Okiem Jastrzębskiego: około 85 na trzy tysiące fatw z ubiegłego roku jest antychrześcijańska

Około 85 na trzy tysiące fatw wydanych w 2018 roku ma charakter antychrześcijański z czego aż 65 pochodzi ze źródeł niepełnoprawnych, czyli nie mających prawa rzucania fatwy przeciwko wrogom islamu

Kurdyjska agencja informacyjna ANF News zacytowała raport Światowego Indeksu Fatw, który ujawnił, że spośród 3000 fatw wydanych przez autoryzowane i nieautoryzowane instytucje, 2% (czyli 60 egzemplarzy) to fatwy dotyczące Bożego Narodzenia, co z kolei stanowi 70 proc.  wszystkich fatw antychrześcijańskich.

Ponadto, 35 proc. z fatw antychrześcijańskich pochodzi ze źródła oficjalnego, a 65 proc. z nieoficjalnego, co według autorów raportu oznacza, że Umma, to jest światowa gmina muzułmańska, jest zupełnie podzielona.

Inne warte uwagi wydarzenia z Bliskiego Wschodu, informacji o których próżno szukać w mediach głównego jak i opozycyjnego nurtu, to obraz powoli wracającego do życia Mosulu.

Według korespondenta Al-Jazeera Net Ahmada Ad-Dabbagha w Mosulu da się wyczuć noworoczną atmosferę, mimo straszliwych zniszczeń jakie przez ostatnie lata wywoływały zawieruchy wojenne. Na obrzeżach miasta stanęła wielka choinka, natomiast to serca tego pradawnego grodu zaczyna powracać biznes.

Muhammad Ahmad po wielu latach niedoli na nowo otwiera swoją smażalnię ryb. Mimo że jego smażalnia wciąż wymaga odbudowy, Ahmad ma nadzieję, że jego powrót do zupełnie zrujnowanego Starego Miasta zachęci jego kolegów do tchnięcia życia w dzielnicę skupiającą największą liczbę targów w Mosulu.

Z kolei kowal Nawzun an-Na’imi chwali się, że był pierwszym ze swej profesji, który wrócił do Starego Mosulu przed końcem roku. Zaczął zbierać gruz wokół swojego warsztatu, aby zachęcić innych do powrotu. – Nie mogłem tak po prostu zostawić miejsca, w którym się urodziłem i dorastałem – powiedział sieci Al-Jazeera.

Abu Baszar to Hadż, czyli osoba, której udało się odbyć podróż do Mekki. Abu Baszar codziennie spaceruje po Starym Mieście, aby przyglądać się pracom rekonstrukcyjnym na sukach Bab as-Seraj i Bab As-Sardżachana.

Według oficjalnych danych, 90% Starego Miasta leży w ruinach, a blisko 12 tysięcy mieszkań jest w stanie niezdatnym do użytku.

Na marokańsko-hiszpańskiej granicy w Melilli doszło do udaremnienia przekomicznej próby przemycenia dwóch nielegalnych migrantów w materacach wiezionych na dachu samochodu. Hiszpańscy pogranicznicy zorientowali się, że materace są dziwacznie wybrzuszone, ściągnęli je z dachu i rozpruli, a ich oczom ukazali się dwaj rozczarowani młodzi mężczyźni, po jednym w każdym z dwóch materacy.

W Sudanie od 19 grudnia trwają demonstracje. Protestujący żądają odsunięcia Omara Al-Baszira od władzy. Omar Al-Baszir piastuje urząd prezydenta Sudanu od 1989 roku.

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Abp Jędraszewski w rocznicę Stanu Wojennego: Musimy upominać się o prawa człowieka, w tym prawo do życia od poczęcia

– Bóg jest Panem dziejów. Bóg zwycięża. Bóg nas do zwycięstwa powołuje niezależnie od klęsk i porażek – mówił abp Marek Jędraszewski z okazji 37. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.

Celebrując mszę sprawowaną w katedrze na Wawelu, metropolita krakowski odniósł się do pamiętnego i tragicznego 13 grudnia 1981 roku. W homilii podkreślił, że tylko gwałtownicy – prawdziwie wierzący w Jezusa, mogą wejść do Królestwa Bożego. Przypomniał rolę św. Jana Pawła II w powstaniu Solidarności i wsparciu dla Polaków:

– 13 grudnia 1981 roku doszło do owej tragicznej nocy, ale też niemal od razu pokazał się strażnik naszych zmagań o wolność – w sposób symboliczny na oknie apartamentów papieskich rozbłysło światełko szczególnej pamięci, które stało się wzorem dla innych nie tylko w Polsce. W imię solidarności z „Solidarnością” w Polsce. Tyle ludzi, także wielkich tego świata, idąc za Janem Pawłem II, chciało pamiętać.

 

Arcybiskup Marek Jędraszewski odniósł się także do pielgrzymki papieża w 1983 roku. Wówczas papież przypomniał odsiecz Wiedeńską, jako zwycięstwo Chrystusa, a także mówił o więzionych i internowanych, wspominając liczne listy, które od nich otrzymywał. Jan Paweł II podkreślił, że te listy były dla niego świadectwem zwycięstwa Chrystusa w tych ludziach. A raczej ich zwycięstwa dzięki Chrystusowi.

Arcybiskup krakowski podkreślił, że ówczesne wezwanie papieża jest nadal aktualne: – Polska to przede wszystkim nasza sprawa. Sami musimy wykuwać swój los i swoją przyszłość. „Jednakże naród nade wszystko musi żyć o własnych siłach i rozwijać się o własnych siłach. Sam musi odnosić to zwycięstwo, które Opatrzność Boża zadaje mu na tym etapie dziejów. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nie chodzi o zwycięstwo militarne – jak przed trzystu laty – ale o zwycięstwo natury moralnej. To ono właśnie stanowi istotę wielokrotnie proklamowanej odnowy. Chodzi tu o dojrzały ład życia narodowego i państwowego, w którym będą respektowane podstawowe prawa człowieka. Tylko zwycięstwo moralne może wyprowadzić społeczeństwo z rozbicia i przywrócić mu jedność. Taki ład może być zarazem zwycięstwem rządzonych i rządzących. Trzeba do niego dochodzić drogą wzajemnego dialogu i porozumienia, jedyną drogą, która pozwala narodowi żyć pełnią praw obywatelskich i posiadać struktury społeczne odpowiadające jego słusznym wymogom; wyzwoli to poparcie, którego państwo potrzebuje, aby mogło spełnić swoje zadania, i przez które naród rzeczywiście wyrazi swoją suwerenność.” Bóg jest panem dziejów. Bóg zwycięża. Bóg powołuje nas do zwycięstwa niezależnie od klęsk i porażek.

[related id=66199]Arcybiskup przypomniał również historię poznańskich trzech krzyży, na których są wyryte symboliczne daty walki o godność człowieka: – Na orle, który stoi jakby na straży tych krzyży wyryto napis: „za wolność, prawo i chleb”. (…) Ale trzeba było czekać jeszcze wiele lat – do 2006 roku, by napis na orle uzupełniono o Pana Boga. (…) Jak patrzymy na te kolejne daty zmagań o wolność, zawsze w tych kolejnych etapach była obecność kościoła i świadków prawdy, którzy stanowili kolejną historię owych gwałtowników, którzy zdobywają królestwo boże. Ksiądz Kotlarz, a potem ksiądz Jerzy Popiełuszko jako symbole oddania życia własnego dla prawdy, dla sprawiedliwości, dla wolności. Trzeba było czekać jeszcze tyle lat, żeby w 2006 roku można było wyrazić pełną prawdę historyczną o naszych polskich dziejach nierozłącznie związanych z Bogiem i Kościołem. To upomnienie się o Boga jest problemem prawdy historycznej, ale to jest także problem naszej wiary dzisiaj, byśmy umieli upominać się w imię Boga o najbardziej podstawowe prawa. W tym prawo do życia dla każdego, od chwili poczęcia do momentu naturalnej śmierci. To w końcu chodzi o to, żebyśmy uświadomili sobie to, o czym mówił prorok Izajasz, że Bóg nasz jest Bogiem Emmanuelem – Bogiem z nami. Chodzi także o to, żeby poprzez nasze osobiste świadectwo dzisiaj, w świecie, który chce żyć tak, jakby Boga nie było wszyscy widzieli i poznali, rozważyli i pojęli, że ręka Pańska to wszystko co dobre w naszym narodzie i w naszej osobistej historii uczyniła, że Święty Izraela tego dokonał.

 

 

WJB/Archidiecezja Krakowska.

Ks. Skubiś: Rządzi nami garstka ateistów, masonów. A nas chrześcijan są miliony. Nie odgrywamy wystarczająco ważnej roli

Ks. infułat Ireneusz Skubiś o stanie chrześcijaństwa na świecie. Zdaniem duchownego dzisiejsza Europa zapomniała o swoich chrześcijańskich korzeniach i coraz bardziej oddala się od Chrystusa

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy

JN

Módlmy się, by chrześcijanie przeżywali święta bezpiecznie i w pokoju / audycja Koloseum w Radiu WNET / Ewa Tylus

Przed świętami doszło do ataków na chrześcijan m.in. w Indiach, Nigerii, Pakistanie… PKWP przed świętami Bożego Narodzenia dba o to, aby dzieci z irackiej Równiny Niniwy otrzymały prezenty.

 

Gośćmi audycji Koloseum, która porusza kwestie prześladowanych chrześcijan na świecie, byli: Paweł Rakowski, dziennikarz i bloger, oraz Zbigniew Stefanik, korespondent WNET.FM. W programie mówiliśmy m.in. o pomocy, jaka przed świętami Bożego Narodzenia trafia do Iraku i o sytuacji chrześcijan w Izraelu. Audycję prowadziła Ewa Tylus.

Dla wielu z irackich dzieci te Święta będą wyjątkowe, bo po raz pierwszy spędzą je we własnych domach. Przez trzy ostatnie lata spędzali Boże Narodzenie jako bezdomni, uchodźcy we własnym kraju, wygnani ze swoich domów przez ekstremistów islamskich z ISIS w 2014 roku. Dokładnie tak samo jak Dzieciątko Jezus, które narodziło się w stajni i nie miało domu, dzieci z chrześcijańskich wiosek i miast Niniwy spędziły kilka ostatnich Świąt w obozach dla uchodźców lub innych tymczasowo wynajętych domach w diecezji Ankawa. Teraz ich domy są odbudowywane. Paczki dla dzieci z Erbilu przygotowała Ambasada Węgier w Polsce.

Paweł Rakowski opowiedział o sytuacji chrześcijan w Ziemi Świętej. Z jednej strony żyją oni pod okupacją izraelską, a z drugiej nieufnie patrzą na rozszerzający się islamski fundamentalizm, który dominuje w kwestii palestyńskiej. Planował pojechać do Ziemi Świętej, żeby zobaczyć, jak wojna w Syrii i trzydziesta rocznica pierwszej palestyńskiej rewolty zmieniła ten obszar. Jednak z powodu ostatnich wydarzeń spodziewa się zobaczyć kolejną eskalację przemocy i politycznego napięcia. Obszar od Ramallah do Betlejem (z Jerozolimą włącznie) historycznie był zdominowany przez chrześcijan. Dziennikarz wraca uwagę, że władzę izraelskie zaczynają promować „projekt aramejski”, czyli stworzenie aramejskiej tożsamości narodowej pośród Arabów chrześcijan zamieszkujących biblijną Galileę.

Zbigniew Stefanik, korespondent z Francji mówi o nowym spojrzeniu prezydenta Francji na prezydenta Syrii Barszara el-Asada.

W audycji Koloseum także kolejny felieton ks. doktora Andrzeja Pasia.

Zapraszamy do wysłuchania programu. Przedstawiamy również niepokojące informacje dotyczące sytuacji chrześcijan w różnych miesjcach świata.

W Pakistanie doszło do samobójczego zamachu na kościół metodystów. Miało to miejsce 17 grudnia w miejscowości Kweta. Zginęło dziewięć osób, a rannych zostało 57. Atak przeprowadzono w chwili, gdy w kościele znajdowały się dzieci – przygotowywały swoje występy na czas Bożego Narodzenia.

W Nigerii ofiarami zamachowców-samobójców z terrorystycznej organizacji Boko Haram zostali trzej katechiści z diecezji Maiduguri. Zamachowcami były dwie kobiety w wieku 19 i 29 lat. Ofiary miały 56, 36 i 27 lat. Kilkadziesiąt innych osób zostało rannych. Atak miał miejsce 11 grudnia.

W nocy z 14 na 15 grudnia w Indiach, w miejscowości Satna w środkowoindyjskim stanie Madhya Pradesh zatrzymano grupę 30 seminarzystów oraz dwóch księży z Kolegium Teologicznego św. Efrema podczas śpiewania kolęd.

Módlmy się, aby nadchodzące Święta Bożego Narodzenia były czasem pokoju i pojednania, zwłaszcza tam, gdzie bezpieczeństwo naszych braci i sióstr jest zagrożone.

Szczęść Boże!

Ewa Tylus

Ks. Boguszewski: Wielu Syryjczyków mówi: „Chrześcijanie, wróćcie do naszych miast, bo to wy jesteście naszą nadzieją”

– Z Syrii otrzymujemy informacje pełne nadziei. Przed dwoma dniami gościliśmy siostrę Annie z Aleppo, która przywiozła słowa wdzięczności i nadziei – powiedział w Poranku Wnet ks. Mariusz Boguszewski.

Jak powiedział w Poranku Wnet ks. Mariusz Boguszewski z organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, chrześcijanie w Syrii swoim życiem dają nadzieję mieszkańcom objętego konfliktem państwa: – Wojna zniszczyła nie tylko domy, ale również i wnętrza mieszkańców tego bliskowschodniego kraju. Wojna w Syrii niszczy człowieka totalnie. Jednakże [mimo tego cierpienia – red.] wielu Syryjczyków mówi: Chrześcijanie, wróćcie do naszych miast i wsi, bo to wy jesteście naszą nadzieją, mówiąc 'Bóg jest miłością’.

[related id=”7266″]

Ks. Mariusz Boguszewski oznajmił, iż wołanie o nadzieję mieszkańców Syrii może niebawem zostać spełnione. Powołał się przy tym na relację siostry Annie z Aleppo, która niedawno była gościem jednej z placówek organizacji PKWP: – Siostra przywiozła do nas słowa wielkiej wdzięczności i wielkiej nadziei. Chrześcijanie w Aleppo chcą wracać do swoich domów i starają się z powrotem uregulować życie codzienne w mieście, aby wszyscy mieszkańcy mogli powrócić do normalności ł.

Gościem Poranka Wnet był również ks. Jerzy Limanówka z Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti, który opowiedział o inicjatywie tej organizacji: – Nasza fundacja na Wielkanoc zorganizowała akcję, polegającą na tym, że jeden z najbardziej znanych tygodników stworzył możliwość wykonania pisanki na znak solidarności z osobami, które cierpią z powodu wojny. Mieszkańcy Aleppo nie są więc osamotnieni – powiedział.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

K.T.