Dr Wdzięczak: nie widać korelacji między stanem gospodarki a kondycją sektora bankowego

Dr Janusz Wdzięczak / Fot. Małgorzata Kleszcz, Radio Wnet

Banki zainwestowały w obligacje państwowe myśląc, że będą wyżej oprocentowane – mówi ekonomista wyjaśniając przyczyny problemów sektora bankowego w USA.

Wróblewski: instytucje finansowe i Big Tech muszą się dostosować do zmian zachodzących na świecie

Andrzej Maciejewski: banki na własne życzenie uruchomiły lawinę pozwów ws. „kredytów frankowych. Chciwy dwa razy traci

Pieniądze / Fot. geralt, CC0, Pixabay

Banki podjęły ryzyko: stworzyły produkt, który od początku był wadliwy, ponieważ stawiał kredytobiorców na z góry straconej pozycji – mówi ekspert Instytutu Sobieskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Szcześniak: opinia TSUE jest korzystna dla frankowiczów. Bankom nie należy się wynagrodzenie za korzystanie z kapitału

Arkadiusz Szcześniak: tylko w Polsce banki wpadły na pomysł, by zarobić na tym, że złamały prawo

Franki szwajcarskie / Fot. Dirk Olbertz, Flickr.com (CC BY 2.0)

Warunki ugody przedstawiane frankowiczom przez banki są coraz lepsze, ale jeszcze nie wystarczające – mówi prezes stowarzyszenia „Stop bankowemu bezprawiu”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

TSUE odpowie na pytanie ws. roszczeń banków wobec „frankowiczów”. Radca prawny: żądania sektora są bezzasadne

Banki oczekują od klientów 30% wartości kredytu za zwrot kapitału po unieważnieniu umowy. Jestem przekonany, że rozstrzygnięcie Trybunału będzie korzystne dla klientów – mówi Marcin Szołajski.

Marcin Szołajski zapowiada rozstrzygnięcie  Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. pytania prejudycjalnego, które zadał Sąd Rejonowy Warszawa-Środmieście. Chodzi o to, czy kredytobiorcy frankowi będą musieli płacić bankom wynagrodzenie za korzystanie z kapitału odzyskanego po unieważnieniu umowy kredytowej.

98% takich umów jest rozwiązywanych przez unieważnienie – zwraca uwagę ekspert.

W opinii radcy prawnego roszczenia banków przeciwko „frankowiczom” jest sprzeczna z dyrektywą unijną. Wyraża przekonanie, że odpowiedź Trybunału będzie zgodna z interesem kredytobiorców, gdyż właśnie w ten sposób orzekł on w podobnej sprawie dotyczącej Niemiec.

Banki wieszczą upadek systemu w Polsce po takim wyroku, co jest całkowicie nieuzasadnione.

Jak wskazuje gość „Kuriera ekonomicznego”, banki oczekują od klientów 30% kredytu. Nie sądzi, by w najbliższym czasie zaczęły masowo wpływać pozwy kredytobiorców złotówkowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Frankowicze. Chądzyński: Orzecznictwo europejskie poszło w stronę prokonsumencką. Banki muszą szybko podjąć decyzję

Wyższe oprocentowanie depozytów w Alior Banku

Fot. CC0, Pixabay

Alior Bank podnosi do 7 proc. oprocentowanie Konta Mega Oszczędnościowego oraz lokaty mobilnej.

W ramach kolejnej edycji promocji Konta Mega Oszczędnościowego oprocentowanie premiowe może wynieść 7 proc. w skali roku przez 4 miesiące, przy maksymalnej kwocie 200 tys. zł. Każdy klient przy wpłacie nowych środków w złotych polskich, rozumianych jako nadwyżka ponad saldo środków zgromadzonych w Alior Banku na dzień 9 września br., otrzymuje przez 4 miesiące promocyjne oprocentowanie w wysokości 4 proc. w skali roku dla kwoty nieprzekraczającej 200 tys. zł. Jeśli dodatkowo rachunek osobisty w Alior Banku klient zasili co miesiąc kwotą w wysokości min. 2000 zł, wówczas na jego Koncie Mega Oszczędnościowym oprocentowanie wzrośnie do 7 proc. Oferta obowiązuje do 25 października br.

Dodatkową zaletą gromadzenia środków na koncie oszczędnościowym jest stały dostęp do gotówki. W przypadku Konta Mega Oszczędnościowego przelewy online na rachunek osobisty w Alior Banku są bezpłatne i nie ma limitów co do liczby ich realizacji

– mówi Małgorzata Tomasikiewicz, dyrektor Działu Środków Powierzonych w Alior Banku.

Lokata mobilna na 100 dni ze stałym oprocentowaniem 7 proc. w skali roku skierowana jest do klientów, którzy po raz pierwszy aktywują system bankowości mobilnej Alior Banku. Dodatkowo, na dzień 31 sierpnia br. posiadali oni w Alior Banku rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy (z wyłączeniem rachunków w Alior Bank Kantorze Walutowym) lub oszczędnościowy w złotówkach oraz wyrazili określone zgody marketingowe. Lokata dostępna jest wyłącznie w Alior Mobile do maksymalnej kwoty 50 tys. zł.

Oprocentowanie 7 proc. w skali roku Alior Bank oferuje również na terminowej lokacie na nowe środki w złotych polskich na okres 365 dni. Nie ma ograniczenia co do kwoty maksymalnej, natomiast jej minimalna wartość to 1 tys. zł. Rachunek można otworzyć zarówno w oddziale banku, jak i za pośrednictwem bankowości internetowej lub mobilnej.

Dla pozostałych lokat na nowe środki w złotych polskich dostępnych w ofercie banku oprocentowanie stałe w skali roku wynosi 6,5 proc. na 182 dni oraz 6 proc. na 92 dni.

Informacje o produktach oszczędnościowych można znaleźć na stronie internetowej Alior Banku.

Kontakt dla mediów:
Joanna Nagierska
joanna.nagierska@alior.pl

Studio Tajpej – klasa średnia w Chinach nie ma za co żyć i jest cofnięta w rozwoju gospodarczym nawet o kilka dekad

Ryszard Zalski wymienia problemy, z którymi zmaga się chińska gospodarka. Szczególnie źle ma się rynek nieruchomości, wewnątrz którego dochodzi do licznych patologii.

W Chinach postępuje zapaść gospodarcza. Złożyło się na nią wiele czynników. Obłożono karami firmy Big Tech. Rząd inwestował też zbyt duże środki w budownictwo i infrastrukturę. Wielu deweloperów zbankrutowało.

Ponad 50 tys. osób boryka się z problemem, że deweloper, który miał zbudować im mieszkanie stał się niewypłacalny. Chińczycy uznali, że skoro nie dostaną dobra, na który wzięli kredyt, to przestaną też spłacać zobowiązania wobec swojego banku.

Mówi Ryszard Zalski. Na zapaść rynku nieruchomości może mieć wpływ patologiczny system zawierania umów z deweloperem. Kupujący mieszkanie musi od razu zapłacić budującemu całą sumę za mieszkanie (najczęściej 30% kwoty wykłada z własnej kieszeni, na pozostałą część bierze kredyt). Deweloper mając już środki, nie dba o dokończenie zlecenia. Niezbudowane mieszkanie wykorzystuje w celu uzyskania od banku kredytu na rozwój firmy.

Jakie konsekwencje niesie za sobą niespłacanie kredytu w Chinach? Jak na zapaść rynku nieruchomości wpłynęły chińskie władze? Dowiedzą się państwo słuchając całej audycji!

Robert Zapotoczny: Największy zwrot z inwestycji daje nam inwestycja w wiedzę

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Robert Zapotoczny – prezes zarządu PFR Portal PPK, który mówi o mechanizmach oszczędzania i inwestowania.

Bezpieczniejszą formą zabezpieczenia się na przyszłość jest oszczędzanie. Część zaoszczędzonej kwoty można potem zainwestować. Robert Zapotoczny radzi by w inwestowaniu kierować się tzw. dywersyfikacją, czyli podziałem tego, gdzie lokujemy swoje środki. Oszczędności w kruszcu mogą pozwolić przetrwać trudne czasy.

Często mówi się o tym, żeby nie pakować wszystkich swoich oszczędności, wszystkich jajek do jednego koszyka, ponieważ gdyby doszło do jakiś turbulencji na rynkach bądź zmieniają się trendy rynkowe bądź gospodarcze, wszystkie nasze oszczędności mogą ucierpieć – mówi Robert Zapotoczny.

W czasach pokoju dobrym pomysłem może być inwestycja w surowce. Zakupu surowców takich jak: pszenica lub mleko można dokonać poprzez Giełdę Towarów lub giełdę Papierów Wartościowych. Obecnie w niepewnych czasach pandemii najlepiej inwestować w wiedzę. Dobrym rozwiązaniem są kursy lub rozwijanie umiejętności językowych.

Największy zwrot z inwestycji z tego, że mamy zwrot zainwestowanego kapitału, daje nam inwestycja w wiedzę. Jeżeli mamy taką możliwość, możemy podnieść swoje kwalifikacje, to to na pewno jest jedna z lepszych inwestycji. Zwłaszcza jeżeli to jest taka wiedza na którą jest popyt na rynku – informuje prezes zarządu PFR Portal PPK.

Pandemia i wywołane przez nią zamknięcia, spowodowały spadek gospodarczy. Wzrósł popyt na dobra które wcześniej nie należały do popularnych jak np. samochody kempingowe. Z drugiej strony obostrzenia spowodowały uszczerbek w konsumpcji w lokalach gastronomicznych. Przez zmiany związane z pandemią często pojawiały się oszczędności, co wraz z niezaspokojonym popytem doprowadziły do wzrostu cen.

Ten wzrost cen, który obserwujemy jest pokłosiem wielowątkowych czynników. Po pierwsze niezaspokojonego popytu, po drugie wzrostu wartości pracy, wzrostu cen surowców, wzrostu cen paliw na rynkach. Każdy gdzieś tam podświadomie (…) poza tym stopy procentowe, które możemy w tej chwili zaobserwować w bankach, też nie są na takim poziomie, który wydaje nam się być adekwatny do zaspokojenia potencjalnej straty wartości pieniądza – mówi gość „Kuriera w samo południe”.

Zapotoczny poleca inwestycje w ziemie i budynki mieszkalne. Wpłata na IKZE, czyli indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego, pozwala odliczyć od przychodu do 6 300 złotych. Przy prowadzonej działalności gospodarczej nawet do 9 300 złotych i ta wpłata odliczana od dochodu, powoduje uzyskanie ulgi podatkowej bądź zwrotu z podatku nawet do 32%. Ludzie są jeszcze ciągle nieufni w stosunku do PPK, czyli pracowniczych planów kapitałowych. Jak zaznacza prezes zaufanie to, utracone głównie przez decyzją rządu Donalda Tuska o przekształceniu OFE, będzie trzeba odbudować ciężką pracą i przykładem. PPK planuje przygotowanie w prosty sposób możliwości zalogowania się uczestnika do portalu, gdzie będzie mógł sprawdzić wysokość swoich oszczędności. W 2023 roku będzie możliwość ponownego zapisu do PPK wszystkich.
[related id=136121 side=right]
J.L.

Rezygnacja Zbigniewa Jagiełło z funkcji prezesa PKO BP

11 maja zarząd PKO BP poinformował o rezygnacji Zbigniewa Jagiełło ze stanowiska prezesa instytucji. Swoją funkcję Jagiełło piastował od 2009 roku.

Dziś Zbigniew Jagiełło złożył rezygnację z funkcji prezesa PKO BP i ze składu zarządu banku. Informację jako pierwszą podał zarząd PKO BP. Jak czytamy w komunikacie banku:

Zarząd PKO Banku Polskiego informuje, że 11 maja 2021 r. Pan Zbigniew Jagiełło złożył ze skutkiem na datę przyszłą, tj. z upływem dnia zamknięcia Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Banku, zwołanego na dzień 7 czerwca 2021 r., rezygnację z funkcji Prezesa Zarządu Banku, jak również ze składu Zarządu Banku.

Zbigniew Jagiełło funkcję prezesa PKO BP sprawował już od 12 lat. W wydanym przez instytucję komunikacie nie podano przyczyny złożenia rezygnacji:

Złożenie rezygnacji ze skutkiem na datę przyszłą ma, zgodnie z dobrymi praktykami, zapewnić ciągłość podejmowania decyzji i umożliwić Radzie Nadzorczej Banku dokonanie wyboru kandydata na stanowisko Prezesa Zarządu Banku.

N.N.

Źródło: PKO Bank Polski/media

Arkadiusz Szcześniak: banki zarobiły sto kilkadziesiąt miliardów na kredytach frankowych

Arkadiusz Szcześniak o sprawie frankowiczów i możliwych rozwiązaniach ich problemów.

Arkadiusz Szcześniak stwierdza, że banki od dawna grają na czas i poza jednym bankiem trudno oczekiwać od banków ugód ws. kredytów frankowych. Niektóre rozprawy tylko w pierwszej instancji trwają już siódmy rok. Przypomina, że

Pierwsze wyroki wobec trzech banków zapadły w 2010 r. i są one prawomocne.

Zauważa, że banki zarobiły przez lata ponad sto kilkadziesiąt miliardów. Uważa, że propozycja banków, aby podzielić koszty przewalutowania umów frankowiczów między banki, klientów i państwo, nie powinna zostać przyjęta.  Jak zauważa prezes stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, propozycje rozwiązania kwestii frankowiczów poprzez ustawę odrzucane jest przez banki.

Za każdym razem sektor bankowy reagował silnym sprzeciwem.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Arkadiusz Szcześniak: Banki grają od początku na czas. Propozycje ustaw służą uspokojeniu klientów

Arkadiusz Szcześniak o wadze, jaką będzie mieć wyrok Sądu Najwyższego ws. kredytów walutowych, rozbieżności w orzecznictwie sądów i przewalutowaniu kredytów.

Arkadiusz Szcześniak opowiada na temat nadchodzącego wyroku Sądu Najwyższego w sprawie kredytów walutowych. Wyjaśnia, że

Problem wynika z rozbieżności w wyrokach polskich sądów.

Wskazuje, że po wyroku ws. państwa Dziubak 90 proc. sędziów korzysta z wyłożonej w nim wykładni, a także zgodnie z orzeczeniami Trybunału. Reszta wydaje jednak wyroki z nimi sprzeczne, co naraża, jak wyjaśnia, Skarb Państwa na wypłatę odszkodowań.

W naszej ocenie banki grają od początku na czas.

[related id=138331 side=right] Jak stwierdza prezes stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, pojawiające się w mediach informacje o projektach ustaw mają służyć uspokojeniu klientów. W praktyce nic z nich jednak nie wynika. Analizę będzie prowadził głównie bank PKO BP. Nasz gość wskazuje, że przy przeliczaniu kredytu na złotówki

Zmiana parametrów o pół procenta czasem robi różnicę kilkunastu tysięcy złotych.

Zaprasza więc do szukania pomocy u stowarzyszenia, które pomaga przeliczyć wartość kredytu.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.