Lasota: Chińczycy wykradają wszystko co mogą jeśli chodzi o technologie

Irena Lasota przypomina, jak wyglądało finansowe wsparcie ze strony CIA dla Solidarności, odnosi się do kwestii Googla i Huawei, a także komentuje aktualną kampanię wyborczą.

Irena Lasota komentuje książkę Pawła Zyzaka „Efekt domina” w kontekście kontaktów amerykańskiego CIA z NSZZ Solidarność w czasach PRL:

W latach 80′ CIA dostało od Kongresu USA 20 milionów dolarów na popieranie Solidarności […] była to tak znana akcja na zachodzie, że SB wykorzystywało ją do dotarcia do osób z podziemia i tego, aby ona sama zaopatrywała się w różne komputery, które były niedostępne dla państw Układu Warszawskiego.

Gość Poranka WNET mówi także o zerwaniu współpracy Google z Huawei po tym, jak Donald Trump, wydał decyzję o zakazie współpracy amerykańskich firm z przedsiębiorstwami, które prezydent USA określił jako „zagraniczne zagrożenie”:

Wiadomo, że istnieje wyścig o to, kto przeskoczy do następnego etapu technologicznego i Chińczycy wydają się być zaawansowani. Niekonieczne przez to, że mają najlepszych naukowców, bo wiadomo, że oni wykradają wszystko, co mogą. Więc sprawa 5G jest bardzo istotna, bo stanowi o tym, kto będzie za kilka lat panował nad rynkami technologicznymi.

Nasza korespondentka ocenia także jakość kampanii wyborczych w Polsce. Jest niepocieszona tym, iż każda z partii nie mówi nic o unijnej polityce wschodniej:

Na całym świecie języki kampanii wyborczej odwołują się do niższego wspólnego mianownika niż kiedyś […] Niestety za mało te mówi się o Rosji i o tym, co dzieje się na wschodzie.

Posłuchaj całej audycji już teraz!


A.M.K.

Radosław Pyffel: Świat został postawiony przed wyborem: Chiny lub USA. Chiny są Polsce dalekie [VIDEO]

Stare przypisywane Chińczykom powiedzenie mówi: „Obyś żył w ciekawych czasach”. O tych ciekawych czasach, które właśnie trwają w Azji opowiada Radosław Pyffel z Centrum Studiów Polska-Azja


Radosław Pyffel opowiada w Poranku WNET o spotkaniu Donalda Trumpa i Kim Dzong Una na szczycie w Wietnamie w dniach 27 i 28 lutego. Szczycie, który zakończył się wczeniej, niż zakładano i bezspornie nie zakończył się sukcesem. Tematami rozmów były m.in. denuklearyzacja i perspektywy normalizacji stosunków dwustronnych. Chociaż jeszcze nie znamy przebiegu konwersacji to Radosław Pyffel już sceptycznie spogląda na ich wynik. Nie sądzi bowiem, aby w najbliższym czasie Korea Północna wszczęła denuklearyzacje swojego kraju. – Nie wierzę, że Kim tak po prostu, po rozmowie w cztery oczy, się rozbroi – mówi Pyffel.

„Na szczycie przywódców USA i KRLD w Hanoi nie osiągnięto porozumienia” – ogłosił Biały Dom. Donald Trump dodał, że założone przez USA sankcje wobec Korei Północnej pozostają w mocy, choć Kim zapewnił go, że nie będzie przeprowadzał testów rakiet i broni jądrowej.

Dalej Pyffel opowiada również o sporze między Pakistanem a Indiami o Kaszmir.  Od wielu lat oba państwa pragną być siłą dominującą na tym azjatyckim terenie. Od 1947 stoczyły już ze sobą trzy wojny o ten region. Wczoraj, tj. w środę, wydarzenia zapoczątkował pakistański nalot na sześć wybranych pozycji po indyjskiej stronie Kaszmiru.

Pyffel ocenia także szanse współpracy między Chinami a Polską w kontekście wykrycia szpiegów Państwa Środka na naszym terytorium i próbą wdrożenia sieci 5G w Europie.

– Relacje z Chinami nam się pogarszają. Myślę, że chyba zrezygnujemy z Huaweia i będziemy po stronie Stanów Zjednoczonych – opowiada i dodaje, że Chiny są dla Polski dalekim krajem, a Polska jest zbyt mocno powiązana z zachodnimi gospodarkami, jak Niemcy czy USA. Dużo bardziej powiązana niż np. Węgry, które mają z Chinami dobre stosunki. – Węgry generalnie mają dobre stosunki ze wszystkimi: z USA, z Chinami, z Rosją, z Izraelem – mówi Pyffel

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

 

 

Kożuszek: Sankcje gospodarcze nie wstrząsnęły gospodarką Korei, Kim nie jest przekonany co do konieczności reform

Dziennikarz Gazety Polskiej opowiada, czego można się spodziewać po rozmowach Trumpa z Kim Dzong Unem na najbliższym szczycie, odnosi się też do najnowszego kryzysu w stosunkach polsko-żydowskich

Maciej Kożuszek opowiada o spotkaniu Donalda Trumpa i Kim Dzong Una, które odbędzie się w Wietnamie 27 i 28 lutego. Będzie to ich drugie spotkanie. Kożuszek mówi w Poranku WNET o możliwych tematach, które będą omawiać prezydent USA oraz przewodniczącego Partii Pracy Korei. Według gościa WNET, sankcje wobec północnokoreańskiego reżimu nie uderzyły tak mocno w gospodarkę, jak oczekiwano, stąd sceptycyzm Kima co do konieczności reform.

Dziennikarz „Gazety Polskiej” pochyla się również nad siecią 5G. Wielokrotnie podczas rozmowy na temat najnowocześniejszej technologii komórkowej cisną się na usta słowa obawy, które wzbudza ta sieć – niektórzy lekarze twierdzą, że 5G ma zły wpływ na zdrowie.

Kożuszek odnosi się też do kryzysu w stosunkach polsko-izraelskich. Kwestionuje tezę, że antypolska retoryka Katza to element kampanii wyborczej, gdyż premier Netanjahu nic na tym nie zyskał. Redaktor Kożuszek podaje też przykład Setha Frantzmanna, szefa działu opinii „Jerusalem Post” jako przyjaciela Polski. Frantzmann, w przeciwieństwie do dziennikarki, która zmanipulowała wypowiedz Netanjahu, jest bardzo propolski, rok temu, podczas afery związanej z nowelizacją ustawy IPN bronił dobrego imienia Polski w izraelskich mediach.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!