Dr Jacek Janiszewski o populizmie polityków, oczekiwaniach społeczeństwa i potrzebie dążenia w polityce do określonego celu.
Na antenie Radia WNET przypominamy o zbliżającym się ważnym wydarzeniu jakim jest Welconomy Forum in Toruń. To jeden z najważniejszych kongresów społeczno-ekonomicznego w kraju. Kongres jest organizowany cyklicznie od 1994 roku.
Od 2008 roku areną wymiany poglądów i myśli jest Toruń. Sercem, duchem sprawczym, pomysłodawcą i głównym organizatorem jest dr Jacek Janiszewski, były minister rolnictwa rządzie Jerzego Buzka.
Welconomy Forum in Toruń jest jedym z najważniejszych wydarzeń społeczno-gospodarczych w Polsce. Organizatorem XXVIII Welconomy Forum in Toruń jest Stowarzyszenie „Integracja i Współpraca”.
Dr Jacek Janiszewski, inicjator kongresu Welconomy Forum in Toruń.
Dr Jacek Janiszewski przedstawia i grupuje dyskusje, które prowadzone były podczas tegorocznego Forum Ekonomicznym w Davos, z uwzględnieniem pojęć i idei „zielonego ładu” i „zielonej energii”.
Tomasz Wybranowski podzielił się refleksją, że w działaniach polskiej klasy politycznej brakuje refleksji i działań strategicznych, któe wybiegałyby dalej niż kadencyjność władz i kolejnych gabinetów rządowych.
Dr Jacek Janiszewski stwierdził, że rzeczywiście warto zastanawiać się nad ostatnimi 30 latami historii naszego kraju.
Zdaniem naszego gościa okres ten należy podzielić na czas przed wejściem do Unii Europejskiej i okres, który nastał po akcesji.
Przed 2004 r. jasno określonym celem było wprowadzenie Polski do Unii Europejskiej i (przed 1999) do NATO. Obecnie potrzebne nam są dalekosiężne cele, do których będziemy aspirować i zbliżać się do nich. 1000 lat Państwa Polskiego tylko 10 żyć ludzi, którzy mieliby po 100 lat.
Polityków powinno cechować poczucie misji! – ocenia były prezes Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Zauważa także, że społeczeństwa generalnie bardziej zainteresowane są tym, co oferuje się im obecnie niż analizowaniem długoterminowych strategii w perspektywie kolejnych dwóch pokoleń.
Ludzie zapominają, że takie rzeczy jak 500+ nie biorą się ot tak, tylko z ich własnej pracy i przedsiębiorczości. Wskazuje, że w Szwajcarii obywatele zagłosowali w referendum przeciwko podwyższeniu płacy minimalnej.
O ile ja osobiście rozgrzeszam obywateli, to w żadnym przypadku nie rozgrzeszam polityków.
Były minister rolnictwa w rządzie Jerzego Buzka krytykuje polityków za nadmierny populizm z którym wcześniej czy później przyjdzie się zmierzyć i rozliczyć nie tylko na polu ekonomiczno – gospodarczym, ale także społęczno – politycznym.
Wydarzenie Welconomy Forum in Toruń to cykl debat i paneli. Organizatorzy przygotowują na tegoroczną XXVIII edycję aż 40 tematów. Wśród omawianych spraw znajdą się m.in. sprawy zagraniczne, budownictwo, samorządność, służba zdrowia, rolnictwo, edukacja, nauka, kultura, polityka, Unia Europejska i oczywiście sytuacja wywołana Covid-19.
Gospodarz „Studia Dziki Zachód” mówi o perspektywach popandemicznych dla świata oraz o zagrożeniu, jakim dla Zachodu są Chiny,
Wojciech Cejrowski mówi o „nowym polskim ładzie”. Zwraca uwagę, że pomysł nasuwa skojarzenia z koncepcjami masonerii:
Jak o tym usłyszałem, zmroziło mnie. Sama nazwa jest przerażająca. Kto im to podsunął?
Podróżnik krytykuje fakt, iż rząd ukrywa założenia swojej koncepcji przed obywatelami. Poruszając kwestię polityki klimatycznej, zwraca uwagę, że energetyka jądrowa nie jest zeroemisyjna, wbrew obiegowej opinii.
Gospodarz „Studia Dziki Zachód” postuluje, by w ramach odbudowy polskiej gospodarki po pandemii rząd zlikwidował akcyzę na paliwo oraz wszelkie inne podatki. Krytykuje zamiar rządu, zgodnie z którym pomoc antykryzysową otrzymają również te gminy, które jej nie potrzebują:
Równo nie znaczy ani dobrze, ani sprawiedliwie.
Wojciech Cejrowski krytykuje ponadto ideę przekazywania patentów pomiędzy Chinami a Zachodem, którą zgłosił podczas niedawnego forum w Davos Xi Jingping.
Sam szczyt w Davos jest bardzo groźnym zjawiskiem – ludzie przez nikogo nie wybrani wybierają nam podczas tego szczytu władze. To klasyczne, masońskie sterowanie światem. […] Kim jest Bill Gates, że go słuchamy? Jedyną rzeczą, jaka daje mu władzę, jest majątek.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego podkreśla, że śledztwo nie przyniosło potwierdzenia tezy o tym, że zwycięstwo wyborcze Trumpa w 2016 r. było konsekwencją ingerencji Federacji Rosyjskiej w amerykański proces wyborczy.
Omówiony zostaje również temat wczorajszego finału ligi futbolu amerykańskiego Super Bowl.
Dr Jacek Bartosiak o wyzwaniu zwiększenia produktywności USA i groźbie oligarchizacji Stanów oraz o przewadze kapitału nad pracą i transformacji ładu światowego.
Dokonuje się wielka transformacja ładu światowego wynikająca z nierównowagi systemowej, która się ujawniła.
Dr Jacek Bartosiak wyjaśnia, że na Światowym Forum w Davos światowi przywódcy rozmawiają na temat swej pozycji międzynarodowej w nowym układzie. Władimir Putin chce znaleźć w nim jak najlepszą pozycję dla Rosji. Amerykanie woleliby zaś obronić stary ład.
Żeby go obronić będą musieli wszystko zmienić, czyli jak zmienić wszystko, żeby się nie zmieniło.
Państwo Środka będzie chciało mieć więcej do powiedzenia na arenie międzynarodowej. Europie zaś zależy z jednej strony na dobrych relacjach transatlantyckich, a z drugiej na handlu z Chinami. Ekspert wskazuje na deindustrializację Zachodu, po której nastąpił kryzys 2008-2009. Ten ostatni zakończył się masywnym luzowaniem ilościowym.
Powstały dwa główne źródła siły w Stanach Zjednoczonych politycznej, które z czasem mogą służyć oligarchizacji republiki.
Z jednej strony mamy Wall Street obsługujące globalny rynek wokół dolara, a z drugiej cyfrowe imperia zachodniego wybrzeża, które mają praktycznie darmowy dostęp do nowych konsumentów.
Amerykanie mają przed sobą wielki polityczny problem.
Dochodzą do tego fundusze zainteresowane globalizacją. Nasz gość ocenia, że krucha równowaga między kapitałem a pracą została zachwiana, czego symptomem były rządy Donalda Trumpa. Ameryka przeżywała okresy zbytniej władzy związków zawodowych. Obecnie zaś przewagę zyskał kapitał i to nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Podobny problem mają obecnie nominalnie komunistyczne Chiny, co pokazuje Jack Ma. Założyciel Alibaba Group jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Systemy, które stworzył Mǎ Yún (jak się naprawdę nazywa) pozwalają na dostarczanie paczek i pożyczanie pieniędzy.
Władza mu pokazała miejsce w szeregu.
Dr Bartosiak wskazuje, że tak w biznesie, jak i między państwami liczy się produktywność. Jeśli tej ostatniej będą służyć reformy nowego prezydenta USA to będzie dobrze. Być może według ekipy Bidena przejście do zielonej energii jest drogą do tego celu.
Biden będzie musiał się z tym zmierzyć, jeżeli się nie zmierzy to przegra historię.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego stwierdza, że wszystkie reformy można oceniać pod kątem ich wpływu na produktywność. Zauważa, że w ostatnich latach Amerykanie obniżali swą relatywną produktywność w stosunku do reszty świata. Mogli sobie na to pozwolić ze względu na rolę dolara w gospodarce międzynarodowej.
Władimir Putin po raz pierwszy od 2009 wziął udział w tegorocznym szczycie ekonomicznym w Davos. Mówił m.in. o zagrożeniach płynących z rosnącego wpływu dużych firm technologicznych.
Prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł w środę przed rosnącym wpływem dużych firm technologicznych, które, jak powiedział, „konkurują” z państwami.
To nie są tylko giganci gospodarczy, w niektórych obszarach już de facto konkurują z państwami – powiedział Putin, przemawiając na wirtualnym szczycie gospodarczym w Davos.
Rosyjski przywódca wyraził wątpliwość, czy niedawne zachowanie niektórych firm amerykańskich podczas prezydenckich w tym kraju sprzyjało zaostrzeniu regulacji.
W środę rosyjski regulator mediów Roskomnadsor ogłosił, że Facebook, Instagram, TikTok, YouTube, Twitter, VKontakte i Odnoklassniki zostaną ukarane grzywną za nieusunięcie wezwań do udziału młodzieży protestach w obronie Aleksieja Nawalnego, jakie miały miejsce w całym kraju 23 stycznia.
Rozmowa na szczycie
Uwagi Putina, dotyczące Big Techów są wynikiem pierwszej rozmowy telefonicznej nowego amerykańskiego prezydenta Joe Bidena z Władimirem Putinem. Wśród poruszonych tematów, o których rozmawiali politycy była kwestia Aleksieja Nawalnego, ataki cybernetyczne na amerykańskie instytucje oraz nowy traktat o redukcji broni strategicznej, a także kwestia suwerenności Ukrainy.
Jak przekazał Biały Dom przywódcy obu krajów rozmawiali także o sfinalizowaniu pięcioletniego przedłużenia traktatu o kontroli zbrojeń strategicznych, zanim wygaśnie on na początku przyszłego miesiąca.
Biden poinformował Putina, że jego administracja bada cyberatak na amerykańskie instytucje z końca ubiegłego roku. Podejrzewa się, że dokonali go rosyjscy hakerzy.
Wojciech Cejrowski i Krzysztof Skowroński rozmawiają o kampanii przed wyborami prezydenckimi w USA i o słabości demokratycznych kandydatów. Mówią również o wojnie handlowej USA-Chiny.
Wojciech Cejrowski mówi o „nudnej” debacie kandydatów do nominacji prezydenckiej Partii Demokratycznej. Wskazuje na podobieństwo wszystkich pretendentów, oraz problemy z prawdą Elizabeth Warren. Demokratyczna senator podawała fałszywe informacje nt. swojego pochodzenia. Gospodarz „Studia Dziki Zachód” mówi o fascynacji „komunisty” Berniego Sandersa Rosją. Polityk na swój miesiąc miodowy wybrał się do Moskwy. Obecnie uwypuklił swoją obecność , odradzając senator Warren uczestnictwo w wyścigu prezydenckim, twierdząc, ze kobieta nie ma szans w rywalizacji z Donaldem Trumpem.
Inny demokrata, Joe Biden w trakcie kampanii opowiada niemądre anegdoty ze swojego życia. Nie odróżnia również stanów USA. Jak mówi Wojciech Cejrowski:
Przez cała lata równo się myli. Nigdy w sprawach kluczowych nie podjął właściwej decyzji. Obama wziął go na wiceprezydenta, bo potrzebował białego i starego, innego niż sam był.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi o radykalnych poglądach Berniego Sandersa, który postuluje drastyczne podwyższenie podatków dla najbogatszych, oraz obiecuje bezpłatną opiekę zdrowotną dla wszystkich, również dla nielegalnych imigrantów. Zwraca uwagę na bardzo dobry słuch społeczny prezydenta Trumpa. Amerykanie cenią go za poszanowanie ich wolności.
Wojciech Cejrowski mówi o oburzeniu Białego Domu niedopuszczeniem prezydenta Andrzeja Dudy do głosu na obchodach wyzwolenia obozu Auschwitz w Jerozolimie. Komentuje również wypowiedzi demokratycznych polityków o reformie sądownictwa w Polsce:
Ocena działań polskich władz nie należy do kompetencji amerykańskich kongresmenów.
Gospodarz „Studia Dziki Zachód” mówi o wielkim sukcesie Stanów Zjednoczonych w negocjacjach handlowych z Chinami, które zostały zmuszone do zwiększenia importu amerykańskich towarów co najmniej o 200 mld dol. w porównaniu z wartością swojego importu z USA w 2017 roku:
Trump prawie nie używa armii, stosuje za to lewary gospodarcze.
Mowa jest również o ekspansji Huawei w Europie. Kraje UE są chętne do korzystania ze wsparcia Chińczyków przy budowie sieci 5G. Amerykanie przestrzegają swoich sojuszników przed współpracą z Huawei. Wojciech Cejrowski stwierdza, ze należy zacząć wypychać chiński kapitał z Polski.
W programie również relacja Jana Olendzkiego z Davos. Wojciech Cejrowski ocenia, że:
Davos jest miejscem korumpowania polityków przez wielki biznes.
Światowe Forum Ekonomiczne dobiega końca. Ostatnim punktem programu w Domu Polskim była debata z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy o 13. O 16 prezydent spotkał się z dziennikarzami.
W Światowym Forum Ekonomicznym biorą udział najważniejsi światowi przywódcy, z prezydentem USA Donaldem Trumpem i kanclerz Niemiec Angelą Merkel na czele. Polskie władze reprezentują: prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jacek Sasin oraz minister finansów Tadeusz Kościński. Łączna liczba uczestników przekroczyła 3 tysiące. Na Forum obecnych jest 119 bogaczy, których łączny majątek wynosi ponad 500 miliardów dolarów.
Dzień czwarty:
Briefing prasowy prezydenta Andrzeja Dudy na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos / Fot. Jan Olendzki, Radio WNET
Jan Olendzki omawia niedawno zakończone wystąpienie dla prasy prezydenta RP Andrzeja Dudy, który podsumował swoje spotkania podczas Forum Ekonomicznego w Davos. Ocenił, że Forum było dobrym czasem dla interesów gospodarczych Polski. Dziennikarze pytali prezydenta o uroczystości w Yad Vashem i ustawy sądowe. Jak wskazuje nasz korespondent, na Forum w Davos wiele uwagi poświęcono sprawom klimatu. W jutrzejszym „Poranku WNET” zaprezentujemy materiały dźwiękowe z tego wystąpienia.
premier Mateusz Morawiecki, sekretarz generalny OECD Jose Angel Gurria, minister finansów Francji Bruno Le Mair / Fot. Jan Olendzki, Radio WNET
Jan Olendzki mówi o spotkaniu premiera Morawieckiego z sekretarzem generalnym OECD José Ángelem Gurría i ministrem finansów Francji Bruno Le Mairem. Dyskutanci omawiali problem tzw. rajów podatkowych. Z Unii Europejskiej wywozi się corocznie 1/3 kapitału Stanów Zjednoczonych. Bruno Le Maire zwrócił uwagę na duże znaczenie stabilności finansów publicznych dla siły państwa. Pochwalił działania rządu Mateusza Morawieckiego na rzecz uszczelnienia podatków. Zaapelował o lepszą współpracę między państwami Unii Europejskiej w tym zakresie. Przewodnicząca Komisji Europejskiej przestrzegła Wielką Brytanię, że utrata dostępu do jednolitego Unii Europejskiej może przynieść Zjednoczonemu Królestwu poważne straty.
Rosyjscy biznesmeni liczą, że za premierostwa Michaiła Miszustina poprawią się stosunki Federacji Rosyjskiej z Zachodem, co pozytywnie wpłynie na ich interesy.
O godz. 16 będzie miało miejsce specjalne wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy dla mediów.
Andrzej Duda na 50. Światowym Forum Ekonomicznym w Davos / Fot. Jan Olendzki, Radio WNET
Światowe Forum Ekonomiczne powoli dobiega końca. Ostatnim punktem programu w Domu Polskim będzie o godz.13 debata nt. możliwości dla państw Trójmorza i inwestorów, z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy oraz m.in. ministra finansów Tadeusza Kościńskiego, prezesa Giełdy Papierów Wartościowych Marka Dietla i prezesa PZU Pawła Surówki.
Prezydent USA mówił wczoraj o wielkim sukcesie polityki gospodarczej. Stany Zjednoczone przeżywają boom gospodarczy, jakiego świat nie widział – stwierdził przywódca. Chwalił się nową umową handlową z Chinami. Groził Unii Europejskiej, że jeżeli nie dojdzie do podpisania porozumienia handlowego UE-USA, nałoży na Wspólnotę wysokie cła importowe na samochody. Jan Olendzki poprosił premiera Mateusza Morawieckiego w tej sprawie. Stwierdził on nieco żartobliwie, że Polska nie produkuje samochodów, więc takie cła nie będą stanowić dla nas problemu. Premier wskazał, że ekspansja na rynek amerykański jest znacznie łatwiejsza niż ma się to w przypadku rynku chińskiego. Wyraził nadzieję, że rozmowy nt, taryf celnych w relacjach USA-Chiny zakończą się w ciągu 6-12 miesięcy i przyniosą rezultat pomyślny dla obu stron.
Na Forum nie mogło zabraknąć wątków związanych z ochroną klimatu. W spotkaniu uczestniczy nastoletnia aktywistka ze Szwecji, Greta Thunberg. Następca tronu brytyjskiego, książę Walii Karol, przyjechał do Davos z oddalonego o 130 km Sankt Gallen elektrycznym jaguarem. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała, że UE przeznaczy w ciągu 10 lat 1 bln euro na uniezależnienie europejskiej gospodarki od paliw kopalnych. Premier Mateusz Morawiecki zasygnalizował z kolei, że proces dążenia do neutralności klimatycznej nie może doprowadzić do przeniesienia europejskiego przemysłu do Chin.
Dzień trzeci:
Jan Olendzki z Forum Ekonomicznego w Davos o panelu poświęconym „jednorożcom”, czyli start-upy przekraczające 1 mld dolarów. W tej grupie nie ma przedstawicieli Polski. Nasz spółki nie tworzą przełomowych technologii. Brakuje nam odwagi żeby ruszyć w świat. Skąd biorą się ambitni ludzie tworzący start-upy i jak tworzyć warunku żeby było ich więcej? Na te pytania odpowiadali debatujący. Dziennikarz opowiada o wywiadzie jaki przeprowadził z jednym z inwestorów inwestującym w start-upy Paulem Bragielem. Pytał się go o możliwości polskich start-upów i co Polacy mogą poprawić, żeby ich start-upy odnosiły sukces. „Trzeba uwierzyć w siebie i to zrobić” mówił Amerykanin, odpowiadając na pytanie jak zostać przedsiębiorcą. Warunki do zakładania start-upów były, jak mówi, już 15 lat temu, ale Polakom brakowało odwagi, żeby to zrobić. Polacy muszą po prostu zacząć się pokazywać, twierdzi Bragiel.
Olendzki mówi o debatach jakie jeszcze odbędą się w Domu Polskim, w których będzie brał m.in. polski premier i francuski minister. Relacje z prowadzonych rozmów będą w jutrzejszym Poranku WNET. Dziennikarz przeprowadza krótki wywiad z przypadkową osobą, która okazuje się być Polką. Dyskutuje z japońskim DJ-em promującym swoją płytę na forum w Davos na temat Grety Thunberg [która ma już 17, nie 16 lat, jak mówił Japończyk- przyp. red.] i jej znaczenia.
Prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović / Fot. Jan Olendzki, Radio WNET
Relacja z debaty z udziałem prezydentów Polski, Chorwacji i Łotwy, oraz premiera Estonii. Jan Olendzki rozmawia z ambasador Georgette Mosbacher.
Andrzej Duda w Domu Polskim w Davos / Fot. Jan Olendzki, Radio WNET
Fragment przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy. Relacja z panelu z udziałem ambasador USA w Polsce i prezesów Pekao SA i PZU SA.
Dzień drugi:
protesty przeciwlo Forum Ekonomicznemu / Fot. Jan Olendzki, Radio WNET
Relacja z protestu przeciwko Forum Ekonomicznemu:
Przegląd prasy szwajcarskiej pod kątem Światowego Forum Ekonomicznego. Do Davos przybył wicepremier Jacek Sasin.
Panel z udziałem ambasador USA, wiceprezesa Goldman Sachs, oraz prezesów Pekao SA i PZU SA / Fot. Jan Olendzki, Radio WNET
Zapowiedź oficjalnego otwarcia Domu Polskiego z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy oraz wtorkowych wystąpień na Forum. W korespondencji również fragment rozmowy z prezesem zarządu Pekao SA Markiem Lusztynem oraz prezesem zarządu PZU SA Pawłem Surówką.
Dzień pierwszy:
widok na Alpy, Davos / Fot. Jan Olendzki, Radio WNET
Nasz wysłannik dociera do Davos. Opowiada o przeżyciach z podroży i pierwszych obserwacjach Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Zwraca uwagę na wzmożone środki bezpieczeństwa.
Jan Olendzki po przylocie do Zurychu mówi o opóźnieniach na szwajcarskiej kolei. Rozmawia z napotkanymi na zurychskiej ulicy mieszkańcami Szwajcarii. Są oni zadowoleni z życia w swoim kraju. Naszemu korespondentowi na lotnisku udało się napotkać przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.
Forum w Davos odbywa się pod hasłem: „Partnerzy na rzecz zrównoważonego i spójnego świata”.
Były prezes IPN krytykuje wyjazd Zełeńskiego do Izraela, za wzór stawiając decyzję prezydenta Dudy. Ihor Kołomojski prawdopodobnie jest zamieszany w podsłuchiwanie rozmów premiera Honczaruka.
Korespondent Radia WNET na Ukrainie Paweł Bobołowicz mówi o planowanym na jutro wystąpieniu prezydenta Wołodomyra Zełeńskiego w Davos oraz o jego udziale w obchodach 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz.Prezydent Ukrainy upatruje w uczestnictwie w forum ekonomicznym szansy na podreperowanie swojego wizerunku.
Z Davos prezydent Ukrainy poleci prosto do Jerozolimy. Jak powiedział w wywiadzie dla gazety „Times of Israel”, uczestnictwo w uroczystościach jest dla niego ważne, bez względu na to, że nie będzie dla niego przewidziana możliwość zabrania głosu. Jak przypomniał Zełeński podczas rozmowy z „Times of Israel”:
Co czwarty Żyd, który zginął w Holokauście, był Ukraińcem.
Szef państwa ukraińskiego wykazał zrozumienie dla izraelskiej koncepcji przebiegu uroczystości, w której nie znalazło się miejsce dla jego przemówienia. Zapewnił również o tym, że z prezydentem Rosji Władimirem Putinem prowadzi dialog, który zaowocował powrotem na Ukrainę jeńców i odzyskanie zagarniętych przez Federację Rosyjską okrętów.
Udział prezydenta Ukrainy w Światowym Forum Pamięci Holokaustu spotkał się z krytyką byłego prezesa ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, Wołodymyra Wiatrowycza. Obecny deputowany do Rady Najwyższej za niewłaściwy uznał udział Wołodymyra Zełeńskiego w uroczystościach, na których wystąpi prezydent państwa odpowiedzialnego za agresję na Ukrainę i destabilizację jej wschodniej części, jakim jest Federacja Rosyjska. Wiatrowycz postawił Zełeńskiemu za wzór postawę prezydenta Polski Andrzeja Dudy, który, jego zdaniem, należycie dba o godność i interes swojego kraju. Zapytał ironicznie, czy prezydent Ukrainy ma zamiar uczestniczyć 9 maja w moskiewskiej paradzie zwycięstwa u boku Władimira Putina, który jest prezydentem kraju-sukcesora państwa współodpowiedzialnego za wybuch wojny.
Wołodymyr Zełeński mówił w wywiadzie również o polityce historycznej państwa. Ocenił, że ze względu na bardzo skomplikowaną historię Ukrainy ulice należy nazywać imieniem tych postaci historycznych, które nie budzą kontrowersji, jak sportowcy, pisarze czy kosmonauci. Jak stwierdził prezydent Ukrainy:
Politykę trzeba trzymać z dala od historii.
Paweł Bobołowicz omawia również kwestię napięć na szczycie ukraińskich władz w kontekście ujawnionych nagrań z udziałem premiera Ołeksija Honczaruka, który niepochlebnie wypowiadał się na nich o wiedzy ekonomicznej prezydenta Zełeńskiego. Zleceniodawcą nagrań może być oligarcha Ihor Kołomojski. Premier Honczaruk zagraża jego biznesowym interesom. Niewykluczone że taśm z rozmowami premiera Honczaruka jest więcej.
Wyciągnięcie jakichkolwiek informacji poza słowami rzeczników prasowych ws. sytuacji w Wenezueli graniczy z niemożliwością – mówi w poranku WNET red. Sebastian Stodolak, relacjonując szczyt w Davos.
Sebastian Stodolak przedstawia kulisy Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, które rozpoczęło się 22 stycznia.
W Konferencji biorą udział prezesi najbogatszych światowych korporacji, przywódcy polityczni oraz intelektualiści, celebryci i dziennikarze.
– W Davos najciekawsze rzeczy dzieją się tam, gdzie media dostępu nie mają, za zamkniętymi drzwiami – opowiada Stodolak. – Dlatego trudno jest rozmawiać z „grubymi rybami” biznesu. Jednym z nielicznych oficjalnie „prześwietlonych” polityków jest premier Morawiecki, który wpadł do Davos na jeden dzień, gdzie jak wiemy spotkał się m.in. z CEO Apple’a Timem Cookiem oraz Witalijem Kliczko.
Pytany o to, jak Davos reaguję na sytuację w Wenezueli albo na wojnę celną Chin z USA odpowiada, że akurat te informacje są na tyle poufne, że wyciągnięcie jakichkolwiek informacji poza słowami rzeczników prasowych graniczy z niemożliwością.