Zatrzymano 32 osoby podejrzane o dywersję na rzecz Rosji. Stanisław Żaryn: służby sobie nie radzą

Stanisław Żaryn / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Przekaz odnośnie zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa jest wielce niejednoznaczne – mówi doradca prezydenta RP.

Wadliwe zarządzanie powoduje, że służby nie działają tak, jak powinny

mówi b. zastępca ministra-koordynatora ds. służb specjalnych, komentując m.in. doniesienia o wykryciu siatki szpiegów rosyjskich, którzy przybyli do Polski m.in.  z Rosji, Ukrainy i Kolumbii. W jaki sposób działają komórki odpowiedzialne za szpiegostwo i dezinformację? To wszystko w wywiadzie Jaśminy Nowak.

Aktem oskarżenia objęto 16 osób wchodzących w skład siatki szpiegowskiej współpracującej z rosyjskimi służbami specjalnymi. Oskarżeni zidentyfikowani jako cudzoziemcy zza wschodniej granicy, prowadzili działania wywiadowcze, ale również propagandowe przeciwko Polsce oraz przygotowywali akty dywersji na zlecenie rosyjskiego wywiadu

czytamy w oświadczeniu Prokuratury Krajowej.

My już w 2021 r. przestrzegaliśmy, że nie można masowo wpuszczać ludzi do Polski bez żadnego sprawdzenia

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Jan Parys: Dla Sikorskiego własne frustracje są ważniejsze, niż interes Polski

 

Sędzia złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zamachu na organ konstytucyjny. W tle wypowiedź Szymona Hołowni

Sejm RP/ fot. I, Kpalion CC BY-SA 3.0

Prezes Stowarzyszenia Prawnicy dla Polski Łukasz Piebiak złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie ws. podejrzenia podżegania do przeprowadzenia zamachu stanu przez marszałka Sejmu.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na antenie telewizji Polsat zdradził niedawno, że był namawiany do uniemożliwienia zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego.

W związku z tą wypowiedzią pełnomocnik Krajowej Rady Sądownictwa Bartosz Lewandowski skierował do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wniosek dowodowy, by Hołownia został przesłuchany w charakterze świadka w toku śledztwa z zawiadomienia Prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. Zostało ono pierwotnie wszczęte przez Zastępcę Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego, jednak poprzedni Prokurator Generalny Adam Bodnar odebrał mu je, a na swojego zastępcę złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa.

Prawnicy reagują na podejrzenie zamachu stanu

We wtorek prezes Stowarzyszenia Prawnicy dla Polski Łukasz Piebiał złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień lub niedopełniania obowiązków i podżegania do przeprowadzenia zamachu na organ konstytucyjny.

Złożone zawiadomienie dotyczy działań, które mogły mieć miejsce w związku z wypowiedzią Marszałka Sejmu Szymona Hołowni z dnia 25 lipca 2025 r., udzieloną na antenie telewizji Polsat oraz innych publicznych wypowiedzi polityków i prawników związanych z Koalicją Obywatelską. Z ustaleń zawartych w zawiadomieniu wynika, że podejmowane były próby wywarcia bezprawnego wpływu na Marszałka Sejmu Szymona Hołownię, mające na celu zmuszenie go do przekroczenia przysługujących mu konstytucyjnych kompetencji – poprzez nieodebranie przysięgi od prawidłowo wybranego Prezydenta RP Karola Nawrockiego lub podjęcie się pełnienia obowiązków głowy państwa wbrew Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej

– informuje w komunikacie prasowym rzeczniczka prasowa Prawników dla Polski sędzia Anna Gąsiorowska-Majchrowska.

Michał Ostrowski: Do sprawy bezprawnego przejęcia prokuratury będzie można wrócić nawet za ćwierć wieku

Próba obejścia konstytucji

Prawnicy zwracają uwagę, że choć konstytucja przewiduje sytuacje, w których marszałek przejmuje obowiązki prezydenta, to żadna z nich nie miała ani nie ma miejsca. W związku z tym ewentualna realizacja wskazań osób, o których mówił Hołownia, stanowiłaby obejście art. 131 ust. 2 Konstytucji RP.

Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski wniosło również o przeprowadzenie szeregu czynności dowodowych, w tym zabezpieczenia nagrań wypowiedzi medialnych oraz przesłuchania szeregu świadków – w tym Marszałka Sejmu
Szymona Hołowni, członków rządu oraz parlamentarzystów – w celu zweryfikowania informacji mogących świadczyć o podżeganiu do popełnienia przestępstwa i działaniach o charakterze przygotowawczym do bezprawnego przejęcia kompetencji Prezydenta RP

– pisze w mediach społecznościowych stowarzyszenie.

Bogdan Święczkowski o zamachu stanu: Nazwałem rzeczy po imieniu

 

jbp/

Aerofłot w sieci cyberwojny: kiedy wojna staje się pasażerem na gapę

Źródło: Gerd Altmann/ Pixabay.com

Paraliżujący atak grupy „Silent Crew” wspieranej przez białoruskich „Cyberpartyzantów” odsłonił nie tylko lśniące, lecz puste terminale Aerofłotu, ale przede wszystkim strategiczną kruchość Rosji.

Ponad roczna infiltracja infrastruktury IT narodowego przewoźnika dowodzi, że współczesna wojna przeniosła się z frontu kinetycznego do serwerowni, gdzie ciosy bywają boleśniejsze niż rakietowe salwy. Embargo technologiczne, dronizacja rosyjskiego nieba i kolejne fale cyberataków tworzą zabójczy tryptyk, w którym flota starzeje się szybciej niż mijają kolejne kwartały, a Kreml zmuszony jest kanibalizować przejęte samoloty.

Każde zamknięcie Pułkowa czy Domodiedowa i kolejki po bagaże burzą narrację „wojny ograniczonej”, uświadamiając Rosjanom realne koszty imperialnej polityki.

Moskwa, latami inwestująca wyłącznie w arsenał ofensywny, dopiero teraz odkrywa, że bezpieczne niebo zaczyna się w liniach kodu, a nie w paradach Su 57. Dla NATO i UE incydent Aerofłotu to studium przypadku: konieczność wzmacniania własnej odporności cyber fizycznej i wykorzystania informacyjnych pęknięć, gdy kremlowska propaganda rozmija się z obrazami pustych odlotów. ]

Felieton Artura Żaka pokazuje, że najwierniejszym pasażerem rosyjskich linii stała się wojna – nie potrzebuje karty pokładowej, a jednak decyduje, który samolot wystartuje, a który ugrzęźnie w hangarze.

Prezydent Ukrainy nie przejął kontroli nad instytucjami antykorupcyjnymi. „Chodziło o ludzi Zełenskiego”

Dr Jarosław Sachajko: PiS przez 8 lat zrobił mniej zadłużenia, niż Tusk przez 1,5 roku

Dr Jarosław Sachajko. Fot. Radio Wnet

Zamagania rządu z powodziami, kwestia portu kontenerowego i wypowiedzi Donalda Tuska. Komentuje poseł Wolnych Republikanów.

Polityk komentuje sprawę ostatnich opadów i podtopień występujących na terenie Polski. Wiktor Świetlik sugeruje, że być może Platforma Obywatelska ma pecha. Zauważa, że za czasu rządów Prawa i Sprawiedliwości takowej nie było i rząd może przez to być na cenzurowanym. Poseł zaznacza, że w trakcie władzy opozycji były inne, równie wymagające problemy:

Dobrze, nie było dużej powodzi, ale mieliśmy panikę covidową, wybuch wojny kinetycznej. […] Była wielka susza, podczas której 4 miliardy w budżecie znalazły się u rolników. To były problemy.

Sąd Okręgowy w Warszawie wstrzymał wydanie decyzji środowiskowej w sprawie portu kontenerowego, który miał powstać w Świnoujściu. Dr Sachajko wskazuje, jakie korzyści dla Polski przyniosłaby budowa portu:

Jeżeli ten port będzie rozbudowany, to w polskim budżecie z ceł zostanie ok. 10 miliardów rocznie. To są pieniądze, które robią różnice.

Dr Jarosław Sachajko omawia także słowa Donalda Tuska z jego ostatniego wystąpienia w Pabianicach. Premier zapowiedział, że „zemsta będzie kończona”. Jak na te słowa reaguje polityk?

Ja już się nie obawiam tego podrygu. […] Proszę zobaczyć, prokuratura dalej nie bada nielegalnego finansowania kampanii Rafał Trzaskowskiego. PiS przez 8 lat zrobił mniej zadłużenia, niż oni przez 1,5 roku.

– komentuje przedstawiciel koła Wolni Republikanie.

/pk

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

Czytaj także:

Spór Tuska z wyborcami w Pabianicach ws. ponownego przeliczenia głosów. Prof. Ryba: kto sieje wiatr, ten zbiera burzę

 

Prof. Tomasz Grosse: Dla UE ambicje klimatyczne są ważniejsze, niż interesy europejskie

Prof. Tomasz Grosse / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Politolog prof. Tomasz Grosse analizuje politykę klimatyczną Unii Europejskiej, wskazując, że jest nadal konsekwentnie lansowana, nawet kosztem interesu kontynentu.

W rozmowie z Łukaszem Jankowskim prof. Tomasz Grosse ocenia, że w polityce Brukseli nadal widać gotowość chronienia klimatu, wbrew interesom europejskim i nie zważając na rosnące niezadowolenie społeczne.

Niezadowolenie społeczne rośnie, rosną dowody na to, że jest to duży kłopot dla gospodarki, ale w żaden sposób nie przekłada się to na zmianę ambicji klimatycznych Unii Europejskiej

– mówi gość „Odysei wyborczej”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/

Prof. Tomasz Grosse: W Europie Zachodniej wielu zjawisk nie da się już zatrzymać. Ale my jesteśmy w innym momencie

Powodzie na północy Polski. Jak reagują służby? Komentuje radny wojewódzki z Elbląga

Polityk przybliża sytuację nawałnic występujących na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.

Łukasz Kochan opisuje działania służb w Elblągu, i powiecie elbląskim, gdzie występuje poważne zagrożenie powodziowe. Mówi, że odpowiednie organy dokonują wszelkich starań, by ograniczyć straty związane z zalaniami:

Trwają intensywne działania podejmowane przez jednostki ochrony przeciwpożarowej w kwestii likwidacji zagrożeń, które wystąpiły ostatniej nocy na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, w szczególności w powiecie elbląskim.

Łukasz Jankowski pyta podczas rozmowy o przygotowanie regionu do sytuacji powodziowej. Według radnego, straż pożarna uruchamia swoje zasoby ratownicze, konieczne w takich sytuacjach. Problemem jest brak zbiornika retencyjnego, na który czekają mieszkańcy. Jest to problem do tej pory nierozwiązany:

Elbląg nie ma zbiornika retencyjnego, mieszkańcy na niego czekają. To na pewno spowodowałoby ograniczenie skutków tego zagrożenia, z którym mamy dzisiaj do czynienia. Były plany jego budowy, jednak wycofano się z tego pomysłu.

Jaka jest skala szkód w regionie?. Radny wojewódzki mówi, że na taką ocenę jest jeszcze za wcześnie, natomiast będą one na pewno duże:

To nie jest czas na lokalizację strat. […] Myślę, że szacowanie i ocena skutków dopiero trwa w tej chwili. Te straty będą na pewno liczone w dużych środkach.

/pk

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

Czytaj także:

Wielka powódź zniszczyła Lądek Zdrój. Co zrobiło państwo? „Było kilka pokazówek, ale byliśmy zdani na siebie”

Nyski przedsiębiorca zatrzymany przez policję. Chodziło o jego antyrządowe wpisy na Facebooku?

Policja zatrzymała przedsiębiorcę w Nysie l fot. Pixabay

Nyski przedsiębiorca zatrzymany przez policję za komentarze w internecie i rzekome nielegalne posiadanie amunicji. Sprawę komentował w Radiu Wnet Piotr Wojtasik, redaktor naczelny Nowin Nyskich.

28 lipca 2025 roku, jak przekazują media, jednostka antyterrorystyczna zatrzymała 45-letniego przedsiębiorcę z Nysy, któremu prokuratura postawiła zarzuty mowy nienawiści na tle narodowościowym, znieważenia starosty nyskiego oraz nielegalnego posiadania aż 280 sztuk amunicji. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji oraz orzekł dwuletni zakaz kontaktu i zbliżania się na odległość mniejszą niż 15 m do starosty nyskiego. Sprawa budzi poważne społeczne kontrowersje, ponieważ media donoszą, że podstawą do zatrzymania były wpisy przedsiębiorcy w mediach społecznościowych.

Posłuchaj całej rozmowy:

Sprawę w Poranku Radia Wnet komentował Piotr Wojtasik, redaktor naczelny Nowin Nyskich.

Wczoraj miała miejsce taka zaskakująca dla wielu mieszkańców sytuacja. Nyski przedsiębiorca został zatrzymany przez policję i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Nysie. Tam usłyszał trzy zarzuty, między innymi za swoje komentarze w mediach – na Facebooku – które zostały odebrane jako groźby pod czyimś adresem. Osoba ta zawiadomiła policję i prokuraturę. Przez cały dzień trwały z nim czynności. Z tego, co wiem, został po nich wypuszczony

– relacjonował.

Rafał Leśkiewicz: Będzie ofensywa legislacyjna Karola Nawrockiego. Pierwsza ustawa już 7 sierpnia

Lokalny bohater?

Dodał, że sprawa bulwersuje, bo też ma pewien związek z zeszłoroczną powodzią.

Ten mężczyzna to jeden z tych bohaterów, którzy walczyli o Nysę we wrześniu 2024 roku, kiedy było zagrożenie przerwania wałów powodziowych na Nysie Kłodzkiej w centrum miasta i zalania Nysy. Z pewnością metody nie były adekwatne do tego, co zrobił. Sprawa dotyczy komentarzy na Facebooku, które umieszczał. Były to komentarze nieprzychylne rządowi, ale też władzy samorządowej tutaj na miejscu. Robił to może w niezbyt wybredny sposób, ale z pewnością nie należało go zatrzymywać w taki sposób.

– powiedział.

Wyjaśnił dalej, że rozumie, że gdyby dostał wezwanie do prokuratury, sam by się tam stawił i nie stwarzałby żadnych problemów wymiarowi sprawiedliwości.

Zarzuty brzmią dokładnie: publiczne znieważanie grupy osób ze względu na narodowość na profilu w portalu społecznościowym, publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa, znieważanie w ten sam sposób starosty nyskiego oraz nielegalne posiadanie 280 sztuk amunicji. Tu jednak trzeba dodać, że jest członkiem klubu strzeleckiego, ma pozwolenie na broń. A z moich ostatnich informacji wynika, że ten zarzut nie utrzyma się, gdyż okazało się, że ta amunicja jest legalna, ma na nią dokumenty

– zaznaczył.

/ad

 

Waldemar Buda: przywództwo Unii Europejskiej jest niepoważne

Waldemar Buda / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Słabość Ursuli von der Leyen; fiasko polskiej prezydencji w UE. Komentarz europosła.

Europoseł w rozmowie z Łukaszem Jankowskim wspomina o niekompetencji Ursuli von der Leyen podczas negocjacji dotyczących taryf nakładanych na UE. Jak sam to opisuje, dla prezydenta USA przewodnicząca Komisji Europejskiej „nie jest partnerem do dyskusji”:

Donald Trump przyjechał i to, co sobie zaplanował, ogłosił i powiedział, że tak będzie. To pokazuje niesamowitą słabość Ursuli von der Leyen, całkowitą anachroniczność i niezrozumienie mechanizmów, jakie działają w świecie. Ona z punktu widzenia mentalnego Donalda Trumpa nie była partnerem do dyskusji.

Redaktor Radia Wnet dopytuje o umowę Mercosur, która ma wpłynąć na rolnictwo. Poseł PiS mówi o protestach rolników, które mogą wystąpić w wyniku ogłoszenia projektu i zaprzepaszczeniu polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Według polityka, miała służyć zablokowaniu umowy:

Polska prezydencja służyła roztrwonieniu mniejszości blokującej. […] To jest zdrada stanu, to jest temat na rozliczenia Donalda Tuska. To przykra i przełomowa decyzja dla rolników.

Waldemar Buda ocenia także nominację Mariusza Haładyja na nowego szefa Najwyższej Izby Kontroli. Polityk pozytywnie ocenia kandydaturę prawnika:

Znam Pana Haładyja, współpracowałem z nim. Jest dobrym urzędnikiem. Kibicuję mu, żeby został szefem NIK-u. […] To człowiek, który rozumie świat, ma różne perspektywy.

/pk

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

Czytaj także:

Rafał Leśkiewicz: Będzie ofensywa legislacyjna Karola Nawrockiego. Pierwsza ustawa już 7 sierpnia

Wadliwe odwołanie szefa KRRiT? Maciej Świrski: członkowie Rady zlekceważyli wyrok TK

Maciej Świrski / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

O zmianie na czele KRRiT poinformowano w komunikacie opublikowanym 28 lipca wieczorem. Nową przewodniczącą została Agnieszka Głapiak.

Członkowie Rady najwyraźniej nie uznają wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że zawieszenie członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nawet przez postawienie przed Trybunałem Stanu albo w ogóle głosowanie nad tym postawieniem jest niekonstytucyjne

komentuje Maciej Świrski, zwracając uwagę, że taki tryb postępowania podważa zasadę domniemania niewinności.

Konsekwencje decyzji KRRiT

Państwo, którzy podjęli tę decyzję są naiwni, dlatego że myślą, że uda im się uratować w jakiś sposób koncesję Republiki albo w Polsce 24. Teraz każda decyzja, która będzie podejmowana przez Krajową Radę koncesyjną, będzie wymagała jednogłośności, bo jest tak skonstruowana ustawa, że w tej chwili przy braku mnie cztery głosy muszą być za. Wystarczy głos przeciw pana Kowalskiego i żadne decyzje, które z punktu widzenia Lewicy nie  dobre, nie przejdą przez głosowanie

przestrzega gość „Odysei Wyborczej”.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Trzy wnioski po słowach marszałka Sejmu o „zamachu stanu”