Marek Jakubiak: Donald Tusk realizuje misję przejęcia władzy w Polsce za wszelką cenę

Featured Video Play Icon

Prezes Federacji dla Rzeczypospolitej punktuje powiązania Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej z Niemcami.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Marek Jakubiak mówi, że Donald Tusk próbuje objąć władzę w celu realizacji polityki Unii Europejskiej. Jest przekonany, ze w tym przypadku Polska może stracić część suwerenności.

Donald Tusk realizuje misję przejęcia władzy w Polsce za wszelką cenę. Cele tej partii i Donalda Tuska są znane i określone. Teraz jest kwestia czy naród polski to odpowiednio przeczyta, czy też nie. On ogień poszedł bo mu kazano. Natomiast on spłonie w tym ogniu.

Według sondaży obecnie PiS ma najniższe poparcie od początku swoich rządów, jednak opozycja wzmacnia się. Marek Jakubiak uważa, że jest to związane z licznymi wyzwaniami, z którymi się mierzy rząd, a także kryzysem w gospodarce światowej.

Dodaje także:

Polska zasługuje, by być wzorcowym państwem republikańskim w Europie. Cała ta akcja prowadzona przez Niemcy  przeciwko Polsce, to jest efekt działalności i sprawności rządu polskiego.

Czytaj także:

Szymon Szynkowski vel Sęk: chcemy takiej Unii Europejskiej, której siłą jest solidarność państw członkowskich

Dr Zbigniew Kuźmiuk: Donald Tusk został wysłany do Polski, żeby wciągnąć Polskę do strefy euro

Europoseł PiS odnosi się do napiętej sytuacji między Serbią a Kosowem. Zwraca uwagę, że instytucje Unii Europejskiej nie są gotowe do szybkiej reakcji na rozwój zdarzeń na Bałkanach.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Eurodeputowany wypowiada się na temat sporu rządu polskiego z Komisją Europejską. Dr Zbigniew Kuźmiuk nie zgadza się z tym, że rząd działa ugodowo, jedynie stara się wywiązać z warunków postawionych przez Brukselę, żeby umowa została w jak najszybszym czasie zrealizowana. Europoseł mówi również o spornych kwestiach tej sprawy, które pozostają do rozwiązania.

Poruszony jest temat tzw. podatków środowiskowych. Dr Zbigniew Kuźmiuk tłumaczy, że rozwiązania są nadal w trakcie debat, a Polska posiada instrumenty, które pozwalają na zablokowanie niekorzystnych projektów.

Gość „Popołudnia Wnet” wskazuje, że „wakacje kredytowe” zostały bardzo dobrze przyjęte przez polskich klientów i są słusznym rozwiązaniem w obliczu znaczących zysków sektora bankowego.

Jeśli komuś pomagamy, to z pewnością ktoś inny będzie musiał za to zapłacić. W związku z tą dosyć szybką podwyżką stóp procentowych przez bank centralny, te zyski sektora bankowego są rzeczywiście wyraźnie wyższe. Wakacje kredytowe mają być finansowane przez sektor bankowy. Wakacje kredytowe zostały przyjęte przez ludzi z entuzjazmem. Większość kredytobiorców z nich skorzysta, to dobre rozwiązanie.

Dr Zbigniew Kuźmiuk zaznacza, że jednak to rozwiązanie znacząco nie wpłynie na inflację.

Większość kredytobiorców spłaci swoje raty kapitałowe, które przypadają w przyszłości, więc zmniejszy swoje obciążenia kredytowe. Moim zdaniem zdecydowana część tych środków na rynek nie trafi. W związku z tym, nie będzie miało to wpływu na inflację, a raczej spowoduje, że spłaty będą sprawniejsze i  sytuacja kredytobiorców się poprawi.

Ponadto, podsumowuje:

Szczyt inflacji mamy już za sobą, teraz zacznie ona spadać. Już w 2024 z pewnością wróci do celu inflacyjnego.

Na zakończenie została poruszona kwestia możliwego odsunięcia prezesa NBP.  Są to działania polityczne, które mogą znacząco wpłynąć na ekonomikę państwa.

Europoseł PiS podaje, że wiąże się to z ryzykiem finansowym, na które Polskę naraża Donald Tusk i Platforma Obywatelska.

Donald Tusk został wysłany do Polski, żeby wciągnąć Polskę do strefy euro. W normalnych warunkach to, co robi w tej sprawie eliminowałoby go z polityki.

Czytaj także:

Prof. Konrad Pawłowski o napięciach między Serbią a Kosowem: nie dopatruję się w tej sytuacji wpływów Rosji

Platforma ma program wyborczy. Zakłada on wyprzedaż majątku narodowego – mówi Michał Karnowski

Michał Karnowski/Fot. Radio Wnet

Publicysta tygodnika „Sieci” komentuje kryzys w Platformie Obywatelskiej. Jego zdaniem w dużej mierze odpowiada za niego Donald Tusk, który ma coraz mniej pomysłów jak przyciągnąć do siebie wyborców.

Trwa kryzys polityczny w Platformie Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna zaczyna wspominać o utworzeniu własnej partii. Nasila się też spór między Donaldem Tuskiem a Rafałem Trzaskowskim. Pierwszy z nich ma chyba coraz mniej pomysłu, jak zarządzać własnym ugrupowaniem.

Minął już rok od kiedy Tusk przejął władzę w Platformie. Wie, że ma coraz mniej czasu do wyborów i jest w coraz większej desperacji. Próbuje coraz to innych metod, zamawiając np. dziwne sondaże, w których to PiS przegrywa w wyborach z Platformą.

Mówi publicysta tygodnika Sieci Michał Karnowski. Wiele osób zastanawia się, dlaczego PO nie potrafi przedstawić swojego programu wyborczego.

Czytaj także:

Aleksander Miszalski: Platforma jest partią centrową. Wsłuchujemy się w głos młodych

Zdaniem gościa Radia Wnet może wynikać z braku sprecyzowanych poglądów jej lidera.

Donald Tusk był już politykiem chrześcijańskim, socjaldemokratycznym, skrajnie lewicowym. długo wyśmiewał programy społeczne, a teraz mówi, że da więcej pieniędzy niż PiS.

Platforma może nie ujawniać swojego programu również z innego powodu. Boi się powiedzieć, że jest on skrajnie darwinistyczny. Zakłada prywatyzację wszystkiego i wyprzedaż majątku narodowego.

Jak publicysta Sieci komentuje obecny kryzys węglowy? Dowiedzą się Państwo słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski: nie chcemy łamać konstytucji z Tuskiem, który siłą planuje wyprowadzić Glapińskiego

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski, Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Poseł PSL-Koalicji Polskiej o problemach energetycznych Europy, walce z inflacją i sytuacji na polskiej scenie politycznej.

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że gaz dopływający do Świnoujścia będzie droższy od gazu jamalskiego.

Profesor Władysław Teofil Bartoszewski podkreśla, że skutki trwającego kryzysu energetycznego będą bardzo poważne.

Szybkie, konkretne działania należy podjąć teraz. […] 2 miliony prosumentów czeka na możliwość założenia paneli fotowoltaicznych.

Gość „Popołudnia Wnet” wskazuje, że latem bilans energetyczny Polski powinien być równoważony przez odnawialne źródła energii. Jak stwierdza, od 2015 w Polsce rozwój OZE jest hamowany.

Może i mamy węgiel na 200 lat, ale w sensowny ekonomicznie sposób wydobyć się go nie da.

Pomysł produkowania wodoru z węgla brunatnego to taki absurd, że aż trudno komentować – ocenia polityk.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę, że od lat przestrzegał przed skutkami energetycznego uzależniania się Niemiec od Rosji. Dzisiejsza groźba recesji jest konsekwencją tej polityki.

Niemcy tak uzależnili się od rosyjskiego gazu, że gwałtowne wycofanie się z niego wywołało bardzo poważne problemy.

Zdaniem polityka rygory Nowego Zielonego Ładu powinny zostać rozluźnione: Nie uznaję zielonej religii. Polityka klimatyczna UE to ideologia. 

System ETS musi zostać zreformowany.

Czytaj też:

Ryszard Czarnecki: polityka klimatyczna będzie realizowana, nawet jeżeli Komisja Europejska teraz taktycznie się cofnie

Brak działań prezesa Glapińskiego i RPP spowodował że inflacja jest wyższa niż być powinna – komentuje sytuację ekonomiczną w Polsce prof. Władysław Teofil Bartoszewski. Przestrzega, że wojna na Ukrainie nie może być jedynym wytłumaczeniem bardzo dużego wzrostu cen.

Parlamentarzysta komentuje też polityczne zawirowania w naszym kraju. Nie sądzi, by doszło do rozpadu koalicji Zjednoczonej Prawicy i przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Obóz rządzący dotrwa do wyborów, bo nie chce tracić fruktów.

Nie jest pewne, że Koalicja Polska pójdzie do wyboru z Szymonem Hołownią – mówi polityk PSL-Koalicji Polskie. Zapewnia, że relacje jego ugrupowania z Polską 2050 są dobre.

Propozycja Donalda Tuska odnośnie wyprowadzenia prof. Glapińskiego jest niekonstytucyjne-. Nie chcę rozpoczynać rządzenia od łamania konstytucji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

 

Czterodniowy tydzień pracy zostanie wprowadzony, ale nie w przeciągu kilku lat, a kilku dekad – mówi Andrzej Kubisiak

Fot. CC0, Pxhere.com

Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego tłumaczy, jakie problemy mogą pojawić się przy wprowadzeniu 4 – dniowego tygodnia pracy. Odnosi się też do tematu inflacji.

Szerokim echem odbiła się ostatnia wypowiedź Donalda Tuska, który stwierdził, że jego partia wprowadzi 4 dniowy tydzień roboczy. Zdaniem Andrzeja Kubisiaka idea ta zostanie zrealizowana, ale nie w przeciągu kilku lat. Proces skrócenia czasu pracy będzie trwał raczej dekady. Nie we wszystkich zawodach da się też pracować mniej, bez uszczerbku na jakości i produktywności.

Graficy czy programiści może rzeczywiście mogą poświęcać pracy mniej, a jej efektywność nie spadnie. Taki sposób funkcjonowania nie jest jednak możliwy np. w branży budowlanej. Zwróciłbym też uwagę na inny problem. Polska jest w ogonie Europy, jeżeli chodzi o pracę w niepełnym wymiarze godzin. Utarło się u nas dziwne przekonanie, że jak jest wakat, to musi go wypełnić jedna osoba.

Czytaj także:

Rząd nie ma całościowego planu walki z inflacją – mówi Paweł Kowal

W czasie rozmowy poruszony został również temat inflacji. W ostatnim czasie duże zamieszanie w przestrzeni publicznej wywołała informacja, jakoby szczyt inflacji miał nastąpić dopiero w przyszłym roku. Andrzej Kubisiak podkreśla, że oburzenie społeczeństwa jest wynikiem błędnego odczytania raportu NBP.

Narodowy Bank Polski zakładał, że tarcza antyinflacyjna przestanie obowiązywać w październiku. Przy takim założeniu, rzeczywiście szczyt inflacji nastąpi w przyszłym roku. Już teraz wiemy jednak, że z tarczy będzie można korzystać dłużej. Dlatego też szczytu inflacji możemy spodziewać się w trzecim kwartale tego roku.

K.B.

Robert Winnicki: premier Morawiecki skapitulował przed Brukselą. Na KPO zarobi rząd, ale zubożeje przeciętny Polak

Featured Video Play Icon

Robert Winnicki/Fot. Radio Wnet

Poseł Konfederacji tłumaczy, dlaczego przyjęcie Krajowego Planu Odbudowy jest jego zdaniem porażką rządu. Wyjaśnia, jak kamienie milowe mogą w negatywny sposób wpłynąć na funkcjonowanie naszego kraju.

Wielu ekspertów przejawia zadowolenie z powodu przyznania Ukrainie statusu kandydata do Unii Europejskiej. Robert Winnicki uważa jednak, że jest to jedynie mało znaczący gest, a nasi wschodni sąsiedzi jeszcze długo nie znajdą się w UE.

W państwach takich jak Holandia czy Francja musi odbyć się referendum w sprawie poszerzenia Unii o duży kraj. Większość Francuzów jest takiemu procesowi przeciwna. Nikt też nie przyjmie do UE państwa, w którym aktualnie toczy się wojna i ma nierozwiązany spór graniczny.

Obecność w europejskiej wspólnocie nie musi przynosić samych korzyści. W Polsce już pojawiają się głosy, że wprowadzenie kamieni milowych (warunek otrzymania pieniędzy z KPO) przyniesie nam wiele szkód, których nie zrekompensują środki z funduszu odbudowy. Podobnego zdania jest gość „Poranka Wnet”

Za co mielibyśmy otrzymać pieniądze? Za to, że rząd PiS zgodził się, aby Unia Europejska zaciągała wspólny dług w imieniu wszystkich państw członkowskich i mogła wprowadzać wspólne podatki. Jest to kolejna odsłona eurofederalizmu Rząd Morawieckiego skapitulował przed Brukselą.

Poseł z ramienia Konfederacji podkreśla również, że oburzenie posłów Solidarnej Polski nad kamieniami milowymi jest jedynie grą polityczną.

K.B.

Czytaj też:

Jan Krzysztof Ardanowski: nie dostaniemy z Unii pieniędzy na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy

Michał Karnowski: Tusk i Trzaskowski rywalizują o to, który z nich pierwszy wywróci się przez własne błędy

Publicysta portalu „wPolityce.pl” oraz tygodnika „Sieci” komentuje ostatnie działania Donalda Tuska. Przewiduje jakie tematy mogą być najistotniejsze dla głosujących w czasie kampanii wyborczej.

Michał Karnowski komentuje kampanię prowadzoną przez Donalda Tuska. Jego zdaniem nie można go określić jako lidera całej opozycji. Nawet w samej Platformie nie sprawuje władzy, gdyż rywalizuje o przywództwo z Rafałem Trzaskowskim.

Tych dwóch polityków toczy stracie, który pierwszy z nich się wywróci przez własne błędy. Szkoda tylko, że Donald Tusk zaczął licytować się na wulgarność i paserstwo.

W trakcie przedwyborczej kampanii najistotniejsze nie będą tematy związane stricte z wojną na Ukrainie, ale te dotyczące spraw społecznych. Zdaniem Michała Karnowskiego pojawi się duży nacisk na walkę ze skutkami trwającego na wschodzie konfliktu.

Rząd będzie czekał, aż miną naturalne czynniki wywołujące inflację. Wtedy będzie można pomyśleć o waloryzacji 500+, o wyrównaniu nieprawidłowości spowodowanej spadkiem wartości pieniądza.

Czy rząd Zjednoczonej Prawicy odpowiada za inflację? Na ile politycy i elektorat Prawa i Sprawiedliwości jest zmobilizowany do walki wyborczej? Koniecznie wysłuchaj całej rozmowy z naszym gościem!

Prof. Antoni Dudek: Przekleństwem polskiej polityki jest brak ciągłości w działaniu

Featured Video Play Icon

Fot. Piotr VaGla Waglowski / Wikipedia Commons

Historyk i politolog mówi o grzechach i błędach polskiej polityki. Wytyka klasom politycznym brak ciągłości w działaniu, jak i unikanie przeprowadzania niezbędnych reform.

Prof. Antoni Dudek zwraca uwagę, że choć w Polsce rzadko kiedy politycy potrafią dojść do porozumienia, to jednak są kwestie, w których zgadzają się wszyscy. Jedną z nich jest podejście do polityki międzynarodowej.

W Polsce funkcjonuje przekonanie, że chcemy być bardziej na zachodzie niż wschodzie. Było to widoczne w sposobie działania polskiej klasy politycznej w sprawie konfliktu na Ukrainie.

Społeczeństwo naszego kraju jest też raczej zgodne, że należy zacieśniać współpracę z USA. Sojusz polsko – amerykański utrwalił się w wyniku toczącej się na wschodzie wojny. Nie wiemy jednak jak długo się on utrzyma.

Za parę lat może okazać się, że Stany wrócą do swego trendu odwracania się od Europy.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego podkreśla jednak, że opisane wyżej przypadki zgody i współpracy, to wyjątki. W Polsce mamy duży problem z ciągłością działania w polityce. Nie podejmujemy się też realizacji niezbędnych zmian w gospodarce i polityce.

W naszym kraju realizuje się głównie reformy łatwe do przeprowadzenia, by móc pochwalić się sukcesem. Nie przeprowadza się zmian w krytycznych obszarach, a one i tak będą musiały być zreformowane. 

K.B.

Czytaj teź:

Gądek: PiS nie jest jeszcze gotowy na to, by walczyć w kampanii na całego. Partia jest rozlazła i trzeba ją zmobilizować

Prof. Girzyński: po wybuchu wojny na Ukrainie Tusk stał się politycznym obciążeniem dla Platformy

Zbigniew Girzyński / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Poseł koła Polskie Sprawy o krajobrazie politycznym Polski po rosyjskiej agresji oraz o możliwych następstwach odcięcia dostaw gazu przez Federację Rosyjską.

Prof. Zbigniew Girzyński komentuje wstrzymanie dostaw rosyjskiego gazu do Polski. Ocenia, że nasze państwo jest przygotowane na taki krok Kremla.

Zdaniem polityka, władze Federacji Rosyjskiej postępują całkowicie nieracjonalnie. Gość „Popołudnia Wnet” stwierdza również, że nie należy się spodziewać zmiany prorosyjskiej polityki Berlina i Paryża.

Gdyby Rosja zaatakowała tylko wschód Ukrainy, reakcja Niemiec i Francji , a może również USA, byłaby znacznie łagodniejsza.

Czytaj też:

Jan Bogatko: Niemcy mają wielu „misioznawców” – polityków tak zapatrzonych w Rosję, że nic poza nią nie widzą

Poruszony zostaje również temat sytuacji wewnętrznej w Platformie Obywatelskiej. Rozmówca Łukasza Jankowskiego wyraża przekonanie, że przywództwo Donalda Tuska w tej partii gwarantuje kolejne zwycięstwo wyborcze Zjednoczonej Prawicy.

Prof. Girzyński wypowiada się ponadto na temat niejednoznacznej postawy polityków Konfederacji wobec agresji rosyjskiej na Ukrainę. Przypomina, że Roman Dmowski, którym część z nich się inspiruje, potrafił w porę „wyrwać się z uścisku Rosji”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Sakiewicz: Wszyscy, którzy chcieli zrzucić winę za katastrofę smoleńską na pilotów, powinni ponieść konsekwencje

Redaktor naczelny „Gazety Polskiej” o raporcie tzw. „podkomisji Macierewicza” oraz o tym, jakie powinny być dalsze działania państwa polskiego.

Tomasz Sakiewicz komentuje ogłoszony w poniedziałek raport Antoniego Macierewicza ws. katastrofy smoleńskiej.  Wskazuje, że NATO i inne organizacje międzynarodowe powinny zająć jasne stanowisko w tej sprawie.

Do tej pory brakowało wyraźnego głosu państwa polskiego w tej sprawie, co bardzo utrudniało działania na arenie światowej.  Dzisiaj mamy raport poparty solidnymi badaniami, których nikt nie jest w stanie podważyć.

W opinii redaktora naczelnego „Gazety Polskiej”, trwająca agresja Rosji na Ukrainę uwiarygadnia tezę o udziale Kremla w śmierci polskiego prezydenta wraz z delegacją.  Tomasz Sakiewicz przypomina zaniedbania rządu Donalda Tuska podczas smoleńskiego śledztwa.

Być może były premier będzie chciał nas uciszyć pozwami. Od początku nakłaniano polityków PO do przerzucania winy na polskich pilotów. […] Wielu przedstawicieli elit zachowało się nieprzyzwoicie. Powinny zostać wyciągnięte konsekwencje.

W związku z tym że, jak mówi gość „Popołudnia Wnet”, ujawniono dowody na  zamach smoleński, Federacja Rosyjska powinna zostać obłożona kolejnymi sankcjami.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Konferencja podkomisji smoleńskiej: przyczyną katastrofy był wybuch w lewym skrzydle samolotu

A.W.K.