Bogatko: W Środę Popielcową niemieccy politycy mówią ludzkim głosem. Część z nich wyśmiewa osoby LGBT+

– W ten jeden dzień w roku politpoprawność nie obowiązuje niemieckich polityków. Jednak szefowa CDU musiała się w czwartek tłumaczyć z żartu o toaletach dla płci „owej” – mówi Jan Bogatko.

Jan Bogatko, korespondent Radia WNET w Niemczech, opowiada o dowcipach, na które pozwolili sobie w Środę Popielcową niemieccy politycy. W ten jeden dzień w roku bowiem „mówią oni ludzkim głosem”, ignorując poprawność polityczną.

Żartem, który odbił się najszerszym echem, była wypowiedź szefowej CDU Annegret Kramp-Karrenbauer, która podczas dorocznego spotkania partii na niemieckim Pomorzu pozwoliła sobie na kąśliwą uwagę pod adresem osób LGBTQ+. Nawiązując do rozróżnianych przez krajowe prawo trzech płci – kobiety, mężczyzny i nieokreślonej niemiecka polityk, nazywana również AKK, powiedziała, że w trakcie trwania wydarzenia będzie problem z toaletami dla ostatniej z wymienionych płci. Stwierdziła przy tym, że służą one jedynie mężczyznom, którzy nie mają pewności, czy w związku ze swoją samoidentyfikacją powinni przy oddawaniu moczu stać czy siedzieć. Słowa te spotkały się z negatywnym odbiorem pewnych grup, w związku z którym następnego dnia szefowa CDU musiała się z nich tłumaczyć.

W Środę Popielcową na szczerość zdobyli się także dwaj politycy AfD kandydujący do Parlamentu Europejskiego. Jeden z nich zauważył, że co prawda na ulicach nie widać płci nieokreślonej, jednak po przyjeździe do Berlina i wkroczeniu do Bundestagu spotyka ją na każdym kroku. Drugi natomiast opowiedział niewybredny żart o kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

„ – Czym różni się Angela Merkel od Martina Schulza?

– Kanclerz Merkel jest lepiej ogolona.”

Gość Poranka mówi również o kampanii na prezydenta Zgorzelca.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Dziki atak na polityka AfD! Dr Sławomir Ozdyk: Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o preferencje polityczne

Nasz gość opowiada o „najsłynniejszym chorym w Niemczech”, czyli o pobitym przez nieznanych sprawców pośle AfD Franku Magnitzu. Polityk przebywa w szpitalu w stanie krytycznym. Wysłuchaj rozmowy!


Dr Sławomir Ozdyk opowiada o brutalnym napadzie trzech zamaskowanych przestępców na niemieckiego posła AfD Franka Magnitza. Przypomnijmu, że niemiecki polityk został napadnięty w poniedziałek i ciężko pobity. Nieprzytomny trafił do szpitala. Nasz ekspert sugeruje, że może być to napad z powodów politycznych. Jak mówi, „w landach dawnego NRD słabnie pozycja dotychczasowego lidera, socjaldemokratów z SPD, rośną zaś nowe siły, Zieloni i AfD”.

„Zawodowi antyfaszyści” ogłosili niedawno, że „czas walki przy urnach, nastał czas walki bardziej bezpośrednimi środkami”.

Jak mówi dr Ozdyk, wszyscy politycy w Niemczech potępili brutalny atak, jednak z tonu wypowiedzi można wywnioskować, że bardziej niepokoi ich potencjalny sukces AfD, która skorzysta na żywym męczenniku, niż sama brutalność ataku.

Więcej informacji w porannej audycji Radia WNET. Wysłuchaj naszej audycji już teraz!

mf