Donald Tusk zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Stracił prawo jazdy

Jak donosi portal interia.pl, przewodniczący Platformy Obywatelskiej został zatrzymany za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym – polityk jechał 107 km/h.

Polityk został zatrzymany w miejscowości Wiśniewo k. Mław około godziny 11. Według polskich przepisów ponad dwukrotne przekroczenie dopuszczalnego limitu prędkości w terenie zabudowanym skutkuje mandatem w wysokości 500 zł odraz odebraniem prawa jazdy na okres 3 miesięcy – z takimi konsekwencjami musi zmierzyć się przewodniczący PO. Polityk przyjął mandat.

źródło: Interia

Jan Kanthak: Klasa polityczna na Litwie i Łotwie zachowała się z klasą. Polska opozycja zawsze idzie na zwarcie z rządem

Solidarna Polska o kryzysie na granicy, postawie polskiej opozycji, łamaniu praworządności przez Komisję Europejską i o Marszu Niepodległości.

Jak zaznacza Jan Kanthak, cieszą go zdecydowane działania rządu ws. kryzysu na granicy. Wskazuje, iż należy poinformować o nich parlamentarzystów. Jak sądzi, nie ma większych nadziei na opamiętanie się opozycji. Poseł Solidarnej Polski stwierdza, że Donald Tusk pisze ostatnio stylem Lecha Wałęsy.

Klasa polityczna na Litwie i Łotwie zachowała się z klasą.

Ocenia, że przedłużanie się kryzysu na granicy wynika z postawy opozycji, która nawet obecnie atakuje rząd. Polityk mówi na temat reformy wymiaru sprawiedliwości. Trwają prace nad nowelizacją ustawy. Przypomina, że mechanizm praworządności ma wejść dopiero po rozpoznaniu jego zgodności z traktatami przez Trybunał Sprawiedliwości UE.

Jan Kanthak stwierdza, że wstrzymywanie przez Komisję Europejską wypłaty środków z unijnego Planu Odbudowy jest niedopuszczalne.

Sama Komisja Europejska łamie tę praworządność. Nie ma podstawy prawnej, aby mrozić Krajowy Plany Odbudowy.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk krytykuje decyzję sądu, który z powodów formalnych zwrócił nadzwyczajną skargę ministra sprawiedliwości ws. Marszu Niepodległości.

Wykorzystując kruczek prawny sądy próbują zablokować wolność do manifestowania swoich poglądów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Sługocki: Platforma Obywatelska będzie kontynuować proeuropejski kurs. Pozycja Tuska w partii jest niepodważalna

Poseł PO komentuje wynik ostatnich wyborów w partii. Omawia stosunek ugrupowania do kluczowych zagadnień polskiej polityki.

Waldemar Sługocki zapewnia, że przywództwo Donalda Tuska w PO jest niepodważalne. Deklaruje gotowość do współpracy z różnymi środowiskami jako lider lubuskich struktur partii na kolejną kadencję.

Doceniono pracę, którą wykonałem w ostatnich latach, stąd brak kontrkandydata.

Jak podkreśla polityk, Polska musi podtrzymać proeuropejski kurs. Równie istotne są dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi.

Waldemar Sługocki ocenia, że Donald Tusk zawsze przejawiał szacunek do polskiej tradycji, i jego ostatni gest znaku krzyża nad chlebem nie może być postrzegany jako hipokryzja.

Gość „Popołudnia Wnet” wypowiada się ponadto na temat kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej. Wskazuje na konieczność ścisłej współpracy z Unią Europejską, pomocy ludziom na granicy, oraz przeciwdziałania naporowi na nią.

Działania Łukaszenki przeciwko Polsce się jeszcze nie skończyły.

Wysłuchaj calej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Cejrowski: marksizmu nie należy studiować, tylko go zwalczać

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” o nieczystych działaniach podczas wyborów prezydenckich w USA, kandydaturze Erica Zemmoura na prezydenta Francji i stosunkach polsko-izraleskich.

Wojciech Cejrowski zauważa, że „druga strona” zazwyczaj nie ma dzieci. Podkreśla, że normalny człowiek nie zostaje marksistą. Zdaniem kolegi z którym rozmawiał wynika to z braku dzieci.

Społeczeństwo, które ma dzieci zachowuje się inaczej i uwaga bardziej konserwatywni niż ci wszyscy, którzy dzieci nie mają i nie planują ich mieć. Oni są gotowi dla klimatu poświęcić siebie, bo nie mają dla kogo żyć.

Podróżnik zauważa, że według amerykańskich dzienników takich jak Times tezy o sfałszowaniu wyborów prezydenckich przez Demokratów to teorie spiskowe. Jednocześnie, jak mówi, nie wytrzymali, aby nie pochwalić się, jak udało im się legalnie „skrzywić” wybory.

Time nie wytrzymał i opublikował informację, w jakiś sposób z skrzywiono i sfałszowano wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych w 2020 roku.

Zwolennicy Bidena wykorzystali głosowanie korespondencyjne. Chodzili do ludzi, którzy inaczej by nie zagłosowali, żeby pomagać im wypełnić pakiet wyborczy. Nie wyklucza, że ujawnienie tych faktów stanowi początek operacji odsunięcia Joe Bidena od władzy na rzecz Kamali Harris.

Już nie da się ukryć, że on ma demencję.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” mówi, że opisał w felietonie Manifest komunistyczny. Zauważa, że dziesięciopunktowy program tam wyrażony został zrealizowany.

Pomysłem marksistowskim była edukacja państwowa. […] Generalną zasadą w całej Unii Europejskiej są szkoły państwowe to jest koncepcja marksistowskiej.

Pozytywnie wyraża się na temat homeschoolingu, jako alternatywy dla marksistowskiej koncepcji szkolnictwa państwowego.

Marksizmu nie należy studiować, tylko go zwalczać.

Cejrowski podkreśla, że skoro polska konstytucja zakazuje promocji faszyzmu i komunizmu to organizacja taka jak Antifa powinna być ścigana. Tymczasem tak nie jest.

Donald Tusk potwierdził, że w Unii Europejskiej jest takie skandaliczne zjawisko jak „dywanik”.

Wojciech Cejrowski odnosi się do kandydatury Erica Zemmoura na prezydenta Francji. Ocenia, że bez kar za niespełnianie obietnic wyborczych nie ma co liczyć na realizację programu żadnego kandydata.

Część partii w Parlamencie Europejskim z tego tytułu powinna być ścigana przez polskie prawo. Skoro prawo unijne ściga coś na terenie Rzeczypospolitej to, że Rzeczpospolita na zasadzie prostej równowagi powinna ścigać pewne zjawiska na terenie Unii Europejskiej.

Podróżnik podkreśla, że nie może być tak, iż premier Rzeczypospolitej Polskiej trafia „na dywanik” w obcym kraju. Wypowiada się ponadto na temat stosunków polsko-izraelskich z okazji zakończenia misji dyplomatycznej przez Marka Magierowskiego. Podkreśla, że w relacjach zagranicznych powinna obowiązywać wzajemność

Jeżeli Unia Europejska zatrzymuje wpłaty do Polski to my otrzymujemy wpłaty do Unii Europejskiej do czasu rozwiązania konfliktu o wpłaty. Jeżeli rząd Izraela zabiera swojego ambasadora z Warszawy a naszemu każe wyjechać na wakacje to robimy dokładnie taki sam ruch w drugą stronę.

Poruszony zostaje również temat kadencyjności posłów. Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego parlamentarzyści powinni po dwóch kadencjach iść w inne miejsce, gdzie będą mogli wykorzystać swoje doświadczenie. Podróżnik opowiada się ponadto za bezwzględnym poszanowaniem tajemnicy spowiedzi.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

A.W.K.

Debata w PE. Dr Kuźmiuk: argumenty używane przeciwko Polsce nie mają nic wspólnego z rzeczywistością

Europoseł PiS pozytywnie ocenia wygłoszone przez premiera Morawieckiego w Brukseli przemówienie. Ocenia, że większość odpowiadających premierowi europosłów nie słuchało tego wystąpienia.

Dr Zbigniew Kuźmiuk komentuje przemówienie premiera Mateusza Morawieckiego na forum Parlamentu Europejskiego. Ocenia, że szef rządu przyjechał do PE bardzo dobrze przygotowany, w wygłoszeniu wystąpienia nie przeszkodził przewodniczący obrad, który chciał je zakończyć przed upływem regulaminowego czasu.

Dobrze, że premier tu był przedstawił swoje argumenty, być może część europejskiej opinii publicznej usłyszała te informacje pierwszy raz.

Zdaniem eurodeputowany krytyczne odpowiedzi niektórych europosłów brzmiały tak, jakby ci politycy wystąpienia polskiego premiera nie słyszeli.

Jestem już do tego przyzwyczajony; od czasu gdy PiS zdobył władzę takie wypowiedzi słyszę co i rusz. […] Używane są argumenty nie mające nic wspólnego z polską rzeczywistością.

Gość „Kuriera w samo południe” wskazuje, że opozycja w Polsce ma nieograniczone możliwości działania, a mimo to jesteśmy uważani za kraj niedemokratyczny.  Jak stwierdza rozmówca Jaśminy Nowak:

Wyszło dzisiaj na wierzch, że Donald Tusk jest zadaniowany przez Niemcy do destabilizowania Polski. Manfred Weber otwarcie podziękował byłemu premierowi za zorganizowanie ostatniej demonstracji w Warszawie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dziambor: chętnie pójdę z Rafałem Trzaskowskim na Marsz Niepodległości

Gościem „Poranka Wnet” jest Artur Dziambor – poseł Konferencji, który mówi m.in. o polskim systemie edukacji, Marszu Niepodległości, kryzysie migracyjnym, czy polityce prowadzonej przez Donalda Tuska.


Artur Dziambor komentuje bieżącą kondycję polskiego systemu edukacji – uważa, że jest on przestarzały i nieefektywny, a sam zawód nauczyciela jest na ten moment nieopłacalny i pozbawiony gratyfikacji, które mogłyby pełnić rolę czynnika motywującego.

Nasz system jest skrajnie nieefektywny, drążony przez kartę nauczyciela z 1981 roku. Dodatkowo, nauczyciele wciąż mało zarabiają. (…) Najlepszy nauczyciel dostaje takie same pieniądze jak ten najsłabszy i najmniej lubiany.

Poseł Konfederacji komentuje także niedawne wypowiedzi prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który stwierdził, że Marsz Niepodległości nie powinien się odbyć – tworzy to pewną sprzeczność z jego poprzednimi deklaracjami.

Prezydent Warszawy się pogubił. (…) Zaprosiłem go aby udowodnić, że to nic strasznego. Chętnie pójdę z Rafałem Trzaskowskim na Marsz Niepodległości.

Zdaniem gościa „Poranka Wnet” tego typu deklaracje prezydenta Warszawy mogą stanowić dodatkowy ukłon w stronę wyborców skrajnie lewicowych, którzy obierają negatywne stanowisko na temat Marszu Niepodległości opierając się na niezweryfikowanych stereotypach.

Jest to sygnał dla jego lewicowego lektoratu, który uważa, że jest to marsz faszystów – podczas gdy tam idą normalni ludzie.

Polityk wypowiada się również na temat polityki prowadzonej przez Donalda Tuska, który objął przywództwo nad obozem opozycji. Zdaniem Artura Dziambora postępowanie Tuska świadczy o tym, że zachował on w dużej mierze nawyki ze swojego poprzedniego stanowiska.

On w tym momencie uprawia politykę proeuropejską –  nie potrafi wyrwać się ze swojej poprzedniej pracy.

Konfederacja, jak informuje Dziambor, będzie wspierać projekt budowy muru na wschodniej granicy.  Rządowy projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy będzie kosztował ok. 1 mld 615 mln zł.

Będziemy popierać politykę budowania muru.

Polityk Konfederacji komentuje także trudną sytuację na rynku paliw – mimo kryzysu jest zdania, że wzrost cen może się zatrzymać, a nawet nieco obniżyć dzięki wewnętrznym zabiegom budżetowym.

Myślę, że jest możliwe wygenerowanie obniżki o kilkadziesiąt groszy, co uspokoiłoby nastroje.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Andrzej Halicki: osoby publiczne takie jak pan Frasyniuk powinny być odpowiedzialne za słowo i poczucie kultury

Europoseł PO o protestach prounijnych, ograniczeniu wolności słowa i niezależności sądownictwa w Polsce oraz o swych relacjach z Donaldem Tuskiem.

Andrzej Halicki uważa, że przekleństwa Władysława Frasyniuka w niedzielnym przemówieniu na wrocławskim rynku były niepotrzebne. Dodaje, że

Europoseł PO stwierdza, że na Zachodzie są debaty parlamentarne. Tam, jak mówi, nie widać „azjatyckich obrazków”.

Polityk zauważa, że media nie są dopuszczane na granicę. Podkreśla, że nie mamy pełnej niezależności sądownictwa. Odnosi się także do pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy.

Jeżeli jest się w klubie trzeba respektować zasady, które obowiązują.

Zdradza także jak wyglądają jego relacje z przewodniczącym PO.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Bartoszewski: Trybunał Konstytucyjny nie ma kompetencji aby oceniać, czy orzeczenia TSUE są zgodne z prawem

Gościem „Popołudnia Wnet” jest prof. Władysław Teofil Bartoszewski – poseł Koalicji Polskiej, który mówi m.in. o niedawnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego oraz związanych z nim protestach.

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski mówi o niedawnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, na mocy którego stwierdził on prymat prawodawstwa krajowego nad unijnym. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że sprawa nie jest czarno-biała, a mocy prawnej Konstytucji nikt nie podważa.

TSUE nie narzuca krajom członkowskim jaki mają mieć system prawny. Podpisując Traktat Lizboński oddaliśmy część niezależności.

Polityk podkreśla, że oprócz artykułu mówiącego, że jest to najważniejszy akt prawny znajduje się tam również zapis o uwzględnieniu niektórych aktów prawa międzynarodowego.

Konstytucja Polska w art. 8 mówi jasno – jest najważniejszym aktem prawnym w kraju. Art. 9 tej samej konstytucji mówi z kolei, że są traktaty międzynarodowe, które po ratyfikacji są obowiązujące w Polsce.

Poseł uważa, że TK nie ma kompetencji do orzekaniu zgodności z prawem orzeczeń TSUE.

TK nie ma kompetencji aby oceniać, czy orzeczenia TSUE są zgodne z prawem.

Gość „Popołudnia Wnet” komentuje również niedzielny wiec, w którym kluczową rolę odegrał Donald Tusk. Zdaniem Bartoszewskiego umocnił on swoją pozycję w KO i w opozycji. Porównuje sytuację w opozycji do czasów komunistycznego polityka Mieczysława Moczara – podobną sytuację da się zauważyć u Tuska i jego akolitów.

Panuje narracja, że jeśli ktokolwiek ma jakiekolwiek zastrzeżenia, to należy ich zlikwidować. Przykładem tego są np. ataki na Szymona Hołownię, który nie podporządkował się dyrektywie Tuska i nie był na spotkaniu.

Zauważa, że istnieje grupa, która uważa, że istnieje jedno ugrupowanie opozycyjne, a mniejsze partie się nie liczą. Zaznacza, że nie ma szans, aby PSL znalazło się w gronie partii „wchłoniętych” przez Koalicję Obywatelską.

Istnieje grupa wśród lojalistów głównej partii opozycyjnej, która uważa, że wszystkie inne ugrupowania opozycyjne to tylko przystawki.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Krzysztof Kolany, Marek Budzisz, prof. Władysław Teofil Bartoszewski, Andrzej Potocki – Popołudnie WNET – 12.10.2021

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.

Goście „Popołudnia WNET:

Krzysztof Kolany – główny analityk portalu Bankier.pl

Marek Budzisz – ekspert ds. wschodnich, członek Strategy & Future

Andrzej Potocki – dziennikarz „wPolityce” i „W Sieci”

prof. Władysław Teofil Bartoszewski – poseł Koalicji Polskiej

dr Krzysztof Jabłonka – historyk


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Mikołaj Poruszek


Krzysztof Kolany komentuje decyzje RPP o podniesieniu stóp procentowych i jej konsekwencje. Zaznacza, że nie będą one duże – wzrosną raty kredytów opartych o zmienną stopę, czyli większość tego typu pożyczek w Polsce. Raczej nie wrośnie oprocentowanie depozytów bankowych – ilość chętnych na taki ruch jest większa niż na zaciąganie kolejnych kredytów. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że podniesienie stóp jest pierwszym krokiem szerszego planu. Rosną także rentowności polskiej obligacji skarbowej, dodatkowo zwiększa się ruch na obligacjach 2 czy 5-letnich. Każdy ruch w górę na stopach oznacza większy wydatek na koszty obsługi długu publicznego, lecz równocześnie,  przy ok 7 procentach inflacji wpływy podatkowe rosną. Zdaniem analityka czas ujemno-procentowy się kończy. Dodaje, że na chwilę obecną procenty idą w górę tylko w krajach rozwijających się. Innym skutkiem podniesienia stóp procentowych jest zwiększona presja na Europejski Bank Centralny.


Marek Budzisz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Marek Budzisz mówi o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Twierdzi, że konflikt jest w fazie ciągłej eskalacji, a próby przekroczenia granic w sposób siłowy będą częstsze. Zdaniem eksperta Łukaszenka chce wywrzeć wpływ również na Niemców – oczekuje ich reakcji, która miałaby załagodzić napiętą sytuację na Zachodzie. Wskazuje, że słabym punktem na aktualnej mapie przerzutowej jest granica białorusko-litewska. Kluczem jest umocnienie granic – strategicznym punktem może być Ceuta. Zdaniem gościa „Popołudnie Wnet” należy dążyć do skonstruowania frontu państw graniczących z Białorusią w celu stłumienia działań reżimu. Powinna ulec poprawie także polska polityka informacyjna, która nie zawsze działa na użytek wewnętrzny. Część państw zachodnich, takich jak Holandia, chciałaby nawiązać z Białorusią współpracę biznesową.


Andrzej Potocki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Andrzej Potocki mówi o niedzielnych demonstracjach w centrum Warszawy. Zdaniem dziennikarza podziały wśród społeczeństwa zostały tylko pogłębione. Gość „Popołudnia Wnet” podkreśla, że głównym założeniem całego przedsięwzięcia było rozdmuchanie bańki emocjonalnej, z wykorzystaniem lotnego, lecz raczej pozbawionego podstaw hasła „Polexit”. Dziennikarz zaznacza, że w swoim orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny stwierdził to, co stwierdzić musiał. Obóz opozycji natomiast zareagował na wyrok wzmacniając więzi emocjonalne w szeregach swojego elektoratu. Andrzej Potocki komentuje również wniosek o skrócenie kadencji sejmu, który wyszedł od PSL – zdaniem gościa „Popołudnia Wnet” nie ma szans na jego pozytywne rozpatrzenie, na ten moment poparł go tylko Jarosław Gowin. Dodaje, że sprawa ma dla Władysława Kosiniaka-Kamysza podobne znaczenie co „podgrzewanie” hasła „Polexit” dla Donalda Tuska.


Władysław_Teofil_Bartoszewski I Fot. Kinga3342 (CC BY-SA 4.0), źródło: Wikimedia Commons

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski mówi o niedawnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, na mocy którego stwierdził on prymat prawodawstwa krajowego nad unijnym. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że sprawa nie jest czarno-biała, a mocy prawnej Konstytucji nikt nie podważa – podkreśla, że oprócz artykułu mówiącego, że jest to najważniejszy akt prawny znajduje się tam również zapis o uwzględnieniu niektórych aktów prawa międzynarodowego. Uważa, że TK nie ma kompetencji do orzekaniu zgodności z prawem orzeczeń TSUE. Poseł Koalicji Polskiej komentuje również niedzielny wiec, w którym kluczową rolę odegrał Donald Tusk. Zdaniem Bartoszewskiego umocnił on swoją pozycję w KO i w opozycji. Porównuje sytuację w opozycji do czasów Mieczysława Moczara – podobną sytuację da się zauważyć u Tuska i jego akolitów. Zauważa, że istnieje grupa, która uważa, że istnieje jedno ugrupowanie opozycyjne, a mniejsze partie się nie liczą. Zaznacza, że nie ma szans, aby PSL znalazło się w gronie partii „wchłoniętych” przez Koalicję Obywatelską. Komentuje również deklaracje Tuska dotyczące zwrotu w kierunku rolnictwa.


Dr Krzysztof Jabłonka opowiada o wyprawie Krzysztofa Kolumba.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

Gmyz: trwająca w niemieckich mediach nagonka na Polskę przechodzi wszelkie pojęcie

Korespondent TVP w Niemczech wskazuje, że to w tym kraju, a nie w Polsce, wymiar sprawiedliwości jest silnie upolityczniony,

Cezary Gmyz omawia niemieckie echa niedzielnych manifestacji w Polsce. Tamtejsze media sporo piszą o tych demonstracjach, jak i o rzekomym planem wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Relacjonuje, że w Niemczech nie patrzy się już z nadzieją na Donalda Tuska, w przeciwieństwie do ostatnich lat.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zauważa, że Niemcy krytykują wprowadzanie do polskiego systemu sądownictwa rozwiązań, która nad Odrą i Renem obowiązują od dawna.

Nie ma w UE drugiego tak upolitycznionego systemu sądownictwa jak w Niemczech.

Jak podkreśla korespondent TVP, rosnące płace w Polsce niekorzystnie odbijają się na niemieckim rynku pracy, gdzie Polacy przez lata stanowili tanią siłę roboczą. Gość „Popołudnia WNET” informuje ponadto, że formowanie nowego niemieckiego rządu jeszcze potrwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.