Możliwość aborcji w przypadku wady letalnej płodu. Prezydent skierował do Sejmu własny projekt ustawy

Projekt prezydenckiej ustawy przewiduje przywrócenie możliwości przerywania ciąży, kiedy badania prenatalne wykażą wysokie prawdopodobieństwo śmierci człowieka przed lub niedługo po narodzinach.

W piątkowym oświadczeniu prezydent stwierdził, że rozumie obawy kobiet związane z niedawnym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Po konsultacjach ze specjalistami proponuje w miejsce uznanych w całości za niekonstytucyjne przepisów

wprowadzenie nowej przesłanki, która przywraca możliwość przerwania ciąży, w sposób zgodny z zasadami Konstytucji RP, jedynie w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą, prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka, bez względu na zastosowane działania terapeutyczne.

Przerywanie ciąży nie będzie możliwe z powodu innych wad rozwojowych niż te prowadzące do śmierci. Internauci wskazują, że proponowane zmiany zostały sformułowane w sposób nieprecyzyjny. Tekst odczytać można by bowiem wbrew intencji wnioskodawcy, tzn. uznać, że słowa „prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka” odnoszą się jedynie do wady, ale już nie do nieuleczalnej choroby

 Projekt prezydenckie poparło Porozumienie Jarosława Gowina. Wezwało ono wszystkiego ugrupowania polityczne do poparcia projektu określanego jako „mądra próba pogodzenia różnych racji”.

A.P.

Janusz Kowalski: Nie wyobrażam sobie, żeby ludzie popierający protesty kiedykolwiek wrócili do władzy

Janusz Kowalski o trwających protestach, łamaniu prawa podczas nich i reakcji na to oraz cynizmie, jakim wykazują się politycy PO i Lewicy, a także o wsparciu dla rodzin osób niepełnosprawnych.

Widok nakręcającej się spirali nienawiści, zapomnienia o prawach człowieka- prawach dzieci, jest nieakceptowalną sytuacją.

Polityk Solidarnej Polski zdradza, że obecna sytuacja napełnia Zbigniewa Ziobrę smutkiem i zaniepokojeniem. Odnosi się do reakcji policji na protesty. Podkreśla, że powinno być zero tolerancji dla łamania prawa, niezależnie po której ze stron sporu.

Oczekiwałbym by policjanci reagowali w sposób zgodny z prawem.

Informuje, że Prokurator Generalny polecił swym prokuratorom reagowanie na wszystkie przypadki ataków na kościoły i wiernych. Janusz Kowalski przypomina stanowisko swej partii do zakazu aborcji. 19 posłów SP głosowało za projektem obywatelskim zakazu aborcji z powodu podejrzenia choroby lub wad płodu.

Zgodnie z ustawą o prawach dziecka, dzieckiem jest każda osoba od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności.

Tłumaczy, dlaczego wyrok Trybunału Konstytucyjnego był słuszny. Podkreśla, że o każde życie trzeba walczyć. Przyznaje, iż często matki są poddane wielkiej presji, a mężczyźni nie wytrzymują ciężaru ojcostwa. Państwo polskie powinno wspierać rodziny z dziećmi z niepełnosprawnością.

Zadaniem lekarza jest zrobić wszystko, by dziecko […] także w okresie prenatalnym leczyć.

Według naszego gościa strajki kobiet to chęć zdobycia władzy przez PO czy Lewicę. Określa je jako „siły zła”, które popierają wulgarność i agresję na ulicach. Oskarża PO o cyniczne narażanie ludzi na zakażenia przez popieranie protestów.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Psycholog Warszawskiego Hospicjum dla Dzieci: W momencie usłyszenia diagnozy rodzicom chorych dzieci zawala się świat

Większość rodziców, którzy się do nas zgłaszają, decyduje się kontynuować ścieżkę pro-life – zapewnia Paulina Kowacka.

Paulina Kowacka mówi o tym, jak wygląda pomoc rodzinom śmiertelnie chorych dzieci. Wskazuje, że wsparcie jest przewidziane od samego początku ciąży i ma wielowymiarowy charakter.

Zaczynamy od rozmowy z psychologiem i lekarzem. Następnie planujemy wszystko na przyszłość: opiekę w ciąży, miejsce porodu i ewentualny sposób leczenia, jeżeli rokowania dadzą dziecku szansę na przeżycie okresu poporodowego.

W przypadku dzieci z Warszawy możliwe jest wsparcie w opiece domowej:

Opiekujemy się rodzinami z całej Polski. Te które mieszkają najbliżej, przyjeżdżają również po śmierci dziecka. Takie rodziny również wspieramy.

Rodzice zgłaszający się do Fundacji Warszawskie Hospicjum dla Dzieci nierzadko przychodzą z myślą o aborcji, a na miejscu konsultują swoją ostateczną decyzję.

Ten wątek pojawia się w sposób naturalny, ludzie są przerażeni. W momencie usłyszenia diagnozy rodzicom zawala się świat.

Sugerowanie, czy ciążę utrzymać, czy też zakończyć, nie jest rolą Fundacji.

Większość rodziców, którzy się do nas zgłaszają, decyduje się kontynuować ścieżkę pro-life.

Jak podkreśla Paulina Kowacka, nie można stwierdzić, że mężczyźni mniej boleśnie przeżywają chorobę i śmierć dziecka od kobiet:

Ciąża się dzieje w ciele kobiety, co powoduje, że ma ona nierzadko po śmierci dziecka poczucie winy. Nie może łatwo się od tego oderwać. Ekspresja emocjonalna mężczyzn jest inna. Nie ujawniają tego na zewnątrz, ale czują taki sam ból.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Premier Mateusz Morawiecki: Niech ten gniew, niech ta niechęć skupia się na mnie, skupia się na politykach

Premier Mateusz Morawiecki wzywa na konferencji do ograniczenia kontaktów społecznych i mówi o krokach podejmowanych przez rząd w walce z epidemią.

Premier Mateusz Morawiecki wskazuje, że aborcja to problem niezwykle ważny, wymagający debaty społecznej. Wyzwaniem pozostaje przy tym epidemia koronawirusa. Na wiosnę Polacy wykazali się w związku z nią dużą dyscypliną. Obecnie jednak jest inaczej. Prezes Rady Ministrów apeluje by protestujący nie narażali siebie i innych na zarażenia:

Niech ten gniew, niech ta niechęć skupia się na mnie, skupia się na politykach.

Informuje, że pod koniec przyszłego tygodnia będziemy mieć gotowe 31-32 tys. łóżek. Wskazuje na przykład Francji, gdzie wprowadzono całkowite zamknięcie gospodarki. Tego chcielibyśmy zaś uniknąć.

W systemie służby zdrowia będziemy robić wszystko dla opanowania tej nowej fali.

Mateusz Morawiecki dziękuje tym, dzięki którym powstał szpital polowy na Stadionie Narodowym na czele z dr. Arturem Zaczyńskim. Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk informuje, że w obecnym etapie oddawana jest do użytku 300 łóżek, za tydzień będzie to 500, a za dwa tygodnie 1500. Podkreśla imponujące tempo, w jakim wybudowano szpital. Wskazuje na zespół dr. Zaczyńskiego, którego zespół nad jego uruchomieniem pracował.

Uruchomiliśmy stronę szpitalnarodowy.pl, przez którą zgłosiło się 3000 osób, które będą pracować tutaj.

Minister zdrowia Adam Niedzielski przypomina, kiedy padł pomysł budowy szpitali tymczasowych. Miesiąć temu było to traktowane jako „bardzo odległy scenariusz”. Podkreśla przy tym, że „mamy sprawczość”- możemy szukać rozwiązań i je wdrażać w życie. Infrastruktura ma być stale zwiększana. Istotne jest poszerzenie bazy izolatoriów dla pacjentów o lepszym stanie zdrowia.

A.P.

Prof. Nowak: Młodzi są mięsem armatnim lewicy. Nie przekonamy ich inaczej, jak memami pokazującymi, że są manipulowani

Prof. Andrzej Nowak o ideologii emancypacyjnej, skali problemu aborcji oraz o tym, jak dotrzeć do młodych, odpowiedzialności i szkolnictwie wyższym.


Prof. Andrzej Nowak stwierdza, że obecne protesty wpisują się w ideologię głoszącą wyzwolenie człowieka od wszelkich ograniczeń, tak by mógł spełniać wszystkie swe zachcianki. Przypomina słowa polityka będącego zwolennikiem tej ideologii, który stwierdził, że pokolenie wyborców PiS wymiera. Ludzie, którzy nie są w stanie wygrać demokratycznych wyborów

Odwołują się do młodzieży, zwłaszcza do młodych kobiet, tworząc wrażenie, że potrzebny jest protest w związku ze straszliwym uciskiem rządu.

Historyk podkreśla, że wyrok wydał Trybunał Konstytucyjny, nie rząd. Ten ostatni, jak twierdzi, nie miał nawet czasu jeszcze, jak zareagować. Przyznaje, iż możliwe jest, że TK mógł konsultować tę decyzję z władzami.

Nawet jeżeli władza wykonawcza przygotowała obecnie jakąś tą decyzję, to nie można na drugi dzień przedstawić pakietu rozporządzeń, który by niejako wyjaśniał wdrożenie tej decyzji w życie.

Nasz gość stwierdza, że w 2019 r. wykonano się 173 legalne aborcje z uchylonej przez Trybunał przesłanki. [Właściwie to zgodnie z informacjami MZ, 1074 z 1110 wszystkich legalnie przeprowadzonych w ubiegłym roku- przyp. red.] Skala więc, jak zauważa, nie jest duża.

Nie jest to odpowiedź na zagrożenie tysięcy kobiet, tylko prowokacja.

Celem protestujących jest walka z rządem. Młodzi są wykorzystywani w niej jako mięso armatnie- zaznacza. Wielu z nich jest jeszcze na utrzymaniu rodziców. Nie doceniają więc pomocy takiej, jaką rodzinom daje rząd w postaci 500+. Historyk sądzi, że obecnych manifestujących nie można przekonać niczym innym, jak memami.

Trzeba odpowiadać memami na memy- dla kogo ci młodzi wychodzą na ulice. Dla starszego pana Donalda Tuska, dla starszego pana Romana Giertycha.

Ocenia, że nie da się przelicytować ideologii emancypacyjnej. Stwierdza, że wchodzenie w dorosłość wiąże się z odpowiedzialnością. Podkreśla, że nie chodzi o to, by „PiS stał się fajny”.

Jeśli PiS stanie się „fajny” przestanie mieć jakikolwiek sens jakoodpowiedzialna partia- odpowiedzialna za życie i zdrowie milionów Polaków.

Prof. Nowak krytykuje system boloński na uniwersytetach, jako kawałkujący nauczanie wyższe. W jego wyniku studenci nie są w stanie przeczytać i zrozumieć całej książki.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Paweł Poncyljusz: Prawdopodobnie władzy nie pozostanie nic innego jak wprowadzenie stanu wyjątkowego

Paweł Poncyljusz o sytuacji w Polsce po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, zagrożeniu demokracji i zmarnowaniu ostatnich dwóch miesiącach w kontekście epidemii koronawirusa.

Te marsze, na które premier Kaczyński się bardzo skarży są absolutnie rakcją na to, co zrobił Trybunał Konstytucyjny […].

Paweł Poncyljusz stwierdza, że po tym jak naruszony został kompromis aborcyjny „nie wie, jak zapędzić tego dżina z powrotem do butelki”, dodając, że nie wie tego zapewne sam prezes PiS. Ten zaś jest ostatnio szczególnie aktywny w Sejmie. Członek Platformy Obywatelskiej komentując wyrok zaznacza, że

W składzie orzekającym mieliśmy trzech dublerów, więc wiarygodność tego orzeczenia jest dość wątpliwa. Nawet powołanie pani prezes Julii Przyłębskiej pozostawia wiele do życzenia.

Zaznacza, że ostatecznie skutkiem tego wyroku nie będzie większa ochrona życia ludzkiego w Polsce, ale większa dowolność w dokonywaniu aborcji. Stwierdza, że „należałoby wrócić do tych zapisów, które teraz są”. Uważa wyrok TK za cyniczny i tchórzliwy. Jarosław Kaczyński przeprowadził zmianę przepisów antyaborcyjnych tylnymi drzwiami, by uniknąć protestów i konieczności przekonywania posłów PiS, którzy nie są za odejściem od kompromisu.

Prawo i Sprawiedliwość jest bliskie temu, by obalić demokrację i wcale nie żartuję, ani nie przesadzam

Polityk ostrzega przed wprowadzeniem przez rząd stanu wyjątkowego. Nie widzi, by rząd w inny sposób był gotów rozwiązać obecną sytuację. Stwierdza, że we Francji i Hiszpanii stan wyjątkowych wynika głównie z kwestii covidowych, a w Polsce będzie wynikał z kwestii politycznych. Sytuacja epidemiczna też nie jest dobra. Ostatnie dwa miesiące zostały zmarnowane, gdyż rządzącym wydawało się, że Covid mamy za już sobą.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Marlena Maląg: To nie ustawa decyduje, czy chcemy mieć dzieci. Dla mnie, jako kobiety, naczelną wartością jest życie

Marlena Maląg o wsparciu rządu dla rodzin osób niepełnosprawnych, protestach współpracy z młodymi oraz o doświadczeniu swej rodziny w związku z wadami letalnymi płodu.

Wywoływanie ludzi na ulice w sytuacji, gdy wchodzą kolejne obostrzenia- to moim zdaniem nie jest odpowiedzialne.

Marlena Maląg krytykuje opozycję za to, że, jej zdaniem,  inspiruje trwające protesty przeciwko wyrokowi TK. Przypomina ustawę za życiem, która jest wsparciem dla kobiety i przychodzącego na świat dziecka. 3 mld złotych zostaną przeznaczone na ten cel w latach 2017-2021. Przypomina, że w 2015 r. cały nakład na wsparcie osób z niepełnosprawnościami wynosił ponad 15 mld zł, zaś w 2020 r. wynosi ponad 27 mld.

To jest wspólne działanie dla stworzenia jak najlepszych warunków i rozmowa ze środowiskami osób niepełnosprawnych.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej mówi o współpracy z młodzieżą w ramach Korpusu Wsparcia Seniorów. Podkreśla, że jest ona ważna. Wskazuje, że „młodzi ludzie potrafią przy swojej empatii połączyć się w bardzo ważne zadania”.

Zgłosiła się grupa 50 organizacji młodzieżowych o profilu bardziej konserwatywnym, która chce pomagać.

Nasz gość nie przedstawia planów rządu na rzecz wsparcia młodych osób. Nie sądzi, że protesty kobiet przełożą się na zmniejszenie się dzietności w Polsce w przeciągu najbliższych kilku lat.

To chyba nie ustawa decyduje, czy chcemy mieć dzieci. […] Jest to naturalną rzeczą, którą planujemy na drodze życiowej.

Wskazuje, że ma dwie dorosłe córki, które mają dzieci. Ocenia, że ustawa nie będzie miała wpływu na to, czy zdecydują się one na kolejne dzieci. Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego odnosi się do koncepcji przywrócenia możliwości legalnego przerywania ciąży w przypadku wady letalnej płodu. Stwierdza, że nie chce ferować wyroków w tej sprawie.

W mojej najbliższej rodzinie przeżywaliśmy taką sytuację, gdzie była informacja, że dziecko ma się urodzić z wadą letalną. Ból, szok, ale jednak decyzja- dziecko się urodzi.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Prof. W. T. Bartoszewski: Obawiam się, że zrobią nam drugą Irlandię. Należy odróżnić dziecko z ZD i dziecko bez mózgu

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski o kompromisie aborcyjnych, tym, czemu należy go utrzymać oraz o poziomie polskiej debaty publicznej.

W Polsce panował od 1993 r. pewien konsensus. Polskie partie polityczne, z których żadna nie była w pełni zadowolona z ustawy […] tolerowały tą ustawę, ponieważ nie było lepszego rozwiązania.

[SLD dwukrotnie próbowała naruszyć kompromis aborcyjne- w 1994 r. ustawę liberalizującą aborcję zawetował prezydent Lech Wałęsa, a w 1997 r., Trybunał Konstytucyjny uznał przesłankę ekonomiczną aborcji za niegodną z konstytucją- przyp. red.]

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski wskazuje, że obecnie mówi się nie o powrocie do kompromisu, tylko o dalszym zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych, bądź o ich radykalnej liberalizacji. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego uważa za prowokację. Jego rezultatem są masowe demonstracje w środku epidemii.

Władysław Kosiniak-Kamysz mówi, żeby nie publikować tego wyroku ze względu na stan wyższej konieczności.

Według prof. Bartoszewskiego kompromis był dobrym rozwiązaniem i należy go podtrzymać. PSL proponuje referendum w sprawie aborcji. Nasz gość popiera racje kobiet, lecz neguje formę ich wyrażania. Obawia się, że zbyt ostre przepisy aborcyjne spowodują odbicie w drugą stronę:

Obawiam się, że zrobią nam drugą Irlandię.

Poseł PSL–Koalicji Polskiej przyznaje, że życie człowieka zaczyna się od poczęcia. Stwierdza przy tym, że w niektórych sytuacjach aborcja powinna być dopuszczalna, w takich wypadkach, jak np. bezmózgowie.

Należy odróżnić dziecko z Zespołem Downa i dziecko, które nie ma mózgu.

Nasz gość potępia ataki na świątynie, zaznaczając, że chciałby żyć w cywilizowanym kraju, w którym jest jakaś debata  i gdzie w parlamencie nie dochodzi do takich scen, jakie możemy obserwować w parlamentach w Kijowie i Seulu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Paulina Matysiak: Jarosław Kaczyński wzywa do ulicznych bójek, konfrontacji siłowej, obrony polskich kościołów

Paulina Matysiak o przemocy podczas protestów przeciw wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, legalizacji aborcji, tym, czemu ataki na kościoły są dopuszczalne i sojuszu rządu z episkopatem.

Tak jak prawica mówi o wojnie polsko-polskiej, tak my mówimy po prostu o skłóceniu polskiego społeczeństwa.

Paulina Matysiak sądzi, że w protestujący nie prowadzą tzw. wojny z rządem. Mówienie o wojnie stanowi figurę retoryczną. Stwierdza, że w tych protestach, w których brała udział nie dochodziło do stosowania przemocy. Nie wyklucza przy tym, że mogło dojść do takich sytuacji.

Uliczne protesty to nie jest pole do dyskusji, tylko do wyrażenia swych emocji.

Dodaje, że ma informacje, iż do nadużyć dochodziło także ze strony policji. Zdaniem posłanki Lewicy, Prawo i Sprawiedliwość ma wszelkie środki, aby ochłodzić spór polityczny.

Jest to kwestia ustawy ratunkowej, którą złożyła Lewica, depenalizującej przerywanie ciąży w przypadkach, w których zakwestionował je Trybunał Konstytucyjny.

Jednak partia rządząca, zamiast to czynić, dolewa oliwy do ognia m.in. poprzez wtorkowe wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. W rezultacie jeśli komuś coś się stanie przy okazji protestów, to będzie wina prezesa PiS. Deputowana uważa, że akty wandalizmu w stronę kościoła nie są niestosowne.

Ścianę można odmalować, a to, co prawica zrobiła rękami Trybunału Konstytucyjnego jest sprawą bulwersującą. Prawica powinna wiedzieć, że z Polkami się nie zadziera.

Dodaje, że w Kutnie protest pod kościołem był spokojny, a to jeden z wychodzących z kościoła mężczyzn zwyzywał w wulgarnych słowach protestujące. Natomiast aborcja winna być legalna do 12 tygodnia ciąży.

Nie chcemy dyskutować o żadnym kompromisie.

Stwierdza, że od 1993 r. rząd razem z Episkopatem dogadali się ponad głowami Polaków prawo. Na pytanie, kiedy zaczyna się życie odpowiada, iż to temat na osobną dyskusję.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dąbrowska: Komendant Główny Policji według plotek odmówił wysyłania swych ludzi przeciw protestującym

Zuzanna Dąbrowska o próbie wybicia się Lewicy na protestach społecznych, tym, czemu opłaca się być teraz radykalnym oraz rozdarciu w Platformie i bierności policji.

Posłanki Lewicy, które rozpoczęły tę całą wczorajszą awanturę w Sejmie […] obawiają się, że nastroje społeczne wygasną.

Zuzanna Dąbrowska wskazuje, że parlamentarzystki wezwały do protestów pod Sejmem, jednak frekwencja nie dopisała. Wróciły więc do parlamentu.

Lewica wie, że jest teraz na fali i że jest to temat, który trzeba do ostatniej kropli wycisnąć.

Zdaniem dziennikarki koalicja Włodzimierza Czarzastego, Roberta Biedronia i Adriana Zandberga zamierza wykorzystać obecną sytuację, nie zdając sobie jednocześnie sprawy z konsekwencji społecznych. Dąbrowska twierdzi, że obecna sytuacja nie doprowadzi do obalenia władzy Prawa i Sprawiedliwości. Według redaktorki postulaty Lewicy, które wybrzmiewają podczas tych protestów są nierealne. Chodzi o dymisję rządu, „prawidziwy” Trybunał Konstytucyjny, refundację antykoncepcji itd.

To są postulaty z gatunku wszystko dla wszystkich. […] To się nie przekłada na realną politykę po prostu.

Albowiem zakładają zadowolenie wszystkich grup wszelkimi środkami. Według Dąbrowskiej Platforma Obywatelska podzieliła się wobec stosunku do ostatnich wydarzeniach. Część opowiada się za protestującymi:

Cezary Tomczyk stwierdził, że orzeczenie Trybunału jest nielegalne, bo Trybunał jest nielegalny. Wezwał lekarzy, by się do niego nie stosowali.

Część polityków PO woli nie podejmować tematu. „Okrakiem na barykadzie” próbuje siedzieć PSL. Zdaniem dziennikarki, w takich konfliktach zyskują ugrupowania opowiadające się wprost po którejś ze stron, nie te centrowe.

Jarosław Kaczyński zobaczył, że w tym momencie warto jest być radykalnym.

Podkreśla, że ciężar obrony kościołów nie powinien spadać na kibiców i narodowców, lecz powinna zajmować się tym policja. Według kuluarowych plotek „okoniem stanął sam Komendant Główny Policji”. Sprzeciwić się on miał także Jarosławowi Kaczyńskiemu, co oznaczać będzie dla niego dymisję. Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego zaznacza, że demonstracje są nielegalne w świetle obostrzeń sanitarnych. Przypomina, że w Hiszpanii po masowej manifestacji feministycznej nastąpił gwałtowny skok zgonów i zachorowań.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.