Timmermans nie rozumie, że kopalni nie zamyka i nie otwiera się na pstryknięcie palca – mówi Jacek Saryusz – Wolski

Featured Video Play Icon

Jacek Saryusz-Wolski / Fot. Prywatny album Saryusza-Wolskiego

Europoseł PiS punktuje błędy unijnej polityki klimatycznej. Zarzuca brukselskim urzędnikom brak zdecydowania. Mówi też, jak w obecnej sytuacji powinna wyglądać polska polityka energetyczna.

Władimir Putin zdecydował, że gaz jednak popłynie przez Nord Stream 1. Nie wiadomo jednak, jak długo utrzyma się taki stan rzeczy. W czasie wizyty w Teheranie prezydent Federacji Rosyjskiej deklarował, że jest w stanie dostarczyć surowiec, ale przy użyciu Nord Stream 2.

Putin pokazał Niemcom i całemu światu, że może robić co chce, a Zachód jest na jego łasce. Teraz odkręcił kurek z gazem, zaraz może go znów zakręcić.

Mówi europoseł PiS Jacek Saryusz – Wolski. Państwa Zachodu zaczynają ulegać rosyjskim szantażom. Unia Europejska planuje zdjęcie części sankcji nałożonych na Rosję. Niedługo przestaną obowiązywać ograniczenia związane z tranzytem towarów przez terytorium Litwy.

Putin prowadzi bardzo umiejętną grę. Rozegrał psychologicznie wszystkich. Kraje takie jak Holandia, Niemcy, Włochy, a także Słowacja, Czechy i Węgry są mocno uzależnione od rosyjskiego gazu, i znajdą się w bardzo ciężkiej sytuacji jeżeli jego przesył zostanie całkowicie wstrzymany.

Unia Europejska nie potrafi też we właściwy sposób zareagować na kryzys energetyczny. Nie potrafi się zdecydować, czy zezwolić chwilowo mocniej pracować elektrowniom węglowym, czy też nie. Wśród części polityków unijnych panuje też przekonanie, że najlepszą obroną przed rosyjskim szantażem jest jeszcze większa inwestycja w bezemisyjne źródła energii.

Polityka energetyczna Unii ma jednych wzmocnić, a drugich osłabić. Na inwestycji w atom zyskają Francuzi, na OZE Niemcy.

Jak wobec kryzysu energetycznego powinna zachować się Polska? O tym dowiedzą się państwo słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Upadek propozycji paszportu sanitarnego. Stefanik: Jest to sygnał do rządzących, że muszą się konsultować z opozycją

Głosowanie nad paszportem sanitarnym, alternatywa dla rosyjskiego gazu i Narodowe Święto Francji. Zbigniew Stefanik o tym, czym żyją Francuzi.

W ostatnich tygodniach mówiono wiele we Francji o powrocie paszportu sanitarnego, czyli de facto obowiązku zaszczepienia trzema dawkami szczepionki.

Zbigniew Stefanik informuje o porażce rządowego projektu wprowadzającego paszport sanitarny dla wszystkich wyjeżdżających z Francji i powracających do niej.

Wszystko wskazuje, że będzie to pierwsza porażka rządowa.

Opozycji udało się zjednoczyć, aby przeforsować w parlamencie własny projekt. Rządowy nie był konsultowany z opozycją.

Jest to sygnał do rządzących, że muszą się konsultować z opozycją.

Czytaj także:

Stefanik: Stoimy u progu zmian politycznych nad Sekwaną. Z pewnością Francja za pięć lat będzie inna niż przed wyborami

Rozmówca Tomasza Wybranowskiego zauważa, że Francja jest mniej uzależniona od rosyjskiego gazu od np. Niemiec. Podejmuje przy tym wysiłki znalezienia alternatywy dla dostaw z Rosji, sprowadzając gaz m.in. z Algierii, Nigerii i Norwegii.

Francja już uruchomiła już jedną z czterech elektrowni węglowych, która miała już być de facto zamknięta.

Korespondent polskich mediów we Francji mówi także o dzisiejszym święcie. 14 lipca jest najważniejszym dniem nad Sekwaną.

Tego dnia po prostu świętuje się Francję nowoczesną, taką jaką Francuzi chcieliby mieć.

A.P.

Zbigniew Stefanik o aferze z udziałem Macrona i firmy Uber: w zasadzie korespondencja nie pozostawia wątpliwości

Emmanuel Macron / Fot. CC A-S 4.0, Wikipedia

Francuska prasa pisze o tym, że Emmanuel Macron, gdy był ministrem gospodarki (lata 2014-2016), potajemnie pomagał korporacji Uber w jej wejściu na francuski rynek.

Zbigniew Stefanik tłumaczy, w jaki sposób Emmanuel Macron, według mediów, współpracował z Uberem,

Sprawa dotyczy wprowadzania korporacji na francuski rynek na warunkach przez nie oczekiwanych.

Francuska i inna europejska prasa odwołuje się do komunikacji prowadzonej pomiędzy ówczesnym ministrem gospodarki a firmą Uber.

W zasadzie korespondencja nie pozostawia wątpliwości.

Czytaj także:

Radosław Pyffel: to, co robi Rosja, jest na rękę Chinom

Działalność Ubera jest przez niektórych uważana jest za kontrowersyjną, gdyż stanowi poważne zagrożenie dla licencjonowanych kierowców taksówek.

Taksówkarze we Francji za licencję płacą bardzo dużo.

Zdaniem prasy, współpraca Macrona z Uberem owocowała aktami prawnymi, korzystnymi dla amerykańskiej korporacji.

Ustawy wychodzące z ministerstwa gospodarki de facto spełniały oczekiwania Ubera.

K.K.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Czytaj także:

Kolejny lądowy odcinek Baltic Pipe po odbiorze technicznym

W razie wojny na terenie Polski będą prawdopodobnie dowodzić oficerowie amerykańscy – mówi gen. Bogusław Samol

Featured Video Play Icon

Gen. Bogusław Samol / Fot. Konrad Tomaszewski

Generał Broni Wojska Polskiego opisuje korzyści, jakie osiągnie nasz kraj dzięki poszerzeniu NATO o Szwecję i Finlandię. Mówi jak zorganizowana będzie nasza armia w razie potencjalnej wojny.

Jakie korzyści osiągnie Polska dzięki poszerzeniu NATO o Szwecję i Finlandię? Z pewnością Morze Bałtyckie stanie się morzem wewnętrznym Sojuszu. Wydłuży się też jego granica lądowa. Rosja będzie musiała więc bardziej rozciągnąć swoje siły. Dodatkowo:

Zwiększy się potencjał lądowy NATO. Kraje skandynawskie nie są co prawda zbyt ludne, jednak Finlandia posiada armię rezerwową o liczebności 250 tys. osób.

Mówi gen. Bogusław Samol. Wobec poszerzenia NATO o nowe kraje, należałoby zastanowić się nad reakcją Rosji. Zdaniem gościa Radia Wnet nie zmieni ona swojej strategii.

Przed wojną tylko Francja, Niemcy i Holandia miały dobre relację z Rosją. Na resztę krajów patrzyła ona z góry. Nie możemy więc liczyć na pokojowe współżycie z Rosjanami.

Czytaj także:

Gen. Waldemar Skrzypczak: chwała Amerykanom za zwiększenie poziomu obecności wojskowej w Polsce

Kilka dni temu ustanowiono w Poznaniu dowództwo V Korpusu US Army. Jak zauważa rozmówca Magdaleny Uchaniuk,

Prawdopodobnie Amerykanie będą przejmować dowodzenie na teatrze polskim w wypadku konfliktu zbrojnego.

Dlaczego, to Amerykanie będą dowodzić naszą armią w razie ewentualnej wojny? Dowiesz się słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B./A.P.

Piotr Witt: Niewiele brakowało, żeby Francja pozostała monarchią. O tym, że została republiką zadecydował jeden głos

Featured Video Play Icon

Paryż, wieża Eiffla/źródło Pixabay

Publicysta mieszkający w Paryżu przypomina burzliwą historię Place de la Concorde. Zastanawia się, co dokładnie będą świętować Francuzi w czasie swojego Święta Narodowego.

Część zgromadzonych przez nas zasobów gazu może być przesyłane do krajów z deficytem surowca – mówi Jakub Wiech

Jakub Wiech / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Ekspert do spraw energetyki mówi o zmianie myślenia części państw Unii w sprawie energii jądrowej. Przewiduje jaka rolę może odegrać Polska w czekającym Stary Kontynent kryzysie gazowym.

Polska coraz mocniej pracuje nad budową nowej elektrowni jądrowej. Pojawiają się jednak obawy, czy nasz projekt nie zostanie zablokowany przez Niemcy, znane ze swojego antyatomowego stanowiska. Jakub Wiech uważa jednak, że nie musimy się takiego scenariusza obawiać.

Belgowie odeszli od swojego programu wygaszania elektrowni jądrowych. Holendrzy chcą budować kolejne, a Czesi modernizować już istniejące. Niemcy nie przeszkadzają realizować tych projektów. Nie musimy więc obawiać się Berlina, a w realizacji naszych planów możemy uzyskać pomoc Paryża.

Czytaj także:

Ardanowski: KE dalej brnie w głupotę Zielonego Ładu. Niektórzy zaczynają mówić, że to nie Green Deal, tylko Putin Deal

Możliwe, że nasz kraj też będzie musiał wspomagać inne w kwestiach energetycznych. W Europie mamy obecnie niedobór gazu, a braki surowca mogą być jeszcze większe, jeżeli Rosja wstrzyma całkowicie jego dostawy.

Europa znajdzie się wtedy pod ścianą. Zgromadzone przez nas zasoby gazu będą mogły być wykorzystywane do ratowania niektórych krajów.

Gość Jaśminy Nowak zwraca uwagę na szanse, jakie stwarza potencjalna współpraca z firmami południowokoreańskimi.

Korea Południowa jako kraj z rozwiniętym przemysłem jądrowym może okazać się Polsce niezbędna.

Jak wygląda przemysł jądrowy w Korei? Które państwo będzie współpracowało z Polską, przy budowie elektrowni atomowej? Dowiesz się słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Pandemia jako narzędzie polityczne we Francji?! Bez covidu Macron nie będzie mógł rządzić jak dawniej – mówi Piotr Witt

Featured Video Play Icon

Piotr Witt / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Piotr Witt opisuje działania Emmanuela Macrona, w celu umocnienia władzy. Przewiduje, że francuski prezydent może do swoich planów wykorzystać restrykcje covidowe.

We Francji zbliża się Święto Narodowe. Z tej okazji jak co roku organizowana będzie defilada. Zdaniem Piotra Witta prezydent Emmanuel Macron będzie starał się ją wykorzystać do celów politycznych.

Będzie chciał pokazać, że Francja jest potężna, że jest mocarstwem atomowym. Ta demonstracja siły ma posłużyć do zdobycia większości w parlamencie.

Czytaj także:

Piotr Witt: Macronia przegrała wybory ustawodawcze. Republika parlamentarna odzyskała swe prawa

Macron zrobi więc wszystko, by uzyskać większość absolutną w parlamencie. Z pomocą mogą przyjść mu restrykcje covidowe. We Francji wystąpiono do władz o powrót do sprawdzania certyfikatów covidowych w komunikacji miejskiej.

Jeżeli Macon chce rządzić jak dawniej, to bez covidu się nie obejdzie. Bez masek, certyfikatów umrzecie – zdaje się mówić prezydent. 

Czemu Emmanuel Macron chce sprowadzić do Francji byłą minister zdrowia? Czy i kiedy możemy spodziewać się nowych restrykcji covidowych? Koniecznie wysłuchaj całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Francuscy nauczyciele o dzieciach grających Mozarta: stoimy w obliczu poważnego ataku na neutralność religijną

Bazylika w Lourdes, Francja, fot.: "France-001994 - Sanctuary of Our Lady of Lourdes" by archer10 (Dennis) is licensed under CC BY-SA 2.0.

Dzieci ze szkół w Lourdes mają wystąpić podczas festiwalu „L’Offrande musicale”, który zaplanowano na 11 lipca. Związkowi SNUipp nie podoba się pomysł wykonywania przez dzieci utworu Ave verum corpus

Festiwal ma się odbyć pod Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes. Podczas tego wydarzenia dzieci tamtejszych szkół mają wykonać utwór Ave verum corpus autorstwa Wolfganga Amadeusza Mozarta. „Le Figaro” poinformował o stanowisku, jakie w tej sprawie zajął związek nauczycieli francuskich szkół podstawowych – SNUipp.

Nie mamy nic przeciwko Kościołowi katolickiemu. Nie sprzeciwiamy się studiowaniu i poznawaniu dzieł stanowiących część naszego dziedzictwa kulturowego. Ale tekst tego utworu jest bardzo religijny”.

Przedstawiciele organizacji swój punkt widzenia opierają na akcie prawnym z 1905 r., który mówi o neutralności religijnej. W liście związku zaadresowanym do Ministerstwa Kultury w Paryżu czytamy o „poważnym ataku” wymierzonym w ową neutralność.

Czytaj także:

Anna Popek o projekcie Klub Dyplomaty: chcemy mówić o mniej znanych wydarzeniach z polskiej historii

Autorom tych słów nie podoba się także miejsce, w którym 11 lipca wystąpią uczniowie. Zauważają oni, że tamtejsza grota nad rzeką Ousse (miejsce objawień Maryi z 1858 r.) jest uznawana przez duchowieństwo za „ważne miejsce katolicyzmu”. Związkowcy w innym miejscu listu piszą wprost:

„To miejsce jest bardzo problematyczne”.

Na tym argumenty nauczycieli nie kończą się – czytamy również takie słowa:

„Wyobraźmy sobie, co by się stało, gdyby sprawa dotyczyła innej religii.”

Stanowisko nauczycieli skomentował dyrektor festiwalu David Fray.

Dzieła muzyczne od wieków zamawiane przez Kościół mają dwa oblicza. Jedno jest religijne, drugie uniwersalne.

Bardziej obrazowy komentarz artysty zawiera się w tych słowach Fraya:

„Ręce mi opadają.”

Źródło: „dziennik.pl”

K.K.