Prof. Krzysztof Szczucki: Pan Donald Tusk próbuje zrobić z siebie ofiarę

Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.

Krzysztof Szczucki-Pan Donald Tusk próbuje zrobić z siebie ofiarę. Być może sumienie niektórych osób tak głośno krzyczy, że obawiają się, że będą podstawowymi świadkami

Michał Gramatyka o propozycjach programowych Tuska: To są trochę populistyczne hasła

Obecnie jesteśmy w dramatycznej sytuacji. Dziś decyzja pana prezydenta Dudy, tak naprawdę stanowi koniec jakiegoś etapu demokracji w Polsce – mówi w Poranku Wnet poseł Polski 2050.

Sprawa powołania komisji weryfikacyjnej ds rosyjskich wpływów stała się nadała sporowi politycznemu nowej dynamiki. Zapisy ustawy budzą zdecydowany sprzeciw opozycji, która powołanie komisji porównuje do czasów stalinowskich.

Poseł Michał Gramatyka podkreślił, że ustawa jest w siedmiu miejscach niezgodna z konstytucją: To będzie polityczne narzędzie. A jeszcze co jest jeszcze istotne w uzasadnieniu do tej ustawy pojawiają się dwa nazwiska. Pierwsze z nich to Donald Tusk, a drugie to Waldemar Pawlak. No i proszę mnie przekonać, że to jest komisja, która ma zrobić coś dobrego, bo to jest moim zdaniem komisja, która ma po prostu “skillować” niewygodnych dla PiSu polityków

Zdaniem polityka Polski 2050 podpis prezydenta pod tą ustawą, kładzie się cieniem na jego kadencji: To jest decyzja, która położy się cieniem nie tylko na jego drugą kadencję, ale też na całą prezydenturę. Chyba najlepszą recenzję dla tej decyzji wystawili Amerykanie, którzy mówią, że są zaniepokojeni działaniami, które mogą powodować odsunięcie Bogu ducha winnych osób, od startu w wyborach.

Po ośmiu latach rządu PiS mówią tylko o tym, że wszystkich postawi przed sądy. Mają swoją prokuraturę, mają swoje organy ścigania i po ośmiu latach, PiS na pół roku przed wyborami powołuje sąd kapturowy, który będzie miał tylko jedną kompetencję wyrzucać ludzi z polityki tych, którzy się mu nie podobają – podkreślił w Poranku Wnet Michał Gramatyka.

Liderzy Polski 2050 i PSLu pojawią się na marszu Donalda Tuska

Michał Gramatyka wskazał, że po uchwaleniu ustawy o komisji weryfikacyjnej, sytuacja Polsce jest dramatyczna, dlatego liderzy “Trzeciej Drogi” pojawiają się na marszu 4 czerwca w Warszawie: Natomiast tak uważam, że pojawienie się w tym gronie Szymona Hołowni i Kosiniaka-Kamysza to jest dobra decyzja, dlatego że, ten marsz jest po to, żeby Polki Polacy powiedzieli, że tak po prostu nie wolno. Wprowadźmy grę wyborczą, wprowadźmy konkurencję, ale niech to będzie konkurencja oparta o uczciwe postawy, o uczciwe podstawy, a nie w taki sposób.

Poseł Polski 2050 przyznał, że decyzja prezydenta o podpisaniu ustawy o komisji weryfikacyjnej tworzą nieprzychylną sytuacje dla innych formacji niż PiS i PO: Polaryzacja jest generalnie śmiertelnym zagrożeniem w zasadzie dla każdego. Dla każdego, kto prezentuje, przedstawia sobą coś innego niż te dwa bieguny, które właśnie polaryzują scenę polityczną. Każde mniejsze ugrupowanie na polaryzacji cierpi. A w naszym dobrze pojętym interesie jest to, żeby była trzecia droga i ta trzecia droga dzisiaj jest i ona zbiera dość wysoki procent poparcia.

Propozycje programowe Tuska to populizm

Jak podkreślił w wywiadzie dla tygodnika Newsweek przewodniczący PO Donald Tusk, jego partia zamierza na pierwszym posiedzeniu nowego sejmu przyjąć ustawy o podwyższeniu świadczenia 500 plus do 800 zł, podnieść kwotę wolną od podatku do 60 tys. zł oraz świadczenia “Babciowego”.

Zdaniem posła Gramatyki nie ma możliwości realizacji takiego programu: Jesteśmy przeciwnikami rozdawnictwa. Nasi parlamentarzyści, nasi parlamentarzyści głosowali przeciwko 500+. Kiedyś, dawno temu, jeszcze jak byli w poprzedniej kadencji Sejmu. Ale oczywiście uważamy, że wszystkie świadczenia społeczne powinny zostać utrzymane. Natomiast waloryzacja to jest po prostu rozdawanie pieniędzy, które stanowi gigantyczne impuls inflacyjny. Czyli tak naprawdę zapłacą za to przedsiębiorcy.

Jak podniesiemy kwotę wolną, to zabijamy w zasadzie samorządy, dlatego że samorządy nie będą miały z czego żyć. Dlatego że podniesienie kwoty do kwoty wolnej do 60 tysięcy spowoduje, że tak naprawdę nikt nie będzie PITu płacił. No i co te biedne samorządy wtedy zrobią? To są, mówi pan takie trochę populistyczne hasła. My się tym różnimy. Trzecia droga tym się różni od innych ugrupowań, że my mamy bardzo konkretne rozwiązania programowe – podkreślił gość Poranka Wnet.

Roman Giertych wyszedł przed szereg

Były lider Ligi Polskich Rodzin zapowiedział, że wystartuje w wyborach do Senatu z podpoznańskiego okręgu wyborczego. Zapowiedź romana Giertych spotkała się z krytyką polityków lewicy, ale popierać go mają Donald Tusk i Szymon Hołownia. Do kwestii zapowiedzi Romana Giertych odnosił się Michał Gramatyka: Troszkę wyszedł przed szereg, w związku z czym wywołał pewien popłoch w osobach, które negocjują pakt senackich. Ja jestem zwolennikiem tego, że opozycja do Senatu powinna wystartować w jednym bloku jako całość ze względu na ordynację wyborczą.

Tam jest ordynacja większościowa, jak doskonale wszyscy pamiętamy. I to działa dlatego że udało się Senat odbić. W poprzedniej kadencji z rąk PiSu. Ale żeby tak się stało to ten pakt musi być wynegocjowany i on musi być dopięty. Ruch Romana Giertycha, zdaje się jest dość ryzykowny w tym momencie – podkreślił Michał Gramatyka.

Macierewicz: wreszcie mamy szansę wyeliminować wpływy rosyjskie z polskiego życia publicznego

Antoni Macierewicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Powołanie komisji ds. wpływów rosyjskich, sojusz Polski z USA. Omawia były minister obrony narodowej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Antoni Macierewicz odnosi się do kwestii powołania komisji weryfikacyjnej, której zadaniem będzie oczyszczenie polskiej przestrzeni publicznej ze skutków działań Kremla.

Będzie można ujawnić struktury, zespoły ludzkie, które pracowały i chcą pracować nadal na rzecz interesów rosyjskich. To daje szansę, żeby wreszcie po dziesiątkach lat niepodległości, te środowiska ograniczyć albo wręcz wyeliminować z życia politycznego. To jest bardzo dla Polski ważne. Daje nam gwarancje niepodległości.

Polityk zapewnia, że komisja nie wpłynie na stan naszych stosunków z USA:

Polska jest głównym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, a Stany Zjednoczone są głównym sojusznikiem Polski. Te sprawy zdefiniował pan prezydent RP podczas swojej obecności, bardzo trafnie mówiąc, że Stanom Zjednoczonym potrzebna jest Polska, tak samo jak Polsce potrzebne są Stany Zjednoczone.

Zdaniem bylego ministra obrony narodowej to rząd PO-PSL działał na szkodę sojuszu polsko-amerykańskiego.

Dlaczego pan Donald Tusk nie zgodził się na to, żeby baza amerykańska chroniąca nas przed ewentualnym atakiem rakiet nuklearnych rosyjskich została zbudowana dopiero, gdy ja objąłem Ministerstwo Obrony Narodowej, zaczęliśmy tę bazę w 2016 roku budować, a przecież sprawa była dużo wcześniejsza – Antoni Macierewicz.

Zobacz także:

Marek Jakubiak: Cieszę się, że prezydent się nie ugiął. Chciałbym wreszcie wiedzieć, kto jest wrogiem

 

 

 

 

Cymański: samodzielny start Suwerennej Polski to skrajny wariant. Rozpad koalicji to marzenie naszych przeciwników

Tadeusz Cymański / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Opozycja ma tylko jeden punkt programu, opierający się na wulgarnym haśle na temat naszego rządu – mówi poseł.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Paweł Kukiz: Zbigniew Ziobro zachowuje się jak Donald Tusk, nie wywiązując się z postulatów z 2013 roku

Marek Jakubiak: Cieszę się, że prezydent się nie ugiął. Chciałbym wreszcie wiedzieć, kto jest wrogiem

Marek Jakubiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Komisja ds. wpływów rosyjskich musi dać jednoznaczne, zero-jedynkowe odpowiedzi – mówi prezes Federacji dla Rzeczpospolitej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Smoliński: komisja ds. wpływów rosyjskich nikogo nie pozbawi prawa udziału w wyborach. Przestraszona opozycja manipuluje

Sobolewski: skoro Donald Tusk przyłącza się do naszych propozycji, to znaczy że nie ma własnych

Krzysztuf Sobolewski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Polacy doskonale wiedzą, że rząd Zjednoczonej Prawicy wypełnia to, co obiecuje – mówi sekretarz generalny PiS.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Jakub Szczepański o ofensywie programowej PiS: od obietnicy do realizacji jest jeszcze daleka droga

Gądek: Donald Tusk przywołuje postać św. Jana Pawła II, by uniknąć wtłoczenia w lewactwo

Donald Tusk/ Fot. Europejska Partia Ludowa/ CC BY 2.0

W realiach polityki nie powinno dziwić popieranie przez Tuska aborcji. Spójrzmy na katolika Joe Bidena – mówi dziennikarz „Gazety Wyborczej”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Marek Jakubiak: Głosowanie na Konfederację to głosowanie na PO. Postulaty Mentzena się nie nadają

Marek Jakubiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Francja i Niemcy tak boją się federacji środkowoeuropejskich, że na skargę latają już nawet do Pekinu – komentuje prezes Federacji dla Rzeczpospolitej spotkanie Xi Jinping-Macron.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

Konrad Popławski: Zachód godził się na asymetryczną relację gospodarczą z Chinami

Zawsze ci sami – od wielu dziesięcioleci, czy nawet stuleci – starają się uzyskać „pakiet kontrolny” nad naszym krajem

I rozbiór Polski | Fot. domena publiczna

W III RP zawsze „pakiet kontrolny” znajdował się gdzieś poza Polską. W miarę ewolucji Unii Europejskiej nasz pakiet akcji zmniejsza się i proces ten będzie postępować coraz szybciej.

Jan Martini

Politycy ze zobowiązaniami

Politycy powinni mieć zobowiązania wobec wyborców i tylko wobec nich. W praktyce jednak bywa, że polityk skorzysta ze wspomagania zewnętrznego, a potem musi się odwdzięczyć sponsorom, którzy zresztą chętnie podają pomocną dłoń aspirującym politykom.

Czytelnicy książek Wołkowa czy Suworowa bez problemu mogą rozpoznać polityka ze zobowiązaniami, który często dysponuje pięknym, jakby szytym na miarę życiorysem, ale z pewnymi nieciągłościami czy nagłymi zwrotami akcji.

Najważniejszym jednak wskazaniem jest biblijna zasada – „po owocach ich poznacie”. Podejmowane decyzje i wypowiedzi, nawet pomimo tzw. działań uwiarygodniających, dekonspirują najlepiej.

Polityk może się mylić, ale jeśli podobne błędy się powtarzają, nasuwa się przypuszczenie, że błędy są celowe i wynikają z zadaniowania. Nie brak na naszej scenie politycznej tak zachowujących się postaci, które jednak są praktycznie nie do ruszenia, jeśli zachowują elementarną ostrożność i płacą podatki. (…)

Nie brak w Polsce mężów stanu mających globalne ambicje. Aleksander Kwaśniewski chciał być sekretarzem generalnym ONZ, Włodzimierz Cimoszewicz i Radosław Sikorski aspirowali na posadę szefa NATO(!). Aby uzyskać nominację, musieliby pozyskać poparcie bardzo wpływowych ludzi i środowisk. Takich posad nie dostaje się za czapkę śliwek. Czy coś komuś obiecywali?

Istnieją opinie, że na urząd „króla Europy” Donald Tusk został wybrany „wolą 550 mln Europejczyków” ze względu na swój urok osobisty i walory intelektualne. Ale niektórzy twierdzą, że Tusk za posadę zapłacił likwidacją polskiego przemysłu stoczniowego i wiernopoddańczą służbą europejskim decydentom.

Redaktor Adrian Stankowski zwrócił uwagę na unikalny w naszej historii przypadek – wśród polskich magnatów czy polityków bywali służący Prusom albo Rosji. Natomiast D. Tusk był miły i uczynny zarówno dla Niemiec, jak i dla Rosji. Do państw cieszących się jego życzliwością można by dodać jeszcze Izrael. Chyba najmniej przychylności ze strony Tuska mogli oczekiwać Polacy.

W 2008 roku Donald Tusk udał się z wizytą do Nowego Jorku, gdzie spotkał się z wiodącymi przywódcami amerykańskich organizacji żydowskich. Premierowi towarzyszyli inni mężowie stanu – Radosław Sikorski i Sławomir Nowak (znany także jako Sławomir N. czy Lolo-Pindolo). Nasza delegacja wywarła na gospodarzach znakomite wrażenie – „zupełnie nowa generacja polityków o otwartych umysłach” – stwierdzono.

Przy okazji wspomniano poprzednią polską wizytę – prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który był oschły, mało serdeczny i nie oczarował rozmówców. Na zarzut, że w Polsce wzrasta antysemityzm, prezydent odparł tylko, że przejawy antysemityzmu nie są tolerowane.

Wkrótce po wizycie Tuska Polska zaczęła wypłacać emerytury bardzo starym, ale wcale licznym byłym obywatelom polskim mieszkającym w Izraelu, którzy przeżyli holokaust. Czy coś uzyskano w zamian oprócz życzliwości znanej gazety i pewnej prywatnej telewizji? (…)

W III RP zawsze „pakiet kontrolny” znajdował się gdzieś poza Polską, a stosunkowo największy zakres podmiotowości uzyskaliśmy po 2015 roku.

Dziś, w miarę ewolucji Unii Europejskiej i stopniowego przejmowania kompetencji państw narodowych, nasz pakiet akcji zmniejsza się i proces ten będzie postępować coraz szybciej. Dokładnie ten scenariusz opisał w roku 2002 (jeszcze przed naszą akcesją do Unii!) brytyjski sowietolog Christopher Story, który przewidywał, że Unia w końcu stanie się scentralizowana, z rządem socjaldemokratycznym pod kontrolą niemiecką.

Czy mogliśmy przypuszczać w 2004 roku, że przepustka do świata Zachodu, którą załatwili nam towarzysze Kwaśniewski i Miller, grozi utratą niepodległości?

Cały artykuł Jana Martiniego pt. „Politycy ze zobowiązaniami znajduje się na s. 29 marcowego „Kuriera WNET” nr 105/2023.

 


  • Marcowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł Jana Martiniego pt. „Politycy ze zobowiązaniami” na s. 29 marcowego „Kuriera WNET” nr 105/2023

Robert Winnicki: ,,My idziemy do wyborów, żeby Mateusz Morawiecki przestał rządzić a Donald Tusk nie zaczął rządzić”

„My jesteśmy partią która reprezentuje konserwatywne wartości i zdroworozsądkowy program gospodarczy. Polska potrzebuje stabilizacji tradycyjnych wartości” – mówi polski polityk Robert Winnicki.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dzisiejszym gościem Poranka Wnet jeden z głosów Konfederacji, Robert Winnicki – zapytany o poglądy konfederacji dotyczące aborcji odpowiedział jasno:

Jesteśmy za tym, żeby niewinne życie ludzkie nie było zabijane.

Gdyby konfederacja miała samodzielną większość to jaka ustawa pojawiłaby się w polskim parlamencie?

Sądzę, że przede wszystkim nie ustawami, a polityką państwa należy zmieniać obecnie sytuację, jeśli chodzi o ochronę matki i dziecka, dlatego, że jest fatalna sytuacja w opiece porodowej i na to byśmy przede wszystkim zwrócili uwagę – odpowiada poseł – Należy się skoncentrować na praktyce ochrony życia poczętego jeśli chodzi o pomoc lekarską i opieką porodową.

W dalszej części rozmowy, na pytanie czy jest ryzyko rozpadu Konfederacji na skutek koalicji Winnicki zapewnia, że nie ma takiego ryzyka:

Jesteśmy w konfederacji dużo bardziej jednorodni niż partia rządząca.

Poseł wypowiedział się także na temat programu „Babciowe” Donalda Tuska:

Pomysł nie apropo tego, co się dzieje w kraju. Obecnie w kraju mamy rozkręconą inflację i dodrukowywanie pieniędzy, czyli kolejne programy socjalne, to jest dokładnie to co zabierze i babciom i dziadkom i wszystkim innym więcej pieniędzy niż rząd jest wstanie im dać w innych programach.

Na temat programów 500+ i 1000+:

Chciałbym, żeby te rodziny, które pracują mogły rzeczywiście godnie zarobić i żeby ich zarobków nie zżerała inflacja i taka powinna być prowadzona polityka gospodarcza’- odpowiedział – Jeśli główna dywagacja w kampanii wyborczej między dwoma najważniejszymi partiami jest o to jakiego rodzaju zasiłki dawać, to znaczy, że idziemy w bardzo złym kierunku, konfederacja chce iść w dokładnie przeciwnym kierunku.

Na koniec rozmowy Robert Winnicki zapewnia, że dzięki Konfederacji, Prawo i Sprawiedliwość zostanie rozliczone z zadłużeń Polski.

Zobacz także:

Dr Żukowski o tzw. sondażu obywatelskim: „Gazeta Wyborcza” od początku istnienia próbuje kształtować polską politykę