Olga Siemaszko, Dmytro Antoniuk, Artur Żak, Jakub Maciejewski – Poranek Wnet – 18 marca 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

Goście „Poranka Wnet”:

Olga Siemaszko – szefowa wschodniej redakcji Radia Wnet;

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

Artur Żak – współgospodarz Studia Lwów;

Jakub Maciejewski –  publicysta tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl;

Stanisław Szwed – wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej;

Sławomir Wróbel – prezes stowarzyszenia Great Poland;

Władysław Teofil Bartoszewski – poseł PSL


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Miłosz Duda


Olga Siemaszko mówi o sytuacji w Mariupolu. Dzisiaj ma miejsce 8. rocznica zajęcia przez Rosję Krymu. Władimir Putin chciał do tego dnia wygrać z Ukrainą. Szefowa wschodniej redakcji Radia Wnet stwierdza, że białoruscy opozycjoniści już czekają przy granicy białoruskiej na upadek reżimu Łukaszenki.


Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk | Fot. Ołeh Semeniuk

Dmytro Antoniuk mówi o alarmie bombowym w Tarnopolu i bombardowaniu w pobliżu lotniska we Lwowie. Zbombardowano też lotnisko w Zaporożu. Najtrudniejsza jest sytuacja w Mariupolu. Według oficjalnych danych w mieście zginęło w wyniku rosyjskiego ostrzału 2,5 tys. cywili. Ciężka sytuacja jest w Czernichowie. Podaje się, że wczoraj zginęło w nim 40 osób w wyniku ostrzału wroga. Jak donosi nasz korespondent, jedno z miasteczek obwodu chersońskiego zostało odbite.


Artur Żak o ataku na lotnicze zakłady naprawcze we Lwowie. Samo lotnisko nie ucierpiało. Współgospodarz Studia Lwów informuje, że duże fale uchodźców zelżały.


Jakub Maciejewski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jakub Maciejewski o sytuacji wokół Kijowa. Od dwóch tygodnie rosyjska ofensywa na tym odcinku praktycznie się nie posunęła. Zauważa, że lewobrzeżna część Kijowa jest mniej ważna strategicznie. Administracja państwowa jest na zachodnim brzegu Dniepru.


Paweł Bobołowicz o konwoju z pomocą do Kijowa i zabraniu uchodźców w podróży powrotnej do Polski. Chodzi głównie o osoby starsze.


Stanisław Szwed wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej | fot.: RadioWnet

Stanisław Szwed stwierdza, że zdajemy egzamin z człowieczeństwa. Pierwszy etap pomocy uchodźcom przebiega dobrze. Zdecydowana większość Ukraińców woli zostać w Polsce, zamiast wyjeżdżać dalej.

Wielu wierzy, że wojna niedługa się skończy.

Obywatele ukraińscy mają mieć takie same uprawnienia w zakresie świadczeń społecznych i pracy, jak polscy.

  Sądzi, że czas pokaże, iż jest duże zainteresowanie zatrudnianiem uchodźców z Ukrainy. Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sądzi, iż nie trzeba się obawiać, że uchodźcy zdestabilizują rynek pracy.


Sławomir Wróbel informuje, że już trzy tysiące Brytyjczyków zadeklarowało gotowość do przyjęcia do swych domów Ukraińców. Mają oni mieć w UK status osiedleńców, co oznacza, że będą mogli pracować. 350 funtów miesięcznie przez okres około roku otrzymywać będą ludzie, którzy przyjmą obywateli Ukrainy. Jest to obecnie główny temat omawiany w brytyjskich mediach.


Władysław Teofil Bartoszewski stwierdza, że gdyby NATO wysłało swoją misję pokojową na Ukrainę, to szybko doszłoby do konfrontacji z Rosją. Zaznacza, że trzeba myśleć niestandardowo.

Gen. Waldemar Skrzypczak, bp Edward Kawa, Witold Waszczykowski, Jan Bogatko – Poranek Wnet – 16 marca 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

Goście „Poranka Wnet”:

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

Olga Siemaszko – szefowa wschodniej redakcji Radia Wnet;

gen. Waldemar Skrzypczak – były dowódca Wojsk Lądowych;

Witold Waszczykowski – europoseł PiS;

Bp Edward Kawa – biskup pomocniczy Lwowa;

Jan Bogatko – korespondent Radia Wnet w Niemczech.


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Miłosz Duda


Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk | Fot. Ołeh Semeniuk

Dmytro Antoniuk mówi o sytuacji w Kijowie. Zaznacza, że bardzo doceniają wizytę premierów Czech, Polski i Słowenii. Korespondent mówi, że Charków i Czernichów dalej się bronią i nie są okrążone. Antoniuk zauważa, że najeźdźcy niszczą w swych ostrzałach także zabytki. Z Donbasu dochodzą informacje, że rosyjskie siły zakładają swoje bazy w cerkwiach i szkołach, aby potem pokazywać, że Ukraińcy ostrzeliwują cerkwie i szkoły.


Olga Siemaszko mówi o przebiegu rozmów ukraińsko-rosyjskich. Odbywają się kolejne tury negocjacji. Według strony ukraińskiej dokonano postępów w negocjacjach. Na Białorusi Alaksandr Łukaszenka twierdzi, że Ukraina chce zaatakować jego kraj.

Szefowa wschodniej redakcji Radia Wnet wskazuje na niewielką wartość bojową białoruskiej armii. Władimir Putin szuka żołnierzy na całym świecie.


Gen. Waldemar Skrzypczak wskazuje na problemy najeźdźców na Ukrainie. Kijów jest przygotowany do obrony.

 Nie widać, aby Rosjanie sprowadzali swoje odwody. Te ostatnie mają obrońcy.

 Ukraińskie siły są zasilane przez nowych ochotników z zagranicy. Były dowódca Wojsk Lądowych komentuje rosyjski desant na Odessę ze strony morza. Stwierdza, że to działania na pokaz. Rosjanie nie są przygotowani do zajęcia miasta.

 Gen. Skrzypczak sądzi, że można się spodziewać ogłoszenia mobilizacji przez Rosjan i rzucenia nowych sił na Ukrainę. Sądzi, że Rosjanie będą dążyli do przecięcia drogi prowadzącej z Kijowa. Komentuje śmierć kolejnego generała. Oznacza to, że ukraińscy żołnierze wiedzą do kogo strzelać. Rosjanie muszą mieć świadomość, że ich tyły są zagrożone.


Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Witold Waszczykowski żałuje, że na Ukrainę nie pojechał prezydent Francji (sprawującej prezydencję w UE), ani żaden inny przywódca z Europy Zachodniej.

Europoseł PiS stwierdza, że Unia Europejska nie ma żadnego pomysłu na Ukrainę. Sankcje są wprowadzone stopniowo i są dziurawe. Ich efekt będzie można odczuć dopiero za rok.

 Jarosław Kaczyński mówi o misji pokojowej NATO na Ukrainie. Stwierdza, że należałoby przemyśleć jak ją przeprowadzić. Rozwiązaniem mogłoby być wymuszenie powstania korytarzy.

Waszczykowski przypomina, że nie wyłączono eksportu gazu i ropy z Rosji. Dodaje, że Moskwa może liczyć na wsparcie Pekinu. Sądzi, że jeśli Rosjanie uzyskają lądowy dostęp do Naddniestrza, to następna będzie Mołdawia. Europoseł odnosi się też do umowy nuklearnej z Iranem.


Bp Edward Kawa mówi, że po ostrzale poligonu w Jaworowie lwowianie poważniej traktują sygnały alarmowe. Mówi o zwierzeniu przez papieża Franciszka Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu NMP, które ma się odbyć 25 marca. Wyjaśnia, że o nawróceniu Rosji mówią objawienia fatimskie.


Jan Bogatko informuje, że dzisiaj w Berlinie będzie debatować niemiecki gabinet. Wskazuje, że Süddeutsche Zeitung zachwyca się wizytą premierów Czech, Polski i Słowenii na Ukrainie. Nasz korespondent wskazuje, że „to w gruncie rzeczy Niemcy sfinansowały wojnę na Ukrainie”. Mówi  się o możliwości rezygnacji z rosyjskich surowców.

 

Negocjacje w Turcji. Antoniuk: Myślę, że nic poważnego tam nie nastąpi. Rokowania pomogły w ewakuacji części cywilów

Korespondent na Ukrainie o rozmowach przedstawicieli Rosji i Ukrainy w tureckiej Antali oraz o sytuacji na froncie.

Dmytro Antoniuk podchodzi sceptycznie do prowadzonych w Turcji negocjacji ukraińsko-rosyjskich. Nie sądzi, aby doprowadziły one do zakończenia działań wojennych.

Myślę, że nic poważnego tam nie nastąpi. Może być załamanie tej wojny tylko w wypadku jeżeli nagle Putin umrze.

Cieszy się natomiast z ustaleń dotyczących korytarzy humanitarnych dla ludności cywilnej.

Rokowania pomogły w tym, żeby wczoraj wywieźć z Sum i częściowo z Buczy część cywilów.

Korespondent na Ukrainie przedstawia sytuację na froncie. Odessa i Mikołajów się trzymają. Odbito miasteczko niedaleko Charkowa.

Generał Waldemar Skrzypczak: Tę wojnę wygrywa Ukraina. Rosjanie nie mają szans by zająć Kijów

W Mariupolu rosyjskie bomby spadły na szpital położniczy. Rosjanie nie poczynili żadnych strategicznych postępów. Ukraińcy dalej się bronią.

Dmytro Antoniuk, o. Roman Sikoń, gen. Waldemar Skrzypczak, prof. Vytautas Landsbergis – Poranek Wnet – 9 marca 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

Goście „Poranka Wnet”:

Dmytro Antoniuk – współpracownik Radia Wnet, korespondent na Ukrainie;

o. Roman Sikoń – salezjanin, misjonarz;

gen. Waldemar Skrzypczak – były dowódca Wojsk Lądowych;

prof. Vytautas Landsbergis – były prezydent Litwy, muzykolog;

Ryszard Czarnecki – europoseł PiS;

Paweł Bobołowicz – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

Wojciech Mucha – redaktor naczelny „Gazety Krakowskiej” i „Dziennika Polskiego”


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Szymon Dąbrowski 


Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk | Fot. Ołeh Semeniuk

Dmytro Antoniuk z najnowszymi informacjami z Ukrainy.  Kijów wciąż się broni. Sumy zostały zbombardowane. Zaczyna się kolejna fala ewakuacji cywilów, w stronę Połtawy. Rosjanie chcieliby, aby korytarze humanitarne prowadziły na Białoruś i do Rosji. W Mariupolu dziewczynka zmarła z odwodnienia. Mieszkańcy Chersonia dalej protestują przeciw okupacji. Ukraińcy podejmują próbę kontrnatarcia na północ od Charkowa.


O. Roman Sikoń o sytuacji w Żytomierzu.


Gen. Waldemar Skrzypczak podczas uroczystości pod pomnikiem I Dywizji Pancernej w Warszawie 19 października 2013/Foto. Grzegorz Gołębiowski/CC BY-SA 3.0

Gen. Waldemar Skrzypczak stwierdza, że wojska ukraińskie przeszły na kilku kierunkach do kontrataku zmuszając Rosjan do obrony. Na swój cel Ukraińcy biorą te rosyjskie jednostki, które są mocno osłabione dotychczasowymi działaniami wojennymi. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przewiduje, że włączenie się Białorusi do wojny z Ukrainą może się skończyć wkroczeniem ukraińskich wojsk na jej terytorium i powstaniem przeciwko Łukaszence.

Gość Poranka Wnet przewiduje, że Rosja będzie musiała się wycofać. Nie uda jej się zdobyć Kijowa. Trzeci rosyjski generał poległa na wojnie z Ukrainą. Pokazuje to sprawność ukraińskich służb. „Tę wojnę wygrywa Ukraina” – podkreśla.


Prof. Vytautas Landsbergis podkreśla, że świat zgadza się na rosyjską agresję na Ukrainę.

Oskarża NATO o tchórzostwo. Jak zaznacza, nie robi ono wszystkiego, co może.


Paweł Bobołowicz o uchodźcach wojennych ewakuujących się na zachód.


Ryszard Czarnecki mówi, że kwestia odbierania środków unijnych Polsce i Węgrom jest nadal aktualna. Guy Verhofstadt stwierdził, że wojna na Ukrainie skłania do przyśpieszenia procesu federalizacji Unii Europejskiej. Jak mówi europoseł, pokazuje to priorytety brukselskich biurokratów. Sądzi, że UE jest odległa od tego, nad czym Polacy głosowali w 2004 r.


Paweł Bobołowicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Wojciech Mucha mówi, że mamy prawo oczekiwać solidarności od naszych partnerów z Paktu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej. Paweł Bobołowicz stwierdza, że jesteśmy tam, gdzie jesteśmy ze względu na dotychczasową politykę Francji i Niemiec. Zauważa, że w sankcjach jest zawartych wiele furtek. Pozwalają one na prowadzenie przez Rosję wojny do końca roku. Mucha wskazuje, że Władimir Putin może zagrozić wstrzymaniem dostaw uranu do Stanów Zjednoczonych jeśli nie zdejmą sankcji.

Dmytro Antoniuk: W Chersoniu może dojść do katastrofy humanitarnej. Ludziom kończy się jedzenie

Korespondent Radia Wnet na Ukrainie o sytuacji na Podolu, w Kijowie i Chersoniu.

Dmytro Antoniuk stwierdza, że w obwodzie chmielnickim sytuacja jest spokojna. W Kijowie spadły trzy rosyjskie rakiety. Według podawanych informacji były to szczątki zestrzelonych przez obronę ukraińską pocisków.

Teraz na ulicach Kijowa ludzie jeżdżą samochodami, jest informacja, że dwa mosty kijowskie są otwarte dla ruchu. Także życie trwa.

Nasz korespondent zauważa, że są sprzeczne informacje odnośnie sytuacji w Chersoniu. Według jednych, Rosjanie sprawują kontrolę nad całym miastem, a według innych, ukraińskie siły nadal są obecne w mieście. Antoniuk przywołuje relacje swych znajomych, których rodzice zostali w Chersoniu, w pobliżu strefy walki.

Może dojść niestety do humanitarnej katastrofy, bo ludziom kończy się jedzenie i to jest bardzo niebezpieczne.

Dmytro Antoniuk: Mariupol i Charków były całą noc bombardowane. Wojsko ukraińskie poszło naprzód na Donbasie

Featured Video Play Icon

Korespondent na Ukrainie o sytuacji w Kijowie, Charkowie i Mariupolu, obronie ukraińskiej, bombardowaniach rosyjskich i częściowym odbiciu okupowanej Gorłówki.

 

Dmytro Antoniuk mówi, że w Kijowie jest obecnie trudno kupić produkty spożywcze.

Maruderzy niszczą sklepy spożywcze.

Trudna sytuacja jest także w Mariupolu i Charkowie. W tym ostatnim rosyjski atak rakietowy uderzył w dzielnice mieszkalne zabijając wielu cywilów. Chersoń jest już częściowo okupowany.

Zginęło wielu Ukraińców z Obrony Terytorialnej broniąc tego miasta.

Rosjanie używają cywili jako żywych tarcz, aby uchronić się przed lotniczą odpowiedzią Ukraińców.

Ukraińcom udało się odbić częściowo miasto Gorłówka, które było w rękach prorosyjskich separatystów.

Wojsko ukraińskie poszło naprzód na Donbasie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Antoniuk: W strefie czarnobylskiej mamy teraz po sześćset turystów dziennie

Dziennikarz „Kuriera Galicyjskiego” mówi o związanych z Polakami zabytkach Kijowa oraz o turystyce w strefie czarnobylskiej. Przed pandemią teren elektrowni odwiedzało dziennie ponad 1,5 tys. osób.

W porannym programie z Kijowa współpracownik Radia Wnet i przewodnik po Czarnobylu, Dmytro Antoniuk opowiada o wyglądzie centrum Kijowa sprzed lat. Nasz gość wspomina także o Bramie Lackiej, która jest jedną z wielu pozostałości po polskiej społeczności Kijowa:

Siedzimy tutaj obok Bramy Lackiej, czyli polskiej, bo tutaj od wieków mieszkali również Polacy – podkreśla dziennikarz.

Rozmówca Pawła Bobołowicza przybliża słuchaczom również rzymskokatolickie zabytki ukraińskiej stolicy. Jak zaznacza publicysta, nie wszystkie spośród nich związane są z Polakami:

Według niektórych badań historycznych tutaj znajdował się pierwszy rzymskokatolicki klasztor w Kijowie zakonu benedyktyńskiego, ale nie byli to Polacy a mnisi z Irlandii oraz Szkocji – zaznacza Dmytro Antoniuk.

Ponadto, gość audycji dotyka też tematu Czarnobyla i opisuje jak wygląda ta strefa. Jak wspomina dziennikarz, dawka radiacji po jednym dniu zwiedzania jest mniejsza niż lot samolotem czy podczas badania rentgenowskiego. Dmytro Antoniuk dodaje, że strefa czarnobylska stała się wielką atrakcją na Ukrainie:

Strefa Czarnobylska podzielona jest na 30 km strefę i 10 km strefę. W tej 10 km strefie tzw. punktów gorących jest sporo. (…) Przed covidem jeszcze prezydent Zełenski powiedział, że chce żeby w ciągu roku w strefie czarnobylskiej było ponad 1 milion turystów – przyznaje przewodnik.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy w formie podcastów!



N.N./K.T.

Dmytro Antoniuk, Janina Jakowenko, Marek Sierant, Andrij Kozmowicz – Popołudnie WNET – 27.07.2021 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 17:00 – 19:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku i Szczecinie.

Goście „Popołudnia WNET”:

Dmytro Antoniuk – dziennikarz Kuriera Galicyjskiego;

Janina Jakowenko – filolog;

Marek Sierant – bloger, dziennikarz;

Ketywan – białoruska piosenkarka;

Eugeniusz Kazakiewicz – dziennikarz białoruskiej redakcji Wnet:

Wiaczesław Siwczyk – białoruski opozycjonista;

Andrij Kozmowicz – białoruski piosenkarz;

Elmira Kataki – krymska Tatarka


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Miłosz Duda


Dmytro Antoniuk mówi o Uniwersytecie Kijowskim, jego historii i gmachu. Janina Jakowenko mówi o nowych kierunkach, jakie otworzyły się w tym roku na Uniwersytecie Kijowskim, wśród których jest polonistyka. Antoniuk stwierdza, że pod koniec życia Taras Szewczenko, którego imię nosi uniwersytet, był bliżej szlachty niż chłopstwa.


Marek Sierant wskazuje na żywe wyrazy poparcia dla protestujących Białorusinów za oceanem. W Nowym Jorku i innych amerykańskich miastach wywieszane są biało-czerwono-białe flagi. Dziennikarz krytykuje kanclerz Angelę Merkel, która zapowiadała, że „nie zapomną o Białorusinach”. Jednak „jest jak jest”- wskazuje.


Białoruska piosenkarka Ketywan wyjaśnia, czemu opuściła swoją ojczyznę, wyjeżdżając do Kijowa. Chciała uciec przed dyktaturą. Mówi, co chciałaby zmienić w swym kraju.


Eugeniusz Kazakiewicz wyjaśnia skąd się bierze poparcie Ukraińców dla Białorusinów. Białoruska wspólnota na Ukrainie próbuje wywierać wpływ na Kijów, aby ukraińskie władze były przychylniejsze wobec przybyszy z północy. Jak mówi dziennikarz białoruskiej redakcji Wnet, białoruscy dziennikarze zagrzewają naród do walki z dyktaturą.


Dmytro Antoniuk mówi o twórczości Wilhelma Kotarbińskiego, którego dzieła możemy podziwiać w Kijowie. Zdobią one m.in. kijowską cerkiew prawosławną. W ukraińskiej stolicy są także inne ślady polskiej obecności. „Kijów w niektórych odcinkach historii był w 1/3 miastem polskim”- dodaje Dmytro Antoniuk.


Wiaczesław Siwczyk mówi, że na Białoruś powróciły straszne czasy. Podkreśla, że Białoruś przeżyła dwie wojny światowe i przeżyje też dyktaturę Łukaszenki. Przypomina, że Adolf Hitler też doszedł do władzy w wyniku demokratycznych wyborów. Tłumaczy, że Białorusini głosowali w 1994 r. za Alaksandrem Łukaszenką po to, aby walczył z mafią.

Opozycjonista mówi, że wszyscy białoruscy generałowie zostali przeszkoleni w putinowskiej Rosji. Podkreśla, że świat musi mówić prawdę na temat tego, co się dzieje na Białorusi. Siwczyk stwierdza, że liczba więźniów politycznych jest zdecydowanie zaniżona w oficjalnie podawanych danych. Dodaje, że na Białorusi więźniowie są regularnie katowani.


Andrij Kozmowicz wspomina wybory z 1994 r., kiedy to jedna osoba zaproponowała powrót do czasów radzieckich.  Mieszkający od 10 lat w Kijowie piosenkarz białoruski wyjaśnia różnicę między Ukraińcami a Białorusinami. Ci ostatni cenią stabilność, bardziej nawet niż wolność, inaczej niż Ukraińcy.


Elmira Kataki opowiada o symbolach Tatarów krymskich. Prezentuje tradycyjne pasy noszone przez Tatarów i Tatarki z Krymu.


Krzysztof Jabłonka z Gawędą Historyczną na temat Józefa Piłsudskiego w czasie Wielkiej Wojny.

 

Dmytro Antoniuk: W Kołomyi na polskim memoriale powieszono tabliczki ukraińskich żołnierzy

Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk o wizycie w Stanisławowie, roli pociągów pancernych w 1920 r. i cmentarzu w Kołomyi.

Paweł Bobołowicz mówi o kolejnych miejscach, jakie odwiedził w ramach akcji „Rok 1920. Pamięć w czasach zarazy”. Jednym z nich był cmentarz w Stanisławowie, który, jak wskazuje Dmytro Antoniuk był niszczony w czasach Związku Radzieckiego. Nie ma tam upamiętnienia żołnierzy wojny z bolszewikami, choć można się domyślać, że tam leżą. Bobołowicz zwraca uwagę na udział pociągów pancernych w wojnie polsko-bolszewickiej.

Innym cmentarzem jaki odwiedzili jest nekropolia w Kołomyi. Znajduje się tam zaniedbany memoriał poświęcony polskim Legionom. Antoniuk zauważa, że na grobach polskich w latach 90. Ukraińcy zawiesili tabliczki ukraińskich żołnierzy. Są tam groby poległych w czasie I wojny światowej, wojny polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Historyczny rajd drogami i bezdrożami Ukrainy po miejscach, gdzie przed stu laty toczyły się walki przeciwko bolszewikom

Nasza akcja „Rok 1920 – Pamięć w czasach zarazy” się nie zakończyła. Przejechaliśmy już ponad 3000 km i wciąż szukamy miejsc chwały polskiego i ukraińskiego oręża i miejsc pochówku naszych bohaterów.

Paweł Bobołowicz

Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk | Fot. Ołeh Semeniuk

Czas epidemii sparaliżował także na jakiś czas moją pracę reporterską. (…) Cały czas miałem też w pamięci fakt, że legną w gruzach pomysły uczczenia 100 rocznicy polsko-ukraińskiego braterstwa broni, że w setną rocznicę wyzwolenia Kijowa nie przejdzie Chreszczatykiem polsko-ukraińska parada, tak jak miało to miejsce 9 maja 1920 roku. I że nie odbędę planowanej radiowej wyprawy motocyklowej szlakiem 1920 roku na Ukrainie.

Drzwi w zrujnowanym kościele rzymskokatolickim w Czarnuszowicach | Fot. P. Bobołowicz

Jeszcze przed epidemią z moim druhem, ukraińskim dziennikarzem, krajoznawcą, przewodnikiem Dmytrem Antoniukiem mieliśmy też własny pomysł na uczenie 100 rocznicy wyzwolenia Kijowa z bolszewickich rąk. Plan był prosty: może w mundurach z epoki, a może z polskimi i ukraińskim flagami przejedziemy wynajętym tramwajem historyczną trasą z podkijowskiej Puszczy Wodycy do serca ukraińskiej stolicy. (…)

Instytut Polski rozpoczął wielką, dwujęzyczną akcję informacyjną o 1920 roku w internecie, wystawa w kijowskim metrze została przesunięta na czas po kwarantannie, ale jednak mieliśmy poczucie, że tak tej sprawy nie możemy zostawić. (…) Jeśli nie możemy wjechać tramwajem, nie odbędzie się wspólna parada rekonstruktorów, to może chociaż pojawimy się w centrum Kijowa w mundurach z epoki, może we dwóch staniemy z flagami polską i ukraińską 9 maja na Chreszczatyku! To przecież nie naruszy przepisów kwarantanny. A że mundury były we Lwowie, to może jadąc po nie, odwiedzimy cmentarze, gdzie pochowani są żołnierze 1920 roku, zapalimy znicze, zmówimy modlitwę.

W drodze do Wapniarki – ksiądz proboszcz Stanisław Stwórka przy krzyżu z polską inskrypcją na cmentarzu w Komargrodzie | Fot. P. Bobołowicz

Gdy nasz pomysł ogłosiliśmy na antenie Radia Wnet, pierwszy odezwał się ksiądz proboszcz Stanisław Swórka z podwinnickiego Tomaszpola – z zaproszeniem i opowieścią o walkach polskiego lotnictwa w czasach Operacji Kijowskiej. Lotnisko dla poznańskich samolotów znajdowało się w Wapniarce. Wiadomość od księdza Stanisława była dla nas silnym impulsem: musimy to zrobić i nam się to uda! (…)

Kwatera polskich żołnierzy 1920 roku w Barze na Podolu | Fot. P. Bobołowicz

I potem zaproszenia, sygnały, kolejne historie posypały się jak lawina. Zrozumieliśmy, że 9 maja może stać się momentem kulminacyjnym akcji, ale na pewno tak samo ważne jest przypomnienie o walkach i bohaterach 1920 roku i miejscach z nimi związanych na olbrzymim obszarze dzisiejszej Ukrainy. W czasie pierwszego etapu naszej wyprawy byliśmy m.in. w Nowogrodzie Wołyńskim, Susłach, Korcu, Równym, Zdołbunowie, Lwowie, Żółtańcach, Horpinowie, Pawłowie, Łopatyniu, Nowym Witkowie, Czornuszowicah, Żurawnikach, Zborowie, Tarnopolu, Strusowie, Latyczowie, Barze, Brajłowie, Tomaszpolu, Wapniarce, Tulczynie, Strutynce, Lipowcu, Nemirowie i Winnicy.

Upamiętnienie żółnierzy Ukraińskiej Armii Halickiej w Barze na Podolu | Fot. P. Bobołowicz

Wyjeżdżając z Kijowa, nie mieliśmy żadnego konkretnego planu – było za mało czasu na przygotowania. Wiedzieliśmy, że chcemy dotrzeć do Równego, potem Beresteczko (do którego wciąż jeszcze nie dojechaliśmy) i planowany nocleg we Lwowie.

Cały artykuł i fotoreportaż Pawła Bobołowicza pt. „Rok 1920. Pamięć w czasach zarazy” znajduje się na s. 10–11 czerwcowego „Kuriera WNET” nr 72/2020.

 


  • Już od 2 lipca „Kurier WNET” na papierze w cenie 9 zł!
  • Ten numer „Kuriera WNET” można nabyć jedynie w wersji elektronicznej (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) w cenie 7,9 zł pod adresem: e-kiosk.pl, egazety.pl lub nexto.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.

O wszelkich zmianach będziemy Państwa informować na naszym portalu i na antenie Radia Wnet.

Artykuł i fotoreportaż Pawła Bobołowicza pt. „Rok 1920. Pamięć w czasach zarazy” na s. 10–11 czerwcowego „Kuriera WNET” nr 72/2020

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego