Premier Beata Szydło wraz z szefem MSWiA Mariuszem Błaszczakiem odwiedzili placówkę Straży Granicznej w Bielsku-Białej

– Chcemy, żeby poczucie bezpieczeństwa było coraz wyższe; będziemy wszystkie zmiany wprowadzali właśnie w tym kierunku, żeby Polacy w Polsce czuli się bezpiecznie – powiedziała premier Beata Szydło.

1 maja premier Beata Szydło oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak odwiedzili placówkę Straży Granicznej w Bielsku-Białej. Jest to druga wizyta szefowej Rady Ministrów w tej miejscowości w przeciągu ostatnich kilku miesięcy.

Zwracając się do pracowników Straży Granicznej, Beata Szydło podziękowała wszystkim, którzy pełnią dyżur czy służbę i dbają o bezpieczeństwo Polaków.

Są służby, które nie wypoczywają, tylko muszą cały czas – nawet w takim okresie – pracować, żeby strzec naszego bezpieczeństwa. […] Chcę złożyć serdeczne podziękowania tym, którzy cały czas pracują, byśmy wszyscy mogli spędzać właśnie takie wolne dni, weekendy spokojnie z rodzinami – powiedziała na spotkaniu z funkcjonariuszami SG w Bielsku–Białej.

Premier Szydło pogratulowała również szefowi MSWiA Błaszczakowi, że od czasu, kiedy Prawo i Sprawiedliwość stworzyło rząd, bezpieczeństwo Polski bardzo się poprawiło: – Chcemy, żeby poczucie bezpieczeństwa było coraz wyższe. Będziemy się starali i będziemy wszystkie zmiany wprowadzali właśnie w tym kierunku, żeby Polacy w Polsce czuli się bezpiecznie – mówiła.

Szefowa rządu oceniła, że Polska jest państwem, które na tle innych krajów europejskich rysuje się jako „oaza bezpieczeństwa”.

[related id=”15716″]

Szef MSWiA potwierdził, że jednym z głównych priorytetów rządu jest bezpieczeństwo kraju oraz uszczelnianie granic. Oświadczył, że te cele mogą zostać zrealizowane wyłącznie poprzez konsekwentnie prowadzoną politykę gabinetu Beaty Szydło.

Ponadto Mariusz Błaszczak przypomniał, że rząd odtworzył Karpacki Oddział Straży Granicznej oraz przygotował wieloletni program modernizacji służb mundurowych na lata 2017-20. W jego ramach do policji, straży pożarnej i granicznej oraz BOR trafi w sumie ponad 9 mld zł. Te środki zostaną przeznaczone na inwestycje, zakup nowego sprzętu oraz podwyżki: – Jesteśmy aktywni, jeśli chodzi o wzmocnienie Straży Granicznej – powiedział.

Minister podkreślił, że polski rząd prowadzi intensywne działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa na granicach innych europejskich krajów: – Wspieramy naszych partnerów z UE. Wczoraj do Macedonii wyjechał kontyngent 30 polskich strażników granicznych. Będą pełnili swoją służbę przez miesiąc na granicy macedońsko-greckiej. Chodzi o uszczelnienie granic zewnętrznych UE i zażegnanie kryzysu migracyjnego, z jakim boryka się Europa – powiedział Błaszczak.

K.T./PAP

Wojciech Cejrowski krytycznie o programie „Mieszkanie Plus”: Mamy kupować chińskie produkty i żyć na darmowym osiedlu

Pisarz w Radiu Wnet w negatywny sposób odniósł się do rządowego programu ułatwiającego Polakom tańszy wynajem mieszkań, a realizację rządowego projektu reindustrializacji nazwał pozorną.

W kontekście podpisanego przez prezydenta USA w ubiegłym tygodniu we wtorek rozporządzenia – „Kupuj amerykańskie, zatrudnij Amerykanów!” – Wojciech Cejrowski skrytykował polskie władze za zbytnie zaangażowanie się w chińską inicjatywę „Pasa i Szlaku”, którego sztandarowym projektem jest Nowy Jedwabny Szlak. Jednocześnie negatywnie odniósł się do jednego z projektów rządu premier Beaty Szydło – „Mieszkanie Plus”.

[related id=”15159″]

Trump podpisał rozporządzenie o tym, że amerykańskie produkty mają być produkowane przez Amerykanów. […] Powiedział: „Nie kupujemy chińskich produktów, jeśli jest możliwość kupna amerykańskich”. […] Szydło natomiast chce, żebyśmy wszystko kupowali z Chin poprzez Jedwabny Szlak. Będziemy płacić Chińczykom, kupując ich towar, podczas gdy sami nie będziemy niczego produkowali, tylko leżeli na osiedlu zbudowanym za darmo – powiedział.

W opinii Wojciecha Cejrowskiego inwestycje w postaci budowy lokali na wynajem w ramach projektu „Mieszkanie Plus” są działaniami pozornymi. Na przykładzie współpracy pomiędzy ministerstwem rozwoju a ministerstwem obrony narodowej pisarz i podróżnik ukazał słabość rządowego programu.

Jeśli osoba kupuje produkt sama od siebie, to jest to działanie pozorne. Jeśli zainwestowaliśmy własne pieniądze, a nowy kapitał nie wpłynął do gospodarki państwa, to jest to kreatywną księgowością rządu. Podam przykład: jeżeli wojsko kupuje towar od rządu, to rząd nie zarobił nic. Bo w momencie, kiedy rząd zarobił coś w innym sektorze, to jednocześnie wydał te pieniądze na produkty przeznaczone dla wojska, czyli rachunek wychodzi zerowy. Z tego samego portfela wydali i do tego samego portfela włożyli kapitał – powiedział w Radiu Wnet.

K.T.

 

 

Posłuchaj również jednego z fragmentów całej rozmowy Wojciecha Cejrowskiego z Krzysztofem Skowrońskim w Radiu Wnet z 19 kwietnia 2017 roku na YouTube:

Premier Beata Szydło zdementowała spekulacje medialne o dymisji ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza

Nie rozważam dymisji szefa MON Antoniego Macierewicza – oświadczyła na piątkowej konferencji prasowej premier Beata Szydło. Jak dodała, nie ma w tej chwili dyskusji o zmianach w jej rządzie.

Spekulacje medialne dotyczące możliwej dymisji szefa MON pojawiły się po tym, partyjna komisja PiS, „całkowicie negatywnie” oceniła postawę b. rzecznika resortu Bartłomieja Misiewicza. Po obradach komisji Misiewicz poinformował, że postanowił wystąpić z Prawa i Sprawiedliwości.

W czwartek MON poinformowało, że Antoni Macierewicz przyjął dymisję dr. Wacława Berczyńskiego, który kierował podkomisją ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Pełniącym obowiązki przewodniczącego komisji będzie dr Kazimierz Nowaczyk.

[related id=”14196″]

Beata Szydło pytana w piątek przez dziennikarzy, czy rozważa zmiany na stanowisku ministra obrony narodowej, zapewniła, że nie rozważa dymisji Macierewicza. Dopytywana, czy jest w pełni zadowolona z pracy Macierewicza, premier odpowiedziała:

– Kiedyś tutaj, na konferencji prasowej powiedziałam państwu, że o jakichkolwiek zmianach w rządzie czy rekonstrukcjach rządu nie opowiada się, tylko po prostu się je przeprowadza i myślę, że to jest najlepsza odpowiedź (…), jakiej mogę udzielić – dodała premier.

PO przedstawiła w piątek drugi już wniosek o wotum nieufności dla Macierewicza. Niewykluczone, że jeszcze tego dnia wniosek zostanie złożony u marszałka Sejmu.

Odnosząc się do tych informacji, Beata Szydło przypomniała, że niedawno PO składała wniosek o wotum nieufności dla całego rządu. – Widać, że Platforma Obywatelska nie ma lepszego pomysłu na siebie, jak tylko składanie wniosków o wotum nieufności – oceniła. Zaznaczyła jednocześnie, że składanie takich wniosków jest prawem opozycji.

Beata Szydło, pytana w piątek, czy Berczyński sam zrezygnował, czy też była to decyzja ministra obrony, powiedziała: – To są decyzje, które podejmuje minister obrony narodowej, ponieważ podkomisja działa pod egidą MON. Kwestie dotyczące działania komisji są kwestiami, które nadzoruje Ministerstwo Obrony Narodowej. Tak jak wczoraj słyszeliśmy i widzieliśmy, pan doktor podał się do dymisji – podkreśliła szefowa rządu.

Beata Szydło była też pytana, czy będzie chciała zbadać kwestie ewentualnego lobbingu Berczyńskiego ws. caracali. W wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” Berczyński powiedział, że to on „wykończył” caracale. Złożenie zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa zapowiedziała w związku z tą wypowiedzią PO.

Negocjacje ws. offsetu prowadziło Ministerstwo Rozwoju, prowadził ówczesny wiceminister rozwoju pan Radosław Domagalski i kilkakrotnie publicznie na konferencjach prasowych i pan minister, i ja wypowiadaliśmy się na ten temat i uzasadnialiśmy, dlaczego te negocjacje nie zostały zakończone powodzeniem – podkreśliła szefowa rządu.

[related id=”14280″]

Nasz partner nie zgodził się na przyjęcie warunków offsetowych, które postawiła Polska. To było dla nas bezdyskusyjne, że kontrakt może być zawarty wówczas kiedy będzie zachowany interes polskiego państwa. Ponieważ w negocjacjach, które trwały bardzo długo i były bardzo szczegółowe, strona francuska nie chciała przyjąć warunków, które były postawione przez polską stronę, do podpisania umowy nie doszło – powiedziała premier Szydło.

W przetargu na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska MON w 2015 r. wstępnie wybrało ofertę europejskiej grupy Airbus Helicopters z maszyną H225M Caracal. Zaprotestowały będące wówczas w opozycji PiS oraz związki zawodowe działające w zakładach w Mielcu i Świdniku.

Antoni Macierewicz po objęciu funkcji szefa MON podjął decyzję o przeglądzie postępowań dotyczących zakupów, w tym na śmigłowce. Na początku października 2016 r. Ministerstwo Rozwoju, które negocjowało offset, uznało dalsze rozmowy za bezprzedmiotowe. Według rządu, oferta nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.

PAP/JN

Przewodniczący Izby Reprezentantów USA Paul Ryan odwiedzi Warszawę. Będzie rozmawiać z Andrzejem Dudą oraz Beatą Szydło

Spotkanie odbędzie się w najbliższy piątek. Tematem rozmów będzie m.in. polityka obronna i transatlantycka współpraca gospodarcza. Strona polska ma podnieść także kwestię zniesienia wiz dla Polaków.

Jak poinformował Agencję Prasową  rzecznik rządu Rafał Bochenek, w trakcie spotkania Ryana z szefową polskiego rządu zostaną omówione sprawy wspólnej polityki obronnej i współpracy w ramach NATO, m.in. w związku z trwającym procesem umacniania flanki wschodniej Sojuszu.

– Polska podniesie również sprawę zniesienia wiz dla Polaków podróżujących do USA – zapowiedział.

Według rzecznika rządu tematem rozmów będzie również współpraca transatlantycka w dziedzinie gospodarczej, w tym w zakresie innowacji i start-upów oraz w dziedzinie energetyki.

[related id=”11531″]Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski powiedział Agencji Prasowej, że rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z przewodniczącym Izby Reprezentantów i delegacją amerykańskich kongresmenów będzie dotyczyła planów legislacyjnych większości republikańskiej w Kongresie oraz międzynarodowej polityki USA.

Plan legislacyjny prezydenta Trumpa jest rozbudowany. Prezydent (Duda) będzie chciał dowiedzieć się tego, jakie są plany dotyczące prac Kongresu pod rządami obecnej większości – powiedział Szczerski.

Odnosząc się do polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych, zaznaczył, że widać wyraźnie ewolucję polityki USA w kierunku zdecydowanej obecności tego kraju w polityce międzynarodowej w zakresie bezpieczeństwa.

Prezydent będzie zabiegał u kongresmenów o sprawy ważne z polskiego punktu widzenia: o wsparcie polityków amerykańskich dla obecności wojsk USA w Polsce i o kwestie polonijne w ramach relacji dwustronnych – powiedział Szczerski.

[related id=”5286″]

W zeszłym tygodniu prezydent Duda oficjalnie powitał w Polsce grupę batalionową, która wzmacnia wschodnią flankę Sojuszu. Obok Amerykanów, którzy są wiodącą nacją stacjonującej w Polsce jednostki, w skład wielonarodowej grupy batalionowej wchodzą żołnierze z Rumunii i Wielkiej Brytanii, do których dołączą żołnierze z Chorwacji. Wzmocnienie wschodniej flanki NATO w Polsce i krajach bałtyckich potwierdził szczyt NATO w Warszawie w 2016 r.

Polscy obywatele wciąż potrzebują wiz, by udać się do USA, z kolei obywatele amerykańscy mogą podróżować bez wiz do wszystkich krajów UE. Ostatnio kwestię tę podjął Parlament Europejski w przyjętej rezolucji. Europarlament wezwał w niej do czasowego wprowadzenia przez UE wiz dla obywateli państw, które nie przestrzegają zasady wzajemności wizowej z Unią. Stany Zjednoczone to obecnie jedyne państwo trzecie, które nie respektuje zasady wzajemności wizowej z Unią.

Ryan przyjeżdża do Europy na czele delegacji amerykańskich kongresmenów. Według agencji AP w planach delegacji znalazły się także wizyty w Wielkiej Brytanii, Norwegii i Estonii. Jak podkreśla agencja, celem podróży jest wzmocnienie więzi ekonomicznych i obronnych z partnerami NATO, którzy „ostrożnie spoglądają na Rosję”.

PAP/jn

Konrad Szymański: premier Beata Szydło i kanclerz Angela Merkel otworzą targi w Hanowerze. Będzie duży pawilon polski

Spotkanie szefowych obu rządów będzie także okazją do rozmowy na tematy najbardziej aktualnych zagadnień w agendzie unijnej, która jest ważna i dla Berlina, i dla Warszawy – poinformował wiceminister.

Targi w Hanowerze, które w tym roku odbędą się między 24 a 28 kwietnia, to jedna z największych imprez przemysłowych na świecie. Polska w tym roku jest krajem partnerskim całego przedsięwzięcia. W ceremonii otwarcia Hannover Messe weźmie udział premier Beata Szydło i kanclerz Angela Merkel.

„Hanower to jest impreza przede wszystkim natury gospodarczej i Polska będzie tam bardzo mocno obecna” – powiedział PAP wiceminister spraw zagranicznych.

„Pani kanclerz i pani premier otworzą nie tylko targi hanowerskie jako takie. Następnego dnia nastąpi otwarcie polskiego pawilonu, więc Polska obecność będzie tam bardzo duża i przede wszystkim gospodarcza” – zaznaczył Szymański.

Jak podkreślił, spotkanie szefowych obu rządów będzie także okazją do rozmowy na tematy „najbardziej aktualnych zagadnień w agendzie unijnej, która jest ważna i dla Berlina, i dla Warszawy”. Do rozmowy tej dojdzie w niedzielę, 23 kwietnia po ceremonii otwarcia targów hanowerskich.[related id=”10722″]

Polskie stanowisko zajmie około 1,2 tys. metrów kwadratowych. Zaprezentuje się 11 polskich firm, wśród nich Solaris Bus & Coach (producent autobusów, także elektrycznych), Saule Technologies (producent ultracienkich, półprzeźroczystych ogniw fotowoltaicznych), Eko Energetyka (producent urządzeń do ładowania pojazdów elektrycznych) czy TMA Automation (projektant rozwiązań w dziedzinie robotyki oraz automatyki).

Na stoisku obecne będą także Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, osiem regionów, pięć specjalnych stref ekonomicznych i Urząd Dozoru Technicznego.

W strefie start-upów znajdzie się dodatkowo 18 młodych, innowacyjnych firm, a w całych targach weźmie udział w sumie ok. 200 przedsiębiorstw z Polski.

Źródło PAP

lk

Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką oraz premier Beata Szydło złożyli rodakom życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych

– Z okazji Świąt Wielkanocnych składamy wszystkim Państwu najlepsze życzenia. Niechaj jedność czasu będzie symbolem jedności naszego ducha – ducha miłości i prawdy – życzył prezydent Andrzej Duda.

Z okazji Świąt Wielkanocnych składamy wszystkim Państwu najlepsze życzenia. Wielkanoc obchodzimy w tym roku razem: katolicy, prawosławni i ewangelicy. Niech jedność będzie symbolem. Niechaj ta jedność czasu będzie symbolem jedności naszego ducha – ducha miłości i prawdy. Niech zbliża chrześcijan różnych wyznań, łączy rodziny i całą wspólnotę – powiedział prezydent.

Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda zaznaczyła, że Wielkanoc upamiętnia zmartwychwstanie Chrystusa, który przyniósł nam Dobrą Nowinę: – Życzymy Państwu, aby ten czas umocnił więzi w naszych domach w całym kraju – powiedziała pierwsza dama.

Prezydent zwrócił się też do Polaków mieszkających za granicą: – Serdeczne myśli kierujemy do rodaków mieszkających poza granicami Rzeczypospolitej. Niechaj wszędzie, gdziekolwiek słychać polską mowę, gdzie kultywuje się ojczyste tradycje, rozbrzmiewa radosne: Alleluja! – powiedział.

– Życzymy Wam dzisiaj z głębi serca wszystkiego dobrego. Wesołych Świąt! – zakończyła para prezydencka.

Z kolei premier premier Beata Szydło życzyła wszystkim: – Niech te święta Wielkiej Nocy przynoszą dużo pogodnych chwil, uśmiechu i odpoczynku. Niech będą momentem odnowienia tych najlepszych uczuć, czasem budowania zgody i solidarności między nami.

Życzenia premier dla Polaków zostały opublikowane na Twitterze Kancelarii Premiera.


Wielkanoc – czas zmartwychwstania Chrystusa, to moment odrodzenia wiary, nadziei i miłości, zwycięstwa dobra nad złem. Wierzę, że te święta będą dla polskich rodzin dobrym, szczęśliwym czasem – mówiła na filmie Beata Szydło.

PAP/K.T.

Beata Szydło: Rząd, który ma poczucie odpowiedzialności za państwo, powinien przeprowadzić reformę sądownictwa

Na konferencji prasowej premier Beata Szydło zapewniła, że jej rząd nie wycofa się z zapowiadanej reformy sądownictwa i odpowiadała na pytania dziennikarzy dotyczące reformy.

Dziennikarze pytali między innymi o negatywne opinie na temat nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Premier Beata Szydło wypowiedziała się na temat tego, kto odpowiada za projekty, które rząd składa w Sejmie: „Odpowiedzialność za funkcjonowanie państwa bierze rząd, którym mam zaszczyt kierować. Ja biorę odpowiedzialność za te projekty, które trafiają jako rządowe do Sejmu. Pan minister sprawiedliwości bierze odpowiedzialność za projekt, który przygotowywał”.

– Reforma sądownictwa musi zostać przeprowadzona i rząd w tej chwili się nie cofnie  – powiedziała premier.

Stwierdziła, że reforma, którą przygotowuje minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, spowodowana jest tym, że sądy teraz nie funkcjonują tak, jak oczekiwaliby Polacy. Według premier jest to realizacja postulatów, z którymi politycy PiS spotykali się bardzo często w kampanii wyborczej. A również teraz  można usłyszeć historie ludzi, którzy zostali skrzywdzeni przez sądy.

[related id=”2063″]

W jej ocenie, każdy rząd, który ma poczucie odpowiedzialności za państwo i uważa, że ono ma lepiej funkcjonować i stać po stronie obywateli, musi przeprowadzić taką reformę sądownictwa.

Pytana, czy w związku z negatywnymi opiniami m.in. Biura Legislacyjnego Sejmu i zbyt małym czasem na przygotowanie innych opinii trzeba przeprowadzić pierwsze czytanie projektu już podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, stwierdziła, że tak. „Powinniśmy byli wcześniej przystąpić do tej reformy i to jest ostateczny czas. Nie będziemy się z niej wycofywać”.

Zaznaczyła, że zawsze na temat każdego przygotowywanego projektu są różne opinie. – Jest moment również na to, żeby pracować w komisji podczas prac parlamentarnych nad ewentualnymi poprawkami, ale reforma sądownictwa rusza i jest to kolejna reforma z tych dużych, zapowiedzianych przez rząd – i nie cofniemy się – oświadczyła premier Beata Szydło.

PAP/jn

Premier RP: Nie ma większej wartości niż rodzina. To jest przyszłość Polski, także Europy, która przeżywa ogromny kryzys

Rodzina była, jest i będzie symbolem polskiego rządu, symbolem Polski – powiedziała premier Beata Szydło w sobotę w Toruniu na konferencji „Firmy rodzinne szansą polskiej gospodarki”.

 

Rodzina była, jest i będzie symbolem polskiego rządu. Jest symbolem Polski. Nie boję się tego powiedzieć, dlatego że po kilkunastu miesiącach pracy naszego rządu otrzymaliśmy już tak wiele wyróżnień międzynarodowych. W różnych miejscach Polska jest przywoływana jako państwo, w którym jest prowadzona polityka prorodzinna z prawdziwego zdarzenia – powiedziała premier Szydło.

[related id=”9705″]- Nie ma większej wartości ponad rodziną. I to jest dzisiaj przyszłość Polski i Europy – Europy, która przeżywa ogromny kryzys wartości, Europy, która nie potrafi sobie poradzić z kolejnymi wstrząsami i kryzysami, dlatego że wyrzekła się wartości, dlatego że Europą zaczęły rządzić partykularyzmy, ideologie politycznie umocowane w różnych środowiskach, które walczą z chrześcijaństwem, i rządzi pieniądz, który ma budować przede wszystkim prywatne zaplecze – mówiła szefowa rządu.

Nie jest łatwo, kiedy musimy mierzyć się z tymi, którzy odrzucają taką filozofię i mówią „będziecie z nami w jednym klubie, jeżeli przyjmiecie nasze warunki”. Ale my już nie musimy walczyć o wejście do tego klubu, bo my w tym klubie jesteśmy i mamy takie same prawa i takie same obowiązki – stwierdziła.

I dzisiaj ja mogę powiedzieć: tak, my mamy wartości, których będziemy strzec. Jeżeli ktoś mówi do mnie „wy macie zasady, a my mamy pieniądze”, to ja mówię: tak, ale zasady są ważniejsze – powiedziała premier.

WJB/PAP

Na budynkach flagi państwowe, związkowe i czarne, odwołane lekcje. Dziś w całym kraju odbywają się strajki nauczycieli

Udział w strajku zapowiedziało 45% placówek z 16 województw z całej Polski – czyli kilkanaście tysięcy szkół. Nauczyciele domagają się podwyżek i gwarancji, że nie stracą pracy po reformie oświaty.

Flagi państwowe, związkowe oraz czarne umieszczone na budynkach, brak lekcji – tak dziś, w dniu strajku w oświacie, ma wyglądać część szkół w Polsce.

Nauczyciele domagają się spełnienia przede wszystkim następujących 3 postulatów:
– dziesięcioprocentowych podwyżek,
– stałych warunków pracy,
– gwarancji  zatrudnienia do 2022 r. (chodzi o zapewnienie etatów nauczycielom, którzy stracą pracę w wyniku likwidacji gimnazjów).

Protest będzie polegał na zbiorowym powstrzymaniu się pracowników oświaty od wykonywania pracy. W czasie strajku pracownicy nie będą pełnić żadnych obowiązków wynikających ze stosunku pracy, czyli strajkujący nauczyciel nie poprowadzi lekcji, zajęć wychowawczych i opiekuńczych. Strajkować będą także pracownicy szkolnej administracji i obsługi.

Według prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomira Broniarza, dzisiejszy strajk jest uzasadniony, natomiast  wyróżnia się niespotykaną wcześniej nagonką m.in. ze strony władz państwowych i kuratorów oświaty. Według niego nie było takiej nawet przed strajkiem w 2007 r., gdy ministrem edukacji był Roman Giertych.

Nie zastraszał nauczycieli. Nie było listów od kuratorów, by podać, czy szkoła strajkuje. Mimo że relacje i emocje między nami również były pełne napięć, nie było takiego otwartego, frontalnego ataku – ocenił.

Według wielu komentatorów strajk przybrał bardzo polityczny charakter i nie ma zbyt wiele wspólnego z realnymi problemami nauczycieli. Takie stanowisko zajęła m.in. premier Beata Szydło: – Mam nadzieję, że strajk nie będzie ingerował w normalne funkcjonowanie szkół, nie można realizować postulatów politycznych kosztem dzieci – powiedziała.

Premier Beata Szydło odniosła się również do postulatów Związku Nauczycielstwa Polskiego. Powiedziała, że nie widzi obecnie powodów do strajku, bo jeśli stoją za nim oczekiwania finansowe nauczycieli, to przy okazji reformy edukacji „rząd przygotował pełną ofertę (…) dla nauczycieli, polegającą na tym, że będą podwyżki, będą propozycje tych podwyżek przedstawione przez panią minister Annę Zalewską w kwietniu i są na to zapewnione środki finansowe”.

Premier Szydło podkreśla, że jest zwolenniczką szukania wyjścia i zadeklarowała chęć współpracy ze strony rządu. – Ja jestem zwolenniczką rozmów, jestem zwolenniczką szukania konsensusu.

PAP/jn

 

 

Warszawski szczyt Grupy Wyszehradzkiej pokazał, że jest możliwość prowadzenia wspólnej polityki europejskiej

Zdaniem dr Macieja Szymanowskiego, historyka i hungarysty, wczorajsze spotkanie premierów Grupy Wyszehradzkiej wskazało wiele wspólnych pomysłów na rozwiązanie najbardziej palących problemów Europy.

Premierzy Polski, Czech, Słowacji i Węgier wzięli udział w debacie podczas Kongresu Innowatorów w Warszawie. Po dyskusji nastąpiło podpisanie Deklaracji warszawskiej, dokumentu, w którym premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej zobowiązali się do współpracy w dziedzinie badań, technologii, innowacji i transformacji cyfrowej krajów regionu.

Według premier Beaty Szydło, podpisana deklaracja otwiera nowy wymiar współpracy Grupy Wyszehradzkiej. – Deklaracja Warszawska ma znaczenie dla naszej wspólnej przyszłości – zaznaczyła. Jak powiedziała, współpraca V4 w wymiarze innowacyjności powinna przede wszystkim dotyczyć młodych ludzi, którzy są siłą napędową państw.

Przyszłość Europy leży w czwórce wyszehradzkiej (…) Punkt ciężkości rozwoju Europy z zachodu będzie się przesuwać w kierunku centrum – powiedział Victor Orbán. Według niego przemawiają za tym cztery kwestie.

Po pierwsze, na zachód od nas zachodzą duże zmiany etniczne, to nie jest dobrze, ale my się przed tym obronimy. Po drugie, w naszych krajach jest też bardzo silny fundament kulturowy, jesteśmy otwarci, ale ważne dla nas pozostają fundamenty chrześcijańskie. Po trzecie, nadal istotna jest dla nas rodzina. Po czwarte, Europę Środkową charakteryzuje wydajnościowe podejście do gospodarki.

O medialne komentarze po warszawskich szczycie pytaliśmy w Poranku Wnet Macieja Szymanowskiego, historyka i hungarystę. – Warszawski szczyt grupy Wyszehradzkiej był bardzo szeroko obserwowany i komentowany na Węgrzech. Wiktor Orban podkreślał, że po raz pierwszy tak mocno pokazane zostało, że grapa V4 potrafi się spotkać i rozmawiać nie tylko o sprawach bieżących, ale również ustalić politykę w kwestii przyszłości UE oraz przebiegu Brexitu.

– Na Węgrzech dużo uwagi po szczycie wyszehradzkim w Warszawie poświęcono kwestii imigrantów. Premier Orban podkreślał, że nie należy się bać kolejnej fali imigrantów, ponieważ zabezpieczenia na granicy węgierskiej działają bezbłędnie – podkreślił Maciej Szymanowski.

Gość Poranka Wnet zwrócił również uwagę na kwestię rozwoju nowoczesnej gospodarki. –  Przyznano, że Grupa Wyszehradzka nie jest tak innowacyjna jak kiedyś i teraz jest nadzieja, że pieniądze z funduszu wyszehradzkiego zostaną przekazane młodym naukowcom, którzy przestaną wyjeżdżać z Polski.

Maciej Szymanowski podkreślił, że warszawskie spotkanie miało istotny wymiar geopolityczny. – Łączą nas kolosalne interesy, jak kwestia imigrancka, co do której jest wspólne zdanie, że nie ma mowy o jakimkolwiek płaceniu za nieprzyjętych imigrantów. Kraje wyszehradzkie łączy również podejście do Brexitu, gdzie nie może być mowy o żadnej zemście. Wspólna jest również jest polityka dotycząca rozwoju infrastruktury, która do tej pory rozwijała się z zachodu na wschód, a teraz jest wola budowy chociażby drogi karpackiej.

ŁAJ/PAP