Gorbaczow i inni komunistyczni przywódcy byli zarazem koryfeuszami demokracji i liberalizmu w Europie Wschodniej

Polska jest sprzedawana przez francuskie media w pakiecie: „dyktatura, antysemityzm, faszyzm”. Fotoreporterzy dwoją się, aby rozmnożyć tłum protestujące w obronie demokracji – podkreślił Piotr Witt.

Korespondent Radia Wnet wskazywał na tendencyjne francuskich mediów do wykrzywiania rzeczywistości politycznej w Polsce wykorzystując toczący się od ponad roku konflikt wokół Trybunału Konstytucyjnego:

 

– Afera z Trybunałem tocząca się miesiącami dostarcza stałego pożywienia zachodnim mediom i niechętnym Polsce politykom. Dopiero przed kilku dniami korespondent napomkną o kneblowaniu wolności słowa w Polsce jako o czymś pewnym – podkreślił Piotr Witt.

 

Korespondent Radia Wnet opowiadał również perypetię książki swojego autorstwa „Przedpiekle sławy. Rzecz o Chopinie” – Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, zamkną mnie w getcie, w getcie informacyjnym. O książce o Chopinie nikt by się nie dowiedziałam. Narodowy Instytut, nawet zakazał sprzedaży moją książki w swojej księgarni na Tamce.

Witt: Słuchaliśmy noworocznego orędzia Françoisa Hollande’a przecierając oczy i uszy

– Słuchaliśmy tego wszystkiego przecierając oczy i uszy ze zdumienia – powiedział Piotr Witt, komentując sukcesy, jakimi szczycił się w orędziu noworocznym prezydent Francji François Hollande.

Jak powiedział korespondent Radia Wnet z Francji Piotr Witt, tradycyjne orędzie noworoczne François  Hollande’a było bezwstydnym kłamstwem: – Prezydent nie tylko przemówił, ale gratulował sobie sukcesu i w ogóle promieniał autosatysfakcją – powiedział drwiąco.

Według relacji Witta „niechciany i nielubiany” prezydent Francji wymienił szereg – nieprawdziwych – zasług podczas swojego ostatniego roku sprawowania urzędu. Hollande powiedział wówczas m.in. o: ustabilizowanie gospodarki, poprawie bezpieczeństwa wewnętrznego kraju, sukcesy w wojnie z ISIS czy też walka z bezrobociem podczas swej prezydentury.

Słuchaliśmy tego wszystkiego przecierając oczy i uszy ze zdumienia, przecież kilka miesięcy temu żurnal Le Canard Enchaîné opublikował w pełni tajny scenariusz oszustwa statystycznego, dzięki czemu bezrobocie osiąga spadek. […] Polecono zorganizowanie stażów dla 700 tysięcy bezrobotnych. Te staże są najbardziej fantazyjne. Nauka pomocy ludziom starym należy do najbardziej racjonalnych, ale uczy się także ludzi jak masować zwierzęta, założyć ogrodzenie czy leczyć zapachami – przypomniał.

Ponadto Witt przytoczył komentarze rzeczników prasowych Partii Republikańskiej i Frontu Narodowego dotyczące prezydenckiego orędzia: – W całym tym przemówieniu była jedna dobra wiadomość, że jest to ostatnie prezydenckie orędzie do narodu Hollande’a – mówił rzecznik PR. Rzecznik Frontu Narodowego ze swej strony zachował się mniej uprzejmie i nie bawiąc się w kurtuazje stwierdził, że zamiast przechwalać się swoimi sukcesami, Hollande powinien przeprosić naród za pięć lat swoich rządów – powiedział w Poranku Wnet Piotr Witt.

 

K.T.

Stefanik: Egipt i Francja walczą o wizerunek

Władze Egiptu i Francji przekazały dwa różne oświadczenia w sprawie katastrofy samolotu linii EgyptAir. Zbigniew Stefanik uważa, że obydwa państwa walczą w tej chwili o swój wizerunek.

Władze Egiptu i Francji przekazały dwa różne oświadczenia w sprawie katastrofy samolotu linii EgyptAir. Zbigniew Stefanik uważa, że obydwa państwa walczą w tej chwili o swój wizerunek.

Egipskie ministerstwo lotnictwa cywilnego poinformowało w czwartek o odkryciu śladów materiałów wybuchowych na ofiarach katastrofy linii EgyptAir. Natomiast francuskie władze dementują informacje przeciwnej strony, stwierdzając, że jest za wcześnie na wysuwanie takich wniosków. Politolog Zbigniew Stefanik uważa, że między dwoma państwami wywiązała się walka o wizerunek i reputacje.

Okazałoby się, że stan wyjątkowy we Francji […] nie przynosi oczekiwanych skutków i do zamachów nadal dochodzi. […] Egipt również niewątpliwie walczy o odzyskanie reputacji, albowiem jeśli okazałoby się, iż mamy do czynienia z katastrofą, a nie z zamachem to wówczas odpowiedzialność spadałaby na egipskie linie lotnicze, więc negatywnie wpłynęłoby to na wiarygodność tychże linii – powiedział.

Zdaniem gościa Popołudnia Wnet, nie jest wiadome czy 19 maja 2016 r. mieliśmy do czynienia z zamachem terrorystycznym. Podkreślił fakt, że żadna z organizacji terrorystycznych nie przyznała się do zamachu: – Trudno sobie wyobrazić, aby doszło do tak spektakularnego zamachu i żądna organizacja terrorystyczna nie chciała się do tego przyznać, albowiem w zamachu nie chodzi o to, aby doprowadzić do destrukcji czy śmierci kilku, czy kilkudziesięciu osób. Chodzi przede wszystkim o skutki polityczne, społeczne i wizerunkowe – mówił Zbigniew Stefanik.

Do katastrofy samolotu linii EgyptAir doszło 19 maja b.r. Samolot lecący z Paryża do Kairu zniknął z radarów, kiedy znajdywał się nad przestrzenią morza Śródziemnomorskiego. W wypadku samolotu nikt nie przeżył. Zginęło 66 osób.

 

 

K.T.

Dzięki wyborom, katolicyzm we Francji znów staje się silny

– Katolicyzm francuski podniósł się dzięki tym wyborom i znów stał się siłą – stwierdził korespondent Radia Wnet Piotr Witt, autor najnowszej publikacji „Kroniki paryskie”.

Katolicyzm we Francji przeżywa znów rozkwit. Jak powiedział Piotr Witt, korespondent Radia Wnet, powodem zwrotu znacznej części środowiska francuskiego jest napływ imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Ponadto Witt zauważył, że kandydat z ramienia Partii Republikańskiej jest osobą, dzięki której katolicy we Francji mogą czuć się silni: – Teraz Francuzi wobec naporu imigrantów skojarzyli katolicyzm z tożsamością narodową. François Fillon był jedynym politykiem, który odpowiedział na list episkopatu skierowany do wszystkich kandydatów. (…) Katolicyzm francuski podniósł się dzięki tym wyborom znów stał się siłą – stwierdził.

Innym powodem, dla którego francuska prawica może liczyć na zwiększające się poparcie społeczeństwa są działania poprzednich dygnitarzy: – Wszystkie ustawy sprzeciwiające się zasadom katolicyzmu wprowadzane przez Mitteranda a później przez Hollanda obrażały [wiernych kościoła katolickiego – red.] – mówił dla Radia Wnet Piotr Witt.

Najnowszą publikację korespondenta Radia Wnet z Francji – „Kroniki paryskie” – będzie można nabyć 10 grudnia 2016 r. na Jarmarku Wnet.

 

K.T.

Fillon, jako pierwszy nie wypiera się katolicyzmu

– Dziś wypada mówić o powszechnym referendum, w którym ogromna większość Francuzów opowiedziała się za wartościami konserwatywnymi – powiedział w Poranku Wnet Piotr Witt, korespondent Radia Wnet.



W ostatnich prawyborach prawicy we Francji zwyciężył François Fillon zdobywając ok. 60% głosów. W opinii Piotra Witta, korespondenta Radia Wnet z Francji, taka przewaga jest spowodowana otwartą konserwatywną retoryką kandydata.

– Fillon, były premier w rządzie Sarkoziego, jako pierwszy zerwał z samobójczą tradycją UMP niewychylania się na prawo i niewypierania się swojego katolicyzmu – stwierdził Witt. Podkreślił, że od lat Partia Republikańska (wcześniejsze UMP) prowadziła politykę ustępstw i kompromisów wobec Partii Socjalistycznej. Konsekwencją takich działań było upodobnienie się dwóch ugrupowań politycznych.

Korespondent Radia Wnet przypomniał również o zamęcie, który panuje w obozie socjalistycznym”. Przypomniał aferę wokół Françoisa Hollonda wykrytą przez francuskie media. Jak powiedział, obecny prezydent Francji miał zaakceptować błędne statystyki dotyczące bezrobocia: – Bezrobocie planowano zmniejszyć sztucznie drogą fikcyjnych staży dla bezrobotnych. W ten sposób poszukujących pracy można wykreślić ze statystyki na kilka miesięcy do czasu wyborów prezydenckich – powiedział w Poranku Wnet.

Jak stwierdził, efektem niejasnej polityki Hollande oraz Partii Republikańskiej ukierunkowanej w lewą stronę była zmiana nastrojów społecznych na konserwatywne.

 

K.T.

Stefanik: Francuzi nie postrzegają Rosji jako wroga, są o wiele bardziej skoncentrowani na bezpieczeństwie wewnętrznym

– Wiele wskazuje na to, że przyszły kandydat na prezydenta ze strony partii Republikanie, będzie szukał kompromisu z Rosją – tłumaczył Zbigniew Stefanik, socjolog mieszkający we Francji.

– Wiele wskazuje na to, że przyszły kandydat na prezydenta ze strony partii Republikanie, będzie szukał kompromisu z Rosją tłumaczył Zbigniew Stefanik, socjolog mieszkający we Francji.

Tematem numer jeden we Francji są prawybory w partii Republikanie. Dlatego, jak tłumaczył Zbigniew Stefanik, informacja, o przyjmowaniu pieniędzy od Rosji przez Front Narodowy nie przebiła się do mediów ale i tak nie zrobiłaby na nikim wrażenia:

– Rosja nie jest postrzegana jako wróg, zagrożenie. Francja ma poczucie bezpieczeństwa zewnętrznego przez wzgląd na posiadaną broń atomową. Natomiast Francja jest o wiele bardziej skoncentrowana na swoim bezpieczeństwie wewnętrznym – tłumaczył.

Co więcej, wszyscy kandydaci partii republikanów na kandydata na prezydenta powtarza, że nie da się pokonać Państwa Islamskiego bez współpracy z Rosją: – Tak więc wiele wskazuje na to, że przyszły kandydat partii Republikanie, również będzie szukał kompromisu z Rosją – tłumaczył.

Niepokojące jest też postrzeganie naszego kraju porównywanego czasem do Iranu. Coraz częściej w prywatnych rozmowach z Francuzami, można usłyszeć, że rozszerzenie Unii Europejskiej było błędem, i na przykład polskie firmy utrudniają Francuzom życie.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Posłuchaj całej południowej audycji Radia Wnet.

WJB

Fot. Les Republicains (Wikipedia, domena publiczna)