Wyścig Le Mans a Formuła 1 – podobieństwa i różnice. Wyjaśnia Kamila Kotulska (Viaplay)

Fernando Alonso | fot.: Aston Martin

Bolidy podczas wyścigu 24-godzinnego nie muszą być aż tak szybkie jak w F1, ale muszą być bardziej wytrzymałe, by w 1 dzień przejechać tyle co kierowcy Formuły 1 przejeżdżają przez cały sezon.

Robert Kubica wszedł na sportowy Mount Everest. Ja mam takie wrażenie, że zdobył już koronę Ziemi, bo tych szczytów w swojej karierze, takich, które w zasadzie wydawały się nie do zdobycia, osiągnął już bardzo wiele

mówi Kamila Kotulska w rozmowie z Grzegorzem Milko. Specyfikę wyścigu Le Mans, i pułapki czyhające na kierowców podczas jego trwania objaśnia następująco:

Pamiętajmy, że Robert Kubica startował już któryś raz w Le Mans; w 2021 roku w niższej kategorii, w LMP2, on jechał po pewne zwycięstwo. Na tym ostatnim okrążeniu, w tej 23 godzinie, 59 minucie, auto odmówiło  posłuszeństwa. Nie przekroczyli linii mety. I takie sytuacje się zdarzają; jeśli zawodnik będzie zbyt zmęczony, nie dogada się, czy to właśnie z bolidem, czy po prostu przeceni swój manewr to rozbije bolid. […] Więc to są 24 godziny maksymalnego skupienia  kierowców, strategów i całej ekipy.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Paweł Baran: zwycięstwo Roberta Kubicy w Le Mans to piękne ukoronowanie kariery człowieka, który otarł się o śmierć

W drodze do ziemi obiecanej: rola Polaków w budowie państwa żydowskiego

fot. moshe pridan

Ostatni odcinek słuchowiska o historii drogi do niepodległości państwa Izrael. Opowiada prof. Artur Patek.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Historia powstania państwa Izrael jest ściśle związana z historią Polski. Przez cały okres międzywojenny do Palestyny przybywali polscy Żydzi, którzy stanowili wysoki odsetek imigrantów. II wojna światowa nie zatrzymała tego napływu. Wielu działaczy żydowskich znalazło się na terenie mandatu Palestyny wraz z armią Andersa. Wśród nich byli politycy, którzy mieli odegrać kluczową rolę w ustanowieniu państwa Izrael w 1948 roku oraz w kształtowaniu jego polityki.

Opowiada prof. Artur Patek, historyk związany z Uniwersytetem Jagiellońskim.

Zobacz także:

W drodze do ziemi obiecanej: idea państwa Izrael w czasach mandatu brytyjskiego w Palestynie

Koniec I etapu prac ekshumacyjnych w Puźnikach

Tablica Pomnika ofiar zbrodni dokonanej na obywatelach polskich przez OUN-UPA wymieniająca Puźniki / Fot. Glaube, Wikimedia Commons

Podczas czynności trwających w dniach 24 kwietnia – 8 maja odnaleziono szczątki ofiar zbrodni dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów w 1945 r.

Kolejnym etapem będą badania DNA z wykorzystaniem pobranego materiału genetycznego. Trwają procedury związane z pochówkiem szczątków.  Wiceprezes Fundacji Wolność i Demokracja przekonuje, że współpraca ze stroną ukraińską układa się pomyślnie; dementuje jakoby występowały próby wstrzymania prac bądź odsunięcia od nich Polaków.

Na pewno w najbliższym czasie, czyli do końca sierpnia przejdziemy wszystkie procedury, które umożliwią nam pogrzeb. Jednocześnie chcemy może przy szerszej okolicznościach może by się nam udało jeszcze otrzymać w ciągu najbliższych miesięcy zgodę na poszukiwania, tak żeby jeszcze w tym roku można było poszukać drugiego dołu w Puźnikach

 

 

Saturacyjne piekło: Rosja terroryzuje Kijów i Odessę

Nocny atak na Kijów l fot. ДСНС України

Minionej nocy Rosja przeprowadziła największy od miesięcy atak saturacyjny na Kijów, Odessę i centralną Ukrainę, odpalając równocześnie „Kindżały”, „Kalibry”, „Iskandery” oraz roje dronów „Shahed”.

 Tragiczny bilans

Co najmniej 15 zabitych i 114 rannych w stolicy oraz trafienia w historyczne centrum Odessy –  to potwierdza, że Kreml świadomie kieruje rakiety w gęsto zaludnione dzielnice. Ta eskalacja terroru wobec ludności cywilnej, wspólna Moskwie i Teheranowi, ma wymusić depopulację niepokornych regionów i poprzedza kluczowe rozmowy o wsparciu Ukrainy na szczycie G7.

  • Ukraina zgodziła się na rozpoczęcie dopuszczenia amerykańskich inwestorów do eksploatacji jednego z największych złóż litu w kraju.

 

  • Administracja prezydenta Donalda Trumpa zawiesiła działalność międzyresortowej grupy roboczej ds. opracowania strategii nacisku na Rosję w celu przyspieszenia rozmów pokojowych z Ukrainą

Korespondent Radia Wnet w Kijowie: Widziałem rodziców płaczących nad gruzami. Pod spodem był ich syn

Arleta Bojke: polskie MSZ czekało z ewakuacjami na uspokojenie sytuacji w Izraelu. To zupełnie niezrozumiałe

Flaga Izraela / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Zasłanianie się rzekomą nieodpowiedzialnością pojedynczych obywateli było czymś zupełnie niedopuszczalnym – mówi dziennikarka.

Polacy przebywający w Izraelu podczas ewakuacji korzystali z pomocy służb konsularnych Słowacji. Dziennikarka Kanału Zero Arleta Bojke przypomina, że po wymierzonym w Izrael ataku Hamasu miała miejsce dokładnie odwrotna sytuacja.

Nie wydaje mi się jednak, by cała ta sytuacja miała jakiś nadzwyczajny wpływ na notowania rządu

podsumowuje rozmówczyni Wojciecha Jankowskiego.

/awk

Dr Łukasz Jasina: MSZ ma obowiązek pomóc polskim obywatelom, chcącym uciec ze strefy wojny

NEWS RADIA WNET: Prokurator Ewa Wrzosek wraca na „rejon”

Radia Wnet ustaliło nieoficjalnie, że prokurator Ewa Wrzosek wraca do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. Prokuratorce skończyła się delegacja w „okręgu” i nie wyraziła zgody na jej przedłużenie.

Ewa Wrzosek około pół roku temu została delegowana do Prokuratory Okręgowej w Warszawie. Dostała do prowadzenia głośną sprawę tzw. Dwóch Wież, uznawaną przez prawą stronę sceny politycznej za przejaw politycznej nagonki na Jarosława Kaczyńskiego. Wcześniej sędzia z Iustitii utrzymała decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa.

Sprawa Barbary Skrzypek

W toku postępowania Wrzosek wezwała na świadka współpracowniczkę Jarosława Kaczyńskiego Barbarę Skrzypek, którą przesłuchała wspólnie z adwokatem Jackiem Duboisem i drugim mecenasem z kancelarii Romana Giertycha, bez udziału pełnomocnika świadka, pomimo takiego wniosku ze strony Skrzypek. Wkrótce po przesłuchaniu Barbara Skrzypek zmarła wskutek ataku serca.

Wrzosek została uznana przez część opinii publicznej za moralnie odpowiedzialną za tę śmierć. W sprawie śmierci Barbary Skrzypek zostało również wszczęte śledztwo.

Niedługo po tych wydarzeniach prokuratorka wycofała się ze swojej kontrowersyjnej działalności na portalu X i skupiła na prowadzeniu śledztwa. Od pewnego czasu wróciła jednak do komentowania, a niektóre jej wpisy były jednoznacznie krytyczne wobec kierownictwa prokuratury.

Prokuratorka ma dość „okręgówki” i wraca do „rejonu”

Radio Wnet dowiedziało się nieoficjalnie we wtorek, że misja Ewy Wrzosek w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie się zakończyła. Prokuratorka nie wyraziła bowiem zgody na przedłużenie jej delegacji. Wymóg takiej zgody wynika wprost z art. 106 par. 2 ustawy Prawo o prokuraturze.

Prokurator Krajowy może delegować prokuratora powszechnej jednostki organizacyjnej prokuratury do innej jednostki organizacyjnej prokuratury. Delegowanie na okres dłuższy niż 6 miesięcy w ciągu roku może nastąpić tylko za zgodą prokuratora

– czytamy w przepisie.

Pomimo, że kierownictwo warszawskiej „okręgówki” było gotowe przedłużyć delegację, Wrzosek nie wyraziła na to zgody. Zamiast tego udała się na urlop. W efekcie delegacja prokuratorki wygasła, albo za chwilę wygaśnie (nie znamy dokładnej daty jej zakończenia).

Prokurator krajowy ws. śmierci Barbary Skrzypek: Ewa Wrzosek nigdy nie powinna prowadzić tego postępowania

O sprawę tę zapytaliśmy się rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotra Antoniego Skibę. Prokurator nie miał żadnej wiedzy do przekazania w chwili rozmowy telefonicznej.

Osoba Ewy Wrzosek od miesięcy elektryzuje opinię publiczną. Ostatnio za sprawą reportażu w TVN24, w którym nazwano ją „szeryfką”. W programie padło stwierdzenie z ust dziennikarza oko.press Mariusza Jałoszewskiego, że dla dobra idei rozliczeń PiS, Wrzosek powinna się sama wyłączyć ze sprawy Dwóch Wież.

Jakub Pilarek

Porozmawiajmy o Sporcie: Robert Kubica w panteonie motorsportu, Bartosz Zmarzlik najlepszy w GP Wielkiej Brytanii

Bartosz podczas GP Wielkiej Brytanii w Manchesterze, 14 czerwca 2025 r. / Fot. Tomasz Przybylski

W audycji także o poszukiwaniach nowego selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Goście programu:

Sławomir Majak – b. reprezentant Polski w piłce nożnej oraz zawodnik Widzewa Łódź, Zagłębia Lubin, ŁKS-u Łódź, Hansy Rostock i Hannover 96

Mikołaj Madej – dziennikarz TVP Łódź

Krzysztof Nyga „Nenes” – ekspert żużlowy

Prowadzi: Grzegorz Milko

Współpraca: Andrzej Karaś

Odsłuchaj całą audycję:

Paweł Baran: zwycięstwo Roberta Kubicy w Le Mans to piękne ukoronowanie kariery człowieka, który otarł się o śmierć

Gen. Roman Polko: Netanjahu upodabnia się do Putina

Generał Roman Polko / Źródło archiwum prywatne

Były szef GROM gen Marek Polko analizuje od strony wojskowej przebieg konfliktu Izrael-Iran. Zwraca uwagę, że Benjamin Netanjahu z wojny uczynił sposób na swoją politykę, czym upodabnia się do Putina.

Izraelskie wojsko wśród celów na terenie Iranu zaatakowało również tamtejszą telewizję. Nagranie z tego momentu obiegło cały świat.

W rozmowie z Magdaleną Uchaniuk gen. Roman Polko dystansuje się od takieg sposobu prowadzenia wojny.

Nie podoba mi się atak na centrum nadawcze, bo jest to obiekt cywilny. Nie podobało mi się, kiedy NATO uderzało w Serbii właśnie na centrum telewizyjne. Są pewne normy, których przestrzegamy, jako kraje cywilizowane

– stwierdza generał.

Wojskowy podkreśla, że kiedy Polska przygotowywała wspólnie z Amerykanami operacje w Iraku i w Afganistanie, zawsze było podkreślane, które obiekty są nie do ruszenia.

Ta infrastruktura krytyczna, obiekty cywilne, w tym właśnie stacje telewizyjne były wręcz wskazywane ludności cywilnej, jako bezpieczne schronienie. Niestety, ale premier Netanjahu przekracza te granice i rzeczywiście upodabnia się do Putina, będąc politykiem, który właściwie żyje z tego, że prowadzi wojnę

– ocenia Roman Polko.

Dr Łukasz Jasina: MSZ ma obowiązek pomóc polskim obywatelom, chcącym uciec ze strefy wojny

Równocześnie gość Magdaleny Uchaniuk przypomina, że Iran wspierał od lat organizacje terrorystyczne, a walka Izraela z nimi była swojego rodzaju wojną zastępczą.

To Iran uzbrajał Hezbollah czy Hamas, by te organizacje terrorystyczne atakowały Izrael. Izrael chce po prostu dotrzeć i uderzyć do źródeł, a jednocześnie wykorzystuje to jako możliwość, czy jako realizację też tego, co jest interesem Stanów Zjednoczonych. Bo USA nie chcą, aby Iran posiadał broń jądrową, ponieważ to znów eskalowałoby jeszcze agresję w tamtym regionie

– wskazuje.

Polko zwraca też uwagę, że pomimo braku jednolitości świata arabskiego, zaczyna on dziś wspierać Persów.

Nawet Saudowie zaczynają wspierać Iran. Ci sami Saudowie, którzy w 2015 r. zaatakowali Iran, ponieważ obawiali się agresywnej polityki tych władz

– dodaje.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/

Mariusz Błaszczak: Rządzący karmią swoich wyznawców spod hasztagu „silni razem”

Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak uważa, że Platforma Obywatelska poprzez akcję kwestionowania wyniku wyborów chce obniżać autorytet prezydenta elekta Karola Nawrockiego.

Przedstawiciele partii rządzącej, w tym Roman Giertych i Bartłomiej Sienkiewicz poddają pod wątpliwość wyników wyborów prezydenckich. Do Sądu Najwyższego trafiły protesty wyborczej, w tym autorstwa Romana Giertycha, powielane przez jego stronników i wyborców.

Próbują w ten sposób uderzyć w prezydenta elekta, przyszłego prezydenta. W ten sposób niewątpliwie karmią tych najbardziej zagorzałych zwolenników, żeby nie powiedzieć wyznawców, spod hasztagu #SilniRazem. Ale to jest rujnujące dla państwa polskiego, bo kolejna instytucja – Sąd Najwyższy, który przecież jest w tle – ma być ich zdaniem nielegalny

– mówi Błaszczak, nawiązując do kwestionowania statusu Izby Kontroli SN.

Przypomina, że nawet krytyczna wobec rządów PiS Komisja Wenecka stwierdziła, że sędziowie powołani na swój urząd muszą być uznawani za sędziów.

A oni twierdzą, że nie są sędziami. Wszystko to daje nam obraz sytuacji, że nie pogodzili się z przegraną, dlatego atakują

– zauważa polityk.

Bronisław Wildstein: Prezydent powinien blokować ekspozyturę establishmentu europejskiego

Były szef MON podkreśla, że nawet, gdyby uznać zasadność protestów wyborczych zwolenników koalicji, to i tak nie wystarczyłoby to, by podważyć wynik wyborów.

Zwycięstwo Karola Nawrockiego jest wyraźne.Padło na niego o 369 tys. głosów więcej, niż na Rafała Trzaskowskiego. Nawet jeżeli podsumujemy to wszystko, co znalazło się w tych zastrzeżeniach, uwagach, to nie jest taka wielkość, która by mogła doprowadzić do zmiany wyniku wyborczego

– mówi Błaszczak i dodaje, że pomyłki mogą mieć przecież również miejsce na niekorzyść kandydata, którego wspierał PiS.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/

Prof. Tomasz Grosse: wybory w Polsce się skończyły, więc Bruksela może ruszyć do przodu

Prof. Tomasz Grosse / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Pakt migracyjny, Zielony Ład, niekorzystna dla polskich rolników umowa handlowa z Ukrainą. Zdaniem europeisty, zatwierdzenie wszystkich tych projektów w najbliższych miesiącach jest przesądzone.

Polski rząd raczej niespecjalnie chwali tym, co jest na stole negocjacyjnym. Z oczywistych względów, dlatego że przynajmniej te tematy dotyczące rolnictwa, mogą mówiąc krótko uderzyć w polski sektor rolny. A tym samym mogą się spotkać z  z ogromnym oporem politycznym

wskazuje prof. Tomasz Grosse. Jak podkreśla, Niemcy i Francja, wbrew deklaracjom, nie są entuzjastycznie nastawione do akcesji Ukrainy do UE, więc dążą do tego, by odpowiedzialność za blokowanie aspiracji Kijowa zrzucić na Polskę.

Bezpieczeństwo żywnościowe UE

Niemcy od pewnego czasu są importerem żywności i uważają, że ten model trzeba zaszczepić we wszystkich państwach członkowskich

zauważa gość „Odysei Wyborczej”.

B. wiceprezes PGE: nie dostaliśmy żadnego przedłużenia, jeżeli chodzi o wykorzystanie środków z KPO. Rząd nas okłamuje

Pakt migracyjny

W ocenie prof. Grosse, nie należy się spodziewać jakiegokolwiek kompromisu ze strony Komisji Europejskiej również i w tym aspekcie:

Mamy bardzo wstępne deklaracje, ale, w sferze realnej nic się nie dzieje, więc w związku z tym tutaj nie warto nawet się nad tym zatrzymywać. Natomiast to, co się dzieje, to jest to przyspieszenie tych regulacji, które już zostały przyjęte w 2024 roku, czyli to już jest prawo europejskie, które ma zostać wdrożone w połowie przyszłego roku, Ale zanim to zostanie wdrożone, no to oczywiście państwa członkowskie muszą się przygotować

Rozmówca Łukasza Jankowskiego punktuje zadziwiającą bierność rządu Donalda Tuska we wszystkich tych kwestiach, tym bardziej niezrozumiałą, iż Polska przez ostatnie pół roku sprawowała prezydencję w Radzie Europejskiej.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!