Po obniżeniu podatku CIT od firm z osobowością prawną (przynajmniej spółek z o.o.) z 19 na 15% miałem nadzieję, że i dla nas, przedsiębiorców fizycznych, odpowiadających za skutki swoich nieudanych decyzji całym majątkiem, nastąpi przynajmniej taka sama dobra zmiana.
Państwo polskie pomogło mi jeden raz, dzięki układowi z ZUS miałem o połowę obniżone odsetki od zaległych składek pracowniczych. Dzięki temu za niezapłacone składki w wysokości 50 000 oddałem łącznie tylko niecałe 110 000.
Od roku 1991, kiedy urzędników w Polsce było 110 tysięcy (za komuny 140 tysięcy), liczba urzędników w naszym kwitnącym kraju przekroczyła 1 milion. W tym czasie, gdy armia urzędników rosła, bo brakowało w administracji rąk do pracy, 2,5 miliona Polaków na stałe wyjechało z Polski za chlebem. I to jest jedyny nasz sukces po roku 1989 – wyprzedziliśmy Niemców o 250, a Amerykanów o 500% w ilości urzędników na jednego mieszkańca. Czy zatem ministra Kowalczyka nikt nie nauczył w szkole nie tylko procentów, ale też myślenia przyczynowo-skutkowego?
Miałem nadzieję, że dobra zmiana dla mnie, małego przedsiębiorcy, płacącego 19% podatek liniowy, będzie oznaczała co najmniej obniżenie stawki tego podatku, jeśli nie do 10, to przynajmniej do 15%. Z możliwością jego obniżenia w kolejnych latach.
Nie zamierzam ukrywać, marzy mi się rzeczowa dyskusja na ten temat. Jednak jeśli pod hasłem walki z patologią i o sprawiedliwość społeczną obecne władze wykończą małych i średnich przedsiębiorców, zamiast zreformować państwo, dyskusja straci rację bytu.
Cały artykuł Jana Kowalskiego pt. „Podatki – dobra czy zła zmiana?” można przeczytać na s. 15 grudniowego „Kuriera Wnet” nr 30/2016, wnet.webbook.pl.
Od czerwca 2016 r. „Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9-15.
Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.
