Program Wschodni: za kryzysem migracyjnym stoi Rosja

W najnowszym „Programie Wschodnim” Paweł Bobołowicz wraz z zaproszonymi gośćmi rozmawiają na temat kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Franek Żyła


Goście:

Ola Siamaszko – dziennikarka, szefowa działu informacji redakcji białoruskiej Radia Wnet;

St. sierż. Marcin Pawlak – Wojska Obrony Terytorialnej;

Dr Łukasz Adamski – wicedyrektor Centrum Polsko Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia;

Dr Jewhen Mahda – dyrektor Instytutu Światowej Polityki;


Ola Siamaszko z cotygodniowym podsumowaniem najistotniejszych wydarzeń, wśród których znalazł się m.in. raport  dotyczący Litwy, gdzie od środy obowiązuje stan wyjątkowy w związku z  sytuacją na terytoriach przygranicznych. Według relacji trwa przetransportowywanie przez siły białoruskie migrantów z granicy z Polską na granicę  z Litwą. Migranci próbują forsować granicę nie tylko drogą lądową, ale i wodną.


St. sierż. Marcin Pawlak relacjonuje działania swojej jednostki, która stoi na straży granic Rzeczpospolitej. Wyróżnia ją m.in. wykorzystanie koni, które ułatwiają przemieszczanie się po trudnym terytorium oraz skuteczne patrolowanie. Nie jest to więc – przynajmniej w takim stopniu w jakim się wydaje – relikt przeszłości. Sierżant podkreśla, że wojsko oraz służby mundurowe cieszą się dużym wsparciem ze strony mieszkańców terytoriów przygranicznych.


Dr Łukasz Adamski komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej. ]Staje się ona coraz bardziej napięta – pojawiały się próby oślepiania polskich żołnierzy laserem przez służby białoruskie, które – póki co jednokrotnie – próbowały nawet same przekraczać granicę. Gość „Programu Wschodniego” wskazuje, że  to Rosja jest w rzeczywistości odpowiedzialna za wywołanie kryzysu i  eskalację agresji. Ekspert zaznacza, że polityczne siły Zachodu nie rozumieją polityki Putina, a ich działania dyplomatyczne są nieefektywne i nieskuteczne.  Rosyjski przywódca – wykorzystując do tego celu kryzys migracyjny – próbuje badać jak daleko może się posunąć.


Dr Jewhen Mahda także uważa, że za kryzysem migracyjny stoi Władimir Putin. Wspomina także, że od ponad roku większość mediów białoruskich jest od Rosji uzależniona. Sytuacja staje się coraz poważniejsza nie tylko dla Polski, ale i dla Ukrainy.


Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

Prof. Boćkowski: Rosjanie bardzo by chcieli złamania solidarności Litwy, Łotwy oraz Polski

Gościem „Poranka Wnet” jest prof. Daniel Boćkowski – pracownik Uniwersytetu Białostockiego, który komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej.


Prof. Daniel Boćkowski mówi o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Zdaniem pracownika UB sytuacja eskaluje zgodnie z zapowiedziami.

Według naszego gościa większość sankcji gospodarczych nałożonych na Białoruś będzie refinansowana przez Rosję, której celem jest załamanie solidarności Polski oraz Litwy i Łotwy.

Zdaniem gościa „Poranka Wnet” zakłócenie działań Łukaszenki poprzez sankcje jest możliwe tylko i wyłącznie w przypadku odcięcia Białorusi od benefitów świata zachodniego.

Prof. Boćkowski sądzi, że kryzys będzie narastał, ponieważ przygotowywane są nowe szlaki przerzutowe migrantów.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Rakowski: szlak irakijski się zamyka, syryjski się otwiera. To zła wiadomość

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Paweł Rakowski – ekspert ds. bliskowschodnich, który mówi o echach kryzysu na granicy polsko-białoruskiej na Bliskim Wschodzie oraz sytuacji w Iraku czy w Syrii.

Paweł Rakowski raportuje, że wiadomości na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej coraz częściej pojawiają się w głównych mediach krajów bliskowschodnich – zaznacza przy tym, że nie są to zazwyczaj wolne źródła.

Drugi dzień z rzędu jesteśmy na „jedynce” portalu Al Jaziry.

Komentując zjawisko masowych prób migracji obywateli państw bliskowschodnich takich jak Irak, czy Syria ekspert zwraca uwagę na fakt, iż w swoich działaniach są oni bardzo zmotywowani i niezwykle ciężko będzie ich zniechęcić.

Ani zachowanie władz polskich ani pogoda to nie są argumenty, które by zniechęciły migrantów.

Ponadto, migranci są zachęcani przez swoich krewnych/znajomych, którym przeszkody graniczne udało się pokonać.

Jak Hassan przeszedł i siedzi pod Dusseldorfem to czemu jego kuzynowi Saidowi miałoby się nie udać?

Na chwilę obecną znacząca część migrantów pochodzi z Iraku – zachowanie przedstawicieli tego państwa rodzi pewne nadzieje.

Dwa konsulaty białoruskie w Iraku zostały zlikwidowane.

Irak zachowuje kontakty dyplomatyczne zarówno ze światem wschodnim, jak i z zachodnim.

Irak dzielnie stara się o podmiotowość międzynarodową, balansuje miedzy wschodem a zachodem. My jesteśmy częścią tej gry. Istnieje szansa na dogadanie się z Irakiem.

Inaczej sytuacja ma się z Syrią – włodarze tego kraju nie są w żadnym stopniu otwarci na dialog. Nie rokuje to pozytywnie w kontekście dalszych prób załagodzenia kryzysu, również z uwagi na fakt, iż obywatele Syrii stanowią coraz większy odsetek migrantów.

Szlak irakijski się zamyka, syryjski się otwiera. To zła wiadomość.

Paweł Rakowski podkreśla, że niezależnie od działań hybrydowych reżimu Łukaszenki wędrówka ludów pozostanie faktem oraz pewnym problemem także w przyszłości – głównie z powodu różnic gospodarczych czy demograficznych między światem zachodnim a bliskowschodnim.

Każdy z tych krajów jest upadły, kraje te nie wyrabiają niezależnie od wojen – z przyczyn ekonomicznych, gospodarczych oraz demograficznych. Wędrówka ludów pozostanie, takie są realia XXI wieku.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Mariusz Błaszczak: musimy brać przykład z Litwy, gdzie cała scena polityczna mówi jednym głosem – głosem rozsądku

Żołnierze i siły Straży Granicznej zdają ten egzamin celująco, każdego dnia wykonują doskonałą pracę – mówił szef MON Mariusz Błaszczak podczas wystąpienia w Sejmie.

Źródło: Twitter/Radio Wnet

P.K.

Poboży: mamy poczucie, że udaje nam się działać skutecznie i odpierać ataki

Gościem „Magazynu Wnet” jest Błażej Poboży – podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, który komentuje bieżące wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej.

Zdaniem Błażeja Pobożego obecna sytuacja na granicy może się rozwinąć w dwóch kierunkach. Pierwszy zakłada stałe powiększanie się obozowiska migrantów po stronie białoruskiej, drugi natomiast polegać może na kontynuacji prób sforsowania granicy.

W tej chwili możliwe są 2 scenariusze. Bazowy zakłada utworzenia obozowiska po stronie białoruskiej – migranci przymierzają się do dłuższej obecności. Drugi zakłada zaś ponowienie prób przedzierania się przez granicę.

Gość „Magazynu Wnet” twierdzi, że nie ma w tej sytuacji miejsca na użycie półśrodków – trzeba reagować w sposób możliwie jak najbardziej zdecydowany.

Uważam, że w tej chwili najważniejsze jest reagowanie na bieżącą sytuację – tu najlepsze będą twarde rozwiązania.

Podsekretarz stanu na chwilę obecną jest zadowolony ze skuteczności podejmowanych metod oraz działań Straży Granicznej.

Jako MSW koncentrujemy się na tym, co jest związane z bezpośrednim zabezpieczeniem granic. Mamy poczucie, że udaje nam się działać skutecznie i odpierać ataki.

Błażej Poboży jest zdania, że porównywanie bieżącego kryzysu migracyjnego do wydarzeń z 2015 roku jest niezbyt trafne. Zaznacza, że kryzys sprzed 6 lat miał zupełnie inne podłoże.

W tamtym przypadku był to naturalny kryzys na szlaku migracji a dziś jest to działanie sztucznie wykreowane.

W grupie migrantów skupiających się po białoruskiej stronie granicy dominują obywatele Iraku. Wbrew niektórym przekazom dominującej grupy nie stanowią matki z dziećmi, a młodzi mężczyźni.

Wcale nie dominują matki z dziećmi, a mężczyźni w wieku 20-30 lat.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

 

Program Wschodni: sytuacja pandemiczna na Ukrainie, napięta sytuacja na granicy z Białorusią

W najnowszym „Programie Wschodnim” m.in. o konkursie „Polacy w Odessie: przeszłość i teraźniejszość”, sytuacji pandemicznej na Ukrainie, czy bieżącej sytuacji na granicy Rzeczpospolitej z Białorusią.


Prowadzący: Wojciech Jankowski, Artur Żak 

Realizator: Michał Mioduszewski


Goście:

Wito Nadaszkiewicz – prawnik, publicysta, krajoznawca

Piotr Kościński – prezes Fundacji im. Joachima Lelewela

Tomasz Grzywaczewski – ekspert od Europy środkowo-wschodniej

Stanisław Łopuszyński – pianista, klawesynista


Piotr Kościński mówi o zainicjowanym przez siebie konkursie „Polacy w Odessie: przeszłość i teraźniejszość”. Uczestnicy oddali pracę w trzech formatach – krótkich materiałach wideo ukazujących losy ludzi żyjących na terenach tego miasta, zdjęciach oraz opowieściach. Celem jest przedstawienie obrazu codziennego funkcjonowania Polaków żyjących na terenach Odessy i okolic. Historie zawierają smutne akcenty – mieszkańcy o polskim pochodzeniu byli niejednokrotnie prześladowani, głównie w latach 30-tych XX wieku.


Artur Żak mówi o pogarszającej się sytuacji pandemicznej na Ukrainie, gdzie stale wzrasta liczba nowych przypadków oraz zgonów spowodowanych koronawirusem. Kraj jest na 3 miejscu na świecie pod względem zakażeń oraz zgonów.  Niecałe 19 procent obywateli poddało się szczepieniu w pełnym wymiarze. Popularnym zjawiskiem są manifestacje obywateli sprzeciwiających się tej praktyce. Niektóre uczelnie wprowadziły obowiązek szczepienia dla kadr akademickich, nawet pomimo prowadzenia zajęć w trybie zdalnym.


Wito Nadaszkiewicz porównuje sytuację sprzed roku z sytuacją obecną. Jesienią 2020 roku tłum policjantów przeprowadził akcję masowego blokowania działalności lokali gastronomicznych. W roku bieżącym odpowiedzialność za tą kwestię ta została przekazana organom lokalnym,  a polityka względem przedsiębiorców została załagodzona. Zwiększa się też kontrola paszportów/certyfikatów covidowych.


Tomasz Grzywaczewski wypowiada się na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Napięcie rośnie, a próby forsowania granicy są coraz częstsze – doszło również do próby przekroczenia granicy przez kilku funkcjonariuszy służb białoruskich, którzy jednak uciekli na widok polskiej straży granicznej. Częstym zjawiskiem są również groźby oraz oddawanie pustych strzałów – wyzwanie dla polskiej straży granicznej jest coraz większe. Nie ustają również oskarżenia – o rzekome okrucieństwo – środowisk opozycyjnych w Polsce wobec sił straży granicznej.


Stanisław Łopuszyński  mówi o promocji półprzewodnika po Krzemieńcu, wystawie fotografii czarno-białych oraz recitalu fortepianowym w muzeum Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu.


Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

Żaryn: szacujemy, że szczelność polskiej granicy wynosi od 90 do 95 procent

Gościem „Poranka Wnet” jest Stanisław Żaryn – Rzecznik Ministra-koordynatora Służb Specjalnych, który komentuje bieżące wydarzenia na terenach przy granicy z Białorusią.


Stanisław Żaryn mówi o kolejnych prowokacjach Białorusinów na granicy z Polską. Nasi sąsiedzi liczą, że polscy żołnierze tudzież Straż Graniczna wystrzeli z broni palnej.

Oni liczą na to, że pierwszy strzał padnie po polskiej stronie – co byłoby wykorzystywane przez media.

Gość „Poranka Wnet”  dodaje, że Białorusini poszukują nowych metod intensyfikacji kryzysu migracyjnego na granicy – na chwilę obecną jednak siły graniczne Rzeczpospolitej mają opracowane skuteczne metody walki z białoruskimi działaniami hybrydowymi.

Według rzecznika ministra-koordynatora służb specjalnych polska granica jest szczelna w 90-95 procentach.

Wkrótce realizowana będzie kolejna inicjatywa mająca na celu wzmocnienie granic – budowanie zapory na odcinku około 180 kilometrów.

Zapora będzie budowana na odcinku 180 km – to będzie ogromne wyzwanie i liczę, że sprostamy mu jako państwo.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

 

Woyciechowski: opozycja cały czas tkwi w logice pożytecznego idioty na rzecz propagandy putinowskiej

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Piotr Woyciechowski – ekspert ds. bezpieczeństwa, który komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej.

Piotr Woyciechowski komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Uważa, że działania reżimu białoruskiego, mimo i tak już poważnej sytuacji, będą wciąż przybierać na sile, a niewykluczona jest również wymiana ognia.

Nic nie wskazuje na to, żeby reżim Łukaszenki się cofnął.

Wskazuje, że eskalacja była łatwa do przewidzenia. Zdaniem eksperta Polska powinna przejść do działań bardziej ofensywnych. Konieczne jest ponadto nakłonienie partnerów z UE i NATO do pomocy w chronieniu granicy.

Próbny przekroczenia granicy są coraz bardziej agresywne. (…) Może dojść do eskalacji z użyciem broni palnej. W takiej sytuacji powinniśmy odpowiedzieć.

Zdaniem gościa „Popołudnia Wnet” należy wspierać próby obalenia reżimu Łukaszenki, jednocześnie twardo broniąc granic kraju.

Moim zdaniem Polska w przypadku bezpośredniego zagrożenia powinna odpowiedzieć bardzo radykalnie.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego ubolewa nad tym, że w polskiej debacie publicznej pojawiają się głosy relatywizujące odpowiedzialność Łukaszenki za kryzys migracyjny. Zawodzi również narracja opozycji.

To się wpisuje w pewien ciąg wojny psychologicznej, w której opozycja tkwi. Cały czas tkwią w logice pożytecznego idioty na rzecz propagandy putinowskiej.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Migranci na Białorusi. Dzikawicki: Mówią im wprost – „Będziecie próbowali tyle razy ile trzeba, albo grozi wam śmierć”

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Aleksiej Dzikawicki – zastępca dyrektora telewizji Biełsat, który relacjonuje bieżącą sytuację na Białorusi w kontekście kryzysu migracyjnego.

Aleksiej Dzikawicki podkreśla, że na skutek działań reżimu Łukaszenki zniszczone zostały niemalże wszystkie niezależne media na Białorusi, co dodatkowo utrudnia przekazywanie prawdy na temat procesu transportowania migrantów przez terytorium tego kraju.

Gość „Kuriera w samo południe” uważa, że proces przerzucania migrantów na granicę z Polską czy z Litwą może napotkać pewne trudności wskutek ich postępujących wzmocnień.

Litwa i Polska umocnią swoje granice i sforsowanie ich nie będzie łatwe.

Nie oznacza to jednak, że przywódca Białorusi miałby się poddać i zaniechać swoich działań.

Zastępca dyrektora Biełsatu zdradza również, jak – według zdawanych relacji – wygląda dialog sił białoruskich z transportowanymi migrantami.

Grożą migrantom i zabierają im pieniądze. (…) Mówią im wprost – „Będziecie próbowali tyle razy ile trzeba, albo grozi wam śmierć”.

Gość „Kuriera w samo południe” uważa, że loty z krajów pochodzenia migrantów powinny zostać ograniczone. Dodatkowo konieczne jest pokazywanie jak największej liczby zdjęć, które ilustrują faktyczny stan rzeczy.

Trzeba ograniczyć loty i pokazywać kadry, na których widać jak ludzie tam cierpią.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Maciej Gdula poseł Lewicy: Nie użyłbym słów, że na polskiej granicy dochodzi do ludobójstwa

Gościem „Poranka Wnet” jest Maciej Gdula – poseł Lewicy, który komentuje bieżącą sytuację na granicy polsko-białoruskie.


Maciej Gdula uważa, że trudna sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest – w tym rejonie – wydarzeniem bez precedensu.

Straż graniczna na granicy z Białorusią latami miała bardzo spokojną sytuację.

Poseł Lewicy twierdzi również, że określenie „przemyt” w kontekście migrantów jest nieetyczne.

Gość „Poranka Wnet” dodaje, że państwa zachodnie – w tym Polska – powinny wywierać presję na kraje, z których migranci próbują się za wszelką cenę wydostać.

Częścią tego planu może być m.in. przecięcie szlaków emigracyjnych, z których korzystają pośrednicy sprzyjający Łukaszence.

Poseł jest także zdecydowanym zwolennikiem przyjmowania przez Polskę większości oczekujących na to migrantów. Uważa, że jest to dobra metoda walki z kryzysem demograficznym.

Jeśli nie przyjmiemy ludzi to będziemy krajem, który słabnie, niknie w oczach.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.