Rafał Kasprów: Polska energia jest najdroższa na świecie – czas na atom teraz, nie za 10 lat

Elektrownia jądrowa / Fot. Christopher Peterson / CC 2.0

Prezes Orlen Synthos Green Energy alarmuje: Polska potrzebuje małych reaktorów jądrowych, by uniknąć energetycznej katastrofy. Czas na decyzje polityczne.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Polska energia w impasie

Jesteśmy naprawdę w katastrofalnym miejscu. Polska energia jest dziś najdroższa na świecie

 – mówi Rafał Kasprów, w rozmowie na antenie Radia Wnet.
Jego propozycją jest budowa floty małych reaktorów jądrowych SMR (Small Modular Reactors) jako remedium na zbliżający się blackout.
Rozmówca Katarzyny Adamiak przypomina, że luka energetyczna w Polsce będzie rosnąć – w 2035 roku może sięgnąć nawet 20 GW. Powodem jest likwidacja starych bloków węglowych, wzrost zużycia energii przez elektromobilność, pompy ciepła i centra danych.

Polska potrzebuje źródeł, które działają 24/7. Nie wystarczą wiatraki i fotowoltaika

 – podkreśla.
Rafał Kasprów zaznacza, że SMR-y to technologia rozwijana od dekad.

To nie są eksperymenty, tylko reaktory znane i eksploatowane – m.in. w Japonii czy Szwajcarii. Obecnie budowane są w Kanadzie, zgodnie z harmonogramem.

Mowa o technologii BWRX-300 rozwijanej przez amerykańsko-japoński duet GE Hitachi. Gość Poranka Wnet podkreśla, że Polska już dziś dysponuje zapleczem przemysłowym: we Wrocławiu i Elblągu powstają turbiny i generatory, które mogłyby zasilać właśnie tę technologię.
Polityka w cieniu energii jądrowej
Zdaniem prezesa Orlen Synthos Green Energy problem leży w politycznych decyzjach:

Rząd od półtora roku nie podejmuje decyzji. Brakuje strategii dla SMR-ów, brakuje ich w dokumentach rządowych.

 Jego zdaniem bez jednoznacznego wpisania projektu do polityki energetycznej państwa, urzędy nie będą pracować nad licencjami czy środowiskowymi zgodami. Sytuację komplikuje chaos polityczny i tarcia między resortami. Rafał Kasprów przyznaje, że spotkał się raz z ministrem energii Miłoszem Motyką, ale konkretów brak.
Europa się budzi – a Polska?
Europa, choć długo sceptyczna wobec atomu, zmienia kurs. Francja buduje nowe reaktory, Szwecja inwestuje w atom, Czechy i Słowacja uruchamiają nowe jednostki.

Słowacy 100 km od naszej granicy podłączyli dwa nowe bloki. A u nas? Zamiast działać, mnożymy mity

 – zauważa Rafał Kasprów.

Dostęp do wiedzy jest dziś prostszy niż kiedykolwiek. AI, eksperci, dokumentacja – wszystko da się sprawdzić. Ale ktoś musi chcieć działać

 – podsumowuje.
Orlen Synthos Green Energy planuje zwrócić się do rządu o tzw. kontrakty różnicowe – kluczowy mechanizm wsparcia inwestycji w UE. Ale do tego potrzeba politycznej woli i zapisu w dokumentach.

Posłuchaj także:

Tożsamość narodowa mu przeszkadza – Paweł Lisicki o nieobecności premiera 1 sierpnia