Sobolewski: Donald Tusk stara się zapędzić do jednego obozu wszystkich pozostałych liderów partii opozycyjnych

Krzysztuf Sobolewski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Sekretarz generalny PiS: ,,Zwycięskiego składu się nie zmienia i taktyki też nie powinno się zmieniać.” – skomentował przygotowania do jesiennej kampanii wyborczej.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości zdradził jak idą przygotowania do kampanii wyborczej: Mamy jeden cel. Tym celem jest przygotowanie się do nadchodzącej kampanii wyborczej aby móc przekonać Polaków, by po raz trzeci z rzędu powierzyli Zjednoczonej Prawicy mandat do kontynuacji działań tych reform, które już wprowadziliśmy począwszy od 2015 roku.

Poseł zapytany o spór pomiędzy partiami opozycyjnymi o formułę startu w jesiennych wyborach parlamentarnych i jedną listę opozycji odpowiedział, że decyzja będzie zależeć do samych partii.

Według polityka stosowana jest metoda „kija i marchewki”, gdzie podkreślił, że głównie jest w użyciu kij, którym Donald Tusk stara się zapędzić do jednego obozu wszystkich pozostałych, krnąbrnych – według niego – liderów innych partii i daje im wybór: ,,albo ja i jedna lista albo śmierć, polityczna oczywiście” – ocenił.

Jeśli tak wyglądają w tej chwili rozmowy w obozie zjednoczonej opozycji, to jak miałyby wyglądać te rozmowy, gdyby nie daj Boże – ja nie zakładam takiej możliwości – ale gdyby kiedyś, w przyszłości ten obóz miał rządzić Polską. Ja sobie tego nie wyobrażam i nie życzyłbym tego Polsce” – skomentował.

O stracie opozycji Sobolewski powiedział: „To jest kwestia postawy tych, którzy przed tym kijem w tej chwili uciekają albo patrzą na ten kij, czy poleci w ich stronę czy nie i to będzie bardziej decyzją ich, a nie moim chciejstwem”. ,,Jestem fanem jednej listy opozycji”

Poseł zapytany o opublikowany w środę sondaż Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”, w którym wykazano, że podniesienie 500 plus do 1000 zł pomogłoby PiS wygrać jesienne wybory parlamentarne, odpowiedział:

W tej chwili nie ma tego tematu na agendzie politycznej w Zjednoczonej Prawicy. Nie było też go tydzień, dwa tygodnie temu.

Sekretarz generalny PiS na koniec zapowiedział swoją obecność na, planowanym 2 kwietnia, marszu papieskim w 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II – ,,Będzie całe nasze środowisko” – powiedział.

Zobacz także:

Przemysław Czarnek: Stopniowo będziemy musieli wprowadzać obowiązek szkolny dla ukraińskich dzieci

Gramatyka: w dialogu między partiami opozycyjnymi nie ma miejsca na szantaż. Donaldowi Tuskowi coś takiego nie przystoi

W mojej ocenie jedna lista opozycji jest prostym przepisem na piękną katastrofę – mówi poseł Polski 2050.

Powrót Donalda Tuska do polskiej polityki nie przyniósł takiej nowej jakości, jaką jest Szymon Hołownia.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Andrzej Halicki: Propozycje Parlamentu Europejskiego w ramach polityki klimatycznej są nierealne

 

 

Ewa Stankiewicz: niemoc państwa polskiego ws. Smoleńska jest przerażająca

Nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności za sabotowanie bezpieczeństwa prezydenta. Wydaje się, że polskie władze wywiesiły białą flagę – mówi dziennikarka.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Były sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych: polska delegacja w Smoleńsku została brutalnie zamordowana przez Putina

Gierej: w polskim systemie najgroźniejszym rywalem podczas kampanii wyborczej jest kolega partyjny

Featured Video Play Icon

Fot. Kancelaria Sejmu/Rafał Zambrzycki (CC A-S 2.0, Flickr)

Nie spodziewałbym się znacznego odpływu wyborców od opozycji – prognozuje redaktor naczelny portalu mpolska24.pl.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Jabłoński: zachowanie polityków opozycji obniża rangę wizyty prezydenta USA

Janusz Kowalski o KPO: chcemy pomóc panu premierowi wyjść z tej logiki szantażu eurokratów

Janusz Kowalski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

„Eurokraci potrzebują ustawy o Sądzie Najwyższym po to, aby Donald Tusk został premierem” – uważa Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa i poseł Solidarnej Polski

Wysłuchaj całej rozmowy:

Wiceminister rolnictwa i poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski zwraca uwagę, że środki z Krajowego Planu Odbudowy nie stanowią bezzwrotnej dotacji, a warunki spłaty zaciągniętych zobowiązań są niekorzystne dla Polski:

Ile Polskę będzie kosztować te 24 miliardów euro tzw. bezzwrotnej pożyczki?

Ile kosztuje KPO? Nie ma odpowiedzi, nikt tej odpowiedzi nie zna.

Janusz Kowalski stwierdza, że odbyła się merytoryczna rozmowa o KPO z premierem Mateuszem Morawieckim. Solidarna Polska argumentuje, że w obecnej formie KPO jest nieopłacalny i stanowi narzędzie nacisku Brukseli wobec polskiego rządu. Wiceminister uważa, że Sejm powinien uznać umowę o KPO za nieobowiązującą, ponieważ środki te stały się elementem szantażu eurokratów:

My jako Solidarna Polska chcemy panu premierowi pomóc wyjść z tej logiki szantażu eurokratów, którzy wspierani są przez proniemiecką Platformę Obywatelską.

Poseł Solidarnej Polski uważa, że projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym dopuszczałby podważanie statusu sędziów powoływanych przez prezydenta RP. Według Janusza Kowalskiego, narzucona przez Unię nowelizacja miałaby przede wszystkim ułatwić zwycięstwo opozycji w nadchodzących wyborach parlamentarnych:

Eurokraci potrzebują ustawy o Sądzie Najwyższym po to, aby Donald Tusk został premierem.

Chciałbym poznać autorów tego projektu – ludzi, którzy zaproponowali jedyny w UE model pozwalający podważanie decyzji sędziów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Dr Sachajko: projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego zawiera kilka ciekawych pomysłów

 

Prof. Andrzej Nowak: Donald Tusk prowadził zbrodniczą działalność stając na czele polskiej polityki

Featured Video Play Icon

Wybitny historyk na antenie Radia WNET mówi o polityce zagranicznej rządów PO-PSL, która opierała się o bliski sojusz z Rosją, kosztem relacji z innym wschodnimi sąsiadami.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Gościem Poranka Wnet jest prof. Andrzej Nowak, historyk przez lata wykładający na Uniwersytecie Jagiellońskim, w pracy badawczej zajmujący się dziejami relacji polsko-rosyjskich. W swojej najnowszej książce “Wojna i Dziedzictwo” prof. Nowak opisuje politykę zagraniczną rządów PO-PSL:

Donald Tusk czy Radosław Sikorski występują z podniesionym czołem a raczej tak jak się dawniej mówiło z miedzianym czołem czyli bez najmniejszego najmniejszych oznak wstydu za swoją powiem wprost zbrodniczą działalność na czele polskiej polityki w latach 2007 2014 czy 15. Że samo przypominanie faktów do jakiego stopnia upodobnił się Donald Tusk podlizując się polityce Putina, żeby zadowolić swoich mocodawców z Berlina.

Gość Poranka Wnet przypomniał, że na początku swojego urzędowania w fotelu premiera wybrał podróż do Moskwy zamiast do Kijowa:

Miało to konkretnie i niesłychanie ważne, w tamtym momencie, znaczenie. Przypomnę to był sam początek 2008 roku, kiedy Rosja po raz pierwszy tak brutalnie przystawiła pistolet gazowy do głowy Ukrainy. Putin grożąc zakręceniem kurka z gazem, chciał wymusić zmianę pro-niepodległościowej polityki ówczesnego rządu Ukrainy. I przyjazd w takim momencie Donalda Tuska nie do Kijowa tylko do Moskwy […] było niesłychanie wyraźną manifestacją polityki nowego rządu w Polsce, że tylko Moskwa się dla nas liczy jako partner na Wschodzie.

Profesor Andrzej Nowak mów również o zmianach kulturowych, które próbuje się przeprowadzić na zachodnich społeczeństwach i uczynić je bezbronnymi na agresję agresywnych imperiów:

To co stało się za wschodnią naszą granicą jest paradoksalnie źródłem nadziei że zderzenie z rzeczywistością, którą usiłowano zakłamać, że naród i tożsamość są już reliktami przeszłości, które  jako niebezpieczne, niemalże radioaktywne, powinny zostać zakopane głęboko pod jakimś betonowym płaszczem. Ten naród broni się wobec agresji imperialnej jaką prowadzi Rosja w stosunku do Ukrainy. Pewne instynkty, które w ramach wojny kulturowej próbowano wykorzenić jak instynkt domu, instynkt obrony domu przed agresorami z zewnątrz którzy przychodzą gwałcić kobiety czy niszczyć nasz dom. Wtedy odruchem właściwym dla godnego człowieka jest obrona a nie ucieczka.

Czytaj także:

Dr Zbigniew Kuźmiuk: Węgry łączą stanowisko ws. pomocy Ukrainie z mechanizmem warunkowości dotyczącym Funduszu Spójności

ŁAJ

Paweł Poncyljusz: Komisją weryfikacyjną PiS chce odwrócić uwagę od wzrostu cen energii

Źródło: pixabay.com

Zdaniem wiceprzewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej wojna nie ma wpływu na ceny energii w Polsce; wynikają one z polityki spółek energetycznych.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Gościem Poranka Wnet był Paweł Poncyljusz, poseł Koalicji Obywatelskiej, który odniósł się do propozycji Prawa i Sprawiedliwości powołania specjalnej komisji weryfikacyjnej do wyjaśnienia wpływu Rosji na polski sektor energetyczny:

Ważne jest to, że dzisiaj Polacy płacą dużo więcej za prąd i to kilkakrotnie więcej niż to miało miejsce dwa lata temu i od tej odpowiedzialności chce dzisiaj uciec Prawo i Sprawiedliwość.

Zdaniem Pawła Poncyljusza w kwestii powołania komisji weryfikacyjnej chodzi o polityczne przykrycie kwestii cen gazu:

Tak naprawdę siedem procent energii na polskim rynku jest generowane z gazu, który oczywiście podrożał. Tylko 7-10 procent to jest prąd, który miał prawo podrożeć z racji cen na rynkach międzynarodowych. Reszta nie miała prawa podrożeć i dzisiaj PiSowi chodzi, żeby zejść z odpowiedzialności i szukać winnych na przestrzeni 20 lat.

Polityk opozycji przyznał, że politycy Koalicji Europejskiej będą zamykać kopalnie, aby wypełniać cele polityki klimatycznej, tak aby udział węgla w energetyce spadł o połowę do 2030 roku:

Padła deklaracja, że do 2030 roku chcielibyśmy, aby o połowę zredukować pozyskanie energii elektrycznej z węgla. To wynika, z faktu, że trzeba iść w kierunku OZE bo wiadomo, że z troski, ale panie redaktorze ta podstawa węglowa dalej będzie dość istotna bo jeżeli dzisiaj mamy 72 procent energii z węgla brunatnego i kamiennego to nawet jak to będzie 36 to jest naprawdę solidna podstawa. Jest wiele wyzwań w związku z tym, żeby przestawiać się na odnawialne źródła. 

To chodzi też o transformację to jest to słowo klucz. Posiadania świadomości co człowiekowi szkodzi i narysowanie sobie pewnej mapy tego jak chcemy w kolejnych latach rezygnować z tego co szkodzi. Zyskiwać czystsze powietrze, czyste środowisko i zyskiwać również technologie, które są neutralne dla dla klimatu neutralne dla człowieka. I o to chodzi – podkreślił gość Poranka Wnet.

Paweł Poncyljusz w rozmowie z Radiem Wnet podkreślał natomiast, że propozycja powołania komisji śledczej jest sensownym pomysłem:

To jest pomysł na kanwie nowych informacji, które pojawiają się przy okazji afery podsłuchowej pana Falenty, który nagrywał polityków biznesmenów w restauracjach w Warszawie. Jeden z jego najbliższych współpracowników miał zeznać o tym, że przekazywano te nagrania również do Rosji. Jeśli złożymy to sobie z czasem, kiedy rząd Rzeczpospolitej Polskiej walczył na forum Unii Europejskiej o powołanie tak zwanej unii energetycznej, a w tym samym czasie doszło do ujawnienia nagrań które rozpoczęły całą sekwencję wydarzeń kończącą się na jesieni 2015 roku utratą władzy przez Platformę Obywatelską i PSL – podkreślił poseł KO.

 

Kowalski: sprzeciwiam się opieraniu polskiej energetyki o gaz. Biomasa jest znakomitym sojusznikiem polskiego węgla

Platforma Obywatelska nie ma programu dla polskiej energetyki. Jeżeli wróci do władzy, w Polsce nie powstanie elektrownia atomowa – mówi wiceminister rolnictwa.

Janusz Kowalski  komentuje konwencję programową Platformy Obywatelskiej, poświęconą w dużej mierze energetyce. Ocenia, że zabrakło na niej merytorycznych treści.  Przypomina zaniedbania rządu Donalda Tuska w tej dziedzinie.

Platforma Obywatelska będzie zawsze bronić importu rosyjskiego gazu.  Jest partią agresywnego zwalczania polskiego węgla i polskiej suwerenności energetycznej/

Przestrzega, że powrót tej formacji do władzy byłby bardzo niekorzystny dla naszego kraju.

PO dalej będzie realizować politykę Tuska, Merkel i Putina. Jeżeli wróci do władzy, nie będzie w Polsce elektrowni atomowej.

Polityk zapewnia, że rząd Zjednoczonej Prawicy będzie kontynuował wspieranie pozyskiwanie energii z biomasy. Wyraża przekonanie, że cały Sejm poprze inicjatywę budowy biogazowni rolniczych.

Udało mi się przekonać do tego wszystkich stu senatorów.

Czytaj też:

Dr inż. Majcher: Liberalna energetyka to wzrost cen. Potrzebny jest rozwój krajowej biomasy do użycia w ciepłownictwie

Gość „Popołudnia Wnet” odnosi się ponadto do sprawy KPO. Jak wskazuje, Polska po ewentualnym wypłaceniu unijnych dotacji będzie musiała je zwrócić z bardzo dużym naddatkiem.

Za 112 mld euro dotacji będziemy musieli do 205o r. zapłacić 300 mld.

Wstępem do ewentualnego kompromisu z Brukselą  powinny być dymisje Ursuli von der Leyen i Fransa Timmermansa, w ramach deputinizacji UE.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też;

Radosław Fogiel o negocjacjach ws. KPO: Granice konstytucyjne są granicami nieprzekraczalnymi

Marek Suski: Bruksela wydaje się szukać kolejnych pretekstów do odmawiania nam pieniędzy

Jednak szukamy kompromisu z UE, dlatego że jesteśmy w Unii i chcemy, żeby była związkiem państw wolnych, demokratycznych, wzajemnie się wspierających i liczymy na to wsparcie – mówi poseł PiS.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Marek Suski jest przekonany, że najstosowniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie narzędzi prawnych:

Nie ma żadnych podstaw prawnych, żeby nam odmawiać tych pieniędzy. Tym bardziej, że to jest znaczna część kredytu, do którego Polska przystąpiła jako gwarant. A zatem, jeżeli się bierze kredyt to i udziela się z zabezpieczeniem, powinno się ten kredyt uzyskać, a jeżeli nie, to należy odstąpić od zabezpieczenia i wtedy cała ta konstrukcja upadnie. Ja nie wiem dlaczego Unia tak postępuje.

Gość „Poranka Wnet” wskazuje na niekonsekwencję w postępowaniu KE w stosunku do Polski.

Czytaj także:

Jacek Saryusz-Wolski o konflikcie z UE: możemy zrobić referendum, zapytać Polaków, czy chcą ponosić tak wysokie koszty