Seria zgonów kandydatów AfD do samorządu Nadrenii Północnej-Westfalii

Aleksandra Fedorska / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Wybory m.in. w „mateczniku socjaldemokracji” to ostatni w tym roku test poparcia dla niemieckich partii politycznych. Jak mówi Aleksandra Fedorska, zapowiada się „ostre starcie” między AfD a CDU.

Niemiecka policja potwierdziła śmierć 7 osób zgłoszonych przez AfD na listy wyborcze w Zagłębiu Ruhry, jednak od razu wykluczono udział osób trzecich.

Jakie są prognozy przedwyborcze

Sondaże pokazują, że AfD ma duże szanse na sukces w okręgach robotniczych, gdzie tradycyjnie dominuje SPD.

Redaktor naczelna Radia Debata wskazuje, że to właśnie socjaldemokraci są na fali opadającej, udział w koalicji na szczeblu federalnym nie przynosi ugrupowaniu żadnych korzyści.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

„Za Nysą wszystko o Polsce komentowane jest na opak”. Jan Bogatko o debacie w Niemczech po wizycie Karola Nawrockiego

Wielka koalicja czy polityczny chaos? Jan Bogatko: W Niemczech nadal obowiązuje doktryna lewicowego państwa

Featured Video Play Icon

Jan Bogatko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Czy wielka koalicja w Niemczech jest koniecznością? Jakie konsekwencje dla Polski mogą mieć zmiany na niemieckiej scenie politycznej? Na te i inne pytania odpowiada gospodarz Studia Za Nysą.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Niemieckie wybory przyniosły wyniki, które dla wielu były przewidywalne, ale pozostawiły też wiele pytań.  Jan Bogatko zwraca uwagę na powtarzalność politycznych układów w Niemczech:

Kora Jackowska śpiewała: 'Nic dwa razy się nie zdarza’, ale to nie dotyczy niemieckiej polityki. W Niemczech to samo zdarza się bardzo często. Znów powstanie koalicja CDU-CSU plus SPD, bo nie ma innego wyjścia.

Pomimo określenia jej mianem „wielkiej”, zdaniem rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego koalicja ta straciła na znaczeniu.

SPD stała się partią schodzącą w dół i to ostro pikującą. Już nie jest wielka koalicja, to po prostu koalicja

– uważa Jan Bogatko.

AfD na marginesie, ale zyskuje poparcie

Pomimo sukcesów w wielu landach, Alternatywa dla Niemiec (AfD) pozostaje poza rozmowami o rządzie. Gospodarz Studia Za Nysą wskazuje na decyzję establishmentu, który celowo marginalizuje tę partię.

CDU i CSU uzyskały w tych wyborach 28%, ale od tego trzeba odjąć głosy CSU, co daje 23%. AfD miała prawie 21%. Różnica jest niewielka, ale w Niemczech nadal obowiązuje doktryna lewicowego państwa, która uniemożliwia współpracę z AfD

– tłumaczy Jan Bogatko.

W Niemczech może dojść do niestabilności politycznej, co publicysta przewiduje jako poważny problem nowego rządu:

To naprawdę niewielka większość. Może się w każdej chwili zachwiać. Jak to będzie wyglądać? Nie wiadomo.

Granice, migracja i polityka gospodarcza

Jan Bogatko podkreśla, że obietnice dotyczące kwestii zamknięcia granic i polityki energetycznej CDU mogą być trudno realizowalne z powodu partnerstwa z SPD:

Mertz mówił o zamknięciu granic, a teraz zmienia narrację. Jak ktoś jedzie ze Zgorzelca niemieckiego do polskiego, to widać, że granica jest zamknięta. Ale w Bundestagu nie będzie chęci, by to formalnie utrzymać.

Podobnie wygląda sytuacja w energetyce:

CDU chciałoby powstrzymać upadek niemieckiej gospodarki i reaktywować energetykę atomową. Ale z SPD? To niemożliwe. Przecież Niemcy mają prąd z gniazdka, więc po co elektrownie atomowe?

– ironizuje publicysta.

Czy przyszłość Niemiec to rząd mniejszościowy?

Wielu polityków i komentatorów uważa, że CDU-CSU może w końcu zmienić swoje stanowisko i dopuścić rząd mniejszościowy, tolerowany przez AfD. Jan Bogatko podsumowuje sytuację:

SPD może nie dać sobie rady i Merz będzie musiał dokonać innego wyboru. Wielu Niemców na to liczy. SPD zostało ukarane za politykę ostatnich lat – upadek gospodarczy, błędy energetyczne i masowy napływ migrantów.

Posłuchaj także:

Marek Magierowski: Trump sprawia wrażenie odurzonego autorytarnymi przywódcami

kp/

Piotr Cywiński: pod presją bieżących protestów rolniczych KE musiała zrezygnować z różnych celów Zielonego Ładu

Featured Video Play Icon

Publicysta tygodnika „Sieci” omawia potencjalną reelekcję przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen oraz jej poprzednie decyzję ws. Zielonego Ładu i transformacji energetycznej.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Zobacz także:

Biden zaprasza premiera i prezydenta do Białego Domu. Makowski: chodzi o to, by przywołać młodszego brata do porządku

Łukasz Jasiński: CDU i SPD to wielkie tankowce, które bardzo wolno zmieniają kurs

Fot. Jorge Royan (CC BY-SA 3.0), Wikimedia Commons

Analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych komentuje zmianę, jaka następuje w nastawieniu niemieckich polityków do Rosji.

Gość Radia Wnet wypowiada się na temat zmiany nastawienia niemieckich polityków do Federacji Rosyjskiej. Mówi, iż w pewnej mierze stała się ona faktem, jednak dodaje:

Główne partie CDU i SPD to takie wielkie tankowce, które bardzo wolno zmieniają kurs.

Łukasz Jasiński mówi o tym, jak bardzo rozbiegły się oczekiwania z rzeczywistością w przypadku oceny polityki Rosji dokonywanej przez Berlin.

Okazało się, że prezydent Putin kieruje się zupełnie inną logiką, jeśli w ogóle o logice można tu mówić.

Analityk zauważa, że nastawienie do Rosji wśród młodszych niemieckich polityków jest inne niż te charakteryzujące starszych polityków.

Pokolenie młodsze nie jest już przywiązane do tej tradycyjnej niemieckiej polityki wschodniej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Prof. Krysiak: Na szczęście nie jesteśmy w strefie euro. Inaczej bylibyśmy w takiej sytuacji jak Litwa i Estonia

Sympatia Saksonii do Rosji, to swoisty masochizm – Jan Bogatko o wypowiedzi premiera Kretschmera w sprawie wojny

Featured Video Play Icon

Niemcy / Fot. RuedigerGrob, Pixabay.com (Pixabay License)

Jan Bogatko komentuje wypowiedź premiera Saksonii Michaela Kretschmera. Stwierdził on, że z związku z niedoborem gazu na runku należy „zamrozić” wojnę na Ukrainie.

Widmo przyszłego poważnego kryzysu energetycznego straszy coraz większą liczbę polityków niemieckich. Narodowej panice uległ premier krajowego rządu Saksonii Michael Kretschmer. Stwierdził, że w celu uniknięcia niedoborów gazu na rynku należy zamrozić wojnę na Ukrainie.

Jego słowa wywołały prawdziwą burzę w Niemczech i to nawet po stronie jego własnej partii (CDU). Sama wypowiedź nie powinna dziwić, gdyż jest wynikiem polityki Saksonii, która to uważa Rosję nie za wroga, a za przyjaciela.

Mówi Jan Bogatko. Zaznacza, że sympatia do Rosji wschodniej części Niemiec jest swojego rodzaju masochizmem, jeżeli weźmiemy pod uwagę ile byłe NRD wycierpiało ze strony Związku Sowieckiego.

K.B.

Prof. Bogdan Musiał: wydawało się Berlinowi, Paryżowi i Moskwie, że Stany Zjednoczone wychodzą z Europy

Featured Video Play Icon

Historyk o powstaniu sojuszu państw Europy Środkowej i Wschodniej ze wsparciem UK i USA oraz o zmianach politycznych w Niemczech po rosyjskiej agresji.

Mamy do czynienia z przymierzem polsko-ukraińskim.

Prof. Bogdan Musiał zauważa, że rola Polski się zmienia w związku z jej relacjami z Ukrainą. Przedstawia obawy Niemców z tym związane.

Jak wskazuje rozmówca Łukasza Jankowskiego sojusz państw Europy Środkowo-Wschodniej nie mógłby funkcjonować bez Anglosasów. Sypie się sojusz energetyczny Francji, Niemiec i Rosji.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk: Ukraina dogadała się z Polską w sprawie zakupu wozów opancerzonych typu Krab

Historyk mówi o nastrojach panujących w Niemczech. Jak zauważa, dominuje poparcie dla dostaw sprzętu wojskowego na Ukrainę.

  W rządzie koalicyjnym jedynie SPD jest przeciwko dostawom dla Ukrainy. Opozycyjna obecnie CDU przeszła na pozycje atlantystyczne.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jan Bogatko: w Niemczech spada liczba zachorowań, ale nadal na wysokim poziomie utrzymuje się liczba zgonów

Pandemia, powodzie i wybory. Korespondent Radia Wnet z podsumowaniem 2021 r. w Niemczech.

Jan Bogatko podsumowuje niemiecki rok 2021. Upłynął on pod znakiem koronawirusa. Według Instytutu Roberta Kocha:

Spada liczba zachorowań ostatnio w Niemczech, ale nadal na wysokim poziomie utrzymuje się liczba zgonów.

Rozwija się Omikron. Z powodu pandemii nie będzie wielkiej imprezy sylwestrowej koło Bramy Brandenburskiej.

Dynamika szczepień w Niemczech jest bardzo wysoka także w dniu Bożego Narodzenia, bo w pierwszy dzień świąt i w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zaszczepione mnóstwo osób.

W kraju za Odrą mówi się także o powodziach. Woda wezbrała w rzekach zalewając okoliczne miasta. Wpłynęło to na przebieg wyborów.

Kandydat partii CDU pozwolił sobie podczas jakiegoś spotkania, bodajże w mieście Erfstadt, związanym z powodzią na uśmiech do kamery, co uznano za szczególnie niestosowne i prasa, która jest lewicowa w tym kraju, wykorzystała to bez skrupułów.

Po ostatnich wyborach władzę przejęła koalicja SPD i Zielonych. Ci ostatni, jak wskazuje Bogatko niezbyt popierają Nord Stream II.

Z tego może wyniknąć kolejna afera, zadrażnienia z Moskwą.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jan Bogatko: Jeżeli CDU nie uda się osiągnąć sukcesu w polityce migracyjnej to wynik wyborów może nie być pewny

Jak kryzys migracyjny łączy się z wyborami w Niemczech? Jan Bogatko o spotkaniu ministrów państw UE w Luksemburgu i wyborach w Turyngii.


Jan Bogatko komentuje wtorkowe spotkanie ministrów spraw wewnętrznych Unii Europejskiej w Luksemburgu. Spotkanie nie przyniosło rezultatów. Dotyczyło ono polityki migracyjnej.

Chodzi o politykę wobec migrantów nazywanych uchodźcami, mimo że chodzi tutaj i jest to przecież bardzo wyraźne osadników, którzy chcieliby zamieszkać w Unii Europejskiej.

Korespondent Radia WNET w Niemczech wskazuje, że CDU niespodziewanie wygrała w Turyngii. Z kretesem przegrała zaś SPD, która w zasadzie już się nie liczy.

Jeżeli CDU nie uda się osiągnąć jakiegoś sukcesu w polityce dotyczącej migrantów to wynik może nie być taki pewny. Rozpocznie się na tym tle bardzo ostra walka między CDU i największą partią opozycyjną, jaką jest w tej chwili Alternatywa dla Niemiec.

Sukcesu nie przyniosły jednak rozmowy w ramach UE. Tymczasem cieplejsze temperatury sprzyjają działalności przemytników ludzi.  Bogatko informuje, że Grecy przed nielegalnymi imigrantami bronią się za pomocą armat dźwiękowych.

To po prostu urządzenie, które wytwarza tak potworny hałas, że ci, którzy chcieliby przekroczyć granicę do Grecji czy dopłynąć na czymkolwiek do którejś z wysp greckich przy wybrzeżu tureckim czym prędzej stamtąd uciekają.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego podkreśla, że mamy do czynienia z osadnikami, a nie z uchodźcami. Chcą oni dołączyć do istniejących już gett i klanów arabskich działających w Europie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jan Bogatko: W Niemczech toczy się debata na temat antysemityzmu. Dzisiejsze Niemcy to po prostu Bliski Wschód

Jan Bogatko o swoich wyjazdach do Włoch i miłości do tego kraju oraz o zbliżających się wyborach do Bundestagu i antysemityzmie w Niemczech.


Jan Bogatko wspomina, że miał okazję zwiedzić Wenecję i inne wielkie włoskie miasta. Nie był jedynie w Rzymie. Zawsze uważał bowiem, że aby zwiedzić Wieczne Miasto potrzeba przynajmniej tygodnia.

Miałem zarezerwowany już pobyt w Rzymie. Mieliśmy pojechać na cały właśnie tydzień, ale okazało się, że sytuacja jest groźna i trzeba było ten wyjazd odwołać.

Zachwala miejscowość Cannero Riviera nad Jeziorem Maggiore, która jest jego ulubionym wśród włoskich miasteczek. Dobrze wspomina także San Vincenzo w Toskanii.

Nie ma tam miejsca, w którym człowiek mógłby się czuć źle.

Człowiek czuje się w małych włoskich miejscowościach juk u siebie w domu. Dziennikarz zdradza, że we Włoszech przez kilka lat mieszkała jego matka.

Miłość do Włoch wyssałem z mlekiem mojej matki.

Tymczasem na północ od Włoch Niemcy szykują się do wyborów parlamentarnych. Mówi się, że po nich SPD straci miejsce w koalicji rządzącej. Wcześniej szykowała się do objęcia fotelu kanclerskiego, zaś obecnie socjaldemokraci pogrążeni są w kryzysie.

CDU już w tej chwili czyni umizgi w kierunku partii Zielonych.

Zieloni to, jak mówi nasz korespondent, nowoczesna, kawiorowa lewica, która cieszy się poparciem młodych. Przypomina, że partia ta opowiadała się na początku lat 80. za legalizacją pedofilii. Bogatko mówi, że u naszych zachodnich sąsiadów toczy się dyskusja na temat antysemityzmu. Problem ten wynika z liczby migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Piotr Cywiński: na politycznej scenie Europy zaczyna się trzęsienie ziemi

Piotr Cywiński o problemach i ambicjach niemieckich polityków, nierozróżnialności CDU i SPD, ogólnoeuropejkim przetasowaniu politycznym i pochwałach wobec Polski w niemieckiej prasie.


Piotr Cywiński wskazuje, że według niemieckich mediów akcja szczepień w Polsce prowadzona jest lepiej niż w ich kraju. „Die Welt” porównuje Niemcy do naszym krajem z korzyścią dla nas. Piszą oni, że

Żaden inny kraj w Unii Europejskiej nie szczepi się tak szybko i tak sprawnie jak Polska.

Tymczasem politycy niemieckiej wielkiej koalicji chcieliby „zamilczeć swoje problemy”. Cywińśki zauważa, że

Zatarły się niemal całkowicie różnice między chadekami a socjaldemokratami.

Następcą Angeli Merkel chciałby być jej zastępca, wicekanclerz Olaf Scholz z SPD. Nasz gość stwierdza, że jest to postać bezbarwna. Zauważa, że wewnątrz socjaldemokratów przebiega podział między starszymi a młodszymi działaczami. Spodziewanym kandydatem na chadeków kanclerza był dotąd Armin Laschet. Pokonał on w wewnętrznym głosowaniu Friedricha Merza, który jest bardziej wyrazisty. Merz chciałby powrotu CDU do korzeni.

Na scenie politycznej Europy dochodzi już się właściwie zaczyna trzęsienie ziemi.

Tymczasem we Francji prezydent Emmanuel Macron ma fatalne notowania, a rośnie poparcie dla Marine Le Pen. W Holandii musiał ustąpić rząd. Europa Południowa jest zadłużona, a ludzie mają dość rządów lewicy. Dochodzi do tego problem wywołany, jak mówi nasz gość, przez Angelę Merkel, czyli imigracja.

Niemieckie media wskazują, że nie ma już niemieckiego mistrzostwa, a jest mistrzostwo w propagandzie. Gość Popołudnia WNET stwierdza, że wszystkie większe partie niemieckie mówią jednym głosem ws. polityki zagranicznej. Przypomina, że kanclerz Helmut Kohl należał do pierwszych polityków, którzy odwiedzili Chiny po masakrze na Placu Niebiańskiego Spokoju. Obowiązuje stara bismarckowska Realpolitik.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.