Ks. Isakowicz-Zaleski: Sprawą kard. Dziwisza winna zająć się komisja papieska. Szef MON zaprosił McCarricka do Polski

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski o zaproszeniu do Polski McCarricka, sprawie kardynała Stanisława Dziwisza w związku z reportażem TVN24 „Don Stanislao” i o tym, jakich działań nie podjął hieracha.

Uważam, że nie ma innego rozwiązania niż komisja papieska, która to wszystko oceni.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski odnosi się do materiału stacji TVN, w którym sekretarzowi św. Jana Pawła II zarzuca się tuszowanie pedofilii na całym świecie. Duchowny uważa, że tylko Stolica Apostolska wszczynając śledztwo może coś zrobić z tą sprawą. Dziwi go postawa kard. Stanisława Dziwisza podczas wywiadu dla TVN, w którym nie odpowiedział na niemalże żadne pytanie dziennikarza Piotra Kraśki.

W 2012 na wniosek księdza kardynała byłem przesłuchiwany na radzie kapłańskiej […] Dotyczyło to mojej książki „Chodzi mi tylko o prawdę”, którą napisałem razem z Tomaszem Terlikowskim.

Zgodnie z orzeczeniem rady, duchowny przekazał wszystkie swoje ustalenia kard. Dziwiszowi. Była to, jak mówi nasz gość, gruba teczka. Część spraw dotyczyła molestowania na tle homoseksualnym.

Kardynał przy mnie to przeglądał, komentował, a dzisiaj zaprzecza i twierdzi, że nie pamięta by te dokumenty ode mnie otrzymał.

Wyjaśnia to, czemu sprawami tymi przez osiem lat nikt się nie zajął. Jedną z nich jest sprawa molestowania ośmioletniego ministranta. Sprawca, Stefan D. przyznał, że rozmawiał z kard. Dziwiszem o tej sprawie.

Kardynał rozmawiał z tym sprawcą, natomiast nie podjął działań wymaganych prawem papieskim.

Proces w tej sprawie wszczynany był w 2014 r. Ks. Isakowicz-Zaleski podkreśla ponownie, że oskarżenia wobec kard. Dziwisza powinna zbadać Stolica Apostolska. Wskazuje na sprawę byłego kardynała McCarricka, wydalonego ze stanu kapłańskiego. W raporcie dotyczącym amerykańskiego hierarchy 45 razy pojawia się nazwisko polskiego kardynała.

To pokazuje, że jeżeli Stolica Apostolska chce, to potrafi jasno wyjaśnić sprawę.

W raporcie nie jest powiedziane kto przekonał papieża do zmiany decyzji ws. McCarricka, którego awansy były wstrzymane wobec podejrzeń z nim związanych. Duszpasterz Ormian przypomina, że kard. McCarrick już po tym jak mówiono o podejrzeniach wobec niego, został zaproszony do Polski przez ówczesnego szefa MON Antoniego Macierewicza.

Czemu emerytowany kardynał jest ekspertem ds. bezpieczeństwa dla ministra obrony narodowej?

Był to brak roztropności ze strony polskich władz- ocenia.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Antoni Macierewicz: Za demonstracjami środowisk proaborcyjnych stoją ludzie związani z dawną SB

Współautorzy stanu wojennego dążą dziś do przywrócenia w Polsce komunizmu – mówi były minister obrony narodowej.


Antoni Macierewicz komentuje wydany wczoraj przez wysokich rangą przedstawicieli armii w stanie spoczynku o załagodzenie społecznego konfliktu w Polsce:

To są oficerowie epoki komunizmu, niektórzy z nich uczestniczyli w planowaniu stanu wojennego. Dzisiaj wspierają wydarzenia sprzyjające powrotowi dawnego systemu.

Wspólnym mianownikiem sygnatariuszy listu jest zwalczanie Kościoła katolickiego.  Gość „Poranka WNET” mówi o „niebywałej bezczelności” lewicowych publicystów, oskarżających ludzi broniących kościołów o prowokowanie starć.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk stwierdza, że nie będzie komentować prezydenckiej propozycji kompromisu ws. aborcji, dopóki nie zapozna się osobiście z projektem:

W tak skomplikowanych sprawach ogólny opis jest dalece niewystarczający.

Były szef MON konkluduje, że trwające w Polsce protesty są „wybuchem nienawiści”.

To nie są demonstracje spontaniczne. Cały ich aparat był przygotowywany od dawna. Zwróćmy jednak uwagę, że nie były to najbardziej masowe protesty w historii Polski.

Antoni Macierewicz podkreśla, że dawni funkcjonariusze SB stoją za niemal wszystkimi próbami destabilizacji Polski.

Chciałbym podziękować Jarosławowi Kaczyńskiemu za jego apel o obronę kościołów. Wszyscy, którym zależy na dobru Polski, powinny sprzeciwić się barbarzyństwu.

W opinii polityka Trybunał Konstytucyjny nie mógł wstrzymywać orzeczenia ws. aborcji eugenicznej, ponieważ nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy osłabnie pandemia koronawirusa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A..W.K.

Macierewicz: Pani ambasador nie zna pewnych faktów. Podstawowe tezy raportu smoleńskiego są przeze mnie już referowane

Antoni Macierewicz o komentarzu ambasador USA do jego wpisu na Twitterze, wygranej Andrzeja Dudy, raporcie smoleńskiej, rekonstrukcji rządu, fuzji PKN Orlen z Lotosem i sojuszu ze Stanami.


Jaka powinna być polityka Polski wobec Białorusi? Powinna przede wszystkim koncentrować się na wspieraniu tamtejszych Polaków, ocenia Antoni Macierewicz. Przypomina, że kraj ten jest blisko związany z Rosją zauważając, że prezydent Łukaszenka manifestuje od czasu do czasu swą niezależność od Moskwy. W kraju tym będą miały niedługo miejsce wybory prezydenckie.

Marszałek senior Sejmu odnosi się do wyniku wyborów polskiego niedzielnego głosowania. Jak mówi:

To wielkie zwycięstwo Polski. Tych wszystkich, którzy podnosili i dążyli do tego, aby kształtować nasz kraj zgodnie z wartościami katolickimi […] abyśmy mogli realizować politykę międzymorza. Ale przede wszystkim, byśmy nie zostali zepchnięci w stronę lewactwa […] To przełom o historycznym znaczeniu.

Nie sądzi by w najbliższym czasie doszło do rekonstrukcji rządu stwierdzając, że obecnie trwa świętowanie zwycięstwa. Odnosi się do tarć w Zjednoczonej Prawicy sprzed kilku miesięcy. Jest to, jak zaznacza, przeszłość. Obecnie obóz rządzący żyje triumfem wyborczym i zgodą KE na fuzję PKN Orlen i Lotosu. Dzięki niej ma powstać jeden z najpotężniejszych holdingów w Europie. Poza tym istotne są sprawy związane z bezpieczeństwem.

Nasz gość odnosi się także do odpowiedzi Georgette’y Mosbacher na swojego Tweeta w którym napisał: „Obrona kłamstw TVN i agentury WSI, finansowanie prześladowców księdza Blachnickiego i kłamstwa smoleńskiego, wspieranie interesów rosyjskich i niemieckich, propaganda LGBT i pedofilii, demoralizacja dzieci i niszczenie rodziny, walka z Kościołem i naszą tradycją narodową, likwidacja WOT, IPN, CBA (…) to program, który chce się narzucić Narodowi Polskiemu”. Broni swojej wypowiedzi, którą amerykańska ambasador oceniła jako „dzielącą i nienawistną” podkreślając, że napisał jedynie prawdę. Dodaje, iż

 Pani ambasador nie zna pewnych faktów, to naturalne. Nie śledziła ostatnich dziesięcioleci historii Polski.

Jest to materia, która nie powinna być komentowana przez ambasadorów innych państw. Ponadto Macierewicz mówi, w jakim stanie jest raport dotyczący wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Poseł PiS odpowiada, iż raport z powodów pandemii nie jest publikowany, a z jego fragmentami można zapoznać się co tydzień w Telewizji Republika.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Macierewicz: To, co przedstawiały raporty Anodiny i Millera jest nieprawdą. Samolot został zniszczony dwoma eksplozjami

Antoni Macierewicz o katastrofie smoleńskiej i wątpliwościach wobec przyczyn wypadku, fałszu raportów Anodiny i Millera i wnioskach, do jakich doszła komisja ds. katastrofy smoleńskiej.


[related id=99579 side=left]Antoni Macierewicz podkreśla zaangażowanie obywateli w wyjaśnienie okoliczności katastrofy smoleńskiej. Raportu komisji Antoniego Macierewicza jest już skończony, jednak nie ukaże się dzisiaj, wbrew wcześniejszym zapowiedziom.  Opóźnienie w ogłoszeniu wiąże się z obecną sytuacją. Raport powstał we współpracy z Narodowego Instytutu Badań Lotniczych uniwersytetu stanowego Wichita (Kansas, USA). Jak mówi sam autor w raportach Anodiny i Millera były przedstawione fałszywe informacje, które miały na celu zataić prawdę o katastrofie. Kreowały one alternatywną wizję wydarzeń, mającą przykryć prawdę.  Nasz gość podkreśla, że:

Samolot został zniszczony dwoma eksplozjami.

Raport zostanie przekazany ministrowi obrony narodowej. Następnie ze zgromadzonego materiału skorzystać będzie mogła prokuratura.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Gowin: Mam wrażenie, że część polityków PO marzy o epidemii koronawirusa, która mogłaby zaszkodzić rządowi [VIDEO]

Wszystkie procedury mające przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa są „dopięte na ostatni guzik”. Wicepremier zapewnia, iż wszyscy zarażeni będą mieć zapewnioną pełną opiekę.


Jarosław Gowin, wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego mówi o wprowadzaniu procedur mających zapewnić bezpieczeństwo na uczelniach wyższych w kontekście pojawienia się pierwszego przypadku osoby zarażonej koronawirusem w Polsce:

Procedury są wprowadzane, rekomendacje przedstawia zespół wybitnych ekspertów. To są zarówno lekarze, profesorowie medycyny, jak i przedstawiciele Konferencji Rektorów […] Chciałbym uspokoić wszystkich studentów oraz słuchaczy, nie ma żadnych podstaw do zamykania uczelni, czy masowego zamykania szkół.

Czy Polsce władze opracowały systemy alarmowe mające przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się nowemu koronawirusowi?

Opracowałem zalecenia dla uczelni, które zostały przekazane w ubiegłym tygodniu […] od początku analizowaliśmy przebieg tej choroby, okoliczności, rozwiązania, które należy w tej sytuacji wprowadzić. Mogę powiedzieć z ręką na sercu – wszystkie procedury są dopięte na ostatni guzik.

Senat będzie dzisiaj obradować nad specustawą uchwaloną w poniedziałek przez Sejm, mającą przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się wirusa:

Opozycja w Sejmie zachowała się odpowiedzialnie […] poza Sejmem różnie było już z tą odpowiedzialnością polityków opozycji, miałem wrażenie, że część polityków Platformy marzy tutaj o jakiejś epidemii, marzy o tym aby rząd się wyłożył na tej chorobie.

Czy jest presja, która zmusza rządy na świecie, aby reagować nadzwyczajnie w przypadku koronawirusa?

Taka presja istnieje, ale jako ministrowie musimy kierować się odpowiedzialnością za bezpieczeństwo każdego, pojedynczego Polaka, dlatego żadnych rozwiązań mających ograniczyć skalę tej epidemii nie zaniedbamy. […] Osoby, które są, bądź mogłyby być poddane kwarantannie, będą miały pełną opiekę ze strony instytucji państwowych.

 

Ustawa abonamentowa

Prezydent Andrzej Duda zastanawia się, czy podpisać tę ustawę. Odbył on spotkania w Pałacu Prezydenckim z szefami mediów publicznych, szefem mediów narodowych, prezesem Jarosławem Kaczyńskim:

Rzeczywiście ta sekwencja spotkań wskazuje na to, że pan prezydent ma wątpliwości co do tej ustawy. W przeszłości zdarzało mu się zgłaszać swoje krytyczne uwagi co do funkcjonowania nie tyle  całych mediów publicznych, co właśnie telewizji publicznej […] jakakolwiek będzie decyzja pana prezydenta, to on jest i pozostanie kandydatem Zjednoczonej Prawicy.

Pracownicy mediów publicznych piszą do prezydenta listy z apelem o podpisanie ustawy. Z kolei media krytycznie patrzące na obóz Dobrej Zmiany publikują sondaże, według których wśród zwolenników prezydenta procent osób przeciwnych podpisania ustawy jest wysoki:

Decyzja pana prezydenta nie jest decyzją łatwą, zarówno ze względów merytorycznych, jak i politycznych. Zapewne stąd te szerokie konsultacje i wykorzystanie nieomal pełnego czasu do namysłu.

Przekazanie dodatkowych środków na media publiczne jest tematem szeroko omawianym w mediach związanych z opozycją:

Dla opozycji powiązanie sprawy dodatkowych środków dla mediów publicznych z demagogicznie podnoszonymi kwestiami ochrony zdrowia w kontekście najcięższej choroby, jaką są nowotwory, to jest jakiś sposób na podważanie zaufania do obozu rządowego i uderzania w kandydaturę pana prezydenta Andrzeja Dudy.

 

Wybory prezydenckie

Ostatnie trzy tygodnie kampanii wyborczej zadecydują o tym, kto zostanie prezydentem i w której turze:

Wszystkie sondaże pokazują, że w drugiej turze sam elektorat panu Dudzie nie wystarczy do zwycięstwa. […] Duży wpływ będą miały ostatnie tygodnie kampanii […] To będą rozstrzygające tygodnie. Scena polityczna jest w Polsce dosyć ustabilizowana. Widać wyraźnie że bezapelacyjnym zwycięzcą pierwszej tury będzie pan prezydent Andrzej Duda.

Zdaniem wicepremiera, drugie miejsce zajmie Małgorzata Kidawa-Błońska, kolejny będzie Władysław Kosiniak-Kamysz, a reszta kandydatów nie może liczyć na dobry wynik:

Małgorzata Kidawa-Błońska nie jest to, delikatnie mówiąc, najmocniejsza kandydatka, jaką mógł wystawić obóz opozycji […] Dobrą, chociaż moim zdaniem ostatnio niepotrzebnie nadmiernie agresywną prowadzi Władysław Kosiniak-Kamysz. reszta kandydatów się nie liczy.

 

Śledztwo Smoleńskie

Czy rząd powinien udać się do Smoleńska i Katynia?

Prowadzimy takie negocjacje ze stroną Rosyjską i Ukraińską, gdyż w grę wchodzi także odwiedzenie Charkowa. Wydaje mi się, że przedstawiciele polskiego państwa będą tego dnia w Smoleńsku.

Czy spodziewa się pan raportu zapowiadanego przez Antoniego Macierewicza?

Wiemy doskonale, że strona rosyjska dalej manipuluje prawdą o katastrofie smoleńskiej […] Bez szczegółowych polskich badań nad szczątkami trudno potraktować tę sprawę jako zamkniętą, niezależnie od tego, jaki kształt będzie miał raport komisji ministra Macierewicza.

To jeszcze nie będzie to coś, co powinno zakończyć sprawę śledztwa?

Nie wykluczam, że ta sprawa na zawsze zostanie osnuta tajemnicą […] Na pewno polskie państwo, niezależnie od tego, kto nim będzie w przyszłości rządził, powinno nie ustawać w wysiłkach i wywieraniu pewnej presji na stronę rosyjską.

 

A.M.K.

Piotr Woyciechowski: Można mówić o pewnego rodzaju kryzysie wśród służb. Wymiana kadrowa budzi jakiś znak zapytania

Jakim człowiekiem był Jan Olszewski i jakie wskazania po sobie zostawił? Czemu można mówić o kryzysie w służbach? Jaka będzie przyszłość strefy euro? Odpowiada Piotr Woyciechowski.

Piotr Woyciechowski wspomina śp. premiera Jana Olszewskiego, którego pierwsza rocznica śmierci minęła w piątek. Nasz gość był szefem Wydziału Studiów w gabinecie Antoniego Macierewicza. O śmierci byłego szefa polskiego rządu mówi:

Wielka strata dla Polski i establishmentu politycznego.

Zostawił on po sobie wiele wytycznych. Chciał by doprowadzony do końca został rozrachunek z systemem komunistycznym, o którym głośno mówił, że był totalitarnym systemem narzuconym przez Sowietów, a służące mu służby to organy zbrodnicze. To, że mamy Instytut Pamięci Narodowej, jest zdaniem Woyciechowskiego krokiem naprzód. Żałuje on przy tym, że prezydent zawetował uchwałę pozbawiającą stopni generalskich wojskowych, którzy zasiadali w Wojskowej Radzie Ocalenia Narodowego.

Jan Olszewski jako człowiek, nigdy nie miał pogardy dla zwykłego człowieka. […] Zawsze znajdował czas. […] Nigdy nie stracił kontaktu ze zwykłym człowiekiem.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego przypomina jak Jan Olszewski w drodze do biura wielokrotnie zatrzymywał się by wysłuchać tego, co chcieli przekazać mu ludzie. Mówi również o trzęsieniu ziemi w służbach specjalnych, czyli wielkich zmianach w ich strukturach.

Można mówić o pewnego rodzaju kryzysie wśród służb.

Wojciechowski zauważa, że zmiany na najważniejszych stanowiskach kierowniczych służb oznacza ich tymczasowe „przejście na stan oczekiwania”. Jak w każdej bowiem instytucji przy zmianie szefostwa następuje moment zawieszenia, w którym nie ma pewności, które dotychczasowe działania zostaną podtrzymane przez nowe kierownictwo i jakie nowe zostaną rozpoczęte.

W tych ciężkich czasach w jakich jesteśmy wymiana kadrowa osoby, która zapewniała ciągłość działań, budzi jakiś znak zapytania.

Ekspert ds. służb specjalnych zastanawia się, dlaczego nastąpiły takie zmiany, ponieważ dawna kadra zapewniała służbom specjalnym stabilność działania. Jest ona nam tym bardziej potrzebna teraz, kiedy Rosja przypuściła na nas bezpardonowy atak propagandowy.

Kolejnym państwem, które wyjdzie z Unii będą Włochy.

Woyciechowski recenzuje książkę prof. Ashoka Mody’ego „Eurotragedia. Dramat w dziewięciu aktach”. Opowiada ona o dziejach i przewidywanej przyszłości waluty euro. Zauważa on, że do lat 70. Wspólnoty Europejskie to był „kaganiec na rzecz uzależnienia Niemiec od Francji i reszty Europy”. Następnie jednak Niemcom udało się wykorzystać zbudowane struktury europejskie na własna korzyść, jako środek umocnienia ich dominacji gospodarczej w Europie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Rok temu odszedł były premier Jan Olszewski

Działacz opozycji demokratycznej, obrońca w procesach politycznych w okresie PRL i uczestnik Powstania Warszawskiego zmarł 7 lutego 2019 r.

Jan Olszewski urodził się 20 sierpnia 1930 r. w Warszawie. Pochodził z rodziny związanej z Polską Partią Socjalistyczną. Własną działalnosć polityczną rozpoczął, tuż po wojnie, w Polskim Stronnictwie Ludowym.

W latach 1956–1962 należał do Klubu Krzywego Koła, od 1958 do 1961 wchodził w skład zarządu tego klubu. Po rozwiązaniu tej organizacji uczestniczył w spotkaniach u Jana Józefa Lipskiego.  był obrońcą w procesach politycznych m.in. Melchiora Wańkowicza (1964), Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego (1965), Janusza Szpotańskiego (1968), Adama Michnika i Jana Nepomucena Millera. W 1976 uczestniczył w zakładaniu Komitetu Obrony Robotników. Był współautorem pierwszego statutu NSZZ „Solidarność”. Pełnił funkcję pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego w procesie zabójców bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Od 6 grudnia 1991 r. przez 6 miesięcy kierował rządem Rzeczpospolitej Polskiej. Po obaleniu tego rządu współtworzył Ruch dla Rzeczpospolitej i Ruch Odbudowy Polski. W latach 1990-1991 i 2005-2006 był zastępcą prezesa Trybunału Stanu.

W dzisiejszym „Popołudniu WNET Jana Olszewskiego wspominał Antoni Macierewicz. Mówił m.in:

Polsce brakuje Jana Olszewskiego. Mówi się, ze nie ma ludzi niezastąpionych. Być może tak jest w normalnych czasach. W momencie, kiedy suwerenność i tożsamość Polski jest tak mocno kwestionowana, ludzi takich jak Jan Olszewski naprawdę bardzo brakuje. […] Całe życie poświęcił walce o niepodległość.

 

Macierewicz: Federacja Rosyjska jest państwem, które niszczy ład międzynarodowy. Żandarmi nie powinni pałować sędziów

Antoni Macierewicz o francuskiej trosce o praworządność, stosunku Francji do Rosji, zakupie F-35 i o tym, czemu winę za jego warunki ponosi PO oraz o 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej.

Najistotniejsze jest posiadanie sprzętu, który broni Polski.

Antoni Macierewicz komentuje zakup amerykańskich samolotów F-35 bez offsetu.  Stwierdza, że powodem jest koszt offsetu. Miałby on kosztować ponad miliard dolarów. Według byłego szefa MON musieliśmy zgodzić się na warunki gorsze niż moglibyśmy mieć, gdyby ponad dekadę temu rząd PO-PSL przyjąłby propozycję uczestnictwa w amerykańskich programie. Ostatecznie uczestniczyło w nim „8 państw, głównie Włosi na terenie europejskim, Holandia, Dania”.  Ci, którzy wówczas odrzucili tamtą propozycję teraz „śmią atakować polski rząd, który chce nam zagwarantować bezpieczeństwo”. Macierewicz podkreśla, że F-35 są koniecznym uzupełnieniem systemu Patriot.

Nie sądzę żeby stanowisko Francji ws. Rosji uległo zmianie za to ton uległ zasadniczej zmianie, tzn. że jest wola rozmów.

Gość „Poranka WNET” odnosi się także do wizyty Emmanuela Macrona w Polsce. Zaznacza, że jeżeli Francji zależy, jak to deklaruje na ładzie i bezpieczeństwie międzynarodowym, to powinna dostrzec, że:

Federacja Rosyjska jest państwem, które niszczy ład międzynarodowy. […] otwarcie mówi, że przemoc jest narzędziem zmiany granic. […] Łamanie fundamentów prawa międzynarodowego jest niedopuszczalne

Prezydent Francji podkreślał, że „nie jest prorosyjski ani antyrosyjski”. Wypowiadał się on, jak zwraca uwagę Macierewicz, w sposób bardzo umiarkowany. Stwierdził przy tym, że:

Wprawdzie Francja nie będzie nas pouczała, to jednak sprawa praworządności musi być podjęta, bo to jest sprawa europejska.

Poseł PiS zauważa, że traktaty unijne nie regulują kwestii sądownictwa, więc kwestia zmian w polskim sądownictwie nie są sprawą Unii Europejskiej. Polski rząd zaś przeprowadza reformę sądownictwa właśnie dlatego, że zależy mu na praworządności. Odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Francji Macierewicz dodaje, że:

Tak, sprawa sprawiedliwości jest europejska. Na pewno żandarmi nie powinni pałować sędziów, przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, jak ma to miejsce we Francji.

Odnosi się także do tegorocznej, dziesiątej już, rocznicy katastrofy smoleńskiej. Zapowiada „istotne informacje” zostaną przekazane przez badającą katastrofę komisję.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Macierewicz: Trump zlikwidował sieć terroru destabilizującą region, a jednocześnie zaoferował pokój i współpracę Iranowi

Antoni Macierewicz o budowaniu przez Donalda Trumpa pokoju na Bliskim Wschodzie, zamachu na Sulejmaniego, tragedii ukraińskiego samolotu oraz o nierzetelności mediów i kłamstwach rosyjskich polityków.


Antoni Macierewicz komentuje zabójstwo gen. Sulejmaniego przez Stany Zjednoczone oraz tajemniczą katastrofę ukraińskiego samolotu pod Teheranem. Marszałek senior krytykuje przy tym media za bezkrytyczne przyjęcie tezy, iżby samolot pasażerski rozbił się z powodu awarii, a nie zestrzelenia. Powtórzyły one ją za ambasadą ukraińską, ale po tym, jak ta wycofała swój komunikat niezbyt wyraźnie zaznaczyły ten fakt. Podobnie negatywnie się do artykułu portalu Onet.pl dotyczącego przyjętej przez aklamację uchwały potępiająca „prowokacyjne i niezgodne z prawdą” wypowiedzi rosyjskich polityków, które obciążają nasz kraj za wybuch II wojny światowej. Zaznacza, że tekst jest opatrzony dezinformującym zdjęciem pokazującym pustą salę sejmową, z całkiem innego wydarzenia. Zwraca uwagę na inne błędy polskojęzycznych, jak mówi, mediów, które piszą o polskiej misji w Iraku tak, jakby była misją bojową, którą nie jest.

Natomiast odnośnie polityki amerykańsko-irańskiej poseł PiS ocenia decyzje Donalda Trumpa bardzo dobrze. Prezydenta USA nazywa „wybitnym mężem stanu” podkreślając, że jego działania mają wpływ na irańską elitę polityczną. Amerykański prezydent zaproponował bowiem Iranowi wspólny front przeciwko Daesh, wyciągając ręce do współpracy.

Zlikwidował sieć terroru destabilizującą region, a jednocześnie zaoferował pokój i współpracę Iranowi.

Były szef MON ocenia, że po likwidacji gen. Sulejmaniego,  „sieć terroru” nie zostanie już odtworzona do tego poziomu na jakim funkcjonowała za jego życia. Zwraca uwagę na reakcję Muktady as- Sadra na słowa Trumpa. Przywódca irackich szyitów w 2006 r. był jednym z głównych przeciwników międzynarodowej koalicji, w tym sił polskich. Obecnie dwa dni po wystąpieniu prezydenta USA opowiedział się przeciw atakowaniu USA, a za budową pokoju. Widać, że także Iran chce zachowania pokoju.

Antoni Macierewicz odnosi się do relacji Witolda Repetowicza. Choć z większością słów dziennikarza poseł PiS się zgadza, to jednak ma wątpliwości, czy zabójstwo gen Sulejmaniego nie będzie rzutować na irański system polityczny. Odnośnie słów prezydenta Rosji dodaje, iż już w 2009 r. miała miejsce podobna operacja. Wtedy Putin na łamach „Gazety Wyborczej” zaproponował utworzenie w Europie nowego ładu opartego nie na Unii Europejskiej, ale współpracy Niemiec z Rosją. Do jego budowy zapraszał także nasz kraj. Sprzeciwił się temu zdecydowanie prezydent Lech Kaczyński, którego nasz gość nazywa mężem stanu.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odnosząc się do wypowiedzi Marka Biernackiego, który mówił o przeprowadzonej na początku transformacji weryfikacji sędziów, stwierdza, iż takowej nie było. Co więcej była gloryfikacja sędziów. Tą ostatnią określa jako daleko idącą naiwność, której skutkiem jest demoralizacja aparatu sprawiedliwości.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Marian Kowalski: Konfederacja jest partią prorosyjską. Służby sytuują pewne ugrupowania żeby odebrać PiS-owi władzę

Marian Kowalski o zagrożeniu ze strony Rosji, i polskich stronnikach tej ostatniej, i o tym, jak służby chcą odsunąć PiS od władzy oraz o rozszerzeniu Zjednoczonej Prawicy o środowisko narodowe.

 

Rosja jest państwem bandyckim, pasożytem naszej cywilizacji. Polska jest pierwszym łakomym kąskiem.

Marian Kowalski krytykuje Rosję w kontekście niedawnej wypowiedzi jej przywódcy, który obarcza Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wś. Putin twierdzi, że wkroczenie Armii Czerwonej we wrześniu 1939 r. do Polski było uzasadnione, gdyż „rząd polski stracił kontrolę nad armią”. Na gość zastanawia się co zrobi Putin, „kiedy stwierdzi, że rząd stracił kontrolę nad wymiarem sprawiedliwości”. Odnosi się do słów Roberta Winnickiego, który w „Poranku WNET” stwierdził, że Polska popełniła błąd nie zapraszając rosyjskiej delegacji na obchody 80. rocznicy wybuchu II wś.

Konfederacja idzie nachalnie w stronę prorosyjską, reprezentuje opcję prorosyjską.

Komentator sceny politycznej mówi, że Konfederacja jest partią prorosyjską w Polsce. Najgorszym zaś faktem jest to, iż ta formacja jest antyamerykańska. Krytykuję ją także za występowanie przeciwko Prawu i Sprawiedliwości.

Same głosowania w Sejmie będą potwierdzały, że Konfederacja jest sojusznikiem Platformy.

Zdaniem Mariana Kowalskiego ugrupowanie to jest kolejnym ugrupowaniem po LPR-ze i Kukiz ’15, które miało wejść w koalicję z PiS-e, zniszczeć jego rządy od środka. W przypadku Kukiz ’15 się to nie udało, gdyż Zjednoczona Prawica nie potrzebowała koalicjanta, tak samo jak w tej kadencji.

Służby sytuują pewne ugrupowania żeby odebrać władzę Prawu i Sprawiedliwości.

Były działacz Ruchu Narodowego mówi także o potrzebie wstąpienia do obozu dobrej zmiany czwartego koalicjanta w postaci narodowców. Trwają rozmowy na temat współpracy między założoną przez byłych członków RN Konfederacją Narodową a Antonim Macierewiczem. Dementuje plotki na swój temat. Nie stoi na czele Konfederacji Narodowej, ani nie planuje startować w wyborach prezydenckich żeby odebrać głosy Bosakowi. Stwierdza, że  „zwycięstwo obecnego prezydenta w I turze powinno być spektakularne”.

Robert Winnicki i dalsi wychowankowie Romana Giertycha byli niechętni dzieleniem się władzą w partii.

Powstanie KN wiąże się z secesją wielkopolskich członków Ruchów Nagrodowego, którym, jak mówi Kowalski, nie podobało się, że prezes partii niszczy struktury, tylko po to, aby zachować władzę.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.