Hunter Biden idzie na ugodę ws. zarzutów o malwersacje finansowe

Prezydent USA Joe Biden | fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

Hunter Biden to postać budząca wiele skrajnych emocji w Stanach już od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2014 roku. Zarzucano mu m. in. pranie brudnych pieniędzy, unikanie płacenia podatków.

 Powołany przez Donalda Trumpa adwokat David Weiss, który został oddelegowany do zbadania tych spraw w 2018 roku przystał na ugodę zaproponowaną przez adwokata Bidena w sprawie nieprawidłowości w płaceniu podatków, która zakłada opłacenie zaległości podatkowych z 2017 i 2018 roku.
 

 Oficjalne stanowisko Białego Domu w sprawie oskarżonego brzmi: „Prezydent i pierwsza dama kochają swojego syna i będą go wspierać w jego przemianie.”
 

Studio Dziki Zachód: proces Donalda Trumpa to historia jak z republiki bananowej

Departament Sprawiedliwości w oficjalnym stanowisku podał maksymalny możliwy wyrok czyli rok więzienia za każdy zarzut nieprawidłowości podatkowych oraz 10 lat pozbawienia wolności za nielegalne posiadanie broni zaznaczając jednocześnie ze w przypadku federalnych procesów takich jak ten wyroki zwykle są niższe.

  Takie zamieszanie wobec rodziny urzędującego prezydenta może wykorzystać Donald Trump, dla którego będzie to niezwykle mocny argument zarówno w debacie węwnątrz partii jak i ,w przypadku zdobycia nominacji Republikanów, głównej debacie prezydenckiej.

Studio Dziki Zachód: nawet niektórzy Demokraci przyznają, że Biden jest okropnym prezydentem

Żaden prezydent USA nie miał tylu dni wolnych, co obecny – mówi Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski komentuje doniesienia o wejściu FBI do domu prezydenta USA Joe Bidena.  Wskazuje, że od kilku miesięcy docierały informacje o tym, że Biden jeszcze jako wiceprezydent wynosił z pracy tajne dokumenty.

Całe śledztwo zaczęło się kilka dni przed wyborami. Dlaczego Departament Stanu poinformował o tym społeczeństwa? Taki skandal mógł mieć wpływ na wybory; obywatele powinni mieć szansę ocenić sytuację.

Gospodarz Studia Dziki Zachód ubolewa nad deklaracją urzędującego prezydenta o zamiarze kandydowania na drugą kadencję. Nie wyklucza, że za ujawnienie afery z dokumentami odpowiadają niechętni mu politycy z własnej partii.

Nawet Demokraci przyznają, że Biden jest okropny, tak jak i sytuacja w kraju. Prezydent wraca w poniedziałek ze swojego domku nad morzem i we wtorek zaczyna pracę. Żaden jego poprzednik nie miał tylu dni wolnych.

Wojciech Cejrowski wyraża nadzieję, że z przechwyconych dokumentów uda się dowiedzieć więcej na temat wojny na Ukrainie, sytuacji w Kazachstanie i powiązań rodziny Joe Bidena z Rosją.

Gdyby doszło do wojny o Tajwan, trwałaby ona bardzo długo i przyniosła nam wielkie  straty w ludziach. Wkrótce staniemy przed trudnym wyborem w kwestii obrony Ukrainy.  – mówił sekretarz obrony morskiej USA. Stawiam pytanie, czy Polska przypadkiem nie postawiła w tej sprawie na waleta zamiast asa? […] Moim zdaniem coś przegapiamy, jeżeli uważamy, że nie ma innych kart.

Podróżnik wypowiada się ponadto na temat Powstania Styczniowego. Ubolewa nad odrzuceniem postulatu beatyfikacji Romualda Traugutta. Wskazuje na przykład świętych żołnierzy, wymieniajać Joannę D’Arc.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

Staszewski o wyborach w USA: Według niezależnych analiz Trump powinien otrzymać ponad 300 głosów elektorskich

Polityk Republikanów mówi batalii prezydenckich prawników o zbadanie fałszerstw wyborczych, prawdopodobnej ingerencji George’a Sorosa w amerykańską elekcję i o szczepionce na koronawirusa.


Zygmunt Staszewski ocenia, że Donald Trump medialnie przegrał wybory prezydenckie jedynie na skutek fałszerstw wyborczych:

Prawnicy prezydenta twierdzą, że mają dowody na przesunięcie milionów głosów oddanych na obecnego prezydenta w stronę kandydata Demokratów.

Istnieją tropy na udział w wyborczych oszustwach miliardera Georga’a Sorosa. Z kolei firma, która dostarczyła system do liczenia głosów, ma silne powiązania z Partią Demokratyczną, a jej serwery znajdują się w Niemczech.

Według niezależnych analiz Trump powinien otrzymać ponad 300 głosów elektorskich.

Zdaniem Zygmunta Staszewskiego możliwy jest wariant, w którym żaden z kandydatów nie uzyska wymaganego poparcia 270 elektorów.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk komentuje gratulacje prezydenta Andrzeja Dudy dla Joe Bidena za udaną kampanię:

Można rozumieć to ironicznie, ponieważ Biden nie prowadził żadnej kampanii, cały czas siedział w piwinicy.

Nie można być zaskoczonym ciepłymi słowami dla Demokraty ze strony przedstawicieli Chińskiej Republiki Ludowej, gdyż istnieje wiele dowodów na współpracę polityka z Pekinem.

Przywódcy chińscy pogratulowali Bidenowi, bo to ich człowiek.

Poruszony zostaje również temat powiązań firmy farmaceutycznej Pfizer z Billem Gatesem. Miliarder przekazał producentowi szczepionki na koronawirusa 16 mln dolarów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Adam Becker: 92% przekazów medialnych na temat Trumpa w USA jest negatywnych

Komentator życia politycznego w Stanach Zjednoczonych mówi o tym, że media amerykańskie cały czas piszą, że Joe Biden jest faworytem wyborów i tuszują aferę wokół jego syna.


Adam Becker mówi o zastrzeleniu w Filadelfii agresywnego mężczyzny:

Był to człowiek podejrzewany o przestępstwa, który, mimo ostrzeżeń policjantów, nie zatrzymał się, i szedł nożem w ich kierunku

W mieście wybuchły rozruchy, w których 30 policjantów odniosło rany.

W amerykańskich wyborach zagłosowało 64 miliony obywateli, połowa z nich w tzw. swing states. Tymczasem kandydaci wciąż są na szlaku kampanijnym:

Trump  jest niezwykle aktywny, był na trzech wiecach z udziałem prawie 100 tys. ludzi. Na trasie pojawiła się również jego żona, skrytykowała Demokratów, że w pierwszej fazie pandemii skupiali się głównie na odwołaniu prezydenta z urzędu.

Na wiecu Joe Bidena w Georgii była słaba frekwencja, mimo obecności Johna Bon Joviego. Organizatorzy twierdzili, że ograniczona liczba uczestników była zaplanowana:

Dzisiaj Joe Biden nie ma niczego w planie, w Orlando sytuację będzie ratować Barack Obama.

Jak relacjonuje Adam Becker, wyliczono, że 92% przekazów medialnych na temat Trumpa w USA  jest negatywnych.

Media podają cały czas informację o prowadzeniu Bidena w sondażach.

Komentator wskazuje, że amerykańskie media bardzo dużo zajmują się epidemią COVID-19. Zgodnie ze słowami Adama Beckera, w USA nie mówi się o protestachh polskich rolników i przeciwników obostrzeń antyepidemicznych:

Protesty kobiet odnośnie zaostrzenia prawa antyaborcyjnego zostały oczywiście natychmiast zauważone.

Gość „Kuriera w samo południe mówi, że były wiceprezydent cały czas odnotowuje wpadki:

Nie należy się śmiać z Bidena, to człowiek całkowicie zagubiony. Powinien poddać się leczeniu , a nie wystawiać na trudy kampanii. Ktoś taki nie obroni USA przed koronawirusem i innymi zagrożeniami.

Szanse wyborcze Donalda Trumpa wzrosły, w opinii Adama Beckera, po tym, jak analitycy z Wall Street wydali prognozę, zgodnie z którą wybór prezydenta na drugą kadencję korzystnie wpłynie na notowania nowojorskiej giełdy.

Śąd Najwyższy podtrzymał prawo uchwalone przez stan Wisconsin, zgodnie z którym być rozpatrywane tylko te głosy, które dotrą do dnia wyborów. Jak dodaje rozmówca Jana Olendzkiego:

Totalna opozycja amerykańska już chce odwoływać Amy Coney Barrett

Komenntator życia politycznego w USA informuje, że tamtejsze media całkowicie przykryły aferę Huntera Bidena.

Jeden z polityków demokratycznych stwierdził, że afera Bidena to rosyjska prowokacja przeciwko amerykańskiej demokracji. W domyśle – amerykańska demokracja jest reprezentowana tylko przez Joe Bidena i Demokratów.

Istnieją poważne dowody na współpracę Huntera Bidena z Chinami.

W tle mają miejsce bezwzględne działania Donalda Trumpa przeciwko pedofilii. To one są przyczyną niechęci Hollywood w stosunku do prezydenta i strachu przed nim.

Jak podsumowuje Adam Becker:

Dzieje się bardzo dużo rzeczy, rywalizacja codziennie się zaostrza. Stale wypływają nowe rzeczy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prof. Prokopowicz o „aferze Bidenów”: Bagno waszyngtońskie nie chce zająć się tą sprawą. Trump chce odwołać szefów służb

Prezes Instytutu Globalnych Innowacji, Ekonomii i Logistyki mówi o korupcji w rodzinie Bidenów, agresji amerykańskiej Antify, Sądzie Najwyższym i kondycji służby zdrowia w USA.

 


Profesor Adam Prokopowicz komentuje sytuację w przedwyborczą w USA:

Społeczeństwo jest podzielone 50 na 50. Języczkiem u wagi będą zapewne afery wokół Huntera Bidena oraz „cicha większość”, która wyszła na ulicę, by zamanifestować poparcie dla prezydenta Trumpa i sprzeciw wobec fałszerstw wyborczych>

Gość Radia WNET relacjonuje akty przemocy działaczy Antify skierowane w stronę czarnoskórych zwolenników Donalda Trumpa:

Dochodzi do tego, że ludzie muszą strzelać w obronie własnej. Mają dość zarzucania im rasizmu i seksizmu. Sprzeciwiają się postulatom wpuszczania do kraju wszystkich imigrantów.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego omawia również aferę wokół syna Joe Bidena, Huntera i zarzuty korupcyjne wobec byłego wiceprezydenta:

Bagno waszyngtońskie nie chce zająć się tą sprawą, bo doprowadziłoby to do ogromnego skandalu i konieczności zwolnienia 70% urzędników. Trump jest niesłychanie zdenerwowany tym, co się dzieje w państwie. Jednoznacznie zapowiedział, że po zwycięstwie wyborczym odwoła szefów FBI, CIA i Pentagonu.

Prof. Prokopowicz zarzuca Partii Demokratycznej próby zniszczenia podstaw ustroju USA, w związku z coraz bardziej prawdopodobną nominacją Amy Coney Barett do Sądu Najwyższego jej przeciwnicy dążą do zmniejszenia liczby członków Sądu i wprowadzenia kadencyjności:

Te działania służą jedynie do przejęcia władzy w państwie.

Gość Radia WNET negatywnie ocenia tych polityków europejskich, którzy sprzeciwiają się żądaniom zwiększenia wydatków na zbrojenia, formułowanym przez amerykańskiego prezydenta:

Nie może być tak, że ktoś zza Atlantyku będzie jedynym podmiotem broniącym Europy. Musi być jakaś ekonomiczna sprawiedliwość.

Prezes Instytutu Globalnych Innowacji, Ekonomii i Logistyki podkreśla, że od początku kadencji prezydent Trump wygasza, tam gdzie to możliwe, konflikty zbrojne, w które zaangażowały kraj poprzednie administracje

Jak zwraca uwagę rozmówca Łukasza Jankowskiego, polityka obecnego prezydenta doprowadziła Stany Zjednoczone do niezależności energetycznej:

Jakakolwiek dyskusja z Joe Bidenem, który chce zaprzestać wydobywania ropy naftowej w USA, jest bezpodstawna. Odnosząc to do Polski: nie można szantażować naszego kraju karami za wydobycie węgla, skoro natura sprawiła, że jest on naszym głównym źródłem energii.

Profesor Prokopowicz stwierdza, że:

Obecnie odbywa się walka o przyszłość USA jako miernika rozwoju demokracji i systemu kapitalistycznego. Ten system trzeba poprawiać, bo korporacje dążą do centralizmu ekonomicznego.

Ekspert omawia spór o przyszłość amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej. Partia Republikańska opowiada się za utrzymaniem dominacji ubezpieczeń prywatnych, podczas gdy w Partii Demokratycznej przeważają entuzjaści publicznej służby zdrowia:

Demokraci zapowiadali reformę amerykańskiej opieki społecznej, nic z tego nie wyszło. Służba zdrowia dla biedniejszych Amerykanów się nie poprawiła, a  każdy musiał na nią płacić, nawet jeżeli posiadał ubezpieczenie prywatne.

Profesor Prokopowicz chwali rozsądną, jak mówi, politykę imigracyjną prezydenta Trumpa:

Elementem państwa są granice, każda władza ma prawo do decydowania o tym, co się dzieje na jej terenie.

Poruszony zostaje również temat roszczeń żydowskich w stosunku do Polski:

Mam bardzo proste rozwiązanie: Jeżeli mamy coś oddawać, to na zasadzie analizy finansowej. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że państwo polskie przez wiele lat utrzymywało te budynki, to może się okazać, że należy się nam dopłata.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Adam Becker: Ilość ludzi z czarnej społeczności, którzy deklarują głosowanie na Donalda Trumpa jest naprawdę imponująca

Adam Becker o debacie prezydenckiej w USA, o tym, czemu Donald Trump jest przeciwny zamykaniu kraju z powodu Covid-19 i dlaczego nawet część zwolenników Demokratów nie chce głosować na Joe Bidena.

Trump jest przeciwnikiem restrykcji, ograniczeń, shut-downów. On ewidentnie pokazuje, że zamykanie nie jest rozwiązaniem problemu, wręcz przeciwnie.

Adam Becker powraca do tematu debaty prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych, wskazując, że prezydent Stanów Zjednoczonych jest przeciwko zamykaniu kraju. Donald Trump sądzi, iż koszty społeczne lockdownu są większe niż jego ewentualne zalety. Komentator życia politycznego w USA wskazuje, że prezydent przeszedł terapię na wzmocnienie odporności.

Badania pokazały, że praktycznie wszystkie osoby, które zmarły z powodu Covid, miały w organizmie niedobór witaminy D-3.

Wskazuje, że część elektoratu Demokratów będzie się bać głosowania na Bidena z obawy, by nie zastąpiła go w czasie kadencji Kemala Harris, którą kandydat Demokratów wskazał na swoją zastępczynię. Podkreśla, że

Jest to jedna z najbardziej radykalnych, lewicowych polityków. Nie ma szans, by Biden był na urzędzie dłużej niż rok w przypadku wygranej.

Trump zarzucił kandydatowi Demokratów korupcję w związku z pracą jego syna, Huntera Bidena. W odpowiedzi na uwagę, że sam ma rachunek bankowy w Chinach, odpowiedział, że zamknął go w 2015 r., kiedy postanowił kandydować na prezydenta, dodając, że nadpłacił przy tym podatku. Becker odnosi się także do kwestii rasowych, wskazując, że

Ilość ludzi z czarnej społeczności, którzy deklarują głosowanie na Donalda Trumpa jest naprawdę imponująca.

Tłumaczy, że problemem tego środowiska jest jego uzależnienie od pomocy socjalnej, która w praktyce zniechęca jego przedstawicieli do pracy. Sytuacja ta nie podoba się części samych Afroamerykanów.

Oni jakoś tam na zasiłku przeżyją. Świadomi Afroamerykanie mówią- tak dalej być nie może.

Czarni pastorzy modlą się za zwycięstwo Donalda Trumpa- wskazuje gość Kuriera w samo południe. Tymczasem Bidenowi odmówiono ostatnio komunii świętej ze względu na jego postawę wobec aborcji.

Donald Trump to człowiek, w którym Amerykanie pokładają nadzieję na zmianę.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Bobołowicz: Joe Biden mijał się z prawdą twierdząc, że nie rozmawiał z synem na temat jego działalności zagranicznej

Co znaleziono na laptopie Huntera Biden? Paweł Bobołowicz o powiązaniach Bidenów ze spółką Burisma Holdings, tym, w czym Joe Biden mijał się z prawdą i reakcji administracji USA.

Jeden z szefów Burisma Holdings Wadym Pożarski pytał w mailach Huntera Biden jak wykorzystać jego wpływy na potrzeby ukraińskiej firmy.

Paweł Bobołowicz informuje, że Hunter miał doprowadzić do spotkania swego ojca Joe Bidena z przedstawicielami Burismy, co miało mieć miejsce rok po tym, jak odwołano prokuratora generalnego Ukrainy Wiktora Szokina.

Joe Biden nie ukrywał, że stało się to pod jego naciskiem.

Oficjalnie powodem dymisji Szokina była jego rzekoma opieszałość w walce z korupcją. Prokurator mógł jednak stracić stanowisko ze względu na zbytnie zainteresowani spółką Burisma. Kandydat na prezydenta USA z ramienia partii Demokratycznej zawsze zaznaczał, że nie miał kontaktu z ukraińskimi przedsiębiorcami. Tymczasem z dziennikarskiego śledztwa „New York Post” wynika, że było zgoła inaczej. Dowodem jest korespondencja mailową.

Ta korespondencja dowodzi, że Joe Biden mijał się z prawdą twierdząc, że nigdy nie rozmawiał z synem na temat jego działalności zagranicznej.

Maile wyciekły po tym jak w Delawere został oddany do naprawy laptop. Wśród znalezionych na nim materiałów jest także 12-minutowy film z Hunterem Bidenem pod wpływem narkotyków oraz treści erotyczne. Klient, który przyniósł zalany komputer nigdy się po niego nie zgłosił. Na laptopie jest naklejka Beau Biden Fundation.

 Wiadomo też, że są inne listy na tym komputerze, w których Joe Biden miał naciskać ukraińską władzę [wówczas rządził Petro Poroszenko] ws. Burismy.

Przypominamy, że sprawa Joe i Hunter Biden-Burisma Holdings przyczyniła się do rozpoczęcia procedury impeachemntu wobec prezydenta USA Donalda Trumpa. Jednocześnie w tym roku ukazały się nagrania Andrij Derkacz, na których rzekomo słychać rozmowy Petra Poroszenki z Hunterem Bidenem, który naciskał na prezydenta ws. Burisma Holdings.

Ministerstwo Finansów Stanów Zjednoczonych wystąpiło z nałożeniem sankcji na Derkacza. W oficjalnym wystąpieniu nazwała Derkacza rosyjskim agentem.

Nasz korespondent wskazuje, że prorosyjskie poglądy ukraińskiego posła nie są tajemnicą. W 1993 r. skończył on szkołę KGB, później przemianowanej na FSB.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Lasota: W Waszyngtonie trwa pokaz, który jak dotąd nie przełożył się na coś nowego w sprawie impeachmentu

Pogrzeb powstańca styczniowego i bohatera narodowego Białorusi, protesty w Boliwii, Czechach, Gruzji i Iranie oraz nowe przesłuchania ws. impeachmentu.
Irena Lasota o wydarzeniach w USA i na świecie.


Irena Lasota o pogrzebie powstańców styczniowych w Wilnie. Wśród uroczyście chowanych jest Konstanty „Kastuś” Kalinowski, jeden z przywódców powstania. Jego postać cieszy się popularnością wśród młodych Białorusinów, którzy noszą koszulki i mają tatuaże z jego wizerunkiem. Konstanty w wieku 22-lat w 1860 r. założył pismo „Mużyckaja Prauda”, które było jednym z pierwszych pism w języku białoruskim zapisywanym łacinką. Na uroczystościach pogrzebowych będą przedstawiciele Polski, Litwy i Ukrainy. Nie wiadomo jak będzie wyglądać udział reprezentantów Białorusi w obchodach, gdyż jak mówi korespondentka „Łukaszenka nie przepada za Kalinowskim”.

[Przesłuchania to] pokaz, który jak dotąd nie przełożył się na coś nowego w sprawie impeachmentu.

Lasota mówi także o tym co się dzieje i czym żyje Ameryka. Prezydent Stanów Zjednoczonych wczoraj odwiedził bez wcześniejszych zapowiedzi szpital wojskowy w Waszyngtonie, co daj pola do spekulacji nt. stanu zdrowia prezydenta. Tymczasem trwają przesłuchania w sprawie jego impeachmentu. Jednym z zeznających był Gordon Sondland, ambasador USA przy UE. W kijowskiej restauracji dzwonił on z komórki do amerykańskiego prezydenta wyrażając w swej rozmowie swoją opinię o prezydencie Zełenskim i informując czy zgodzi się przeprowadzić śledztwo ws. Huntera Bidena. Jak komentuje Lasota, ze względu na nieostrożność dyplomaty rozmowę tą mieli szansę podsłuchać ludzie będący wówczas w jego pobliżu, jak i wywiady obcych mocarstw. Dodaje, że jeden z doradców Trumpa został skazany.

Właśnie przez sprawy impeachmentu, jeszcze mniej pisze się o 4-5 zapalnych punktach na świecie.

Kiedy uwaga Amerykanów skupia się na śledztwie ws. ich prezydenta w kilku krajach trwają protesty. Jest tak w Boliwii, w której demonstracja mają znaczenie nie tylko z politycznego, ale też ekonomicznego punktu widzenia na co zwracają uwagę takie gazety jak Wall Street Journal czy Financial Times. „Okropne rzeczy”, jak mówi dziennikarka dzieją się w Hongkongu, a przez Gruzję przetaczają się wielotysięczne demonstracje do tłumienia których użyto siły. Protesty trwają także w bliższej nam geograficznie Pradze, gdzie Czesi domagają się ustąpienia premiera Babisza oraz w Iranie, gdzie ludzie sprzeciwiają się kilkukrotnym podwyżkom cen benzyny przez rząd.

Lasota wspomina także o organizowanej z udziałem historyków polskich i polonijnych konferencji naukowej „Poland first to fight”, która zaprezentuje polskie spojrzenie na drugą wojnę światową.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

USA: Wszczęto oficjalne postępowanie w sprawie postawienia Donalda Trumpa przed sądem Kongresu

We wtorek Nancy Pelosi, spiker Izby Reprezentantów ogłosiła wszczęcie przez komisje Izby dochodzenia ws. zasadności postawienia Prezydenta USA przed sądem Kongresu.

Działania rządów Trumpa ujawniły haniebny fakt prezydenckiej zdrady jego urzędowej przysięgi, zdrady naszego bezpieczeństwa narodowego i zdrady uczciwości naszych wyborów.

W tych słowach, cytowanych przez Washington Post, Nancy Pelosi zapowiedziała we wtorek rozpoczęcie przez sześć komisji Izby Reprezentantów „oficjalnego dochodzenia” w celu ustalenia, czy uzasadnione jest postawienie prezydenta Donalda Trumpa przed sądem Kongresu, czyli rozpoczęcie jego impeachmentu.

Bezpośrednią przyczyną zarządzenia śledztwa jest ujawnienie nacisków, jakie prezydent USA wywierał na swojego ukraińskiego odpowiednika. Zgodnie z relacjami mediów Trump chciał, aby Ukraina zbadała legalność interesów Huntera Bidena, syna Joe Bidena, kandydata na nominata Demokratów w wyborach prezydenckich w 2020 r. Śledztwo ma ustalić, czy Donald Trump zabiegał o pomoc władz Ukrainy w poszukiwaniu informacji, które mogłyby zaszkodzić jego potencjalnemu rywalowi w wyborach prezydenckich w 2020 roku.

Taki ważny dzień w Narodach Zjednoczonych, tyle pracy i tyle sukcesów, a Demokraci z rozmysłem musieli to zniszczyć i poniżyć kolejnym polowaniem na czarownice.

Tak wszczęcie procedury impeachmenty  komentował we wtorek na Twitterze Trump  z Nowego Jorku. Prezydent przebywa tam w związku z 74. sesją Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Amerykański prezydent jeszcze przed wystąpieniem Pelosi zapowiedział ujawnienie całości zapisu jego telefonicznej rozmowy z Wołodymirem Zełenskim. Według Trumpa nieprawdą jest, że wywierał na ukraińskiego prezydenta presję przez wstrzymanie transzy blisko 400 mln $ pomocy USA dla Ukrainy. Decyzja o wstrzymaniu wypłaty tych pieniędzy miała wypływać wg Trumpa z jego obaw, że Stany bardziej wspierają Ukrainę, niż robią to inne kraje europejskie.

A.P.