykańskich z Syrii, do kraju tego wkroczyły siły tureckie. Te ostatnie i siły rosyjskie dotąd się omijały, ale, jak zauważa dr Giedz, Turcja postanowiłą zwiększyć liczebność swoich sił, które utrzymują 12 posterunków w Idlib, co nie spodobało się Rosji. Jednocześnie „Syria staje się potencjalnie bardzo zamożnym krajem”, gdyż odkryto w niej „olbrzymie złoża ropy naftowej”. Turcja ma trochę własnych złóż w pobliżu miasta Batman.

Erdoğan kilkakrotnie zdradził Sojusz […] zaczyna współpracować z Rosją.

Ekspertka zauważa, że Turcja pozostając w NATO rozwija współpracę z Rosją, co nazywa zdradą.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

 

 

Repetowicz: Jest dużo wspólnych interesów między Erdoğanem a Putinem. Turcja nie idzie na konfrontację z Rosją

Witold Repetowicz o otwarciu przez Turcję granic dla uchodźców z Syrii, jej sporze z Rosją i tym jak go zażegnuje oraz o wspólnych interesach obu krajów.

Władze tureckie zrobiły wszystko by przesunąć odpowiedzialność na władzę syryjską.

Witold Repetowicz omawia sytuację w syryjskim Idlibie, gdzie niedawno w nalocie zginęło 33 tureckich żołnierzy.  Wskazuje, iż „nie ma żadnych starć turecko-rosyjskich”. Podawane przez Turków dane nt. skali strat zadanych Syryjczykom uważa za „wzięte z kosmosu”.

27 lutego dżihadyści w Idlibie odnieśli duży sukces zdobywając miasto Sarakib.

Obecnie według niepotwierdzonych informacji miasto odbić miało wojsko syryjskie. Nasz gość podkreśla, że „skala starć jest fikcją”.

Turcja nie idzie na konfrontację z Rosją.

Zauważa, że przywódcy obu krajów spotkają się w czwartek w Moskwie. Ograniczony odwet turecki na Syryjczykach miał zostać zaakceptowany przez Władimira Putina. Pozwoli on zachować twarz Recepowi Erdoğanowi.

Jest dużo wspólnych interesów między Erdoğanem a Putinem. Nic nie wskazuje, by śmierć kilkudziesięciu żołnierzy […] coś zmieniła.

Zauważa, że jeśli chodzi o imigrantów to „najgorętsza sytuacja jest na granicy turecko-greckiej”.

Większość migrantów, którzy szturmuje granicę grecką to nie są uciekinierzy z Idlibu, tylko osoby, które od dawna znajdują się w Turcji.

Zauważa, że w kraju  nad Bosforem mieszka obecnie prawie pół miliona Afgańczyków, z których część emigruje do UE. Zdaniem Repetowicza przez groźbę otwarcia granic  dla migrantów „Erdoğan chce coś wymusić na Europie”. Może on liczyć na deklarację wsparcia militarnego ze strony innych członków Sojuszu, co stanowiłoby dla niego argument w rozmowach z Putinem, gdyż „sama Turcja w Syrii jest bezsilna wobec Rosji”. O Kurdach w Syrii dziennikarz mówi, że są niestety przedmiotem przetargów.

Syria może szantażować Turcję, że uzbroi Kurdów i wypędzą oni Turków z okupowanych przez nich terenów.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dr Zasztowt: Nie dojdzie do polityki otwartych granic. Urkosta: Erdoğan walczy nie z powstańcami, a z syryjską armią

Dr Konrad Zasztowt i Ridvan Bari Urkosta o reakcji Turcji na śmierć swych żołnierzy w Idlib, jej negocjacjach z Rosją , stosunkach obydwu krajów i o tym, na co Erdoğan nie może sobie pozwolić.

Znaczny wzrost w liczbie zabitych tureckich żołnierzy to szok dla rządu w Ankarze.

Dr Konrad Zasztowt komentuje sytuację w Idlib, gdzie w czwartkowym nalocie wojsk syryjskich zginęło 33 żołnierzy tureckich. Jest to, jak mówi wykładowca Wydziału Orientalnego UW, „incydent porównywalny do zestrzelenia rosyjskiego samolotu przez tureckie siły”. Po tamtym wydarzeniu przez następne 10 miesięcy obydwa kraje znajdowały się w stanie „zimnej wojny”. Również teraz można się spodziewać ochłodzenia stosunków Ankary ze wspierającą Damaszek Moskwą. Prezydent Erdoğan nie może jednak sobie pozwolić na zbyt radykalne zerwanie z Rosją w sytuacji, gdy jego kraj właśnie zakupił od niej rakiety S-400 i współpracuje w dziedzinie energetyki jądrowej oraz przy budowie gazociągu Potok przez Morze Czarne.

Rosjanie tłumaczą, że był to przypadek.

Strona rosyjska stwierdziła, że wojsk tureckich nie powinno było być w miejscu, które zostało wybrane za cel nalotu. Turcja w odpowiedzi na śmierć swych żołnierzy ogłosiła, że nie będzie już blokować emigracji uchodźców z Syrii. Zdaniem dr Zasztowta:

To nie będzie polityka liberalnego wpuszczania uchodźców.

Dodaje, iż „nie dojdzie do polityki otwartych granic”. Zauważa, że „dyplomaci gorączkowo szukają rozwiązania”. To ostatnie może zostać wypracowane w negocjacjach wielostronnych, o których mówi Ridvan Bari Urkosta. Specjalista z Strategy&Future zauważa, że „na początku marca musi być spotkanie”. To ostatnie może mieć jedną z dwóch form: spotkania w Soczi, gdzie spotkali się przywódcy Iranu, Rosji i Turcji lub rozmów poróżnionych krajów z udziałem przedstawicieli Francji i Niemiec.

Trzeba rozumieć, że Erdoğan walczy nie z powstańcami, tylko z syryjską armią, która, przez ostatnie 5 lat […] walczyła przeciw dżihadystom.

Ridvan Bari Urkosta dodaje, że syryjska armia nie jest słaba, gdyż zyskała dużo doświadczenia w ciągu trwającej wojny domowej. Tłumaczy, jakie cele chce zrealizować Erdoğan  w Syrii. Turecki prezydent chce się pokazać jako ten, który dba o sunnitów. Zależy mu też na ekspansji kosztem swego wschodniego sąsiada. Nie może sobie jednak pozwolić na zbyt wiele.

Nie może iść w stronę Damaszku, bo to byłaby już aneksja.

Otwarte dążenie do aneksji Syrii musiałoby się, zdaniem eksperta, spotkać z reakcją NATO i Europy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Gajowy: Zabicie generała Sulejmaniego wcale nie zatrzymało budowy szyickiego półksiężyca

Kazimierz Gajowy o protestch w Libanie, nowych rządach w Libanie i Iraku i tym co mają ze sobą wspólnego o raz o sytuacji w Idlib.

Kazimierz Gajowy opowiada o nowym rządzie w Libanie. Rząd Hasana Diaba uzyskał we wtorek wotum zaufania. Demonstranci w Bejrucie próbowali uniemożliwić posłom dotarcie do zabarykadowanego parlamentu. To się jednak nie udało. Wobec protestujących użyto armatek wodnych. Według komentatorów uzyskanie przez rząd wotum zaufania to krok do przodu w stronę stabilizacji sytuacji w Libanie. Demonstranci, czyli głównie młodzi ludzie, są przeciwni takim opiniom. Korespondent zwraca uwagę, że także w Iraku po protestach (bardziej krwawych niż w Libanie) doszło do zmiany rządu. Wspólną cechą obydwu rządów jest ich proirańskość.

Zabicie generała Sulejmaniego wcale nie zatrzymało budowy tego półksiężyca tzw. szyickiego.

Choć premier Hasan Diab jest sunnitą, zgodnie z ustrojem Libanu, to jest bliski politycznie szyitom i  Hezbollahowi. Gajowy opisuje sytuacje w regionie Idlib, gdzie:

Wojsko al-Asada zajmuje wioskę po wiosce.

Front otwarty jest także w południowym Aleppo, gdzie są niedobitki Państwa Islamskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.