Były opozycjonista mówi o kryzysie migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej oraz o Marszu Niepodległości.
Adam Borowski wskazuje, że na wschodniej granicy mamy stan niewypowiedzianej wojny; bezpieczeństwo Polski po raz pierwszy od wielu lat jest bezpośrednio zagrożone. Jak zwraca uwagę, na Białoruś przyjeżdżają z Bliskiego Wschodu turyści, którzy na granicy z Polską stają się uchodźcami. Jak przestrzega były opozycjonista:
Nie możemy wpuścić migrantów, bo przez przypadek znajdą się u nas terroryści i agentura. […] Służby białoruskie z pewnością wiedzą, kim są. My możemy się tego nie dowiedzieć, dlatego musimy być bardzo ostrożni.
Matkom z dziećmi należy udzielić pomocy, ale następnie odesłać na Białoruś, gdzie również mogą otrzymać azyl – podkreśla rozmówca Jaśminy Nowak. Wypowiada się ponadto na temat czwartkowego Marszu Niepodległości. Wyraża nadzieję, że wydarzenie będzie miało spokojny przebieg.
Gościem „Poranka Wnet” jest Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio 37, który wypowiada się na temat kryzysu migracyjnego oraz obchodów polskiego Dnia Niepodległości w Irlandii.
Bogdan Feręc omawia treści, które irlandzkie media publikują na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Ma jednak pewne zastrzeżenia, jego zdaniem konkretyzacja przekazu jest na niskim poziomie. Dotyczy to licznych działań prowokacyjnych oraz postępowania z migrantami, np. domniemanego siłowego przymuszania ich do forsowania granicy.
Nie jest ściśle podane, kto to robi. Chciałbym, żeby irlandzkie media były bardziej precyzyjne.
Dziennikarz mówi także o świętowaniu Święta Niepodległości w Irlandii. Tamtejszą Polonia już tak hucznie nie świętuję tego dnia.
My jako Polacy w Irlandii bardzo się zmieniliśmy – nie jesteśmy już ludźmi w takim stopniu narodowymi, przywiązanymi do swojej ojczyzny.
Jako przyczynę takiego obrotu spraw dziennikarz wskazuje brak podejmowania odpowiednich inicjatyw przez społeczność oraz wyższe organy, np. ambasadę polską. Brakuje choćby wydarzeń, na których przedstawiano by polską historię – także w sposób przystępny dla młodych.
Nie tworzy się wydarzeń, które zapewniają możliwości zapoznania się z naszą historią.
Popołudnia Wnet można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.
Paweł Lisiecki mówi o organizacji Marszu Niepodległości, którego legalna organizacja stała w ciągu ostatnich kilku tygodni pod znakiem zapytania. Zdaniem posła zdecydowana większość uczestników zgromadzenia ma na celu celebrowanie święta i nie interesują ich zakulisowe rozgrywki polityczne. Komentuje również wydarzenia z terenów przygranicznych – uważa, że sytuacja jest niezwykle poważna, a w powietrzu wisi kolejne zagrożenie w postaci włączenia się Rosji w konflikt. Zdaniem naszego gościa rząd stoi przed pewnym dylematem: musi zachować bezpieczeństwo kraju, a z drugiej strony zachowywać się humanitarnie, nie dając pretekstu do kolejnych ataków ze strony białoruskiej.
Paweł Lisiecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Michał Wypij zdaje raport z sytuacji w województwie warmińsko-mazurskim w kontekście kryzysu na granicy oraz komentuje niedawne posiedzenie sejmu. Twierdzi, że przedstawione na nim rozwiązania od dawna były priorytetowe dla jego ugrupowania. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że Polska znajduje się w niezwykle trudnym położeniu geograficznym, które wymaga od niej rozsądnego działania. Dodaje, że w kryzysowej sytuacji rząd – niezależnie od tego, kto go tworzy – może liczyć na wsparcie członków Porozumienia.
Michał Wypij / Fot. Luiza Komorowska, Radio Wnet
Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska mówi o bieżącej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Podkreśla, że migranci nie są zainteresowani składaniem wniosków o azyl, co skutkuje zawracaniem ich z powrotem za granicę. Służby białoruskie przegrupowują tych ludzi w taki sposób, aby nie byli oni skupieni w jednym miejscu, jak to miało miejsce w przypadku strefy granicznej w Kuźnicy.
Granica polsko-białoruska
Dr Michał Sadłowski komentuję konferencję z udziałem przedstawiciela Watykanu abp Paula R Gallaghera z z premierem Rosji Michaiłem Miszustinem i ministrem spraw zagranicznych tego kraju Siergiejem Ławrowem. Jednym z wniosków miało być stwierdzenie, że na chwilę obecną załagodzenie sytuacji na granicy nie jest możliwe. W interesie Rosji leży zachowanie stuprocentowego wpływu na Białoruś. Gość „Popołudnia Wnet” twierdzi, że Putin może straszyć zachód Łukaszenką i jednocześnie negocjować z Europą. Na przestrzeni ostatnich dwóch dni można zauważyć pewne otwarcie się Rosji na wymianę informacji.
Wladimir Putin, Rosja11/04/2017 EPA/SERGEI CHIRIKOV / POOL EPA POOL Dostawca: PAP/EPA.
Adriana Gostępska opowiada o współtworzonej przez siebie organizacji, której celem jest darmowa pomoc prawna dla funkcjonariuszy służb mundurowych. Poza chęcią pomocy główną motywacją są oskarżenia pod adresem tych służb – członkowie organizacji nie chcą, aby służby takie jak SG nie bały się wykonywać swojej pracy.
Ireneusz Raś opowiada o spotkaniu polityków Koalicji Polskiej z politykami centroprawicowymi. Jednym z wniosków była konieczność zorganizowania „trzeciej drogi” w polityce polskiej. Wśród polityków dominują nazwiska znane w polskiej polityce od lat.
Łukasz Jasina, rzecznik MSZ o działaniach dyplomatycznych polskiego rządu wobec kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.
Łukasz Jasina, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych mówił dziś w Poranku Wnet o próbach wtargnięcia nielegalnych migrantów na teren Polski z Białorusi. Polskie służby i dyplomacja wykorzystują wszystkie dostępne instrumenty w zwalczaniu kryzysu.
Mamy do czynienia z ogromną liczbą ludzi, którzy chcą przedostać się do lepszego, w ich mniemaniu, świata i są wykorzystywani przez Aleksandra Łukaszenkę i jego reżim jako narzędzie w wojnie hybrydowej.
Według przewidywań rzecznika MSZ taka sytuacja będzie się utrzymywać w najbliższym czasie.
Nie zapowiada się by w ciągu najbliższych dni sytuacja się zmieniła
Jedną z możliwości wpłynięcia na białoruski reżim i Kreml jest rozszerzenie sankcji. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przekazał, że w tej sprawie toczą się zaawansowane rozmowy dyplomatyczne zwłaszcza z partnerami unijnymi. Dziś Polskę ma odwiedzić przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Musimy tak uderzać w Aleksandra Łukaszenkę by przy okazji nie zniszczyć już i tak poszkodowanej przez tę sytuację ekonomiki terenu przygranicznego województw podlaskiego i lubelskiego – podkreślił Jasina.
Naszym postulatem są kolejne punktowe sankcje pozbawiające reżim białoruski resztek tego co ma w relacjach z UE, chociażby różnych praw wjazdu i dalsze ograniczenia gospodarcze – dodał.
Rząd stara się uniknąć całkowitego zamknięcia tranzytu z Białorusi do Polski. Taka wersja jest rozważana jedynie w przypadku najbardziej niekorzystnych scenariuszy.
Rzecznik resortu dyplomacji poinformował także, że Polska prowadzi rozmowy ze wszystkimi krajami trzecimi, z których migranci przybywają. m.in. z Turcją, która jak zaznaczył jest „Trudnym partnerem”
Jeżeli nie jesteście w stanie nas poprzeć, to nie przeszkadzajcie – apelował do posłów strony opozycyjnej z sejmowej mównicy szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Wczoraj ok. 1500 migrantów próbowało nieskutecznie siłowo przełamać granicę państwa polskiego. Mamy wystarczające siły i środki, aby skutecznie przeciwdziałać tego typu nielegalnym i agresywnym próbom przekroczenia naszej granicy. pic.twitter.com/fWbxMuBLQi
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Podjęliśmy decyzję o zawieszeniu przejścia granicznego w Kuźnicy – chodzi o bezpieczeństwo kierowców, bezpieczeństwo osób, które korzystały z tego przejścia.
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Decyzję w tej sprawie realizuje reżim białoruski, ale tak naprawdę główny decydent jest w Moskwie na Kremlu – jest to Władimir Putin. Od dłuższego czasu obserwowaliśmy spotkania zarówno na poziomie politycznym jak i służb specjalnych obu tych państw
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Dlaczego używany jest instrument nielegalnych migrantów? Wiemy co było w roku 2015 w Europie, wiemy, że fala migrantów zalewała całą Unię Europejską, wiemy jakie były koszty polityczne i społeczne związane z tym zjawiskiem.
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Celem wojny hybrydowej, jaka została wytoczona wobec naszego kraju jest maksymalne wewnętrzne skłócenie nas – nas Polaków, nas polityków. Polaryzacja, byśmy oskarżali się, kłócili, pokazali swoją słabość w sytuacji zagrożenia.
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm do posłów opozycji: Musimy się temu wspólnie przeciwstawić i apelowałem o jedność w poprzednich moich wystąpieniach w Sejmie oraz na komisjach sejmowych – jeżeli nie jesteście w stanie nas poprzeć, to nie przeszkadzajcie.
Żołnierze i siły Straży Granicznej zdają ten egzamin celująco, każdego dnia wykonują doskonałą pracę – mówił szef MON Mariusz Błaszczak podczas wystąpienia w Sejmie.
Min. @mblaszczak w #Sejm: Powinniśmy być dozgonnie wdzięczni naszym żołnierzom i funkcjonariuszom, za którymi już kilka miesięcy niesamowicie ciężkiej służby, a przed nimi kolejne. Oni muszą czuć nasze wsparcie, muszą wiedzieć, że stoi za nimi cały Naród. pic.twitter.com/3rGCqPomCP
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Minister @mblaszczak w #Sejm: Byłem dziś na granicy, miałem okazję rozmawiać z żołnierzami. To dzielni ludzie, zdeterminowani, aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo. To patrioci, którzy wiedzą jak wielka odpowiedzialność na nich ciąży w tym krytycznym dla nas momencie. pic.twitter.com/OotVKoJgHl
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Minister @mblaszczak w #Sejm: Byłem dziś na granicy, miałem okazję rozmawiać z żołnierzami. To dzielni ludzie, zdeterminowani, aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo. To patrioci, którzy wiedzą jak wielka odpowiedzialność na nich ciąży w tym krytycznym dla nas momencie. pic.twitter.com/OotVKoJgHl
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Minister @mblaszczak w #Sejm: Dostaję wiele sygnałów i próśb, aby przekazać podziękowania i wyrazy szacunku dla żołnierzy i funkcjonariuszy pełniących obecnie służbę na granicy. Jesteśmy z Wami! pic.twitter.com/iHTcxMut8a
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Ekspert ds. wschodnich o celach Putina i Łukaszenki oraz o konieczności pogłębienia współpracy z Niemcami.
Marek Budzisz przestrzega, że Białoruś i Rosja będą dalej eskalować kryzys migracyjny. Jak mówi:
Łukaszence chodzi o to, aby wymusić na UE jako całości politykę ustępstw, czyli złagodzenie sankcji i uznanie jego władzy.
Białoruski dyktator chce się przedstawić jako skuteczny, sprawny i nieugięty polityk. Jego pozycję umacnia poparcie Moskwy, o którym zapewnił w poniedziałek rzecznik Kremla.
Putin jest zainteresowany testowaniem odporności kolektywnego Zachodu. […] Na granicy polsko-białoruskiej mogą się pojawić funkcjonariusze rosyjskich służb, o ile tylko Białoruś o to poprosi.
Rozmówca Katarzyny Adamiak wskazuje, że UE i NATO mają bardzo ograniczone możliwości reagowania na kryzys ze względu na sprzeczne interesy swoich członków.
Poza retoryką nikt nie będzie nas popierać, ryzykować swoje interesy. Krajem, który może nas wesprzeć są Niemcy, ponieważ nie chcą by migranci dotarli do ich granic.
W najnowszym „Programie Wschodnim” m.in. o konkursie „Polacy w Odessie: przeszłość i teraźniejszość”, sytuacji pandemicznej na Ukrainie, czy bieżącej sytuacji na granicy Rzeczpospolitej z Białorusią.
Piotr Kościński – prezes Fundacji im. Joachima Lelewela
Tomasz Grzywaczewski – ekspert od Europy środkowo-wschodniej
Stanisław Łopuszyński – pianista, klawesynista
Piotr Kościński mówi o zainicjowanym przez siebie konkursie „Polacy w Odessie: przeszłość i teraźniejszość”. Uczestnicy oddali pracę w trzech formatach – krótkich materiałach wideo ukazujących losy ludzi żyjących na terenach tego miasta, zdjęciach oraz opowieściach. Celem jest przedstawienie obrazu codziennego funkcjonowania Polaków żyjących na terenach Odessy i okolic. Historie zawierają smutne akcenty – mieszkańcy o polskim pochodzeniu byli niejednokrotnie prześladowani, głównie w latach 30-tych XX wieku.
Artur Żak mówi o pogarszającej się sytuacji pandemicznej na Ukrainie, gdzie stale wzrasta liczba nowych przypadków oraz zgonów spowodowanych koronawirusem. Kraj jest na 3 miejscu na świecie pod względem zakażeń oraz zgonów. Niecałe 19 procent obywateli poddało się szczepieniu w pełnym wymiarze. Popularnym zjawiskiem są manifestacje obywateli sprzeciwiających się tej praktyce. Niektóre uczelnie wprowadziły obowiązek szczepienia dla kadr akademickich, nawet pomimo prowadzenia zajęć w trybie zdalnym.
Wito Nadaszkiewicz porównuje sytuację sprzed roku z sytuacją obecną. Jesienią 2020 roku tłum policjantów przeprowadził akcję masowego blokowania działalności lokali gastronomicznych. W roku bieżącym odpowiedzialność za tą kwestię ta została przekazana organom lokalnym, a polityka względem przedsiębiorców została załagodzona. Zwiększa się też kontrola paszportów/certyfikatów covidowych.
Tomasz Grzywaczewski wypowiada się na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Napięcie rośnie, a próby forsowania granicy są coraz częstsze – doszło również do próby przekroczenia granicy przez kilku funkcjonariuszy służb białoruskich, którzy jednak uciekli na widok polskiej straży granicznej. Częstym zjawiskiem są również groźby oraz oddawanie pustych strzałów – wyzwanie dla polskiej straży granicznej jest coraz większe. Nie ustają również oskarżenia – o rzekome okrucieństwo – środowisk opozycyjnych w Polsce wobec sił straży granicznej.
Stanisław Łopuszyński mówi o promocji półprzewodnika po Krzemieńcu, wystawie fotografii czarno-białych oraz recitalu fortepianowym w muzeum Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu.
Wiceminister obrony narodowej m.in. o wzmacnianiu sił chroniących wschodnią granicę Polski.
Wojciech Skurkiewicz informuje, że kontyngent Wojska Polskiego na granicy z Białorusią będzie dalej wzmacniany, m.in. poprzez przerzut żołnierzy z zachodniej części kraju. . Obecnie trwa wymiana sił. Wskazuje, że po stronie białoruskiej trwają przygotowania do utworzenia stałego obozowiska migrantów:
Niewykluczone, że będą kolejne próby sforsowania muru granicznego. Sytuacja rozwija się w sposób bardzo niebezpieczny.
Wicceszef MON podkreśla, że nie można pozostawić ochrony tego obszaru samej Straży Granicznej. Zapewnia, że wszystkie jednostki Wojska Polskiego są przygotowane do wspólnego, skoordynowanego działania. Jak dodaje, sytuacja nie wymaga użycia sił zbrojnych w bezpośrednim kontakcie z migrantami.
Mamy nadzieję że do takiej ostatecznej sytuacji nie dojdzie, choć nie możemy jej wykluczyć.
Gość Radia Wnet apeluje o jedność w obliczu zagrożenia na granicy wschodniej.
Wszyscy funkcjonariusze muszą czuć wsparcie zarówno ze strony władz, jak i społeczeństwa.
Dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej Wojska Polskiego o sytuacji na granicy z Białorusią.
Generał Jarosław Gromadziński informuje o spokojnym przebiegu nocy na odcinku granicy polsko-białoruskiej podlegającym 18 Dywizji Zmechanizowanej Wojska Polskiego. Jak mówi, odnotowano pojedyncze próby przekroczenia granicy na rzece Bug, zarówno wpław jak i pontonami.
Tutaj również prowadzimy aktywne działania, patrolujemy rzekę m.in. przy użyciu 12 łodzi.
Wojskowy deklaruje, że nie zabraknie żołnierzy do ochrony granicy. Ocenia, że mamy do czynienia z „drabiną eskalacyjną” ze strony reżimu Łukaszenki. Uwypukla znaczenie kampanii dezinformacyjnej prowadzonej przez Białorusinów. Jak mówi:
Te wszystkie informacje pochodzą z jednego konta na Twitterze, co świadczy o tym, że zorganizowany ośrodek chce wpłynąć na opinię publiczną.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego zapewnia, że kryzys migracyjny został wywołany całkowicie sztucznie. Podkreśla, że należy uniknąć niepotrzebnej eskalacji przemocy.
Siły, których używamy, są adekwatne do zagrożenia.