Raport z Kijowa 6 XI 23: UE dostarcza ponad 370 busów w ramach kampanii solidarnościowej „Autobusy szkolne dla Ukrainy”

Autobusy szkolne przekazane w ramach akcji „Autobusy szkolne dla Ukrainy”. Kijów 04.11.2023 r. | fot.: Paweł Bobołowicz

100 z nich zostało sfinansowanych dzięki wsparciu polskiej Fundacji Solidarności Międzynarodowej.

W sobotę Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, Pierwsza Dama Ukrainy Ołena Zełeńska oraz prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej Rafał Dzięciołowski wzięli udział w przekazaniu autobusów władzom obwodów kijowskiego, sumskiego, mikołajowskiego, dniepropietrowskiego, lwowskiego i czernihowskiego. Według Ministra Edukacji i Nauki Ukrainy Oksena Lisowego obecnie brakuje jeszcze około 2100 autobusów.

 

Od prawej: Rafał Dzięciołowski, Ołena Zełeńska i Ursula von der Leyen | fot.: Paweł Bobołowicz

Ursula von der Leyen, Przewodnicząca Komisji Europejskiej:

Rzeczywiście, Ukraina wciąż przeżywa bardzo mroczne czasy. Minęło ponad 600 dni od rozpoczęcia tej brutalnej wojny, którą Rosja rozpętała przeciwko Ukrainie. Ale dzisiaj chodzi nam o nadzieję. Dzisiaj chodzi o przyszłość. Dzisiaj mówimy o dzieciach. W rzeczy samej, bardzo dobrze pamiętam spotkanie rok temu w Strasburgu. Droga Oleno, poprosiłaś mnie o pomoc w tym konkretnym temacie, aby ulżyć trudnej sytuacji ukraińskich dzieci, których szkoły zostały zniszczone przez rosyjskie bomby, a wraz z ze szkołami ich świat się zawalił. Wiedziałam, że Unia Europejska musi coś z tym zrobić, pomóc tym dzieciom, aby mogły dotrzeć do innych szkół, aby mogły nadal uczyć i bawić się, aby nadal mogły być dziećmi, nawet w tych trudnych czasach. Dyskutowaliśmy więc na ten temat – dlaczego nie zaapelować do solidarności naszych państw członkowskich, naszych regionów, miast i przedsiębiorstw? Rok później jesteśmy tutaj. Kampania „Autobusy szkolne dla Ukrainy” okazała się dużym sukcesem.

Od prawej: Ołena Zełeńska, Ursula von der Leyen i Rafał Dzięciołowski | fot.: Paweł Bobołowicz

Ołena Zełeńska, Pierwsza Dama Ukrainy:

W ukraińskim oporze wobec agresora te autobusy szkolne pełnią osobną, wręcz heroiczną rolę. Bo to właśnie autobusami szkolnymi w pierwszych dniach ewakuowano głównie ludzi z Buczy, Irpienia, Hostomela i wielu miast na wschodzie, w obwodzie czernihowskim. To właśnie te autobusy ratowały życie i pomagały w obronie. A na tych, które przetrwały, które nadal działają, dzieci jeżdżą do szkół, aby się uczyć. Bardzo ważne jest, aby te połączenia nie zniknęły, ponieważ teraz są to prawdziwe drogi, które prowadzą ku przyszłości. Dopóki nasze dzieci się uczą, wierzymy w naszą przyszłość. Jeszcze raz dziękuję pani Ursuli, Unii Europejskiej, krajom UE, które przyłączyły się do tej inicjatywy, naszym polskim kolegom z Funduszu Solidarności Międzynarodowej i Polskiego Banku Gospodarstwa Krajowego za to, że stało się to rzeczywistością.

 

Oksen Lisowy, Minister Edukacji i Nauki Ukrainy:

W sumie do tej pory straciliśmy ponad trzy tysiące autobusów. Są to autobusy, które zostały skradzione, zniszczone i te których przeznaczenie zostało zmienione ze względu na okoliczności związane z wojną. A dziś, dzięki takim projektom, które są wspierane przez Komisję Europejską i partnerów, z powodzeniem zabezpieczamy część potrzeb. Łącznie w ramach tego projektu przekazanych zostanie ponad trzysta autobusów. Ponadto państwo przeznaczy także dofinansowanie, co pozwoli, wraz ze współfinansowaniem gmin, na zakup ponad pięciuset autobusów. Potrzeby są nadal duże. Nadal potrzebujemy sporo autobusów, bo autobusy to powrót do normalnego życia.

Od prawej: Oksen Lisowy i Rafał Dzięciołowski | fot.: Paweł Bobołowicz

Wiktoria Samboryn, sekretarz Nowobasańskiej Wspólnoty Terytorialnej w obwodzie czernihowskim:

Ponieważ w zeszłym roku od 27 lutego do 31 marca, gmina była okupowana, to w wyniku działań wojennych uszkodzone zostały dwa autobusy szkolne. To znacząca pomoc. Ten autobus będzie zabierał dzieci z kilku miejscowości i zawoził do jednej szkoły.

 

Paweł Bobołowicz rozmawia na temat akcji z gościem audycji Rafałem Dzięciołowskim, prezesem Fundacji Solidarności Międzynarodowej, który w następujących słowach opowiedział o przebiegu tej inicjatywy:

Jest to taki dobry model funkcjonowania synergii między działaniami Polski, a Unii Europejskiej. Fundusz Covidowy został przekazany do Banku Gospodarstwa Krajowego przez Komisję Europejską, jeszcze w okresie panowania pandemii, z polskiej inicjatywy został przekierowany po wybuchu pełnoskalowej agresji rosyjskiej na Ukrainę, na rzecz świadczenia pomocy humanitarnej w tym kraju i w ramach tego funduszu, a więc w ramach środków Unii Europejskiej realizujemy pomoc od dwóch lat – ogromny projekt wsparcia humanitarnego dla Ukrainy. W ubiegłym roku podsumowaniem tego projektu to było przekazanie 25 ambulansów dla obszarów wschodnich Ukrainy, tych najbardziej dotkniętych wojną, a w tym roku to jest właśnie wspomniane 100 autobusów z 370, które Komisja Europejska obiecała… W tym roku kontynuujemy to zadanie, także wspieramy dalsze akcje. Uczestniczymy w akcji zimowej, czyli we wsparciu Ukrainy w obliczu zbliżającej się zimy przy niebezpieczeństwie ataków rosyjskich na system energetyczny. Ale to, co jest ważne i co chciałbym, żeby pozostało z tej rozmowy, to że można realizować interesy polityczne kraju i jednocześnie zachowywać wierność wobec zasad moralnych. Dla mnie to jest najważniejsze przesłanie z tej aktywności fundacji. My realizujemy w praktyce ideę solidarności między narodami, solidarności między Polakami i Ukraińcami i jednocześnie najszerzej rozumiany polski interes polityczny. To nie jest żaden romantyzm, to jest w moim przekonaniu najwyższej próby pragmatyzm. W tym pragmatyzmie jest na pewno to, że rola Polski została dostrzeżona z perspektywy Komisji Europejskiej.

Od prawej: Ursula von der Leyen i Rafał Dzięciołowski | fot.: Paweł Bobołowicz
Od prawej: Ursula von der Leyen i Rafał Dzięciołowski | fot.: Paweł Bobołowicz

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 3 XI 2023 r.: W nocy Rosja atakowała Ukrainę przy wykorzystaniu 38 dronów kamikaze

Shahed-136/Gerań 2 strącony w okolicy Kupiańska | fot.: Ministerstwo Obrony Ukrainy

Tym razem główne cele rosyjskich Shahedów 131/136 były ulokowane w zachodniej części Ukrainy. Doszło do Uszkodzeń infrastruktury krytycznej.

Prowadzący audycję Paweł Bobołowicz rozmawia z Dmytrem Antoniukiem i Arturem Żakiem na temat nocnego ostrzału Ukrainy.

Artur Żak:

Tej nocy na zachodzie Ukrainy obserwowaliśmy ruchy BSP, które niemalże codziennie widzimy na terenie południowej i wschodniej części naszego kraju. Faktycznie drony bardzo często zmieniały swój kierunek czy przenikały z jednego obwodu do drugiego, więc to potwierdza tylko tyle, że Rosjanie jak najbardziej się uczą. Rosjanie opracowują jak najbardziej dogodne trasy przelotu tej amunicji krążącej, tych dronów uderzeniowych dronów na terenie Ukrainy. Te bezzałogowce wyczerpują obronę przeciwlotniczą ukraińską i dosyć tanie w produkcji. Zresztą coraz częściej docierają do nas informacje, że Rosjanie już na terenie Federacji Rosyjskiej budują podobne do tych irańskich bezzałogowców – Shahed 131/136. Celem była infrastruktura, która jest w obwodzie lwowskim, a nie bezpośrednio we Lwowie. Niemniej jednak w nocy, mniej więcej do godziny trzeciej, wychodząc na balkon, słyszałem mobilne grupy obrony przeciwlotniczej ukraińskiej przemieszczające się po mieście…Maksym Kozycki, przewodniczący Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojennej, powiedział, że nad obwodem lwowskim, zdołano zniszczyć 11 dronów. W sumie na zachód Ukrainy zmierzało 16 wrogich dronów szturmowych. Niestety, w naszym obwodzie doszło do 5 trafień w obiekt infrastruktury krytycznej. Na szczęście obyło się bez ofiar. Wybuchł pożar, który został szybko ugaszony.


Dmytro Antoniuk opisuje trudną sytuację na froncie, ze szczególnym uwzględnieniem Awdijiwki:

Ukraiński dziennikarz Jurij Butusow, który był pod Awdijiwką, informuje, że Rosjanie na zajętych terenach, już za pomocą koparek, ciężarówek i ciężkiego sprzętu, robi wzmocnienia z pomocą betonu, a po naszej stronie tam, gdzie wróg przekroczył drogę kolejową. to tam żadnych wzmocnień nie ma. Tam nawet okopów nie ma. Jak mamy się bronić, skoro za 9 lat wojskowa administracja tego obwodu nic nie zrobiła dla naszych żołnierzy, żeby bronić to miasto. Teraz nasi żołnierze pod ostrzałem muszą swoimi rękami kopać okopy i to jest potężny problem. A ja po prostu cytuję teraz Jurija, to osoba, która wprost mówi, że wojskowa administracja jest bezpośrednio podporządkowana prezydentowi Ukrainy i to jest jego wina, że on nie i nic nie zrobił, żeby wzmocnić obronę. Jesteśmy w takiej sytuacji, że całkiem realnie możemy utracić to miasto.


Artur Żak prezentuje reakcje na artykuł gen. Załużnego w The Economist:

Dmitrij Pieskow, sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej, po raz kolejny obiecał Rosjanom, że „wszystkie cele operacji specjalnej zostaną osiągnięte”. Komentując słowa Załużnego o wojnie pozycyjnej, Pieskow powiedział, że tak nie jest. „Specjalna operacja wojskowa jest kontynuowana konsekwentnie, wszystkie cele zostaną osiągnięte”. Według rzecznika Kremla Kijów rzekomo „musi zrozumieć”, że rzekomo „nie ma perspektyw na zwycięstwo na polu walki”. „Im szybciej to zrozumieją, tym szybciej sytuacja zostanie rozwiązana”. Ponadto sekretarz prasowy Władimira Putina powiedział, że na Zachodzie „jest już zrozumienie, że sankcje nałożone na Federację Rosyjską uderzają również w ich interesy, ale nie nosimy różowych okularów, presja będzie tylko rosła”. Dodatkowo Koordynator Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby określił artykuł generała Załużnego jako jeden z ważnych argumentów potwierdzających pilną potrzebę dalszego wsparcia dla Ukrainy. „Myślę, że to pokazuje, jak ważne jest, abyśmy nadal wspierali Ukrainę. Rozwijamy się i już ewoluowaliśmy w kontekście tego, co dostarczamy Ukrainie, tak jak ewoluowała sama wojna. I podejrzewam, że ten proces będzie trwał nadal”. Ale dziś amerykańska Izba Reprezentantów zatwierdziła pomoc dla Izraela oddzielnie od Ukrainy. Za było 226 głosów, przeciw 196. Prawie wszyscy Demokraci, z wyjątkiem dwunastu, głosowali przeciw. Teraz projekt ustawy trafi do Senatu.


Paweł Bobołowicz rozmawia z goście Raportu z Kijowa, Tomaszem Barteckim, koordynatorem grupy „Granica / Кордон PL – UA”, na temat blokady przejść graniczny, która zapowiadają polscy przewoźnicy.

Tomasz Bartecki:

Podaliśmy tę informację już kilka dni temu. Nawet może tydzień temu, dlatego, że na bieżąco monitorujemy sytuację na bieżąco, a dziś już piszą o tym różne media, szczególnie ukraińskie. Do blokady miało dojść właśnie dzisiaj. W tym momencie o godzinie dziesiątej na przejściach jest normalny ruch. Zgromadzenie jest zgłoszone do miejscowego urzędu gminy. Ale coś się takiego stało, że uczestnicy nie zebrali się jednak, przełożyli to na szóstego. No zobaczymy… Polacy chcą, chcą, aby Ukraińcy mieli ponownie wydawane zezwolenia, ale to powiedzmy jasno, że ci co protestują to grupa transportowców działających głównie na ścianie wschodniej i oczywiście jeżdżących do Ukrainy. I nie są to wszyscy przedsiębiorcy. To jest jakaś ich część. Według mnie ten postulat praktycznie jest nierealny do spełnienia, ponieważ to zwolnienie trwa, a jego adresatem, oczywiście jeśli ewentualnie miała zostać cofnięta decyzja, jest Komisja Europejska, a nie granica polsko-ukraińska, rząd Ukrainy czy też rząd Polski.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 31.10.2023 r.: Damian Duda: chcemy być świadkami prawdy i pokazywać, jak naprawdę wygląda ten konflikt

Damian Duda, polski medyk pola walki, który pomaga na Ukrainie | fot. Paweł Bobołowicz

Damian Duda, polski medyk pola walki, który od 2014 roku organizuje pomoc dla walczącej Ukrainy został odznaczony nagrodą im. Jana Rodowicza „Anody” w kategorii „Wyjątkowy czyn”.

Od 2014 roku Damian Duda zaangażował się w pomoc Ukrainie. W rozmowie z Pawłem Bobołowiczem przedstawia on swoją drogę od ulegania rosyjskiej propagandzie do zwalczania jej. Duda jest prezesem fundacji „W międzyczasie”, organizującej pomoc dla Ukrainy. Sam uczestniczy w ratowaniu ukraińskich żołnierzy i cywilów jako medyk pola walki. Za swoje czyny otrzymał wiele nagród, w tym ostatnio nagrodę im. Jana Rodowicza „Anody” w kategorii „Wyjątkowy czyn” przyznawaną przez Muzeum Powstania Warszawskiego.


Dmytro Antoniuk i Paweł Bobołowicz omawiają artykuł, który ukazał się w Time. Z jednej strony opisuje on słabnące poparcie Amerykanów dla pomocy Ukrainie, co w zestawieniu ze zmianą na stanowisku przewodniczącego Izby Reprezentantów jest realnym zagrożeniem dla pomocy Ukrainie. Z drugiej jest on krytyczny wobec samych władz Ukrainy, zwłaszcza prezydenta Zełenskiego, którego zaczyna krytykować nawet własne otoczenie.

Dmytro Antoniuk relacjonuje także najnowsze wydarzenia z linii frontu, w tym ciężką defensywę ukraińską pod Awdijiwką.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 30 X 23 r.: W tej chwili czekam pod siedzibą mojej firmy na kontrole Wojskowej Komisji Uzupełnień

Fot. Paweł Bobołowicz

Powiedział Gość audycji Szymon Waszczyn, Prezes Zarządu MIĘDZYNARODOWEGO STOWARZYSZENIA PRZEDSIĘBIORСÓW POLSKICH NA UKRAINIE.

Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk rozmawiają z Gościem na temat sytuacji polskich przedsiębiorców na Ukrainie – tych co już są na rynku i tych co zamierzają inwestować i brać udział w przebudowie Ukrainy. Poruszono także temat pomocy humanitarnej, którą świadczą polscy przedsiębiorcy, między innymi o budowie budynku dla poszkodowanych w wojnie w niewielkie pod kijowskiej miejscowości Michajłow, którą finansują polscy przedsiębiorcy.

Pomimo strat poniesionych na wschodzie Ukrainy w wyniku inwazji rosyjskiej, polscy przedsiębiorcy nadal starają się realizować swoje zamówienia i pomagać potrzebującym.

Szymon Waszczyn:

Jeśli chodzi o tę kontrolę, to w tej chwili chodzi tutaj o uzupełnienie żywej siły, mobilizację pracowników i być może zarekwirowanie części naszych samochodów. Takie niebezpieczeństwo jest w tej chwili przed nami… Została rekonstrukcja starego akademika, będzie tam 19 mieszkań. W tej chwili jest to dokładnie obiekt dla rodzin wewnętrznie przemieszczonych, które utraciły swoje domy, domy czy mieszkania. To jest pod Irpieniem, jak się nie mylę, Michajłówka, taka niewielka miejscowość. Prace zaczęły się tam w maju 23 roku. Plan jest przekazania już, wprowadzenia do eksploatacji 15 listopada. Tutaj w dużej mierze zainwestowała polska firma Dom Development. To jest jedna z dużych polskich deweloperskich kompanii. No i współfinansowała ten projekt. Co ciekawe, to jest firma, której nie ma na Ukrainie, Także jakieś benefity z powodu tego raczej nie wchodzą w grę. Czysta ich inwencja. Takich projektów jest dużo


Dmytro Antoniuk przedstawił najnowsze wiadomości z 1300 km frontu wojny rosyjsko-ukraińskiej.


Wczoraj wieczorem na lotnisku w Machaczkale w Rosji przed przylotem samolotu z Tel Awiwu zebrał się duży tłum ludzi. Uczestnicy zamieszek włamali się do budynku lotniska, wykrzykiwali antysemickie hasła, próbowali szturmować samolot. W wyniku zamieszek rannych zostało ponad 20 osób. Szef regionu dostrzegł w zamieszkach ukraiński ślad i za to co się wydarzyło obwiniał proukraińskie kanały telegramowe.

Artur Żak relacjonuje antysemickie zamieszki na Północnym Kaukazie:

Moim pogromy niesie odpowiedzialność propaganda rosyjska. Pod moją lupą, był północny Kaukaz. Odbyły się demonstracje także między innymi w Republice Kabardyńsko-Bałkarskiej w Nalczyku i Dagestanie. W Republice Kabardyńsko-Bałkarskiej podpalono między innymi budujące się żydowskie centrum religijno-kulturalne. Na szczęście obyło się bez ofiar. Z początku ludzie gromadzili się pod admistracją regionu i żądali wydalenia wszystkich Żydów z terenu Republiki i nieprzyjmowania innych, czyli zawieszenia jakichkolwiek lotów, czy też przyjazdów z terenu Izraela. Później tłuszcza spontanicznie się rozlała po miastach w poszukiwaniu Żydów. Nie znaleziono żadnego Żyda na tym terenie, więc obeszło się bez ofiar, Chociaż dane wydarzenia miały jak najbardziej wszelkie oznaki pogromu żydowskiego. Sytuację na lotnisku w Machaczkale późno w nocy częściowo opanował dopiero specnaz Rosgwardii.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 27.10.23: 94% Ukraińców wierzy w zwycięstwo Ukrainy, ale tylko 68% w powrót do granic z 1991 roku

Kijów | fot. Paweł Bobołowicz

Spadła także identyfikacja Polski jako najważniejszego państwa wspierającego Ukrainę – taką rolę większość Ukraińców przypisuje USA. To wyniki badania Międzynarodowego Instytutu Republikańskiego.

O badaniu Międzynarodowego Instytutu Republikańskiego rozmawiają Paweł BobołowiczDmytro Antoniuk.


Dmytro Antoniuk relacjonuje także rozwój sytuacji na froncie. Najcięższe walki toczą się teraz pod Awdijiwką, gdzie Rosja przerzuca kolejne siły. Ponosi tam jednak olbrzymie straty, z którymi ewidentnie się nie liczy.


Minister Michał Dworczyk poinformował o wyniku badań w dawnej miejscowości Puźniki, gdzie odkryto szczątki Polaków zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów.


Gościem audycji jest Paweł Kost, kierownik przedstawicielstwa Fundacji Solidarności Międzynarodowej na Ukrainie. Opowiada on o projekcie „Wsparcie Psychospołeczne w Ukrainie”, w ramach którego odbyło się wczoraj forum w Równem. Konieczność takiego wsparcia dla mieszkańców Ukrainy zyskała szczególnie na znaczeniu po rosyjskiej inwazji na pełną skalę 24 lutego 2022 roku.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 26.10.23: Los uchwały Rady Najwyższej Ukrainy z podziękowaniami dla Sejmu i Senatu RP

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

18 września wpłynął projekt uchwały, w której Rada Najwyższa dziękuje za „ogromną manifestację solidarności z narodem ukraińskim, który walczy z rosyjską agresją o swoją wolność i niepodległość”.

Planowano, że głosowanie nad uchwałą odbędzie się w pierwszych tygodniach października, ale tak się nie stało. Autor projektu ustawy Oleh Dunda w komentarzu dla Radia Wnet wyjaśnił, dlaczego głosowanie zostało przełożone, a także podzielił się swoimi przemyśleniami na temat utworzenia sojuszu bezpieczeństwa z udziałem Ukrainy i Polski oraz skomentował, jak wyniki wyborów w Polsce będą miały wpływ na stosunki między obydwoma krajami.


Artur Żak prezentuje wyniki dziennikarskiego śledztwa na temat obchodzenia przez Rosję sankcji przy pozyskiwaniu komponentów do produkcji pocisków rakietowych.

Rosyjscy producenci „Kindżałów” i „Iskanderów” omijają sankcje i pozyskują komponenty z Europy – dowiedzieli się dziennikarze grupy „The Insider”. Kontrahenci dostarczają towary z Polski, Niemiec, Litwy i USA do rosyjskiej korporacji „Biuro Projektowe Inżynierii Mechanicznej” z Kołomnej. To właśnie ta korporacja produkuje rakiety Iskander i Kindżał. Pomimo sankcji produkcja rakiet w Rosji przekroczyła poziom przedwojenny. Federacja Rosyjska otrzymuje wiele towarów objętych sankcjami za pośrednictwem krajów trzecich, na przykład wzrósł import półprzewodników, mikroukładów i innych technologii z Kazachstanu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Turcji i Chin do Rosji


Artur Żak przedstawia sprawę przywódcy „Partii Regionów” Ołeksandra Jefremowa, oskarżoneog o zdradę stanu na Ukrainie, któremu oddało się uciecdo Moskwy. Jefremow jest oskarżony o szereg przestępstw. Między innymi przyczynił się do powstania ugrupowania „Ługańska Republika Ludowa”, a także pomógł w zajęciu budynków administracyjnych Ługańskiej Administracji Obwodowej i Państwowej oraz SBU w 2014 roku. Były deputowany spędził trzy lata w areszcie śledczym w Starobielsku w obwodzie ługańskim, z aresztu wyszedł w 2019 roku. Początkowo został w areszcie domowym, następnie zmieniono środek zapobiegawczy na kaucję, której później nie przedłużono. Jednym z prawników Jefremowa był Andrij Smirnow, obecnie zastępca szefa Biura Prezydenta Ukrainy.

18 marca 2022 roku Ołeksandr Jefremow opuścił Ukrainę przez Słowację i od tego czasu nie wrócił. Teraz mieszka w Moskwie, gdzie jego rodzina ma mieszkanie za 4 miliony dolarów


Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz i Artur Żak.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 25.10.23: 8. Ukraina! Festiwal Filmowy

8. Festiwal Ukraina!

Zakończyła się warszawska edycja festiwalu Ukraina! Wydarzenie będzie kontynuowane w innych miastach i w Internecie.

W audycji usłyszeli Państwo:

Dyrektor Beata Bierońska-Lach podsumowała tegoroczną edycję.

 

Wśród wydarzeń towarzyszących odbył się panel „Rola filmowców na wojnie”. Uczestnikami byli m. in:

Siarhej Marczyk, dokumentalista, producent i operator

Piotr Grawender, producent i autor zdjęć filmu prezentowanego na festiwalu filmu „Skąd dokąd”.

Na festiwalu zaprezentowano również film „Sad dziadka” w reżyserii Karola Starnawskiego.

 

Podczas 8. Ukraina! Festiwalu Filmowego w ramach konkursu głównego jury i widzowie obejrzeli 13 filmów fabularnych, 11 filmów dokumentalnych i 22 krótkie metraże.

Jury konkursu fabularnego w składzie:

Joanna Kos-Krauze, reżyserka filmowa

Jowita Budnik, aktorka filmowa i teatralna

Oleksandr Pozdniakow, operator filmowy,

przyznało następujące nagrody:

Nagrodę za najlepszy film (2000 euro ufundowaną przez p. Elżbietę Lendo) otrzymała: LA PALISIADA, reż. Filip Sotnyczenko

Wyróżnienie Specjalne otrzymał film: KAMIEŃ PAPIER GRANAT, reż. Iryna Cilyk

Wyróżnienie za zdjęcia otrzymał operator filmu La Palisiada: Wołodymyr Usyk

Wyróżnienie aktorskie otrzymała: Irma Witowska (Królowie Rapu, Koza

Nostra. Mama nadchodzi, Smak Wolności)

Wyróżnienie aktorskie otrzymała: Karyna Chymczuk (Do You Love Me,

Królowie Rapu).

Jury konkursu dokumentalnego w składzie:

Natalia Koryncka-Gruz, reżyser filmowa

Serhii Bukowskyj, reżyser filmowy

Jakub Majmurek, krytyk filmowy i publicysta

przyznało następujące nagrody:

Nagroda (2000 euro) za najlepszy film otrzymał: SKĄD DOKĄD, reż. Maciek Hamela

Wyróżnienie otrzymał film: NIE ZNIKNIEMY, reż. Alisa Kowalenko

 

Jury filmów krótkometrażowych w składzie:

Karina Będkowska, reżyserka filmowa,

Roman Browko, reżyser filmowy

Michał Mielnik, dziennikarz Głosu Kultury.

przyznało następujące nagrody:

Nagroda Główna (1000 euro) ufundowana przez Fundację

Widowisk Masowych i Księgarnię Nić z Krakowa dla filmu „DZIEŃ NAUCZYCIELA”, reż.: Ołesksij Pasicznyk;

Wyróżnienie dla dokumentu “PTICA”, reż.: Alina Maksimenko;

Wyróżnienie dla animacji: MARIUPOL. STO NOCY, reż.: Sofija Melnyk

 

Twórcy filmów La Palisiada, Kamień, papier granat, Dzień Nauczyciela i Skąd, dokąd osobiście podziękowali za nagrodę podczas Gali Zamknięcia Festiwalu.

 

Laureatami Nagrody Publiczności został film fabularny LUKSEMBURG, LUKSEMBURG (reż. Antonio Łukicz)i dokument SKĄD DOKĄD (reż. Maciek Hamela).

 

Od 27 października do 12 listopada będzie można obejrzeć większość filmów prezentowanych na festiwalu Ukraina! na platformie https://vod.warszawa.pl

 

Równocześnie odbywają się festiwal w wybranych miastach Polski:

Kino Muza w Poznaniu 18-24.10.2023

Kino Nowe Horyzonty we Wrocławiu 20-26.10.2023

Kino 60 krzeseł w Gorzowie Wielkopolskim 23-26.10.2023

CK Zamek w Poznaniu 24-29.10.2023

Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu 28-29.10.2023

Kino Wolność w Grodzisku Mazowieckim 3-5.11.2023

Kino Meduza w Opolu 3-9.11.2023

Klub Żak w Gdańsku 10-16.11.2023

Kino Amok w Gliwicach17-23.11.2023

Kino Pod Baranami w Krakowie 17-12.11.2023

Kino Forum w Białymstoku 17-22.11.2023

Centrum Kultury w Lublinie 1-3.12.2023

Kino za Rogiem w Płocku 29.11.- 6.12.2023


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 24.10.2023 r.: Wspólne cechy Hamasu i Kremla

Fot. Paweł Bobołowicz

Prowadzący audycję Paweł Bobołowicz i Artur Żak omawiają wypowiedzi zachodnich polityków, w których padają porównania działań Rosji i Hamasu.

Brytyjski premier Rishi Sunak porównał wojnę Rosji z Ukrainą do eskalacji konfliktu w Izraelu. Według Sunaka Putin i Hamas mają tę samą motywację:

„Putin zostanie pokonany, podobnie jak Hamas”.

Jednocześnie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała:

„Rosja i Hamas są do siebie podobni, a wszczęte przez nich konflikty mogą się rozprzestrzenić po całym świecie”.


Artur Żak przedstawił wypowiedzi zebrane przez Darię Hordijko z rosyjskiej przestrzeni informacyjnej, które dotyczą relacji Ukraina-Izrael, w kontekście wojny na Ukrainie i bezprecedensowego ataku Hamasu na Izrael.


Gość audycji Jan Piekło, także odniósł się do tematu audycji:

Wychodzi w tej chwili na światło dzienne, że jednak i Hamas, i poparcie Iranu, a także współpraca Iranu z Rosją, układają się w całość. Zresztą nie chodzi tylko o Hamas, bo tam jest jeszcze ich Iran i Hezbollah w Libanie, z którym są też potężne problemy, a także Jemen i bojówki islamskie. Niestety Rosja umiejętnie używa często przeczących sobie nawzajem elementów gry, czyli antysemityzm i jednocześnie wpływ obywateli rosyjskich, którzy są bardzo wpływowi w Izraelu, obywateli Izraela pochodzenia rosyjskiego, a także pochodzenia żydowskiego w Rosji. Więc to jest rzecz misterna, ale to jest też gra, którą Rosja uprawia. Tak samo jak słuchałem tej audycji przed chwilą, że Rosja ma pomysł, żeby, żeby ziemie zachodniej Ukrainy były zasiedlone przez Żydów, którzy zostaną wygnani z Izraela. No, to je kuriozalne. Pachnie mi to mocno Aleksandrem Dugin i jego różnymi obsesjami.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 23.10.2023 r.: Nie należy myśleć o tym, że możliwe jest szybkie wstąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

Powiedział w rozmowie z Pawłem Bobołowiczem Gość audycji Jan Piekło, były ambasador Rzeczypospolitej Polskiej na Ukrainie.

Jan Piekło:

W tej chwili ta Komisja Europejska będzie kończyła swoją działalność. Na wiosnę przyszłego roku mamy wybory do Parlamentu Europejskiego i pewnie nową Komisję i nową dynamikę polityczną. To jest próba załatwienia pewnych rzeczy rzutem na taśmę, czyli właściwie taka centralizacja Unii Europejskiej, pewnie gdzieś do jakiegoś stopnia na wzór Stanów Zjednoczonych. To jest pomysł dość desperacki i nie znajdzie specjalnie poparcia. On ma być głosowany na forum Parlamentu Europejskiego, natomiast będzie tu duży opór, a poza tym tam są jeszcze kolejki do członkostwa w Unii Europejskiej, co Bałkany Zachodnie, które były przed Ukrainą i były spychane cały czas.


Dmytro Antoniuk i Paweł Bobołowicz przedstawiają wiadomości z Ukrainy, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji na linii frontu.


Artur Żak przedstawił temat zwiększających się w Rosji mocy produkcyjnych bezzałogowych statków powietrznych, zarówno tych produkowanych przez zakłady przemysłu zbrojeniowego, jak i tych wytwarzanych przez wolontariuszy.

Ukraińska przewaga wykorzystania BSP topnieje na oczach. Rosyjski biznes i Ministerstwo Obrony finansują producentów, pasjonatów i praktyków. Tylko FPV dronów Rosja może produkować do 50 000, w porównaniu do deklarowanych przez Ukrainę 20 000.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 08.09.2023 r.: Czy faktycznie ukraińscy parlamentarzyści mają zakaz roboczych wyjazdów do Polski?

Zboże / Fot. Arcaion, Pixabay

Paweł Bobołowicz i Artur Żak poruszają temat medialnej burzy, którą wywołały doniesienia o formalnym braku zgody dla ukraińskich posłów na delegacje na terenie RP.

Artur Żak prezentuje rozmowę z posłem Rady Najwyższej Ukrainy Mykołą Kniażyckim, który twierdzi, że w wyniku braku zgody na wyjazd, był zmuszony uczestniczyć zdalnie w konferencji zorganizowanej w ramach XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Mykoła Kniażycki:

Nie mogłem uczestniczyć niestety przez to, że podróże służbowe nie zostały podpisane przez Przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy. Na wyjazd należy otrzymać zgodę. Istnieje taka decyzja, że politycy, ukraiński deputowany nie mogą jechać do Polski, przez to, że idzie ta dyskusja o zbożu ukraińskim. Ja myślę, że to błąd ukraińskiego rządu, że oczywiście nie jest to prosty temat, ale teraz jest czas, aby rozmawiać, musimy być w dialogu, bo polskie społeczeństwo popiera Ukraińców, polski Rząd, polski Prezydent popierają Ukraińców także dla mnie to wygląda nie bardzo dobrze, wygląda to źle.

Jednocześnie Paweł Bobołowicz przedstawił swoją rozmowę z Ołehem Dundą, deputowanym Rady Najwyższej Ukrainy. Rozmowa została nagrana w czasie Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Poseł zaprzeczył informacjom jakoby ukraińscy deputowani mieli zakaz wyjazdu do Polski ze względu na polskie stanowisko w sprawie eksportu ukraińskiego zboża.

Ołeh Dunda:

Nie wiem co się stało u Mykoły Kniażyckiego, nie rozmawiałem z nim. Ale ja jestem posłem i o to moja legitymacja poselska, stoję z Panem i rozmawiamy w Karpaczu, to istnieje zakaz, czy też go nie ma? Przecież jestem tu z Wami. Cóż, powtórzę jeszcze raz – jestem z wami i jestem tu z propozycją dotyczącą tragedii wołyńskiej. Ogólnie rzecz biorąc, o jakim bojkocie można w ogóle mówić? Trzeba zrozumieć pewną kwestię, a mianowicie zgodnie z Konstytucją Ukrainy, zgodnie z aktami prawnymi, pierwszy wtorek września, jest na ogół dniem otwarcia posiedzenia parlamentu i to wymóg, który musi być spełniony.  Akurat tak się złożyło, że wtorek przypadł na piaty dzień września. Na tym posiedzenie rozpatrywano pytania kadrowe, dlatego większość parlamentarzystów zostało w kraju, aby móc decydować w tych palących kwestiach dla Ukrainy. Należy rozumieć, że teraz przejazd z Kijowa do Karpacza odbywa się wyłącznie drogą lądową i zajmuje więcej niż 24 godziny, to znaczy większość deputowanych nie miała możliwości szybkiego przemieszczenia się. Głosowania trwały 5 i 6, więc większość nie miała możliwości dotarcia do Karpacza. Tak więc najprawdopodobniej są to tylko problemy techniczne związane z obradowaniem Rady Najwyższej Ukrainy.

W tym samym wywiadzie udzielonym Pawłowi Bobołowiczowi Deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Ołeh Dunda (Sługa Ludu) zapowiedział powstanie na Ukrainie Rady ds Tragedii Wołyńskiej. W skład Rady mieliby wejść przedstawiciele środowisk naukowych i władz Polski i Ukrainy. Rada miałaby „raz na zawsze zamknąć sprawę Wołynia” i uniemożliwić wykorzystywanie tej kwestii w rosyjskiej dezinformacji. Szefem Rady ma być dr Pawło Haj-Nyżnyk. Rada wg deputowanego ma też wyznaczyć proces realizacji ekshumacji.


Artur Żak powraca do tematu ukraińskiego zboża i emituje komentarz na ten temat Oleha Nikolenki, rzecznika MSZ Ukrainy, który nagrała Daria Hordijko:

Zareagowaliśmy już na spotkanie pięciu ministrów rolnictwa, powiedzieliśmy, że jednostronne ograniczenia nie odpowiadają duchowi i literze umowy stowarzyszeniowej. Dlatego oczywiście opowiadamy się za nieprzedłużaniem zakazu. Tym bardziej jesteśmy przeciwni rozszerzeniu o inne kategorie towarów. Na razie nie mogę zdradzić żadnych szczegółów. Wszystkie opcje są na stole, pan Prezydent wyraźnie to stwierdził. Zobaczymy, jak rozwinął się wydarzenia, 15 września nie jest już tak daleko. Jak zaznaczył prezydent, są różne opcje i Ukraina je rozważa. Ale jakie decyzje zostaną podjęte, jakie opcje zostaną zastosowane, będzie zależeć od rozwoju wydarzeń, które będą miały miejsce w najbliższych dniach


Dmytro Antoniuk relacjonuje uroczystości wmurowania Płaskorzeźba Konstantego Ostrogskiego na ścianie soboru Zaśnięcia Matki Bożej w Ławrze Kijowskiej. Wydarzenie nosiło symboliczny tytuł „Zwyciężamy ramię w ramię. Orsza-1514”. Bitwa pod Orszą miała miejsce 8 września 1514 r. na terytorium współczesnej Białorusi. Armia Konstantego Ostrogskiego pokonała armię moskiewską. Przodkowie współczesnych Ukraińców, Białorusinów, Litwinów i Polaków walczyli ramię w ramię w armii Wielkiego Księstwie Litewskiego.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!