Fot. Fragment portretu kard. Stefana Wyszyńskiego autorstwa Zbigniewa Kotyłło. Źródło: Wikimedia Commons CC BY-SA 4.0
Wraz z Prymasem Tysiąclecia aresztowany został metropolita poznański, abp Antoni Baraniak. Jak zwraca uwagę dr Jolanta Hajdasz, abp Baraniak nie zeznawał przeciw prymasowi, mimo brutalności śledczych.
Dyrektor Centrum, Monitoringu Wolności Prasy SDP ubolewa nad ograniczaniem wolności wypowiedzi w TVP. Krytykuje ponadto nakaz wstrzymania przejęcia Polska Presse przez PKN Orlen.
Dr Jolanta Hajdasz komentuje zawirowania wokół programu „Warto rozmawiać” po emisji odcinka, w której wszyscy zaproszeni eksperci kwestionowali słuszność przyjętej przez rząd strategii zwalczania COVID-19. Ubolewa nad tym, że twórcy programu nie mieli możliwości przedstawienia swoich racji przed komisją etyki TVP.
Dziwna jest koincydencja czasowa. Publicznie zaczęła wypowiadać się w tej sprawie Joanna Lichocka i (…) został zawieszony. Można się obawiać, czy nie zostanie zdjęty z anteny.
Zdaniem rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk, jeden odcinek programu nie powinien być powodem dla zdejmowania całego cyklu z ramówki. Dr Hajdasz przypomina, że program Jana Pospieszalskiego już za rządów PO-PSL był przesuwany na godziny mniejszej oglądalności, jednak do tej pory ani razu nie doszło do odwołania emisji.
.@jolanta_hajdasz w #PopołudnieWNET: Każdy ma prawo do własnej oceny programu. Takie prawo mają także politycy, (…) ale sytuacja w której krytyka posła, członka RMN, skutkuje natychmiastowym zawieszeniem programu, to za daleko idąca koincydencja faktów.#RadioWNET
Gość „Popołudnia WNET” dodaje, że eksperci pozytywnie oceniający rządową politykę antyepidemiczną mają łatwy dostęp do mediów, w związku z czym nie należy ograniczać tego dostępu ich adwersarzom. Dr Hajdasz odnosi się ponadto do kwestii przejęcia koncernu Polska Presse przez PKN Orlen. Ocenia, że nie istnieją żadne podstawy do cofnięcia tej transakcji.
W normalny sposób została zawarta umowa rynkowa za zgodą. Nie widzę możliwości, żeby ta transakcja została zatrzymana.
.@jolanta_hajdasz w #PopołudnieWNET: Mówiliśmy o tym przez wiele lat jako SDP, jak Polska Press przejmował prawie wszystkie gazety i portale regionalne. Gdzie wtedy był Rzecznik Praw Obywatelskich?#RadioWNET
Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, dr Jolanta Hajdasz, mówiła w porannej audycji Radia WNET o procesach, jakie wytacza Ringier Axel Springer Polska przeciwko dziennikarzom.
We wtorek odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, podczas której poruszono temat procesów wytaczanych przeciwko dziennikarzom przez medialnego giganta Ringier Axel Springer Polska. Jak podkreśliła dr Jolanta Hajdasz to zjawisko nie powinno mieć miejsca.
Te procesy są niepokojące. Pozywani są dziennikarze z powództwa cywilnego, ale także karnego ze słynnego artykułu 212.
Jak stwierdziła liczba i charakter procesów mają swój konkretny cel.
.@jolanta_hajdasz w #PoranekWNET o procesach wytaczanych dziennikarzom przez Ringier Axel Springer: To są procesy, które mają działać mrożąco na całe środowisko. #RadioWNET
Przedstawiciele koncernu medialnego nie byli obecni na spotkaniu.
Wydawnictwo odmówiło udziału w pracach tej komisji. Pojawiło sie pismo, że dopóki trwają te procesy nie będą brać udziału w takich sprawach.
Podczas zebrania doszło do pewnego incydentu. Delegaci opozycji opuścili salę.
Uznali, że takie posiedzenie nie powinno się odbyć. (…) W pewnym momencie pani Śledzińska-Katarasińska stwierdziła, że to ustawka i posłowie opozycji wyszli przed przyjęciem dezyderaty, by przedstawiciele polskiego MSZ poruszyli ten temat podczas swoich spotkań z przedstawicielami Niemiec.
Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP komentuje doniesienia o nagannych praktykach mających miejsce w stacji należącej do amerykańskiego koncernu Discovery.
[related id=138359 side=left]Dr Jolanta Hajdasz komentuje list otwarty w którym znalazły się informacje o łamaniu praw pracowniczych w TVN. Wskazuje, że pomimo anonimowego charakteru publikacji, jest ona dobrze udokumentowana i dzięki temu wiarygodna.
Nasza reakcja może być tylko jedna – Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP apeluje o dogłębne wyjaśnienie tych zarzutów.
Dr Hajdasz uwypukla doniesienia o zakazie informowania na temat szczepień osób powiązanych ze stacją.
Koncern Discovery, który jest właścicielem TVN, powinien się do tego odnieść.
Zdaniem rozmówczyni Jaśminy Nowak działalności grupy TVN powinien przyjrzeć się Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Państwowa Inspekcja Pracy.
Jeden z byłych, wieloletnich operatorów wyjawił niedawno, że był zmuszany do przejścia na mniej korzystną formę zatrudnienia; traktowany jak pracownik drugiej kategorii.
Wszystko wskazuje, że proceder pozbawiania pracowników ubezpieczenia zdrowotnego był w TVN powszechny.
Jak upokarzani w ten sposób ludzie mają prawidłowo opisywać rzeczywistość? […] Taki sposób zarządzania mediami jest naganny i trzeba go obnażać.
Jolanta Hajdasz o podatku od reklam, proteście mediów i polityce domów medialnych.
Jolanta Hajdasz wstrzymuje się z oceną wobec proponowanej przez PiS ustawie, wedle której mają zostać opodatkowane media. Zauważa, że
Daleka jeszcze droga, żeby można było mówić o zagrożeniu wolności słowa.
Jak wskazuje dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, wpływy z reklam są duże. Od lat zagraniczne koncerny mające rezydencję podatkową za granicą budują w naszym kraju swoją potęgę.
Wczorajsza akcja protestacyjna była dla wielu z nas zaskoczeniem. Nie było konsultowane Centrum Wolności Prasy.
Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego dodaje, że są też mniejsze media, które osiągają niewielkie dochody z reklam. Ponadto domy mediowe faworyzują niektóre media. Według Hajdasz jest to niesprawiedliwe.
Domy mediowe są w rękach trzech, maksymalnie czterech firm. […]Media małe lub o nastawieniu prawicowym nie są brane pod uwagę.
Wskazuje, że „Gość Niedzielny” był wśród liderów sprzedaży. Pod względem reklam był zaś daleko w tyle.
Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Białymstoku. Zaprasza Łukasz Jankowski.
Goście „Popołudnia WNET’:
prof. Romuald Szeremietiew – były minister obrony narodowej;
dr Jolanta Hajdasz – dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP;
Wojciech Jakóbik – red. Nacz. Portalu Biznes Alert;
Jerzy Bielewicz – finansista;
Marek Budzisz – ekspert ds. polityki zagranicznej
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Franciszek Żyła
Jak mówi prof. Romuald Szeremietiew, w Strajku Kobiet jest mało sensu. Będziemy go wspominać jako okres zamętu. Określa SK jako polskich hunwejbinów. Nasz gość ocenia, że opozycja chce wykorzystać Strajk do odsunięcia Zjednoczonej Prawicy od władzy. Stwierdza, iż „można rozumieć, że młodzi muszą się rozumieć”. Niepokojące jest jednak uderzenie w państwo polskie.
.@RSzeremietiew w #PopołudnieWNET: Niebezpieczne jest to, że uderza się w Państwo Polskie, że ci którzy są w opozycji nie rozumieją, że jeżeli wygrają wybory – a o to im chodzi – to będą musieli w tym państwie funkcjonować.#RadioWNET
Rozmówca Łukasza Jankowskiego przypomina, że Hitler i Stalin chcieli zlikwidować Polskę, a przed nimi zaborcy. Część Polaków uwierzyła w czasach zaborów, że trzeba się pogodzić z byciem mniejszością w obcym państwie. Prof. Szeremietiew ocenia, iż widzimy obecnie kolejną próbę stworzenia utopii. Niektórzy twierdzą, że państwowość polska nie jest potrzebna i należy podporządkować się komuś silniejszemu.
Były minister obrony narodowej odnosi się do negatywnego wyniku ćwiczeń wojskowych polskiej armii. Zauważa, iż osłabienie w Polakach wiary o tym, że jesteśmy w stanie się obronić jest na rękę naszym wrogom.
Dr Jolanta Hajdasz, gość Studia Dublin. Foto. Archiwum Radia WNET.
Dr Jolanta Hajdasz odnosi się obaw wokół ustawy o ochrony wolności słowa w Internecie. Twierdzi, że nie należy się jej bać , gdyż jej celem jest ochrona wolności słowa, a nie jej ograniczenie. Zauważa przy tym, że wolność musi się wiązać z odpowiedzialnością, tym, aby nie naruszać praw innych osób. Ocenia, że zablokowanie kont Donalda Trumpa w mediach społecznościowych było momentem przełomowym.
Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP czuje się zaskoczona informacją na temat nowej opłaty, jaka ma zostać nałożona na media. Wskazuje, że polska prasa drukowana walczy o przetrwanie. Stwierdza, iż trudno się w przedstawionych informacjach dopatrzeć się dobrych rzeczy.
.@jolanta_hajdasz w #PopołudnieWNET: Ci, którzy w Internecie tylko i wyłącznie operuję – myślę o tych wielkich gigantach mediów społecznościowych – niech się „podzielą” z firmami polskimi, to rozumiem.#RadioWNET
Wojciech Jakóbik stwierdza, że przyjęta Polityka energetyczna Polska do 2040 r. nie różni się od wcześniejszych zapowiedzi. Górnicy mają się teraz do czego odnieść w negocjacjach z rządem.
.@wjakobik w #PopołudnieWNET: Z informacji przekazanych przez resort klimatu, wynika, że strategia nie różni się od tej już znanej (…) – dekarbonizacja, dodatkowo rozwój nowych źródeł energii, łącznie z energetyką wiatrową (…) i jądrową.#RadioWNET
Jak mówi red. Nacz. Portalu Biznes Alert powrót elektrowni w Ostrołęce do węgla to postulat nie do zrealizowania. Wskazuje, że w dokumencie powinny pojawić się informacje na temat kosztów transformacji energetycznej. Zauważa, iż Krzysztof Tchórzewski jako minister energii bronił pozycji węgla.
Wojciech Jakubik odnosi się do negocjacji amerykańsko-niemieckich. Nie sądzi, aby Amerykanie zrezygnowali z sankcji na Nord Stream II.
.@wjakobik w #PopołudnieWNET: Amerykanie sygnalizowali, że chcą rozmawiać, ale będą oczekiwać ustępstw niemieckich, natomiast Angela Merkel także sygnalizowała że jest gotowa do rozmów, ale nie chce się wycofywać z Nord Stream 2.#RadioWNET
Zauważa, że polityka Donalda Trumpa była unilateralna. Obecna amerykańska administracja będzie bardziej korzystać z instytucji międzynarodowych. Gość Popołudnia WNET wskazuje, że sankcje na Nord Stream II były inicjatywą obu partii w Kongresie. Zaznacza, że w polskiej transformacji energetycznej kluczowa będzie energetyka jądrowa. Podkreśla, iż czas na rozstrzygnięcia.
Marek Budzisz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Marek Budzisz komentuje protesty przeciwko zatrzymaniu Aleksieja Nawalnego. Ten ostatni wygłosił ostre przemówienie w którym stwierdził, że Władimir Putin przejdzie do historii jako truciciel. Prokuratura wnioskuje, aby opozycjonista osadzony został w kolonii karnej na 2,5 roku. Mówi się o możliwości wysunięcia wobec byłego kandydata na Prezydenta FR zarzutu szpiegostwa.
Dmitrij Pieskow podkreślił, że wszystkie zatrzymania protestujących były uzasadnione, a jeśli ktoś uważa, że został niesłusznie zatrzymany, to może się procesować. Jak przewiduje ekspert ds. polityki zagranicznej, będziemy obserwować teraz w Rosji napięcie przedwyborcze.
Nawalny, jak wskazują eksperci, wykazał się odwagą wracając do kraju. Zbudował swoją pozycję jako lidera opozycji antyputinowskiej. Pragnie on razem z Zachodem wywierać nacisk na rosyjski obóz władzy. Przewagą opozycjonisty jest jego młodość- ma 44 lata, podczas, gdy Władimir Putin 68.
Marek Budzisz ocenia, że Zachód gra na rozbicie obozu władzy rosyjskiej, które stworzyłoby warunki do przewrotu pałacowego. Oznaczałoby to porozumienie się części establishmentu z opozycją.
Dr Jolanta Hajdasz o rekordowo niskiej pozycji naszego kraju w rankingu Reporterów bez Granic, zideologizowaniu i niejasnej metodologii tych ostatnich oraz problemach dziennikarzy w Polsce.
Polska zajęła swoje 62. miejsce w rankingu publikowanym przez międzynarodową organizację Reporterzy bez Granic. To najniższe miejsce, jaką w nim zajęliśmy w ciągu jego 18-letniej historii.
To skandaliczna diagnoza nie mająca praktycznie nic wspólnego z rzeczywistością.
Według dr Jolanty Hajdasz powodem tak słabej pozycji jest zideologizowanie się organizacji. Przypomina, że jeszcze w 2015 r. byliśmy na 18. miejscu rankingu, gdy rok później było to miejsce 47. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich protestuje od tego czasu przeciw publikowanym co roku raportom podnosząc, że nie ma przesłanek do tak radykalnego spadku.
Jest to jeden z najważniejszych wskaźników dla ONZ wolności krajów.
Redaktor naczelna „Wielkopolskiego Kuriera WNET”, przypomina wagę tego rankingu dla postrzegania nas przez Narody Zjednoczone. Na jego podstawie „ocenia się dany kraj, nakazuje się danemu krajowi coś poprawić”. Przyznaje, że raport ten wydawał się być dobrym mechanizmem do wspierania m.in. wolności obiegu informacji w krajach Trzeciego Świata. Okazuje się jednak, że stoi za nim wątpliwej jakości metodologia.
Wyroki na reporterów prawicowych nie były przyczyną zainteresowania.
Przyznaje, że w Polsce jest sporo wyroków o zniesławienie, które krępują swobodę wyrazu dziennikarzy. Problemy z art. 212 nie zaczęły, ani nie skończyły się jednak w 2015 r. Dr Hajdasz zauważa, że nie bierze się w analizie wolności prasy pod uwagę ilości tytułów i wielkości nakładów. Przypomina na koniec, że zgodnie z rankingiem jesteśmy pod względem wolności prasy na podobnym poziomie co „Mongolia [73], Etiopia [99], Kirgistan [82]”.
Jak traktować coś takiego poważnie?
Wyżej od Polski jest, chociażby Gruzja, gdzie wolność prasy jest, jak mówi, realnym problemem.
Dr Jolanta Hajdasz o szczególnym charakterze Drogi Krzyżowej abpa Marka Jędraszewskiego, jej związkach z myślą i życiem św. Jana Pawła II i tym, co łączy obecnego metropolitę z jego poprzednikiem.
Dr Jolanta Hajdasz podkreśla, że rozważania krakowskiego metropolity cechuje sznyt dziennikarski. Zwraca uwagę na ich osadzenie w kontekście myśli św. Jana Pawła II i życia papieża.
Ona była napisana po to, by ją odprawić jako Drogę Krzyżową w Nowej Hucie. To był zwyczaj jeszcze z czasów Karola Wojtyły.
Ze względu na obecną sytuację nie odprawiono jej fizycznie, ale kolejne stacje ukazują się co piątek o 21.37. Ostatnia, czternasta ukaże się w Wielki Piątek. Dziennikarka zwraca uwagę, że krakowski hierarcha jest filozofem tak jak jego poprzednik- Karol Wojtyła.
Trafność myśli uderza za każdym razem.
Redaktor naczelna „Wielkopolskiego Kuriera WNET” przypomina, że nie dawno przeżywaliśmy 15. rocznicę śmierci papieża-Polaka.
Sojusz niemiecko-rosyjski jest coraz bardziej ewidentny. Niemcy są zaskoczeni informacjami o pluralizmie medialnym w Polsce – kraju, gdzie rzekomo obowiązuje zamordyzm.
Korespondent Radia WNET w Niemczech Jan Bogatko mówi o wprowadzeniu zakazu palenia flag, wprowadzonym przez Bundestag, w związku ze spaleniem flagi Izraela w zeszłym roku. Czyn taki zagrożony jest karą więzienia do lat 3. Zasada rozszerzona została również na flagę unii Europejskiej, która przecież, jak wskazuje nasz korespondent, państwem przecież nie jest. Partia AfD ostrzega, że taki precedens może doprowadzić do penalizacji palenia np. flag LGBT.
Jan Bogatko przywołuje echa wizyty Angeli Merkel w Moskwie. Media niemieckie piszą o przyjaźni gospodarczej między Niemcami a Federacją Rosyjską. Krytykują za to Stany Zjednoczone:
Sojusz dwóch stolic jest coraz bardziej ewidentny.
Rozmówca Krzysztofa Skowroński relacjonuje również IV polsko-niemieckie forum medialne w Görlitz, odbywające się pod hasłem „Budować mosty na Nysie”. Uczestniczył w niej przedstawiciel fundacji im. Konrada Adenauera, dr Joachim Klose, korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz, oraz dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitorowania Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Dr Klose mówił o ujednoliceniu mediów niemieckich, w rezultacie którego trudno określić, które medium jest bardziej lewicowe, a które bardziej prawicowe. Media polskie są bardziej zróżnicowane, co bardzo zdziwiło niemiecką publiczność. Jak zauważył zresztą dr Klose, w Niemczech unika się używania pojęć „prawicowy” i „konserwatywny”, ponieważ budzą one bardzo złe skojarzenia. Dr Jolanta Hajdasz stwierdziła, że polskie media są bardziej pluralistyczne. Zdziwiło to niemiecka publiczność, przyzwyczajoną do opinii, zgodnie z którymi w Polsce panuje zamordyzm i depcze się wolność słowa. Zaprezentowano na forum wyniki badania, które wskazało, że 70% niemieckich dziennikarzy popiera SPD i Zielonych:
Wyniki sondażu przeprowadzonego wśród dziennikarzy wywołały szok.
Jan Bogatko wspomina początki partii Zielonych, która na przestrzeni ostatnich 30 lat bardzo urosła w siłę. Nasz korespondent zwraca uwagę, że współorganizatorem forum był niemiecki oddział Rotary International. Przedstawiciele tej organizacji odebrali bardzo wiele maili, stawiających polskich gości forum w bardzo złym świetle. Treść tych wiadomości pełna była oskarżeń o antydemokratyczne i antyeuropejskie nastawienia Cezarego Gmyza, dr Jolanty Hajdasz, oraz nieobecnego na forum Krzysztofa Skowrońskiego:
Ta akcja mailowa unaoczniła wielu Niemcom, że akcje prowadzone przez opozycję w Polsce nie mają wiele wspólnego z normami cywilizacyjnymi przyjętymi w Niemczech.
Jakim politykiem jest Jacek Jaśkowak? Z jakimi środowiskami jest związany i jak wygrał w wyborach na prezydenta Poznania i w jaki sposób może zostać Prezydentem RP? Odpowiada dr Jolanta Hajdasz.
Dr Jolanta Hajdasz opowiada o starcie w prawyborach w Platformie Obywatelskiej Jacka Jaśkowiaka, prezydenta Poznania. Przedstawia jego sylwetkę:
Jaśkowiak jest ideologicznym kandydatem. Pełne zaangażowanie w LGBT […]. Stoją za nim te siły, które takie wydarzenia organizują.
Chodzi on na czele Marszy Równości i wprowadza bocznymi ścieżkami idee płci kulturowej w szkołach, „bardziej niż gdzie indziej w Polsce”. Hajdasz ocenia wypowiedzi tego kandydata jako uwłaczające dla Poznania. Za takie uważa słowa gospodarza miasta o tym, że „nie pozwolił, żeby w Poznaniu wkroczył i rządził Macierewicz”. Dziennikarka zauważa przy tym, że „wielu ludzi po prostu myśli podobnie”. Przypomina, jak Jaśkowiak został prezydentem Poznania.
[Jaśkowiak] pojawił się w Poznaniu jak meteor.
W 2014 r. Jaśkowiak startował na urząd prezydenta stolicy Wielkopolski z poparciem Platformy Obywatelskiej. Politycy jego formacji nie liczyli na jego zwycięstwo, spodziewając się kolejnej wygranej Ryszarda Grobelnego- kandydata niezależnego, ale zgodnie rządzącego razem z poznańskimi radnymi z PO. PiS spodziewało się zaś, że ich kandydat przejdzie do II tury i skorzysta z niechęci wobec urzędującego prezydenta, wygrywając wybory. Do II tury przeszedł jednak kandydat PO, wygrywając wybory w 2014 r. i zdobywając reelekcję cztery lata później.
Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego zwraca uwagę, że „wszyscy głosowali przeciw Grobelnemu”, a Jaśkowiak„ten sam mechanizm może zostać zastosowany w II turze wyborów prezydenckich” zyskując głosy niechętnych prezydentowi Dudzie.
Redaktor naczelna wielkopolskiego Kuriera WNET mówi o tym, co ciekawego można przeczytać w listopadowym wydaniu gazety. Są w niej teksty poświęcone zasłużonym Polakom, takim jak Jacek Łuczak, twórca opieki paliatywnej, czy polscy misjonarzy jak Wanda Błeńska. Poleca także artykuł poświęcony terrorowi hitlerowskiemu w Kraju Warty.