„Ponad 11 milionów ludzi wypędzonych, kobiety gwałcone”. Ambasador Sudanu o sytuacji w kraju

Ambasador Sudanu w Niemczech - Ilham I. M. Ahmad l fot. Radio Wnet

Ilham I. M. Ahmad, ambasador Sudanu w Niemczech opowiada w rozmowie z Mikołajem Murkocińskim o wojnie, chaosie i nadziei na zakończenie konfliktu, przy okazji dziękując Polsce za okazaną pomoc.

Posłuchaj całej rozmowy:

Sudan przeżywa największy kryzys w swojej współczesnej historii. O skali tragedii opowiedziała w rozmowie z Radiem Wnet Ilham I. M. Ahmad, ambasador Sudanu w Niemczech, rezydująca na co dzień w Berlinie.

Głównym celem RSF jest wywołanie chaosu. Dopuszczają się grabieży, wypędzają ludzi z domów, popełniają okrutne zbrodnie, w tym akty ludobójstwa, zwłaszcza w zachodnim Darfurze i w regionie Al-Jazeera. To naprawdę dramatyczna sytuacja, bez precedensu w historii naszego kraju

– powiedziała ambasador w rozmowie z Mikołajem Murkocińskim.

Jak wyjaśnia dyplomatka, konflikt rozpoczął się od odmowy podporządkowania się Sił Szybkiego Wsparcia (RSF) planom włączenia ich do sudańskiej Armii Narodowej.

RSF nalegała na utrzymanie własnego, równoległego dowództwa. Mimo wysiłków ONZ i organizacji regionalnych, pozostała nieugięta i w czasie rozmów rozpoczęła ataki na bazy wojskowe. Armia Narodowa musiała odpowiedzieć, bo to jej konstytucyjny obowiązek

– relacjonuje ambasador.

Bratobójcza wojna: gwałty, mordy i grabieże

Skutki są tragiczne.

Najgorsze było to, że RSF natychmiast weszła do domów cywilów, zajęła strategiczne obiekty, elektrownie, wodociągi, i zaczęła wypędzać ludzi. Dziś Sudan ma jedną z największych na świecie liczbę osób wewnętrznie przesiedlonych – ponad 11 milionów. Ludzie zostali brutalnie wypędzeni, wielu zginęło, kobiety były gwałcone. RSF dopuszcza się wszelkich możliwych zbrodni i naruszeń prawa międzynarodowego

– mówi Ilham I. M. Ahmad.

Mimo dramatycznych doniesień, pojawiają się pierwsze oznaki poprawy.

Obecnie większość terytorium Sudanu jest bezpieczna, z wyjątkiem części Darfuru i kilku enklaw w Kordofanie Południowym. Ponad trzy miliony ludzi powróciły już do swoich domów. Liczba ta stale rośnie

– informuje ambasador.

Pomoc humanitarna

Ambasador Ahmad przyznaje, że sytuacja humanitarna wciąż jest bardzo trudna, ale „nie mówimy dziś o głodzie w klasycznym sensie, lecz o braku dostępu do żywności.

Sudan ma własne zasoby – ziemię, rolnictwo, bydło. Problem polegał na tym, że RSF blokowała dostęp do tych zasobów, stawiała punkty kontrolne, zabijała ludzi próbujących się przemieszczać

– tłumaczy.

Sudan może jednak liczyć na pomoc.

Wsparcia udzielają nam ONZ oraz kraje przyjazne, takie jak Arabia Saudyjska, Katar, Kuwejt, Egipt, Oman, Turcja i inne. Bardzo ważne są także lokalne inicjatywy, tzw. kuchnie dzielnicowe, organizowane przez mieszkańców przy wsparciu darczyńców, zwłaszcza diaspory

– podkreśla ambasador.

Zaangażowanie Polski

Ambasador wyraziła również wdzięczność Polsce.

Polska już okazała wsparcie, przekazując między innymi milion euro UNHCR na pomoc przesiedleńcom w Sudanie. Oczekujemy dalszej współpracy, zarówno bilateralnie, jak i w ramach organizacji międzynarodowych. Polska pozostaje przyjaznym państwem, które dobrze zna Sudan

– powiedziała Ilham I. M. Ahmad.

/ad

CBOS: premierowi Tuskowi ufa 32% Polaków. Dr Żukowski: szef rządu może nie przetrwać rekonstrukcji

Dr Tomasz Żukowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Przed Donaldem Tuskiem dwa scenariusze: rezygnacja z polaryzacji oraz skupienie się na pragmatyzmie rządzenia, albo dalsza wojna z PiS. Koalicjanci wyraźnie popierają ten pierwszy – mówi socjolog.

W opublikowanym 2 lipca sondażu CBOS swój sprzeciw wobec polityki rządu zadeklarowało aż 47% respondentów. Niskie poparcie dla Rady Ministrów potęguje napięcia w centrolewicowej koalicji:

Tusk się szykuje do rekonstrukcji, a na razie właśnie bliżej tej rekonstrukcji do dekonstrukcji. To nie ulega wątpliwości, ponieważ ja nie jestem pewien, czy Donaldowi Tuskowi uda się tę rekonstrukcję przeprowadzić przy wyraźnym oporze jego wzmacniającym swoją pozycję partnerem koalicyjnym

komentuje na antenie Radia Wnet dr Tomasz Żukowski. Jak ocenia, cała idea rekonstrukcji jest tematem zastępczym; a zapowiadane przez Tuska „nowe otwarcie” można by równie dobrze przeprowadzić bez niej.

Gość „Odysei Wyborczej” odnosi się ponadto do pogłosek o możliwym powstaniu alternatywnej dla KO formacji liberalno-mainstreamowej.

Ta inicjatywa to bardziej tratwa dla milionerów, dokładnie tak jak kiedyś Nowoczesna

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

„Tusk uklęknął przed PiS i Konfederacją” – niemieckie media komentują kontrole graniczne

Wniosek o wotum nieufności dla KE. Saryusz-Wolski: obawiam się, że tylko część prawicy poprze ten wniosek

Jacek Saryusz-Wolski / fot.: prywatny album Jacka Saryusza-Wolskiego

Z drugiej strony, część socjalistów zarzuca Ursuli von der Leyen właśnie flirtowanie z prawą stroną – mówi były europoseł.

Wiele będzie zależało też od tego, czy głosowanie będzie imienne, czy tajne. To znaczy bez uwidocznienia, kto jak głosował. Zasadniczo głosowanie w sprawach personalnych powinno być tajne, ale oczywiście ta większość pani von der Leyen będzie chciała zdyscyplinować kluby tej koalicji głównego nurtu i zrobić to w sposób jawny

analizuje Jacek Saryusz-Wolski w rozmowie z Łukaszem Jankowskim. Wniosek złożyła część europosłów EKR; głosowanie przeciwko zapowiedzieli już deputowani z partii premier Włoch Giorgi Meloni.

Nigdy w historii UE Parlament nie przegłosował wotum nieufności dla Komisji. Najbliższa próba już 10 lipca.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Artur Bartoszewicz: Ursula von der Leyen chce, byśmy popełnili samobójstwo gospodarcze

Maciej Wąsik: Tusk rozumie tylko argument siły. Żadne inne na niego nie działają

Maciej Wąsik / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Widząc, że państwo nie działa, Polacy wzięli sprawy w swoje ręce, i zaczęli bronić granicy przed napływem nielegalnych migrantów – mówi europoseł PiS.

Donald Tusk ma jakieś zobowiązania wobec Niemców. Jego polityka jest w jakiś sposób z jego punktu widzenia przemyślana. Taka otwartość wobec Niemców i działanie na ich rzecz. No, ale został zmuszony do tego, żeby wprowadzić kontrole graniczne

tak europoseł PiS Maciej Wąsik tłumaczy chwiejne postępowanie premiera RP w obliczu kryzysu na polskiej granicy zachodniej.  Gość „Popołudnia Wnet” jasno wskazuje, jak powinien w tej sprawie działać każdy polski rząd:

Nie wpuszczamy nikogo, kto nie ma prawa być w Polsce. Można przepuszczać obywateli Unii, można przepuszczać obywateli innych krajów, które mają ważne wizy, czy pobytowe, czy na pracę. Natomiast nie ma mowy, żeby przyjmować w ramach fałszywie pojętej solidarności jakichś ludzi, których Niemcy po prostu nie chcą u siebie trzymać

Wwielu moich wypowiedziach i wielu tweetach apelowałem już półtora roku temu o zamknięcie granicy, znaczy o wprowadzenie kontroli na granicy, bo uważam, że jeżeli Niemcy wprowadzają kontroli na granicy z Polską, to Polska musi działać z automatu symetrycznie

Rozmówca Katarzyny Adamiak wskazuje ponadto, że Unia Europejska potrzebuje gruntownej reformy w zasadzie we wszystkich obszarach, jednak wychodzenie z niej nie jest dziś dobrym pomysłem

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska: Sytuacja w Polsce dla Straży Granicznej jest koszmarem

Arkady Rzegocki: Dla Brytyjczyków Polska to dziś bliski sojusznik, a nie państwo egzotyczne

Arkady Rzegocki/ fot. gov.pl CC BY 3.0 pl

W Studio Londyn były ambasador Polski w Wielkiej Brytanii prof. Arkady Rzegocki mówi o rosnącej świadomości Brytyjczyków o roli naszego kraju w układance europejskiej.

Były ambasador Polski w Wielkiej Brytanii Arkady Rzegocki gościł w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w Londynie, gdzie wystąpił z wykładem i odpowiadał na pytania zgromadzonych słuchaczy.

W rozmowie z Alexem Sławińskim Rzegocki, który jest również profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego ocenia, że w ostatniej dekadzie nastąpił w Wielkiej Brytanii przełom w postrzeganiu Polski.

Nie chodzi tylko o bliską współpracę polityczną, która nazywana jest partnerstwem stratefgicznym, ale także o współpracę między społecznościami. Ma miejsce większe zainteresowanie elit brytyjskich, a także zwykłych mieszkańców, naszym krajem. To proces, który oczywiście ciągle trwa, ale już nie jesteśmy traktowani jako kraj bardzo egzotyczny, ale jako realny partner i bliski sojusznik

– mówi prof. Rzegocki.

Wysłuchaj całej rozmowy z prof. Arkadym Rzegockim już teraz!

Prof. Arkady Rzegocki: Nasi partnerzy w UE stawiają swój interes na pierwszym miejscu. Bierzmy z nich przykład

jbp/

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska: Sytuacja w Polsce dla Straży Granicznej jest koszmarem

Straż Graniczna podczas kontroli l fot. SG

Dziennikarka i publicystka Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska, która mieszka na ścianie wschodniej, opisuje absurdalną politykę rządu w kwestii migracyjnej, uwzględniając perspektywą Straży Granicznej

Jak podkreśla Siewiereniuk-Maciorowska, funkcjonariusze Straży Granicznej na terenach wschodnich z jednej strony robią wszystkom by nie wpuszczać cudzoziemców z Białorusi, a z drugie strony dorzucani są tu kolejni migranci z Niemiec.

Niekoniecznie z tych, którzy wcześniej przedostali się z Białorusi

– mówi dziennikarka, nawiązując do problemu utrudnionej czy wręcz niemożliwej identyfikacji migrantów podrzucanych nam przez Niemców, którzy rzekomo mieli się przedostać na teren tego kraju z Polski.

Rozmówczyni Alexa Sławińskiego podkreśla, że nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak niebezpieczna jest w dzisiejszych czasach służba w Straży Granicznej na odcinku białoruskim.

Pracuje się niezależnie od warunków, a do tego dochodzą ataki i różnego rodzaju prowokacje. Z terenu Białorusi są oddawane przecież strzały, zazwyczaj w nocy, kiedy nic nie widać

– opisuje Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.

Krzysztof Bosak: Rząd zmanipulował społeczeństwo w sprawie nielegalnej migracji

Gość Studia Londyn podkreśla, że niekiedy mają miejsce sytuacje kuriozalne, jak np. w ośrodku dla migranów w Czerwonym Borze.

Ośrodek jest zlokalizowany przy jednostce wojskowej. Straż Graniczna przywozi tam tych ludzi, gdzie przez płot widać wszystko, co się dzieje na terenie jednostki. A my przecież nie wiemy, co to są za ludzie. Za to wiemy już z przeszłości, że przez granicę próbowali się do nas przedzierać bojownicy i szpiedzy różnego rodzaju. Naprawdę, kiedy wrzuca się takich ludzi do takich miejsc, to stanowi to zagrożenie. A także zagrożenie dla mieszkańców, którzy wiedli spokojne życie, a dziś się boją, bo ktoś im się kręci po ulicach, czasami po gospodarstwach, pociąga za klamki

– mówi Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.

Wysłuchaj dalszej części rozmowy, w której dziennikarka odniosła się również do problemów związanych z zachodnią granicą!

jbp/

„Tusk uklęknął przed PiS i Konfederacją” – niemieckie media komentują kontrole graniczne

Mówią, że Tusk musiał uklęknąć przed narodowcami z PiS i Konfederacji. Brzmi to skandalicznie – mówi Piotr Cywiński nt. reakcji niemieckich mediów na decyzję o kontrolach na granicach z Niemcami.

Od poniedziałku kontrole obowiązują na granicy z Niemcami i Litwą — na razie na 30 dni, choć możliwe jest ich przedłużenie. Niemiecki minister spraw wewnętrznych zaproponował wspólne patrole, na co zdecydowanie odpowiedział wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz: „żaden niemiecki minister nie będzie mówił mi, jak mają wyglądać patrole na polskiej granicy”.

Publicysta Piotr Cywiński nie krył krytyki wobec polityki migracyjnej Niemiec: „rzucili nam import destabilizacji, systematycznego ubezwłasnowolnienia”. Jego zdaniem, Niemcy przekazują Polsce imigrantów, których uznali za „nieprzydatnych lub kryminogennych”, stosując wobec sąsiadów kontrole graniczne z psami i patrolami w stylu „stanu wojennego”.

Redaktor opisał również swoje obserwacje z wizyty w Szczecinie, gdzie zauważył grupę imigrantów biwakujących w lesie, bez żadnej reakcji służb — jego zdaniem, zostali „komfortowo dostarczeni przez niemieckie służby przez naszą wschodnią granicę”. Nikt ich nie liczył ani nie weryfikował.

Krytyka niemieckich mediów i „bojówki” na granicy

Według Cywińskiego niemieckie media kontynuują ofensywę propagandową przeciwko rządowi PiS, Konfederacji oraz nowo wybranemu prezydentowi elektowi. Ruchy społeczne broniące granic określane są jako „skrajnie prawicowe bojówki”. Zdaniem redaktora, Niemcy traktują Polskę z góry, ponieważ polski rząd na to pozwala — prowadząc „politykę zgiętego karku”.

Jako kontrast, Cywiński wskazuje na działania Alternatywy dla Niemiec (AfD) — legalnej partii politycznej z rosnącym poparciem, mimo że jej zwolennicy również organizują oddolne inicjatywy graniczne.

Na koniec zaznaczył, że problem nielegalnej migracji nie zniknie „za miesiąc”, gdy skończą się obecne kontrole. Jego zdaniem jedynym realnym rozwiązaniem jest odbudowa zewnętrznych granic Unii Europejskiej. W przeciwnym razie „układ Schengen będzie tylko tematem do podręczników historii”.

Agaton Koziński: Strefa Schengen jest rozmiękczana już od dłuższego czasu. W Polsce dopiero tego doświadczymy

Rafał Woś: UE będzie albo neutralna klimatycznie, albo konkurencyjna gospodarczo

Rafał Woś / Fot. Miejska Biblioteka Publiczna Leszno, Wikimedia Commons

Nie jest tak, że Europa, ma tak wielką siłę, żeby narzucić Azji i Ameryce Południowej swoje wyśrubowane ekologiczne standardy – przestrzega publicysta „Tygodnika Solidarność”.

Raport Draghiego dotyczący konkurencyjności unijnej gospodarki można od razu niemal w całości wrzucić do kosza. To z tego powodu, że on nie mówił o tej najważniejszej przyczynie utraty konkurencyjności, czyli o kosztach zielonej transformacji. To znaczy próbując sprostać tej opowieści, że to się da pogodzić, Draghi tak naprawdę swój własny raport wykastrował i sprawił, że jest on w zasadzie w praktyce pozbawiony jakiegokolwiek sensu.

Agaton Koziński: Strefa Schengen jest rozmiękczana już od dłuższego czasu. W Polsce dopiero tego doświadczymy

Kamila Baranowska: Kancelaria Prezydenta po zaprzysiężeniu Nawrockiego będzie głównym ośrodkiem polityki antyrządowej

Kamila Baranowska

Nominacja Sławomira Cenckiewicza na szefa BBN to jasny sygnał, że prezydent nie będzie prowadził „miękkiej gry” – komentuje dziennikarka portalu Interia.

Sprawa migracji jest dla władzy niebezpiecznym tematem. Nie sądziłem że tąpnięcie poparcia dla KO nastąpi tak szybko

mówi Kamila Baranowska w rozmowie z Łukaszem Jankowskim.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Marcin Przydacz: Prezydent będzie szukał synergii we współpracy z rządem

Agaton Koziński: Strefa Schengen jest rozmiękczana już od dłuższego czasu. W Polsce dopiero tego doświadczymy

Agaton Koziński/ Fot. Konrad Tomaszewski

Również w Polsce już wkrótce mocno dostrzeżemy „wirtualność” tej strefy; co wpłynie na postrzeganie całej UE wśród Polaków – mówi dziennikarz „Rzeczpospolitej”.

Trudno w ostatnich latach wskazać jakieś realne sukcesy Unii Europejskiej,, takie rzeczywiście decyzje, które okazywały się strzałami w dziesiątkę. Odwrotnie, coraz więcej błędów, coraz więcej zaniechań, coraz więcej wjeżdżania w ślepe uliczki. I bardziej też widać, że Unia Europejska to wcale nie jest jakaś cudowna organizacja, która powie, że wszystkim żyje się lepiej.

ocenia Agaton Koziński w rozmowie z Łukaszem Jankowskim. Podkreśla, że kwestia migracji stała się elementem brutalnej gry politycznej wewnątrz UE. Na podstawie własnych doświadczeń z granicy francusko-niemieckiej w Strasburgu stwierdza, że Niemcy i Francja nie mają odpowiedniej infrastruktury umożliwiającej sprawny ruch na granicy po przywróceniu kontroli.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Kontrole na granicy tylko podczas wjazdu do Niemiec? Gmyz: oświadczenie kanclerza Merza jest kuriozalne