Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
Spór o przyszłość Ostrowa Tumskiego w Poznaniu narasta. Jak mówi prof. Jacek Kowalski, historyk sztuki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, sprawa dotyczy nie tylko mieszkańców miasta, ale wszystkich Polaków.
To nasza kolebka państwowości. Nie możemy dopuścić, by w jej sąsiedztwie powstało blokowisko
– podkreśla w rozmowie z Katarzyna Adamiak.
Protesty i poparcie społeczne
Od kilku tygodni rośnie fala sprzeciwu wobec projektu zagospodarowania północnej części Ostrowa Tumskiego. Petycję przeciwko zabudowie podpisało już ponad 5 tysięcy osób. Głos zabrali również specjaliści – piętnastu profesorów historii sztuki z całej Polski, w tym uznani nestorzy jak prof. Piotr Skubiszewski i prof. Adam Labuda.
To nie jest miejsce na budowę osiedla mieszkaniowego. Tu chodzi o ochronę krajobrazu, o kwestie geologiczne, o zachowanie wyjątkowego dziedzictwa historycznego
– mówi prof. Jacek Kowalski.
Reakcja władz miasta
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak odpowiedział na protesty nerwowo, twierdząc, że mają one charakter polityczny.
To kuriozum, bo wśród sygnatariuszy są osoby z różnych środowisk i stron sceny politycznej
– komentuje profesor. Dodatkowo Jaśkowiak zarzucił protestującym manipulację wizualizacją projektu, a nawet zagroził procesem.
Kilka stowarzyszeń zdecydowało się w tej sprawie złożyć skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich, broniąc dobrego imienia zaangażowanych ekspertów i mieszkańców.
Ostrów Tumski – symbol i dziedzictwo
Gość „Poranka Wnet” przypomina, że Ostrów Tumski to jedno z najważniejszych miejsc w historii Polski – obok Wawelu, Gniezna i Zamku Królewskiego w Warszawie. To właśnie tam powstała pierwsza katedra i rezydencja w państwie Piastów.
Planowane osiedle miałoby się znaleźć na północnej części wyspy, gdzie dziś znajdują się tereny poprzemysłowe i zielone.
Nie chcemy, by ten obszar pozostał zaniedbany. Ale zamiast bloków powinien powstać park albo przestrzeń dla kultury. Budowa kilkudziesięciometrowych bloków mogłaby naruszyć stabilność zabytków i zmienić układ wód gruntowych. To byłoby zbrodnicze działanie
– ostrzega prof. Jacek Kowalski.
Deweloperzy w cieniu
Choć oficjalnie żaden inwestor nie zgłosił się do projektu, w kuluarach mówi się o rozmowach prowadzonych z deweloperami.
Wszystko wskazuje na to, że inwestor już czeka. Stąd nerwowość i presja na szybkie przyjęcie planu zagospodarowania
– ocenia rozmówca Katarzyny Adamiak.
Decydujące głosowanie ma odbyć się jesienią w Radzie Miasta.
Jak wesprzeć protest?
Inicjatorzy akcji apelują o podpisywanie petycji na stronie petycje.pl. Stowarzyszenie Historyków Sztuki prowadzi też kanał na YouTube, gdzie wypowiadają się artyści, profesorowie i społecznicy. Wkrótce ruszy także specjalna strona internetowa z dokumentami i materiałami dotyczącymi sprawy.
To miejsce nie może zostać stracone w tak głupi sposób. Ostrów Tumski to nasza wspólna historia i odpowiedzialność
– podsumowuje prof. Jacek Kowalski.
/kp
Zobacz także:
Robert Bagiński o KPO: mamy do czynienia z przemysłem wyłudzania pieniędzy na dużą skalę





