Prawnicy dla Polski piszą do prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie wyroku TSUE i wzywają go do obrony Konstytucji RP

Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski w piśmie do prezydenta Karola Nawrockiego ostrzega przed konsekwencjami wyroku TSUE z 4 września 2025 r. i wzywa głowę państwa do podjęcia obrony Konstytucji RP.

W czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że polski sąd krajowy nie może pominąć faktu, iż Trybunał odmówił Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych polskiego Sądu Najwyższego statusu sądu, ponieważ izba ta nie spełnia ustanowionych w prawie Unii wymogów dotyczących niezawisłości, bezstronności i uprzedniego ustanowienia na
mocy ustawy.

Kolejna odsłona „Targowicy”. Reaguje stowarzyszenie prawnicze

W poniedziałek w reakcji na orzeczenie unijnego ciała stowarzyszenie Prawnicy dla Polski opublikowało apel do prezydenta Karola Nawrockiego, by podjął on działania w obronie umocowanego w konstytucji i ustawach Sądu Najwyższego.

Dziś, 8 września 2025 r., Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski, reprezentowane przez prezesa – sędziego dr. Łukasza Piebiaka skierowało do prezydenta dr. Karola Nawrockiego pismo ostrzegające przed konsekwencjami wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 4 września 2025 r. w sprawie C-225/22

– czytamy w komunikacie PdP.

Jak pisze stowarzyszenie, wyrok TSUE wbrew zapisom traktatowym usiłuje przyznać sądom powszechnym uprawnienie do odmowy stosowania wyroków Sądu Najwyższego, w tym orzekającego w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, gdy uznają to za „niezbędne dla zapewnienia pierwszeństwa prawa Unii”.

Trzy ryzyka

Prawnicy dla Polski wyliczają trzy główne wady i ryzyka przyjęcia za dobrą monetę orzeczenia trybunału. W ich ocenie rozstrzygnięcie to:

1.Wykracza poza kompetencje TSUE, ingerując bezpośrednio w ustrój Rzeczypospolitej Polskiej.
2.Podważa konstytucyjną rolę Sądu Najwyższego, prowadząc do ryzyka odmowy respektowania jego rozstrzygnięć zarówno w sprawach indywidualnych, jak i w kluczowych decyzjach publicznoprawnych – w tym dotyczących ważności wyborów parlamentarnych, prezydenckich i samorządowych.
3.Stwarza zagrożenie dla ciągłości funkcjonowania państwa, ponieważ w praktyce otwiera drogę do kwestionowania legitymacji organów władzy wyłonionych w wyborach.

Prawnicy podnoszą, że historia pokazuje, że podobne działania prowadziły już do destrukcji instytucji państwowych.

Przykładem było zniesienie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w latach 2019–2021, co utrwaliło problem bezkarności w środowisku sędziowskim

– przypominają.

Robert Hernand o wyroku TSUE: Poprzez takie orzecznictwo atakuje się nie sędziów, ale polskich obywateli

Jednak wg stowarzyszenia dzisiejsze zagrożenie jest większego kalibru – „chodzi o odebranie Sądowi Najwyższemu jego konstytucyjnych prerogatyw i przeniesienia kompetencji decyzyjnych poza granice Rzeczypospolitej”.

Dlatego Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski apeluje do władz państwowych – w szczególności do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, dr. Karola Nawrockiego – o niezwłoczne podjęcie wszelkich działań w celu obrony suwerenności ustrojowej państwa i ochrony porządku konstytucyjnego

– kończy się wezwaniem głowy państwa komunikat PdP.

jbp/

Porozmawiajmy o Sporcie: koszykarze w ćwierćfinale EuroBasketu, o meczu z Finlandią, koniec kariery Jarosława Hampela

Reprezentanci Polski w meczu z Bośnią i Hercegowiną / Fot. Wojciech Figurski - 058sport.pl / KoszKadra

W audycji również m.in. żużel, dyskusja dotycząca stanu polskiego futbolu oraz fragmenty konferencji prasowej z udziałem Jana Urbana.

Goście programu:

Wojciech Michałowicz – ekspert koszykarski, portal BasketStrefa.pl

Łukasz Surma – były piłkarz m.in. Ruchu Chorzów czy Legii Warszawa

Prowadzi: Grzegorz Milko

Odsłuchaj całą audycję:

Program Wschodni 08.09.25: aresztowanie Polaka na Białorusi, spotkanie Zelenski-Fico, relacja Rosji z Chinami

Wołodymyr Zełenski l fot. flickr.com/IAEA Imagebank

W audycji poruszono kwestie międzynarodowe, głównie dotyczące Ukrainy, Rosji, Chin, a także Białorusi.

Olga Siemaszko (Kłajpeda): Aresztowanie Polaka na Białorusi. Znaleziono przy nim dokumenty dotyczące ćwiczeń wojskowych Białorusi i Rosji.

Artur Żak (Drohobycz): Spotkanie Wołodymyra Zelenskiego z przedstawicielami państw, m.in. z premierem Słowacji Robertem Fico.

Wojciech Konończuk (Ośrodek Studiów Wschodnich): Relacja Rosji z Chinami.

Audycję realizował Igor Toporowski

Studio Lwów 08.09.25: 650-lecie Archidiecezji Lwowskiej, pochowanie szczątków polskich ofiar z 1945 roku

Cmentarz Orląt Lwowskich na Łyczakowie we Lwowie. Fot. ze zbiorów Muzeum Lwowa

W audycji możemy usłyszeć także rozmowy z arcybiskupem Mieczysławem Mokrzyckim oraz Ołeksandr Ałfiorowem.

Pierwsza z nich dotyczyła obchodów rocznicy powstania Archidiecezji, a także obecnego stanu m.in. seminarium we Lwowie. Druga toczy się wokół tematu polskich ofiar, które zostały niedawno pochowane. Są to szczątki osób poległych z rąk partyzantów ukraińskiej armii w 1945 roku.

Cała audycja dostępna poniżej.

Dr Krzysztof Rak: migranci są obciążeniem dla systemu socjalnego Niemiec

Flaga Niemiec / fot. pixels.com/Ingo Joseph

Ekspert Instytutu Zachodniego ocenia stan niemieckiej polityki. Wskazuje na wzrost poparcia dla partii AFD, które wynosi ok. 25%. Omawia również problem migrantów.

AFD miała słabnąć, a zdaje się krzepnie politycznie. Zobaczymy jaki będzie wynik za tydzień w Zagłębiu Ruhry, ale w sondaże pokazują, że mimo tego zwrotu na prawo, który Friedrich Merz miał reprezentować, to nie zabiera to tlenu AFD.

– zaznacza redaktor Radia Wnet, Łukasz Jankowski.

Gość audycji podkreśla kwestię migrantów w Niemczech. Mieszkańcy tego kraju wyrażają swoje obawy i poczucia braku bezpieczeństwa we własnym kraju:

Ci ludzie nie integrują się ze społeczeństwem, żyją poza społeczeństwem, obciążeniem dla systemu socjalnego i tu pod względem tej całej masy nic się nie zmienia. Jest coraz gorzej nawet w Berlinie, który miał być i powinien być wizytówką Niemiec. W samym centrum zaczyna być niebezpiecznie i ludzie nie czują się bezpiecznie.to jest jeden z podstawowych wykładników życia społecznego.

Dr Krzysztof Rak mówi o kryzysie gospodarczym w Niemczech. Powołuje się na książkę „Kaput: Koniec niemieckiego cudu gospodarczego” autorstwa Wolfganga Münchau:

Niemiecka gospodarka najkrócej rzecz ujmując jest zapóźniona, zarówno pod względem technologicznym, przedmiotowym jak i organizacyjnym. […] Ten kryzys ma charakter systemowy – będzie trwał niezależnie od tego jaka jest koniunktura na rynku.

/pk

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Czytaj także:

Sikorski premierem? Wildstein przypomina „hołd berliński”

Dariusz Matecki: Mam nadzieję, że jak zmieni się władza, Bodnar zostanie aresztowany za zamach stanu

Dariusz Matecki / Fot. Facebook

W Radiu Solidarność poseł Dariusz Matecki przypomina o kwestii ewentualnej odpowiedzialności karnej byłego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Zdanie posła Bodnar dopuścił się zamachu stanu.

W audycji Rafała Kaniewskiego poseł Dariusz Matecki mówi o swoich potyczkach z systemem bezprawia, stworzonym przez byłego już Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara.

W toku śledztwa Prokuratury Krajowej poseł usłyszał zarzuty dotyczące m.in. nieprawidłowości w dysponowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości, które trafiły do Stowarzyszenia Fidei Defensor, zajmującego walką z prześladowaniem i dyskryminowaniem chrześcijan.

Jestem dumny, że współpracowałem z organizacją, która zwalczała chrystianofobię. To jest dla mnie coś oczywistego. Zamierzam dalej kontynuować tę współpracę, gdy wrócimy do władzy i będziemy mogli normalnie działać. W tej chwili organizacja jest systematycznie niszczona przez bodnarowców

– mówi poseł, wskazując, że konta Fidei Defensor są poblokowane przez prokuraturę, z dwuletni kontrakt z ministerstwem sprawiedliwości został bezprawnie zerwany, bez wyroku sądu.

Michał Ostrowski: Śledztwo ws. zamachu stanu powinno trafić do ZPG Beaty Marczak

Dariusz Matecki ocenia Adama Bodnara jako polityka, który wziął udział w zamachu stanu. Jest to przestępstwo z art. 127 kodeksu karnego, zagrożone maksymalną karą dożywotniego pozbawienia wolności.

Mam nadzieję, że jak tylko zmieni się władza, to ten człowiek zostanie aresztowany za zamach stanu. To nie jest hasło rzucane tylko na wiatr. Ten człowiek doprowadził do nielegalnego przejęcia Prokuratury Krajowej, sparaliżował jej działanie, a jednocześnie – to jest oczywiście dużo mniejsza waga zarzutu – doprowadził do nielegalnego zatrzymania posła na Sejm. Mówię tu nie o sobie, ale o pośle Marcinie Romanowskim, który miał immunitet międzynarodowy w chwili zatrzymania [polityk był członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy], co przyznał również sąd

– wskazuje gość Radia Solidarność.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/

„Firmy będą upadać jedna po drugiej”. Największy kryzys w polskim transporcie od 25 lat

Polska branża transportowa upada l fot. OpenAI / Sora (AI-generated)

Doradca prezydenta Karola Nawrockiego przypomina, że transport drogowy to 6–7 proc. PKB Polski i „krwioobieg gospodarki”. Apeluje o wsparcie dla przewoźników, którzy dziś stoją na krawędzi bankructwa.

Posłuchaj całej rozmowy:

Sytuacja polskich przewoźników jest tragiczna. Takiego kryzysu nie było od 25 lat

– mówi Alvin Gajadhur, doradca prezydenta Karola Nawrockiego i były główny inspektor transportu drogowego.

Milion ciężarówek z Ukrainy

Jak przypomina, po wybuchu wojny zniesiono zezwolenia dwustronne na przewozy między Polską a Ukrainą.

Przed wojną ukraińscy przewoźnicy wykonywali około 200 tysięcy przejazdów rocznie, dziś to już około miliona ciężarówek. To nieuczciwa konkurencja. Ukraińskie tiry wjeżdżają puste do Polski, ładują się tutaj i jeżdżą po całej Europie, zabierając zlecenia naszym firmom

– wskazuje Gajadhur.

Podkreśla, że na początku wojny sytuacja była wyjątkowa, ale dziś polskie firmy stoją na skraju upadku.

Jeśli to się nie zmieni, firmy będą upadać jedna po drugiej. Dlatego przewoźnicy apelują o rewizję umowy, która jest ciągle przedłużana

– zaznacza.

Prof. Wojciech Myślecki o nieuchronnej dezorganizacji PO-PiS-u

Brak kierowców i Zielony Ład

To jednak nie jedyny problem. Branża boryka się także z niedoborem kadr.

Brakuje około 150 tysięcy kierowców. Wielu z nich to cudzoziemcy spoza UE, którzy mają ogromne problemy z uzyskaniem wiz. Procedury trwają miesiącami

– mówi.

Kolejnym wyzwaniem jest Zielony Ład.

Jeśli wejdą przepisy zakazujące rejestracji pojazdów spalinowych od 2035 roku, to będzie tragedia dla branży. Do tego obowiązek posiadania w flocie części pojazdów elektrycznych czy wodorowych oznacza niewyobrażalne koszty. A firmy już teraz są na krawędzi bankructwa

– ostrzega doradca prezydenta.

Cała prawda o polskiej zbrojeniówce. „Powinniśmy wziąć przykład z Turcji”

Fundament gospodarki

Gajadhur przypomina, że polscy przewoźnicy byli przez lata liderami w Europie.

Świadczyli usługi na najwyższym poziomie, jeździli po całym kontynencie. Dlatego Berlin i Paryż robiły wszystko, by ich stopniowo eliminować, np. przez pakiet mobilności

– podkreśla.

Zaznacza, że transport drogowy to strategiczna gałąź.

To krwioobieg gospodarki. W czasie pandemii, kiedy wszystko stanęło, przewoźnicy nadal jeździli, dowożąc artykuły pierwszej potrzeby. Dlatego polskim przewoźnikom należy się szacunek. Tworzą 6–7 proc. PKB

– mówi.

Sikorski premierem? Wildstein przypomina „hołd berliński”

Deklaracja prezydenta

Doradca prezydenta zapewnia, że sprawa jest priorytetem dla głowy państwa.

Prezydent Karol Nawrocki spotykał się z przewoźnikami, odwiedzał firmy transportowe i zadeklarował pomoc. Jesienią planowane jest spotkanie z branżą. Prezydent jest otwarty na inicjatywy legislacyjne – jeśli będzie możliwość zgłoszenia ustawy, zrobi to

– zapewnia Gajadhur.

/ad

„Eksperci od dawna alarmowali, że budżet jest nierealistyczny”. B. wiceminister finansów o obniżce ratingu Polski

Leszek Skiba / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Teraz, kiedy Polska ma problemy z finansami publicznymi i jest w procedurze nadmiernego deficytu, KE dostała instrument do tego, żeby oddziaływać, hamować, wpływać […] – przestrzega Leszek Skiba.

Agencja Fitch, jako pierwsza z wielkich agencji ratingowych, postanowiła zmienić Polsce perspektywę ratingową na negatywną.

Oczywiście nie ma zaczarowanej różdżki, jakby chciała pani minister Leszczyna. To znaczy nie da się tego budżetu uratować w jednym roku, Ale musi być plan i musi być sukcesywne działanie, obniżanie deficytu z roku na rok, tak żeby nie zaszkodzić gospodarce i żeby realizować politykę, która jest priorytetem, czyli bezpieczeństwo, zdrowie. To są wydatki istotne z punktu widzenia polityki państwa, ale nie ma tego, co wydawałoby się być konieczne

mówi b. wiceminister finansów Leszek Skiba w rozmowie z Łukaszem Jankowskim. Jak wskazuje, pod znakiem zapytania stają dziś rządowe plany w obszarze zdrowia i obronności. Wyjścia z sytuacji są dwa: cięcia wydatków bądź nowelizacja ustawy budżetowej.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Cała prawda o polskiej zbrojeniówce. „Powinniśmy wziąć przykład z Turcji”

Polska wygrywa z Finlandią w el. do Mistrzostw Świata. Musioł: to nowe otwarcie dla naszej reprezentacji

Jakub Kamiński w meczu z Finlandią / Fot. Cyfrasport/PZPN

Redaktor Dziennika Zachodniego podsumowuje zwycięstwo Biało-Czerwonych, którzy pokonali Finów 3:1. Podkreśla, że to był „niezwykły wieczór w Chorzowie”.

Gość audycji chwali nowego selekcjonera reprezentacji Polski, Jana Urbana. Zaznacza, że były trener Górnika Zabrze to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu:

Oczywiście to dopiero pierwsze dwa mecze, musimy o tym pamiętać, natomiast pokazały, że Jan Urban potwierdził opinię, jaką wszyscy o nim mieliśmy. Ma rękę do tego, żeby budować nie tylko zespoły piłkarskie, ale też atmosferę w nich i wokół nich.

Grzegorz Milko pyta o reprezentację Finlandii. Jak oceniać naszych bezpośrednich rywali o drugie miejsce w grupie, premiowane grą w barażach o awans do Mistrzostw Świata?

Wczoraj myślę, że ta reprezentacja absolutnie zawiodła. […] Myślę, że Finowie byli absolutnie zaskoczeni tym, co ich spotkało ze strony reprezentacji Polski, która zagrała w zupełnie inny sposób.

– mówi Rafał Musioł.

Dzięki temu zwycięstwu, Polacy zajmują 2 miejsce w grupie G, utrzymując 3 punkty przewagi nad naszymi niedzielnymi rywalami. Następne mecz eliminacyjny kadra narodowa rozegra w październiku. Wtedy zmierzy się z Litwą.

/pk

Cała rozmowa dostępna poniżej.

Piotr Müller: myślę, że Hołownia i Kosiniak-Kamysz zaczynają rozumieć, kim naprawdę jest Tusk

Gdyby Władysław Kosiniak-Kamysz kilka-kilkanaście miesięcy temu miał więcej odwagi, moglibyśmy mieć dziś zupełnie inną sytuację – mówi europoseł PiS.

Czy Prawo i Sprawiedliwość ma zdolność koalicyjną?

Zdolność koalicyjną będziemy oceniać po wyborach zapewne, no bo to jest jeszcze dużo czasu. Natomiast co się zmieniło? Przede wszystkim ja myślę, że Polskie Stronnictwo Ludowe i partia Szymona Hołowni przypomniała sobie, kim jest Donald Tusk. Ja myślę, że Szymon Hołownia naprawdę w taki naiwny sposób myślał, że Donald Tusk jest osoba, z którą można usiąść, porozmawiać rzeczowo, programowo, o państwie, o priorytetach i tak dalej. A zderzył się z cynicznym politykiem, który absolutnie tego typu sprawy ma gdzieś tam na piątym, szóstym  miejscu

mówi Piotr Müller, kreśląc wizerunek Donalda Tuska jako polityka skupionego jedynie na interesie własnym i własnej partii.

Sikorski premierem? Wildstein przypomina „hołd berliński”

Debata Morawiecki-Mentzen: koniec koncepcji koalicji PiS-Konfederacja?

W ocenie gościa „Odysei Wyborczej”, pomimo wielu różnic i sporów między ugrupowaniami, sprawa nie jest całkowicie zamknięta:

Jeżeli Sławomir Mentzen na tym piwie był ofensywny, to siłą rzeczy chyba nie było założenia ze strony lidera Nowej Nadziei, że premier Morawiecki będzie czekał i będzie dawał się okładać. Na argumenty bardzo mocno moim zdaniem zwyciężył Mateusz Morawiecki. I to nie tylko opinia fanów Prawa i Sprawiedliwości, ale też wielu obserwatorów z Konfederacji. Natomiast my się różnimy po prostu z Konfederacją i te różnice pokazujemy. Przez lata znosiliśmy to, w jaki sposób Konfederacja nas atakowała. Nie zawsze grzecznie, delikatnie mówiąc. Natomiast niech się też nie obrażają na to, że my też pokazujemy różnicę programową. A to nie oznacza, że na koniec dnia nie można usiąść, porozmawiać o koalicji dla dobra Polski.

Prezydent Nawrocki bliższy Konfederacji niż PiS-owi?

W ocenie rozmówcy Łukasza Jankowskiego, takie stawianie sprawy byłoby zbyt daleko idącym uproszczeniem, ponieważ:

Wybory prezydenckie rządzą się nieco innymi prawami, bo trzeba uzyskać ponad 50% poparcia. W wyborach parlamentarnych, żeby wygrać wybory i nawet, żeby samodzielnie rządzić, nie trzeba uzyskać 50% poparcia.

/awk 

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!