Paweł Sałek / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
W rezultacie planowanej przebudowy i centralizacji UE, Polska stanie się nawet nie województwem, tylko powiatem wewnątrz Unii – przestrzega poseł PiS.
Prezydent Andrzej Duda zawetował tzw. „ustawę incydentalną”
Poseł PiS Paweł Sałek podkreśla, że głowa państwa stoi zdecydowanie na stanowisku, że nie ma żadnych „neosędziów”, i nie będzie akceptował żadnych prób podważania przez dzisiejszy obóz rządzący statusu sędziów powołanych po zmianie ustawy o KRS przez dzisiejszy:
Nie możemy dopuścić, by „demokracja walcząca” osiągnęła taki poziom jak w Rumunii, gdzie usiłuje się zablokować możliwość startu w wyborach prezydenckich Calinowi Georgescu.
Zbigniew Bogucki: rząd nie chce działać na rzecz rozwoju Polski. Zamiast tego brnie w pseudorozliczenia
Dlaczego aresztowano Dariusza Mateckiego?
Rozmówca Wiktora Świetlika jest przekonany, że władzy chodziło o rozgłos; chciano wykorzystać popularność szczecińskiego posła PiS
Sławomir Mentzen – realny kandydat do udziału w II turze
W ocenie Pawła Sałka, „mijanka” między Mentzenem a Nawrockim jest mało realna; a sam kandydat Konfederacji szczyt swojej popularności osiągnął zbyt wcześnie
W drugiej części rozmowy, gość Radia Wnet rozprawia się z lansowaną przez Brukselę, a żyrowaną przez polski rząd polityką energetyczną. Wskazuje na konieczność zracjonalizowania podejścia do OZE, nawołuje do tego, by na nowo odkryć i docenić właściwości energetyczne drewna.
Dominujące dzisiaj podejście do ochrony przyrody jest całkowicie niezrozumiałe. Brońmy Lasów Państwowych i naszych osiągnięć w dziedzinie gospodarki leśnej
konkluduje Paweł Sałek.
/awk
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Ryszard Kapuściński / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
„Jeśli chodzi o zrównoważoną gospodarkę leśną, to nasz model jest najlepszy w Europie” – mówi dr inż. Ryszard Kapuściński, członek Państwowej Rady Ochrony Przyrody.
Las / Fot. pixel2013, Pixnio
Roman Malicki „tracimy konkurencyjność, jeszcze w ubiegłym roku byliśmy największym producentem w Europie jeśli chodzi o pakowanie wymienne, ale z uwagi na zasady sprzedaży, straciliśmy ponad 15%”
Roman Malicki „tracimy konkurencyjność, jeszcze w ubiegłym roku byliśmy największym producentem w Europie jeśli chodzi o pakowanie wymienne, ale z uwagi na zasady sprzedaży, straciliśmy ponad 15%”
Morawiecki w Waszyngtonie
Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.
Goście „Poranek Wnet”:
Dmytro Antoniuk– korespondent Radia Wnet w Kijowie 
Roman Malicki – prezes ogólnopolskiego Związku Pracodawców Producentów Europalet 
Andrzej Zawadzki-Liang- ,,Studio Szanghaj” 
Marek Sawicki- PSL, Koalicja Polska 
Marek Budzisz– publicysta 
Prowadzący: Magdalena Uchaniuk
Wydawca: Małgorzata Kleszcz
Realizator: Joanna Rejner
Jaki skutek dla Hajnówki ma wyrok TSUE ws. Puszczy Białowieskiej? Albert Litwinowicz o braku drewna w lesie, utracie miejsc pracy i postulatach, by rozszerzyć park narodowy na całą Puszczę.
Decyzja Trybunału do była kropka nad i szkodliwych dla nas działań dla naszej gminy.
Albert Litwinowicz wskazuje, że na stanie gminy Hajnówka odbiły się decyzje takie jak zwiększanie obszarów ochronnych. Decyzja TSUE dołożyła się do problemów mieszkańców. Podstawowym surowcem gospodarki gminy było drewno. Jednak nie można go teraz pozyskiwać z Puszczy Białowieskiej, mimo, że zalega w nim ono w wielkich ilościach. Cierpią na tym lokalni rzemieślnicy. W tartakach przetwarza się drewno sprowadzane z innych części kraju. Rezultatem jest więc
Absurdalna sytuacja, że wozi się drewno do lasu.
Wójt gminy Hajnówka wskazuje na ograniczenia w funkcjonowaniu gminy. Żeby wydać pozwolenie na wybudowanie domu potrzebuje ona dodatkowych zezwoleń z innych instytucji. Zauważa, że
Gminy nie stać na wymianę pieców u wszystkich mieszkańców, mówi się, że nie wolno nam palić drewnem, ale nie ma żadnej pomocy.
Aktywiści przekonują, że mieszkańcom Hajnówki będzie lepiej, jeśli cała Puszcza Białowieska będzie parkiem narodowym. Nasz gość się z tym jednak nie zgadza, stwierdzając, że
W obecnym systemie prawnym samorząd nie może popierać na swoim terytorium parku narodowego.
Oznacza to bowiem dla niego uszczerbek na dochodach i miejscach pracy.
K.T./A.P.