Dr Jarosław Sachajko: Polski nie stać na bylejakość. Rząd nie umie powstrzymać wyludnienia mniejszych ośrodków

Przekop Mierzei Wiślanej należy wykonać porządnie. Poprawianie prowizorki jest zbyt drogie – mówi parlamentarzysta Kukiz’15-Koalicji Polskiej.

Dr Jarosław Sachajko wspomina zmarłego polityka PSL Józefa Gruszkę.  Nawiązując do jego wylewu, którego przyczyny nigdy nie zostały wyjaśnione, ubolewa nad tym, że politycy nie są w Polsce objęci kontrolą kontrwywiadowczą.

Gość 'Popołudnia WNET” krytykuje wezwanie do debaty, wystosowane przez kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Ocenia, że Trzaskowski „późno się obudził”.

Władysław Kosiniak-Kamysz już w grudniu apelował o cykl merytorycznych debat w stylu anglosaskim. Debaty organizowane w naszych telewizjach to farsa.

Parlamentarzysta wypowiada się na temat przekopu Mierzei Wiślanej. Popiera inwestycję, stwierdza jednak:

Polski nie stać na bylejakość. Przekop należy wykonać porządnie. Poprawianie prowizorki jest zbyt drogie.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego postuluje również modernizację polskiej kolei, tak by np.  z Zamościa można było dojechać do Warszawy w godzinę. Opowiada się za licznymi inwestycjami w lokalną gospodarkę, by zatrzymać odpływ ludności z mniejszych miast.

W Europie Zachodniej mamy kolej, która jeździ z prędkością 500 km/h. To ogromny skok technologiczny.

Gość „Popołudnia WNET” przestrzega, że  Polsce grozi wyludnienie mniejszych ośrodków:

Obawiam się, że za 15 lat w Biłgoraju i Zamościu za 15 lat będą mieszkać sami emeryci. Rząd nie robi nic, żeby lokować tam małe biznesy.

Polityk krytykuje również Rafała Trzaskowskiego za apel o rezygnację z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zwraca uwagę, że pieniędzy przeznaczonych na ten cel nie da się łatwo spożytkować w inny sposób.

Nie słyszymy merytorycznej debaty nad szczegółami realizacji CPK.

Poseł Sachajko stwierdza, że rozwój lotnictwa doprowadzi wkrótce do sytuacji, w której inwestycje takie jak Centralny Port Komunikacyjny stracą rację bytu. Polityk nie wyklucza, że rząd Zjednoczonej Prawicy jeszcze przed wyborami prezydenckimi ogłosi stan wyjątkowy na Śląsku, by nie dopuścić do wyborczej porażki prezydenta Andrzeja Dudy.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego porusza również sprawę wykształcenia młodych Polaków. Szacuje, że by zapewnić dziecku dobrą edukację i studia, trzeba ponieść koszt zbliżony do zakupu mieszkania. Jak stwierdza poseł Koalicji Polskiej:

Najwięcej młodych ludzi wyemigrowało za granicę za rządów PiS w latach 2005-2007.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Horała: Rafał Trzaskowski, apelując o rezygnację z CPK zdaje się mieć swoich wyborców za idiotów

Środki na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego będą pochodzić m.in. z UE i od prywatnych inwestorów. Nie można będzie ich przeznaczyć na inny cel – mówi wiceminister infrastruktury.

Marcin Horała komentuje niechęć Koalicji Obywatelskiej do sztandarowych inwestycji Zjednoczonej Prawicy.  Mówi o tym, że rząd priorytetowo traktuje projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego, zwłaszcza w dobie kryzysu gospodarczego. Świadectwem znaczenia CPK ma być coraz większe zaangażowanie prezydenta Dudy w ten projekt. Rozmówca Łukasza Jankowskiego informuje, że partnerem CPK zostanie lotnisko w Seulu albo lotnisko w Pekinie.

Pełnomocnik rządu zapowiada, że wkrótce przyśpieszą prace przygotowawcze nad siecią kolejową przy CPK, a harmonogram budowy Portu, zakładający jej zakończenie w 2027 r. jest aktualny.

Pierwsza łopata na budowie CPK zostanie wbita w 2023 r., prace zakończą się 4 lata później.

Marcin Horała stwierdza, że politycy KO „nie mają pojęcia” na temat realizowania tak wielkich inwestycji jak CPK.

Zdaniem gościa „Popołudnia WNET”, kontestacja tej wielkiej transportowej inwestycji rządu Zjednoczonej Prawicy przez Rafała Trzaskowskiego wynika z niewiedzy na temat źródeł finansowania tego projektu, z budżetu finansowany on będzie tylko częściowo:

Rafał Trzaskowski ma swoich wyborców za idiotów. Myśli, że rezygnacja z CPK pomoże mu w realizacji nieprawdopodobnych finansowo obietnic wyborczych.

Marcin Horała zwraca uwagę, że Centralny Port Komunikacyjny uderza m.in. w interesy Rosji.

Jak zapowiada rozmówca Łukasza Jankowskiego, planowana jest między innymi emisja obligacji skarbowych celem zebrania środków na realizację projektu CPK. Pozostałą część kosztów budowy pokryją inwestorzy prywatni i Unia Europejska:

To nie jest tak, że po ewentualnym wycofaniu się z CPK będzie można przeznaczyć te pieniądze na coś innego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Andrzej Dera: Nic już nie stoi na przeszkodzie, aby pani marszałek Witek ogłosiła termin wyborów prezydenckich

Przy dobrej mobilizacji elektoratu Andrzeja Dudy możliwe jest rozstrzygnięcie wyborów już w I turze – ocenia minister w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera.

Andrzej Dera komentuje zawarty w Senacie kompromis ws. ustawy o wyborach prezydenckich. Wskazuje, że porozumieniu zagrażała przede wszystkim postawa marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, jednak jego partyjne zaplecze złagodziło swoje stanowisko:

Po przyjęciu ustawy przez Sejm i podpisie prezydenta nic już nie stoi na przeszkodzie, aby pani marszałek Sejmu ogłosiła termin wyborów prezydenckich.

Gość „Popołudnia WNET” przyznaje, że najlepszym rozwiązaniem było przeprowadzenie wyborów 10 maja. Wyraża nadzieję, że wyborów czerwcowych nikt już nie będzie kwestionował. Jak dodaje:

Przy dobrej mobilizacji elektoratu Andrzeja Dudy możliwe jest rozstrzygnięcie wyborów już w I turze.

Zdaniem ministra Dery sondaże sygnalizujące wysokie poparcie dla Rafała Trzaskowskiego są „próbą manipulacji” wynikiem wyborczym:

Poczekajmy na sondaże w połowie czerwca, one lepiej będą odzwierciedlać rzeczywistość.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego ocenia, że drugie miejsce w wyborach dla prezydenta Warszawy nie jest sprawą oczywistą:

Między Rafałem Trzaskowskim a Szymonem Hołownią toczy się ciężki bój o przyszłość Platformy Obywatelskiej i o to, kto będzie głównym reprezentantem opozycji. Rafał Trzaskowski nie jest wielkim rywalem Andrzeja Dudy.

Jak mówi Andrzej Dera, obecna kampania jest dużo spokojniejsza od tej sprzed 5 lat, jednak w następnych dniach należy spodziewać się zdecydowanego ożywienia.

Wszyscy kandydaci mają problem z prowadzeniem kampanii. Ograniczenia pandemiczne powodują, że kandydaci nie do końca wiedzą, jaki przekaz formułować do wyborców.

Gość „Popołudnia WNET” negatywnie ocenia kwestionowanie przez Rafała Trzaskowskiego strategicznych inwestycji rządowych. Wskazuje, że tworzenie nowych miejsc pracy przy inwestycjach rozwojowych jest najlepszą strategią walki z kryzysem gospodarczym.  Minister w Kancelarii Prezydenta deklaruje, że głowa państwa opowiada się również za jak najszybszym podwyższeniem zasiłku dla bezrobotnych.

Potrzebne nam jest współdziałanie i szereg dobrych rozwiązań na rzecz walki z kryzysem.  Inwestycje proponowane przez rząd pomogą m.in. branży turystycznej. Duże inwestycje stanowią kanon zwalczania zapaściom gospodarczym.

Andrzej Dera wyraża nadzieję, że w najbliższych latach uda się uniknąć konfliktu między rządem a prezydentem.

Jeszcze w czerwcu parlament powinien przyjąć prezydencki pakiet rozwiązań antykryzysowych.

Poruszony zostaje również temat sporu wokół polskiego sądownictwa. Minister Dera spodziewa się, że opozycja będzie w dalszym ciągu kontestować rządowe reformy.

Obecna KRS różni się od poprzedniej tylko tym, że jej członkowie są wybierani przez parlament, a nie przez środowisko sędziowskie. TK orzekł, że jest to zgodne z konstytucją. Niestety opozycja cały czas mąci, bo taka jest jej filozofia.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Marcin Horała: Planujemy stworzenie niezależnej, apolitycznej administracji wyborczej

Zgrzeszyliśmy nadmierną wolą kompromisu, przekazując zadanie organizacji wyborów samorządom mówi wiceminister infrastruktury

Marcin Horała mówi o pracach nad zasadami przeprowadzenia wyborów prezydenckich.

Planujemy stworzenie niezależnej, apolitycznej administracji wyborczej, podległej Krajowemu Biuru Wyborczemu. Wcześniej, jak zwykle, zgrzeszyliśmy nadmierną wolą kompromisu, przekazując te kompetencje samorządom.

Polityk wyraża nadzieję, że po zmianie swojego kandydata Koalicja Obywatelska złagodzi swoją obstrukcję.  Odpiera zarzuty o to, że Prawo i Sprawiedliwość „parło” do wyborów w maju.

Konieczność przeprowadzenia wyborów na prezydenta wynika wprost z obowiązującego w Polsce prawa.

Wiceminister infrastruktury mówi o swoim dystansie do koncepcji wyborów korespondencyjnych. Deklaruje, że poprze je tylko w wypadku, gdy względy epidemiczne wymuszą zastosowanie takiej metody. Zwraca uwagę, że wybory uzupełniające w samorządach przeprowadzone metodą tradycyjną nie doprowadziły do rozwoju epidemii.

Wypory prezydenckie powinny odbyć się jak najszybciej, w formie mieszanej.

Gość „Popołudnia WNET” zapowiada utworzenie ogólnopolskiego rejestru wyborców, w celu uniknięcia oporu opozycyjnych samorządowców przy organizacji wyborów.

Marcin Horała mówi również o sytuacji branży transportowej w dobie pandemii koronawirusa. Informuje, że rząd będzie niedługo przywracał loty krajowe.  Dodaje, że „tarcza antykryzysowa” zakłada dofinansowanie funkcjonowania krajowych lotnisk.  Zaznacza jednak, że samorządy nie mogą liczyć na to, że przy okazji pandemii zrzucą odpowiedzialność za zarządzane przez siebie porty lotnicze na administrację centralną.

Za wsparcie w swojej firmy powinien być odpowiedzialny większościowy udziałowiec.

Poruszony zostaje również temat Centralnego Portu Komunikacyjnego. Rozmówca Łukasza Jankowskiego stwierdza, że kryzys pandemiczny może spowodować, że ta strategiczna inwestycja może się zakończyć w idealnym z rynkowego punktu widzenia momencie, kiedy to branża lotnicza wróci już na swoje normalne tory.

W związku z epidemią CPK kupuje sobie czas, i być może nie będzie to inwestycja opóźniona. Rząd Platformy Obywatelskiej już w 2010 roku powinien podjąć decyzję o jej rozpoczęciu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Marcin Horała: Wybory są podstawową funkcją demokracji. Rząd chce je bezpiecznie przeprowadzić

Mam nadzieję żę nie dojdzie do rozpadu koalicji. To najgorszy moment na przesilenia rządowe – mówi pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.

 

Marcin Horała mówi o wyborach prezydenckich zaplanowanych na 1o maja i odnosi się do tego, że istotna część społeczeństwa poddaje w wątpliwość sens ich przeprowadzania w tym terminie.  Ocenia, że należy w tej sytuacji wybrać „najmniej złe” rozwiązanie. Ubolewa nad tym, że opozycja postawiła ten temat w centrum debaty publicznej.

Wybory są podstawową funkcją demokracji. Staramy się je bezpiecznie przeprowadzić, tak samo jak staramy się, by w gniazdkach płynął prąd a listonosze roznosili listy.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę, że w chwili obecnej przeciwko głosowaniu korespondencyjnymi protestują ci, którzy w ubiegłych latach mocno forsowali takie rozwiązania.

Chylę czoła przed PR-owcami opozycji, że wykreowali temat wyborów na najważniejszą kwestię w tej chwili.

Polityk ocenia, że korespondencyjna forma wyborów jest „ułomna, ale dopuszczalna”.

Komentując doniesienia o możliwym buncie posłów Porozumienia podczas głosowania nad zmianami w kodeksie wyborczym, Marcin Horała wyraża nadzieję, że do tego nie dojdzie:

To najgorszy możliwy moment na przesilenia rządowe. Gdyby doszło do zmiany władzy, Polska by przepadła. Stabilność rządu jest teraz nieodzowna.

Wskazuje, że rozpad koalicji Zjednoczonej Prawicy spowodowałby konieczność przeprowadzenia w tym roku także wyborów parlamentarnych.

Nie sądzę, żeby ktoś, kto sądzi, że przeprowadzanie wyborów w czasie epidemii jest niebezpieczne, dążył by do konieczności przeprowadzania drugich wyborów.

Zdaniem Marcina Horały, istnieje ryzyko, że na jesieni epidemia się zaostrzy. Przewiduje również, że opozycja w przypadku poprawy własnych notowań w sondażach zacznie dążyć do jak najszybszego przeprowadzenia wyborów:

Gdybym miał stuprocentową pewność, że za 240 dni będziemy mieli normalną sytuację w kraju, popierałbym wprowadzenie stanu wyjątkowego. Lepiej teraz odbyć wybory a potem przez 3 lata mierzyć się z epidemią i jej skutkami.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego przedstawia recepty na powstrzymanie kryzysu. Uwypukla znaczenie zamortyzowania działalności przedsiębiorstw.

Chodzi o to, żeby struktura gospodarki przetrwała do momentu odbicia […] Nie można jednak dać wszystkiego wszystkim, bo w drugim kroku państwo nie miałoby pieniędzy dla nikogo. Polska nie może sobie pozwolić na tyle co USA czy Niemcy.

Jak dodaje rządowy pełnomocnik ds. CPK:

Opatrzność czuwała nad Polską, że w tym trudnym czasie Mateusz Morawiecki, osoba znakomicie poruszająca się w mechanizmach gospodarczych,  jest premierem.

Marcin Horała nie przewiduje wprowadzenia wyższych podatków dla najbogatszych dla sfinansowania części „tarczy antykryzysowej. Tłumaczy, że taki krok doprowadziłby do wycofania z Polski depozytów o wysokiej wartości i załamania systemu finansowego. Rozmówca Łukasza Jankowskiego zapowiada, że rząd planuje czasowo zwiększyć zadłużenie. Jak mówi, jest to bezpieczne, ponieważ dług publiczny w ostatnich latach istotnie zmalał, mimo wprowadzenia programu Rodzina 500+ i innych świadczeń socjalnych

Gość „Popołudnia WNET” komentuje apel Władysława Kosiniaka-Kamysza o zawieszenie działań przygotowawczych inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnemu. Wytyka prezesowi PSL ignorancję w kwestiach ekonomicznych. Przypomina, że publiczne inwestycje były w przeszłości skutecznym środkiem walki ze skutkami zapaści gospodarczej.  Poza tym, w tegorocznym budżecie na CPK nie przewidziano żadnych środków. Jak jednak dodaje rządowy pełnomocnik, pewne przemodelowanie projektu CPK będzie nieodzowne.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Adamczyk: Fundusz Dróg Samorządowych dalej będzie wspierał finansowo inwestycje realizowane przez samorządy

Andrzej Adamczyk o tym, jakie przełożenie ma epidemia na polską infrastrukturę i komunikację obecna sytuacja, stanie przewoźników kolejowych i samochodowych oraz wsparciu lotnisk i kontynuacji CPK.

Jak zauważa Andrzej Adamczyk, wielu  przewoźników mają coraz gorszą sytuację finansową. Wiele firm ma problem z płynnością finansową, leasingiem oraz opłaty składek ZUS. Naprzeciw tym problemom są wpisane w tarczę zapisy, które mają za zadanie zniwelować owe problemy. Zwraca uwagę, że odsetek klientów kolei spadł o 60-70, nawet 80%.

Połączenia kolejowe pozostają. Nie można odciąć od świata miejscowości, w których zatrzymują się pociągi.

Potwierdza, iż obowiązuje w nich tak jak w autobusach, ograniczenie pasażerów do połowy miejsc siedzących. Prywatni przewoźnicy autobusowi zawieszają działalność w związku z niedziałaniem biur podróży.

Wiem, że stosowane są wszędzie, gdzie to możliwe środki ostrożności.

Wiceminister infrastruktury krytykuje „dramatyczną decyzję o przejściu na system komunikacji weekendowej” podjętą przez władze Warszawy. W jej wyniku  „w godzinach szczytu pasażerowie niemal stykali się ze sobą”. Tymczasem „chodzi o to, żeby Polacy nie jeździli w ścisku”.

Nasz gość mówi także o dużych problemach finansowych lotnisk, ponieważ w przeciwieństwie do spółek kolejowych nie mają zasobów pozwalających utrzymać się przez dłuższy czas. Zauważa, że lotniska „ze względu na swoją rolę w utrzymaniu systemu obronnego muszą funkcjonować”. Chodzi, chociażby o te, z których korzysta o wojsko. Z tego powodu konieczne jest „dofinansowanie lotnisk, aby mogły się utrzymywać”.

Wiceminister zaznacza, że Krajowy Program Kolejowy, Program Budowy Dróg Krajowych, Program budowy stu obwodnic na lata 2020 – 2030 są realizowane.

Zapewniam, że Fundusz Dróg Samorządowych dalej będzie wspierał finansowo inwestycje realizowane przez samorządy.

Budowa dróg samorządowych nadal będzie realizowana. Funduszowi Dróg Samorządowych więc nic nie zagraża. Na pytanie o Centralny Port Komunikacyjny, odpowiada, że „nic nie zwalnia z przygotowywania inwestycji”, podkreślając, że po realizacji inwestycja ta to będzie „kolejny motor napędzający polską gospodarkę”

Nie będzie zawieszenia działalności budowlanej.

Adamczyk podkreśla, że budowlańcy, którzy np. obsługują koparkę, czy jeżdżą ciężarówką, w pracy nie stykają się blisko z innymi pracownikami. Dzięki temu i zachowaniu właściwych środków bezpieczeństwa nie są zagrożeni w swej pracy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Horała: CPK to łakomy kąsek dla spółek osobistych i kapitałowych. Chcemy uszyć garnitur na miarę [VIDEO]

Jakie są problemy polskiego transportu i jak je ma rozwiązać CPK? Kto jest rozważany na doradcę strategicznego projektu i z czego projekt ma być finansowany? Odpowiada Marcin Horała.

Nasz system transportowy wygląda jak garnitur uszyty na innego człowieka. My chcemy uszyć garnitur na miarę.

Marcin Horała opowiada o znaczeniu Centralnego Portu Komunikacyjnego dla naszego kraju. Wymienia plusy budowy megalotniska i nowej infrastruktury. Mają być one dopasowane do potrzeb mieszkańców, w przeciwieństwie do starych budowanych w innych warunkach . Chodzi tymczasem o to, „żeby popatrzeć na infrastrukturę od strony potrzeb obywateli”. Zauważa, że „dojazd z Warszawy na Pomorze Środkowe jest zaskakująco trudny”. Zauważa, że w poprzednich latach zamknięto od 5 do 7 tys. km linii kolejowych, co odbiło się na branży kolejowej, która potrzebuje teraz impulsu do odbudowy. Wiceminister infrastruktury mówi o budowaniu nowych połączeń, które pozwolą szybciej dojechać, dzięki geometrii torów pozwalającej na jazdę z prędkością nawet 250-350 km na godzinę. Przedstawia także źródła finansowania tego projektu. Zostanie on dofinansowany ze środków Komisji Europejskiej. Dodaje, że port lotniczy „sfinansujemy głównie z prywatnych pieniędzy, drogi i koleje to inwestycja budżetowa”.

Pieniądze na tą inwestycją nie będą wielkim problemem. To łakomy kąsek dla spółek branżowych i kapitałowych.

Obecnym celem w realizacji tej inwestycji jest znalezienie doradcy strategicznego, który pomoże przygotować masterplan. Może nim zostać operator lotniska Narita w Japonii. Chętne do inwestycji w polski projekt są związane z nim banki japońskie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Jacek Bartosiak: Musimy uaktualnić doktrynę Giedroycia. Staliśmy się więźniem polityki Zachodu wobec Rosji [VIDEO]

Krzysztof Skowroński i dr Jacek Bartosiak rozmawiają o zakupie przez Polskę samolotów F-35. Omawiają zalety tego modelu. Analizują niedostatki planów strategicznych Polski i niektórych krajów Zachodu.


Dr Jacek Bartosiak komentuje decyzję o zakupie samolotów F-35 od USA w związku z dzisiejszym podpisaniem umowy w tej sprawie. Ocenia, że jeżeli zostaną one dobrze wdrożone do Sił Zbrojnych RP, umożliwią bardzo dobre odgrywanie roli pomocniczej w  konflikcie zbrojnym Stanów Zjednoczonych, lub prowadzenie samodzielnego konfliktu w systemie świadomości operacyjnej  USA. Ich zadaniem będzie poszerzanie tuneli obronnych przeciwnika.

Jest to  samolot uderzeniowy. Podstawową jego funkcją jest przełamywanie nowoczesnej obrony przeciwlotniczej przeciwnika. Dlatego ma tę swoją cechę trudnowykrywalności. […] Kto jest niewidzialny, ten wygrywa na polu walki.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przestrzega, że Rosja ma bardzo dobrze rozbudowane i nowoczesne, mimo skonstruowania jeszcze za czasów Związku Sowieckiego, systemy obrony powietrznej:

To była forpoczta przemysłu sowieckiego, pochłaniała ogromne środki. Między innymi dlatego Sowieci przegrali zimną wojnę.

Dr Bartosiak mówi o zacieśnianiu współpracy polsko-litewskiej. Wskazuje, że to Dźwina i Dniepr, a nie Bug, jest granicą największego zainteresowania strategicznego Polski. Stwierdza, że Białoruś jest sworzniem i zwornikiem pomostu bałtycko-czarnomorskiego:

Jeżeli Putin dokona aneksji Białorusi, cała nasza koncepcja strategiczna się rozpadnie. […] Musimy uaktualnić doktrynę Giedroycia. […] Staliśmy się więźniem polityki Zachodu wobec Rosji.

Ekspert wytyka państwom Zachodu, z naciskiem na Francję Emmanuela Macrona, podejście XIX-wieczne do relacji z Rosją. Stwierdza, że Polska powinna wpływać na Chiny w zakresie ich polityki względem Białorusi.

Poruszony zostaje też wątek Centralnego Portu Komunikacyjnego. Dr Bartosiak mówi o znaczeniu tej inwestycji dla Ukrainy, Białorusi i Litwy.

Gospodarz programu „Strategy and Future” krytykuje polskie władze za gospodarczą bierność za wschodnimi granicami.  Komentuje również apel prezydenta Zełeńskiego o zwiększenie amerykańskiej aktywności w Donbasie.

I Rzeczpospolita upadła przez złe decyzje strategiczne. Nie wypchnęła Szwecji i Rosji, zajmując się mniej istotnymi problemami.

Dr Bartosiak ubolewa nad faktem, że to Niemcy, a nie Polska, są głównym inwestorem na ukraińskiej kolei.

Krzysztof Skowroński i dr Jacek Bartosiak mówią również o budowie sieci 5G w Europie. Wielka Brytania, mimo nacisków amerykańskich, nie zamierza rezygnować ze wsparcia formy Huawei przy wdrażaniu tej technologii.

Niemcy i Brytyjczycy się buntują, bo nie chcą ominąć ewolucji technologicznej.

Na koniec poruszony zostaje wątek koronawirusa. Dr Bartosiak przypomina, że w średniowieczu dżuma dotarła do Europy właśnie z Dalekiego Wschodu.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Janusz Szewczak: Totalna opozycja liczy na kryzys gospodarczy w Polsce

Były poseł PiS prognozuje dobrą sytuację gospodarczą Polski w okresie światowego spowolnienia. Przedstawia recepty na poradzenie sobie z kryzysem.

Janusz Szewczak polemizuje z zapowiedziami części ekonomistów o zbliżającym się do Polski wielkim kryzysie:

To wszystko są [..] bajki z mchu i paproci. Wzrost powyżej 4% PKB to jest czołówka europejska […]

Były parlamentarzysta dostrzega gorsze wskaźniki m.in. produkcji budowlanej, stwierdza jednak, że to normalny etap cyklu gospodarczego. Popiera plany wspierania innowacyjności przez rząd. Mówi o pozytywnym wpływie programów socjalnych Zjednoczonej Prawicy na polską gospodarkę.

Janusz Szewczak mówi o potrzebie zwiększenia poziomu inwestycji, wskazuje wyzwania w tym zakresie na nadchodzący rok; wymienia Centralny Port Komunikacyjny, przekop Mierzei Wiślanej i modernizację sieci kolejowej.

Gość „Poranka WNET” odnotowuje, że część beneficjentów programu 500+ zaczęli oszczędzać część środków wypłacanych im przez państwo. Twierdzi, że bardziej zagrożone zapaścią ekonomiczną są Niemcy, Włochy i Francja:

Jeśliby prezydent Trump zdecydował się na sankcje handlowe, cła na niemieckie samochody, to będzie to miało natychmiastowe znaczenie dla Niemiec.

Janusz Szewczak stwierdza, że kryzys w Polsce byłby na rękę politykom zwalczającym rząd Zjednoczonej Prawicy:

[…], niektórzy się modlą, z tej totalnej opozycji, żeby wywołać jakieś zjawiska kryzysowe.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego szansy dla Polski na ominięcie kryzysu upatruje w ponownym uprzemysłowieniu kraju. Postuluje budowę fabryki leków i utworzenie polskiego holdingu spożywczego. Mówi również o potrzebie zachęcenia Polaków żyjących na emigracji do powrotu do kraju. Wskazuje na potrzebę wyważenia ochrony interesu przedsiębiorców przy jednoczesnym, znacznym podwyższeniu płac.

Janusz Szewczak odnotowuje pojednawczy wobec opozycji ton obozu rządzącego, mimo skrajnie niekonstruktywnych działań tej drugiej. Podkreśla negatywną rolę części mediów w tej kwestii:

Najsilniejszą opozycją […] była opozycja z Wiertniczej i Czerskiej.

A.W.K

Pełnomocnik rządu ds. CPK: Trwają konsultacje odnośnie 350-stronnicowego briefu strategicznego odnośnie budowy CPK

– To 350-stronnicowa książka, w której zawarliśmy wszystkie wymagania i oczekiwania wobec portu lotniczego. W konsultacjach bierze udział 130 podmiotów – dodaje Mikołaj Wild.

 

Mikołaj Wild – wiceminister infrastruktury pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP; opowiada o ostatnich tygodniach prac nad Centralnym Portem Komunikacyjnym. W październiku spółka CPK wygrała Unijny konkurs i uzyskała finansowanie CEF dla projektu budowy linii Katowice – Ostrawa. Trwają także konsultacje odnośnie briefu strategicznego:

To 350-stronnicowa książka, w której zawarliśmy wszystkie wymagania i oczekiwania wobec portu lotniczego. W konsultacjach bierze udział 130 podmiotów. Są to zarówno firmy lotnicze, najlepsze lotniska na świecie […], firmy paliwowe, firmy logistyczne, tak więc robimy wszystko, aby port był dostosowany do potrzeb naszych klientów.

Zbieranie opinii i sugestii dotyczących birefu ma trwać jeszcze do 31 października. Jak dodaje gość „Poranka WNET”, powstała już także definicja portu, będąca skróconym opisem tego, co CPK chce osiągnąć:

Wtedy wpłynęło do nas ponad 1000 uwag, do których się odnosiliśmy, część z nich została uwzględniona.

Gdy 130 podmiotów udzieli już swoich uwag, po czym nastąpić ma zlecenie planu generalnego, które jest swoistym przekuciem wymagań w określone parametry:

Takie jak określenie powierzchni, zastosowanie technologii czy ułożenie pasów. To uruchomi już zlecenie projektu architektonicznego. […] Nie podamy informacji o dokładnym umiejscowieniu portu, dopóki nie będziemy całkowicie pewni, że nic się w tej materii nie zmieni. […] Zmiana układu pasu o kilka stopni, która może wyniknąć z badań środowiskowych, może oznaczać, że na trasie nalotu znajduje się kilkaset nowych osób.

Jak zaznacza Mikołaj Wild, Port „Solidarność” będzie na siebie zarabiał na poziomie 10% w skali roku, a jego celem jest łączenie słabszych regionów z silniejszymi. Zapytany o początek działań związanych z przygotowaniem infrastruktury kolejowej, odpowiada:

W trakcie tej kadencji wbijemy pierwszą łopatę pod inwestycje związane z koleją. […] Im więcej czasu poświęcimy na planowanie inwestycji, tym mniej poświęcimy go na budowę. Pracowanie na nieprzygotowanych materiałach powoduje opóźnienia. Brakujący miesiąc przygotowań przekłada się później na rok opóźnienia.

Najbliższy miesiąc to koniec okresu konsultowania briefu strategicznego, spotkania z radą społeczną oraz prace nad rządowym planem wieloletnim, który zakotwiczy finansowanie tego projektu na kolejne lata:

To także prace nad wyborem doradcy strategicznego, czyli operatora jednego z najlepszych portów lotniczych świata, który pomoże nam w projektowaniu portu.

A.M.K.